Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zastawienie wjazdu

Zastawienie wjazdu

Data: 2009-08-03 13:14:13
Autor: Jakub Witkowski
Zastawienie wjazdu
Olo pisze:
... mam pytanko: sytuacja  taka? postawilem auto wzdluz drogi. jest wjazd. w zaden sposob nie zastawilem go. Straz miejscka wzywa mnie do siebie bo zrobilem wykroczenie z art. 97 KW :/ Zrobilem fotki jak z tego wjazdu swobodnie wyjezdzaja auta (auto moje dokladnie stoi na lini brzegu calej bramy - w zaden sposob nie zastawia wjazdu). czy istnieja przepisy ktore to cos reguluja? Jesli naprawde zastawilbym wjazd - to w tym przypadku powinna byc wezwana policja i auto scholowane na parking. Myle sie?
Jak sie bronic przed straznikami texasu? Naprawde rozsmieszyli mnie chcac podbic sobie statystyki swojej pracy. ale licho nie spi. mam sie czegos bac?
Prosze o odpowiedz.

Jeśli jesteś pewien swojej racji - idź do sądu.
W moim wypadku, w odpowiedzi na podobne wezwanie, wysłałem straży pismo
z odmową przyjęcia i uzasadnieniem, które mają obowiązek dołączyć do dokumentów
przesłanych do grodzkiego. Sąd się zapoznał i oddalił wniosek o ukaranie
(czy jak to się tam zwie fachowo).
Tak że wygrać można, a sąd niekoniecznie "trzyma sztamę" ze SM...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2009-08-04 06:36:50
Autor: Z P.
Zastawienie wjazdu
Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał(a):
Olo pisze:
> ... mam pytanko: > sytuacja  taka? postawilem auto wzdluz drogi. jest wjazd. w zaden sposob
nie
> zastawilem go. Straz miejscka wzywa mnie do siebie bo zrobilem
wykroczenie z
> art. 97 KW :/ Zrobilem fotki jak z tego wjazdu swobodnie wyjezdzaja auta > (auto moje dokladnie stoi na lini brzegu calej bramy - w zaden sposob nie > zastawia wjazdu). czy istnieja przepisy ktore to cos reguluja? Jesli > naprawde zastawilbym wjazd - to w tym przypadku powinna byc wezwana
policja
> i auto scholowane na parking. Myle sie?
> Jak sie bronic przed straznikami texasu? Naprawde rozsmieszyli mnie chcac > podbic sobie statystyki swojej pracy. ale licho nie spi. mam sie czegos
bac?
> Prosze o odpowiedz.

Jeśli jesteś pewien swojej racji - idź do sądu.
W moim wypadku, w odpowiedzi na podobne wezwanie, wysłałem straży pismo
z odmową przyjęcia i uzasadnieniem, które mają obowiązek dołączyć do
dokumentów
przesłanych do grodzkiego. Sąd się zapoznał i oddalił wniosek o ukaranie
(czy jak to się tam zwie fachowo).
Tak że wygrać można, a sąd niekoniecznie "trzyma sztamę" ze SM...



NO wlasnie. Pewnosci nie mam na co sie powolaja.
Przeciez zawsze mozna udowodnic ze potencjalnie zastawilem wyjazd, ograniczylem widocznosc. szukam wlasnie przepisow ktore reguluja ta kwestie.

Sytuacja wygladala tak (fotka):
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/800150d4e5be67ce.html

Jaki przepis i ile ewentualnei metrow powinno sie zachowac od wjazdu.
Powolywanie sie na to ze potencjalnie ograniczylem widocznosc wyjezdzajacym jest po prostu dla mnie niezrozumiale. Bo wg mnie takiej sytuacji nie bylo.
Ale moge sie mylic. A oni wkladajac mi wezwanie chyba wiedzieli na co beda sie powolywac.



--


Zastawienie wjazdu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona