Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Sz ydło

Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Sz ydło

Data: 2019-06-14 01:38:03
Autor: Animka
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Sz ydło
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)

https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a

--
animka

Data: 2019-06-14 06:15:47
Autor: Shrek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu.

Jak to było z kulsonami? Jak się nie nagrało, to znaczy, że kłamią - czy jakoś tak? Ktoś jeszcze ma wątpliwości co do upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości?

BTW - Robert - mówiłeś, że w razie zaginięcia akt da się je odtworzyć - tu mamy kopię nagrania, ale okazuje się że niekoszerna.

Shrek

Data: 2019-06-14 08:48:30
Autor: Marek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)

https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a


"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."

Dalej nie czytam.

--
Pzdr.
Marek

Data: 2019-06-13 23:54:25
Autor: przemek.jedrzejczak
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Data: 2019-06-14 00:08:28
Autor: WS
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On Friday, June 14, 2019 at 8:54:26 AM UTC+2, przemek.j...@gmail.com wrote:

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

ja sie na tym zupelnie nie znam, ale stawiam, ze nie za bardzo jest jak zweryfikowac, ze kopia zwrocona/pozyczona przez obrone bedzie ta sama, ktora dostali ;) np. niewygodne urywki mogly zniknac...

Data: 2019-06-14 09:22:30
Autor: Liwiusz
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-14 o 09:08, WS pisze:
On Friday, June 14, 2019 at 8:54:26 AM UTC+2, przemek.j...@gmail.com wrote:

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

ja sie na tym zupelnie nie znam, ale stawiam, ze nie za bardzo jest jak zweryfikowac, ze kopia zwrocona/pozyczona przez obrone bedzie ta sama, ktora dostali ;) np. niewygodne urywki mogly zniknac...


Lepiej mieć taką, niż żadną.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-14 09:37:57
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Dość łatwo jest sprawdzić ciągłość nagrania, czy nie było edytowane.


-- -- -
stawiam, ze nie za bardzo jest jak zweryfikowac, ze kopia zwrocona/pozyczona przez obrone bedzie ta sama, ktora dostali ;) np. niewygodne urywki mogly zniknac...

Data: 2019-06-14 01:49:06
Autor: przemek.jedrzejczak
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
-- Dość łatwo jest sprawdzić ciągłość nagrania, czy nie było edytowane.

tylko biegly informatyk na panstwowej posadzie moze to ocenic :-)
no i ciekawe jak te plyty sa uszkodzone, jesli ktos porysowal je srubokretem trudno mowic o przypadku :-)

PS wydawalo sie ze kretyni nie potrafia sie jeszcze bardziej na tej sprawie pograzyc a tu prosze :-)

Data: 2019-06-14 11:12:07
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
W sądach innych nie ma ;-)


-- -- -
tylko biegly informatyk na panstwowej posadzie moze to ocenic

Data: 2019-06-15 17:01:59
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 10:49, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Dość łatwo jest sprawdzić ciągłość nagrania, czy nie było
edytowane.

tylko biegly informatyk na panstwowej posadzie moze to ocenic :-) no
i ciekawe jak te plyty sa uszkodzone, jesli ktos porysowal je
srubokretem trudno mowic o przypadku :-)

Zaryzykuję, że po prostu nośniki nie wytrzymały.

Data: 2019-06-15 17:06:54
Autor: Tom N
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Robert Tomasik w <news:5d050868$0$537$65785112news.neostrada.pl>:

Zaryzykuję, że po prostu nośniki nie wytrzymały.

To nie pierwsza akcja z młotkiem w Wydziale Zero, wtedy też laptop nie
wytrzymał...


--
'Tom N'

Data: 2019-06-15 20:20:29
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 15.06.2019 o 17:01, Robert Tomasik pisze:

tylko biegly informatyk na panstwowej posadzie moze to ocenic :-) no
i ciekawe jak te plyty sa uszkodzone, jesli ktos porysowal je
srubokretem trudno mowic o przypadku :-)

Zaryzykuję, że po prostu nośniki nie wytrzymały.

Czego nie wytrzymały?

Shrek

Data: 2019-06-15 20:43:33
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-15 o 20:20, Shrek pisze:

Zaryzykuję, że po prostu nośniki nie wytrzymały.

Czego nie wytrzymały?

Upływu czasu. Gówniane płyty CD/DVD, przechowywane w nieodpowiednich warunkach.

Data: 2019-06-15 20:55:55
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 15.06.2019 o 20:43, nadir pisze:

Czego nie wytrzymały?

Upływu czasu. Gówniane płyty CD/DVD, przechowywane w nieodpowiednich warunkach.

Gówniane płyty wytrzymują bez problemu 5 lat w gównianych warunkach - znaczy w kopercie z papieru na półce w pokoju.

Większość wytrzymuje bez większych problemów lat 15 - wiem, bo czasem korzystam z takich archiwalnych płyt.

Shrek

Data: 2019-06-16 10:16:52
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-15 o 20:55, Shrek pisze:

Gówniane płyty wytrzymują bez problemu 5 lat w gównianych warunkach - znaczy w kopercie z papieru na półce w pokoju.

Gówniane płyty przechowywane w odpowiednich warunkach same z siebie po pół roku do roku mają kupę błędów a często są w ogóle nie do odczytu.

Większość wytrzymuje bez większych problemów lat 15 - wiem, bo czasem korzystam z takich archiwalnych płyt.

Większość płyt, i tych lepszych, i tych gorszych po wystawieniu na działanie słońca i/lub temperatury nie wytrzymuje kwartału. Wiem, bo odzyskiwałem dane z tak przechowywanych płyt.

Data: 2019-06-16 10:52:46
Autor: cef
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 10:16, nadir pisze:

Większość płyt, i tych lepszych, i tych gorszych po wystawieniu na działanie słońca i/lub temperatury nie wytrzymuje kwartału. Wiem, bo odzyskiwałem dane z tak przechowywanych płyt.

Kto decyduje o wystawianiu na takie czy inne warunki
dowodów w tak ciekawej sprawie?

Data: 2019-06-16 11:11:13
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 10:52, cef pisze:

Kto decyduje o wystawianiu na takie czy inne warunki
dowodów w tak ciekawej sprawie?

Myślisz, że to jedyna sprawa, w której dowody z płyty CD/DVD "wyparowały"? Sam miałem do czynienia z taką, a nawet lepszą, akcją.
Materiał trafia do Policji, Prokuratury, Sądu, czasem biegłego, przechodzi z rąk do rąk, trafia z biurka do szuflady, z szuflady do szafy, i tak kilka razy. Biorąc pod uwagę czas trwania czynności i spraw w naszych organach sprawiedliwości oraz drogę, którą przechodzą takie dowody, nie dziwię się, że płyta się może zepsuć.
Choć nie wykluczam, że w tej konkretnej sprawie komuś zależało żeby materiał się zdegradował.

Data: 2019-06-16 11:19:40
Autor: u2
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 11:11, nadir pisze:
Choć nie wykluczam, że w tej konkretnej sprawie komuś zależało żeby materiał się zdegradował.


przy takiej szybkości działania sądu, nie dziwota ze dowody wyparowują:)

sądy w Bolanda celowo przedłuzają czynności procesowe:)

--
I love love

Data: 2019-06-16 11:30:44
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 11:11, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 10:52, cef pisze:

Kto decyduje o wystawianiu na takie czy inne warunki
dowodów w tak ciekawej sprawie?

Myślisz, że to jedyna sprawa, w której dowody z płyty CD/DVD "wyparowały"?

Wyparowały, bo to właściwość systemu, nie wada płytek.

Shrek

Data: 2019-06-16 12:45:38
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 11:30, Shrek pisze:

Wyparowały, bo to właściwość systemu, nie wada płytek.

Wada płytek jest jedną z wad systemu. Nie ma dziś żadnego problemu żeby materiały cyfrowe przekazywano w inny sposób. Ale ktoś nagadał sędziom i prokuratorom, że dane na płytach są najpewniejsze procesowo, i oni tego się trzymają.

Data: 2019-06-16 14:49:51
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 12:45, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 11:30, Shrek pisze:

Wyparowały, bo to właściwość systemu, nie wada płytek.

Wada płytek jest jedną z wad systemu.

To tak jakby twierdzić, że wyparowywanie akt (zdarza się) to wada papieru.

Shrek

Data: 2019-06-16 15:31:05
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 14:49, Shrek pisze:

To tak jakby twierdzić, że wyparowywanie akt (zdarza się) to wada papieru.

Pomijając pożar czy "przypadkowe" włożenie do niszczarki, to papier można zgnieść, zachlapać, zamoczyć, naświetlić, zaciemnić, napromieniować, podgrzać, i pewnie wiele innych rzeczy z nim zrobić a akta będą nadal czytelne. Płyty CD/DVD wymagają większych ceregieli i większości z powyższych "atrakcji" nie przeżywają.
Dodając do powyższego, że dla akt nie ma znaczenia czy wydrukowane są na papierze w cenie 0,01zł za kartkę A4 czy za 10zł, czerpanego przez dziewice w świetle księżyca, to dla płyt jakość już ma znaczenie.
Zdaję sobie sprawę, że 99% sędziów i prokuratorów może nie mieć o tym bladego pojęcia, ale 1% coś tam na pewno wie, poza tym mają wspomagających ich specjalistów, którzy na 100% znają wady i zalety obydwu technologii.
Czyż to nie wada systemu?

Data: 2019-06-16 16:11:48
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 15:31, nadir pisze:

Pomijając pożar czy "przypadkowe" włożenie do niszczarki, to papier można zgnieść, zachlapać, zamoczyć, naświetlić, zaciemnić, napromieniować, podgrzać, i pewnie wiele innych rzeczy z nim zrobić a akta będą nadal czytelne. Płyty CD/DVD wymagają większych ceregieli i większości z powyższych "atrakcji" nie przeżywają.

Bez przesady - nawet zgięcie większość przeżywa (płytę wcale nie tak prosto złamać). O zachlapaniu, zmoczeniu czy zaciemnieniu nie wspominająć.


Z ciekawości wyciągnąłem cztery losowe płytki (kupione na straganach w Azji) ze swoimi backupami zdjęć - wszystkie czytelne - najstarsza 7,5 roku. Przeżyły w plecaku ze dwa tygodnie w upale, podwyższone promieniowanie kosmiczne w czasie lotu i ze dwa remonty mieszkania;)

Shrek

Data: 2019-06-16 15:08:18
Autor: Sonn
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 12:45, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 11:30, Shrek pisze:

Wyparowały, bo to właściwość systemu, nie wada płytek.

Wada płytek jest jedną z wad systemu. Nie ma dziś żadnego problemu żeby materiały cyfrowe przekazywano w inny sposób. Ale ktoś nagadał sędziom i prokuratorom, że dane na płytach są najpewniejsze procesowo, i oni tego się trzymają.

Nie. Po prostu płyty są najtańsze, a że najmniej trwałe to już nieistotne. Najważniejsza, jak to w budżetówce jest niska cena i zazwyczaj idące za nią dziadostwo..

--
Sonn

Data: 2019-06-16 11:43:11
Autor: bytomir.kwasny
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
wszystkowiedzący Sonn napisał:

Nie. Po prostu płyty są najtańsze, a że najmniej trwałe to już nieistotne. Najważniejsza, jak to w budżetówce jest niska cena i zazwyczaj idące za nią dziadostwo..


Serio Słońńu? Urządzenia monitoringu nagrywają obraz na 4,7GB
nośniki danych a nie na 1TB HDD?

Data: 2019-06-16 22:39:08
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 20:43, bytomir.kwasny@gmail.com pisze:

Nie. Po prostu płyty są najtańsze, a że najmniej trwałe to już nieistotne. Najważniejsza, jak to w budżetówce jest niska cena i zazwyczaj idące za nią dziadostwo..
Serio Słońńu? Urządzenia monitoringu nagrywają obraz na 4,7GB
nośniki danych a nie na 1TB HDD?
W wypadku monitoringu nie ma sensu zabezpieczać obrazu dysku, bo jego
wykorzystanie przeważnie jest trudne. Rejestratory mają sprzętowe
wyprowadzenie do jakiegoś formatu "filmowego". Jeśli ten format nie jest
typowy, to na nośnik idzie programik do otwierania tego.

Ponieważ jakość tego jest taka sobie, więc na płycie 4,3 GB wchodzi
kilka, a nawet czasem kilkanaście godzin nagrania. Dla postępowanie
rzadko kiedy dłuższy czas jest potrzebny.

Data: 2019-06-17 10:39:31
Autor: bytomir.kwasny
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
użytkownik Robert Tomasik napisał:
W dniu 16.06.2019 o 20:43, bytomir.kwasny@gmail.com pisze:

>> Nie. Po prostu płyty są najtańsze, a że najmniej trwałe to już >> nieistotne. Najważniejsza, jak to w budżetówce jest niska cena i >> zazwyczaj idące za nią dziadostwo..
> Serio Słońńu? Urządzenia monitoringu nagrywają obraz na 4,7GB
> nośniki danych a nie na 1TB HDD? > W wypadku monitoringu nie ma sensu zabezpieczać obrazu dysku

Wiadomo, dlatego sprzęty mają możliwość nagrywania na inne nośniki.
Np. DVD i zniknęła im pewnie płytka DVD, więc pisanie o kopii z HDD na DVD jako
o oryginale jest bez sensu.

Data: 2019-06-17 20:08:07
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 19:39, bytomir.kwasny@gmail.com pisze:

W wypadku monitoringu nie ma sensu zabezpieczać obrazu dysku
Wiadomo, dlatego sprzęty mają możliwość nagrywania na inne nośniki.
Np. DVD i zniknęła im pewnie płytka DVD, więc pisanie o kopii z HDD na DVD jako
o oryginale jest bez sensu.

Oryginał, to wyjęty z rejestratora HDD. Wydaje mi się, ze im zginęło
nagrani z rejestratora samochodowego - takiej kamerki, tylko bardziej
wypasionej. Może wyjęli to w oryginale, a może robili kopię równoważną.

Data: 2019-06-17 22:41:19
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d07d708$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.06.2019 o 19:39, bytomir.kwasny@gmail.com pisze:
W wypadku monitoringu nie ma sensu zabezpieczać obrazu dysku
Wiadomo, dlatego sprzęty mają możliwość nagrywania na inne nośniki.
Np. DVD i zniknęła im pewnie płytka DVD, więc pisanie o kopii z HDD na DVD jako
o oryginale jest bez sensu.

Oryginał, to wyjęty z rejestratora HDD. Wydaje mi się, ze im zginęło
nagrani z rejestratora samochodowego - takiej kamerki, tylko bardziej
wypasionej. Może wyjęli to w oryginale, a może robili kopię równoważną.

HDD z rejestratora monitoringu raczej tez nie wyjmuja, bo co - firma bez ochrony zostanie ?

Operator przegrywa odpowiednie dane na plyte czy pamiec USB, i jest "oryginal".

J.

Data: 2019-06-18 00:08:16
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 22:41, J.F. pisze:

W wypadku monitoringu nie ma sensu zabezpieczać obrazu dysku
Wiadomo, dlatego sprzęty mają możliwość nagrywania na inne
nośniki. Np. DVD i zniknęła im pewnie płytka DVD, więc pisanie o
kopii z HDD na DVD jako o oryginale jest bez sensu.
Oryginał, to wyjęty z rejestratora HDD. Wydaje mi się, ze im
zginęło nagrani z rejestratora samochodowego - takiej kamerki,
tylko bardziej wypasionej. Może wyjęli to w oryginale, a może
robili kopię równoważną.
HDD z rejestratora monitoringu raczej tez nie wyjmuja, bo co - firma
bez ochrony zostanie ? Operator przegrywa odpowiednie dane na plyte
czy pamiec USB, i jest "oryginal".

To jest nagranie, a nie oryginał. Ale nie to jest istotne. Nie wiem po
co komu oryginał, jako dowód w sprawie tego typu.

W wypadku dowodów cyfrowych pojęcie "oryginał" jest bardzo złudne. Jak
zrobi 5 kopii równoważnych, to będę miał 5 oryginałów. Tylko, że kopia
równoważna czasem jest potrzebna, a czasem nie.

Data: 2019-06-18 11:47:59
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d080f52$0$17356$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.06.2019 o 22:41, J.F. pisze:
Oryginał, to wyjęty z rejestratora HDD. Wydaje mi się, ze im
zginęło nagrani z rejestratora samochodowego - takiej kamerki,
tylko bardziej wypasionej. Może wyjęli to w oryginale, a może
robili kopię równoważną.
HDD z rejestratora monitoringu raczej tez nie wyjmuja, bo co - firma
bez ochrony zostanie ? Operator przegrywa odpowiednie dane na plyte
czy pamiec USB, i jest "oryginal".

To jest nagranie, a nie oryginał. Ale nie to jest istotne. Nie wiem po
co komu oryginał, jako dowód w sprawie tego typu.

No wiesz - skad wiadomo, czy adwokat nie dostarczy nagrania przerobionego ?
Albo czy prokurator nie dostarczyl przerobionego ?

J.

Data: 2019-06-19 00:21:28
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 18.06.2019 o 11:47, J.F. pisze:

To jest nagranie, a nie oryginał. Ale nie to jest istotne. Nie wiem po
co komu oryginał, jako dowód w sprawie tego typu.
No wiesz - skad wiadomo, czy adwokat nie dostarczy nagrania przerobionego ?
Albo czy prokurator nie dostarczyl przerobionego ?

Dlatego liczy się sumy kontrolne.

Data: 2019-06-18 07:15:54
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Współczesne rejestratory to już nie maja nagrywarek płyt tak, jak miały dawniejsze, na dodatek te dawniejsze to było CD niż DVD.
Czyli zabezpieczenie fragmentu nagrania z jednej lub wybranych kamer ze wskazanego przedziału czasowego to droga raczej okrężna z rejestratora na nośnik USB i dopiero z nośnika USB na płytę.
Oczywiście mógł się trafić jakiś starszy rejestrator z nagrywarką.


-- -- -
Urządzenia monitoringu nagrywają obraz na 4,7GB nośniki danych a nie na 1TB HDD?

Data: 2019-06-16 12:07:25
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 11:11, nadir pisze:

Kto decyduje o wystawianiu na takie czy inne warunki
dowodów w tak ciekawej sprawie?
Myślisz, że to jedyna sprawa, w której dowody z płyty CD/DVD
"wyparowały"? Sam miałem do czynienia z taką, a nawet lepszą, akcją.
Materiał trafia do Policji, Prokuratury, Sądu, czasem biegłego,
przechodzi z rąk do rąk, trafia z biurka do szuflady, z szuflady do
szafy, i tak kilka razy. Biorąc pod uwagę czas trwania czynności i spraw
w naszych organach sprawiedliwości oraz drogę, którą przechodzą takie
dowody, nie dziwię się, że płyta się może zepsuć.
Choć nie wykluczam, że w tej konkretnej sprawie komuś zależało żeby
materiał się zdegradował.

