Data: 2012-09-15 21:12:53 | |
Autor: Izydor | |
Zastępcze z OC | |
Nie dalej jak 3 miesiace temu musialem PZU straszyc Rzecznikiem Ubezpieczonych by przyznali mi prawo do samochodu zastępczego, teraz niestety znowu sierota wcofała mi w zderzak i znowu musze sie wkurzac, tym razem Allianz. Wysylam pismo ze samochod jest mi potrzebny bo miejsce pracy mam poza miejscem zamieszkania a charakter pracy wymaga szybkiej reakcji na ew. awarie. I jak mi odpisuja?
"Z uwagi na powyższe, roszczenie dotyczące wynajmu pojazdu uzasadnione jest wyłącznie w przypadku, gdy pojazd służy do celów zarobkowych oraz, gdy brak pojazdu powoduje wymierne straty lub, gdy nie było żadnej możliwości korzystania z innych dostępnych środków komunikacji miejskiej. W przedmiotowej sprawie w celu rozpatrzenia powyższego roszczenia należy udokumentować, że nie było innej możliwości dojazdu do pracy jak wynajem pojazdu zastępczego. Prosimy zatem o przedłożenie: - oświadczenie o miejscu oraz godzinach zatrudnienia, - oświadczenie, że w okresie wynajmu nie był Pan na zwolnieniu lekarskim ani też na urlopie, - udzielenie informacji, czy posiada Pan tylko jeden pojazd, czy też inne, które mogą zastąpić uszkodzony pojazd." Nosz, wypada sie cieszyc ze nie spytali jeszcze o kondycje fizyczna zeby w razie czego zaproponowac dojezdzanie rowerem. A co do okresu wynajmu samochodu? "uznaje się okres wynikający z kalkulacji naprawy za technologiczny czas naprawy pojazdu plus 1 dzień na załatwienie formalności związane z wydaniem i odbiorem pojazdu po naprawie." To nic ze Rzecznik Ubezpieczonych ma inne zdanie w tym temacie, to nic ze Sad Najwyzszy rowniez wykazał sie podejsciem zdroworozsadkowym. Wreszcie to nic ze UOKIK nalozył na PZU i Unique w podobnych przypadkach kary pieniezne. Nie chce mi sie z nimi uzerac, poszlo pismo do Rzecznika Ubezpieczonych z prosba o interwencje. Jak to wyglada u Was? Tez droga przez meke? |
|
Data: 2012-09-19 09:15:09 | |
Autor: BartekK | |
Zastępcze z OC | |
W dniu 2012-09-15 21:12, Izydor pisze:
Jak to wyglada u Was? Tez droga przez meke?Oczywiście. W dodatku jak już udało się wywalczyć auto zastępcze, to w zastępstwie małego dostawczaka-blaszaka-diesla mam tylko wybór kilku osobówek, w najlepszym wypadku kombi, benzyna. A jak przyszło do brania auta z parkingu - została tylko corsa 1.0. Wybór auta z samodzielnie wybranej wypożyczalni - dramat z przerzucaniem się pismami i straszeniem sądem, bo się nie zgadzają z ceną, z warunkami, z wszystkim. Po prostu - by jak najbardziej utrudnić życie i może klient odpuści. -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2012-09-19 20:02:26 | |
Autor: Izydor | |
Zastępcze z OC | |
On 2012-09-19 09:15, BartekK wrote:
[ciach]Jak to wyglada u Was? Tez droga przez meke?Oczywiście. W dodatku jak już udało się wywalczyć auto zastępcze, to w sądem, bo się nie zgadzają z ceną, z warunkami, z wszystkim. Po prostu - Cudnie, w przypadku PZU wystarczyło postraszyc Rzecznikiem Ubezpieczonych by sami sie zreflektowali i wynajeli mi samochod w warsztacie ktory wybralem - ergo dla mnie odbyło się wszystko bezgotówkowo. Postraszenie Allianza Rzecznikiem dało tyle ze owszem wycofali sie ze swoich smiesznych żądań ale nadal wg. nich moga zwrocic koszty tylko za czas technologiczny a nie realny. Zobacze co da sama interwencja Rzecznika, pewnie to troche potrwa. |
|