On Thu, 2 Jul 2009 08:00:53 +0200, "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> wrote:

Dzis dowiedzialem sie ze w Kalkucie sa klimatyzowane taksowki...natomiast jezdzcy nie bardzo wiedza gdzie sa ich motocykle, podobno wiedzieli je kilka dnie temu jak je pakowali do samolotu
To jest wlasnie magia radia...

No ale to nie jest prywatna wyprawa pasjonatów motocyklowych podróży,
tylko oni są w pracy. A relacje mają byc dla normalnych, przeciętnych
słuchaczy radia, a nie dla ludzi nastawionych typowo na motocykle.
Plan zakłada latanie samolotami, jeżdżenie taksówkami itp, bo to nie o
motocykle w tej całej wyprawie chodzi. One są przy okazji tylko.

Też się obruszałem jak obejrzałem LWR. Że niby co to za "wyprawa" i ze
komercja i zero hardkora. Ale pozniej doszedłem do wniosku, ze to tak
ma być i że tu chodzi o show, o zrobienie programu dla TV/radia i że
ci ludzie są w pracy i mają narzucone pewne wytyczne.

A że przy okazji zapewne świetnie się bawią, mają zapewnione
odpowiednie zaplecze
medyczno-techniczno-żywieniowo-sprzętowo-logistyczne i nie kosztuje
ich to ani grosza, to co w tym złego? Jak będą chcieli HC, to pojadą
sobie za rok na urlop (za własną kasę, beż żadnych zobowiązań i
_całkowicie_według własnego pomysłu).

--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

Użytkownik "Eskimos" napisał w wiadomości news:59mr45dtppr6tlk8qio1vcbgu9mfe8r1174ax.com...

Też się obruszałem jak obejrzałem LWR. Że niby co to za "wyprawa" i ze
komercja i zero hardkora. Ale pozniej doszedłem do wniosku, ze to tak
ma być i że tu chodzi o show, o zrobienie programu dla TV/radia i że
ci ludzie są w pracy i mają narzucone pewne wytyczne.

A że przy okazji zapewne świetnie się bawią, mają zapewnione
odpowiednie zaplecze
medyczno-techniczno-żywieniowo-sprzętowo-logistyczne i nie kosztuje
ich to ani grosza, to co w tym złego? Jak będą chcieli HC, to pojadą
sobie za rok na urlop (za własną kasę, beż żadnych zobowiązań i
_całkowicie_według własnego pomysłu).

A można też zupełnie odwrotnie.

Najpierw znaleźć sponsora, odbyć samotnie wielką wyprawę R1 przez bezdroża a potem zacząć organizować regularne wycieczki na tej trasie.
Obecność Nicka Sandersa na całej trasie gwarantowana!
http://www.nicksanders.com/
7850funtów z przelotami i noclegami.

Mieszane mam uczucia.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Jasio pisze:

Użytkownik "Eskimos" napisał w wiadomości news:59mr45dtppr6tlk8qio1vcbgu9mfe8r1174ax.com...

Też się obruszałem jak obejrzałem LWR. Że niby co to za "wyprawa" i ze
komercja i zero hardkora. Ale pozniej doszedłem do wniosku, ze to tak
ma być i że tu chodzi o show, o zrobienie programu dla TV/radia i że
ci ludzie są w pracy i mają narzucone pewne wytyczne.

A że przy okazji zapewne świetnie się bawią, mają zapewnione
odpowiednie zaplecze
medyczno-techniczno-żywieniowo-sprzętowo-logistyczne i nie kosztuje
ich to ani grosza, to co w tym złego? Jak będą chcieli HC, to pojadą
sobie za rok na urlop (za własną kasę, beż żadnych zobowiązań i
_całkowicie_według własnego pomysłu).

A można też zupełnie odwrotnie.

Najpierw znaleźć sponsora, odbyć samotnie wielką wyprawę R1 przez bezdroża a potem zacząć organizować regularne wycieczki na tej trasie.
Obecność Nicka Sandersa na całej trasie gwarantowana!
http://www.nicksanders.com/
7850funtów z przelotami i noclegami.

Mieszane mam uczucia.

Ja też. Chciałby człowiek a tu brakuje jakieś 7800 funtów ...

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On 3 Lip, 12:23, Eskimos <eski...@tegoniemaicpnet.pl> wrote:

mają zapewnione
odpowiednie zaplecze

kiedys w SM byly jakos obok siebie dwie relacje - gosci ktorzy
"polecieli" KTMami do Afryki, tam im je ukradli, wiec wrocili do
kraju, zalatwili nowe, znowu polecieli i zrobili wielka wyprawe ach i
och

no i relacja kolesia ktory Komarkiem dojechal na Kaukaz, tam go
pochowal i wracal bodajze autostopem

ci pierwsi mieli kase
ten drugi mial jaja

czasy sie zmieniaja...

scibor
czarna perla CBF500

On 5 Lip, 07:24, scibor1 <sci...@eranet.pl> wrote:

On 3 Lip, 12:23, Eskimos <eski...@tegoniemaicpnet.pl> wrote:

ci pierwsi mieli kase
ten drugi mial jaja

czasy sie zmieniaja...

Cze
Trzeba mieć i kasę i jaja teraz, takie czasy teraz. I bez kasy
zupełnie nigdzie się nie wybijesz, dawniej prędzej mogłoby się to
zdarzyć ale też nie do końca przecież. Kumpel niedawno pojechał do
Maroka na kołach i trochę o kosztach wspominał...tu kilka fotek w
wyprawy http://www.motocykl.cc/reports.php?mode=view&id=45

pozdr
R_4
www.motocykl.cc

On Sat, 4 Jul 2009 23:24:17 -0700 (PDT), scibor1 <scibor@eranet.pl>
wrote:

ci pierwsi mieli kase
ten drugi mial jaja

czasy sie zmieniaja...

Jasne, ten na komarku mial CZAS, a wysylajacy do afryki pojazdy
chcieli pojezdzic po afryce, a nie robic 4+kkm dojazdowki i tracic na
to 4-5 dni urlopu.
A ze ich bylo stac ? Trudno ;)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!