Data: 2011-11-07 16:47:20 | |
Autor: Piotr M | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
Fajna promocja w Orange. Pierwszy raz mnie od stu lat pozytywnie zaskoczyli! Szkoda, że tylko dla abonamentowców i mixowców :(
"W ramach Usługi Abonent ma możliwo¶ć wykonywania poł±czeń głosowych wychodz±cych trwaj±cych do 30 minut na numery krajowych operatorów komórkowych oraz na numery stacjonarne, płac±c cennikow± stawkę jedynie za dwie pierwsze pełne minuty tego poł±czenia" Do wykorzystania jednorazowo 600 free minut :) http://www.telepolis.pl/grafika/newsy/2011-11/orange-zatrzymaj-czas-do-wszystkich.pdf -- pozdrawiam, Piotr M "Biznes? To całkiem proste. To pieni±dze innych ludzi." Aleksander Dumas |
|
Data: 2011-11-07 21:18:08 | |
Autor: Grzexs | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
Fajna promocja w Orange. Pierwszy raz mnie od stu lat pozytywnie Nie czytałe¶ chyba regulaminu. <http://telepolis.pl/grafika/newsy/2011-11/orange-zatrzymaj-czas-do-wszystkich.pdf> = <http://skroc.pl/uyggf4riu> i pkt. 5: Z Usługi Abonent może skorzystać po wykorzystaniu Kwoty Abonamentu. Szkoda, że Orange nigdzie nie publikuje, ile ich klientów korzysta z tych niby-promocji. -- Grzexs |
|
Data: 2011-11-07 21:42:17 | |
Autor: Michal | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
i pkt. 5: Z Usługi Abonent może skorzystać po wykorzystaniu Kwoty Jak bardzo irytuj±ce s± te obrzydliwe działania marketingowców z cyklu: jak dać, żeby nie dać.. Pamiętam "darmowe minuty" które najpierw "zjadały" pulę wliczon± w abonament. Czy "oni" rzeczywi¶cie maj± wszystkich za debili ??? Drudzy zaraz po branży bankowej... M. |
|
Data: 2011-11-07 22:18:42 | |
Autor: Liwiusz | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
W dniu 2011-11-07 21:42, Michal pisze:
i pkt. 5: Z Usługi Abonent może skorzystać po wykorzystaniu Kwoty Nie marudĽ, przecież dla nich klient jest najważniejszy. Nie ogl±dasz TV??? -- Liwiusz |
|
Data: 2011-11-08 12:17:01 | |
Autor: Piotr M | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
Dnia 07-11-2011 o 22:18:42 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 2011-11-07 21:42, Michal pisze: Cała zgraj malkontentów ;P A wiecie co można robić? ładować TT lub Fresha :) Do zdobycia minuty warto¶ci ok 70zł :) -- pozdrawiam, Piotr M "Biznes? To całkiem proste. To pieni±dze innych ludzi." Aleksander Dumas |
|
Data: 2011-11-07 23:20:48 | |
Autor: ToMasz | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
W dniu 07.11.2011 21:42, Michal pisze:
tak. tak wła¶nie jest.i pkt. 5: Z Usługi Abonent może skorzystać po wykorzystaniu Kwoty ToMasz PS. ale jakby ludzie nie byli debilami( jako masa) to by owe promocje nie miały "targetu" |
|
Data: 2011-11-11 12:51:34 | |
Autor: aalexandrowicz | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
W Orangutanie uważaj± wszystkich klientów za debili.
Dzwoni do mnie "wstręczyciel" z Orangutana w sprawie jednego z numerów telefonów. W - "wstręczyciel" z Orangutana (taka hybryda powstała od dwóch słów: wkurwi....cy stręczyciel :) J - ja Zaczynamy dyskusję: W - Ponieważ jest pan naszym długoletnim klientem i za 2 miesi±ce kończy się panu umowa, mam dla pana korzystniejsze warunki J - Proszę przedstawić. Nadmieniam, ze interesuj± mnie oferty, w których będę mógł dzwonić za darmo w sieci lub będę miał przynajmniej 150-200min w sieci, ponieważ korzystam z kilku mumerów telefonów w jednej sieci. W - Do tej pory płacił pan abonament 29zł i miał pan w tym 60min na rozmowy do wszystkich. Proponuję panu obniżenie rachunku do 24zł i dokł±dma panu drugie tyle czyli dodatkowe 60min do Orangutana. J - Czy te dodatkowe minuty to także na stacjonarne? W - Nie, tylko do Orangutana J - Mówi pan o kwocie 24zł brutto? W - Nie, netto [po chwili zażenowania i konsternacji, ochłon±wszy nieco odpowiadam] J - No to rewelacja .......... proszę pana to nie jest, bo pan mnie próbuje okra¶ć. W - Jak to okra¶ć? Ja panu proponuję obniżenie rachunku i podwojenie minut. J - Proszę pana proszę dokładniej przeczytać umowę, któr± miałem do tej pory W - No, płacił pan 29zł miesięcznie, miał pan 60 min rozmów do wszystkich oprócz Play ..., dostał pan telefon w promocujnej cenie J - No i co jeszcze? W - To już wszystko J - To proszę jeszcze raz dokładniej przeczytać moj± umowę W - [go¶ć znów czyta to samo i tak 3 razy w kółko] J - [zaczynam go¶cia naprowadzać] Niech pan zobaczy na tej umowie "tanie minuty w sieci czy co¶ takiego" W - Tak, faktycznie jest co¶ takiego J - To proszę przeliczyć ile mi wychodzi minut do Orangutana i na stacjonarne. W - Ok. 160 min J - A pan mi proponuje tylko 60min do Orangutana i do tego kwotę abonamentu 24zł netto, a ja obecnie płacę 29zł netto, czyli w żadnen sposób nie jest to obniżeniem abonamentu, bo mi go pan podwyższa o 52grosze, a do tego z puli 160min do Orangutana i na stacjonarne pan mi daje tylko 60 min do Orangutana. Proszę więc przedstawić mi ofertę lepsz± niż t±, z której obecnie korzystałem. W - Ta oferta, któr± pan ma obecnie jest lepsza od tej, któr± ja mam dla pana i nie mam możliwo¶ci zaproponować panu innej. J - To po co pan do mnie dzwoni? Proszę zadzwonić do mnie jak będzie pan miał dla mnie korzystniejsz± ofertę, najlepiej z darmowymi rozmowami w sieci, bo konkurencja oferuje mi dużo lepsze oferty. Niestety po kilkunastu rozmowach z wstręczycielamii próbie dobrowolnego choć niekorzystnego dla mnie opodatkowania się na rzecz Orangutana w zamian za telefon, który miał Orangutan w swoich ofertach, ale go nie miał, zakończyłem 10 letni± współpracę z tym operatorem. |
|
Data: 2011-11-11 14:01:50 | |
Autor: Dziadek64 | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
W dniu 2011-11-11 12:51, aalexandrowicz pisze:
W Orangutanie uważają wszystkich klientów za debili. Nie inaczej. Dzwoni do mnie "wstręczyciel" z Orangutana w sprawie jednego z numerów Zupełnie jakbym opisywał swoją historię sprzed roku... ;) Jednak po kilku namolnych telefonach wstręczycieli z O. (a był taki okres kiedy dzwonili jeden przez drugiego po kilku w ciągu dnia), w końcu uległem i dałem się namówić na super-hiper korzystne przedłużenie umowy. Uważnie przeczytałem umowę posuniętą do podpisu przez kuriera. Cóż, okazało się, że w umowie nie ma tych ustaleń, jakie wynegocjowałem przez telefon. Ilu klientów popisuje umowy nie czytając ich, a tylko wierząc na słowo "wstręczycielom z orangutana"? Ilu w ten sposób zostało oszukanych? Nie pozostało mi nic innego jak tylko rozstać się z Orange po 12 latach. Totalnie straciłem do nich zaufanie. Obecnie jestem zadowolonym abonentem innego operatora. Niestety po kilkunastu rozmowach z wstręczycielamii próbie dobrowolnego Żona męczy się z nimi o dziś, ale jest coraz bliższa decyzji zmianie operatora. Przeważnie tam gdzie jeździmy, ja cieszę się doskonałym zasięgiem (również 3G), a jej telefon jest głuchy...no...w porywach 1 kreseczka. :) J. |
|
Data: 2011-11-13 17:05:18 | |
Autor: Krystek | |
Zatrzymaj Czas do Wszystkich | |
2011-11-11 14:01, Dziadek64 wysłał(a) wiadomość:
W dniu 2011-11-11 12:51, aalexandrowicz pisze: Do mnie dzwonili konsultanci-handlowcy i z uporem maniaka chcieli przenieść mój numer z oferty pre-paid na mixa i wcisnąć SAMSUNG-a Ch@t. Odpowiedziałem im, że korzystam z oferty na kartę od ponad 10 lat i gdybym chciał abonament, to bym się na niego zdecydował. Ale na co mi abonament, kiedy nie wydzwaniam tego, co doładuję (złotówki przechodzą na kolejne okresy doładowań), a SMS-ów też praktycznie nie wysyłam. Telefony też sam sobie w sklepie kupuję, bo po co spłacać potem przez X lat jakiś szajs z ich oferty i na te X lat wiązać się jakaś umową? Szukają frajerów i takich, co to godzą się na wszystko "dla świętego spokoju", żeby tylko konsultant-namawiacz się w końcu od nich odczepił. K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2011-11-14 23:03:49 | |
Autor: Wrrr | |
Zatrzy .... anulowanie. | |
Użytkownik "Krystek" <spamtrap@krystek.art.pl> napisał w wiadomości news:j9opru$ios$1node2.news.atman.pl... Szukają frajerów i takich, co to godzą się na wszystko "dla świętego Mnie taki naganiacz doradził, aby zadzwonić do Orange na *100 i anulować marketingowo reklamowe informacje i wtedy naganiacze nie będą dzwonić. |
|