Osobiście uważam, że bezpieczniejsze jest zabezpieczanie tego na kartach
pamięci albo dyskach. Tylko tu kluczowym są koszty. Wybierając biegłego
bierze się tego., który to najtaniej zrobi. Jakimś tam rozwiązaniem jest
zrobienie dwóch niezależnie przechowywanych kopii. Zresztą tak się
powinno robić i używać tylko jednej.

Data: 2019-06-16 12:51:03
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 12:07, Robert Tomasik pisze:

Osobiście uważam, że bezpieczniejsze jest zabezpieczanie tego na kartach
pamięci albo dyskach. Tylko tu kluczowym są koszty. Wybierając biegłego
bierze się tego., który to najtaniej zrobi. Jakimś tam rozwiązaniem jest
zrobienie dwóch niezależnie przechowywanych kopii. Zresztą tak się
powinno robić i używać tylko jednej.

W obecnej dobie dostępu do internetu nie ma w ogóle z tym problemu, nawet materiały z setkami gigabajtów można udostępnić odpowiednim organom. Wystarczy wygenerować sumy kontrolne ich wydruki dołączyć do akt papierowych a same pliki/materiały wystawić w trybie RO.

Data: 2019-06-16 13:25:30
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 12:51, nadir pisze:

Osobiście uważam, że bezpieczniejsze jest zabezpieczanie tego na kartach
pamięci albo dyskach. Tylko tu kluczowym są koszty. Wybierając biegłego
bierze się tego., który to najtaniej zrobi. Jakimś tam rozwiązaniem jest
zrobienie dwóch niezależnie przechowywanych kopii. Zresztą tak się
powinno robić i używać tylko jednej.
W obecnej dobie dostępu do internetu nie ma w ogóle z tym problemu,
nawet materiały z setkami gigabajtów można udostępnić odpowiednim
organom. Wystarczy wygenerować sumy kontrolne ich wydruki dołączyć do
akt papierowych a same pliki/materiały wystawić w trybie RO.

Dobry pomysł, ale ma kilka wad, których nie wymieniasz. Po pierwsze nie
da się wykluczyć, że dostęp będą miały osoby trzecie. Po drugie ktoś
może te dane usunąć. Po trzecie w poszczególnych instytucjach są rożne
ograniczenia w dostępie do sieci. Znam co najmniej kilka prokuratur, w
których dostęp do Internetu jest tylko z jednego wyznaczonego i
zainstalowanego w sekretariacie komputera. Podobnie jest w sądach.

Oczywiście masz rację, że by loby to prostsze, ale wymagałoby również
znajomości podstaw informatyki od uczestników tego procesu. Jak kiedyś
przekazaliśmy jedne biegłej księgowej obraz dysku w formacie E01, to po
pół roku się przyznała, ze nie umie tego otworzyć. O pomysłach innych
uczestników nie wspomnę. Moje protesty, że kopia równoważna z
rejestratora raczej nikomu się do niczego nie przyda oświadczono, ze
płacą i wymagają. Jak dostali, to stwierdzili, ze ejst źle zrobiona, bo
nic nie widać.

Powołali kolejnego biegłego, który za 8.000 zł im napisał, że tego bez
rejestratora nie da się obejrzeć. To robili dochodzenie, czy czasem się
nie dogadaliśmy między sobą i na złość im tego nie robimy.

Data: 2019-06-16 14:09:54
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 13:25, Robert Tomasik pisze:

Dobry pomysł, ale ma kilka wad, których nie wymieniasz. Po pierwsze nie
da się wykluczyć, że dostęp będą miały osoby trzecie.

Obecnie też nie da się tego wykluczyć.

Po drugie ktoś może te dane usunąć.

j.w.

Po trzecie w poszczególnych instytucjach są rożne
ograniczenia w dostępie do sieci. Znam co najmniej kilka prokuratur, w
których dostęp do Internetu jest tylko z jednego wyznaczonego i
zainstalowanego w sekretariacie komputera. Podobnie jest w sądach.

Dlatego trzeba powołać kolejną, umundurowaną formację z przywilejami jak w innych "mundurówkach". Nazywała się będzie CUD - Centralny Urząd Dowodów. Urząd będzie miał swój budżet liczony w miliardach, administrację, funkcjonariuszy, budynki i pojazdy, słowem wszystko to co mają inne służby. Przy okazji wyposaży się go w nowinki z zakresu archiwizacji danych, szybkie i szyfrowane łącza. Urząd będzie zbierał, archiwizował i udostępniał dowody cyfrowe dla Sądów, Prokuratur, Policji, Staży Graniczne, Straży Miejskich, słowem kogokolwiek, kto będzie do tego uprawniony.

A tak poważnie.
Zakładam, że wiesz co to jest PSTD, nie wiem czy w sądach i prokuraturach działa coś podobnego lub namiastka?
Ale jaki widzisz problem żeby zebrać do kupy kilku/nastu informatyków z KGP, Ministerstwa Sprawiedliwości, MSWiA. Niech siądą, wymienią doświadczenia i informację, i zastanowią się jak wdrożyć obieg materiałów cyfrowych między uczestnikami procesów we wszystkich tych instytucjach. Punkty wymiany danych nie muszą być przecież w każdym powiecie. Coś takiego powinno być wdrożone od przynajmniej 10 lat.

Data: 2019-06-16 15:09:47
Autor: Sonn
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 14:09, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 13:25, Robert Tomasik pisze:

Dobry pomysł, ale ma kilka wad, których nie wymieniasz. Po pierwsze nie
da się wykluczyć, że dostęp będą miały osoby trzecie.

Obecnie też nie da się tego wykluczyć.

Po drugie ktoś może te dane usunąć.

j.w.

Po trzecie w poszczególnych instytucjach są rożne
ograniczenia w dostępie do sieci. Znam co najmniej kilka prokuratur, w
których dostęp do Internetu jest tylko z jednego wyznaczonego i
zainstalowanego w sekretariacie komputera. Podobnie jest w sądach.

Dlatego trzeba powołać kolejną, umundurowaną formację z przywilejami jak w innych "mundurówkach". Nazywała się będzie CUD - Centralny Urząd Dowodów. Urząd będzie miał swój budżet liczony w miliardach, administrację, funkcjonariuszy, budynki i pojazdy, słowem wszystko to co mają inne służby. Przy okazji wyposaży się go w nowinki z zakresu archiwizacji danych, szybkie i szyfrowane łącza. Urząd będzie zbierał, archiwizował i udostępniał dowody cyfrowe dla Sądów, Prokuratur, Policji, Staży Graniczne, Straży Miejskich, słowem kogokolwiek, kto będzie do tego uprawniony.

A tak poważnie.
Zakładam, że wiesz co to jest PSTD, nie wiem czy w sądach i prokuraturach działa coś podobnego lub namiastka?
Ale jaki widzisz problem żeby zebrać do kupy kilku/nastu informatyków z KGP, Ministerstwa Sprawiedliwości, MSWiA. Niech siądą, wymienią doświadczenia i informację, i zastanowią się jak wdrożyć obieg materiałów cyfrowych między uczestnikami procesów we wszystkich tych instytucjach. Punkty wymiany danych nie muszą być przecież w każdym powiecie. Coś takiego powinno być wdrożone od przynajmniej 10 lat.

W tym kraju to po prostu niemożliwe.

--
Sonn

Data: 2019-06-16 16:10:30
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 14:09, nadir pisze:

Ale jaki widzisz problem żeby zebrać do kupy kilku/nastu informatyków z
KGP, Ministerstwa Sprawiedliwości, MSWiA. Niech siądą, wymienią
doświadczenia i informację, i zastanowią się jak wdrożyć obieg
materiałów cyfrowych między uczestnikami procesów we wszystkich tych
instytucjach. Punkty wymiany danych nie muszą być przecież w każdym
powiecie. Coś takiego powinno być wdrożone od przynajmniej 10 lat.

Że w praktyce ogłoszą przetarg i system wykona zewnętrzna firma, która
nie ma zielonego pojęcia ani o Policji, ani sądach, ani prokuraturze.
Będziemy mieć kolejną niezależną usłyszę i ręcznie przepisywać do niej
dane.

Moim zdaniem najprościej byłoby stworzyć narodowe repozytorium. Tam
dowody cyfrowe przechowywać. Opracować sensowną politykę bezpieczeństwa,
a w protokoły wrzucać sumy kontrolne, by tego nikt nie pozmieniał.
Większość programów używanych do zabezpieczania dowodów cyfrowych
obsługuje nieźle szyfrowanie i podpis. To druga "linia obrony". Archiwum
w tzw. raid, i to trzecia linia obronny.

Pytanie kto by to miał nadzorować. Mnie najbardziej sensowne wydaje się
ABW albo KRAJOWE CENTRUM INFORMACJI KRYMINALNYCH. Tylko to są bardzo
obszerne ilości materiału i konieczne były by bardzo wydajne łącza.
Ograz byle telefonu, to teraz może być 1 TB, a tego dziennie jest kilka.
TAkie minimum w standardzie, to 0,5 TB.

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).

Data: 2019-06-16 16:28:02
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 16:10, Robert Tomasik pisze:

Moim zdaniem najprościej byłoby stworzyć narodowe repozytorium.
Mam awersję do wszyskioego co obecnie ma w nazwie "narodowe", ale masz sporo racji.

Shrek

Data: 2019-06-16 22:20:46
Autor: Robert Wańkowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 16:28, Shrek pisze:
W dniu 16.06.2019 o 16:10, Robert Tomasik pisze:

Moim zdaniem najprościej byłoby stworzyć narodowe repozytorium.
Mam awersję do wszyskioego co obecnie ma w nazwie "narodowe"

To może obywatelskie repozytorium? :-)

Robert

Data: 2019-06-17 06:24:41
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 22:20, Robert Wańkowski pisze:

Moim zdaniem najprościej byłoby stworzyć narodowe repozytorium.
Mam awersję do wszyskioego co obecnie ma w nazwie "narodowe"

To może obywatelskie repozytorium? :-)

Ktoś tu kiedyś wpadł na taki pomysł. Wszystkie nagrania z komisariatów lecą online na torrenty, żeby im nie poginęły, jak to mają w zwyczaju;)

Shrek

Data: 2019-06-17 00:43:34
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-16, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Że w praktyce ogłoszą przetarg i system wykona zewnętrzna firma, która
nie ma zielonego pojęcia ani o Policji, ani sądach, ani prokuraturze.
Będziemy mieć kolejną niezależną usłyszę i ręcznie przepisywać do niej
dane.

Wydaje się, że to co się dzieje w okolicach zabezpieczenia cybernetycznego (MON) jest to jedna z nielicznych rzeczy, gdzie nic się w ostatnich latach nie spieprzyło, a wręcz przeciwnie, i gdzie pracuje sporo rozsądnych ludzi. Ich rola to równiez koordynacja takiego zabezpieczenia na poziomie krajowym w tym i cywilnej infrastruktury. To jest o tyle istotne, że samo archiwum nie wystarczy, trzeba je jeszcze odpowiednio z zewnątrz zabezpieczyć.

--
Marcin

Data: 2019-06-17 06:27:47
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 02:43, Marcin Debowski pisze:

Wydaje się, że to co się dzieje w okolicach zabezpieczenia
cybernetycznego (MON) jest to jedna z nielicznych rzeczy, gdzie nic się
w ostatnich latach nie spieprzyło, a wręcz przeciwnie, i gdzie pracuje
sporo rozsądnych ludzi.

Mając w pamięci ogłoszenie zapodane kiedyś a dotyczące stanowisk szeroko pojętych "informatyków" w wojsku to śmiem wątpić (chyba że wypłacają im pensję pod stołem). Po prostu o tych wpadkach nie wiemy;)

Ich rola to równiez koordynacja takiego
zabezpieczenia na poziomie krajowym w tym i cywilnej infrastruktury.

Od tego to mamy chyba ministerstwo cyfryzacji dedykowane.


Shrek

Data: 2019-06-17 12:09:35
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 17.06.2019 o 02:43, Marcin Debowski pisze:

Wydaje się, że to co się dzieje w okolicach zabezpieczenia
cybernetycznego (MON) jest to jedna z nielicznych rzeczy, gdzie nic się
w ostatnich latach nie spieprzyło, a wręcz przeciwnie, i gdzie pracuje
sporo rozsądnych ludzi.

Mając w pamięci ogłoszenie zapodane kiedyś a dotyczące stanowisk szeroko pojętych "informatyków" w wojsku to śmiem wątpić (chyba że wypłacają im pensję pod stołem). Po prostu o tych wpadkach nie wiemy;)

Jest wywiad z Karolem Molendą (Centrum Operacji Cybernetycznych) na Niebezpieczniku. Facet zrobił na mnie dobre wrażnie, ale faktycznie sugeruje, że pensje odbiegają od tego co można wycisnąć w firmach prywatnych. Ale też ma rację (jakby to frazesem nie zajechało), że ludzie mają różne priorytety i wielu może rajcowac sam fakt działania na takim przyczółku. Dostają setki CV.

Ich rola to równiez koordynacja takiego
zabezpieczenia na poziomie krajowym w tym i cywilnej infrastruktury.

Od tego to mamy chyba ministerstwo cyfryzacji dedykowane.

Nie ten poziom MZ niezbędnego bezpieczeństwa, choć tu ponownie, jest to jedyne chyba ministerstwo, gdzie wiele spraw wyglądało dobrze a Streżyńska, którą oczywiście już wywalili, była kimś kompetentnym.

--
Marcin

Data: 2019-06-17 18:06:03
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3qLNE.32217$r_5.2670@fx12.ams1...
On 2019-06-17, Shrek <1@wp.pl> wrote:
Mając w pamięci ogłoszenie zapodane kiedyś a dotyczące stanowisk szeroko
pojętych "informatyków" w wojsku to śmiem wątpić (chyba że wypłacają im
pensję pod stołem). Po prostu o tych wpadkach nie wiemy;)

Jest wywiad z Karolem Molendą (Centrum Operacji Cybernetycznych) na
Niebezpieczniku. Facet zrobił na mnie dobre wrażnie, ale faktycznie
sugeruje, że pensje odbiegają od tego co można wycisnąć w firmach
prywatnych. Ale też ma rację (jakby to frazesem nie zajechało), że ludzie
mają różne priorytety i wielu może rajcowac sam fakt działania na takim
przyczółku. Dostają setki CV.

Bo zglaszajacy sie jeszcze nie wiedza co ich czeka - ani pensja, ani np rozkaz wyjazdu do Afganistanu :-)


J.

Data: 2019-06-17 20:09:13
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 18:06, J.F. pisze:

Jest wywiad z Karolem Molendą (Centrum Operacji Cybernetycznych) na
Niebezpieczniku. Facet zrobił na mnie dobre wrażnie, ale faktycznie
sugeruje, że pensje odbiegają od tego co można wycisnąć w firmach
prywatnych. Ale też ma rację (jakby to frazesem nie zajechało), że ludzie
mają różne priorytety i wielu może rajcowac sam fakt działania na takim
przyczółku. Dostają setki CV.
Bo zglaszajacy sie jeszcze nie wiedza co ich czeka - ani pensja, ani np
rozkaz wyjazdu do Afganistanu :-)

O nieprzedłużaniu na 6 kontrakt trzyletni nie wspominając.

Data: 2019-06-17 22:39:27
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d07d74b$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.06.2019 o 18:06, J.F. pisze:
Jest wywiad z Karolem Molendą (Centrum Operacji Cybernetycznych) na
Niebezpieczniku. Facet zrobił na mnie dobre wrażnie, ale faktycznie
sugeruje, że pensje odbiegają od tego co można wycisnąć w firmach
prywatnych. Ale też ma rację (jakby to frazesem nie zajechało), że ludzie
mają różne priorytety i wielu może rajcowac sam fakt działania na takim
przyczółku. Dostają setki CV.
Bo zglaszajacy sie jeszcze nie wiedza co ich czeka - ani pensja, ani np
rozkaz wyjazdu do Afganistanu :-)
O nieprzedłużaniu na 6 kontrakt trzyletni nie wspominając.

A to akurat informatykow moze tak bardzo nie stresowac :-)

J.

Data: 2019-06-18 00:09:05
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 22:39, J.F. pisze:

Bo zglaszajacy sie jeszcze nie wiedza co ich czeka - ani pensja, ani np
rozkaz wyjazdu do Afganistanu :-)
O nieprzedłużaniu na 6 kontrakt trzyletni nie wspominając.
A to akurat informatykow moze tak bardzo nie stresowac :-)

Po 15 latach szukasz sobie pracy od podstaw.

Data: 2019-06-18 14:46:30
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Nie rozczulaj się na mundurem - wolisz być wywalony przez korpo 20 lat przed ZUS-owską emeryturą?


-- -- -
Po 15 latach szukasz sobie pracy od podstaw.

Data: 2019-06-18 16:26:16
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qeamf7$7vv$1@node2.news.atman.pl...
Nie rozczulaj się na mundurem - wolisz być wywalony przez korpo 20 lat przed ZUS-owską emeryturą?
-- -- -
Po 15 latach szukasz sobie pracy od podstaw.

No wiesz, w korpo raczej masz przydatne na rynku kwalifikacje, choc moze akurat wywalili te programy w Cobolu i informatykow :-)

A wojsko moze potrzebowac specyficznych specjalistow, ktorzy nie sa gdzie indziej potrzebni.

J.

Data: 2019-06-18 10:35:12
Autor: przemek.jedrzejczak
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Ten Molenda wodę leje ;-) prowadzący to jakiś jego znajomek więc pytania jak w TVP do członka PiS ;-)
Parę tygodni temu spora amerykańska firma padła ofiarą ransomware (ryuk) przerwa 2 dni później 8 dni na 20% wydajności, straty ? Setki tysięcy EUR jak nie lepiej. Przyczyna ? Jakiś menago przycebulil na kadrach IT no i za tą kasę mają absolwentów i bezrobotnych z urzędu pracy. Matołki poległy spektakularnie, jak podnieśli system po 2 tygodniach dostali kopa w dupę ale wątpię aby menago coś z tego zrozumiał bo w ogłoszeniu o pracę nadal te same zarobki. Przyczyna ? Chciwość ;-) tu mamy cyber wojaków za nieco ponad 2 tyś EUR na rękę a tyle zarabia pomoc dentystyczna w dobrej niemieckiej klinice. Ich kompetencje mogą wysokie ale zarobki mierne i jeśli ktoś będzie chciał ich kupić to zrobi to bez problemu.

Data: 2019-06-19 14:07:36
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:44df3a02-317e-48d4-8a0f-343435cac442@googlegroups.com...
Ten Molenda wodę leje ;-) prowadzący to jakiś jego znajomek więc pytania jak w TVP do członka PiS ;-)
Parę tygodni temu spora amerykańska firma padła ofiarą ransomware (ryuk) przerwa 2 dni później 8 dni na 20% wydajności, straty ? Setki tysięcy EUR jak nie lepiej.
Przyczyna ? Jakiś menago przycebulil na kadrach IT no i za tą kasę mają absolwentów i bezrobotnych z urzędu pracy.

Tak prawde mowiac, to watpie, zeby ich lepiej oplacani spece z IT ochronili.
Ale moze system by szybciej odtworzyli.

Matołki poległy spektakularnie, jak podnieśli system po 2 tygodniach dostali kopa w dupę ale wątpię aby menago coś z tego zrozumiał bo w ogłoszeniu o pracę nadal te same zarobki.

A matolki zaczely szukac ogloszen z wyzszymi zarobkami :-)

Przyczyna ? Chciwość ;-) tu mamy cyber wojaków za nieco ponad 2 tyś EUR na rękę a tyle zarabia pomoc dentystyczna w dobrej niemieckiej klinice.
Ich kompetencje mogą wysokie ale zarobki mierne i jeśli ktoś będzie chciał ich kupić to zrobi to bez problemu.

Ale kto - Szydlo ? kierowca z BOR ? Adwokat chlopaka ?

Co innego, jakby poszlo o grube miliony ...

J.

Data: 2019-06-19 21:12:15
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 19.06.2019 o 14:07, J.F. pisze:

Ich kompetencje mogą wysokie ale zarobki mierne i jeśli ktoś będzie chciał ich kupić to zrobi to bez problemu.

Ale kto - Szydlo ? kierowca z BOR ? Adwokat chlopaka ?

Co innego, jakby poszlo o grube miliony ...

W tym przypadku nikt nikogo nie kupował. Przyszło polecenie, to robią wszystko, żeby nie było winy władzy. Pytanie za 100 punktów - prokurator zapytał świadka straszydło czy jechali na gwizdkach?

Shrek

Data: 2019-06-18 19:22:47
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 18.06.2019 o 16:26, J.F. pisze:

No wiesz, w korpo raczej masz przydatne na rynku kwalifikacje,

W większości przypadków - przypuszczam, że wątpię - były (kilkukrotnie) korpoludek;) Ci co umieją umieją niezależnie od korpo. Typowy korpoludek robi typowe rzeczy i żadnych bardzo wybitnych umiejętności nie posiada.

A wojsko moze potrzebowac specyficznych specjalistow, ktorzy nie sa gdzie indziej potrzebni.

Raczej nikt nie chce w robocie byłych mundurowych (chyba że specyfika tego wymaga). Są oni... specyficzni. Nie chodzi nawet o umiejętności a o sposób myślenia i bycia. Zresztą spora część korpoludków (akurat tych co łatwo podlegają redukcji) jest do trepów podobna - wykonywać rozkazy, nie myśleć za wiele, a już napewno się z tym myśleniem za bardzo nie uzewnętrzniać;)

Shrek

Data: 2019-06-19 14:09:40
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d091de6$0$17349$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.06.2019 o 16:26, J.F. pisze:
No wiesz, w korpo raczej masz przydatne na rynku kwalifikacje,
W większości przypadków - przypuszczam, że wątpię - były (kilkukrotnie) korpoludek;) Ci co umieją umieją niezależnie od korpo. Typowy korpoludek robi typowe rzeczy i żadnych bardzo wybitnych umiejętności nie posiada.

Ale za to przydatne w innej korpo :-)

A wojsko moze potrzebowac specyficznych specjalistow, ktorzy nie sa gdzie indziej potrzebni.
Raczej nikt nie chce w robocie byłych mundurowych (chyba że specyfika tego wymaga). Są oni... specyficzni. Nie chodzi nawet o umiejętności a o sposób myślenia i bycia.

Ale masz na mysli tak ogolnie, czy informatykow ?
Zauwaz tez, ze mowa informatykach, co do wojska nie pasowali :-)

J.

Data: 2019-06-19 21:16:06
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 19.06.2019 o 14:09, J.F. pisze:

No wiesz, w korpo raczej masz przydatne na rynku kwalifikacje,
W większości przypadków - przypuszczam, że wątpię - były (kilkukrotnie) korpoludek;) Ci co umieją umieją niezależnie od korpo. Typowy korpoludek robi typowe rzeczy i żadnych bardzo wybitnych umiejętności nie posiada.

Ale za to przydatne w innej korpo :-)

Ale zwykle jak jedno korpo zwalnia, to inne nie zatrudniają.

Raczej nikt nie chce w robocie byłych mundurowych (chyba że specyfika tego wymaga). Są oni... specyficzni. Nie chodzi nawet o umiejętności a o sposób myślenia i bycia.

Ale masz na mysli tak ogolnie, czy informatykow ?

Tak ogólnie.

Zauwaz tez, ze mowa informatykach, co do wojska nie pasowali :-)

Powiem wprost - uważam że służba w służbach mundurowych uszkadza psychicznie ludzi... Jak masz takiego normalnego i uszkodzonego, to kogo weźmiesz?

Shrek

Data: 2019-06-20 00:42:46
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Korpo też uszkadza.
I urząd, i sąd, i bycie na własnym.


-- -- -
uważam że służba w służbach mundurowych uszkadza psychicznie ludzi.

Data: 2019-06-17 18:51:49
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 14:09, Marcin Debowski pisze:

Jest wywiad z Karolem Molendą (Centrum Operacji Cybernetycznych) na
Niebezpieczniku. Facet zrobił na mnie dobre wrażnie, ale faktycznie
sugeruje, że pensje odbiegają od tego co można wycisnąć w firmach
prywatnych. Ale też ma rację (jakby to frazesem nie zajechało), że ludzie
mają różne priorytety i wielu może rajcowac sam fakt działania na takim
przyczółku. Dostają setki CV.

Do wotów też chętnych nie brakuje. Ale daleki jestem od nazwania ich elitą. Zresztą co miał powiedzieć "a ic pan w chuj - za tą cenę to tylko jakiś desperat przyjdzie, jeszcze będzie musiał idiotów nad sobnbą słuchać bo jak nie to pod sąd wojskowy"?

Od tego to mamy chyba ministerstwo cyfryzacji dedykowane.

Nie ten poziom MZ niezbędnego bezpieczeństwa, choć tu ponownie, jest to
jedyne chyba ministerstwo, gdzie wiele spraw wyglądało dobrze a
Streżyńska, którą oczywiście już wywalili, była kimś kompetentnym.

Dlaczego nie ten? Właśnie jak najbardziej ten. Przecież przetwarzają krytyczne dane.

Tak przy okazji - cepik2 to już ruszył, upadł? To nie pod nich podpada?

Shrek

Data: 2019-06-17 20:19:51
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 17.06.2019 o 14:09, Marcin Debowski pisze:

Jest wywiad z Karolem Molendą (Centrum Operacji Cybernetycznych) na
Niebezpieczniku. Facet zrobił na mnie dobre wrażnie, ale faktycznie
sugeruje, że pensje odbiegają od tego co można wycisnąć w firmach
prywatnych. Ale też ma rację (jakby to frazesem nie zajechało), że ludzie
mają różne priorytety i wielu może rajcowac sam fakt działania na takim
przyczółku. Dostają setki CV.

Do wotów też chętnych nie brakuje. Ale daleki jestem od nazwania ich elitą. Zresztą co miał powiedzieć "a ic pan w chuj - za tą cenę to tylko jakiś desperat przyjdzie, jeszcze będzie musiał idiotów nad sobnbą słuchać bo jak nie to pod sąd wojskowy"?

Nie siedzę w środowisku, ale zdaje się mają i dobrą opinię.

Od tego to mamy chyba ministerstwo cyfryzacji dedykowane.

Nie ten poziom MZ niezbędnego bezpieczeństwa, choć tu ponownie, jest to
jedyne chyba ministerstwo, gdzie wiele spraw wyglądało dobrze a
Streżyńska, którą oczywiście już wywalili, była kimś kompetentnym.

Dlaczego nie ten? Właśnie jak najbardziej ten. Przecież przetwarzają krytyczne dane.

Przetwarzać a stracić dane na poziomie repozytorium narodowego, gdzie mogłoby dochodzić do ingerencji w dowody lub ich niszecznia w tym przez inne kraje to wydaje mi się jednak inna liga, ale może źle to widzę.

Tak przy okazji - cepik2 to już ruszył, upadł? To nie pod nich podpada?

Pojęcia nie mam.

--
Marcin

Data: 2019-06-17 22:39:23
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 22:19, Marcin Debowski pisze:

Do wotów też chętnych nie brakuje. Ale daleki jestem od nazwania ich
elitą. Zresztą co miał powiedzieć "a ic pan w chuj - za tą cenę to tylko
jakiś desperat przyjdzie, jeszcze będzie musiał idiotów nad sobnbą
słuchać bo jak nie to pod sąd wojskowy"?

Nie siedzę w środowisku, ale zdaje się mają i dobrą opinię.

Zależy u kogo i na tle czego. Ogólnie opinia jest taka, że ich wartość bojowa jest znikoma i jeśli zawodowi nie dadzą rady to będzie pozamiatane. Niby nadają się na zielone ludziki, ale na zielone ludziki równie dobrze nadaje się regularna armia. Ogólnie to niewiadomo czemu ma to obecnie służyć.

Dlaczego nie ten? Właśnie jak najbardziej ten. Przecież przetwarzają
krytyczne dane.

Przetwarzać a stracić dane na poziomie repozytorium narodowego, gdzie
mogłoby dochodzić do ingerencji w dowody lub ich niszecznia w tym przez
inne kraje to wydaje mi się jednak inna liga, ale może źle to widzę.

Szczerze- to ja obstawiam, że akurat ci od ministerstwa cyfryzacji są bardziej kompetentni niż szweje. Jest dużo infrastruktury krytycznej pod cywilnym zarządem i jestem przekonany, że lepiej żeby tak zostało.

Shrek

Data: 2019-06-17 13:23:17
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 16:10, Robert Tomasik pisze:

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).

heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum niewiele miejsca.

--
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2019-06-17 11:57:20
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Tomasz Kaczanowski <kaczus@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-06-16 o 16:10, Robert Tomasik pisze:

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).

heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum niewiele miejsca.

Oj nie nie i to nie aż do bólu. Dlaczego? :)
 Nb. w pewnych skrajnych przypadkach powinno się działac na oryginale, bo nie jest zwyczajnie możiwe zrobienie jakiejkolwiek kopii co bardziej standardowymi narzędziami.

--
Marcin

Data: 2019-06-17 14:44:11
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-17 o 13:57, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-17, Tomasz Kaczanowski <kaczus@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-06-16 o 16:10, Robert Tomasik pisze:

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).

heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.

Oj nie nie i to nie aż do bólu. Dlaczego? :)
  Nb. w pewnych skrajnych przypadkach powinno się działac na oryginale, bo
nie jest zwyczajnie możiwe zrobienie jakiejkolwiek kopii co bardziej
standardowymi narzędziami.


mowa byla o obrazie dysku z pusta częścią. Tworzy sie obraz dysku, który nastepnie pakujesz, puste miejsca dobrze sie pakuja. Jeśli potrzebujesz pracowac na oryginale to obraz sobie przywracasz bez strat. Jeśli zadawala Cię praca na obrazie, wiele systemow pozwala taki obraz zamontowac jako osobne urządzenie (nawet w wersji spakowanej, ale wtedy działa wolniej, więc na potrzeby takie można rozpakować).
--
http://kaczus.zrzeda.pl

Data: 2019-06-17 13:19:03
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Tomasz Kaczanowski <kaczus@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-06-17 o 13:57, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-17, Tomasz Kaczanowski <kaczus@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-06-16 o 16:10, Robert Tomasik pisze:

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).

heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.

Oj nie nie i to nie aż do bólu. Dlaczego? :)
  Nb. w pewnych skrajnych przypadkach powinno się działac na oryginale, bo
nie jest zwyczajnie możiwe zrobienie jakiejkolwiek kopii co bardziej
standardowymi narzędziami.


mowa byla o obrazie dysku z pusta częścią. Tworzy sie obraz dysku, który nastepnie pakujesz, puste miejsca dobrze sie pakuja. Jeśli potrzebujesz pracowac na oryginale to obraz sobie przywracasz bez strat. Jeśli zadawala Cię praca na obrazie, wiele systemow pozwala taki obraz zamontowac jako osobne urządzenie (nawet w wersji spakowanej, ale wtedy działa wolniej, więc na potrzeby takie można rozpakować).

Podpowiedź: to że masz puste miejsca z poziomu systemu plików nie oznacza, że są one puste na poziomie sektorów czy klasterów dysku. To są dokładnie te miejsca, które informatyk śledczy może poeksplorować. Aby taka kompresja była efektywna przy kopii binarnej to te "puste" miejsca musiałyby być "wypełnione" tą samą wartością co zwykle bez celowych zabiegów miejsca nie ma. A jak masz na myśli archiwizację celowo pomijające miejsca wolne w obrębie danego systemu plikow to nie jest to archiwizcja binarna.

--
Marcin

Data: 2019-06-17 15:26:45
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-17 o 15:19, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-17, Tomasz Kaczanowski <kaczus@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-06-17 o 13:57, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-17, Tomasz Kaczanowski <kaczus@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-06-16 o 16:10, Robert Tomasik pisze:

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).

heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.

Oj nie nie i to nie aż do bólu. Dlaczego? :)
   Nb. w pewnych skrajnych przypadkach powinno się działac na oryginale, bo
nie jest zwyczajnie możiwe zrobienie jakiejkolwiek kopii co bardziej
standardowymi narzędziami.


mowa byla o obrazie dysku z pusta częścią. Tworzy sie obraz dysku, który
nastepnie pakujesz, puste miejsca dobrze sie pakuja. Jeśli potrzebujesz
pracowac na oryginale to obraz sobie przywracasz bez strat. Jeśli
zadawala Cię praca na obrazie, wiele systemow pozwala taki obraz
zamontowac jako osobne urządzenie (nawet w wersji spakowanej, ale wtedy
działa wolniej, więc na potrzeby takie można rozpakować).

Podpowiedź: to że masz puste miejsca z poziomu systemu plików nie
oznacza, że są one puste na poziomie sektorów czy klasterów dysku. To są
dokładnie te miejsca, które informatyk śledczy może poeksplorować.

fakt, to zależy od systemu plików i czy jest to dysk, gdzie były już jakies pliki zapisywane i zostały usunięte.

Aby taka kompresja była efektywna przy kopii binarnej to te "puste"
miejsca musiałyby być "wypełnione" tą samą wartością co zwykle bez
celowych zabiegów miejsca nie ma. A jak masz na myśli archiwizację
celowo pomijające miejsca wolne w obrębie danego systemu plikow to nie
jest to archiwizcja binarna.


to wtedy faktycznie pakowanie będzie mniej efektywne i może nie dac efektu wow.

--
http://zrzeda.pl

Data: 2019-06-17 16:14:21
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 15:26, Tomasz Kaczanowski pisze:

to wtedy faktycznie pakowanie będzie mniej efektywne i może nie dac
efektu wow.

Toteż nikt przy zdrowych zmysłach nie pakuje danych na potrzeby sądowe,
chyba, ze jesteś absolutnie pewien, ze masz to, czego szukasz.
Przykładowo przyszedłeś po fakturę i ją widzisz. To nie ma sensu szukać
jej w pustej przestrzeni. Ale wówczas wystarczy zabezpieczyć plik
faktury i w ogóle obraz nie jest potrzebny często.

Data: 2019-06-17 18:09:30
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:AeLNE.47424$GD7.16363@fx11.ams1...
On 2019-06-17, Tomasz Kaczanowski <kaczus@poczta.onet.pl> wrote:
heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.

Oj nie nie i to nie aż do bólu. Dlaczego? :)

Nb. w pewnych skrajnych przypadkach powinno się działac na oryginale, bo
nie jest zwyczajnie możiwe zrobienie jakiejkolwiek kopii co bardziej
standardowymi narzędziami.

Akurat jesli mowa o dyskach, to radzilbym dzialac na kopii, bo jest duza szansa uszkodzenia/zmiany oryginalu.

No i w sumie biegly informatyk powinien zrobic od razu taka kopie na trwalym nosniku,
oznaczyc, zabezpieczyc - bo skad potem wiadomo, ze to, co sie na dysku odkryje po latach,
to aby na pewno bylo w chwili przejecia przez policje/prokurature ?

J.

Data: 2019-06-17 20:05:45
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup Akurat jesli mowa o dyskach, to radzilbym dzialac na kopii, bo jest duza szansa uszkodzenia/zmiany oryginalu.

W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku. Ktoś np. "wyzerował" dysk, aby ukryć ślady. Tego nie skopiujesz. To nie są rzecz jasna rutynowe czynności, ale pewnie od wielkiego dzwona się próbuje. --
Marcin

Data: 2019-06-17 22:27:18
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:toSNE.58187$m5.44898@fx01.ams1...
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Akurat jesli mowa o dyskach, to radzilbym dzialac na kopii, bo jest
duza szansa uszkodzenia/zmiany oryginalu.

W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku. Ktoś
np. "wyzerował" dysk, aby ukryć ślady. Tego nie skopiujesz. To nie są
rzecz jasna rutynowe czynności, ale pewnie od wielkiego dzwona się
próbuje.

IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo mozliwe na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

Dzisiaj to raczej SSD - po takim "wyzerowaniu", kto wie, co jest w rzeczywistej pamieci, a tylko kontroler nie daje dostepu.

A ja bardziej np o odzyskaniu skasowanych plikow - modyfikacja oryginalu moze byc niebezpieczna.

J.

Data: 2019-06-17 20:40:49
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:toSNE.58187$m5.44898@fx01.ams1...
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Akurat jesli mowa o dyskach, to radzilbym dzialac na kopii, bo jest
duza szansa uszkodzenia/zmiany oryginalu.

W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku. Ktoś
np. "wyzerował" dysk, aby ukryć ślady. Tego nie skopiujesz. To nie są
rzecz jasna rutynowe czynności, ale pewnie od wielkiego dzwona się
próbuje.

IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo mozliwe na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

MZ nie. Googlnij.

Dzisiaj to raczej SSD - po takim "wyzerowaniu", kto wie, co jest w rzeczywistej pamieci, a tylko kontroler nie daje dostepu.

Dokładnie. Może nawet się nie wyzerować w ogóle, bo przecież są mechanizmy pilnujace równomierngo "zuzycia" (wear-leveling) takiego dysku. Ale to byłby ten łatwiejszy przypadek, sugerujacy, że zwykła kopia binarna może wystarczyć. Albo i nie.

A ja bardziej np o odzyskaniu skasowanych plikow - modyfikacja oryginalu moze byc niebezpieczna.

Wiem, ale mi chodziło o co innego :)

--
Marcin

Data: 2019-06-17 23:50:50
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lVSNE.58190$m5.6452@fx01.ams1...
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku.
Ktoś
np. "wyzerował" dysk, aby ukryć ślady. Tego nie skopiujesz. To nie są
rzecz jasna rutynowe czynności, ale pewnie od wielkiego dzwona się
próbuje.

IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo mozliwe
na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

MZ nie. Googlnij.

Coraz mniejsze te bity na dysku, IMO - coraz trudniej to odczytac w sposob znacznie lepszy niz glowica ..

J.

Data: 2019-06-18 00:24:57
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lVSNE.58190$m5.6452@fx01.ams1...
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku.
Ktoś
np. "wyzerował" dysk, aby ukryć ślady. Tego nie skopiujesz. To nie są
rzecz jasna rutynowe czynności, ale pewnie od wielkiego dzwona się
próbuje.

IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo mozliwe
na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

MZ nie. Googlnij.

Coraz mniejsze te bity na dysku, IMO - coraz trudniej to odczytac w sposob znacznie lepszy niz glowica ..

Na pewno da się MFM, ale pewnie nie tak łatwo standardowym bo tam skanery XY to jest maks kilkaset mikrometrów. Ale może są wyspecjalizowane na potrzeby spraw wymagających. Ale też przeciez moznaby spróbowac samym dyskiem, tylko kontroler, czy co tam tym steruje powinien zwracać wartości nie bitowe a być w stanie odczytać z dużo większą rozdzielczością odpowiednie poziomy na- czy rozmagnesowania.

--
Marcin

Data: 2019-06-18 10:43:09
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:tbWNE.8853$kK7.7093@fx23.ams1...
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku.

IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo
mozliwe na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

MZ nie. Googlnij.
Coraz mniejsze te bity na dysku, IMO - coraz trudniej to odczytac w
sposob znacznie lepszy niz glowica ..

Na pewno da się MFM, ale pewnie nie tak łatwo standardowym bo tam

Ale takich dyskow nie ma w uzyciu od 30 lat ...

Ale o czym mówisz, bo nie rozumiem tego nawiązywania do 30l wstecz?

skanery XY to jest maks kilkaset mikrometrów. Ale może są

A policz jaki teraz bit ma rozmiar.

Ale czy Ty wiesz co to jest MFM?

wyspecjalizowane na potrzeby spraw wymagających. Ale też przeciez
moznaby spróbowac samym dyskiem, tylko kontroler, czy co tam tym steruje
powinien zwracać wartości nie bitowe a być w stanie odczytać z dużo
większą rozdzielczością odpowiednie poziomy na- czy rozmagnesowania.

Teoretycznie tak, praktycznie IMO trudno byloby to zrobic.
Nagle sie okaze, ze danych jest za duzo, za szybko, elektronika wyrabia na zwykle dane, a nie te gdzies w tle ...

Nikt nie każe się spieszyć a czytać można 10^n razy. --
Marcin

Data: 2019-06-18 13:50:09
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1f3OE.167927$BK.96975@fx13.ams1...
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku.
IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo
mozliwe na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

MZ nie. Googlnij.
Coraz mniejsze te bity na dysku, IMO - coraz trudniej to odczytac w
sposob znacznie lepszy niz glowica ..

Na pewno da się MFM, ale pewnie nie tak łatwo standardowym bo tam
Ale takich dyskow nie ma w uzyciu od 30 lat ...

Ale o czym mówisz, bo nie rozumiem tego nawiązywania do 30l wstecz?

skanery XY to jest maks kilkaset mikrometrów. Ale może są
A policz jaki teraz bit ma rozmiar.
Ale czy Ty wiesz co to jest MFM?

Wiem. W zaleznosci od tego co masz dokladnie na mysli, skutki moga byc rozne - tak czy inaczej - od paru dekad dyski twarde nie sa MFM, a upakowane bardzo mocno.

wyspecjalizowane na potrzeby spraw wymagających. Ale też przeciez
moznaby spróbowac samym dyskiem, tylko kontroler, czy co tam tym
steruje
powinien zwracać wartości nie bitowe a być w stanie odczytać z dużo
większą rozdzielczością odpowiednie poziomy na- czy rozmagnesowania.

Teoretycznie tak, praktycznie IMO trudno byloby to zrobic.
Nagle sie okaze, ze danych jest za duzo, za szybko, elektronika
wyrabia na zwykle dane, a nie te gdzies w tle ...

Nikt nie każe się spieszyć a czytać można 10^n razy.

No i dochodza takie czynniki czy glowica bedzie "fruwac", czy prawidlowo bedziesz sie trzymal sciezki.
O tyle dobrze, teraz glowice MR, to juz nie musi sie pole szybko zmieniac przy cewce.

J.

Data: 2019-06-18 12:24:21
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1f3OE.167927$BK.96975@fx13.ams1...
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku.
IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo
mozliwe na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

MZ nie. Googlnij.
Coraz mniejsze te bity na dysku, IMO - coraz trudniej to odczytac w
sposob znacznie lepszy niz glowica ..

Na pewno da się MFM, ale pewnie nie tak łatwo standardowym bo tam
Ale takich dyskow nie ma w uzyciu od 30 lat ...

Ale o czym mówisz, bo nie rozumiem tego nawiązywania do 30l wstecz?

skanery XY to jest maks kilkaset mikrometrów. Ale może są
A policz jaki teraz bit ma rozmiar.
Ale czy Ty wiesz co to jest MFM?

Wiem. W zaleznosci od tego co masz dokladnie na mysli, skutki moga byc rozne - tak czy inaczej - od paru dekad dyski twarde nie sa MFM, a upakowane bardzo mocno.

MFM - Magnetic Force Microscopy, bierzesz np. taką próbę jak do AFM (Atomic Force Microscopy) i albo podczepiasz na czubku jakąś magnetyczną cząstkę, albo pokrywasz całość/końcówkę powłoką, która da się namagnesować. Rozdzielczość to nawet pojedyńcze cząsteczki. Mówisz że domeny magnetyczne współczesnych dysków mniejsze?

Teoretycznie tak, praktycznie IMO trudno byloby to zrobic.
Nagle sie okaze, ze danych jest za duzo, za szybko, elektronika
wyrabia na zwykle dane, a nie te gdzies w tle ...

Nikt nie każe się spieszyć a czytać można 10^n razy.

No i dochodza takie czynniki czy glowica bedzie "fruwac", czy prawidlowo bedziesz sie trzymal sciezki.
O tyle dobrze, teraz glowice MR, to juz nie musi sie pole szybko zmieniac przy cewce.

Bedzie bo fruwa. Zadanie które ma to odczytać coś n-razy z rozdzielczością większa niż bojedyńczy bit. Założe się o skrzynkę piwa, że jest to jak najabrdziej możliwe.

--
Marcin

Data: 2019-06-18 14:46:36
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:VJ4OE.44748$UQ2.29728@fx02.ams1...
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
skanery XY to jest maks kilkaset mikrometrów. Ale może są
A policz jaki teraz bit ma rozmiar.
Ale czy Ty wiesz co to jest MFM?

Wiem. W zaleznosci od tego co masz dokladnie na mysli, skutki moga byc
rozne - tak czy inaczej - od paru dekad dyski twarde nie sa MFM, a
upakowane bardzo mocno.

MFM - Magnetic Force Microscopy, bierzesz np. taką próbę jak do AFM

A to sie nie zrozumielismy. Na dyskach byl taki MFM
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zmodyfikowana_modulacja_cz%C4%99stotliwo%C5%9Bci

(Atomic Force Microscopy) i albo podczepiasz na czubku jakąś
magnetyczną cząstkę, albo pokrywasz całość/końcówkę powłoką, która da
się namagnesować. Rozdzielczość to nawet pojedyńcze cząsteczki. Mówisz że
domeny magnetyczne współczesnych dysków mniejsze?

Az tak to nie, ale jesli ~10Tbit miesci sie na 2" talerzu ... to nam daje jakies
4kbit/um^2. Z jakimis odstepami to gdzies 10x10nm na bit ...

Ten MFM chyba sobie poradzi ... pozostaje ewentualnie kwestia czasu na skanowanie ...

Teoretycznie tak, praktycznie IMO trudno byloby to zrobic.
Nagle sie okaze, ze danych jest za duzo, za szybko, elektronika
wyrabia na zwykle dane, a nie te gdzies w tle ...

Nikt nie każe się spieszyć a czytać można 10^n razy.

No i dochodza takie czynniki czy glowica bedzie "fruwac", czy
prawidlowo bedziesz sie trzymal sciezki.
O tyle dobrze, teraz glowice MR, to juz nie musi sie pole szybko
zmieniac przy cewce.

Bedzie bo fruwa. Zadanie które ma to odczytać coś n-razy z
rozdzielczością większa niż bojedyńczy bit. Założe się o skrzynkę piwa,
że jest to jak najabrdziej możliwe.

Tylko wiesz - te dyski są wyżylowane, gdzies na granicy możliwosci elektroniki.
Jesli maja prosty dyskryminator 1-bit przy glowicy, a i tak czestotliwosci w GHz wychodza,
to czy bedzie mozna odczytac poziom pola z wieksza iloscia bitow.

Czesc danych bedzie sie kryla gdzies na brzegach sciezki, zakladajac, ze glowica nie trafila dokladnie w poprzedni slad.
Wiec teraz przydalaby sie mniejsza glowica, itp ...


Nawiasem mowiac
https://en.wikipedia.org/wiki/Magnetic_force_microscope

Sa tam na obrazkach dyski - tylko ze 3.2Gb i 30Gb ... a teraz mamy dyski po 1TB ~=8000 Gbit

J.

Data: 2019-06-19 00:18:45
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup Az tak to nie, ale jesli ~10Tbit miesci sie na 2" talerzu ... to nam daje jakies
4kbit/um^2. Z jakimis odstepami to gdzies 10x10nm na bit ...

A te talerze to pojedyncze i jednostronne?

Tylko wiesz - te dyski są wyżylowane, gdzies na granicy możliwosci elektroniki.
Jesli maja prosty dyskryminator 1-bit przy glowicy, a i tak czestotliwosci w GHz wychodza,
to czy bedzie mozna odczytac poziom pola z wieksza iloscia bitow.

Aż tak wyżyłowane być nie mogą skoro ten jeden bit jest jednak uzyskiwany powtarzalnie. Oznacza to, że jakies okno istnieje i są jakieś wcale nie aż tak małe marginesy od stanów słabo oznaczonych. Sama głowica chyba nie zawiara takiego 0/1 przetwornika, czyli pewnie jest analogowa a dalej to już byłaby kwestia jaki podczepi się przetwornik.

Czesc danych bedzie sie kryla gdzies na brzegach sciezki, zakladajac, ze glowica nie trafila dokladnie w poprzedni slad.
Wiec teraz przydalaby sie mniejsza glowica, itp ...

Gorzej, że zwykle mniejsza = mniej czuła.

Nawiasem mowiac
https://en.wikipedia.org/wiki/Magnetic_force_microscope

Sa tam na obrazkach dyski - tylko ze 3.2Gb i 30Gb ... a teraz mamy dyski po 1TB ~=8000 Gbit

Pewnie to ilustracja a niekoniecznie demonstracja możliwości.

--
Marcin

Data: 2019-06-19 13:48:57
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:FbfOE.166265$nU6.134054@fx14.ams1...
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
Az tak to nie, ale jesli ~10Tbit miesci sie na 2" talerzu ... to nam
daje jakies
4kbit/um^2. Z jakimis odstepami to gdzies 10x10nm na bit ...

A te talerze to pojedyncze i jednostronne?

Policzylem 2 strony, ale 1 talerz.
W 2.5" dysku o grubosci  ~1cm ...
W razie watpliwosci - chyba juz sa takie dyski 2TB :-)


Tylko wiesz - te dyski są wyżylowane, gdzies na granicy możliwosci
elektroniki.
Jesli maja prosty dyskryminator 1-bit przy glowicy, a i tak
czestotliwosci w GHz wychodza,
to czy bedzie mozna odczytac poziom pola z wieksza iloscia bitow.

Aż tak wyżyłowane być nie mogą skoro ten jeden bit jest jednak
uzyskiwany powtarzalnie. Oznacza to, że jakies okno istnieje i są jakieś
wcale nie aż tak małe marginesy od stanów słabo oznaczonych.

Owszem, ale niekoniecznie da sie chocby 8 -bitowy przetwornik dolozyc.
A przeciez ten stare dane musza byc tak slabe, zeby nie wplywac na odczyt nowych danych ...

Sama głowica chyba nie zawiara takiego 0/1 przetwornika, czyli pewnie jest
analogowa a dalej to już byłaby kwestia jaki podczepi się przetwornik.

Co innego prosty dyskryminator, a co innego dokladny przetwornik.

Czesc danych bedzie sie kryla gdzies na brzegach sciezki, zakladajac,
ze glowica nie trafila dokladnie w poprzedni slad.
Wiec teraz przydalaby sie mniejsza glowica, itp ...
Gorzej, że zwykle mniejsza = mniej czuła.

Ale taka zwykla to czyta nowe dane :-)

Nawiasem mowiac
https://en.wikipedia.org/wiki/Magnetic_force_microscope
Sa tam na obrazkach dyski - tylko ze 3.2Gb i 30Gb ... a teraz mamy
dyski po 1TB ~=8000 Gbit

Pewnie to ilustracja a niekoniecznie demonstracja możliwości.

Zapewne, ale zauwaz w tekscie
"Typical resolution of 30 nm can be achieved, although resolutions as low as 10 to 20 nm are attainable"

A ja sie doliczylem podobnego rozmiaru bitu ...

No dobra - byc moze pomysl czytania skasowanych danych zyskal druga mlodosc, i nawet jesli znow jest to trudne, to bylo to mozliwe juz po tym, jak pierwszy raz wydawalo mi sie trudne :-)

J.

Data: 2019-06-19 12:39:10
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-19, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup A ja sie doliczylem podobnego rozmiaru bitu ...

No dobra - byc moze pomysl czytania skasowanych danych zyskal druga mlodosc, i nawet jesli znow jest to trudne, to bylo to mozliwe juz po tym, jak pierwszy raz wydawalo mi sie trudne :-)

Być może my to zresztą rozpatrujemy od tzw. upy strony bo to w sumie mniej chodzi chyba o rozmiar domen co o gradienty pola i zmianę tego pola po(chodna po) czasie (jak głowica wpada w linie). To powinno być dużo czulsze niż pomiar wartości pola.

--
Marcin

Data: 2019-06-20 00:43:52
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Data: 2019-06-18 11:42:56
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:tbWNE.8853$kK7.7093@fx23.ams1...
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku.

IBM straszyl, ze to mozliwe, ale cos mi sie widzi, ze to bylo
mozliwe na dyskach sprzed 30 lat albo i dawniej.

MZ nie. Googlnij.
Coraz mniejsze te bity na dysku, IMO - coraz trudniej to odczytac w
sposob znacznie lepszy niz glowica ..

Na pewno da się MFM, ale pewnie nie tak łatwo standardowym bo tam

Ale takich dyskow nie ma w uzyciu od 30 lat ...

skanery XY to jest maks kilkaset mikrometrów. Ale może są

A policz jaki teraz bit ma rozmiar.

wyspecjalizowane na potrzeby spraw wymagających. Ale też przeciez
moznaby spróbowac samym dyskiem, tylko kontroler, czy co tam tym steruje
powinien zwracać wartości nie bitowe a być w stanie odczytać z dużo
większą rozdzielczością odpowiednie poziomy na- czy rozmagnesowania.

Teoretycznie tak, praktycznie IMO trudno byloby to zrobic.
Nagle sie okaze, ze danych jest za duzo, za szybko, elektronika wyrabia na zwykle dane, a nie te gdzies w tle ...

J.

Data: 2019-06-18 00:10:56
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 22:05, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup Akurat jesli mowa o dyskach, to radzilbym dzialac na kopii, bo jest duza szansa uszkodzenia/zmiany oryginalu.

W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku. Ktoś np. "wyzerował" dysk, aby ukryć ślady. Tego nie skopiujesz. To nie są rzecz jasna rutynowe czynności, ale pewnie od wielkiego dzwona się próbuje.
JAk to "od wielkiego dzwona". To jest raczej standard. Każdy program do
 analizy danych ma tę opcję. Tylko musisz mieć kopię równoważną, albo
oryginał. Jak ktoś zabezpieczy poprzez skopiowanie danych, to nic nie
znajdziesz.

Data: 2019-06-18 00:16:50
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 17.06.2019 o 22:05, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-17, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup Akurat jesli mowa o dyskach, to radzilbym dzialac na kopii, bo jest duza szansa uszkodzenia/zmiany oryginalu.

W niektórych przypadkach dane mozna odzyskać z nadpisanego dysku. Ktoś np. "wyzerował" dysk, aby ukryć ślady. Tego nie skopiujesz. To nie są rzecz jasna rutynowe czynności, ale pewnie od wielkiego dzwona się próbuje.
JAk to "od wielkiego dzwona". To jest raczej standard. Każdy program do
 analizy danych ma tę opcję. Tylko musisz mieć kopię równoważną, albo
oryginał. Jak ktoś zabezpieczy poprzez skopiowanie danych, to nic nie
znajdziesz.

Na pewno mówimy o tym samym? Nadpisuję dysk zerami, bit po bicie, wszędzie zera tam gdzie wczesniej coś było... tu trzeba MZ specjalnego sprzętu bo kontroler dysku będzie przeciez zwracał, że jest zero. A mogę nadpisać losowymi znakami. Wtedy to będzie dopiero masakra.

--
Marcin

Data: 2019-06-19 00:20:25
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 18.06.2019 o 02:16, Marcin Debowski pisze:

Na pewno mówimy o tym samym? Nadpisuję dysk zerami, bit po bicie, wszędzie zera tam gdzie wczesniej coś było... tu trzeba MZ specjalnego sprzętu bo kontroler dysku będzie przeciez zwracał, że jest zero. A mogę nadpisać losowymi znakami. Wtedy to będzie dopiero masakra.

Ale w praktyce niewiele osób nadpisuje. Są specjalne programy, które to
po kilka razy robią. Wtedy faktycznie trudno z tego cokolwiek wyciągnąć.

Data: 2019-06-17 20:10:28
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 18:09, J.F. pisze:

heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.
Oj nie nie i to nie aż do bólu. Dlaczego? :)
Nb. w pewnych skrajnych przypadkach powinno się działac na oryginale, bo
nie jest zwyczajnie możiwe zrobienie jakiejkolwiek kopii co bardziej
standardowymi narzędziami.
Akurat jesli mowa o dyskach, to radzilbym dzialac na kopii, bo jest duza
szansa uszkodzenia/zmiany oryginalu.
No i w sumie biegly informatyk powinien zrobic od razu taka kopie na
trwalym nosniku,
oznaczyc, zabezpieczyc - bo skad potem wiadomo, ze to, co sie na dysku
odkryje po latach,
to aby na pewno bylo w chwili przejecia przez policje/prokurature ?

Toteż liczy się sumy kontrolne.

Data: 2019-06-17 16:11:58
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 13:23, Tomasz Kaczanowski pisze:

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).
heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.

Jeśli pustą przestrzeń spakujesz, tylko nie będziesz miał tego, czego
szukasz. W pustej przestrzeni znajdziesz dane pousuwane. Ale nie możesz
jej spakować :-) Dlatego właśnie dane powinien zabezpieczać ekspert, a
nie byle informatyk.

Data: 2019-06-18 10:56:07
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-17 o 16:11, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.06.2019 o 13:23, Tomasz Kaczanowski pisze:

Obraz komputera robiony po USB 3,0 robi się do 8 godzin., a to się
potrafi zsynchronizować do 640 MB/s. Pamiętaj, że kopia binarna zawiera
również obraz pustej części dysku, więc jak masz dysk 0,5 TB, to choć by
na nim sam system stał, to zabezpieczasz ponad 0,5 TB (tam jeszcze masz
dane kontrolne, ale to ich niewiele).
heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.

Jeśli pustą przestrzeń spakujesz, tylko nie będziesz miał tego, czego
szukasz. W pustej przestrzeni znajdziesz dane pousuwane. Ale nie możesz
jej spakować :-) Dlatego właśnie dane powinien zabezpieczać ekspert, a
nie byle informatyk.


Mowa byla o kopii dysku a nie zawartosci. Kopiujac dysk nie sprawdzasz filesystemu nawet, wiec nie wiesz, czy to plik, czy nie plik. Jednak fragmenty z podobnie zapisanym wzorem ładnie sie pakują nie tracąc żadnej informacji.

--
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2019-06-18 11:22:31
Autor: J.F.
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qea8va$p6$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2019-06-17 o 16:11, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.06.2019 o 13:23, Tomasz Kaczanowski pisze:
heh, obrazy dyskow sie pakuje, wiec czesc pusta dysku zajmuje w archiwum
niewiele miejsca.
Jeśli pustą przestrzeń spakujesz, tylko nie będziesz miał tego, czego
szukasz. W pustej przestrzeni znajdziesz dane pousuwane. Ale nie możesz
jej spakować :-) Dlatego właśnie dane powinien zabezpieczać ekspert, a
nie byle informatyk.

Mowa byla o kopii dysku a nie zawartosci. Kopiujac dysk nie sprawdzasz filesystemu nawet, wiec nie wiesz, czy to plik, czy nie plik. Jednak fragmenty z podobnie zapisanym wzorem ładnie sie pakują nie tracąc żadnej informacji.

Pod warunkiem, ze dysk byl kiedys "wyzerowany" i od tego czasu sektory nie byly uzywane.
Tymczasem po pewnym czasie uzywania wiekszosc sektorow byla juz zapisana jakims plikiem, ktory potem np byl usuniety.
A dane na dysku zostaly.



J.

Data: 2019-06-19 00:18:08
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 18.06.2019 o 10:56, Tomasz Kaczanowski pisze:

Mowa byla o kopii dysku a nie zawartosci.

Mocne! :-) Następnym razem zrobię zamiast kopii równoważnej zdjęcie
dysku i powiem, ze to też kopia.

Kopiujac dysk nie sprawdzasz filesystemu nawet, wiec nie wiesz, czy
to plik, czy nie plik. Jednak fragmenty z podobnie zapisanym wzorem
ładnie sie pakują nie tracąc żadnej informacji.

A probowałeś czegoś takiego, czy "tak sobie" dywagujesz :-)

Data: 2019-06-19 00:23:24
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-18, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 18.06.2019 o 10:56, Tomasz Kaczanowski pisze:

Mowa byla o kopii dysku a nie zawartosci.

Mocne! :-) Następnym razem zrobię zamiast kopii równoważnej zdjęcie
dysku i powiem, ze to też kopia.

Kopiujac dysk nie sprawdzasz filesystemu nawet, wiec nie wiesz, czy
to plik, czy nie plik. Jednak fragmenty z podobnie zapisanym wzorem
ładnie sie pakują nie tracąc żadnej informacji.

A probowałeś czegoś takiego, czy "tak sobie" dywagujesz :-)

A Ty się z Tomaszem droczysz, czy serio pytasz? Akurat takie podejście jest dosyć standardowe w archiwizacji, przynajmniej na potrzeby normalnych kopii zapasowych obrazów dysków.

--
Marcin

Data: 2019-06-20 23:44:06
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 19.06.2019 o 02:23, Marcin Debowski pisze:

Kopiujac dysk nie sprawdzasz filesystemu nawet, wiec nie wiesz, czy
to plik, czy nie plik. Jednak fragmenty z podobnie zapisanym wzorem
ładnie sie pakują nie tracąc żadnej informacji.
A probowałeś czegoś takiego, czy "tak sobie" dywagujesz :-)
A Ty się z Tomaszem droczysz, czy serio pytasz? Akurat takie podejście jest dosyć standardowe w archiwizacji, przynajmniej na potrzeby normalnych kopii zapasowych obrazów dysków.

OK, ale to z zabezpieczaniem dowodów ma związek niewielki, by nie
napisać wprost, że żaden.

Data: 2019-06-16 13:07:37
Autor: cef
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 11:11, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 10:52, cef pisze:

Kto decyduje o wystawianiu na takie czy inne warunki
dowodów w tak ciekawej sprawie?

Myślisz, że to jedyna sprawa, w której dowody z płyty CD/DVD "wyparowały"?

Nie pierwsza i nie ostatnia.
Aż dziwne, że nie wypracowano modelu udostępniania takich danych.

Choć nie wykluczam, że w tej konkretnej sprawie komuś zależało żeby materiał się zdegradował.

Ale nie ma na to dowodów.
Minister mógłby Cię pozwać.

Data: 2019-06-16 13:32:18
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 13:07, cef pisze:
W dniu 2019-06-16 o 11:11, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 10:52, cef pisze:

Kto decyduje o wystawianiu na takie czy inne warunki
dowodów w tak ciekawej sprawie?

Myślisz, że to jedyna sprawa, w której dowody z płyty CD/DVD
"wyparowały"?

Nie pierwsza i nie ostatnia.
Aż dziwne, że nie wypracowano modelu udostępniania takich danych.

Instrukcje i zarządzenia w tym zakresie są kilka lat uwstecznione. W
wytycznych Policji do dziś stoi, że należy komputer wyłączyć z prądu.
Próby przekonywania, ze to, co w chmurze zostanie utracone trafiają w
ścianę.

Zabezpieczając cyfrowe dane w biurze księgowym wielu zamiast wydrukować,
albo przenieść na nośnik i podpisać elektronicznie te kilka istotnych
faktur, to robi obraz dysku i potem jest bujanka z wydrukowaniem z
takiego obrazu faktury. I robią tak nawet w "przyjaznych" biuurach
księgowych, które chcą im uprościć życie i po prostu dać te dokumenty.

Data: 2019-06-17 00:24:12
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-16, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 16.06.2019 o 13:07, cef pisze:
W dniu 2019-06-16 o 11:11, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 10:52, cef pisze:

Kto decyduje o wystawianiu na takie czy inne warunki
dowodów w tak ciekawej sprawie?

Myślisz, że to jedyna sprawa, w której dowody z płyty CD/DVD
"wyparowały"?

Nie pierwsza i nie ostatnia.
Aż dziwne, że nie wypracowano modelu udostępniania takich danych.

Instrukcje i zarządzenia w tym zakresie są kilka lat uwstecznione. W
wytycznych Policji do dziś stoi, że należy komputer wyłączyć z prądu.
Próby przekonywania, ze to, co w chmurze zostanie utracone trafiają w
ścianę.

A macie tylu specjalistów, aby to porządnie zrobić w kazdym przypadku zabezpieczenia działającej maszyny? To wcale nie musi być sprawa trywialna. Z drugiej strony takie wyłączenie i późniejsza analiza dysku pewnie w tych 99.99% sytuacji wystarcza. Zawsze zostaje kupę śladów.

--
Marcin

Data: 2019-06-17 16:15:25
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 02:24, Marcin Debowski pisze:

Z drugiej strony takie wyłączenie i późniejsza analiza dysku pewnie w tych 99.99% sytuacji wystarcza. Zawsze zostaje kupę śladów.

Tylko, ze ten ślad, to może być link do odległego serwera. Jak już Ci to
staszczą i ogarniesz, to na serwerze nic nie ma. :-)

Data: 2019-06-17 20:14:55
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 17.06.2019 o 02:24, Marcin Debowski pisze:

Z drugiej strony takie wyłączenie i późniejsza analiza dysku pewnie w tych 99.99% sytuacji wystarcza. Zawsze zostaje kupę śladów.

Tylko, ze ten ślad, to może być link do odległego serwera. Jak już Ci to
staszczą i ogarniesz, to na serwerze nic nie ma. :-)

Może, ale to co jest linkowane może mieć 500GB i takich linków może być 200 i co wtedy?

Apropos linków i kopiowania, znam osobę, szef katedry renomowanej europejskiej uczelnie, pojechał sobie na konferencję bodajże do Stanów z linkiem na dyskietce do swojej prezentacji.

--
Marcin

Data: 2019-06-18 00:05:42
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 22:14, Marcin Debowski pisze:

Z drugiej strony takie wyłączenie i późniejsza analiza dysku pewnie w tych 99.99% sytuacji wystarcza. Zawsze zostaje kupę śladów.
Tylko, ze ten ślad, to może być link do odległego serwera. Jak już Ci to
staszczą i ogarniesz, to na serwerze nic nie ma. :-)
Może, ale to co jest linkowane może mieć 500GB i takich linków może być 200 i co wtedy?

To jest wyzwanie. Jesli wiesz, czego szukasz, to możesz tego po prostu
szukać. A jak nien wiesz, to zostaje zabezpieczenie po sieci.

Apropos linków i kopiowania, znam osobę, szef katedry renomowanej europejskiej uczelnie, pojechał sobie na konferencję bodajże do Stanów z linkiem na dyskietce do swojej prezentacji.

I to jeszcze na lokalnym dysku :-)

Data: 2019-06-18 00:31:15
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 17.06.2019 o 22:14, Marcin Debowski pisze:
Apropos linków i kopiowania, znam osobę, szef katedry renomowanej europejskiej uczelnie, pojechał sobie na konferencję bodajże do Stanów z linkiem na dyskietce do swojej prezentacji.

I to jeszcze na lokalnym dysku :-)

No lokalny dysk na konferencję nie pojechał :)

--
Marcin

Data: 2019-06-16 11:29:47
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 10:16, nadir pisze:

Gówniane płyty przechowywane w odpowiednich warunkach same z siebie po pół roku do roku mają kupę błędów a często są w ogóle nie do odczytu.


Mam inne doświadczenia. No ale dobra - pis ogłosił ostateczny koniec państwa z dykty. Prokuratury nie stać na nie gównianą płytę? Ile kosztuje coś z wyższej półki? Widzę, że Verbatim w "hurcie" (10 sztuk) po 16 PLN w sklepie dla idiotów.

Większość wytrzymuje bez większych problemów lat 15 - wiem, bo czasem korzystam z takich archiwalnych płyt.

Większość płyt, i tych lepszych, i tych gorszych po wystawieniu na działanie słońca i/lub temperatury nie wytrzymuje kwartału. Wiem, bo odzyskiwałem dane z tak przechowywanych płyt.
Może dlatego, że moje leżą po prostu w papierowej kopercie z segregatorem w jakimś magazynku. A czemu akta sprawy miałyby leżeć na słoncu?

Shrek

Data: 2019-06-16 12:42:35
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 11:29, Shrek pisze:

Mam inne doświadczenia. No ale dobra - pis ogłosił ostateczny koniec państwa z dykty. Prokuratury nie stać na nie gównianą płytę? Ile kosztuje coś z wyższej półki? Widzę, że Verbatim w "hurcie" (10 sztuk) po 16 PLN w sklepie dla idiotów.

Prokurator w ogóle sobie takimi głupstwami głowy nie zawraca, materiały dostarcza mu Policja. Ale tu też jednym z czynników decydującym o zakupie jest cena. Zamiast Verbatima za 1,5PLN/szt. masz 3 noname i wszystko jest jasne.
Oprócz nagrań z udziałem BOR Policja dostaje też inne, na przykład z jakiejś obcierki zderzaka na parkingu. Czy "obcierka" pani Szydło ma być lepiej traktowana od obcierki pana Kowalskiego?

A czemu akta sprawy miałyby leżeć na słoncu?

Na słońcu, to nie koniecznie na parapecie od południowej strony, ale idź do dowolnej prokuratury czy komendy policji i zobacz jak oni są pozawalani aktami/papierami, wśród nich są i płyty. Te akta, które są akurat obrabiane, są na wierzchu nietrudno o ich "naświetlenie".

Data: 2019-06-16 14:55:39
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 12:42, nadir pisze:

Prokurator w ogóle sobie takimi głupstwami głowy nie zawraca, materiały dostarcza mu Policja. Ale tu też jednym z czynników decydującym o zakupie jest cena. Zamiast Verbatima za 1,5PLN/szt. masz 3 noname i wszystko jest jasne.

Bez przesady - jest coś takiego jak siwtz i da się je tak określić, jak jest potrzeba.

Oprócz nagrań z udziałem BOR Policja dostaje też inne, na przykład z jakiejś obcierki zderzaka na parkingu. Czy "obcierka" pani Szydło ma być lepiej traktowana od obcierki pana Kowalskiego?

A czemu lepiej - uważam, że jakikolwiek dowód powinien być przechowywany w sposób właściwy. To że zniszczeniu uległ akurat _ten_ dowód? No cóż - prokuratura jest instytucją partyjną podobnie jak na przykład kurwizja.

Na słońcu, to nie koniecznie na parapecie od południowej strony, ale idź do dowolnej prokuratury czy komendy policji i zobacz jak oni są pozawalani aktami/papierami, wśród nich są i płyty. Te akta, które są akurat obrabiane, są na wierzchu nietrudno o ich "naświetlenie".

Tak bez okładki? Chcesz powiedzieć, że w prokuraturze i policji pracują bezmyślni pratacze i strach im dać metalową kulkę bo zepsują albo zgubią?

Shrek

Data: 2019-06-16 15:01:53
Autor: A. Filip
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 16.06.2019 o 12:42, nadir pisze:
[...]
Na słońcu, to nie koniecznie na parapecie od południowej strony, ale
idź do dowolnej prokuratury czy komendy policji i zobacz jak oni są
pozawalani aktami/papierami, wśród nich są i płyty. Te akta, które
są akurat obrabiane, są na wierzchu nietrudno o ich "naświetlenie".

Tak bez okładki? Chcesz powiedzieć, że w prokuraturze i policji
pracują bezmyślni pratacze i strach im dać metalową kulkę bo zepsują
albo zgubią?

On tak nie che powiedzieć _wprost_ .
<ironia> Przez wiele lat po 1989 pracowali sami ofiarni wysokiej klasy
fachowcy ale przyszedł PiS i zatrudnił pierdoły, zaraz cudowny system
zszedł na psy! </ironia>

--
A. Filip
| Usta są połową siły. (Przysłowie abisyńskie)

Data: 2019-06-16 15:11:11
Autor: Sonn
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 15:01, A. Filip pisze:
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 16.06.2019 o 12:42, nadir pisze:
[...]
Na słońcu, to nie koniecznie na parapecie od południowej strony, ale
idź do dowolnej prokuratury czy komendy policji i zobacz jak oni są
pozawalani aktami/papierami, wśród nich są i płyty. Te akta, które
są akurat obrabiane, są na wierzchu nietrudno o ich "naświetlenie".

Tak bez okładki? Chcesz powiedzieć, że w prokuraturze i policji
pracują bezmyślni pratacze i strach im dać metalową kulkę bo zepsują
albo zgubią?

On tak nie che powiedzieć _wprost_ .
<ironia> Przez wiele lat po 1989 pracowali sami ofiarni wysokiej klasy
fachowcy ale przyszedł PiS i zatrudnił pierdoły, zaraz cudowny system
zszedł na psy! </ironia>


Podobnie jak tutaj przyszedł taki idiota jak ty.

--
Sonn

Data: 2019-06-17 15:04:13
Autor: Olin
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Dnia Sun, 16 Jun 2019 15:01:53 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

<ironia> Przez wiele lat po 1989 pracowali sami ofiarni wysokiej klasy
fachowcy ale przyszedł PiS i zatrudnił pierdoły, zaraz cudowny system
zszedł na psy! </ironia>

Za poprzednich rządów przeciętny Polak nie mógł nawet marzyć o koniu z
Janowa Podlaskiego, a teraz byle kto może kupić dwa, więc na dobrą zmianę
mogą narzekać tylko malkontenci.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-06-16 15:53:03
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-16 o 14:55, Shrek pisze:

Bez przesady - jest coś takiego jak siwtz i da się je tak określić, jak jest potrzeba.

Ale budżet nie jest z gumy, albo dostaniesz x płyt w cenie 1zł/sztukę, albo 10 razy mniej za płytę M-Disk. Jak myślisz co wybierają?

A czemu lepiej - uważam, że jakikolwiek dowód powinien być przechowywany w sposób właściwy. To że zniszczeniu uległ akurat _ten_ dowód? No cóż - prokuratura jest instytucją partyjną podobnie jak na przykład kurwizja.

No więc został nagrany na takich samych płytach jak inne sprawy, był przechowywany jak inne dowody. Czy prawidłowo czy nie, to już inna sprawa.
Różnica jest tylko taka, że jak panu Kowalskiemu umorzą sprawę z powodu "zdechnięcia" dowodów, to nikt poza Kowalskim się tym nie interesuje. Czy sprawa Kowalskiego jest mniej ważna niż Szydło, że prasa o niej nie pisała?

Tak bez okładki?

Okładka niewiele tu zmienia, może jej w ogóle nie być. Ot, leży sobie z boku płyta i czeka aż prokurator przebrnie przez akta i będzie miał czas lub ochotę ją przejrzeć, akt ma na 3 miesiące czytania.
No bo chyba tyle ich jest skoro sprawy tyle czasu trwają?

Chcesz powiedzieć, że w prokuraturze i policji pracują bezmyślni pratacze i strach im dać metalową kulkę bo zepsują albo zgubią?

Pracują tam tacy sami ludzie jak gdzie indziej, każdy ma sowich przełożonych i podwładnych, tym pierwszym trzeba dogadzać, tymi drugimi można orać. A wszyscy razem i każdy z osobna, robią tak żeby zarobić ale się nie narobić.

Data: 2019-06-16 16:25:48
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 15:53, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 14:55, Shrek pisze:

Bez przesady - jest coś takiego jak siwtz i da się je tak określić, jak jest potrzeba.

Ale budżet nie jest z gumy, albo dostaniesz x płyt w cenie 1zł/sztukę, albo 10 razy mniej za płytę M-Disk. Jak myślisz co wybierają?

Ale właśnie za 1PLN są już dostępne wcale nie gówniane płyty. Zresztą ogólnie wydaje mi się, że zasadą powinno być trzymanie wszystkiego w dwóch egzemplarzach. Skoro jest powiedzenie, że ludzie dzielą się na tych co robią backupy i będa robić, skoro jak moge swoje fotki z wakacji trzymać w trzech miejscach, skoro głupi projekt budowlany przekazujesz w 5 egzemparzach, to trzymanie akt bez kopi wydaje się być skrajną lekkomyślnością. Zwłaszcza w dobie cyfryzacji.

No więc został nagrany na takich samych płytach jak inne sprawy, był przechowywany jak inne dowody. Czy prawidłowo czy nie, to już inna sprawa.
Różnica jest tylko taka, że jak panu Kowalskiemu umorzą sprawę z powodu "zdechnięcia" dowodów, to nikt poza Kowalskim się tym nie interesuje. Czy sprawa Kowalskiego jest mniej ważna niż Szydło, że prasa o niej nie pisała?

Była o niebo ważniejsza - do tego stopnia że powołano do niej specjalny zespół prokuratorów. Który zresztą nie dopatrzył się winy seby i trzeba go było rozwiązać i podpisać akt oskarżenia ręcznie. A teraz ginie potencjalnie nieprzyjemny dla "poszkodowanych" dowód. Oczywiście przypadki się zdarzają. Ponoć raz na jakiś czas nawet w kurwizji przez przypadek prawdę powiedzą.

Tak bez okładki?

Okładka niewiele tu zmienia, może jej w ogóle nie być. Ot, leży sobie z boku płyta i czeka aż prokurator przebrnie przez akta i będzie miał czas lub ochotę ją przejrzeć, akt ma na 3 miesiące czytania.
No bo chyba tyle ich jest skoro sprawy tyle czasu trwają?

Zaraz - ale z tym słońcem to nie o UV chodzi? No więc UV to przez zwykły papier słabo przenika. Generalnie jak nie lata luzem bez okładki i nie jest najpodlejszej jakości, to nie ma mowy, żeby w ciągu dwóch lat się "zepsuło" bez fizycznego uszkodzenia przez konktetną osobę.
Chcesz powiedzieć, że w prokuraturze i policji pracują bezmyślni pratacze i strach im dać metalową kulkę bo zepsują albo zgubią?

Pracują tam tacy sami ludzie jak gdzie indziej, każdy ma sowich przełożonych i podwładnych, tym pierwszym trzeba dogadzać, tymi drugimi można orać. A wszyscy razem i każdy z osobna, robią tak żeby zarobić ale się nie narobić.

To teraz powstaje pytanie dlaczego jak dostaję dokumentację archiwalną to u mnie działa, kopie zdjęć z wakacji działają. U mnie w bloku kamey działają. A prokuratorom bez przerwy coś ginie, kulsonom bez przerwy się nie nagrywa. Już pisałem - map taką propozycję - chcesz żeby twojego życia, prawa i podstaw funkcjonowania państwa chronili funkcjonariusze przyciągający pecha? Ja nie - więc jak ktoś ma notorycznego pecha i albo mu się coś nie nagrywa albo ginie, to wypad ze służby. Niech się zajmą zajęciem, gdzie pech nie powoduje tak poważnych skutków - kelner, szewc, kontroler biletów, ogrodnik... Może to i dobrze, że nie mamy elektrowni atomowych.

Shrek

Data: 2019-06-17 00:04:28
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-16, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 16.06.2019 o 15:53, nadir pisze:
W dniu 2019-06-16 o 14:55, Shrek pisze:

Bez przesady - jest coś takiego jak siwtz i da się je tak określić, jak jest potrzeba.

Ale budżet nie jest z gumy, albo dostaniesz x płyt w cenie 1zł/sztukę, albo 10 razy mniej za płytę M-Disk. Jak myślisz co wybierają?

Ale właśnie za 1PLN są już dostępne wcale nie gówniane płyty. Zresztą ogólnie wydaje mi się, że zasadą powinno być trzymanie wszystkiego w dwóch egzemplarzach. Skoro jest powiedzenie, że ludzie dzielą się na

Zasada powinno być trzymanie w min. 2ch. wysokiej jakości kopiach,  a obdzielanie personelu gównianymi kopiami.

Zaraz - ale z tym słońcem to nie o UV chodzi? No więc UV to przez zwykły papier słabo przenika. Generalnie jak nie lata luzem bez okładki i nie jest najpodlejszej jakości, to nie ma mowy, żeby w ciągu dwóch lat się "zepsuło" bez fizycznego uszkodzenia przez konktetną osobę.

Raczej aż tak dodupne nawet te dodupne nie są, ale też samo ciepło może zrobic kuku o ile to by było >>50C. Ile mają kaloryfery? A teraz pora rozważyć dodupny zapis z dodupnej nagrywarki zrobiony z maksymalną prędkością na dodupnej płycie, która wcześniej przeleżała 3 lata w szafie obok pieca CO i w średniej temperaturze 50C :)

--
Marcin

Data: 2019-06-17 06:33:46
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 02:04, Marcin Debowski pisze:


A teraz pora rozważyć dodupny zapis z dodupnej nagrywarki zrobiony z
maksymalną prędkością na dodupnej płycie, która wcześniej przeleżała 3
lata w szafie obok pieca CO i w średniej temperaturze 50C :)

W takim razie należy zidentyfikować osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy i zapewnić im stanowiska, gdzie ich debilizm i lekceważący stosunek do pracy minimalizuje ryzyko wpadki. W przypadku braku taki stanowisk należy je po prostu wywalić za niedopełnienie obowiązków. Nie może być tak, żeby na odpowiedzialnych stanowiskach pracowali kretyni (albo pechowcy jak ktoś woli).

Shrek

Data: 2019-06-16 22:47:39
Autor: przemek.jedrzejczak
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
-- W przypadku braku taki stanowisk należy je po prostu wywalić za niedopełnienie obowiązków. Nie może być tak, żeby na odpowiedzialnych stanowiskach pracowali kretyni (albo pechowcy jak ktoś woli).

a ja tu widze awanse i premie bo udowodnili swa wiernosc partii i wodzowi :-)

Data: 2019-06-17 16:18:46
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 02:04, Marcin Debowski pisze:

Zasada powinno być trzymanie w min. 2ch. wysokiej jakości kopiach,  a obdzielanie personelu gównianymi kopiami.

No więc oczywiście najlepiej by było na 1.000. Ale przepis mówi o dwóch
kopiach. Jedna służy do pracy, druga jest zabezpieczeniem. Czasem robi
się tak, że robi się jedną kopię, a następnie ją przenosi (zanim masz
dysk dowodowy) na dysk maszyny analitycznej i teraz ta pierwotna kopia
jest kopią zapasową, zaś  pracujesz na tym, co masz na HDD.

A teraz pora rozważyć dodupny zapis z dodupnej nagrywarki zrobiony z maksymalną prędkością na dodupnej płycie, która wcześniej przeleżała 3 lata w szafie obok pieca CO i w średniej temperaturze 50C :)

Sam dla siebie zrobiłem kiedyś kopię zdjęć na płytach wysokiej jakości.
Jak po kilku latach chciałem to odczytać, to dobrze że umiem sobie
poradzić, bo system plików nie widział.

Data: 2019-06-17 15:07:29
Autor: Olin
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Dnia Sun, 16 Jun 2019 16:25:48 +0200, Shrek napisał(a):

Zaraz - ale z tym słońcem to nie o UV chodzi? No więc UV to przez zwykły papier słabo przenika.

UV nie przechodzi nawet przez szkło, dlatego nie można się opalić przez
szybę, ale może w ziobroturze suszą płyty na słońcu, zupełnie jak rolnicy
siano.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-06-17 13:39:58
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-17, Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:
Dnia Sun, 16 Jun 2019 16:25:48 +0200, Shrek napisał(a):

Zaraz - ale z tym słońcem to nie o UV chodzi? No więc UV to przez zwykły papier słabo przenika.

UV nie przechodzi nawet przez szkło, dlatego nie można się opalić przez

WkF: Nie przejdzie bardziej twarde UV, takie krótsze niż 350nm. 350nm - 390nm spokojnie wykończy te barwniki. Już skuteczniej blokują aromatyczne poliwęglany, które stanowią bazę dla tego typu nośników, bo blokują od zakresu 370-380nm. Ale to też nie wystarczy aby te barwniki uchronić, szczególnie przy nieco dłuższym naświetlaniu.

--
Marcin

Data: 2019-06-17 17:14:35
Autor: nadir
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-17 o 15:07, Olin pisze:

UV nie przechodzi nawet przez szkło, dlatego nie można się opalić przez
szybę, ale może w ziobroturze suszą płyty na słońcu, zupełnie jak rolnicy
siano.

Szkło szkłu nie równe, i jedne przepuszczają więcej UV, inne mniej. Skórę opala najbardziej UV-A i UV-B, to drugie jest absorbowane przez szkło, ale UV-A już niekoniecznie.
Ktoś nawet prowadził badania w tej sprawie.
https://www.hellozdrowie.pl/blog-uwazaj-na-slonce-w-samochodzie/

Data: 2019-06-18 12:53:02
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
To ciekawe, z czego są bańki lamp opalających.


-- -- -
UV nie przechodzi nawet przez szkło, dlatego nie można się opalić przez szybę

Data: 2019-06-18 11:39:19
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-18, ń <n@n.n> wrote:
To ciekawe, z czego są bańki lamp opalających.
-- -- -
UV nie przechodzi nawet przez szkło, dlatego nie można się opalić przez szybę

Najcześciej z kwarcu.

--
Marcin

Data: 2019-06-18 14:34:01
Autor: Robert Wańkowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-18 o 13:39, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-18, ń <n@n.n> wrote:
To ciekawe, z czego są bańki lamp opalających.
-- -- -
UV nie przechodzi nawet przez szkło, dlatego nie można się opalić przez szybę

Najcześciej z kwarcu.

Szyba w oknie niby też z kwarcu. Przez jakieś dodatki staje się mniej przepuszczalna dla UV?

Robert

Data: 2019-06-18 12:50:50
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-18, Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> wrote:
W dniu 2019-06-18 o 13:39, Marcin Debowski pisze:
On 2019-06-18, ń <n@n.n> wrote:
To ciekawe, z czego są bańki lamp opalających.
-- -- -
UV nie przechodzi nawet przez szkło, dlatego nie można się opalić przez szybę

Najcześciej z kwarcu.

Szyba w oknie niby też z kwarcu. Przez jakieś dodatki staje się mniej przepuszczalna dla UV?

Ee. Szyba w oknie jest zwykle ze szkła sodowego. To jest coś bardzo róznego chmicznie i fizycznie od kwarcu. https://pl.wikipedia.org/wiki/Szk%C5%82o

--
Marcin

Data: 2019-06-18 14:48:11
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Wiesz, jak wygląda kwarc?
A szkło tzw. kwarcowe to nie szkło?


-- -- -
Najcześciej z kwarcu.

Data: 2019-06-18 22:05:03
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-18, ń <n@n.n> wrote:
Wiesz, jak wygląda kwarc?

Skoro zadajesz takie pytanie, to pewnie chodzi ci o takie foremne, przezroczyste słupki w gablotce szkolnej u pana geografa. A może o zegarek?

A szkło tzw. kwarcowe to nie szkło?

Szkło kwarcowe to jest materiał mikrokrystaliczny ze strukturami typowymi dla kwarcu, za to z brakiem sieci krystalicznej (uporządkowania) dalszego zasięgu. Mikrodomenowo jest to wciąż kwarc.

Natomiast w języku potocznym, a tu nam dyskusja wyszła od okna, szkło, to np. szkło sodowe (sodowo-wapniowo-potasowe etc.), całkowicie amorficzny materiał i bardzi różny od kwarcu.

--
Marcin

Data: 2019-06-20 00:49:25
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
W sumie fajnie, że wg Twojej teorii nie trzeba kupować okularów z filtrem UV, skoro wystarczą dowolne szklane.
A jeszcze przypomnij, z czego rury świetlówek UV robią.

Data: 2019-06-19 23:33:42
Autor: przemek.jedrzejczak
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
-- Doszło do pęknięcia dwóch płyt CB. Nie wiemy w jakim czasie, ani w jakich okolicznościach to się stało - mówi "Rzeczpospolitej" sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie.

nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

-- Mam pomysł gdzie tego szukać, powinno udać się uzyskać kopię o którą zwrócił się sąd - zaznacza Babiński.

na kleczkach do adwokata ? czy moze kopia binarna dostarczona przez znakomitych rzadowych informatykow ? to jakies jaja

Data: 2019-06-20 07:19:01
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-20, przemek.jedrzejczak@gmail.com <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
-- Doszło do pęknięcia dwóch płyt CB. Nie wiemy w jakim czasie, ani w jakich okolicznościach to się stało - mówi "Rzeczpospolitej" sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie.

nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Zdarza się, że same pękają, ale zdarza się to relatywnie rzadko (<<1%). Przy czym da się ustalić, czy ktoś złamał, czy pękło samo z siebie. Się to po polsku mądrze nazywa środowiskowa korozja naprężeniowa (environmental stress cracking (ESC)).

--
Marcin

Data: 2019-06-20 09:52:05
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 20.06.2019 o 09:19, Marcin Debowski pisze:

nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Zdarza się, że same pękają, ale zdarza się to relatywnie rzadko (<<1%).
Przy czym da się ustalić, czy ktoś złamał, czy pękło samo z siebie. Się
to po polsku mądrze nazywa środowiskowa korozja naprężeniowa
(environmental stress cracking (ESC)).

Pytanie do publiczności - próbowaliście kiedyś złamać płytę?

Shrek

Data: 2019-06-20 08:56:41
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-20, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 20.06.2019 o 09:19, Marcin Debowski pisze:

nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Zdarza się, że same pękają, ale zdarza się to relatywnie rzadko (<<1%).
Przy czym da się ustalić, czy ktoś złamał, czy pękło samo z siebie. Się
to po polsku mądrze nazywa środowiskowa korozja naprężeniowa
(environmental stress cracking (ESC)).

Pytanie do publiczności - próbowaliście kiedyś złamać płytę?

To pytanie już padło. Tak, próbowałem. Niczego to nie zmienia. Mam w chałupie parę płyt DVD/CD, które poleciały w wyniku ESC, a dodatkowo jako osoba, która zajmuje się niejako zawodowo takimi problemami, informuję publiczność, że nie jest to niemożliwe.

--
Marcin

Data: 2019-06-20 11:05:50
Autor: A. Filip
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2019-06-20, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 20.06.2019 o 09:19, Marcin Debowski pisze:

nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Zdarza się, że same pękają, ale zdarza się to relatywnie rzadko (<<1%).
Przy czym da się ustalić, czy ktoś złamał, czy pękło samo z siebie. Się
to po polsku mądrze nazywa środowiskowa korozja naprężeniowa
(environmental stress cracking (ESC)).

Pytanie do publiczności - próbowaliście kiedyś złamać płytę?

To pytanie już padło. Tak, próbowałem. Niczego to nie zmienia. Mam w chałupie parę płyt DVD/CD, które poleciały w wyniku ESC, a dodatkowo jako osoba, która zajmuje się niejako zawodowo takimi problemami, informuję publiczność, że nie jest to niemożliwe.

No to można się zapytać inaczej:  Czy DOWÓD nie powinien być
przechowywany w pomieszczeniu ze stałą temperaturą wilgotnością a
"śledczy" nie powinien dostać takiej kopii jak adwokat?

Czy "za PO" dowody przechowywano inaczej niż "za Ziobry"?
"Gówno się trafia" tyle że jak nikt z tego powodu WIELKIEGO rabanu nie
podnosi, niezwykle szczegółowo nie wyjaśnia to można odnieść wrażenie że
to może nie aż codzienność ale nic takiego niezwykłego w praktyce śledczej.

--
A. Filip
| Szczęściarzowi nawet wół się ocieli. (Przysłowie polskie)

Data: 2019-06-20 09:19:30
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-20, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2019-06-20, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 20.06.2019 o 09:19, Marcin Debowski pisze:

nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Zdarza się, że same pękają, ale zdarza się to relatywnie rzadko (<<1%).
Przy czym da się ustalić, czy ktoś złamał, czy pękło samo z siebie. Się
to po polsku mądrze nazywa środowiskowa korozja naprężeniowa
(environmental stress cracking (ESC)).

Pytanie do publiczności - próbowaliście kiedyś złamać płytę?

To pytanie już padło. Tak, próbowałem. Niczego to nie zmienia. Mam w chałupie parę płyt DVD/CD, które poleciały w wyniku ESC, a dodatkowo jako osoba, która zajmuje się niejako zawodowo takimi problemami, informuję publiczność, że nie jest to niemożliwe.

No to można się zapytać inaczej:  Czy DOWÓD nie powinien być
przechowywany w pomieszczeniu ze stałą temperaturą wilgotnością a
"śledczy" nie powinien dostać takiej kopii jak adwokat?

No to już wcześniej obgadalismy. Dodajmy, że jeśli to ESC (tak, tez możliwe, że szlag trafi dwie, bo problem może dotyczyć serii).

Czy "za PO" dowody przechowywano inaczej niż "za Ziobry"?
"Gówno się trafia" tyle że jak nikt z tego powodu WIELKIEGO rabanu nie
podnosi, niezwykle szczegółowo nie wyjaśnia to można odnieść wrażenie że
to może nie aż codzienność ale nic takiego niezwykłego w praktyce śledczej.

Pewnie były przechowywane w równie gówniany sposób lub na równie gównianych nośnikach (o ile to ten przypadek), bo z dyskusji tutaj wyłania się dokładnie taki obraz, tzn. buderdelu systemowego i niekoniecznie ma to coś wspólnego MZ z Ziobrą.

--
Marcin

Data: 2019-06-20 11:31:04
Autor: A. Filip
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2019-06-20, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2019-06-20, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 20.06.2019 o 09:19, Marcin Debowski pisze:

nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Zdarza się, że same pękają, ale zdarza się to relatywnie rzadko (<<1%).
Przy czym da się ustalić, czy ktoś złamał, czy pękło samo z siebie. Się
to po polsku mądrze nazywa środowiskowa korozja naprężeniowa
(environmental stress cracking (ESC)).

Pytanie do publiczności - próbowaliście kiedyś złamać płytę?

