Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Zbliza sie zima...

Zbliza sie zima...

Data: 2009-11-21 12:27:07
Autor: A_Zet
Zbliza sie zima...
Nurtuje mnie troche takie zagadnienie.

Mam na balkonie AP + zasilacz do niego, włączam go tylko (zegarem)
rano i wyłączam na noc. Mam również dwa inne urządzenia: AP i switch,
które dla odmiany są włączone non stop. Pracują przez kilka lat bez
zarzutu mimo, że nie przeznaczone do pracy w takich warunkach. Ten
wspomniany na wstępie, zainstalowałem dopiero nie dawno, i tak się
zastanawiam, czy na okres mrozów nie należałoby zaniechać tego
codziennego wyłączania? Bo niby w każdej instrukcji telewizora czy
innego urządzenia stoi napisane, że po przyniesieniu do domu ze dworu
nie włączać, ale to chyba bardziej chodzi o wyrównanie temperatur a w
szczególności wilgotności urządzenia, które lokalnie, przy zmianie
temperatury, może być zawilgocone. A tam, stale na dworze, więc czy
włączenie zasilania (jak i samego zasilacza) nie spowoduje uszkodzenia
AP?

Będę wdzięczny za sugestie, szczególnie cenionego R. Sokoła, którego
wypowiedzi zawsze (od lat obserwując) tchną fachowścią. Przy okazji,
pozdrawiam.

--
Adek

Data: 2009-11-21 13:07:29
Autor: DooMiniK
Zbliza sie zima...
A_Zet pisze:
Nurtuje mnie troche takie zagadnienie.

Mam na balkonie AP + zasilacz do niego, włączam go tylko (zegarem)
rano i wyłączam na noc. Mam również dwa inne urządzenia: AP i switch,
które dla odmiany są włączone non stop. Pracują przez kilka lat bez
zarzutu mimo, że nie przeznaczone do pracy w takich warunkach. Ten
wspomniany na wstępie, zainstalowałem dopiero nie dawno, i tak się
zastanawiam, czy na okres mrozów nie należałoby zaniechać tego
codziennego wyłączania? Bo niby w każdej instrukcji telewizora czy
innego urządzenia stoi napisane, że po przyniesieniu do domu ze dworu
nie włączać, ale to chyba bardziej chodzi o wyrównanie temperatur a w
szczególności wilgotności urządzenia, które lokalnie, przy zmianie
temperatury, może być zawilgocone. A tam, stale na dworze, więc czy
włączenie zasilania (jak i samego zasilacza) nie spowoduje uszkodzenia
AP?

Będę wdzięczny za sugestie, szczególnie cenionego R. Sokoła, którego
wypowiedzi zawsze (od lat obserwując) tchną fachowścią. Przy okazji,
pozdrawiam.

No faktem jest, że urządzenia SOHO nie są przeznaczone do takich
warunków, a jak już to montuje się je w specjalnych, ogrzewanych
skrzynkach; jak przyjdą spore mrozy, to ciężko mi uwierzyć, że
urządzenie przeżyje. Moim zdaniem nie wyłączaj nawet ze względu
na to, że cały czas się będzie grzał (nawet może wsadź w jakieś pudełko,
żeby trochę mu się "atmosfery" wytworzyło. Jest jednak duża szansa,
że woda zacznie się skraplać...

p.s. ciekawe rozwiązanie-  matka/żona nie nie chce migających,
obrzydliwych skrzynek w salonie, czy co? Czemu tego nie wsadzisz w mało
uczęszczany róg pokoju?

--
Dominik Siedlak (bachus)

Data: 2009-11-22 21:21:02
Autor: Przemek
Zbliza sie zima...
DooMiniK" <"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl wrote:
A_Zet pisze:


p.s. ciekawe rozwiązanie-  matka/żona nie nie chce migających,
obrzydliwych skrzynek w salonie, czy co? Czemu tego nie wsadzisz w
mało uczęszczany róg pokoju?

Czy wszyscy musza mieszkac jednopoziomowo?  U mnie 3 rok juz dziala AP wyjety z obudowy
 (nie miescil sie) i wstawiony do srodka puszki biquada z allegro - zasilanie puszczone PoE.A nie przeszkadzaly lampki APka
tylko 8m kabla antenowego wprowadzalo zbyt duze tlumienie.Tyle ze moj dziala non stop - oszczednosci na pradzie pomijalne, ale podstawa to dobry zasilacz transformatorowy
bo poslednie  impulsowki z tanich apekow wytrzymuja czesto rok , dwa pracy non stop i padaja

Data: 2009-11-21 14:32:18
Autor: games
Zbliza sie zima...
A_Zet pisze:
Nurtuje mnie troche takie zagadnienie.

Mam na balkonie AP + zasilacz do niego, włączam go tylko (zegarem)
rano i wyłączam na noc. Mam również dwa inne urządzenia: AP i switch,
które dla odmiany są włączone non stop. Pracują przez kilka lat bez
zarzutu mimo, że nie przeznaczone do pracy w takich warunkach. Ten
wspomniany na wstępie, zainstalowałem dopiero nie dawno, i tak się
zastanawiam, czy na okres mrozów nie należałoby zaniechać tego
codziennego wyłączania? Bo niby w każdej instrukcji telewizora czy
innego urządzenia stoi napisane, że po przyniesieniu do domu ze dworu
nie włączać, ale to chyba bardziej chodzi o wyrównanie temperatur a w
szczególności wilgotności urządzenia, które lokalnie, przy zmianie
temperatury, może być zawilgocone. A tam, stale na dworze, więc czy
włączenie zasilania (jak i samego zasilacza) nie spowoduje uszkodzenia
AP?

Będę wdzięczny za sugestie, szczególnie cenionego R. Sokoła, którego
wypowiedzi zawsze (od lat obserwując) tchną fachowścią. Przy okazji,
pozdrawiam.



Takowe urzadzenia mozna wieszac z powodzeniem na zewnatrz ale w puszce ktora jest do tego przeznaczona  np http://images.dipol.com.pl/pict/a71278++++++.jpg.

Urzdazenie pracujace 24h/dobre wytwarza w tej puszce temperature niezbedna do pracy gorzej moze byc jedynie w lecie, ale i na to sa sposoby.

Data: 2009-11-21 16:42:21
Autor: Tom
Zbliza sie zima...


Takowe urzadzenia mozna wieszac z powodzeniem na zewnatrz ale w puszce
ktora jest do tego przeznaczona  np
http://images.dipol.com.pl/pict/a71278++++++.jpg.

i wrzuc do tego kilka "przysmaków admina" i będzie cacy

Data: 2009-11-22 22:46:22
Autor: rrrrrrrrrrr
Zbliza sie zima...

Takowe urzadzenia mozna wieszac z powodzeniem na zewnatrz ale w puszce ktora jest do tego przeznaczona  np http://images.dipol.com.pl/pict/a71278++++++.jpg.

Urzdazenie pracujace 24h/dobre wytwarza w tej puszce temperature niezbedna do pracy gorzej moze byc jedynie w lecie, ale i na to sa sposoby.

W takiej skrzynce 3 lata wisiał AP planet razem z zasilaczem (220V do skrzynki) na dachu na chłodzie i mrozie włączony nonstop.
Po zakończeniu umowy z "operatorem" zdjąłem go stamtąd razem z anteną talerzową. Antena nadawała się na złom a AP piękny i pachnący.
Służy dalej w pokoju.

Data: 2009-11-21 15:17:28
Autor: Zet
Zbliza sie zima...
Nurtuje mnie troche takie zagadnienie.

Mam na balkonie AP + zasilacz do niego, włączam go tylko (zegarem)
rano i wyłączam na noc. Mam również dwa inne urządzenia: AP i switch,
które dla odmiany są włączone non stop. Pracują przez kilka lat bez
zarzutu mimo, że nie przeznaczone do pracy w takich warunkach. Ten
wspomniany na wstępie, zainstalowałem dopiero nie dawno, i tak się
zastanawiam, czy na okres mrozów nie należałoby zaniechać tego
codziennego wyłączania? Bo niby w każdej instrukcji telewizora czy
innego urządzenia stoi napisane, że po przyniesieniu do domu ze dworu
nie włączać, ale to chyba bardziej chodzi o wyrównanie temperatur a w
szczególności wilgotności urządzenia, które lokalnie, przy zmianie
temperatury, może być zawilgocone. A tam, stale na dworze, więc czy
włączenie zasilania (jak i samego zasilacza) nie spowoduje uszkodzenia
AP?

Będę wdzięczny za sugestie, szczególnie cenionego R. Sokoła, którego
wypowiedzi zawsze (od lat obserwując) tchną fachowścią. Przy okazji,
pozdrawiam.

Najlepiej zobacz do user manual/instrukcji do jakich warunków pracy
(temperatura, wilgotność itp) sprzęt ten jest zaprojektowany.
--
Pozdrawiam!
Zet


--


Zbliza sie zima...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona