Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka

Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka

Data: 2014-05-22 19:11:03
Autor: Mark Woydak
Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka

Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka


Sprawa zakupu zegarka Ulysse Nardin staje się jedną z najbardziej tajemniczych w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Do nie­co­dzien­nych miejsc spo­tkań ludzi po­li­ty­ki i wiel­kie­go biz­ne­su po słyn­nych cmen­ta­rzach do­cho­dzą... sa­mo­cho­dy. To wła­śnie w aucie Sła­wo­mir Nowak i jego przy­ja­ciel Piotr Waw­rzy­no­wicz mieli prze­ka­zy­wać sobie z ręki do ręki wiel­ką go­tów­kę i słyn­ny ze­ga­rek, któ­re­go były już mi­ni­ster trans­por­tu nie wpi­sał do oświad­cze­nia ma­jąt­ko­we­go...

Spra­wa za­ku­pu ze­gar­ka Ulys­se Nar­din staje się jedną z naj­bar­dziej ta­jem­ni­czych w hi­sto­rii pol­skie­go wy­mia­ru spra­wie­dli­wo­ści. Bo tu nic pewne na sto pro­cent nie jest. Wy­star­czy ze­sta­wić ze­zna­nia głów­nych bo­ha­te­rów tej hi­sto­rii. Ze­ga­rek, jak ze­znał Sła­wo­mir Nowak, ku­po­wał dla niego Piotr Waw­rzy­no­wicz za pie­nią­dze od żony i ro­dzi­ców po­li­ty­ka. Były mi­ni­ster rządu Tuska za­pew­niał, że do prze­ka­za­nia zwit­ka bank­no­tów – 20,5 tys. zł – do­szło pod­czas śnia­da­nia lub lun­chu w któ­rejś z war­szaw­skich re­stau­ra­cji. Ale... zu­peł­nie co in­ne­go opo­wia­da ser­decz­ny przy­ja­ciel No­wa­ka.

– Spotkaliśmy się gdzieś w okolicy ulicy Wiejskiej i tam Sławek w samochodzie przekazał mi te pieniądze – mówił w środę przed sądem Wawrzynowicz. A kiedy to było? A tego już, niestety, pan Piotr nie pamiętał. Nie odgrzebał też w pamięci, w jakich banknotach była odłożona suma, bo nie liczył. Nawet nie wiedział dokładnie, ile rzeczywiście dostał pieniędzy na zakupy!


To nie koniec dziwnych przypadków. Przyjaciel Nowaka nie zabrał też paragonu po zakupie tak drogiego zegarka ani nawet nie sprawdził, jakie papierki – na przykład gwarancja – są doń dołączone. Dziwne... Sąd dociekał, gdzie doszło do przekazania najsłynniejszego w Polsce czasomierza. I tu kolejna luka w pamięci. – Nie pamiętam. W jakiejś restauracji. Może w samochodzie – wił się jak piskorz kolega Nowaka. Oj, tymi zeznaniami nie poprawił sytuacji byłego ministra...

Data: 2014-05-23 17:15:54
Autor: Mark'Woydak
Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka
PiS-owski PODZSYWACZ!

MW

--
Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:llmhgn$n7t$5dont-email.me...

Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka


Sprawa zakupu zegarka Ulysse Nardin staje się jedną z najbardziej tajemniczych w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Do nie­co­dzien­nych miejsc spo­tkań ludzi po­li­ty­ki i wiel­kie­go biz­ne­su po słyn­nych cmen­ta­rzach do­cho­dzą... sa­mo­cho­dy. To wła­śnie w aucie Sła­wo­mir Nowak i jego przy­ja­ciel Piotr Waw­rzy­no­wicz mieli prze­ka­zy­wać sobie z ręki do ręki wiel­ką go­tów­kę i słyn­ny ze­ga­rek, któ­re­go były już mi­ni­ster trans­por­tu nie wpi­sał do oświad­cze­nia ma­jąt­ko­we­go...

Spra­wa za­ku­pu ze­gar­ka Ulys­se Nar­din staje się jedną z naj­bar­dziej ta­jem­ni­czych w hi­sto­rii pol­skie­go wy­mia­ru spra­wie­dli­wo­ści. Bo tu nic pewne na sto pro­cent nie jest. Wy­star­czy ze­sta­wić ze­zna­nia głów­nych bo­ha­te­rów tej hi­sto­rii. Ze­ga­rek, jak ze­znał Sła­wo­mir Nowak, ku­po­wał dla niego Piotr Waw­rzy­no­wicz za pie­nią­dze od żony i ro­dzi­ców po­li­ty­ka. Były mi­ni­ster rządu Tuska za­pew­niał, że do prze­ka­za­nia zwit­ka bank­no­tów – 20,5 tys. zł – do­szło pod­czas śnia­da­nia lub lun­chu w któ­rejś z war­szaw­skich re­stau­ra­cji. Ale... zu­peł­nie co in­ne­go opo­wia­da ser­decz­ny przy­ja­ciel No­wa­ka.

– Spotkaliśmy się gdzieś w okolicy ulicy Wiejskiej i tam Sławek w samochodzie przekazał mi te pieniądze – mówił w środę przed sądem Wawrzynowicz. A kiedy to było? A tego już, niestety, pan Piotr nie pamiętał. Nie odgrzebał też w pamięci, w jakich banknotach była odłożona suma, bo nie liczył. Nawet nie wiedział dokładnie, ile rzeczywiście dostał pieniędzy na zakupy!


To nie koniec dziwnych przypadków. Przyjaciel Nowaka nie zabrał też paragonu po zakupie tak drogiego zegarka ani nawet nie sprawdził, jakie papierki – na przykład gwarancja – są doń dołączone. Dziwne... Sąd dociekał, gdzie doszło do przekazania najsłynniejszego w Polsce czasomierza. I tu kolejna luka w pamięci. – Nie pamiętam. W jakiejś restauracji. Może w samochodzie – wił się jak piskorz kolega Nowaka. Oj, tymi zeznaniami nie poprawił sytuacji byłego ministra...






Data: 2014-05-24 04:08:12
Autor: stevep
Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka
W dniu .05.2014 o 02:11 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:


Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka


Sprawa zakupu zegarka Ulysse Nardin staje siÄ™ jednÄ… z najbardziej  tajemniczych w historii polskiego wymiaru sprawiedliwoÅ›ci.

Do niecodziennych miejsc spotkaÅ„ ludzi polityki i wielkiego biznesu po  sÅ‚ynnych cmentarzach dochodzÄ…... samochody. To wÅ‚aÅ›nie w aucie SÅ‚awomir  Nowak i jego przyjaciel Piotr Wawrzynowicz mieli przekazywać sobie z  rÄ™ki do rÄ™ki wielkÄ… gotówkÄ™ i sÅ‚ynny zegarek, którego byÅ‚y już minister  transportu nie wpisaÅ‚ do oÅ›wiadczenia majÄ…tkowego...

Sprawa zakupu zegarka Ulysse Nardin staje siÄ™ jednÄ… z najbardziej  tajemniczych w historii polskiego wymiaru sprawiedliwoÅ›ci. Bo tu nic  pewne na sto procent nie jest. Wystarczy zestawić zeznania głównych  bohaterów tej historii. Zegarek, jak zeznaÅ‚ SÅ‚awomir Nowak, kupowaÅ‚ dla  niego Piotr Wawrzynowicz za pieniÄ…dze od żony i rodziców polityka. ByÅ‚y  minister rzÄ…du Tuska zapewniaÅ‚, że do przekazania zwitka banknotów –  20,5 tys. zÅ‚ – doszÅ‚o podczas Å›niadania lub lunchu w którejÅ› z  warszawskich restauracji. Ale... zupeÅ‚nie co innego opowiada serdeczny  przyjaciel Nowaka.

– SpotkaliÅ›my siÄ™ gdzieÅ› w okolicy ulicy Wiejskiej i tam SÅ‚awek w  samochodzie przekazaÅ‚ mi te pieniÄ…dze – mówiÅ‚ w Å›rodÄ™ przed sÄ…dem  Wawrzynowicz. A kiedy to byÅ‚o? A tego już, niestety, pan Piotr nie  pamiÄ™taÅ‚. Nie odgrzebaÅ‚ też w pamiÄ™ci, w jakich banknotach byÅ‚a odÅ‚ożona  suma, bo nie liczyÅ‚. Nawet nie wiedziaÅ‚ dokÅ‚adnie, ile rzeczywiÅ›cie  dostaÅ‚ pieniÄ™dzy na zakupy!


To nie koniec dziwnych przypadków. Przyjaciel Nowaka nie zabraÅ‚ też  paragonu po zakupie tak drogiego zegarka ani nawet nie sprawdziÅ‚, jakie  papierki – na przykÅ‚ad gwarancja – sÄ… doÅ„ doÅ‚Ä…czone. Dziwne... SÄ…d  dociekaÅ‚, gdzie doszÅ‚o do przekazania najsÅ‚ynniejszego w Polsce  czasomierza. I tu kolejna luka w pamiÄ™ci. – Nie pamiÄ™tam. W jakiejÅ›  restauracji. Może w samochodzie – wiÅ‚ siÄ™ jak piskorz kolega Nowaka. Oj,  tymi zeznaniami nie poprawiÅ‚ sytuacji byÅ‚ego ministra...





Do budy podszywajÄ…cy siÄ™ kundlu.

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Zbiorowa amnezja w sprawie zegarka Nowaka

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona