Data: 2011-08-16 17:35:43 | |
Autor: Marian Paździoch | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
Witam,
chciałbym się dowiedzieć coś o następującej sytuacji. Powstaje firma A, która ma dosyć ambitne plany rozwoju (co najmniej rynek krajowy). Rejestruje w tym celu znak towarowy - niezastrzeżony przez inny podmiot. Po jakimś czasie okazuje się, że jest jakaś mała firemka B (np. OFPDG), która nazywa się tak samo jak zastrzeżony przez firmę A znak. Co gorsze działa w tej samej branży, ale na mniejszą skalę. Firma ta powstała przez zastrzeżeniem znaku przez A. Firmie A jest to bardzo nie na rękę bo firma B ma kiepską opinię, a klienci na rynku lokalnym mylą te podmioty. Oczywiście firma A nie wiedziała w momencie rejestracji tego znaku o istnieniu firmy B. Nie miała ona zastrzeżonego znaku, a jej znaczenie na rynku było tak małe, że ciężko się o niej można było dowiedzieć. Co w takiej sytuacji? -Czy A może się domagać zaprzestania używania tej nazwy przez B i odwrotnie? -Czy znak A został nieskutecznie zastrzeżony wobec powyższych okoliczności? Pzdr. M. |
|
Data: 2011-08-16 19:56:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
On Tue, 16 Aug 2011, Marian Paździoch wrote:
Witam, A nie łaska zajrzeć do stosownej ustawy? ;) Wyłożyli czarno na białym. Przyjmij, że podstawę praw i obowiązków stanowią właśnie ustawy, a nie komentarze, to samo dotyczy niniejszego postu :P Powstaje firma A, która ma dosyć ambitne plany rozwoju (co najmniej rynek krajowy). Rejestruje w tym celu znak towarowy - niezastrzeżony przez inny podmiot. Po jakimś czasie okazuje się, że jest jakaś mała firemka B (np. OFPDG), która nazywa się tak samo jak zastrzeżony przez firmę A znak. Co gorsze działa w tej samej branży, ale na mniejszą skalę. Firma ta powstała przez zastrzeżeniem znaku przez A. Firmie A jest to bardzo nie na rękę No to było trzeba sprawdzić PRZED zaakceptowaniem znaku towarowego. Nie ma przymusu zastrzegania znaku, więc cała odpowiedzialność za to co było PRZED zastrzeżeniem jest po stronie zastrzegającego. Przedstawiasz p. widzenia A - a przecież B może argumentować że "to jest naruszenie ich wypracowanych opinii" :P bo firma B ma kiepską opinię, a klienci na rynku lokalnym mylą te podmioty. Oczywiście firma A nie wiedziała w momencie rejestracji tego znaku I czyja to wina? B? ;) Nie miała ona zastrzeżonego znaku, a jej znaczenie na rynku było tak małe, że ciężko się o niej można było dowiedzieć. Ile tego ciężaru, tak w niutonach? ;) Co w takiej sytuacji? Nie. I nie. -Czy znak A został nieskutecznie zastrzeżony wobec powyższych okoliczności? Zastrzeżenie jest skuteczne w ten sposób, że "B" może używać zastrzeżonej nazwy tylko w skali i zakresie którego dotąd używała. Jeśli więc działała tylko w obszarze powiatu, to jakieś ujawnienie się w gminie przyległej do granicy powiatu ujdzie, ale reklama w wojewódzkiej telewizji będzie już naruszeniem zastrzeżenia znaku. To samo będzie dotyczyło dziedziny działaności - w tym co robili nie da się ich już "wypchnąć", ale podjęcie nowego zakresu pod tym samym znakiem będzie naruszeniem. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-08-17 10:50:03 | |
Autor: Marian Paździoch | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1108161946360.3820quad...
A nie łaska zajrzeć do stosownej ustawy? ;) Zajrzałem, jednak nie wszystko dla mnie jest takie proste ;). Nie miała ona zastrzeżonego znaku, a jej znaczenie na rynku było tak małe, że ciężko się o niej można było dowiedzieć. Ale naprawdę ciężko, to nie jest naciągane. Wyobraź sobie Pana Kazia, który ma firmę pod nazwą PHU Pan Kaziu, a reklamuje się jakąś inną nazwą i działa na jakimś zadupiu. Zastrzeżenie jest skuteczne w ten sposób, że "B" może używać zastrzeżonej A co z art. 24 ust. 2? Jeżeli znak A stanie się powszechnie rozpoznawalnym to wtedy A może żądać od B zaprzestania korzystania z tego znaku? A tak w ogóle to ja nie twierdzę, że tutaj coś jest winna firma B lub należy jej to zabrać. Chcę po prostu ustalić co mówi prawo. Pzdr. M. |
|
Data: 2011-08-17 15:43:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
On Wed, 17 Aug 2011, Marian Paździoch wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał[...]
To był dowcip w kategorii "ataku słownikowego" :) ("trudno/ciężko") [...]Zastrzeżenie jest skuteczne w ten sposób, że "B" może używać zastrzeżonej
Y... można poprosić o nazwę aktu prawnego lub nr-y DU itede którymi się posługujesz? Kodeks cywilny? No to przepisy szczegółowe mają pierwszeństwo przed ogólnymi. Jeśli chodzi o art.160.2 prawa własności przemysłowej, to "zainteresowanym" w naszym przypadku będzie B - i to B może żądać wpisania do rejestru faktu, że używał uprzednio zastrzeżonego znaku i stąd ma prawo dalszego używania! Tekst w "wydaje mi się że znośnie nieprzestarzałej postaci" (2007) i w HTMLu: http://dokumenty.e-prawnik.pl/akty-prawne/ustawy/prawo-wlasnosci-przemyslowej-art-120-195-strona-18.html (PDF strasznie nie lubię, źle mi się czyta, PDF co najwyżej nadaje się do wydrukowania, ale niestety baza sejmowa - z aktualnymi treściami - jest tylko w PDFach, jak chcesz to sobie odszukasz). Jeżeli znak A stanie się powszechnie rozpoznawalnym to wtedy A może żądać od B zaprzestania korzystania z tego znaku? Nie, B nie miałby prawa posługiwać się tą nazwą jeśliby *wcześniej* była "powszechnie rozpoznawalna". Można by mu zarzucić "złą wiarę" a to wyklucza uprawnienia (wprost zapisali wymóg dobrej wiary w art.160 oraz wykluczenie ze złej wiary w 158) Nie ma to jak nazywać się McIntosh wcześniej niż Apple ;) (zdaje się spore pieniądze zapłacili za prawo do "przeniesienia nazwy", jeśli A poważnie widzi i traktuje "problem B" to jedną z dróg jest właśnie ta: wykupić *przedsiębiorstwo* B razem z nazwą, przedsiębiorca może sobie nowe przedsiębiorstwo założyć :P) A tak w ogóle to ja nie twierdzę, że tutaj coś jest winna firma B lub należy jej to zabrać. Chcę po prostu ustalić co mówi prawo. No nie, moje uwagi również nie były zarzutami wobec prokuratora, lecz sugestywną metodą wydobycia od dyskutanta podstaw z których chce wywieść ewentualne działania ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-08-17 17:57:30 | |
Autor: Marian Paździoch | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1108171518380.3892quad...
Ale naprawdę ciężko, to nie jest naciągane. Cóż, nie załapałem ;). A co z art. 24 ust. 2? Oj przepraszam. Myślałem, że tu w grę wchodzi tylko ustawa o znakach towarowych i takową miałem na myśli. Dalsze pytanie było właśnie w kontekście tej ustawy. Pzdr. M. |
|
Data: 2011-08-18 12:03:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
On Wed, 17 Aug 2011, Marian Paździoch wrote:
A co z art. 24 ust. 2? No nie ma lekko - z kontekstu wynikało, że chodzi o nazwę używaną w roli firmy albo "nazwy działaności", a nie oznaczenia konkretnego towaru. Jak ometkuje zastrzeżonym znakiem towarowym to wychodzi że rzeczywiście naruszy prawo. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2018-01-29 03:25:47 | |
Autor: rafalstrzykalski | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
W dniu wtorek, 16 sierpnia 2011 17:35:43 UTC+2 użytkownik Marian Paździoch napisał:
Witam, |
|
Data: 2018-01-30 00:53:30 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Zastrzeżenie znaku towarowego | |
W dniu 29-01-18 o 12:25, rafalstrzykalski@gmail.com pisze:
-Czy A może się domagać zaprzestania używania tej nazwy przez B i odwrotnie? Tego typu sprawy toczą się latami :-D . Co do zasady znak towarowy, to znak i nazwą firmy może nie mieć nic wspólnego. Dokąd firma B nie używa zastrzeżonego znaku, to nic się nie dzieje tak naprawdę. Choć oczywiście klienci mogą mylić. |
|