Data: 2010-06-08 19:33:25 | |
Autor: Michał Gut | |
Zdechła mi Pandzia - sugestie mile widziane :-) | |
hamulce zapieczone? da sie przetoczyc kawalek na luzie?
nie jarala sprzegla? przykllejony do parkingu to znacyz nie mial sily ruszyc czy mial sile ale na polsprzegle nadal stał a silnik zdawal sie byc mocno obciazony? |
|
Data: 2010-06-08 10:43:28 | |
Autor: Paweł Sz. | |
Zdechła mi Pandzia - sugestie mile widziane :-) | |
On 8 Cze, 19:33, Michał Gut <mic...@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl>
wrote: hamulce zapieczone? da sie przetoczyc kawalek na luzie? Oecny stan jest taki - rozrusznikiem kręci, silnik nie zaskakuje. Pompkę paliwa słychać, więc pewnie paliwo podaje jak trzeba... auto stało tydzień pod blokiem, także w te diabelne ulewy w czwartek i piątek, zaczynam się zastanawiać czy to aby nie zaszkodziło... jakby woda jakimś cudem dostała się do baku to poszłaby cała na dół, więc po wypaleniu w te pierwsze kilkanaście sekund pracy paliwa z przewodów cieczą podawaną przez pompkę byłaby właśnie woda... tak sobie gdybam... może to hallotron lub jedna z cewek? -- Pozdrawiam, Paweł |
|
Data: 2010-06-08 20:07:17 | |
Autor: Michał Gut | |
Zdechła mi Pandzia - sugestie mile widziane :-) | |
jakby jedna z cewek to by zaskakiwal - brzmialoby to jakby chcial zapalic ale by nie mogl
przyjrzyj sie paskowi rozrzadu - skads ten swad gumy musialbyc czy jak nim krecisz to brzmi inaczej niz zwykke? swieci ci sie check engine? paliwo masz?:D |
|
Data: 2010-06-08 11:13:39 | |
Autor: Paweł Sz. | |
Zdechła mi Pandzia - sugestie mile widziane :-) | |
On 8 Cze, 20:07, Michał Gut <mic...@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl>
wrote: jakby jedna z cewek to by zaskakiwal - brzmialoby to jakby chcial zapalic Kurde, to wszystko to kind of magic... właśnie wróciłem z Pandzi, chciałem się z nią jeszcze popieścić przed nocą ;-))) Wsiadam, przekręcam kluczyk, chwilę pyrpyrpyrpyr, wciskam pedał gazu a ona bziuuuum i zapaliła... potem próbowałem jeszcze z 5 razy - zapala od dotyku :-P Pomogło więc albo poruszanie kablami WN albo... już sam nie wiem... Tak czy siak serdeczne dzięki za chęć pomocy! -- Pozdrawiam, Paweł |
|
Data: 2010-06-08 20:44:15 | |
Autor: Michał Gut | |
Zdechła mi Pandzia - sugestie mile widziane :-) | |
prosze
ale poszukaj (jak juz bedzie pyrkotac) co ci smierdzialo - to dosc istotne bo samo z siebie sie nie zrobilo |
|