To pytanie już padło. Tak, próbowałem. Niczego to nie zmienia. Mam w chałupie parę płyt DVD/CD, które poleciały w wyniku ESC, a dodatkowo jako osoba, która zajmuje się niejako zawodowo takimi problemami, informuję publiczność, że nie jest to niemożliwe.

No to można się zapytać inaczej:  Czy DOWÓD nie powinien być
przechowywany w pomieszczeniu ze stałą temperaturą wilgotnością a
"śledczy" nie powinien dostać takiej kopii jak adwokat?

No to już wcześniej obgadalismy. Dodajmy, że jeśli to ESC (tak, tez możliwe, że szlag trafi dwie, bo problem może dotyczyć serii).

Czy "za PO" dowody przechowywano inaczej niż "za Ziobry"?
"Gówno się trafia" tyle że jak nikt z tego powodu WIELKIEGO rabanu nie
podnosi, niezwykle szczegółowo nie wyjaśnia to można odnieść wrażenie że
to może nie aż codzienność ale nic takiego niezwykłego w praktyce śledczej.

Pewnie były przechowywane w równie gówniany sposób lub na równie gównianych nośnikach (o ile to ten przypadek), bo z dyskusji tutaj wyłania się dokładnie taki obraz, tzn. buderdelu systemowego i niekoniecznie ma to coś wspólnego MZ z Ziobrą.

Jak rozumiem problem dotyczy "pierwszego/oryginalnego zapisu" z kamer
monitoringu który nie był robiony przez policję/prokuraturę już w ramach
śledztwa/dochodzenia.  Tylko wtedy gadka że "kopia to nie dowód (dla sądu)"
ma sens.

--
A. Filip
| Na stary picy młody ogier sie ćwicy. (Przysłowie polskie)

Data: 2019-06-20 11:25:18
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 20.06.2019 o 10:56, Marcin Debowski pisze:

Pytanie do publiczności - próbowaliście kiedyś złamać płytę?

To pytanie już padło. Tak, próbowałem.

I?

Mam w
chałupie parę płyt DVD/CD, które poleciały w wyniku ESC, a dodatkowo
jako osoba, która zajmuje się niejako zawodowo takimi problemami,
informuję publiczność, że nie jest to niemożliwe.

I takie tłumaczenie miałoby nawet sens, gdyby nie to że prokuratura wielokrotnie, a zwłaszcza w tej sprawie, pokazywała zaangażowanie polityczne. Dodająć jedno do drugiego, wychodzi na to, że nawet jeśli im się rzeczywiście rozpękła płyta z nic nie znaczącymi nagraniami, to nikt w normalny w to nie uwierzy. Podobnie jak w to, że policjantów przesladuje niesamowity pech i zawsze jak powstają wątpliwości do ich działań, to pechowo okazuje się, że nagranie które by ich oczyściło z podejrzeń pechowo nie istnieje z różnch, aczkolwiek zawsze naturalnych i niezależnych od nich przyczyn.

Tak jak napisałem - jak ktoś ma pecha, to powinien pracować w zawodzie, gdzie nie przynosi on poważnych konsekwencji... Innymi słowy - pechowców co niszczą dowody wywalać ze służby.

Shrek

Data: 2019-06-20 22:36:28
Autor: przemek.jedrzejczak
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
dyskusja jest niezbedna aby ukazac absurd sedziowskiej logiki :-)

Akta są przewożone chociażby w związku ze składaniem zażaleń, płyty w każdym momencie mogły wypaść z koperty i upaść na podłogę na przykład w sekretariacie. Ale to tylko przypuszczenia - zaznacza sędzia Górszczyk

co byscie powiedzieli gdyby nie chodzilo o sedzine ? ano tak debilka klamie i do tego nieudolnie :-) BTW
obok policjantow i lekarzy prawnicy chyba najszybciej traca zaufanie spoleczne i zawdzieczaja to wlasnie takim egzemplarzom

Data: 2019-06-20 23:26:13
Autor: przemek.jedrzejczak
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
-- Tutaj to bardziej prokururę bym obstawiał;)

dlaczego ? jesli faktycznie je zniszczyli to sa nieudolni (umyslne dzialanie wykluczam) a do tego nie potrafia znalezc winnego czyli kaleki do kwadratu

Pewne jest to, że krakowska prokuratura przekazała płyty w nienaruszonym stanie, a do uszkodzenia doszło wtedy, kiedy akta oraz dowody rzeczowe znajdowały się już w sądzie rejonowym w Oświęcimiu, gdzie toczy się proces o spowodowanie wypadku. W sądzie próbowano ustalić kto odpowiada za uszkodzenie płyt, jednak bez powodzenia.

Data: 2019-06-21 09:00:05
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 21.06.2019 o 08:26, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Tutaj to bardziej prokururę bym obstawiał;)

dlaczego ? jesli faktycznie je zniszczyli to sa nieudolni (umyslne dzialanie wykluczam) a do tego nie potrafia znalezc winnego czyli kaleki do kwadratu

Dlaczego wykluczasz umyślne działanie? Przecież wielokrotnie w tej sprawie okazali... nie wiem jak to określić - stronniczość?


Pewne jest to, że krakowska prokuratura przekazała płyty w nienaruszonym stanie, a do uszkodzenia doszło wtedy, kiedy akta oraz dowody rzeczowe znajdowały się już w sądzie rejonowym w Oświęcimiu

A pewne jest na podstawie czego? Oświadczenia prokuratury?

Shrek

Data: 2019-06-21 07:55:16
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 21.06.2019 o 07:36, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
dyskusja jest niezbedna aby ukazac absurd sedziowskiej logiki :-)

Tutaj to bardziej prokururę bym obstawiał;)


obok policjantow i lekarzy prawnicy chyba najszybciej traca zaufanie spoleczne i zawdzieczaja to wlasnie takim egzemplarzom

Wiele osób się stara, żeby tak było, robią to na tyle skutecznie, że mało kto zauważa, że już po "reformie".

Shrek

Data: 2019-06-20 22:40:32
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-20, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 20.06.2019 o 10:56, Marcin Debowski pisze:

Pytanie do publiczności - próbowaliście kiedyś złamać płytę?

To pytanie już padło. Tak, próbowałem.

I?

Jak to ze względnie czystym poliwęglanem - dość mocny, ale złamać się da. Ale do czego zmierzasz?

Mam w
chałupie parę płyt DVD/CD, które poleciały w wyniku ESC, a dodatkowo
jako osoba, która zajmuje się niejako zawodowo takimi problemami,
informuję publiczność, że nie jest to niemożliwe.

I takie tłumaczenie miałoby nawet sens, gdyby nie to że prokuratura wielokrotnie, a zwłaszcza w tej sprawie, pokazywała zaangażowanie polityczne. Dodająć jedno do drugiego, wychodzi na to, że nawet jeśli im się rzeczywiście rozpękła płyta z nic nie znaczącymi nagraniami, to nikt w normalny w to nie uwierzy. Podobnie jak w to, że policjantów przesladuje niesamowity pech i zawsze jak powstają wątpliwości do ich działań, to pechowo okazuje się, że nagranie które by ich oczyściło z podejrzeń pechowo nie istnieje z różnch, aczkolwiek zawsze naturalnych i niezależnych od nich przyczyn.

No ale ja nie oceniam w kontekscie polityczno-społecznym, a tylko jako chemik materiałowiec mówię, że takie rzczy się zdarzają. A jak już miałbym oceniac, to miałbym taką wątpliwośc, czy serio są tam tacy idioci? Jaki byłby polityczny zysk z czegoś takiego skoro, co oczywiste, teraz się wszyscy na nich gapią i posądzają o celowe niszczenie? Skoro istnieją kopie i zapewne można dowieźć, że nie są zmanipulowane? Nb. nadal nie rozumiem, dlaczego sąd nie może użyć tych kopii.

--
Marcin

Data: 2019-06-21 07:10:45
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 21.06.2019 o 00:40, Marcin Debowski pisze:

Jak to ze względnie czystym poliwęglanem - dość mocny, ale złamać się
da. Ale do czego zmierzasz?

Do tego, że jest to ewidentnie trudne do wykonania (wręcz bolesne bez narzędzi i rękawiczek). I nie da się tego zrobić przypadkiem.

I takie tłumaczenie miałoby nawet sens, gdyby nie to że prokuratura
wielokrotnie, a zwłaszcza w tej sprawie, pokazywała zaangażowanie
polityczne. Dodająć jedno do drugiego, wychodzi na to, że nawet jeśli im
się rzeczywiście rozpękła płyta z nic nie znaczącymi nagraniami, to nikt
w normalny w to nie uwierzy. Podobnie jak w to, że policjantów
przesladuje niesamowity pech i zawsze jak powstają wątpliwości do ich
działań, to pechowo okazuje się, że nagranie które by ich oczyściło z
podejrzeń pechowo nie istnieje z różnch, aczkolwiek zawsze naturalnych i
niezależnych od nich przyczyn.

No ale ja nie oceniam w kontekscie polityczno-społecznym, a tylko jako
chemik materiałowiec mówię, że takie rzczy się zdarzają.

Rozumiem, natomiast nie widzę powodu do ograniczania się do oceniania bez całości wiedzy, kontekstu i rachunku prawdopodobieństwa. Równie dobrze możesz twierdzić, że nie kurwizja może być obiektywną telewizją publiczną, na wysokim poziomie, powołując się na przykład BBC;)

A jak już
miałbym oceniac, to miałbym taką wątpliwośc, czy serio są tam tacy
idioci?

W prokuraturze to nawet nie sami idioci. Ale mają swoich szefów, a służba mocno hierarchiczna jest - każą skakać, to pytają się jak wysoko. A część idiotów podlizuje się bez rozkazu i czasem takie są efekty;)

Jaki byłby polityczny zysk z czegoś takiego skoro, co oczywiste,
teraz się wszyscy na nich gapią i posądzają o celowe niszczenie?

A jaki był z całą aferą z sebą? Trzeba było się przyznać, odszkodowanie z OC wypłacić, brykę wyklepać na koszt podatnika, winnego awansować i po problemie - pogadaliby dwa dni i zapomnieli.

Skoro
istnieją kopie i zapewne można dowieźć, że nie są zmanipulowane? Nb.
nadal nie rozumiem, dlaczego sąd nie może użyć tych kopii.

No cała dyskusja tu była - ponoć jest niekoszerna;)

Shrek

Data: 2019-06-21 11:11:02
Autor: Marcin Debowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-21, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 21.06.2019 o 00:40, Marcin Debowski pisze:

Jak to ze względnie czystym poliwęglanem - dość mocny, ale złamać się
da. Ale do czego zmierzasz?

Do tego, że jest to ewidentnie trudne do wykonania (wręcz bolesne bez narzędzi i rękawiczek). I nie da się tego zrobić przypadkiem.

Ale czy Ty na pewno rozumiesz co ja wcześniej napisałem? To nie jest taki mechanizm. Nie da się tego tak porównać. Rękoma próbujesz złamać płytę bez istotnych wewnętrznych naprężeń, a przy ESC (przed wystąpieniem) w płycie są duże naprężenia i mógłbyś ją połamać jakimś
mocniejszym pstryknięciem.

I takie tłumaczenie miałoby nawet sens, gdyby nie to że prokuratura
wielokrotnie, a zwłaszcza w tej sprawie, pokazywała zaangażowanie
polityczne. Dodająć jedno do drugiego, wychodzi na to, że nawet jeśli im
się rzeczywiście rozpękła płyta z nic nie znaczącymi nagraniami, to nikt
w normalny w to nie uwierzy. Podobnie jak w to, że policjantów
przesladuje niesamowity pech i zawsze jak powstają wątpliwości do ich
działań, to pechowo okazuje się, że nagranie które by ich oczyściło z
podejrzeń pechowo nie istnieje z różnch, aczkolwiek zawsze naturalnych i
niezależnych od nich przyczyn.

No ale ja nie oceniam w kontekscie polityczno-społecznym, a tylko jako
chemik materiałowiec mówię, że takie rzczy się zdarzają.

Rozumiem, natomiast nie widzę powodu do ograniczania się do oceniania bez całości wiedzy, kontekstu i rachunku prawdopodobieństwa. Równie dobrze możesz twierdzić, że nie kurwizja może być obiektywną telewizją publiczną, na wysokim poziomie, powołując się na przykład BBC;)

Nie ograniczam się. Dokładam cegiełkę do dyskusji. Nie muszę od razu zajmować jakiegoś konkretnego stanowiska.

A jak już
miałbym oceniac, to miałbym taką wątpliwośc, czy serio są tam tacy
idioci?

W prokuraturze to nawet nie sami idioci. Ale mają swoich szefów, a służba mocno hierarchiczna jest - każą skakać, to pytają się jak wysoko. A część idiotów podlizuje się bez rozkazu i czasem takie są efekty;)

No to ktoś poleci. Ale jeszcze pewnie zostało trochę nieobsadzonych miejsc w spółkach skarbu państwa.

Jaki byłby polityczny zysk z czegoś takiego skoro, co oczywiste,
teraz się wszyscy na nich gapią i posądzają o celowe niszczenie?

A jaki był z całą aferą z sebą? Trzeba było się przyznać, odszkodowanie z OC wypłacić, brykę wyklepać na koszt podatnika, winnego awansować i po problemie - pogadaliby dwa dni i zapomnieli.

E, tak też nie można. Nie, no może i są idioci jak się w sumie zastanowić, jak pewnie ich tuzy prawa i PRu prowadzą od początku tę sprawę. Ale może i nie są, bo to w końcu szoł nie dla nas a dla suwerena.

Skoro
istnieją kopie i zapewne można dowieźć, że nie są zmanipulowane? Nb.
nadal nie rozumiem, dlaczego sąd nie może użyć tych kopii.

No cała dyskusja tu była - ponoć jest niekoszerna;)

Coś jakby czytałem. Może nie wszystko a może nie zrozumiałem czegoś.

--
Marcin

Data: 2019-06-21 13:24:36
Autor: Shrek
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 21.06.2019 o 13:11, Marcin Debowski pisze:

Do tego, że jest to ewidentnie trudne do wykonania (wręcz bolesne bez
narzędzi i rękawiczek). I nie da się tego zrobić przypadkiem.

Ale czy Ty na pewno rozumiesz co ja wcześniej napisałem?

Rozumiem. Pisałem też o prawdopodobieństwie.

Rozumiem, natomiast nie widzę powodu do ograniczania się do oceniania
bez całości wiedzy, kontekstu i rachunku prawdopodobieństwa. Równie
dobrze możesz twierdzić, że nie kurwizja może być obiektywną telewizją
publiczną, na wysokim poziomie, powołując się na przykład BBC;)

Nie ograniczam się. Dokładam cegiełkę do dyskusji. Nie muszę od razu
zajmować jakiegoś konkretnego stanowiska.

No dobrze - a ja zająłem konretne - nie możesz mieć mi tego za złe:P Swoje zdanie popieram wcześniejszymi wydarzeniami, rachunkiem prawdopodobieństwa i brzytwą Ockhama.

Jaki byłby polityczny zysk z czegoś takiego skoro, co oczywiste,
teraz się wszyscy na nich gapią i posądzają o celowe niszczenie?

A jaki był z całą aferą z sebą? Trzeba było się przyznać, odszkodowanie
z OC wypłacić, brykę wyklepać na koszt podatnika, winnego awansować i po
problemie - pogadaliby dwa dni i zapomnieli.

E, tak też nie można.

Czemu? Takie rzeczy się wcześniej zdarzały i przechodziły bez echa. Podpisać mandat i po zawodach. No może kulsony nie pomogły, bo nie zaproponowały;)

No cała dyskusja tu była - ponoć jest niekoszerna;)

Coś jakby czytałem. Może nie wszystko a może nie zrozumiałem czegoś.

Kopię ma obrońca i nie ma pewności czy to kopia;)


--
Shrek

Data: 2019-06-21 11:22:43
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
W sądach fizole noszący akta za najniższą krajową?
Oczywiście są.


-- -- -
czy serio są tam tacy idioci?

Data: 2019-06-21 04:44:19
Autor: bytomir.kwasny
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
totalny Szrek napisał:

Do tego, że jest to ewidentnie trudne do wykonania (wręcz bolesne bez narzędzi i rękawiczek). I nie da się tego zrobić przypadkiem.

W wyjątkowo upalny dzień (w południe) kiedy mamy temp. powyżej 30*C
UVC jest tyle że rozdupcą dane na CD-R.

Data: 2019-06-20 09:07:45
Autor: ń
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Jedyne co mi przychodzi do głowy to robić próby z teczkami akt zrzucanymi na gres z powiedzmy 2,5-metrowej szafy.
Z tym że jedna gdyby pękła, to może jeszcze dałoby się zrozumieć, ale że pękły dwie to powtarzalność jakości jak w szwajcarsko-japońskim zegarku.
BTW zespół fachowców od Antka nie takie dane da radę odzyskać.


-- -- -
nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Data: 2019-06-20 21:20:43
Autor: Robert Tomasik
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 20.06.2019 o 08:33, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Doszło do pęknięcia dwóch płyt CB. Nie wiemy w jakim czasie, ani w jakich okolicznościach to się stało - mówi "Rzeczpospolitej" sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie.
nie mowie ze sie nie da natomiast polecam kazdemu sprobowac

Trudno się to łamie, choć kiedyś jedna spadła mi "na sztorc" na podłogę
i rozsypała się "w drobny ma". Ale żeby dwie na raz?

Data: 2019-06-16 15:11:33
Autor: u2
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 12:42, nadir pisze:
jak oni są pozawalani aktami/papierami, wśród nich są i płyty. Te akta, które są akurat obrabiane, są na wierzchu nietrudno o ich "naświetlenie".


bzdura:)

--
I love love

Data: 2019-06-17 13:08:09
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zniszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-15 o 20:55, Shrek pisze:
W dniu 15.06.2019 o 20:43, nadir pisze:

Czego nie wytrzymały?

Upływu czasu. Gówniane płyty CD/DVD, przechowywane w nieodpowiednich warunkach.

Gówniane płyty wytrzymują bez problemu 5 lat w gównianych warunkach - znaczy w kopercie z papieru na półce w pokoju.

Większość wytrzymuje bez większych problemów lat 15 - wiem, bo czasem korzystam z takich archiwalnych płyt.

dobre moga wytrzymac dluzej, mam jeszcze archiwa z lat 90, które bez problemu odczytuje...

--
http://kaczus.zrzeda.pl

Data: 2019-06-14 09:14:38
Autor: A. Filip
Zniszczyli (?) ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło [oryginalny zapis cyfrowy z kamery]
przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w
procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko
specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują
się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja
sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Można podejść inaczej: Jak adwokat obrony dostał kopie której chce użyć
do obrony a "zapis na nośniku oryginalnym" uległ zniszczeniu po
przekazaniu kopii to (całkowite) odrzucenie tej kopii w procesie będzie
wspaniałym powodem do apelacji "aż do Strasburga". [Oskarżony w sprawie
karnej ponoszący negatywne konsekwencje (co najmniej) zaniedbań strony
oskarżającej. ] IMHO "Krakowskim targiem" _w tym przypadku_ kopia może
zostać uznana za ważną poszlakę w której świetle są oceniane
inne/zachowane dowody.

