Watykan jest oburzony nalotem prokuratury na siedzibę prymasów Belgii w Mechelen. - Nie było przyjemnie, ale to zgodne z prawem - tłumaczy za to rzecznik belgijskiego episkopatu Eric De Benkelaer..
Śledczy, którzy sprawdzają doniesienia o tuszowaniu skandali pedofilskich przez belgijski Kościół, przeszukali wczoraj kurię belgijskich prymasów w Mechelen pod Brukselą, mieszkanie emerytowanego prymasa Godfrieda Danneelsa, a także - choć prokuratura oficjalnie tego nie potwierdza - za pomocą wzierników upewniali się, czy nie ukryto tajnych dokumentów o pedofilii księży w kryptach z grobowcami dwóch prymasów z XX w.

- Jesteśmy głęboko zdumieni sposobem, w jaki władze Belgii przeprowadziły przeszukania w Mechelen. I niegodnym naruszeniem grobowców w tamtejszej katedrze - protestował Watykan, choć belgijscy hierarchowie wykazują znacznie większą powściągliwość. Obecny prymas kard. Andre-Joseph Leonard mówi o swym "lekkim zaskoczeniu" wskutek "być może przesadnej" gorliwości śledczych. Publicznie nie uskarża się także kard. Danneels, któremu funkcjonariusze przeczesali nawet prywatny komputer.



Nalot przeprowadzono podczas posiedzenia belgijskiego episkopatu, w którym uczestniczył nuncjusz Watykanu. Na biskupów nałożono kilkugodzinny zakaz opuszczania kurii oraz korzystania z telefonu komórkowego w czasie przeszukań i przewożenia do prokuratury przejętych kościelnych dokumentów, które mogą dotyczyć wewnątrzkościelnych śledztw w sprawie pedofilii.

Watykan wyznaczył następcę byłego biskupa Brugii, który podał się w kwietniu do dymisji po ujawnieniu, że w latach 70. jeszcze jako zwykły ksiądz molestował chłopca. Po tym skandalu w Belgii pojawiły się oskarżenia, że zarówno były, jak i obecny prymas mogli tuszować sprawy pedofilskie. Dlatego prokuratura, którą Belgowie ostro krytykowali przed kilku laty za niemrawe śledztwo w aferze pedofilskiej Marca Dutroux (zabił co najmniej cztery dziewczynki), tym razem radykalnie wzięła się za śledztwo w sprawie Kościoła. Belgijskie media twierdzą, że kościelni zwierzchnicy w Belgii mogą być sądzeni - w razie udowodnienia tuszowania - z paragrafów o organizacjach przestępczych.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8066103,Belgijscy_sledczy_zdenerwowali_Watykan.html#ixzz0rtaXIsXa


Po tym wszystkim co zrobiła, banda sutannowych zboczeńców ma czelnośc wyrażac oburzenie. Szczyt zbydlęcenia!


Przemysław Warzywny

--

Ja, Jarosław Kaczyński kandydat na prezydenta RP, na wiecu wyborczym w
Lublinie rozpowszechniłem informację, że Bronisław Komorowski chce, aby
służba zdrowia była prywatna, sprywatyzowana. Informacja ta jest
nieprawdziwa. Jarosław Kaczyński kandydat w wyborach na prezydenta RP"

 - tak brzmi sprostowanie które prezes PiS musi zamieścić w TVP1 i TVN.

Użytkownik Głupek Kawecki napisał:

Watykan jest oburzony nalotem prokuratury na siedzibę prymasów Belgii w
Mechelen. ...............

Przemysław Burak

Ależ wy macie "szerokie" zainteresowania Burak. W koło Macieju - sutanny, Rydzyk i kaczor. Służbowo, czy naprawdę jesteś taki tympy i ograniczony?
--
"..because *this time* is all you have..."

Użytkownik "podwałbrzyski kundel" <"pisz'.pan'.na.kowno\"@na.k'owno!.com"> napisał

Ależ wy macie...

O, znowu mi się jakieś gówno do podeszwy przyczepiło. No wypad do sita, won.


  Przemysław Warzywny

--

Ja, Jarosław Kaczyński kandydat na prezydenta RP, na wiecu wyborczym w
Lublinie rozpowszechniłem informację, że Bronisław Komorowski chce, aby
służba zdrowia była prywatna, sprywatyzowana. Informacja ta jest
nieprawdziwa. Jarosław Kaczyński kandydat w wyborach na prezydenta RP"

 - tak brzmi sprostowanie które prezes PiS musi zamieścić w TVP1 i TVN.

Kawecki wam to diabel za skora siedzi. Pomodlilibyscie sie o dobra przyszlosc Polski, a jest o co bo p. Jaroslaw Kaczynski byl uprzejmy startowac w wyborach i wy zamiast go popierac rekAmy i nogaMY to plujecie na patriote. Nie wstyd wam?
awe

On Fri, 25 Jun 2010 21:46:36 +0200, "Jarek \(lewo i sprawiedliwoÂśc\)"
<Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote:

Watykan jest oburzony nalotem prokuratury na siedzibę prymasów Belgii w Mechelen. - Nie było przyjemnie, ale to zgodne z prawem - tłumaczy za to rzecznik belgijskiego episkopatu Eric De Benkelaer..
Śledczy, którzy sprawdzają doniesienia o tuszowaniu skandali pedofilskich przez belgijski Kościół, przeszukali wczoraj kurię belgijskich prymasów w Mechelen pod Brukselą, mieszkanie emerytowanego prymasa Godfrieda Danneelsa, a także - choć prokuratura oficjalnie tego nie potwierdza - za pomocą wzierników upewniali się, czy nie ukryto tajnych dokumentów o pedofilii księży w kryptach z grobowcami dwóch prymasów z XX w. [...]

 dobrze, ze im tych wziernikow w tylki nie zapakowali ;o)
 bylby to doskonaly test na orientacje seksualna.  a tak powaznie: niby po co mieli ukrywac jakies dokumenty?
 nie prosciej je zniszczyc? --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)