Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Zawody sportowe a prawo cywilne

Zawody sportowe a prawo cywilne

Data: 2010-07-12 15:21:06
Autor: KJ Siła Słów
Zawody sportowe a prawo cywilne
Witam,

W wielu krajach organizowane są wyścigi w trakcie których zdarza się, że   jeden kierowca popełni błąd i spowoduje wypadek uszkadzając przy okazji inne pojazdy.

Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

KJ
PS. Moje pytanie ma charakter wyłącznie teoretyczny

Data: 2010-07-12 13:24:58
Autor: Olgierd
Zawody sportowe a prawo cywilne
Dnia Mon, 12 Jul 2010 15:21:06 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):

Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
(znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania przed zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
.... albo wszystko na raz! ;)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-07-12 19:44:58
Autor: Adam Kłobukowski
Zawody sportowe a prawo cywilne
W dniu 12.07.2010 15:24, Olgierd pisze:
Dnia Mon, 12 Jul 2010 15:21:06 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):

Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
(znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania przed zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
... albo wszystko na raz! ;)

W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duĹźe ryzyko, tzn. moĹźe i
ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.

Dla przykładu: większość polis na życie ma wyjątek od zawodów sportowych.

Adam Kłobukowski

Data: 2010-07-12 20:56:05
Autor: Olgierd
Zawody sportowe a prawo cywilne
Dnia Mon, 12 Jul 2010 19:44:58 +0200, Adam Kłobukowski napisał(a):

Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania
przed zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
... albo wszystko na raz!

W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duże ryzyko, tzn. może i
ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.

No to zapłaci wysoką składkę. Przecież wcale nie teoretycznie takie auto może uszkodzić np. budynek znajdujący się obok trasy wyścigu.

Dla przykładu: większość polis na życie ma wyjątek od zawodów
sportowych.

Ściśle zwykle są to klauzule dodatkowe (drożej płatne).

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-07-13 00:29:43
Autor: BK
Zawody sportowe a prawo cywilne
On 12 Lip, 19:44, Adam Kłobukowski <a...@klobukowski.pl> wrote:
W dniu 12.07.2010 15:24, Olgierd pisze:

> Dnia Mon, 12 Jul 2010 15:21:06 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):

>> Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
>> ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
>> (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

> Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania przed
> zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
> ... albo wszystko na raz! ;)

W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duże ryzyko, tzn. może i
ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.

Dla przykładu: większość polis na życie ma wyjątek od zawodów sportowych.

Adam Kłobukowski

Ubezpiecza sie i zawody sportowe, i sportowcow - co powinno byc
oczywiste nikt tego nie robi w trybie standardowym, tak jak sie
ubezpiecza OC od Poloneza.

Zawody sportowe i zawodowi sportowcy potrafia byc ubezpieczeni na
gigantyczne kwoty i bywaja to strategiczne umowy dla firm
ubezpieczeniowych, ktore przy okazji zyskuja rozglos.

Data: 2010-07-17 08:32:45
Autor: gr
Zawody sportowe a prawo cywilne
On 12 Lip, 19:44, Adam Kłobukowski <a...@klobukowski.pl> wrote:
W dniu 12.07.2010 15:24, Olgierd pisze:

W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duże ryzyko, tzn. może i
ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.

I myślisz, ze jakikolwiek kierowca wyścigowy wsiada do samochodu bez
ubezpieczenia?

Data: 2010-07-12 15:40:25
Autor: SDD
Zawody sportowe a prawo cywilne

Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:4c3b16c3$0$19172$65785112news.neostrada.pl...

Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

Prawo cywilne ma to do siebie, ze jesli strony sobie zalatwiaja swoje sprawy miedzy soba, to wymiarowi sprawiedliwosci nic do tego.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-07-12 16:09:21
Autor: Icek
Zawody sportowe a prawo cywilne
W wielu krajach organizowane są wyścigi w trakcie których zdarza się, że
  jeden kierowca popełni błąd i spowoduje wypadek uszkadzając przy
okazji inne pojazdy.

Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
(znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

KJ
PS. Moje pytanie ma charakter wyłącznie teoretyczny

a jak jeden bokser drugiego zabije ?




Icek

Data: 2010-07-12 13:32:31
Autor: piotrl
Zawody sportowe a prawo cywilne
jak bokser zabije drugiego to już mamy sprawę karną i gdzieś tam na
boku cywilną
prokurator pewnie zbadałby taki przypadek w świetle odpowiednich
przepisów k.k.

On 12 Lip, 16:09, "Icek" <i...@do.pl> wrote:
> W wielu krajach organizowane są wyścigi w trakcie których zdarza się, że
>   jeden kierowca popełni błąd i spowoduje wypadek uszkadzając przy
> okazji inne pojazdy.

> Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
> ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
> (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

> KJ
> PS. Moje pytanie ma charakter wyłącznie teoretyczny

a jak jeden bokser drugiego zabije ?

Icek

Data: 2010-07-13 09:40:10
Autor: Icek
Zawody sportowe a prawo cywilne
jak bokser zabije drugiego to już mamy sprawę karną i gdzieś tam na
boku cywilną
prokurator pewnie zbadałby taki przypadek w świetle odpowiednich
przepisów k.k.


=========================================


nie wydaje mi sie, zeby bokser odpowiadal za ew smierc przeciwnika jezeli ta
nastapila na ringu i nie byla nastepstwem dzialan nieregulaminowych

Ale ja nie jestem specem.

Bo gdyby mial odpowiadac za smierc to tak samo powinien odpowiadac za
uszczerbek na zdrowiu i leczenie powyzej dni 7


Icek

Data: 2010-07-14 14:55:01
Autor: Cezary Śpiewak-Dowbór
Zawody sportowe a prawo cywilne
W dniu 2010-07-13 09:40, Icek pisze:
nie wydaje mi sie, zeby bokser odpowiadal za ew smierc przeciwnika jezeli ta
nastapila na ringu i nie byla nastepstwem dzialan nieregulaminowych

Ale ja nie jestem specem.

Bo gdyby mial odpowiadac za smierc to tak samo powinien odpowiadac za
uszczerbek na zdrowiu i leczenie powyzej dni 7


Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).


--
Pozdrawiam,
Cezary Śpiewak-Dowbór

Data: 2010-07-14 14:56:50
Autor: Liwiusz
Zawody sportowe a prawo cywilne
Cezary Śpiewak-Dowbór pisze:


Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).


   Czy prywatne ustawki też są takim kontratypem? Dlaczego nie? ;)

--
Liwiusz

Data: 2010-07-18 15:22:30
Autor: Cezary Śpiewak-Dowbór
Zawody sportowe a prawo cywilne
W dniu 2010-07-14 14:56, Liwiusz pisze:
Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest
badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego
działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc
najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie
odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek
uderzenia nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).


Czy prywatne ustawki też są takim kontratypem? Dlaczego nie? ;)


Nie zagłębiałem się w to, co sądzi o kontratypie zawodów sportowych doktryna i judykatura (jest to kontratyp pozaustawowy), ale intuicja podpowiada mi, że "ustawka" nie jest zawodami sportowymi ;)

Chociaż kiedyś zastanawiało mnie czemu ludzie o takich upodobaniach nie zrobią na jakimś wynajętym ringu grupowych zawodów jakiejś skrajnej dyscypliny sportów walki - i Policja nie miałaby powodu do podejmowania jakichkolwiek działań na podstawie 158 kk, jak ma to miejsce w przypadku bijatyki w lesie, tudzież innym wybranym przez "ustawkowiczów" miejscu.


--
Pozdrawiam,
Cezary Śpiewak-Dowbór

Data: 2010-07-14 15:10:37
Autor: Icek
Zawody sportowe a prawo cywilne
> nie wydaje mi sie, zeby bokser odpowiadal za ew smierc przeciwnika
jezeli ta
> nastapila na ringu i nie byla nastepstwem dzialan nieregulaminowych
>
> Ale ja nie jestem specem.
>
> Bo gdyby mial odpowiadac za smierc to tak samo powinien odpowiadac za
> uszczerbek na zdrowiu i leczenie powyzej dni 7


Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest
badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego
działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc
najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie
odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia
nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).

dlatego przypuszczam, ze w zawodach sportowych (np. wyscigach) jest
podobnie. Sa jakies regulaminy federacji sportowej, ktory kazdy musi
przestrzegac. I pewnie tam jest zapisane co z odpowiedzialnoscia za ew
"zniszczenie" cudzego bolidu w wypadku.




Icek

Data: 2010-07-21 11:49:53
Autor: TomekK
Zawody sportowe a prawo cywilne

"Cezary Śpiewak-Dowbór"

Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).


Temat brzmi "zawody sportowe a prawo cywilne". Kontratypy funkcjonują
w prawie karnym i tu masz faktycznie racje, nastepuje wylaczenie bezprawnosci
na opisanych przez ciebie warunkach..

Natomiast w przypadku śmierci nieudolnego - czy jak go zwal - boksera,
tenze poszkodowany  bokser nie bedzie mogl juz pozwac tego,
ktory w walce wygral, i nie sadze, by jego zgoda wplywala na ewentualne
istnienie roszczen na przyklad jego rodziny wobec zawodnika ktory nieumyslnie zabil.

Sprawe niewatpliwie zalatwia ubezpieczenie OC sportowcow, poza tym imho zaden zdrowo
myslacy czlowiek nie uprawia sportow walki bez ubezpieczenia, chociazby NNW.

Data: 2010-07-21 12:07:26
Autor: Liwiusz
Zawody sportowe a prawo cywilne
TomekK pisze:



Sprawe niewatpliwie zalatwia ubezpieczenie OC sportowcow, poza tym imho zaden zdrowo
myslacy czlowiek nie uprawia sportow walki bez ubezpieczenia, chociazby NNW.


   Jeśli nieuniknionym elementem danego sportu jest określone ryzyko (np.  różnorakie kontuzje w sportach walki), ponadto jeśli weźmie się pod uwagę, że rynek sportowców jest dość hermetyczny i na pewno wypłaty odszkodowań szły by z tego, co oni sami by wpłacili (minus prowizja Zakładu), to nie sądzę, aby tego typu ubezpieczenia były opłacalne, i dla ubezpieczonych, i dla Zakładów Ubezpieczeń.

--
Liwiusz

Data: 2010-07-17 10:59:33
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Zawody sportowe a prawo cywilne
Dnia Mon, 12 Jul 2010 16:09:21 +0200, Icek napisał(a):

a jak jeden bokser drugiego zabije ?


W sporcie gdzie dwóch zawodników dobrowolnie staje w ringu... nie ma czegoś
takiego.
Rozpatruje się to w zakresie nieszczęśliwego wypadku ze skutkiem
śmiertelnym.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Cmentarz Komunalny Południowy Antoninów
http://foto.3mam.net/album2/Cmentarz-Poludniowy/index3.php

Zawody sportowe a prawo cywilne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona