Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.

Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.

Data: 2017-02-27 20:27:04
Autor: Irek.N.
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
Pewnie zdarzyło Wam się oglądać jak to w RU jest z drobnymi kolizjami.
Najczęściej jeden jedzie na drugiego tak, że kolizji dało by się uniknąć, przynajmniej oglądając YT tak to wygląda.

No więc dzisiaj bus jadący przede mną skręcił sobie powoli w lewo, a z naprzeciwka jechał osobowy, powoli, daleko był. Bus miał w d... wszystko i wszystkich, najwyraźniej kierowniczka osobówki także. Spotkali się tylnym kołem bus-a z prawą stroną osobówki.

Zastanawia mnie co sobie myślała kierowniczka osobówki. Czasu i miejsca było tyle, że można było zahamować 5x. Prędkości pojazdów na poziomie 10km/h bus i szacuję 40km/h osobówka. Normalnie ręce mi opadły. Odruchy nie zadziałały, czy też nie było ich w ogóle?

Nie chodzi mi o ustalenie winy, ale o to, że dało się tego uniknąć bez problemu. Nawet objechać bez zbędnego ryzyka i brawury (praktycznie zatrzymałem się może 20m przed bus-em zanim doszło do czegokolwiek).

Ręce opadają :(

Irek.

Data: 2017-02-27 20:00:48
Autor: Budzik
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest.pl ...

i szacuję 40km/h osobówka.

To pewnie do kasacji?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

Data: 2017-02-27 21:20:29
Autor: Irek.N.
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
To pewnie do kasacji?


Nie aż tak. Coś tam na koniec pewnie wyhamowała. Huknęło, tył podskoczył, nie przyglądałem się, ale nie wyglądało jak by miała cały przód skasowany. Raczej pas, lampa, błotnik, trochę maska...
Silnik palił, nie lało się nic.

Wiesz, to nie był model opancerzony ;)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2017-02-27 22:00:46
Autor: Budzik
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest.pl ...

To pewnie do kasacji?

Nie aż tak. Coś tam na koniec pewnie wyhamowała. Huknęło, tył podskoczył, nie przyglądałem się, ale nie wyglądało jak by miała cały przód skasowany. Raczej pas, lampa, błotnik, trochę maska...
Silnik palił, nie lało się nic.

Wiesz, to nie był model opancerzony ;)

Pewnie po prostu stara technologia.
:)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

Data: 2017-02-27 21:16:59
Autor: mk4
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
On 2017-02-27 20:27, Irek.N. wrote:
Pewnie zdarzyło Wam się oglądać jak to w RU jest z drobnymi kolizjami.
Najczęściej jeden jedzie na drugiego tak, że kolizji dało by się
uniknąć, przynajmniej oglądając YT tak to wygląda.

No więc dzisiaj bus jadący przede mną skręcił sobie powoli w lewo, a z
naprzeciwka jechał osobowy, powoli, daleko był. Bus miał w d... wszystko
i wszystkich, najwyraźniej kierowniczka osobówki także. Spotkali się
tylnym kołem bus-a z prawą stroną osobówki.

Zastanawia mnie co sobie myślała kierowniczka osobówki. Czasu i miejsca
było tyle, że można było zahamować 5x. Prędkości pojazdów na poziomie
10km/h bus i szacuję 40km/h osobówka. Normalnie ręce mi opadły. Odruchy
nie zadziałały, czy też nie było ich w ogóle?

Nie chodzi mi o ustalenie winy, ale o to, że dało się tego uniknąć bez
problemu. Nawet objechać bez zbędnego ryzyka i brawury (praktycznie
zatrzymałem się może 20m przed bus-em zanim doszło do czegokolwiek).

Ręce opadają :(

Opadają.

Jeśli mogla uniknąć kolizji no to w sumie jest jej sprawca.

--
mk4

Data: 2017-02-28 06:22:25
Autor: Wiesiaczek
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
W dniu 27.02.2017 o 21:16, mk4 pisze:
On 2017-02-27 20:27, Irek.N. wrote:
Pewnie zdarzyło Wam się oglądać jak to w RU jest z drobnymi kolizjami.
Najczęściej jeden jedzie na drugiego tak, że kolizji dało by się
uniknąć, przynajmniej oglądając YT tak to wygląda.

No więc dzisiaj bus jadący przede mną skręcił sobie powoli w lewo, a z
naprzeciwka jechał osobowy, powoli, daleko był. Bus miał w d... wszystko
i wszystkich, najwyraźniej kierowniczka osobówki także. Spotkali się
tylnym kołem bus-a z prawą stroną osobówki.

Zastanawia mnie co sobie myślała kierowniczka osobówki. Czasu i miejsca
było tyle, że można było zahamować 5x. Prędkości pojazdów na poziomie
10km/h bus i szacuję 40km/h osobówka. Normalnie ręce mi opadły. Odruchy
nie zadziałały, czy też nie było ich w ogóle?

Nie chodzi mi o ustalenie winy, ale o to, że dało się tego uniknąć bez
problemu. Nawet objechać bez zbędnego ryzyka i brawury (praktycznie
zatrzymałem się może 20m przed bus-em zanim doszło do czegokolwiek).

Ręce opadają :(

Opadają.

Jeśli mogla uniknąć kolizji no to w sumie jest jej sprawca.


Czy Ty czytasz to, na co odpowiadasz?

Boże zmiłuj, znowu gimbus!


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-03-01 01:06:05
Autor: mk4
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
On 2017-02-28 06:22, Wiesiaczek wrote:
W dniu 27.02.2017 o 21:16, mk4 pisze:
On 2017-02-27 20:27, Irek.N. wrote:
Pewnie zdarzyło Wam się oglądać jak to w RU jest z drobnymi kolizjami.
Najczęściej jeden jedzie na drugiego tak, że kolizji dało by się
uniknąć, przynajmniej oglądając YT tak to wygląda.

No więc dzisiaj bus jadący przede mną skręcił sobie powoli w lewo, a z
naprzeciwka jechał osobowy, powoli, daleko był. Bus miał w d... wszystko
i wszystkich, najwyraźniej kierowniczka osobówki także. Spotkali się
tylnym kołem bus-a z prawą stroną osobówki.

Zastanawia mnie co sobie myślała kierowniczka osobówki. Czasu i miejsca
było tyle, że można było zahamować 5x. Prędkości pojazdów na poziomie
10km/h bus i szacuję 40km/h osobówka. Normalnie ręce mi opadły. Odruchy
nie zadziałały, czy też nie było ich w ogóle?

Nie chodzi mi o ustalenie winy, ale o to, że dało się tego uniknąć bez
problemu. Nawet objechać bez zbędnego ryzyka i brawury (praktycznie
zatrzymałem się może 20m przed bus-em zanim doszło do czegokolwiek).

Ręce opadają :(

Opadają.

Jeśli mogla uniknąć kolizji no to w sumie jest jej sprawca.


Czy Ty czytasz to, na co odpowiadasz?

Boże zmiłuj, znowu gimbus!

No a o co ci chodzi? Może wyjaśnij?

O to, ze ręce opadają - to napisałem, ze zgoda - opadają.

A w bonusie, że jej wina. Wiec co ci Wieśek nie pasuje?

--
mk4

Data: 2017-03-01 06:32:08
Autor: Wiesiaczek
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
W dniu 01.03.2017 o 01:06, mk4 pisze:
On 2017-02-28 06:22, Wiesiaczek wrote:
W dniu 27.02.2017 o 21:16, mk4 pisze:
On 2017-02-27 20:27, Irek.N. wrote:
Pewnie zdarzyło Wam się oglądać jak to w RU jest z drobnymi kolizjami.
Najczęściej jeden jedzie na drugiego tak, że kolizji dało by się
uniknąć, przynajmniej oglądając YT tak to wygląda.

No więc dzisiaj bus jadący przede mną skręcił sobie powoli w lewo, a z
naprzeciwka jechał osobowy, powoli, daleko był. Bus miał w d...
wszystko
i wszystkich, najwyraźniej kierowniczka osobówki także. Spotkali się
tylnym kołem bus-a z prawą stroną osobówki.

Zastanawia mnie co sobie myślała kierowniczka osobówki. Czasu i miejsca
było tyle, że można było zahamować 5x. Prędkości pojazdów na poziomie
10km/h bus i szacuję 40km/h osobówka. Normalnie ręce mi opadły. Odruchy
nie zadziałały, czy też nie było ich w ogóle?

Nie chodzi mi o ustalenie winy, ale o to, że dało się tego uniknąć bez
problemu. Nawet objechać bez zbędnego ryzyka i brawury (praktycznie
zatrzymałem się może 20m przed bus-em zanim doszło do czegokolwiek).

Ręce opadają :(

Opadają.

Jeśli mogla uniknąć kolizji no to w sumie jest jej sprawca.


Czy Ty czytasz to, na co odpowiadasz?

Boże zmiłuj, znowu gimbus!

No a o co ci chodzi? Może wyjaśnij?

O to, ze ręce opadają - to napisałem, ze zgoda - opadają.

A w bonusie, że jej wina. Wiec co ci Wieśek nie pasuje?


Że zacytuję: "Nie chodzi mi o ustalenie winy, ... "

Piszesz nie na temat i tyle.


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-03-02 16:21:46
Autor: mk4
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
On 2017-03-01 06:32, Wiesiaczek wrote:
W dniu 01.03.2017 o 01:06, mk4 pisze:
On 2017-02-28 06:22, Wiesiaczek wrote:
W dniu 27.02.2017 o 21:16, mk4 pisze:
On 2017-02-27 20:27, Irek.N. wrote:
Pewnie zdarzyło Wam się oglądać jak to w RU jest z drobnymi kolizjami.
Najczęściej jeden jedzie na drugiego tak, że kolizji dało by się
uniknąć, przynajmniej oglądając YT tak to wygląda.

No więc dzisiaj bus jadący przede mną skręcił sobie powoli w lewo, a z
naprzeciwka jechał osobowy, powoli, daleko był. Bus miał w d...
wszystko
i wszystkich, najwyraźniej kierowniczka osobówki także. Spotkali się
tylnym kołem bus-a z prawą stroną osobówki.

Zastanawia mnie co sobie myślała kierowniczka osobówki. Czasu i
miejsca
było tyle, że można było zahamować 5x. Prędkości pojazdów na poziomie
10km/h bus i szacuję 40km/h osobówka. Normalnie ręce mi opadły.
Odruchy
nie zadziałały, czy też nie było ich w ogóle?

Nie chodzi mi o ustalenie winy, ale o to, że dało się tego uniknąć bez
problemu. Nawet objechać bez zbędnego ryzyka i brawury (praktycznie
zatrzymałem się może 20m przed bus-em zanim doszło do czegokolwiek).

Ręce opadają :(

Opadają.

Jeśli mogla uniknąć kolizji no to w sumie jest jej sprawca.


Czy Ty czytasz to, na co odpowiadasz?

Boże zmiłuj, znowu gimbus!

No a o co ci chodzi? Może wyjaśnij?

O to, ze ręce opadają - to napisałem, ze zgoda - opadają.

A w bonusie, że jej wina. Wiec co ci Wieśek nie pasuje?


Że zacytuję: "Nie chodzi mi o ustalenie winy, ... "

Piszesz nie na temat i tyle.

Chyba jednak się złe czujesz.

Jemu odpowiedziałem jednym słowem. A dalej chciałem przy okazji poruszyć problem winy i ewentualnego jej udowodnienia w takim przypadku.
Bo chyba jasne jest, ze ludzie nie reagują w takich przypadka gdyż uważają, że są "na prawie" - wiec wydaje im się, ze mogą w kogoś bezkarnie wjechać. Pomimo, że wszystko co trzeba zrobić to wcisnąć hamulec i nie pchać się na chama.

Wg ciebie nie ma to związku z tematem? Serio?

No i masz z tym jakiś problem? Może potrzebujesz maść na ból tylnej części ciała?

--
mk4

Data: 2017-02-27 21:23:52
Autor: J.F.
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
Użytkownik "Irek.N."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o91ui5$e1h$1@gioia.aioe.org...
Pewnie zdarzyło Wam się oglądać jak to w RU jest z drobnymi kolizjami.
Najczęściej jeden jedzie na drugiego tak, że kolizji dało by się uniknąć, przynajmniej oglądając YT tak to wygląda.
No więc dzisiaj bus jadący przede mną skręcił sobie powoli w lewo, a z naprzeciwka jechał osobowy, powoli, daleko był. Bus miał w d... wszystko i wszystkich, najwyraźniej kierowniczka osobówki także. Spotkali się tylnym kołem bus-a z prawą stroną osobówki.

Zastanawia mnie co sobie myślała kierowniczka osobówki. Czasu i miejsca

Moze Rosjanka :-)

było tyle, że można było zahamować 5x. Prędkości pojazdów na poziomie 10km/h bus i szacuję 40km/h osobówka. Normalnie ręce mi opadły. Odruchy nie zadziałały, czy też nie było ich w ogóle?
Nie chodzi mi o ustalenie winy, ale o to, że dało się tego uniknąć bez problemu.

No ale tez busiarz powinien tak jechac, zeby jej nie zmuszac do hamowania :-)

J.

Data: 2017-02-27 21:32:31
Autor: Irek.N.
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.

Moze Rosjanka :-)

Znaczy... tak maną z "natury"? ;)

No ale tez busiarz powinien tak jechac, zeby jej nie zmuszac do hamowania :-)

Oczywiście, że dał ciała. Skręcał w nieutwardzony plac i pewnie dziury go zaskoczyły, bo rozpoczął manewr i strasznie zwolnił jak już złamał tor jazdy.
Obojętne co, mógł mu nawet zgasnąć, ktoś wyskoczyć w międzyczasie przed maskę... nieważne, zablokował z jakiegoś powodu pas, zdarza się.

Normalnie powiedział bym, że osobówka miała ochotę na remont i znalazła sponsora. Tylko że trudno mi uwierzyć w to, że kobieta tak wyrachowana mogła być.

Pamiętam, że kiedyś szukałem chętnego na sponsoring mojej bryki. Znalazłem w Krakowie i co... wybroniłem, taki odruch.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2017-02-27 22:00:47
Autor: Budzik
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest.pl ...

Moze Rosjanka :-)

Znaczy... tak maną z "natury"? ;)

No ale tez busiarz powinien tak jechac, zeby jej nie zmuszac do hamowania :-)

Oczywiście, że dał ciała. Skręcał w nieutwardzony plac i pewnie dziury go zaskoczyły, bo rozpoczął manewr i strasznie zwolnił jak już złamał tor jazdy.
Obojętne co, mógł mu nawet zgasnąć, ktoś wyskoczyć w międzyczasie przed maskę... nieważne, zablokował z jakiegoś powodu pas, zdarza się.

Normalnie powiedział bym, że osobówka miała ochotę na remont i znalazła sponsora. Tylko że trudno mi uwierzyć w to, że kobieta tak wyrachowana mogła być.

Pamiętam, że kiedyś szukałem chętnego na sponsoring mojej bryki. Znalazłem w Krakowie i co... wybroniłem, taki odruch.

Ale w takiej sytuacji wina jest ewidentna:
- busiasz winny wymuszenia pierwszenstwa.
- babeczka winna kolizji.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.

Data: 2017-02-27 22:14:53
Autor: abn140
Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.
c2h5oh po obu stronach

Zdarzenia drogowe w RU - tendencja.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona