Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   "Zbój" odniosłeś sukces.

"Zbój" odniosłeś sukces.

Data: 2012-01-06 18:02:41
Autor:
"Zbój" odniosłeś sukces.
Jakiś czas temu uczyłeś naszego "najmądzrzejszego" instruktora o sterowaniu poziomem ppO2 w zależności od wysiłku, wtedy zachowywał się jak zwykle prymitywnie i agresywnie.

"Największą wadą i zagrożeniem wynikają-cym z użycia nitroksów, jest możliwość zatrucia tlenem. Wraz ze wzrostem ciśnienia parcjalnego, rośnie też jego toksyczność. Jako bezpieczne przyjęło się uważać ciśnienia parcjalne:
– 1,4 ata dla nurkowań bez wysiłku;
– 1,2 ata dla nurkowań z przewidywanym umiarkowanym wysiłkiem;
– 1,0 i mniej ata dla wysiłku średniego.
Niektóre federacje wydają podstawowe
uprawnienia nitroksowe dla ciśnienia parcjalnego tlenu = 1,6 ata. Jest to maksymalne ciśnienie parcjalne dopuszczalne w
nurkowaniu i stosowane wyłącznie do dekompresji, kiedy nurek praktycznie nie wykonuje żadnego wysiłku. Przekraczanie tych zaleceń grozi poważnymi skutkami dla zdrowia i życia, a przekraczanie pod wodą ciśnienia 1,6 ata O2 jest niedopuszczalne. Dlaczego nurkując na nitroksie, łatwiej o toksyczne wartości ciśnienia tlenu? Aby osiągnąć ciśnienie parcjalne tlenu == 1,6 ata
nurkując na powietrzu, trzeba zejść na głębokość 66 m. Nurkując na nitroksie o zawartości tlenu = 50%, 1,6 ata osiągniemy na głębokości 22 metrów, a na czystym tlenie już na 6 metrach! Nie trzeba zbyt dużej wyobraźni, by dopowiedzieć sobie, ile łatwiej o kłopoty w przypadku błędnego przyjęcia
składu mieszanki i wykonania nurkowania w oparciu o nieprawdziwe dane.
Reasumując, jak wszystko co dobre, nie same zalety ma nitroks. Jednak te niewielkie wady łatwo można zniwelować prawidłowo planując, sumiennie mierząc gazy, nie przekraczając zalecanych głębokości i ciśnień parcjalnych. A stosowany z rozsądkiem, uczyni nasze nurkowanie jeszcze przyjemniejszym i bezpieczniejszym. Jacek Biernacki
TDI/SDI Nitroks Instruktor"

Jak widzisz trochę zrozumiał. To Twoja zasługa "Zbóju".

"
jacekplacek Wyświetl profil Więcej opcji 5 Lis 2010, 20:50 Zboj <zboj_...@mnc.dot.pl> napisał(a): - Ukryj cytowany tekst -
> A ja dziękuję za potwierdzenie mojego przekonania, że jesteś tępym > zarozumiałym kretynem nie potrafiącym zrozumieć najprostszego przekazu. > Gdzie > ty, baranie niemyty znalazłeś moim tekście, że zajmuję się akwizycją > czegokolwiek? Nawet nie powiem, żebyś mnie w dupe pocałował, bo nic nie > wskazuje na to, żebyś mył zęby. Życząc miłego pałowania, pozostajacy bez > szacunku, Jacek. Żyłka Ci nabrzmiała? Biznesik nie idzie, że tak gardłujesz? A czytać nie potrafisz - gdybyś nie pojechał chamsko i kloacznie po wątku,
w
którym się wypowiadałem pozytywnie o tym sprzęcie, a więc i pośrednio po mnie, nie poświęciłbym sekundy na Twoje ogłoszenie, bo mi frędzlem wisi. Ale, że jesteś gnojkiem nawalonym miłością do jedynie słusznych rozwiązań, to musiałeś wylać swoje sekciarskie żale po okolicy. A teraz płaczesz
udając
kretyna, który nie wie o co chodzi. I dalej plujesz pod wiatr.


Wali mnie, czy sprzedam ten gówniany automat, czy nie i nie o to chodziło. Chodziło o tępe wcinanie kilku kretynów w cudze wątki sprzedażowe - a wpisujesz się w to idealnie. Pizda z waści i tyle.
Mimo wszystko żal mi Ciebie.

..powiedziało gówno, czepiając się buta. --
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/"

Jacku Biernacki masz okazję do podziękowania za wiedzę "Zbójowi" i przeproszenia nauczyciela za skrajnie prymitywne zachowanie.


"jacekplacek Wyświetl profil Więcej opcji 28 Lip 2010, 11:34 <demolant.WYT...@gazeta.pl> napisał(a):
Właśnie ilorazy ciśnień mają sens, bo ilości inertu rozpuszczone są proporcjonalne do ciśnień.

czarnecki, jesteś idiotą, jesteś kompletnym imbecylem. Miałem się tu nie odzywać, ale już nie wytrzymałem. Po cholerę zabierasz tu głos nie znając tak podstawowych rzeczy, jak "od czego zależy ilość rozpuszczonych w tkankach gazów". Facet, to są kompletne podstawy.
Wiesz zbyt długo uciekasz od odpowiedzi, żebym czekał dalej.

A kogo to głupku interesuje, na co ty czekasz lub nie czekasz. Bełkotaj dalej sam ze sobą na forum in_fora a tu się nie odzywaj. In_for ciebie podziwia, szanuje - tam jest właściwe dla ciebie miejsce.
Tak nie odpowiedzialnie wpisałeś zalecenie wyjścia z 1,6 ata w 0,4 ata że kurewstwem moralnym jest uciekanie od wskazania źródeł.

Gdzie głąbie wyczytałeś takie "zalecenie"? Jest metoda i na podstawie ogólnie dostępnych i ogólnie przyjętych modeli pokazane zakończenie dekompresji. Nie ma żadnych "zaleceń". Nigdzie nie widzę, żeby ktoś komuś cokolwiek "zalecał". Chcesz, to sobie nurkuj na wróżbach z kart - twoja sprawa, ale najpierw zacznij wogóle nurkować a nie tylko świecić zasranymi majtami. A przede wszystkim, skończ idioto zasrywać forum nurkowe swoimi psychozami na punkcie kilku ludzi, którzy jak większość mają cię za niezrównoważone gówno.
Masz zalecenie od którejkolwiek organizacji? nie MASZ. To spierdalaj z takim zaleceniem, do kubu morderców Marka Macnera.

Ktoś zamordował Marka Mecnera? Pierwsze słyszę. Naucz się pisać głąbie.
Pytałem o tabele dekompresyjne i rekompresyjne, czyli coś sprawdzonego i zalecanego także do terapii.

Pokaż mi tabele dekompresyjne i rekompresyjne dla RD Andrew Georgitsisa - nurkuje się na tym z powodzeniem. A metoda Pawła jest z tym zbieżna, często bardziej konserwatywna. Załaduj dowolny profil z NOF do dowolnego dekoplanera a potem pyskuj.
NIE masz nic, nawet sprawdzenia na własnej skórze. To kurewstwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne !

Jeszcze raz: gdzie ty psychopato widzisz zalecenia? I jakie nie sprawdzenie? Nurkowań w oparciu o NOF wykonano już kilka tysięcy w tym długie i głębokie. Najtrudniejsze z nich, najbardziej wymagające i zarazem obarczone największym ryzykiem wykonał sam autor - Paweł Poręba. Wiele nurkowań powtórzeniowych, wielokrotnie bezpośrednio po nich celowy duży wysiłek fizyczny. I co? I Nic, kompletnie nic, nawet śladu DCS 876 kategorii. To po prostu działa.
Problem ilorazu ciśnień dotyczy dekompresji tlenowej jaką zaleciłeś, też podawałem przykład dekompresji tlenowej. Więc stosujesz łajdactwo
dyskusyjne i
odpowiadasz na nie zadane pytanie. Stosujesz często taką taktykę, to klasyka "IANTD Żabierek" Nie posiadasz takiego zalecenia z ilorazem ciśnień 4, to osobiste
wydurnienie.
Nie miał takiego zalecenia Michał Brajta nurkując w Himalajach. Również była stosowana dekompresja tlenowa. Było to pod nadzorem DAN Polska i
specjalistów
z Gdyni.


Było to pod nadzorem? Jakim nadzorem? Na miejscu był lekarz, komora, badania dopplerem? Co ty bredzisz gościu. Opracowano sposób wyjścia, zapytano jak poszło.
Znasz ich, dlaczego boisz się weryfikacji tego zalecenia ? Podawałem osoby o kwalifikacjach medycyna lotnicza i nurkowa, też się boisz sprawdzić.

To twoi znajomi z psychitryka? Daruj sobie" Pytanie do Andrzeja Bacińskiego. Czy Jacek Biernacki umie obliczyć dekompresję w modelu Buhlmanowskim, czy wie co to jest przesycenie ?
Umie to obliczyć ?
Odpowiedź znam NIE !!! Ze swej strony zaproponuję dekompresję helioksową, na 70 m z czasem dennym 50 min. Żeby było ciekawiej nurkowanie na CCR, który trzyma stałe ppO2 1,4 do głębokości 6m, potem 90% tlenu w obiegu. Czas dojścia do pierwszego przystanku dekompresyjnego 7 min doliczony do czasu dennego.
Model dekompresyjny 0,7(Moi-10)+10 i 0,6(deltaMi) wartości z ZH-L16 1990 dla helu. Żeby nie było tak prosto, nie możemy wykonywać przystanków dekompresyjnych w zakresie głębokości od 19m do 11m. Przerwy powietrzne nie wliczane w czas dekompresji. Po godzinnym pobycie na powierzchni lot samolotem na wysokości 3000m npm, podczas pobytu na powierzchni nie stosujemy oddychania tlenem.
Przedstawiasz obliczenia głębokości i pierwszego przystanku, wartości przesyceń wynikające z modelu, obliczenia czasów na przystankach ze sprawdzeniem kontrolującej tkanki i obliczenia wszystkich 16 przedziałów tkankowych, do powierzchni. W czasie dokładnym, minuty i trzy miejsca po przecinku.

pozdrawiam rc

--


Data: 2012-01-06 21:14:04
Autor:
Żadna tajemnica
  <demolant@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): To może powiedzieć Jacek Biernacki, powtarzający treści bez zrozumienia.
 
"Największą wadą i zagrożeniem wynikają-cym z użycia nitroksów, jest
możliwość
zatrucia tlenem. Wraz ze wzrostem ciśnienia parcjalnego, rośnie też jego toksyczność. Jako bezpieczne przyjęło się uważać ciśnienia parcjalne:
&#8211; 1,4 ata dla nurkowań bez wysiłku;
&#8211; 1,2 ata dla nurkowań z przewidywanym umiarkowanym wysiłkiem;
&#8211; 1,0 i mniej ata dla wysiłku średniego.
Niektóre federacje wydają podstawowe
uprawnienia nitroksowe dla ciśnienia parcjalnego tlenu = 1,6 ata. Jest to maksymalne ciśnienie parcjalne dopuszczalne w
nurkowaniu i stosowane wyłącznie do dekompresji, kiedy nurek praktycznie nie wykonuje żadnego wysiłku. Przekraczanie tych zaleceń grozi poważnymi
skutkami
dla zdrowia i życia, a przekraczanie pod wodą ciśnienia 1,6 ata O2 jest niedopuszczalne.

Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej. Zamieszczę tu informacje które spowodowały niedawno wywalenie z forum "Cyrk" Wojciecha Filipa. Informacje są łatwo dostępne w języku polskim, dlatego to wymaga wielkiej obłudy ukrywanie ich.
http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=32
regulacje dotyczące toksyczności tlenowej w ekspozycjach standardowych i wyjątkowych. Dodam że Paweł Poręba zaleca ekspozycje wyjątkowe również w NOF.
Nie wspominając słowem o wejściu na cienką ścierzkę. Paweł kursant doznał oksytoksu i strzelałeś rakietę od Kurządkowskiego ?
http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=30
http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=31
To informacje o nurkowaniach tlenowych.
http://www.rebreathers.pl/forum/download.php?id=43
To dekompresja tlenowa, na dole można odczytać głębokości.
Zrezygnowano z tak wysokich ppO2 powodem były zatrucia tlenem.

To wszystko dotyczy osób które przeszły TTT (ppO2 2,8 w komorze dekompresyjnej). Rekreacja ucieka od testu dlatego ogranicza ppO2, pod pozorem zbędności testu, nie eliminuje osób dla których ppO2 1,6, po wysiłku to za dużo, takie oszukiwanie kursantów. Na tym padł kursant Pawła Poręby, nawet po tym Paweł uważał test za zbędny.
Informacje dostępne w "Aparaty Nurkowe ... " 2000r i "Problemy Medycyny i Techniki Nurkowej" 1997r.

pozdrawiam rc

--


"Zbój" odniosłeś sukces.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona