Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Zatrzymanie?

Zatrzymanie?

Data: 2010-10-07 19:01:19
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk?

Data: 2010-10-07 20:10:31
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8kud4$4lo$1news.onet.pl...
Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk?


Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie. Istnieje kilka przypadków opisanych w innych, niz kpk, w których można kogoś zatrzymać.

Data: 2010-10-07 20:39:06
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk?


Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie. Istnieje kilka przypadków opisanych w innych, niz kpk, w których można kogoś zatrzymać.

Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności.
Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas mają nad nim pełną władzę.
Czy z takiej akcji musi powstać jakaś dokumetacja, jakiś protokół?
A jeśli prócz ustalenia tożsamości są wykonywane inne czynności, np. przesłuchanie (pewnie powiesz, że to tylko rozpytanie) albo przeszukanie (rewizja osobista)?

Data: 2010-10-07 21:20:54
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8l44f$kks$1news.onet.pl...

Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności.

Tak

Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas mają nad nim pełną władzę.

Nie do końca. Jesli oświadczysz, że sobie nie życzysz, to mają dwa rozwiazania. Zatrzymać Cie z protokołem, albo odpuścić.

Czy z takiej akcji musi powstać jakaś dokumetacja, jakiś protokół?

Nie, jeśli nie jesteś zatrzymywany.

A jeśli prócz ustalenia tożsamości są wykonywane inne czynności, np. przesłuchanie (pewnie powiesz, że to tylko rozpytanie) albo przeszukanie (rewizja osobista)?

To bardzo szeroki temat. Przesłuchanie (zakąłdam, ze w charakterze swiadka) wymaga sporządzenia protokołu. Rozpytanie nie. Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i tu już protokół sporządza sie tylko na żądanie. Ogólnie temat jest dość śliski i silnie zależy od drobnych okoliczności. Wolałbym, byś opisał zdarzenie i wówczas je oceniać, bo tak, to poruszone przez Ciebie zagadnienia łapie o kilka ustaw i trzebaby rozprawkę tu napisać.

Data: 2010-10-07 21:58:30
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności.

Tak

Poza kontrolą sądu czy choćby prokuratury. Bez prawa do pomocy
prawnej. A choćby bez możliwości powiadomienia pracodawcy
i rodziny, która może od zmysłów odchodzić.
I nie jest to zatrzymanie na które można się żalić?
Swoją drogą w kpk mowa o zatrzymaniu, ale definicji nie widzę.
Pozostaje słownik języka polskiego czy jednak gdzieś to znajdę?

Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas mają nad nim pełną władzę.

Nie do końca. Jesli oświadczysz, że sobie nie życzysz, to mają dwa rozwiazania. Zatrzymać Cie z protokołem, albo odpuścić.

Chyba nikt nie jest entuzjastą tego żeby zwijali go z miasta i wlekli na komisariat. Czyli IMO domniemany jest brak zgody i sytuacja przymusowa. Czyli protokół ma być?

Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i tu już protokół sporządza sie tylko na żądanie.

Mówię o rewizji osobistej czyli przeszukaniu osoby ze zdjęciem bielizny osobistej włącznie.

gólnie temat jest dość śliski i silnie zależy od drobnych okoliczności. Wolałbym, byś opisał zdarzenie i wówczas je oceniać, bo tak, to poruszone przez Ciebie zagadnienia łapie o kilka ustaw i trzebaby rozprawkę tu napisać.

Ja niestety wolałbym nie opisywać zbyt dokładnie. Zresztą większość istotnych faktów chyba już podałem. A znów na przyszłość przydałaby się wiedza bardziej uogólniona. Więc może jednak maleńka rozprawka? ;> Choćby wykaz aktów prawnych które wchodzą w rachubę. Na razie wiem, że będzie to Ustawa o Policji i kpk. Coś jeszcze?

Data: 2010-10-07 23:18:43
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8l8pb$329$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności.

Tak

Poza kontrolą sądu czy choćby prokuratury. Bez prawa do pomocy
prawnej. A choćby bez możliwości powiadomienia pracodawcy
i rodziny, która może od zmysłów odchodzić.
I nie jest to zatrzymanie na które można się żalić?
Swoją drogą w kpk mowa o zatrzymaniu, ale definicji nie widzę.
Pozostaje słownik języka polskiego czy jednak gdzieś to znajdę?

Definicji "zatrzymania" sobie nie przypominam. W Ustawie o Policji masz napsiane, że zatrzymanemu przysługują prawa wynikajace z kpk.

Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas mają nad nim pełną władzę.

Nie do końca. Jesli oświadczysz, że sobie nie życzysz, to mają dwa rozwiazania. Zatrzymać Cie z protokołem, albo odpuścić.

Chyba nikt nie jest entuzjastą tego żeby zwijali go z miasta i wlekli na komisariat. Czyli IMO domniemany jest brak zgody i sytuacja przymusowa. Czyli protokół ma być?

Różnie z tym w praktyce bywa. Wbrew pozorom częscto ludzie bez słowa poproszeni o udanie się do jednostki po prostu wsiadają i jadą.

Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i tu już protokół sporządza sie tylko na żądanie.

Mówię o rewizji osobistej czyli przeszukaniu osoby ze zdjęciem bielizny osobistej włącznie.

Ja też. To kwestia dwóch róznych definicji prawnych niemal tak samo wyglądających zewnętrznie czynności.

gólnie temat jest dość śliski i silnie zależy od drobnych okoliczności. Wolałbym, byś opisał zdarzenie i wówczas je oceniać, bo tak, to poruszone przez Ciebie zagadnienia łapie o kilka ustaw i trzebaby rozprawkę tu napisać.

Ja niestety wolałbym nie opisywać zbyt dokładnie. Zresztą większość istotnych faktów chyba już podałem. A znów na przyszłość przydałaby się wiedza bardziej uogólniona. Więc może jednak maleńka rozprawka? ;> Choćby wykaz aktów prawnych które wchodzą w rachubę. Na razie wiem, że będzie to Ustawa o Policji i kpk. Coś jeszcze?

Oczywiście. Cały szereg różnych ustaw. Uwierz, że możliwości jest sporo.

Data: 2010-10-08 07:34:28
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Swoją drogą w kpk mowa o zatrzymaniu, ale definicji nie widzę.
Pozostaje słownik języka polskiego czy jednak gdzieś to znajdę?

Definicji "zatrzymania" sobie nie przypominam. W Ustawie o Policji masz napsiane, że zatrzymanemu przysługują prawa wynikajace z kpk.

W kpk też mowa o różnych kwestiach związanych z ztrzymaniem, ale definicji nie ma. Może jest coś poza ustawami np. w orzecznictwie, komentarzach?

Chyba nikt nie jest entuzjastą tego żeby zwijali go z miasta i wlekli na komisariat. Czyli IMO domniemany jest brak zgody i sytuacja przymusowa. Czyli protokół ma być?

Różnie z tym w praktyce bywa. Wbrew pozorom częscto ludzie bez słowa poproszeni o udanie się do jednostki po prostu wsiadają i jadą.

Co nie znaczy że tego chcą. Policjant nie proponuje przejażdżki tylko wydaje *polecenie* by wsiąść do radiowozu.

Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i tu już protokół sporządza sie tylko na żądanie.

Mówię o rewizji osobistej czyli przeszukaniu osoby ze zdjęciem bielizny osobistej włącznie.

Ja też. To kwestia dwóch róznych definicji prawnych niemal tak samo wyglądających zewnętrznie czynności.

Możesz wskazać niuanse różniące te dwie czynności?

Data: 2010-10-08 12:38:27
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8mah9$sd2$1news.onet.pl...


Mówię o rewizji osobistej czyli przeszukaniu osoby ze zdjęciem
Ja też. To kwestia dwóch róznych definicji prawnych niemal tak samo wyglądających>
Możesz wskazać niuanse różniące te dwie czynności?

Sprawdzenia można dokonać zawsze w razie podejrzenia, ze ktoś coś może mieć (w praktyce niemal zawsze da się to uzasadnić) i wymaga sporządzenia protokołu tylko na żądanie przeszukiwanego. Przeszukanie jest czynnością procesową i zawsze jest dokumentowane protokołem, nawet jak nic nie znajdziemy. Ponieważ protokół sie chwilę sporządza, to w większości negatywnych sprawdzeń nikt nie jest zainteresowany czekaniem. Od strony technicznej te czynności się od siebie niczym nie różnią.

Data: 2010-10-08 17:58:42
Autor: PapoSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Sprawdzenia można dokonać zawsze w razie podejrzenia, ze ktoś coś może
mieć (w praktyce niemal zawsze da się to uzasadnić) i wymaga sporządzenia
protokołu tylko na żądanie przeszukiwanego. Przeszukanie jest czynnością
procesową i zawsze jest dokumentowane protokołem, nawet jak nic nie
znajdziemy. Ponieważ protokół sie chwilę sporządza, to w większości
negatywnych sprawdzeń nikt nie jest zainteresowany czekaniem. Od strony
technicznej te czynności się od siebie niczym nie różnią.

przesłuchanie też wymaga protokołu, a i tak wiadomo że często sie ich nie
spożondza, i co mi pan zrobisz?:O(
wezwani, interwencji i inne też wymagają i to samo co wyżej:O(

Data: 2010-10-08 18:15:31
Autor: robertcb
Zatrzymanie?

przesłuchanie też wymaga protokołu, a i tak wiadomo że często sie ich nie
spożondza, i co mi pan zrobisz?:O(

Zatrzymania nie da się uniemozliwić, ale przesłuchanie tak - można milczeć.

--


Data: 2010-10-08 19:15:04
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapoSmurf" <bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i8nf1r$saa$4news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Sprawdzenia można dokonać zawsze w razie podejrzenia, ze ktoś coś może
mieć (w praktyce niemal zawsze da się to uzasadnić) i wymaga sporządzenia
protokołu tylko na żądanie przeszukiwanego. Przeszukanie jest czynnością
procesową i zawsze jest dokumentowane protokołem, nawet jak nic nie
znajdziemy. Ponieważ protokół sie chwilę sporządza, to w większości
negatywnych sprawdzeń nikt nie jest zainteresowany czekaniem. Od strony
technicznej te czynności się od siebie niczym nie różnią.

przesłuchanie też wymaga protokołu, a i tak wiadomo że często sie ich nie
spożondza, i co mi pan zrobisz?:O(

Nic. To problem policjanta, a nie Twój. Co mu z przesłuchania bez protokołu przyjdzie?

wezwani, interwencji i inne też wymagają i to samo co wyżej:O(

Interwencje nie, a co masz na myśli pod "wezwani" czy "inne", to nie wiem, więc się nie odniosę.

Data: 2010-10-08 19:45:26
Autor: RadoslawF
Zatrzymanie?
Dnia 2010-10-08 19:15, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

protokołu tylko na żądanie przeszukiwanego. Przeszukanie jest czynnością
procesową i zawsze jest dokumentowane protokołem, nawet jak nic nie
znajdziemy. Ponieważ protokół sie chwilę sporządza, to w większości
negatywnych sprawdzeń nikt nie jest zainteresowany czekaniem. Od strony
technicznej te czynności się od siebie niczym nie różnią.

przesłuchanie też wymaga protokołu, a i tak wiadomo że często sie ich nie
spożondza, i co mi pan zrobisz?:O(

Nic. To problem policjanta, a nie Twój. Co mu z przesłuchania bez protokołu przyjdzie?

Zastraszył właśnie "nieprzesłuchiwanego".


Pozdrawiam

Data: 2010-10-09 15:12:26
Autor: PapoSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Sprawdzenia można dokonać zawsze w razie podejrzenia, ze ktoś coś może
mieć (w praktyce niemal zawsze da się to uzasadnić) i wymaga
sporządzenia
protokołu tylko na żądanie przeszukiwanego. Przeszukanie jest czynnością
procesową i zawsze jest dokumentowane protokołem, nawet jak nic nie
znajdziemy. Ponieważ protokół sie chwilę sporządza, to w większości
negatywnych sprawdzeń nikt nie jest zainteresowany czekaniem. Od strony
technicznej te czynności się od siebie niczym nie różnią.

przesłuchanie też wymaga protokołu, a i tak wiadomo że często sie ich nie
spożondza, i co mi pan zrobisz?:O(

Nic. To problem policjanta, a nie Twój.

a jaki niby będzie miał problem?:O)


Co mu z przesłuchania bez protokołu przyjdzie?

to samo co z zatrzymania czy pszeszukania bez protokołu, po prostu nie
będzie niewygodnych zeznań, i wiele innych kożyści:O)


wezwani, interwencji i inne też wymagają i to samo co wyżej:O(
Interwencje nie, a co masz na myśli pod "wezwani" czy "inne", to nie wiem,
więc się nie odniosę.

to że wzywasz policje bo widzisz jakieś pszestępstfo, ktoś kogoś bije, ktoś
kradnie, ktoś wybija szyby i tak dalej:O)
zgłaszasz że platfońskie bojufki palikota piją alkochol w miejscu
publicznym, a potem się okazuje że żadnego zgłoszenia nie było, protokołu
nie ma, więc i zajścia nie było, natomiast może się okazać ze jest
zgłoszenie że to ty piłeś:O)

Data: 2010-10-09 17:00:49
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapoSmurf" <łofczybober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i8ppkj$kaj$4news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Sprawdzenia można dokonać zawsze w razie podejrzenia, ze ktoś coś może
mieć (w praktyce niemal zawsze da się to uzasadnić) i wymaga
sporządzenia
protokołu tylko na żądanie przeszukiwanego. Przeszukanie jest czynnością
procesową i zawsze jest dokumentowane protokołem, nawet jak nic nie
znajdziemy. Ponieważ protokół sie chwilę sporządza, to w większości
negatywnych sprawdzeń nikt nie jest zainteresowany czekaniem. Od strony
technicznej te czynności się od siebie niczym nie różnią.
przesłuchanie też wymaga protokołu, a i tak wiadomo że często sie ich nie
spożondza, i co mi pan zrobisz?:O(
Nic. To problem policjanta, a nie Twój.
a jaki niby będzie miał problem?:O)

Brak rzeczonego protokołu po prostu.

Co mu z przesłuchania bez protokołu przyjdzie?
to samo co z zatrzymania czy pszeszukania bez protokołu, po prostu nie
będzie niewygodnych zeznań, i wiele innych kożyści:O)

Dostrzegam tu pewien brak logiki. Skoro te zeznana mają być neiwygodne, to po co przesłuchiwać gościa?


wezwani, interwencji i inne też wymagają i to samo co wyżej:O(
Interwencje nie, a co masz na myśli pod "wezwani" czy "inne", to nie wiem,
więc się nie odniosę.

to że wzywasz policje bo widzisz jakieś pszestępstfo, ktoś kogoś bije, ktoś
kradnie, ktoś wybija szyby i tak dalej:O)

No i jaki niby miałby z tego protokół pozostać Twoim zdaniem?

zgłaszasz że platfońskie bojufki palikota piją alkochol w miejscu
publicznym, a potem się okazuje że żadnego zgłoszenia nie było, protokołu
nie ma, więc i zajścia nie było, natomiast może się okazać ze jest
zgłoszenie że to ty piłeś:O)

Bo żadnego protokołu sie nie sporządza. Za to wszystkie zgłoszenia są rejestrowane poprzez nagranie i można to odtworzyć póxniej.

Data: 2010-10-09 23:52:38
Autor: PapoSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Nic. To problem policjanta, a nie Twój.
a jaki niby będzie miał problem?:O)

Brak rzeczonego protokołu po prostu.

hm... a kto będzie go od niego wymagał, bo pszeciesz nie ja?:O)
i co mu za to zrobi, zgaduje: nic?:O)


Co mu z przesłuchania bez protokołu przyjdzie?
to samo co z zatrzymania czy pszeszukania bez protokołu, po prostu nie
będzie niewygodnych zeznań, i wiele innych kożyści:O)

Dostrzegam tu pewien brak logiki. Skoro te zeznana mają być neiwygodne, to
po co przesłuchiwać gościa?

nie wiem, po to żeby go nastraszyć, zrobić rewizję osobistą, pogrozić,
wsadzić na dołek, dać pałką po łbie, a może po to by było zgłoszenie i
musieli, nie wiem, jeśli tak się robi to są konktretne powody ku temu:O)

to że wzywasz policje bo widzisz jakieś pszestępstfo, ktoś kogoś bije,
ktoś kradnie, ktoś wybija szyby i tak dalej:O)

No i jaki niby miałby z tego protokół pozostać Twoim zdaniem?

chociażby z przesłuchania śfiatkuf?:O)
nie wiem, a co się w takich sytuacjach robi?:O)


Bo żadnego protokołu sie nie sporządza. Za to wszystkie zgłoszenia są
rejestrowane poprzez nagranie i można to odtworzyć póxniej.

może są rejestrowane a może nie, można odtwożyć, ale można i nie odtwożyć:O)
kodeks postępowania karnego nakazuje sporządzenie protokołu z przesłuchania,
pewnie podobnie jest z przeszukaniem, prawda?:O)
zreztą teraz pewnie obowiązują wytyczne z traktatu lizbońskiego, czytał go
ktoś?:O)

Data: 2010-10-09 23:55:20
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapoSmurf" <łofczybober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i8qo3r$2f9$1news.onet.pl...

Brak rzeczonego protokołu po prostu.
hm... a kto będzie go od niego wymagał, bo pszeciesz nie ja?:O)
i co mu za to zrobi, zgaduje: nic?:O)

Przesłuchuje się świadka po to, by jego zeznania były dowodem. Nie ma protokoło, nie ma dowodu. Co za kretyn zatem by przesłuchiwał swiadka nie pisząc protokołu?


Co mu z przesłuchania bez protokołu przyjdzie?
to samo co z zatrzymania czy pszeszukania bez protokołu, po prostu nie
będzie niewygodnych zeznań, i wiele innych kożyści:O)

Dostrzegam tu pewien brak logiki. Skoro te zeznana mają być neiwygodne, to
po co przesłuchiwać gościa?

nie wiem, po to żeby go nastraszyć, zrobić rewizję osobistą, pogrozić,
wsadzić na dołek, dać pałką po łbie, a może po to by było zgłoszenie i
musieli, nie wiem, jeśli tak się robi to są konktretne powody ku temu:O)

No widzisz? Nie wiesz. Można sobie tworzyć różne teoreie, ale istnieją pewne ograniczenia - musi to mieć sens.

to że wzywasz policje bo widzisz jakieś pszestępstfo, ktoś kogoś bije,
ktoś kradnie, ktoś wybija szyby i tak dalej:O)

No i jaki niby miałby z tego protokół pozostać Twoim zdaniem?

chociażby z przesłuchania śfiatkuf?:O)
nie wiem, a co się w takich sytuacjach robi?:O)

No widzisz? Nie wiesz, ale masz pretensje, że jest inaczej :-)


Bo żadnego protokołu sie nie sporządza. Za to wszystkie zgłoszenia są
rejestrowane poprzez nagranie i można to odtworzyć póxniej.

może są rejestrowane a może nie, można odtwożyć, ale można i nie odtwożyć:O)
kodeks postępowania karnego nakazuje sporządzenie protokołu z przesłuchania,
pewnie podobnie jest z przeszukaniem, prawda?:O)
zreztą teraz pewnie obowiązują wytyczne z traktatu lizbońskiego, czytał go
ktoś?:O)

Przeczytaj raczej kilka polskich ustaw. Bardziej Ci się przydadzą.

Data: 2010-10-10 18:00:02
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Brak rzeczonego protokołu po prostu.
hm... a kto będzie go od niego wymagał, bo pszeciesz nie ja?:O)
i co mu za to zrobi, zgaduje: nic?:O)

Przesłuchuje się świadka po to, by jego zeznania były dowodem. Nie ma
protokoło, nie ma dowodu. Co za kretyn zatem by przesłuchiwał swiadka nie
pisząc protokołu?

kretyna się pytaj:O)
może przesłuchuje się zafsze, a protokoły pisze takie jakie się chce i kiedy
się chce, i nic nie udowodnisz, bo dowoduf nie masz, a oni jak zechcą to
mają, normalna żydokomusza procedura sowiecka:O(

No widzisz? Nie wiesz. Można sobie tworzyć różne teoreie, ale istnieją
pewne ograniczenia - musi to mieć sens.

no właśnie, ograniczeniem jest KPK, a skoro kroś się do niego nie stozuje to
znaczy ze w tym pszypadku milicja łamie prawo i co im pan zrobisz?:O)


No widzisz? Nie wiesz, ale masz pretensje, że jest inaczej :-)

to że ja nie, wiem i pytający nie wie, to nie znaczy ze takie coś jak KPK
istnieje i policja go zna, noatomiast ty nic nie wiesz, i mieszasz:O(


Przeczytaj raczej kilka polskich ustaw. Bardziej Ci się przydadzą.

sobie powinienieś to poradzić, a konkretnie pszeczytaj sobie Kodeks
Postępowania Karnego, a zwłąszcza artykuł 143.1. dasz rade?:O)

Data: 2010-10-10 18:13:13
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i8so6f$4pv$1news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Brak rzeczonego protokołu po prostu.
hm... a kto będzie go od niego wymagał, bo pszeciesz nie ja?:O)
i co mu za to zrobi, zgaduje: nic?:O)

Przesłuchuje się świadka po to, by jego zeznania były dowodem. Nie ma
protokoło, nie ma dowodu. Co za kretyn zatem by przesłuchiwał swiadka nie
pisząc protokołu?

kretyna się pytaj:O)
może przesłuchuje się zafsze, a protokoły pisze takie jakie się chce i kiedy
się chce, i nic nie udowodnisz, bo dowoduf nie masz, a oni jak zechcą to
mają, normalna żydokomusza procedura sowiecka:O(

Wiesz, ta dyskusja z Tobą powoli przestaje mieć sens merytoryczny. Pomyśl, czy na pewno wiesz, co piszesz.

No widzisz? Nie wiesz. Można sobie tworzyć różne teoreie, ale istnieją
pewne ograniczenia - musi to mieć sens.

no właśnie, ograniczeniem jest KPK, a skoro kroś się do niego nie stozuje to
znaczy ze w tym pszypadku milicja łamie prawo i co im pan zrobisz?:O)

Nie, no w tym wypadku Twoje propozycje są absolutnie bez sensu po prostu. Jesli nawet policjant kombinuje, to przecież w jakimś określonym celu..


No widzisz? Nie wiesz, ale masz pretensje, że jest inaczej :-)

to że ja nie, wiem i pytający nie wie, to nie znaczy ze takie coś jak KPK
istnieje i policja go zna, noatomiast ty nic nie wiesz, i mieszasz:O(

Przeczytaj jeszcze raz to zdanie :-)

Przeczytaj raczej kilka polskich ustaw. Bardziej Ci się przydadzą.

sobie powinienieś to poradzić, a konkretnie pszeczytaj sobie Kodeks
Postępowania Karnego, a zwłąszcza artykuł 143.1. dasz rade?:O)

Dam. Tylko co on wnosi do sprawy?

Data: 2010-10-10 19:58:40
Autor: Jotte
Zatrzymanie?
W wiadomości news:i8sotn$n75$1inews.gazeta.pl Robert Tomasik
<robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

Wiesz, ta dyskusja z Tobą powoli przestaje mieć sens merytoryczny.
Ale masz nowego kolegę...
Gratuluję.

Pomyśl,  czy na pewno wiesz, co piszesz.
Pomyśl, czy wiesz do kogo piszesz.

--
Jotte

Data: 2010-10-11 17:07:40
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Nie, no w tym wypadku Twoje propozycje są absolutnie bez sensu po prostu.
Jesli nawet policjant kombinuje, to przecież w jakimś określonym celu..

ło matko, ty tak na poważnie czy po dopalaczach jesteś?:O)
pewnie ze kombinują, a w jakim celu to się ich spytaj:O)


Dam. Tylko co on wnosi do sprawy?

to że protokół z pszeszukania powinien być sporzdzony, jeśli nie był, to
policja złamała prawo, a konkretnie KPK, peewnie złamała w tym pszypadku
jesszcze całą masę ustaf, każdy prafnik by ci je na palcach wyliczył:O)

Data: 2010-10-11 18:38:02
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i8v9f8$dpu$5news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Nie, no w tym wypadku Twoje propozycje są absolutnie bez sensu po prostu.
Jesli nawet policjant kombinuje, to przecież w jakimś określonym celu..

ło matko, ty tak na poważnie czy po dopalaczach jesteś?:O)
pewnie ze kombinują, a w jakim celu to się ich spytaj:O)

Wiesz, jeśli juz czynisz sobei jakieś tam załozzgłoszeniu przestępstfania, to choć uprawdopodobnij, że maja sens. Przesłuchiwanie świkadka bez sporządzania protokołu sensu nie ma żadnego, bo przesłuchuje się tak naprawdę po to, by mieć ten protokół. Jak nie ma protokołu, to nie jest przesłuchanie, tylko luźna rozmowa.


Dam. Tylko co on wnosi do sprawy?

to że protokół z pszeszukania powinien być sporzdzony, jeśli nie był, to
policja złamała prawo, a konkretnie KPK, peewnie złamała w tym pszypadku
jesszcze całą masę ustaf, każdy prafnik by ci je na palcach wyliczył:O)

Jeśli protokół nie był sporządzony, to z samej definicji to nie było przesłuchanie tylko rozmowa.

Data: 2010-10-11 18:53:29
Autor: niusy.pl
Zatrzymanie?

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

Nie, no w tym wypadku Twoje propozycje są absolutnie bez sensu po prostu.
Jesli nawet policjant kombinuje, to przecież w jakimś określonym celu..

ło matko, ty tak na poważnie czy po dopalaczach jesteś?:O)
pewnie ze kombinują, a w jakim celu to się ich spytaj:O)

Wiesz, jeśli juz czynisz sobei jakieś tam załozzgłoszeniu przestępstfania, to choć uprawdopodobnij, że maja sens. Przesłuchiwanie świkadka bez sporządzania protokołu sensu nie ma żadnego, bo przesłuchuje się tak naprawdę po to, by mieć ten protokół. Jak nie ma protokołu, to nie jest przesłuchanie, tylko luźna rozmowa.

Można notatkę zrobić na podstawie tego i nią potem podpierać się

Data: 2010-10-11 19:10:55
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i8vfec$hjf$1news.net.icm.edu.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

Nie, no w tym wypadku Twoje propozycje są absolutnie bez sensu po prostu.
Jesli nawet policjant kombinuje, to przecież w jakimś określonym celu..

ło matko, ty tak na poważnie czy po dopalaczach jesteś?:O)
pewnie ze kombinują, a w jakim celu to się ich spytaj:O)

Wiesz, jeśli juz czynisz sobei jakieś tam załozzgłoszeniu przestępstfania, to choć uprawdopodobnij, że maja sens. Przesłuchiwanie świkadka bez sporządzania protokołu sensu nie ma żadnego, bo przesłuchuje się tak naprawdę po to, by mieć ten protokół. Jak nie ma protokołu, to nie jest przesłuchanie, tylko luźna rozmowa.

Można notatkę zrobić na podstawie tego i nią potem podpierać się

Oczywiście, że można, ale to rozmowa, a nie przesłuchanie.

Data: 2010-10-11 18:58:03
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Wiesz, jeśli juz czynisz sobei jakieś tam załozzgłoszeniu przestępstfania,

Psuje ci się charakter pisma. Kto z kim przestaje... ;P

Jak nie ma protokołu, to nie jest przesłuchanie, tylko luźna rozmowa.

Luźna rozmowa? W większości przypadków policjant nie jest moim koleżką, więc nie widzę miejsca na luźna rozmowę. Zwłaszcza że on występuje służbowo, interweniuje, zatrzymuje itp. Albo jest czynność oficjalna albo żadnej. Luźnej rozmowy mogę policjantowi odmówić, przesłuchania nie. Jeśli marnuje mój czas wbrew mojej woli to to *jest* przesłuchanie a brak protokołu jest uchybieniem.

Dam. Tylko co on wnosi do sprawy?

to że protokół z pszeszukania powinien być sporzdzony, jeśli nie był, to
policja złamała prawo, a konkretnie KPK, peewnie złamała w tym pszypadku
jesszcze całą masę ustaf, każdy prafnik by ci je na palcach wyliczył:O)

Jeśli protokół nie był sporządzony, to z samej definicji to nie było przesłuchanie tylko rozmowa.

Nie obracaj kota ogonem. Protokół jest wtórny w stosunku do czynności którą opisuje. Charakter czynności nie może być ustalany post factum na podstawie tego czy efekt się przyda i papier powstanie czy nie. To z charakteru czynności wynika czy protokół ma być sporządzony czy nie.

Data: 2010-10-11 19:15:17
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8vfn3$d9$1news.onet.pl...

Jak nie ma protokołu, to nie jest przesłuchanie, tylko luźna rozmowa.

Luźna rozmowa? W większości przypadków policjant nie jest moim koleżką, więc nie widzę miejsca na luźna rozmowę. Zwłaszcza że on występuje służbowo, interweniuje, zatrzymuje itp. Albo jest czynność oficjalna albo żadnej. Luźnej rozmowy mogę policjantowi odmówić, przesłuchania nie. Jeśli marnuje mój czas wbrew mojej woli to to *jest* przesłuchanie a brak protokołu jest uchybieniem.

Oczywiście, że tej rozmowy możesz odmówić. Wynika to choćby z Ustawy o Policji, gdzie jest wyraźnie napisane, że udzielenie informacji Policji ma być dobrowolne.
N
Dam. Tylko co on wnosi do sprawy?

to że protokół z pszeszukania powinien być sporzdzony, jeśli nie był, to
policja złamała prawo, a konkretnie KPK, peewnie złamała w tym pszypadku
jesszcze całą masę ustaf, każdy prafnik by ci je na palcach wyliczył:O)

Jeśli protokół nie był sporządzony, to z samej definicji to nie było przesłuchanie tylko rozmowa.

Nie obracaj kota ogonem. Protokół jest wtórny w stosunku do czynności którą opisuje. Charakter czynności nie może być ustalany post factum na podstawie tego czy efekt się przyda i papier powstanie czy nie. To z charakteru czynności wynika czy protokół ma być sporządzony czy nie.

Nie masz racji. Wyobraź sobie czynności na miejscu zdarzenia. Wokół szereg osób. Policjantz nimi rozmawia. Nagle okazuje się, ze jedna z osób posiada istotne wiadomości. No to wyciąga się protokół, poucza faceta o treści artykułu 233 kk i płynnie z rozmowy przechodzi do przesłuchania. Co więcej, w wypadku czynności sparwdzających w ogóle nie wolno przesluchiwać świadków, tylko prowadzi się z nimi rozmowy.

Data: 2010-10-11 20:11:46
Autor: niusy.pl
Zatrzymanie?

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

Jeśli protokół nie był sporządzony, to z samej definicji to nie było przesłuchanie tylko rozmowa.

Nie obracaj kota ogonem. Protokół jest wtórny w stosunku do czynności którą opisuje. Charakter czynności nie może być ustalany post factum na podstawie tego czy efekt się przyda i papier powstanie czy nie. To z charakteru czynności wynika czy protokół ma być sporządzony czy nie.


Często w różnych sprawach sądowych w aktach znajdują się różne notatki policjantów, że np przed przesłuchaniem klient cośtam powiedział.

Data: 2010-10-12 19:10:31
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Alek" napisał:
Jak nie ma protokołu, to nie jest przesłuchanie, tylko luźna rozmowa.
Luźna rozmowa? W większości przypadków policjant nie jest moim koleżką,
więc nie widzę miejsca na luźna rozmowę. Zwłaszcza że on występuje
służbowo, interweniuje, zatrzymuje itp. Albo jest czynność oficjalna albo
żadnej. Luźnej rozmowy mogę policjantowi odmówić, przesłuchania nie. Jeśli
marnuje mój czas wbrew mojej woli to to *jest* przesłuchanie a brak
protokołu jest uchybieniem.

nooo, wreszcie ktoś gada z sensem, jusz myślałem że fszyscy po
dopalaczach:O)
no to teraz było pszeszukanie, czy tam rewizja, brotokołu brak i jak
powinieb beknąć psina, jakieś paragrafy znasz?:O)

Data: 2010-10-10 18:00:04
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał:
No i jaki niby miałby z tego protokół pozostać Twoim zdaniem?

Bo żadnego protokołu sie nie sporządza. Za to wszystkie zgłoszenia są
rejestrowane poprzez nagranie i można to odtworzyć póxniej.

zgodnie z obowiązującum prawem w polszy sowieckiej,
Kodeks Postępowania Karnego
Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
     wniosku o ściganie i jego cofnięcie,
2) przesłuchanie oskarżonego, świadka, biegłego i kuratora,
3) dokonanie oględzin,
5) przeprowadzenie eksperymentu, konfrontacji oraz okazania,
6) przeszukanie osoby, miejsca, rzeczy i systemu informatycznego
    oraz zatrzymanie rzeczy i danych informatycznych,

masz jeszcze jakeiś wątpliwości co do protokołów w wyżej wymienionych
czynnościach?:O)
po co się odzywasz i mącisz jak pojęcia w temacie nie masz nawet?:O)

problemem pytajacejo pewnie jest to co można zrobić i co grozi policjantom
dokonującym owych czynności bez sporządzania obowiązkowego protokołu, czyli
niezgodne z prawem:O)

Data: 2010-10-10 18:16:44
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i8so6i$4pv$2news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał:
No i jaki niby miałby z tego protokół pozostać Twoim zdaniem?

Bo żadnego protokołu sie nie sporządza. Za to wszystkie zgłoszenia są
rejestrowane poprzez nagranie i można to odtworzyć póxniej.

zgodnie z obowiązującum prawem w polszy sowieckiej,
Kodeks Postępowania Karnego
Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
    wniosku o ściganie i jego cofnięcie,
2) przesłuchanie oskarżonego, świadka, biegłego i kuratora,
3) dokonanie oględzin,
5) przeprowadzenie eksperymentu, konfrontacji oraz okazania,
6) przeszukanie osoby, miejsca, rzeczy i systemu informatycznego
   oraz zatrzymanie rzeczy i danych informatycznych,

masz jeszcze jakeiś wątpliwości co do protokołów w wyżej wymienionych
czynnościach?:O)
po co się odzywasz i mącisz jak pojęcia w temacie nie masz nawet?:O)

Widzisz w tej wyliczance gdziekolwiek jakąkolwiek interwencję? Ustne zawiodomienie o przestępstwie nie ma nic wspólnego ze zgłoszeniem interwencji. Chyba, ze przez zgłoszenie interwencj irozumiesz złozenie zawiadomienia o przestępstwie, no ale już na to, że sam nei wiesz, o czym piszesz nic poradzić nie mogę.

problemem pytajacejo pewnie jest to co można zrobić i co grozi policjantom
dokonującym owych czynności bez sporządzania obowiązkowego protokołu, czyli
niezgodne z prawem:O)

Nic nie grozi - jak pisałem. Groziłoby, gdyby wykonali którąkolwiek z wymienionych czynności procesowych. Podpowiem jeszcze, że ten katalog nie jest pełen. W kilku innych miejscach są jeszcze inne nakazy sporządzenia protokołu z innych czynności.

Data: 2010-10-11 17:07:38
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Bo żadnego protokołu sie nie sporządza. Za to wszystkie zgłoszenia są
rejestrowane poprzez nagranie i można to odtworzyć póxniej.
zgodnie z obowiązującum prawem w polszy sowieckiej,
Kodeks Postępowania Karnego
Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
    wniosku o ściganie i jego cofnięcie,
2) przesłuchanie oskarżonego, świadka, biegłego i kuratora,
3) dokonanie oględzin,
5) przeprowadzenie eksperymentu, konfrontacji oraz okazania,
6) przeszukanie osoby, miejsca, rzeczy i systemu informatycznego
   oraz zatrzymanie rzeczy i danych informatycznych,
masz jeszcze jakeiś wątpliwości co do protokołów w wyżej wymienionych
czynnościach?:O)
po co się odzywasz i mącisz jak pojęcia w temacie nie masz nawet?:O)

Widzisz w tej wyliczance gdziekolwiek jakąkolwiek interwencję? Ustne
zawiodomienie o przestępstwie nie ma nic wspólnego ze zgłoszeniem
interwencji. Chyba, ze przez zgłoszenie interwencj irozumiesz złozenie
zawiadomienia o przestępstwie, no ale już na to, że sam nei wiesz, o czym
piszesz nic poradzić nie mogę.

ja pisałem o zgłoszeniu przestępstfa i o pszesłuchaniu, no chyba że czytać
ze zrozumieniem nie umiesz, a wątkotfurca pisał o pszeszukaniu, KPK w tych
fszystkich pszypadkach wymaga protokołu!:O)


problemem pytajacejo pewnie jest to co można zrobić i co grozi
policjantom dokonującym owych czynności bez sporządzania
obowiązkowego protokołu, czyli niezgodne z prawem:O)

Nic nie grozi - jak pisałem. Groziłoby, gdyby wykonali którąkolwiek z
wymienionych czynności procesowych. Podpowiem jeszcze, że ten katalog nie
jest pełen. W kilku innych miejscach są jeszcze inne nakazy sporządzenia
protokołu z innych czynności.

pewnie że są, ale to ty tfierdzisz że protokołuf się nie spożądza:O)
a to że im nic za brak nie grozi to znowu tfoja prywatna opinia, czy znowu
ktoś ci będzie musiał podetknąć pod nos ustawę?:O)

Data: 2010-10-11 18:35:51
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i8v9f5$dpu$4news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Bo żadnego protokołu sie nie sporządza. Za to wszystkie zgłoszenia są
rejestrowane poprzez nagranie i można to odtworzyć póxniej.
zgodnie z obowiązującum prawem w polszy sowieckiej,
Kodeks Postępowania Karnego
Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
    wniosku o ściganie i jego cofnięcie,
2) przesłuchanie oskarżonego, świadka, biegłego i kuratora,
3) dokonanie oględzin,
5) przeprowadzenie eksperymentu, konfrontacji oraz okazania,
6) przeszukanie osoby, miejsca, rzeczy i systemu informatycznego
   oraz zatrzymanie rzeczy i danych informatycznych,
masz jeszcze jakeiś wątpliwości co do protokołów w wyżej wymienionych
czynnościach?:O)
po co się odzywasz i mącisz jak pojęcia w temacie nie masz nawet?:O)

Widzisz w tej wyliczance gdziekolwiek jakąkolwiek interwencję? Ustne
zawiodomienie o przestępstwie nie ma nic wspólnego ze zgłoszeniem
interwencji. Chyba, ze przez zgłoszenie interwencj irozumiesz złozenie
zawiadomienia o przestępstwie, no ale już na to, że sam nei wiesz, o czym
piszesz nic poradzić nie mogę.

ja pisałem o zgłoszeniu przestępstfa i o pszesłuchaniu, no chyba że czytać
ze zrozumieniem nie umiesz, a wątkotfurca pisał o pszeszukaniu, KPK w tych
fszystkich pszypadkach wymaga protokołu!:O)

Nie ma w tej wyliczane "zgłoszeniu przestępstfa", a jak jest, to bądź uprzejmy wskazać w któym miejscu to widzisz. O przesłuchaniu juz pisałem, więc nie bedę się powtarzał. Na temat przeszukania i czynności zbliżonej zwanej "sprawdzeniem" pisałem też, wiuęc nie będę się powtarzał.


problemem pytajacejo pewnie jest to co można zrobić i co grozi
policjantom dokonującym owych czynności bez sporządzania
obowiązkowego protokołu, czyli niezgodne z prawem:O)

Nic nie grozi - jak pisałem. Groziłoby, gdyby wykonali którąkolwiek z
wymienionych czynności procesowych. Podpowiem jeszcze, że ten katalog nie
jest pełen. W kilku innych miejscach są jeszcze inne nakazy sporządzenia
protokołu z innych czynności.

pewnie że są, ale to ty tfierdzisz że protokołuf się nie spożądza:O)

I pokażesz w którym miejscu to napsiałem :-)

a to że im nic za brak nie grozi to znowu tfoja prywatna opinia, czy znowu
ktoś ci będzie musiał podetknąć pod nos ustawę?:O)

Po co? Nigdy nie twierdziłem, że za niesporządzenie protokołu gdy jest on wymagany nic policjantowi nie grozi. Pisałem jedynie, że nie zawsze jest on wymagany.

Data: 2010-10-12 19:10:28
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Nie ma w tej wyliczane "zgłoszeniu przestępstfa", a jak jest, to bądź
uprzejmy wskazać w któym miejscu to widzisz. O przesłuchaniu juz pisałem,
więc nie bedę się powtarzał. Na temat przeszukania i czynności zbliżonej
zwanej "sprawdzeniem" pisałem też, wiuęc nie będę się powtarzał.

 Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
    1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
         wniosku o ściganie i jego cofnięcie,

ło rany, jest zawiadomienie o pszestępstfie, pszestań tyle pić w weekend bo
ci na oczy padłoO)


Po co? Nigdy nie twierdziłem, że za niesporządzenie protokołu gdy jest on
wymagany nic policjantowi nie grozi. Pisałem jedynie, że nie zawsze jest
on wymagany.

pewnie ze nie zafsze, ale w wymienionych pszypadkach jest, pszesłuchanie
tszeba, pszeszukanie, tszeba, zawiadomienie o pszestępstfie tszeba:O)
teraz pytanie czy policjant łamiąc KPK popełnia pszestępstfo czy wykroczenie
i co mu za to grozi?:O)

Data: 2010-10-12 19:53:35
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i924ll$s8g$5news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Nie ma w tej wyliczane "zgłoszeniu przestępstfa", a jak jest, to bądź
uprzejmy wskazać w któym miejscu to widzisz. O przesłuchaniu juz pisałem,
więc nie bedę się powtarzał. Na temat przeszukania i czynności zbliżonej
zwanej "sprawdzeniem" pisałem też, wiuęc nie będę się powtarzał.

Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
   1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
        wniosku o ściganie i jego cofnięcie,

ło rany, jest zawiadomienie o pszestępstfie, pszestań tyle pić w weekend bo
ci na oczy padłoO)

Co ma wspólnego "zgłoszeniu przestępstfa" z ustnym zawiadomieniem o przestępstwie?

Data: 2010-10-13 19:30:19
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
   1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
        wniosku o ściganie i jego cofnięcie,

ło rany, jest zawiadomienie o pszestępstfie, pszestań tyle pić w weekend
bo ci na oczy padłoO)

Co ma wspólnego "zgłoszeniu przestępstfa" z ustnym
zawiadomieniem o  przestępstwie?

no nie wiem, myślimy, myślimy, myślimy, mmmmm....... pewnie to że to że
zgłasza się ustnie:O)
czy ty jesteś z policji?:O)

Data: 2010-10-14 18:40:42
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i94q72$r62$1news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Art. 143. 1. Spisania protokołu wymagają:
   1) przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie,
        wniosku o ściganie i jego cofnięcie,

ło rany, jest zawiadomienie o pszestępstfie, pszestań tyle pić w weekend
bo ci na oczy padłoO)

Co ma wspólnego "zgłoszeniu przestępstfa" z ustnym
zawiadomieniem o  przestępstwie?

no nie wiem, myślimy, myślimy, myślimy, mmmmm....... pewnie to że to że
zgłasza się ustnie:O)
czy ty jesteś z policji?:O)


Zwróć uwagę na różnicę pomiędzy zgłoszeniem, a zawiadomieniem. Jest w tym wypadku istotna. To, że ustnie nie ma już większego znaczenia.

Data: 2010-10-15 18:25:17
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Co ma wspólnego "zgłoszeniu przestępstfa" z ustnym
zawiadomieniem o  przestępstwie?

no nie wiem, myślimy, myślimy, myślimy, mmmmm....... pewnie to że to że
zgłasza się ustnie:O)
czy ty jesteś z policji?:O)

Zwróć uwagę na różnicę pomiędzy zgłoszeniem, a zawiadomieniem. Jest w tym
wypadku istotna. To, że ustnie nie ma już większego znaczenia.

aleś wymyślił, jak rasowy psina:O)

Data: 2010-10-15 18:29:48
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i99v5s$7lv$3news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Co ma wspólnego "zgłoszeniu przestępstfa" z ustnym
zawiadomieniem o  przestępstwie?

no nie wiem, myślimy, myślimy, myślimy, mmmmm....... pewnie to że to że
zgłasza się ustnie:O)
czy ty jesteś z policji?:O)

Zwróć uwagę na różnicę pomiędzy zgłoszeniem, a zawiadomieniem. Jest w tym
wypadku istotna. To, że ustnie nie ma już większego znaczenia.

aleś wymyślił, jak rasowy psina:O)


Pomijając inwektywy, to wbrew pozorom to istotna różnica. Zgłosić przestępstwo możesz telefonicznie dyżurnemu. Policja podejmie działania zmierzające do udzielenia pomocy doraźnej, ujęcie sparwcy itd. Dla wywołania skutku procesowego konieczne jest złożenie zawiadomienia o przestępstwie. Pisemnie albo ustnie do protokołu i to ostatnie z zasady odbywa się w jednostce Policji, a wyjątkowo poza jednostką.

Data: 2010-10-16 21:33:36
Autor: PapaSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
aleś wymyślił, jak rasowy psina:O)
Pomijając inwektywy, to wbrew pozorom to istotna różnica. Zgłosić
przestępstwo możesz telefonicznie dyżurnemu. Policja podejmie działania
zmierzające do udzielenia pomocy doraźnej, ujęcie sparwcy itd. Dla
wywołania skutku procesowego konieczne jest złożenie zawiadomienia o
przestępstwie. Pisemnie albo ustnie do protokołu i to ostatnie z zasady
odbywa się w jednostce Policji, a wyjątkowo poza jednostką.

pszecie ustne jest zgłoszenie telefoniczne:O)
zresztą mniejsza o nie, pszeszukanie czy będzie ustne czy pisemne protokołu
wymaga, koniec kropka:O)

Data: 2010-10-16 21:36:27
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "PapaSmurf" <łofczy.bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i9cuhg$mp7$1news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
aleś wymyślił, jak rasowy psina:O)
Pomijając inwektywy, to wbrew pozorom to istotna różnica. Zgłosić
przestępstwo możesz telefonicznie dyżurnemu. Policja podejmie działania
zmierzające do udzielenia pomocy doraźnej, ujęcie sparwcy itd. Dla
wywołania skutku procesowego konieczne jest złożenie zawiadomienia o
przestępstwie. Pisemnie albo ustnie do protokołu i to ostatnie z zasady
odbywa się w jednostce Policji, a wyjątkowo poza jednostką.

pszecie ustne jest zgłoszenie telefoniczne:O)

Proszę, zajrzyj do ustawy. Telefonicznie, to możesz zgłosić interwencję.

zresztą mniejsza o nie, pszeszukanie czy będzie ustne czy pisemne protokołu
wymaga, koniec kropka:O)

No właśnie nie i w tym problem, że tego nie wiesz, a argumenty merytoryczne zastępujesz inwektywami.

Data: 2010-10-18 18:44:40
Autor: Pa,paSmurf
Zatrzymanie?
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał :
No właśnie nie i w tym problem, że tego nie wiesz, a argumenty
merytoryczne zastępujesz inwektywami.

jak nie jak tak, siejesz ciemnotę i gadasz od rzeczy, zamiast podać jakeis
argumenty to urzywasz "inwektyw", jak ci się podsunie argumenty pod nos to
to samo, niech zgadnę jesteś psiną robiącą w propagandzie?:O)

Data: 2010-10-18 20:17:09
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Pa,paSmurf" <bober@interia.pl> napisał w wiadomości news:i9hte2$es9$4news.onet.pl...
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał :
No właśnie nie i w tym problem, że tego nie wiesz, a argumenty
merytoryczne zastępujesz inwektywami.

jak nie jak tak, siejesz ciemnotę i gadasz od rzeczy, zamiast podać jakeis
argumenty to urzywasz "inwektyw", jak ci się podsunie argumenty pod nos to
to samo, niech zgadnę jesteś psiną robiącą w propagandzie?:O)


A miałem nadzieję, że napiszesz coś konstruktywnego :-) Z mojej strony EOT, przynajmniej z Tobą.

Data: 2010-10-07 20:48:28
Autor: Olgierd
Zatrzymanie?
W dniu Thu, 07 Oct 2010 20:10:31 +0200, Robert Tomasik napisał, a ja na
to:

Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie.

Mnie się wydawało, że już nawet na policji przestali twierdzić, że taka "pozakodeksowa czynność" nie jest zatrzymaniem. --
:) Olgierd || http://olgierd.rudak.org

Data: 2010-10-07 23:20:20
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2010.10.07.20.48.26olgierd.rudak.org...
W dniu Thu, 07 Oct 2010 20:10:31 +0200, Robert Tomasik napisał, a ja na
to:

Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie.

Mnie się wydawało, że już nawet na policji przestali twierdzić, że taka
"pozakodeksowa czynność" nie jest zatrzymaniem.

Ależ masz cały szereg zatrzymać, ktore w ogóle nie są zwiazane z procesem karnym. Weź nawet wzór druku protokołu zatrzymania i zobacz sobie na podstawy prawne. Nie znając szczegółów nie ma sensu w ogóle zajmować stanowiska.

Data: 2010-10-08 07:27:46
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie.

Mnie się wydawało, że już nawet na policji przestali twierdzić, że taka
"pozakodeksowa czynność" nie jest zatrzymaniem.

Ależ masz cały szereg zatrzymać, ktore w ogóle nie są zwiazane z procesem karnym. Weź nawet wzór druku protokołu zatrzymania i zobacz sobie na podstawy prawne. Nie znając szczegółów nie ma sensu w ogóle zajmować stanowiska.

Jakich szczegółów brakuje? Człowiek stoi sobie na ulicy, podchodzi do niego policjant, legitymuje, poleca wsiąść do radiowozu i wiezie na posterunek. Nie jest to żadna interwencja, w miejscu akcji nie było żadnego zdarzenia, policja nie była wzywana. Na pytanie o powód policjant podaje, że w innej części miasta odległej o kilka km miało miejsce jakieś przestepstwo. No, na takiej "podstawie" to można zwinąć każdego, zawsze. Ale ja nie pytam o zasadność działań tylko o stronę formalną. Czy zabranie człowieka i zawiezienie go na komisariat jest zatrzymaniem o jakim mówią ustawy. Czy z tego powinien byc sporządzony protokół, czy obywatel ma prawo do skorzystania z telefonu i pomocy prawnej, czy może taką czynność zaskarżyć itd. Czy obnażenie człowieka i przetrzepanie jego bielizny jest przeszukaniem osoby z którego powinien być sporządzony protokół.

Data: 2010-10-08 09:53:54
Autor: Stokrotka
Zatrzymanie?

...w miejscu akcji nie było
żadnego zdarzenia, policja nie była wzywana. Na pytanie o powód policjant podaje, że w innej części miasta odległej o kilka km miało miejsce jakieś przestepstwo. ....
To już jest niezgodne z prawem,
policjant nie ma prawa tak sobie legitymować każdego,
musi być pszyczyna, musi np. źle pszełazić pszez jezdnie itp.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2010-10-08 10:29:30
Autor: RadoslawF
Zatrzymanie?
Dnia 2010-10-08 09:53, Użytkownik Stokrotka napisał:
...w miejscu akcji nie było
żadnego zdarzenia, policja nie była wzywana. Na pytanie o powód policjant podaje, że w innej części miasta odległej o kilka km miało miejsce jakieś przestepstwo. ....
To już jest niezgodne z prawem,
policjant nie ma prawa tak sobie legitymować każdego,
musi być pszyczyna, musi np. źle pszełazić pszez jezdnie itp.

Z tym "nie ma prawa tak sobie wylegitymować" było już na grupie
przerabiane i wyszło że zgodnie z ich interpretacją ma prawo.


Pozdrawiam

Data: 2010-10-08 12:21:40
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8ma4n$rm1$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie.

Mnie się wydawało, że już nawet na policji przestali twierdzić, że taka
"pozakodeksowa czynność" nie jest zatrzymaniem.

Ależ masz cały szereg zatrzymać, ktore w ogóle nie są zwiazane z procesem karnym. Weź nawet wzór druku protokołu zatrzymania i zobacz sobie na podstawy prawne. Nie znając szczegółów nie ma sensu w ogóle zajmować stanowiska.

Jakich szczegółów brakuje? Człowiek stoi sobie na ulicy, podchodzi do niego policjant, legitymuje, poleca wsiąść do radiowozu i wiezie na posterunek. Nie jest to żadna interwencja, w miejscu akcji nie było żadnego zdarzenia, policja nie była wzywana. Na pytanie o powód policjant podaje, że w innej części miasta odległej o kilka km miało miejsce jakieś przestepstwo. No, na takiej "podstawie" to można zwinąć każdego, zawsze. Ale ja nie pytam o zasadność działań tylko o stronę formalną. Czy zabranie człowieka i zawiezienie go na komisariat jest zatrzymaniem o jakim mówią ustawy. Czy z tego powinien byc sporządzony protokół, czy obywatel ma prawo do skorzystania z telefonu i pomocy prawnej, czy może taką czynność zaskarżyć itd. Czy obnażenie człowieka i przetrzepanie jego bielizny jest przeszukaniem osoby z którego powinien być sporządzony protokół.


No tych szczegółów brakowało. Napisz skargę i ktoś to wyjaśni. Tak, jak to opisałeś, stanowi to ewidentne naruszenie prawa. Moim zdaniem w tej sytuacji - zaznaczam na podstawie Twojego opisu - doszło do zatrzymania i przysługiwały Ci prawa osoby zatrzymanej (adwokat, protokół, powiadomienie kogoś o zatrzymaniu - nie telefon jak na amerykańskich filmach).. Natomiast samo przeszukanie mogło sie być bez protokołu jako sprawdzenie.

Data: 2010-10-08 19:40:39
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Jakich szczegółów brakuje? Człowiek stoi sobie na ulicy, podchodzi do niego policjant, legitymuje, poleca wsiąść do radiowozu i wiezie na posterunek. Nie jest to żadna interwencja, w miejscu akcji nie było żadnego zdarzenia, policja nie była wzywana. Na pytanie o powód policjant podaje, że w innej części miasta odległej o kilka km miało miejsce jakieś przestepstwo. No, na takiej "podstawie" to można zwinąć każdego, zawsze. Ale ja nie pytam o zasadność działań tylko o stronę formalną. Czy zabranie człowieka i zawiezienie go na komisariat jest zatrzymaniem o jakim mówią ustawy. Czy z tego powinien byc sporządzony protokół, czy obywatel ma prawo do skorzystania z telefonu i pomocy prawnej, czy może taką czynność zaskarżyć itd. Czy obnażenie człowieka i przetrzepanie jego bielizny jest przeszukaniem osoby z którego powinien być sporządzony protokół.


No tych szczegółów brakowało. Napisz skargę i ktoś to wyjaśni. Tak, jak to opisałeś, stanowi to ewidentne naruszenie prawa. Moim zdaniem w tej sytuacji - zaznaczam na podstawie Twojego opisu - doszło do zatrzymania i przysługiwały Ci prawa osoby zatrzymanej (adwokat, protokół, powiadomienie kogoś o zatrzymaniu - nie telefon jak na amerykańskich filmach).. Natomiast samo przeszukanie mogło sie być bez protokołu jako sprawdzenie.

Dla porządku: zdarzenie spotkało nie mnie, ale znaną mi osobę i obserwuję sprawę z bliska. Została złożona skarga do komendanta. Jego odpowiedź jest taka, że wszystko odbyło się prawidłowo, to nie było zatrzymanie i nie ma sprawy. Będzie zażalenie do prokuratury, zobaczymy co ona na to.

Data: 2010-10-08 21:09:33
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8nl2t$cep$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Jakich szczegółów brakuje? Człowiek stoi sobie na ulicy, podchodzi do niego policjant, legitymuje, poleca wsiąść do radiowozu i wiezie na posterunek. Nie jest to żadna interwencja, w miejscu akcji nie było żadnego zdarzenia, policja nie była wzywana. Na pytanie o powód policjant podaje, że w innej części miasta odległej o kilka km miało miejsce jakieś przestepstwo. No, na takiej "podstawie" to można zwinąć każdego, zawsze. Ale ja nie pytam o zasadność działań tylko o stronę formalną. Czy zabranie człowieka i zawiezienie go na komisariat jest zatrzymaniem o jakim mówią ustawy. Czy z tego powinien byc sporządzony protokół, czy obywatel ma prawo do skorzystania z telefonu i pomocy prawnej, czy może taką czynność zaskarżyć itd. Czy obnażenie człowieka i przetrzepanie jego bielizny jest przeszukaniem osoby z którego powinien być sporządzony protokół.


No tych szczegółów brakowało. Napisz skargę i ktoś to wyjaśni. Tak, jak to opisałeś, stanowi to ewidentne naruszenie prawa. Moim zdaniem w tej sytuacji - zaznaczam na podstawie Twojego opisu - doszło do zatrzymania i przysługiwały Ci prawa osoby zatrzymanej (adwokat, protokół, powiadomienie kogoś o zatrzymaniu - nie telefon jak na amerykańskich filmach).. Natomiast samo przeszukanie mogło sie być bez protokołu jako sprawdzenie.

Dla porządku: zdarzenie spotkało nie mnie, ale znaną mi osobę i obserwuję sprawę z bliska. Została złożona skarga do komendanta. Jego odpowiedź jest taka, że wszystko odbyło się prawidłowo, to nie było zatrzymanie i nie ma sprawy. Będzie zażalenie do prokuratury, zobaczymy co ona na to.

Zażalenie na zatrzymanie składa się do Sądu. Do Prokuratury można ewentualnie złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień.

Data: 2010-10-08 21:14:51
Autor: Alek
Zatrzymanie?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Dla porządku: zdarzenie spotkało nie mnie, ale znaną mi osobę i obserwuję sprawę z bliska. Została złożona skarga do komendanta. Jego odpowiedź jest taka, że wszystko odbyło się prawidłowo, to nie było zatrzymanie i nie ma sprawy. Będzie zażalenie do prokuratury, zobaczymy co ona na to.

Zażalenie na zatrzymanie składa się do Sądu. Do Prokuratury można ewentualnie złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień.

Jak rozumiem można złożyć oba pisma i sprawy będa biec równolegle?
Czy na zażalenie na zatrzymanie jest jakiś termin?

Data: 2010-10-08 22:22:29
Autor: Robert Tomasik
Zatrzymanie?
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8nqjh$r3h$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Dla porządku: zdarzenie spotkało nie mnie, ale znaną mi osobę i obserwuję sprawę z bliska. Została złożona skarga do komendanta. Jego odpowiedź jest taka, że wszystko odbyło się prawidłowo, to nie było zatrzymanie i nie ma sprawy. Będzie zażalenie do prokuratury, zobaczymy co ona na to.

Zażalenie na zatrzymanie składa się do Sądu. Do Prokuratury można ewentualnie złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień.

Jak rozumiem można złożyć oba pisma i sprawy będa biec równolegle?
Czy na zażalenie na zatrzymanie jest jakiś termin?


Teoretycznie 7 dni, ale skoro Cię nie pouczono o tym, to sądzę, że wniosek o przywrócenie terminu powinien zostać pozytywnie rozpatrzony.

Data: 2010-10-07 20:53:43
Autor: staszaiwa
Zatrzymanie?
Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk?


Myślę że w przypadku przymusowej podróży radiowozem - tak.


--


Data: 2010-10-07 23:23:09
Autor: Stokrotka
Zatrzymanie?
Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk?

Nie jestem prawnikiem, ale dla mnie oczywistością jest ,
że jest to zatszymanie, i że powinien być protokuł.
Człowiek to odrobinę więcej niż np. dyskietka,
a jak ktoś zatszymuje dyskietkę to protokoł jest.

Więcej , istnieje dokument poświadczający pszekazanie człowieka.
Wiem, bo gdy policja nielegalnie zatszymała mnie (porwała, bo między innymi pilował mnie samodzielnie całkowity cywil  -nie to , że umundurowany , tylko nie podający numeru- bo też w oczah prawa cywil, tylko cywil całkowity), i ci policjanci - bandyci kłucili się między sobą o protokuł pszekazania mnie.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Zatrzymanie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona