Data: 2018-02-27 23:23:38 | |
Autor: stevep | |
Zdegradować Hermaszewskiego! | |
W dniu 2018-02-27 o 14:49, jacekbialy80@gmail.com pisze:
Był wtedy sławny, więc nie musiał w tym maczać rąk. Dzisiaj mówi, że nie wiedział, że go do WRON-y wsadzili, co jest nieprawdą, gdyż w wojsku obowiązują określone procedury i on swój autograf złożyć musiał. Gdyby im powiedział wprost, że nie po to w kosmos latał, żeby dzisiaj brać udział w nocnym polowaniu na śpiących cywilów, to stałby się sławny na cały świat. Ale wicie - rodzina... No tak. To można było po cichu, "zachorować", albo tak zaplanować, żeby nie mieć czasu, być poza krajem... I wtedy nic by mu nie zrobili, a całą sprawę wyciszyli.A skąd taki podział w PiS-ie? -- stevep |
|
Data: 2018-02-28 02:01:25 | |
Autor: jacekbialy80 | |
Zdegradować Hermaszewskiego! | |
Podział nastąpił już po wprowadzeniu stanu wojennego i był to podział niezależny od politycznej przynależności i od wszelkich dotychczasowich poglądów. Po prostu wszędzie byli tacy, którzy uwierzyli, że ta nocna łapanka była czemuś / komuś potrzebna.
Taka wiara dawała pewien komfort psychiczny, ale wymagała ciągłej racjonalizacji i naginania kolejnych faktów do narracji o jaruzelskim zbawieniu. Ci wszyscy ludzie, którzy w nią uwierzyli pochodzili z różnych dotąd środowisk i politycznych opcji. Zjednoczył ich Ojciec Redaktor, który podał ostateczną wersję swojej ewangelii, według której Jaruzelski zbawił Polskę przed radziecką interwencją. Dzisiaj ta ewangelia łączy was wszystkich: ludzi takich jak Michnink, Mazguła i ty Pietrzykowski. Stanowicie wspólnotę hańby, której nie rozbiją żadne fakty ani żadna logocentryka. Na szczęście nie potraficie swojej wiary przekazać młodym pokoleniom - świat się od was uwolni, gdy zaczniecie umierać. To będzie prawdziwy koniec stanu wojennego. JB |
|
Data: 2018-03-01 04:45:00 | |
Autor: stevep | |
ZdegradowaÄ Hermaszewskiego! | |
W dniu .02.2018 o 11:01 <jacekbialy80@gmail.com> pisze:
Podział nastąpił już po wprowadzeniu stanu wojennego i był to podział niezależny od politycznej przynależności i od wszelkich dotychczasowich poglądów. Po prostu wszędzie byli tacy, którzy uwierzyli, że ta nocna łapanka była czemuś / komuś potrzebna.Spadaj fanatyczny idioto. -- stevep |
|