Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   [fotki] ZdÄ…ĹĽyć przed wiosnÄ… czyli (praw ie-) zimowy biwak z dziećmi.

[fotki] Zdążyć przed wiosną czyli (praw ie-) zimowy biwak z dziećmi.

Data: 2011-03-09 10:06:22
Autor: Paweł Pontek
[fotki] Zdążyć przed wiosną czyli (praw ie-) zimowy biwak z dziećmi.
Witajcie!

W miniony weekend zrobiliśmy sobie małą wycieczkę w Beskid Żywiecki.

Tym razem miał to być zimowy biwak z dziećmi. W międzyczasie zrobiło się trochę wiosennie, ale i tak wyjazd był bardzo udany.

W ramach inspiracji na wycieczki rodzinne z dziećmi zapraszam do obejrzenia paru zdjęć:

https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/ZimowyBiwak#


Pozdrawiam i zapraszam!
PABLO
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Zapraszam na stronÄ™ WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org

Data: 2011-03-09 10:48:24
Autor: bans
[fotki] Zd±żyć przed wiosn± czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.
W dniu 2011-03-09 10:06, Paweł Pontek pisze:

https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/ZimowyBiwak#

Jak zwykle doskonały materiał do indoktrynowania moich obarczonych dzieciarni± znajomych. Na razie wasze zdjęcia wywołuj± tylko ich podziw i trochę wstydu ;)

--
bans

Data: 2011-03-09 11:35:05
Autor: Basia Z.
[fotki] Zd±żyć przed wiosn± czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.
W dniu 2011-03-09 10:48, bans pisze:
W dniu 2011-03-09 10:06, Paweł Pontek pisze:

https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/ZimowyBiwak#

Jak zwykle doskonały materiał do indoktrynowania moich obarczonych dzieciarni± znajomych. Na razie wasze zdjęcia wywołuj± tylko ich podziw i trochę wstydu ;)



E tam, nie ma czego się wstydzić, tylko brać dzieci i jechać.
Tylko potrzebna jest dobra wola i zainteresowanie obydwojga rodziców.

Ja przyznam że biwakować z moimi synami, kiedy byli w podobnym wieku co dzieci w fotoreportażu jeĽdziłam tylko w skałki, bo tam nie trzeba było brać namiotu, a spali¶my pod okapami.
Okropnie jestem leniwa i nie lubię rozbijać namiotu.

Natomiast wycieczki i dłuższe wyjazdy z młodymi zawsze wspominam jako najfajniejsze wydarzenia z ich dzieciństwa, oni mam nadzieję też.
Trochę to miałam utrudnione, bo różnica wieku między moimi synami wynosi równe 5 lat (bez jednego dnia), więc kiedy starszy był już na tyle "dorosły" aby pokonywać nieco dłuższe trasy - to pojawił się drugi, tak że na dłuższe "wyprawy" np. w Beskid S±decki i Wyspowy wyruszyli¶my kiedy mieli odpowiednio 3,5 i 8,5 roku, a potem już co roku. Sypiali¶my przeważnie w PTSM-ach.

No niestety fotografia cyfrowa nie była wtedy znana, a analogowego aparatu nie chciało mi się dĽwigać, przy i tak ogromnej ilo¶ci maneli, więc nie mam zdjęć.

B.

Data: 2011-03-09 11:38:55
Autor: Paweł Pontek
[fotki] Zd±żyć przed wiosn± czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.
W dniu 2011-03-09 11:35, Basia Z. pisze:
W dniu 2011-03-09 10:48, bans pisze:
W dniu 2011-03-09 10:06, Paweł Pontek pisze:

https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/ZimowyBiwak#

Jak zwykle doskonały materiał do indoktrynowania moich obarczonych
dzieciarni± znajomych. Na razie wasze zdjęcia wywołuj± tylko ich
podziw i trochę wstydu ;)



E tam, nie ma czego się wstydzić, tylko brać dzieci i jechać.
Tylko potrzebna jest dobra wola i zainteresowanie obydwojga rodziców.
(...)


W końcu "Rok 2011 Rokiem Turystyki Rodzinnej":

http://www.rodzina.pttk.pl/

.... słuszn± linię ma Nasza Władza!

PABLO
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Zapraszam na stronę WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org

Data: 2011-03-09 11:50:53
Autor: bans
[fotki] Zd±żyć przed wiosn± czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.
W dniu 2011-03-09 11:35, Basia Z. pisze:

E tam, nie ma czego się wstydzić, tylko brać dzieci i jechać.
Tylko potrzebna jest dobra wola i zainteresowanie obydwojga rodziców.

Otóz to. Oni wol± się powstydzić trochę, pokajać "no wiesz, czasu ni ma, milion rzeczy do zrobienia", a potem spokojnie zmienić kanał w tv. :/

oni mam nadzieję też.

No, po mnie rodzice widzieli wyraĽnie, że _nienawidzę_ chodzenia po górach i odpu¶cili mi. Nie chodzili dużo, ale zawsze co¶ - a ja ryczałem i strzelałem fochy. Choć faktem jest, że _naprawdę_ bardzo mnie to męczyło. Do dzi¶ pamiętam koszmarne wej¶cia na Babi± Górę z Markowych i powrót na Krowiarki, a z Krowiarek autostopem - na pacę ciężarówki - do Zawoi - a byłem już starym, 10 czy 11-sto letnim bykiem.

> a analogowego aparatu nie chciało mi się dĽwigać, przy i tak ogromnej > ilo¶ci maneli, więc nie mam zdjęć.

Maneli mieli¶my mało, więc kto¶ z ans dżwigał cegłowatego Zenita E ;)
Nawet z tej Babiej s± i zdjęcia - rok 1986 albo 1987 ;)

https://picasaweb.google.com/artur.goc/BabiaGora1987#

Ech, typowa stonka, wujek z ciotk± prawie umarli na Bronie, przeklinali moj± matkę w żywy kamień, że ich namówiła na tę katorgę ;)



--
bans

Data: 2011-03-09 12:07:14
Autor: Stefan
[fotki] Zd±żyć przed wiosn± czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.

Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:il7mg7$bb2$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-03-09 11:35, Basia Z. pisze:

E tam, nie ma czego się wstydzić, tylko brać dzieci i jechać.
Tylko potrzebna jest dobra wola i zainteresowanie obydwojga rodziców.

Otóz to. Oni wol± się powstydzić trochę, pokajać "no wiesz, czasu ni ma, milion rzeczy do zrobienia", a potem spokojnie zmienić kanał w tv. :/

oni mam nadzieję też.

No, po mnie rodzice widzieli wyraĽnie, że _nienawidzę_ chodzenia po górach i odpu¶cili mi. Nie chodzili dużo, ale zawsze co¶ - a ja ryczałem i strzelałem fochy. Choć faktem jest, że _naprawdę_ bardzo mnie to męczyło. Do dzi¶ pamiętam koszmarne wej¶cia na Babi± Górę z Markowych i powrót na Krowiarki, a z Krowiarek autostopem - na pacę ciężarówki - do Zawoi - a byłem już starym, 10 czy 11-sto letnim bykiem.

> a analogowego aparatu nie chciało mi się dĽwigać, przy i tak ogromnej > ilo¶ci maneli, więc nie mam zdjęć.

Maneli mieli¶my mało, więc kto¶ z ans dżwigał cegłowatego Zenita E ;)
Nawet z tej Babiej s± i zdjęcia - rok 1986 albo 1987 ;)

https://picasaweb.google.com/artur.goc/BabiaGora1987#

Ech, typowa stonka, wujek z ciotk± prawie umarli na Bronie, przeklinali moj± matkę w żywy kamień, że ich namówiła na tę katorgę ;)
nie narzekali że na górze ławek nie ma?
Spotkałem kiedy¶ pod szczytem (a póĽniej na) Babiej  wycieczkę górnicz± z KWK Ziemowit (to mi utkwiło), klęli jak szewcy kiedy się dowiedzieli że na górze nie ma kiosku z piwem - no po po ciul że¶my tu wyłazili" i po biednym przewodniku jechali,. ale potem wyci±gneli jakie¶ halby z taszi i było ordnug.
No, ale na Rajdzie Szlakami Lenina nie takie cyrki się widziało....przeca to były lata jako¶ 76-79
pozdr
Stefan

Data: 2011-03-09 12:11:16
Autor: Wojciech Wierba
[fotki] Zd��y� przed wiosn� czyl i (prawie-) zimowy biwak z dzie�mi.
W dniu 2011-03-09 12:07, Stefan pisze:

No, ale na Rajdzie Szlakami Lenina nie takie cyrki si� widzia�o....przeca to
by�y lata jako� 76-79

"A kiedy rankiem nie chce Ci się podnieść dupska,
Przypomnij sobie jak walczyła Nadia Krupska"

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2011-03-09 15:54:14
Autor: Stefan
[fotki] Zd??y? przed wiosn? czyli (prawie-) zimowy biwak z dzie?mi.

Użytkownik "Wojciech Wierba" <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:il7m1s$fiq$1srv.cyf-kr.edu.pl...
W dniu 2011-03-09 12:07, Stefan pisze:

No, ale na Rajdzie Szlakami Lenina nie takie cyrki si? widzia?o....przeca to
by?y lata jako? 76-79

"A kiedy rankiem nie chce Ci się podnie¶ć dupska,
Przypomnij sobie jak walczyła Nadia Krupska"

Pozdrawiam
Wojtek
O, to, to, Panie Dziejku....

Obstawiali¶my trasę od Krowiarek na Markowe Szczawiny, podjechały Jelcze i wysypał się jaki¶ zespół regionalny w pełnym wystroju, makijaż, wysokie obcasiki, 6 halek, pióropusze i mówi± że maj± występ tu niedaleko, przy schronisku. Jak się dowiedzieli bliższych szczegółów, to wleĽli do autocarów i konsumpcję zaczynaj±. Nas ope....j± za wrog± propagandę, tamtych głaskali, aż poszli do góry, Koledzy opowiadali, że pielgrzymka dziadów na Kalwarię lepiej szła niż te ofiary propagandy...
pozdrawiam
Stefan

Data: 2011-03-09 12:11:20
Autor: bans
[fotki] Zd±żyć przed wiosn± czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.
W dniu 2011-03-09 12:07, Stefan pisze:

nie narzekali że na górze ławek nie ma?
Spotkałem kiedy¶ pod szczytem (a póĽniej na) Babiej  wycieczkę górnicz± z
KWK Ziemowit (to mi utkwiło), klęli jak szewcy kiedy się dowiedzieli że na
górze nie ma kiosku z piwem

No, aż tak nie było, wiedzieli, że id± w góry. Ale że te góry takie wysokie i strome to nie wiedzieli ;)

Wujek do dzi¶ słysz±c, że jedziemy na Babi± ze zgroz± wspomina tamten wyjazd ;)


--
bans

Data: 2011-03-10 22:03:04
Autor: J.F.
[fotki] Zdążyć przed wiosną czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.
On Wed, 09 Mar 2011 11:35:05 +0100,  Basia Z. wrote:
Ja przyznam że biwakować z moimi synami, kiedy byli w podobnym wieku co dzieci w fotoreportażu jeĽdziłam tylko w skałki, bo tam nie trzeba było brać namiotu, a spali¶my pod okapami.
Okropnie jestem leniwa i nie lubię rozbijać namiotu.

Pozwol to zrobic synom - postawia, nie beda narzekac i jeszcze beda
mieli z tego frajde.
No niestety fotografia cyfrowa nie była wtedy znana, a analogowego aparatu nie chciało mi się dĽwigać, przy i tak ogromnej ilo¶ci maneli, więc nie mam zdjęć.

smiena 8 nie byla ciezka :-)

J.

Data: 2011-03-11 08:03:43
Autor: Basia Z.
[fotki] Zdążyć przed wiosną czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.
W dniu 2011-03-10 22:03, J.F. pisze:
On Wed, 09 Mar 2011 11:35:05 +0100,  Basia Z. wrote:
Ja przyznam że biwakować z moimi synami, kiedy byli w podobnym wieku co
dzieci w fotoreportażu jeĽdziłam tylko w skałki, bo tam nie trzeba było
brać namiotu, a spali¶my pod okapami.
Okropnie jestem leniwa i nie lubię rozbijać namiotu.
Pozwol to zrobic synom - postawia, nie beda narzekac i jeszcze beda
mieli z tego frajde.


Teraz to trochę za póĽno, ale fakt że namiot czę¶ciej zabiera młody jad±c gdzie¶ z kumplem lub z dziewczyn±, niż ja.

No niestety fotografia cyfrowa nie była wtedy znana, a analogowego
aparatu nie chciało mi się dĽwigać, przy i tak ogromnej ilo¶ci maneli,
więc nie mam zdjęć.
smiena 8 nie byla ciezka :-)


Ja miałam "Zenita".

B.

Data: 2011-03-11 09:25:08
Autor: Stefan
[fotki] Zdążyć przed wiosną czyli (prawie-) zimowy biwak z dziećmi.

Użytkownik "Basia Z." <bjz-to-usun@poczta.i-to-tez.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ilchh5$19cg$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2011-03-10 22:03, J.F. pisze:
On Wed, 09 Mar 2011 11:35:05 +0100,  Basia Z. wrote:
Ja przyznam że biwakować z moimi synami, kiedy byli w podobnym wieku co
dzieci w fotoreportażu jeĽdziłam tylko w skałki, bo tam nie trzeba było
brać namiotu, a spali¶my pod okapami.
Okropnie jestem leniwa i nie lubię rozbijać namiotu.
Pozwol to zrobic synom - postawia, nie beda narzekac i jeszcze beda
mieli z tego frajde.


Teraz to trochę za póĽno, ale fakt że namiot czę¶ciej zabiera młody jad±c gdzie¶ z kumplem lub z dziewczyn±, niż ja.

No niestety fotografia cyfrowa nie była wtedy znana, a analogowego
aparatu nie chciało mi się dĽwigać, przy i tak ogromnej ilo¶ci maneli,
więc nie mam zdjęć.
smiena 8 nie byla ciezka :-)


Ja miałam "Zenita".
uuuuuuuuuuuuuuuu, Basia bogata  z domu:))))) moja Smienka spruła w worku transportowym w Wielkiej Studni ¦nieżnej i tylko zasypana cukrem była, cukier się wypłukało, posmarowało kremem Nivea i działała jeszcze parę lat...
pozdrawiam
Stefan

Data: 2011-03-11 10:47:49
Autor: Basia Z.
[fotki] Zd��y� przed wiosn� czyl i (prawie-) zimowy biwak z dzie�mi.
W dniu 2011-03-11 09:25, Stefan pisze:

uuuuuuuuuuuuuuuu, Basia bogata  z domu:)))))

Z tym "Zenitem" to było tak, że mój Ojciec - inżynier hutnik jeździł co jakiś czas w delegacje do ZSRR i za delegacyjne diety zwykle coś tam kupił.
Pod koniec lat 60 kupił "Zenita 3M" z napisem "50 rocznica Rewolucji Październikowej".

W kilka lat później kupił kolejny aparat a ten "Zenit" z napisem na rocznicę rewolucji przypadł mi.
Był to bardzo dobry aparat, przede wszystkim z dobrym obiektywem "Helios", z matówką, więc zdjęcie już w celowniku można było w jakiś sposób wykadrować, ale bez światłomierza, więc przysłonę i czas ustawiało się "na oko".
Świetna szkoła pozwalająca ocenić "na oko" czy zdjęcie się uda i czy nie będzie prześwietlone lub niedoświetlone.
Jeszcze dobre było to, że po opadnięciu migawki lustro było zasłonięte i w celowniku było czarno, więc nie dało się zrobić jednego zdjęcia na drugim
Jak wiÄ™kszość "ZenitĂłw" niestety  miaĹ‚ zwyczaj darcia filmĂłw, wiÄ™c trzeba byĹ‚o bardzo ostroĹĽnie i delikatnie naciÄ…gać film.
Miałam go i używałam ponad 20 lat, teraz jeszcze leży gdzieś w domu, z uszkodzoną migawką, której nie opłaca się już naprawiać.

B.

Data: 2011-03-11 11:00:27
Autor: bans
[fotki] Zd��y� przed wiosn� czyl i (prawie-) zimowy biwak z dzie�mi.
W dniu 2011-03-11 10:47, Basia Z. pisze:

 ale bez Ĺ›wiatĹ‚omierza, wiÄ™c przysĹ‚onÄ™ i czas
ustawiało się "na oko".

Bo tak naprawde negatywy są dosyć tolerancyjne na naświetlanie. "Sonne lacht - Blende acht" (przy czasie = odwrotności czułości w ISO), alleluja i do przodu! ;)


--
bans

[fotki] Zdążyć przed wiosną czyli (praw ie-) zimowy biwak z dziećmi.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona