Data: 2009-10-14 13:36:38 | |
Autor: Andrzej Adam Filip | |
Zbyt wielu widzialo koniec [bezpodstawnie czy troch ę przedwcześnie? :-) ] | |
"Dieter" <dieter@autograf.pl> pisze:
Jak to zwykle bywa, wiekszosc sie myli. Czytajac blogi i fora gieldowe dalo sie odczuc, ze sporo osob widzialo wszedzie piatki i przelom na spadek, a tu mamy ciag dalszy 10-o miesiecznych wzrostow. Nawet moj ulubiony blogger Wojciech Bialek pozlizgnal sie piszac 09.10.09 wpis pt. "Game Over". A może podasz swoją datę? W jakiej perspektywie wierzysz w dalsze wzrosty? [ dni/tygodnie/miesiące ] Bo to jest ten "detal" który robi podstawową "różnicę" :-) -- Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata. Róża jest piękniejsza niż kapusta, lecz zupa z róży jest gorsza niż kapuśniak. -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org) |
|
Data: 2009-10-14 13:49:02 | |
Autor: Dieter | |
Zbyt wielu widzialo koniec [bezpodstawnie czy trochęprzedwcześnie? :-) ] | |
A może podasz swoją datę? W jakiej perspektywie wierzysz w dalsze wzrosty? Odp. do grudnia up, do marca korekcyjny down, do lipca up D. -- |
|
Data: 2009-10-14 08:28:13 | |
Autor: andrew08 | |
Zbyt wielu widzialo koniec [bezpodstawnie czy tr ochÄ przedwczeÅ nie? :-) ] | |
On Oct 14, 7:49 am, "Dieter" <die...@autograf.pl> wrote:
> A może podasz swojÄ datÄ ? W jakiej perspektywie wierzysz w dalsze wzrosty? Witaj Dieter . Wchodze tutaj i patrze ze sie ostatnio na forum naprodukowal , szczegolnie na watku bardziej politycznym , ale mniejsza o to ogolnie obrazujac twoja obecna prognoze to niby to bedzie taki zig zag do konca roku jakies A korekta B i te statnie C, ale rozumie ze to ciagle tylko jedno wielke odreagowanie jako calosc . Czyli koniec 2010 , 2011 zakladasz jakby druga czesc kryzysu ???? a potem kolejnego BALONA ??? np od 2012 chodzi mi o taki jakis oglony schemat , pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-14 22:25:17 | |
Autor: Dieter | |
Zbyt wielu widzialo koniec [bezpodstawnie czy trochÄ przedwczeÅ nie? :-) ] | |
Pozniej 3 lata bessy. Obecnie mamy jedynie fale B - korekcyjna bessy zapoczatkowanej w 2007 roku.
D. |
|
Data: 2009-10-14 12:35:19 | |
Autor: spekulant | |
Zbyt wielu widzialo koniec [bezpodstawnie czy troch�przedwcze�nie? :-) ] | |
Odp. do grudnia up, do marca korekcyjny down, do lipca up Rowniez jestem podobnego zdania z tym ze to co okreslasz megaupem do lipca to w mojej opinii 1ka z fali C czyli z reguly nie powinna siegnac szczytu fali B (obecnie) chociaz czasem tak bywa (1 ka z A w 2007). Wiec u mnie brzmialoby to "po grudni zmiana trendu i down, do lipca korekcyjny up pozniej znowu down", u Ciebie wyglada to tak jak jakbys zakladal przebicie szczytow z grudnia. Mam racje ? Bo to moja alternatywna wersja wydarzen, wtedy szczyt tegoroczny bylby jedynie "a z B". Problem z tym ze "a" trwaloby 10 miesiecy a "b z B" i finalowe "c z B" tylko po 3 miesiace. Jakos mi to nie pasi. to o czym mowie zawiera sie w tym wykresie http://spekulant.blox.pl/resource/elliott.jpg -- |
|
Data: 2009-10-14 22:24:19 | |
Autor: Dieter | |
Zbyt wielu widzialo koniec [bezpodstawnie czy troch�przedwcze�nie? :-) ] | |
C z nowymi maksami w lipcu.
D. |
|