Data: 2010-08-05 19:15:07 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Zastraszanie obrońców krzyża | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c5af10d$0$17090$65785112news.neostrada.pl... Więcej: Modlący do kościoła. Tam jest ich miejsce. |
|
Data: 2010-08-05 19:18:16 | |
Autor: u2 | |
Zastraszanie obrońców krzyża | |
W dniu 2010-08-05 19:15, Bogdan Idzikowski pisze:
Niekoniecznie. Mogą się modlić i na otwartej przestrzeni. |
|
Data: 2010-08-05 19:19:00 | |
Autor: abc | |
Zastraszanie obrońców krzyża | |
Modlący do kościoła. Tam jest ich miejsce. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest WSZELKA władza w niebie i na ziemi." (Mt 28:18) Gdybyśmy uznali Chrystusa Pana Królem tylko naszych dusz, to tak, jakbyśmy oddali jakiemuś ziemskiemu królowi tylko jedną z komnat w jego pałacu stojącym w stolicy jego królestwa. Pan Jezus ma prawo nie tylko do hołdu indywidualnych dusz, ale i do hołdu wszelkich społeczności: rodzin, ludów, narodów, a także wszelkich instytucji na czele z instytucją państwa. Jeśli tylko ludzie łączą się w jakąkolwiek społeczność - a łączą się, bo taka jest ludzka natura - winni jako społeczność uznać nad sobą panowanie Chrystusa Króla. W Jego królewskiej władzy udział ma Kościół ze swoją widzialną głową - Papieżem. Uznanie królewskiej władzy Chrystusa Pana winno znaleźć odzwierciedlenie w treści wszelkich zasadniczych aktów prawnych. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-08-05 19:28:52 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Zastraszanie obrońców krzyża | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c5af28f$0$19180$65785112news.neostrada.pl... Modlący do kościoła. Tam jest ich miejsce. Mówiłem - do kościoła. |
|
Data: 2010-08-05 21:08:34 | |
Autor: abc | |
Zastraszanie obrońców krzyża | |
Mówiłem - do kościoła. Do przestrzeni publicznej z kościołami włącznie. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|