Data: 2015-04-13 16:23:13 | |
Autor: Mark Woydak | |
Zastanawiające | |
Powiedzcie jak to jest, że zaufany człowiek prezesa PiS A.Macierewicz nie dostąpił zaszczytu lotu razem z ukochanym prezydentem, a musiał cisnąć się w wagonie 2-giej klasy? Powiedzcie jak to jest, że prezes PiS w ostatniej chwili zrezygnował z uroczystości katyńskich zasłaniając się chorą matką? Powiedzcie jak to jest, że matka prezydenta leżała razem ze wszystkimi na wspólnej sali, a została przeniesiona do pojedyńczego pokoju tuz przed 10-kwietnia? Przypadek czy zbieg okoliczności?
MW |
|