Jeśli przekazywaniem kopi zajmowali się _fachowcy_ od informatyki z
elementarną "celowościową" świadomością prawną to IMHO na dokumentach
potwierdzających przekazanie kopii powinny być wielkość danych i sumy
kontrolne (np. SHA-256, SHA-512 itp/itd).  To powinno "jakoś+"
uprawdopodobnić++ że przekazana kopia nie została zmieniona przez obronę.

--
A. Filip
| Śmieje się jak głupi do sera.  (Przysłowie polskie)

Data: 2019-06-14 09:22:08
Autor: Liwiusz
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-14 o 08:54, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Kopie binarne? A są kopie niebinarne? Adwokat kopiuje płytę na ksero?

--
Liwiusz

Data: 2019-06-14 11:11:16
Autor: ń
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Są, np. kopie plik po pliku, a nie bit po bicie (sector by sector).
Lub jakaś inna kopia strumienia wideo (to, co wypluwa odtwarzacz).


-- -- -
A są kopie niebinarne?

Data: 2019-06-14 14:17:43
Autor: J.F.
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d034b23$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-14 o 08:54, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Kopie binarne? A są kopie niebinarne? Adwokat kopiuje płytę na ksero?

No, jesli to film, to w zasadzie moglby wsadzic plyte do odtwarzacza i zapisywac na druga sygnal SVHS czy eurozlacza :-)

J.

Data: 2019-06-14 14:22:07
Autor: Liwiusz
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-14 o 14:17, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d034b23$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-14 o 08:54, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Kopie binarne? A są kopie niebinarne? Adwokat kopiuje płytę na ksero?

No, jesli to film, to w zasadzie moglby wsadzic plyte do odtwarzacza i zapisywac na druga sygnal SVHS czy eurozlacza :-)

Aż się boje spytać, jak "niebinarne i niewiarygodne" są zatem dowody z zeznań świadków.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-14 14:33:45
Autor: J.F.
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d03916d$0$17365$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-14 o 14:17, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Kopie binarne? A są kopie niebinarne? Adwokat kopiuje płytę na ksero?

No, jesli to film, to w zasadzie moglby wsadzic plyte do odtwarzacza i zapisywac na druga sygnal SVHS czy eurozlacza :-)

Aż się boje spytać, jak "niebinarne i niewiarygodne" są zatem dowody z zeznań świadków.

No ba - tak ogolnie to bardzo niewiarygodne.
Ale my tu chyba o kopiach - ksero zeznan analogowe, cyfrowe, drugi wydruk z Worda ? :-)

J.

Data: 2019-06-14 18:04:28
Autor: Robert Tomasik
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 14:22, Liwiusz pisze:

Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w
procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko
specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują
się biegli informatycy.
znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja
sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)
Kopie binarne? A są kopie niebinarne? Adwokat kopiuje płytę na ksero?
No, jesli to film, to w zasadzie moglby wsadzic plyte do odtwarzacza i
zapisywac na druga sygnal SVHS czy eurozlacza :-)
Aż się boje spytać, jak "niebinarne i niewiarygodne" są zatem dowody z
zeznań świadków.

To nie jest dowód binarny w ogóle. Są pewne zasady sporządzania
dokumentacji.

Data: 2019-06-14 16:24:02
Autor: Robert Tomasik
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 09:22, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-06-14 o 08:54, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w
procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko
specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują
się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja
sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Kopie binarne? A są kopie niebinarne? Adwokat kopiuje płytę na ksero?

Nie masz tu racji. Kopia binarna, to zapisanie do specjalnego formatu
danych, które nie tylko obejmują to, co każdy widzi, ale również takei
dane, które widzi tylko biegły. Rzuć sobie okiem przykładowo tu:
http://www.forensicsware.com/blog/e01-file-format.html

Data: 2019-06-14 13:39:56
Autor: J.F.
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Użytkownik przemek  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bedaeeb2-b26d-47ec-99d3-100ebad5a325@googlegroups.com...

Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Moze i nie sprzataczka, ale jesli ktos nie przystawil na kopii pieczatki, bo po co ona adwokatowi ... to skad wiadomo, ze adwokat nie podsuwa teraz innej plyty ?

Ale ... czy z braku plyt sad nie powinien watpliwosci tlumaczyc na korzysc oskarzonego ?

J.

Data: 2019-06-14 05:02:09
Autor: WS
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On Friday, June 14, 2019 at 1:42:03 PM UTC+2, J.F. wrote:

Ale ... czy z braku plyt sad nie powinien watpliwosci tlumaczyc na korzysc oskarzonego ?

zalezy co bylo na tej plycie ;)
np . jesli kawalek wczesniej nagralo sie, ze jada bez sygnalow (nie jako uprzywilejowani), albo ma je tylko pierwszy pojazd + wszyscy zeznaja, ze jednak byly wlaczone, to brak plyty akurta "likwiduje" te watpliwosci...

Data: 2019-06-14 17:49:55
Autor: Shrek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 13:39, J.F. pisze:

Ale ... czy z braku plyt sad nie powinien watpliwosci tlumaczyc na korzysc oskarzonego ?

Tu nie chodzi o to czy oskarżony był winien, a czy borowiki kłamią. Oskarżony nie jest winien, bo się przedawni.

Shrek

Data: 2019-06-14 23:04:57
Autor: Marcin Debowski
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
On 2019-06-14, przemek.jedrzejczak@gmail.com <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
Niestety, kopia, którą dysponuje adwokat, nie może być użyta w procesie. W przypadków dowodów cyfrowych w sądzie liczą się tylko specjalne kopie binarne z oryginału nagrania. Ich zgrywaniem zajmują się biegli informatycy.

znaczy sie kopie dla obrony robila sprzataczka ? klauny kompromituja sie swoja nieudolnoscia ... to absurd :-)

Nie wiem kto robił, ale wydaje się, że jak dotychczas w polskich sądach bya taka praktyka, że to sąd decydował czy dowód przyjmie czy nie, więc mógł i polegac na 40 kopii zrobionej na starym Kasprzaku. Coś się tu ostatnio zmieniło?

Było/jest to o tyle zasadne podejście, że zawsze można stwierdzić (uprawdopodbnić) bądź nie czy coś jest wystarczająco wierną kopią i umożliwia odpowiednie wnioskowanie w danej sprawie.

--
Marcin

Data: 2019-06-15 07:05:40
Autor: Shrek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 15.06.2019 o 01:04, Marcin Debowski pisze:

Nie wiem kto robił, ale wydaje się, że jak dotychczas w polskich sądach
bya taka praktyka, że to sąd decydował czy dowód przyjmie czy nie, więc
mógł i polegac na 40 kopii zrobionej na starym Kasprzaku. Coś się tu
ostatnio zmieniło?

Ostatnio się wiele w sądach zmieniło. Na przykład prezesi.

Shrek

Data: 2019-06-14 09:28:34
Autor: Jacek Maciejewski
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Dnia Fri, 14 Jun 2019 08:48:30 +0200, Marek napisał(a):

"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."

Dalej nie czytam.

Wielbiciel TVP?
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-06-14 14:58:46
Autor: Olin
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Dnia Fri, 14 Jun 2019 09:28:34 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."
Dalej nie czytam.

Wielbiciel TVP?

Są ludzie, którzy wiedzę o świecie czerpią z pasków TVP Info.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-06-14 15:40:03
Autor: u2
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 14:58, Tracz pisze:
Dnia Fri, 14 Jun 2019 09:28:34 +0200, Jcek Maciejew napisał(a):

"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."
Dalej nie czytam.

Wielbiciel TVP?

Są ludzie, którzy wiedzę o świecie czerpią z pasków TVP Info.


taki Tracz obraca się wokół nich, nie ujawnia ich imion, bo się wstydzi swojego środowiska:)
--
I love love

Data: 2019-06-17 12:18:13
Autor: Marek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 09:28, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 14 Jun 2019 08:48:30 +0200, Marek napisał(a):

"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."

Dalej nie czytam.

Wielbiciel TVP?

Cóż za ograniczone myślenie, że jak uważam TVN za kompletny syf informacyjny,
to zaraz muszę być "wielbicielem TVP".

--
Pzdr.
Marek

Data: 2019-06-17 16:20:35
Autor: Robert Tomasik
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 12:18, Marek pisze:

"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."
Dalej nie czytam.
Wielbiciel TVP?
Cóż za ograniczone myślenie, że jak uważam TVN za kompletny syf
informacyjny,
to zaraz muszę być "wielbicielem TVP".

TVN i TVP są jednakowo wiarygodne. Pasowałoby oglądać obydwa i średnią
wyciągać, na ile się da.

Data: 2019-06-17 16:42:49
Autor: Olin
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Dnia Mon, 17 Jun 2019 16:20:35 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

TVN i TVP są jednakowo wiarygodne. Pasowałoby oglądać obydwa i średnią
wyciągać, na ile się da.

W warzywniaku (dawniej w maglu) powiadają, że prawda leży pośrodku, a
tymczasem prawda leży tam, gdzie leży.
Jeśli Rachoń ogłosi, że matematycy niepokorni ustalili, iż liczba pi wynosi
70, bo jutro tyle lat skończy Duma Żoliborza, a TVN będzie się upierał przy
lewackim ~3.14, to ja bym średniej nie wyciągał.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-06-17 16:52:12
Autor: A. Filip
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:
Dnia Mon, 17 Jun 2019 16:20:35 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

TVN i TVP są jednakowo wiarygodne. Pasowałoby oglądać obydwa i średnią
wyciągać, na ile się da.

W warzywniaku (dawniej w maglu) powiadają, że prawda leży pośrodku, a
tymczasem prawda leży tam, gdzie leży.
Jeśli Rachoń ogłosi, że matematycy niepokorni ustalili, iż liczba pi wynosi
70, bo jutro tyle lat skończy Duma Żoliborza, a TVN będzie się upierał przy
lewackim ~3.14, to ja bym średniej nie wyciągał.

A TVN nie powiedzą "automatycznie" że Pi to tyle ile lat ma Tusk Zbawiciel? :-)

https://pl.wikiquote.org/wiki/My%C5%9Bli_nieuczesane
Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka.

--
A. Filip
| Uderz lub zamachnij się - to wszystko jedno. (Przysłowie jakuckie)

Data: 2019-06-17 17:00:15
Autor: Olin
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Dnia Mon, 17 Jun 2019 16:52:12 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

A TVN nie powiedzą "automatycznie" że Pi to tyle ile lat ma Tusk Zbawiciel? :-)

Kaczystom trudno uwierzyć, ze nie, bo myślą, że wszyscy są tacy jak oni.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-06-17 16:49:43
Autor: Kviat
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 16:20, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.06.2019 o 12:18, Marek pisze:

"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."
Dalej nie czytam.
Wielbiciel TVP?
Cóż za ograniczone myślenie, że jak uważam TVN za kompletny syf
informacyjny,
to zaraz muszę być "wielbicielem TVP".

TVN i TVP są jednakowo wiarygodne.

To nie jest prawda. Pislamiści marzą żeby tak było i dlatego taką sieją propagandę. (Kto się na to nabiera?)
To, że TVNy każdą pierdołę przekazują w formie sensacji, a ich reporterzy mają dziwną manierę zachłystywania się powietrzem w trakcie mówienia, to nie oznacza, że bezczelnie kłamią jak w TVpis. Forma przekazu i treść, to są dwie różne sprawy.

Fakty są takie, że w TVpis zwyczajnie i celowo kłamią. I jakoś im do głowy nie przychodzi, że aby stać się "jednakowo wiarygodną" telewizją wystarczy przestać kłamać.

Pasowałoby oglądać obydwa i średnią
wyciągać, na ile się da.

Ale się nie da.
Jak powiem prawdę, a ty skłamiesz, to jak chcesz średnią wyciągnąć?
I niby jak z tej średniej ma wyniknąć, że nie skłamałeś?

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2019-06-16 11:46:24
Autor: Sonn
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 2019-06-14 o 08:48, Marek pisze:
W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)

https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a

"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."

Dalej nie czytam.


Gratuluję bycia idiotą.

--
Sonn

Data: 2019-06-17 12:20:26
Autor: Marek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 11:46, Sonn pisze:
W dniu 2019-06-14 o 08:48, Marek pisze:
W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)

https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a


"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."

Dalej nie czytam.


Gratuluję bycia idiotą.

  Idiotów znajdziesz pod dostatkiem w swoim lewackim środowisku.
--
Pzdr.
Marek

Data: 2019-06-17 00:26:26
Autor: nie ma emaila
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Marek <trele@fele.pl> napisał(-a):

W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
> Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był > ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.
> Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)
> > https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a
> "O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."
Dalej nie czytam.

A ty to z tych, którzy zamykając oczy widzą inną rzeczywistość? :D

Data: 2019-06-17 12:25:38
Autor: Marek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 17.06.2019 o 00:26, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
Marek <trele@fele.pl> napisał(-a):

W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był
ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)

https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a


"O zniszczeniu dowodu rzeczowego poinformował portal tvn24.pl."
Dalej nie czytam.

A ty to z tych, którzy zamykając oczy widzą inną rzeczywistość? :D

No w tą wykreowaną w "wafelkowym" TVN to tylko lemingi wierzą....buhahahaha.


--
Pzdr.
Marek

Data: 2019-06-14 13:53:35
Autor: ń
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
Jak to fajnie czyta się te bezosobowe "została".
Znaczy sama się nawierciła wiertarką w kilku miejscach i sama się włożyła do mikrofali?
Mam propozycję: zlecić odczytanie któremuś z przodujących radzieckich instytutów informatyki.

Ja widzę, że sporo szczęścia miałem gdy w mrocznych latach 90-tych na najważniejszym w kraju rondzie przy fotelu Horum w hak Poldolota wjechał mi rządowy a jakże również Poldolot (no taki ładny był złoty), po czym od strony pasażera wyskoczył z niego poseł bodajże Gwiżdż i zaczął mundurowemu machać legitymacją, jak to On się bardzo spieszy do Wykonu Bardzo Ważnych Łobowiązków.
Mundurowy wziął to na klatę, mnie kazał jechać (a co mi tam rysa na lakierze haka), a rządówce zjechać do zatoczki przystanku i przygotować dokumenty kierowcy.
W lusterku widziałem, że zjechał.
Uff, płyty CD nie były wówczas popularne...


-- -- -
Uszkodzona została płyta

Data: 2019-06-14 15:05:40
Autor: Olin
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Sz ydło
Dnia Fri, 14 Jun 2019 01:38:03 +0200, Animka napisał(a):

Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.

Po to właśnie kaczyści spacyfikowali prokuraturę. Gorszy sort może im teraz skoczyć.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-06-14 16:32:21
Autor: Robert Tomasik
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o
przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był ważnym dowodem w
procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w
Oświęcimiu.
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)
https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a

Dość dziwny ten artykuł.

Za dowód w sprawie sąd może cokolwiek uznać. Nagranie od obrońcy nie
jest czymś szczególnie gorszym. Jeśli sąd ma wątpliwości, czy to
nagranie nie zostało zmanipulowane, to jestem w stanie wskazać szereg
sposobów jego weryfikacji.

1) W chwili sporządzania kopii binarnej biegły liczy sumę kontrolną.
Wystarczy sumę policzyć z nagrania i jeśli będzie taka sama, to mamy
zweryfikowane nagranie. Ta suma jest na metryczce wydrukowana, więc
nawet jak płyta padła, to może choć koperta się zachowała.

2) Można przesłuchać świadków okazując im nagranie i niech ewentualnie
się wypowiedzą, czy widzą jakieś manipulacje.

3) Poza kopią binarną powinien być gdzieś sam nośnik oryginalny. Można
wykonać kolejną kopię binarną.

Jeśli to wszystko zawiedzie, można za dowód uznać posiadaną przez
adwokata kopię i tyle - robiąc z niej kopię binarną.

Data: 2019-06-14 17:55:27
Autor: Shrek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 16:32, Robert Tomasik pisze:

Dość dziwny ten artykuł.

Za dowód w sprawie sąd może cokolwiek uznać. Nagranie od obrońcy nie
jest czymś szczególnie gorszym. Jeśli sąd ma wątpliwości, czy to
nagranie nie zostało zmanipulowane, to jestem w stanie wskazać szereg
sposobów jego weryfikacji.

Ale wysokiego sądu to nie interesuje. Dużo ludzi ciężko pracowało nad tym, żeby wysoki sad się nie interesował za bardzo "pokrzywdzonymi". Wysoki sąd przecież nie jest idiota, więc rozumie...

Shrek.

Data: 2019-06-15 07:14:43
Autor: u2
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 14.06.2019 o 01:38, Animka pisze:
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka


kto go zaszczuł ? pytania się mnożą:)))))))))

--
I love love

Data: 2019-06-16 05:12:57
Autor: bytomir.kwasny
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Szydło
użytkownik Animka napisał:
Uszkodzona została płyta z zapisem z kamer monitoringu. Chodzi o przejazd kolumny premier Beaty Szydło. Nośnik był ważnym dowodem w procesie dotyczącym wypadku ówczesnej szefowej rządu z lutego 2017 r. w Oświęcimiu.
Szkoda mi bardzo tego zaszczuitego chłopaka :-)

https://wiadomosci.wp.pl/proces-po-wypadku-beaty-szydlo-zostaly-uszkodzone-wazne-dowody-6391602490034305a



Czemu sądy tak wolno działają?

I czy ten gościu co chapnął kaskę ze zbiórki na czinqueczento już ją oddał?

Data: 2019-06-16 14:58:09
Autor: Shrek
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 14:12, bytomir.kwasny@gmail.com pisze:

Czemu sądy tak wolno działają?

Zapytaj zero. Od ponad roku są po "reformie". Zresztą - sąd to chyba całkiem niedawno zaczął - wcześniej był problem z prokuraturą - zespół prokuratorów do sprawtego wypadku odmówił wiesienia oskarżenia przeciw sebie, bo nawet na ziobrokraturę było to naciągane. Trzeba było zespół rozwiązać i podpisał się sam prok rejonowy.


Shrek

Data: 2019-06-16 15:12:51
Autor: u2
Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beat ą Szydło
W dniu 16.06.2019 o 14:12, bytomir.kwasny@gmail.com pisze:
I czy ten gościu co chapnął kaskę ze zbiórki na czinqueczento już ją oddał?


znalazł frajerów, to po co  ma zwracać:)))))))))))

--
I love love

Zbiszczyli ważne dokumenty z wypadku z Beatą Sz ydło

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona