Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zastępca Sikorskiego KŁAMIE!

Zastępca Sikorskiego KŁAMIE!

Data: 2013-04-08 00:44:00
Autor: Marek Woydak
Zastępca Sikorskiego KŁAMIE!

Zastępca Sikorskiego KŁAMIE! Janusz Cisek (58 l.), wiceminister spraw zagranicznych, występując przed
posłami z sejmowej komisji bezczelnie kłamał. Stwierdził, że "Super
Express" i autor tego tekstu osobiście na spotkaniu w MSZ przyznaliśmy, że
"wielokrotnie mijaliśmy się z prawdą". Mamy dla pana ministra złą
wiadomość. Spotkanie w MSZ było nagrywane, podobnie jak jego łgarstwa w
Sejmie. Czy ktoś, kto ratuje swoją skórę krętactwami i wprowadza w błąd
posłów, powinien być zastępcą szefa polskiej dyplomacji Radka Sikorskiego
(50 l.)?

W środę w MSZ odbyło się spotkanie wiceministra Janusza Ciska z
dziennikarzami. Poinformował na nim media, że po tekstach "Super Expressu"
swoje stanowiska utracili jego asystent i doradca, a także zdecydowano się
nie przyznawać żadnych pieniędzy dla fundacji, która była z nimi powiązana.
Minister przyznał nawet, że informacje "Super Expressu" potwierdzają
słuszność szybkiej reakcji MSZ.

Minister kłamie posłom

Nazajutrz, odpowiadając na pytania posłów z sejmowej Komisji Łączności z
Polonią i Polakami za Granicą, minister Cisek stwierdził jednak, że "nie ma
wątpliwości", że "Super Express" pisał nieprawdę, a ja osobiście, jako
autor tekstu, miałem się rzekomo przyznać do "rozminięcia z prawdą" w
"wielu sytuacjach". Wiceszef MSZ stwierdził też, że "Super Express" nie
przytoczył niczego na poparcie swoich informacji.

To ewidentne kłamstwo. Z niczego się nie wycofaliśmy. I potwierdzam, że
wszystko, co opublikowaliśmy, było prawdą.

Kłamstwo MSZ-owskie

Mamy złą wiadomość dla ministra Ciska. Całe spotkanie w MSZ zostało nagrane
przez kilku dziennikarzy. Dysponujemy nagraniem, jak i nagraniem jego
wystąpienia przed posłami, na którym świadomie kłamie.

Słowa ministra ze zdumieniem przyjmują też dziennikarze innych mediów
obecnych na spotkaniu w MSZ, m.in. cytowani przez nas znani publicyści
Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej" i Jędrzej Bielecki z "Rzeczpospolitej".
Potwierdzają, że nic z tego, co powiedział minister Cisek, nie miało
miejsca. Są słowami wiceszefa MSZ "zdziwieni" i oceniają je jako
"bezczelne".

Czy łgarz może być ministrem?

Minister Radek Sikorski wielokrotnie podkreślał, jak brzydzi się kłamstwem
w życiu publicznym. Mamy pytanie: po ilu kłamstwach, także wobec posłów i
mediów, zacznie się brzydzić swoim wiceministrem Ciskiem na tyle, że uzna
go za osobę, która szkodzi resortowi i polskiej dyplomacji?

Sam minister Cisek odmówił rozmowy z "Super Expressem". Postara się
wytłumaczyć ze swoich kłamstw "w ciągu tygodnia".

WYPOWIEDŹ MINISTRA JANUSZA CISKA:

"Oczywiście, że ťSuper ExpressŤ napisał nieprawdę i co do tego nie ma
wątpliwości. Wczoraj było spotkanie w MSZ z udziałem szeregu mediów, w tym
pana redaktora Skowrona, autora tego artykułu, który przyznał, że w wielu
sytuacjach opisywanych rozminął się z prawdą"

Paweł Wroński, "Gazeta Wyborcza":

"Przyznam, że naprawdę jestem zdziwiony. Na spotkaniu była różnica zdań co
do tego, co jest prawdziwe, a co nie. Natomiast ze strony ťSuper ExpressuŤ
przyznania się do tego, że napisał nieprawdę, nie usłyszałem. Niczego
takiego z tego spotkania nie pamiętam".

Jędrzej Bielecki, "Rzeczpospolita":

"To jednak bezczelność. To, co mówi minister, nie jest prawdą. Absolutnie
takie słowa na spotkaniu mediów w MSZ nie padły. Myślę, że minister po
prostu jakoś tam broni swojej skóry. Nie wywala się dwóch gości i nie
odbiera fundacji pieniędzy, jeżeli nie widzi się w swoim zachowaniu pewnego
problemu. Albo jedno, albo drugie, to jest logiczne".

Zastępca Sikorskiego KŁAMIE!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona