Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zbieramy to, cośmy zasiali

Zbieramy to, cośmy zasiali

Data: 2009-04-21 22:23:07
Autor: abc
Zbieramy to, cośmy zasiali
Skutki wprowadzania w amerykańskich szkołach różnych postępowych pomysłów ciekawie opisano w tekście na stronie portalu Ojczyzna:

'W świetle niedawnych przypadków strzelaniny w szkołach Massachusetts i Kaliforni, jak również ostatnich tragedii w Nowym Jorku, Pensylwanii i Waszyngtonie, zastanówmy się, kiedy się to wszystko zaczęło?

...... kiedy Madeline Murray O'Hare (została zamordowana, niedawno znaleziono jej ciało), złożyła skargę, że nie życzy sobie żadnych modlitw w naszych szkołach, a my powiedzieliśmy - OK.

Następnie, ktoś powiedział, abyśmy lepiej nie czytali w szkołach Pisma Świętego, Pisma Świętego, które powiada "nie zabijaj", "nie kradnij", "kochaj bliźniego jak siebie samego".  I powiedzieliśmy - OK.

Dr. Benjamin Spock powiedział, że nie powinniśmy karać klapsem naszych dzieci, kiedy one zachowują się nieprawidłowo, bo ich małe osobowości mogą być wykrzywione, i możemy naruszyć ich poczucie wartości (syn dr Spocka popełnił samobójstwo). I byliśmy przekonani, że ekspert powinien wiedzieć, co mówi, więc powiedzieliśmy OK, nie będziemy im więcej dawać klapsów.

Potem ktoś powiedział, że nauczyciele i dyrektorzy szkół nie powinni karać naszych dzieci, kiedy się źle zachowują. I władze szkolne powiedziały, że żadnemu nauczycielowi nie wolno dotknąć ucznia, kiedy się źle zachowuje, bo nie chcemy przecież złej opinii o szkole, i oczywiście, nie chcemy być ciągani po sądach. (Istnieje duża różnica pomiędzy karaniem a dotykaniem, biciem, wstrząśnięciem, upokorzeniem, kopaniem, itd.) A my przyjęliśmy ich argumenty.

Następnie ktoś powiedział: - pozwólmy naszym córkom mieć aborcje, kiedy zapragną, i nie muszą one nawet informować o tym rodziców. I powiedzieliśmy - co za wspaniały pomysł!

Potem, jakiś mądry członek rady szkolnej powiedział, że odkąd chłopcy są chłopcami,  to tak czy inaczej będą TO robić, dajmy więc naszym synom tyle kondomów, ile potrzebują, aby mieli całą tę radość, której pożądają, a my nie powiemy o tym ich rodzicom, że dostają kondomy w naszych szkołach. I powiedzieliśmy, że jest to następny wspaniały pomysł.

Następnie jakiś wysoki, wybrany przez nas oficjał, powiedział, że nie jest ważne, co robimy prywatnie, jak długo wykonujemy dobrze naszą pracę. I my, zgadzając się z nim, dodaliśmy, że nie jest ważne, co ktokolwiek, włączając w to naszego prezydenta, robi prywatnie, dopóki mamy prace, a ekonomia jest w porządku.

I ktoś powiedział, wydrukujmy kolorowe magazyny ze zdjęciami nagich kobiet, i nazwijmy to zdrową, zrozumiałą pochwałą piękna kobiecego ciała. I powiedzieliśmy, że nie mamy z tym problemu.

I ktoś jeszcze posunął tę pochwałę ciała nieco dalej, i opublikował zdjęcia nagich dzieci, i posunął się jeszcze dalej, czyniąc je dostępnymi w Internecie. A my powiedzieliśmy, że to jego prawo do wolności słowa.

I przemysł rozrywkowy powiedział: -  zróbmy telewizyjne programy i filmy promujące profanację, przemoc i nielegalny seks. I stwórzmy muzykę, która zachęca do gwałtów, narkotyków, samobójstw i tematów satanistycznych. I my powiedzieliśmy, że to jest tylko rozrywka, że nie ma szkodliwych efektów, i skoro nikt nie bierze tego na serio, rozwijajmy tę rozrywkę szeroko.

Teraz, pytamy siebie dlaczego nasze dzieci nie mają sumienia, dlaczego nie odróżniają one dobra od zła, i dlaczego nie mają problemów z zabijaniem obcych, kolegów z klasy, i siebie. Proszę, dopisz sobie w tym miejscu więcej
..............................................  ..............

Możliwe, że jeśli pomyślimy o tym wystarczająco długo i intensywnie, wyjaśnimy to sobie. Myślę, że tu pasuje: "Zbieramy to, cośmy zasiali!"

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-04-22 07:44:19
Autor: Piotr
Zbieramy to, cośmy zasiali
Dnia Tue, 21 Apr 2009 22:23:07 +0200, abc napisał(a):

Skutki wprowadzania w amerykańskich szkołach różnych postępowych pomysłów ciekawie opisano w tekście na stronie portalu Ojczyzna:

'W świetle niedawnych przypadków strzelaniny w szkołach Massachusetts i Kaliforni, jak również ostatnich tragedii w Nowym Jorku, Pensylwanii i Waszyngtonie, zastanówmy się, kiedy się to wszystko zaczęło?

..... kiedy Madeline Murray O'Hare (została zamordowana, niedawno znaleziono jej ciało), złożyła skargę, że nie życzy sobie żadnych modlitw w naszych szkołach, a my powiedzieliśmy - OK.
...


Tak prosto i prawdziwie, fajny tekst, chodził już tu na grupie, nie
wzbudzając zainteresowania gwnianej ętelegęterii...
Nic dziwnego postymp nie lubi się chwalić "osiągnięciami".
pz
Piotr

Zbieramy to, cośmy zasiali

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona