Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.foto   »   Zdjecia slubne analogiem

Zdjecia slubne analogiem

Data: 2009-05-01 11:10:14
Autor: Polon
Zdjecia slubne analogiem
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym?
Jaka technologia zwycieza w tej branzy?

Polon

Data: 2009-05-01 11:27:48
Autor: Jacek_P
Zdjecia slubne analogiem
Polon napisal:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym?
Jaka technologia zwycieza w tej branzy?

Ehm, czy ty przypadkiem nie jestes poczatkujacym dziennikarzem,
ktory dostal tematyczny artykul do napisania i na liscie zbiera
materialy? Bo jakos tak mi sie zaczyna uklada cykl twoich postow ;)
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-05-01 19:57:32
Autor: awygo
Zdjecia slubne analogiem

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:gtembk$ikd$1srv.cyf-kr.edu.pl...
Polon napisal:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem
analogowym?
Jaka technologia zwycieza w tej branzy?

Ehm, czy ty przypadkiem nie jestes poczatkujacym dziennikarzem,
ktory dostal tematyczny artykul do napisania i na liscie zbiera
materialy? Bo jakos tak mi sie zaczyna uklada cykl twoich postow ;)

Być może tak. Ale jest sposób na to, żeby go uciszyć:
Polon, czy to twoja wypowiedź?

1. jesli chcesz znalezc rozdzielczosc absolutna obiektywu to robi sie
to na wysokorozdzielczych materialach analogowych.
I to jest dobry pomysl.

Jak uczy doświadczenie powinien teraz pójść spać.

Data: 2009-05-01 12:19:45
Autor: marcin.STIG.saldat
Zdjecia slubne analogiem
Polon pisze:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym?

Skoro pytasz o to z domyslem -- ze takich ludzi jest bardzo malo, to chyba odpowiedz na ponizsze pytanie pojawia sie samo...


Jaka technologia zwycieza w tej branzy?


--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

Data: 2009-05-01 11:40:35
Autor: Polon
Zdjecia slubne analogiem
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym?

Skoro pytasz o to z domyslem -- ze takich ludzi jest bardzo malo, to chyba odpowiedz na ponizsze pytanie pojawia sie samo...

*** Ja sie tylko pytam, bez zadnych zlosliwosci.

Polon

PS. Moja ocena jakosci mozgu fotografa nie zalezy od tego jaki typ aparatu trzyma w reku.
Jesli ktos lubi robic analogiem to jego sprawa i mi nic do tego.

Data: 2009-05-01 12:51:40
Autor: marcin.STIG.saldat
Zdjecia slubne analogiem
*** Ja sie tylko pytam, bez zadnych zlosliwosci.

Ale juz samo postawienie takiego pytania sugeruje przeciez zaszufladkowanie analoga do zdecydowanej mniejszosci w tej dzialce. Gdybys sadzil, ze sprzet analogowy jest uzywany w fotografii slubnej na rowni z cyfrowym, czy nawet ze jest uzywany w wiekszosci, to przeciez nie zadal bys pytania: "czy ktos...".
Dlatego wiec odpowiedz na pytanie "jaka technologia zwycieza w tej branzy?", jest nadzwyczaj oczywista.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

Data: 2009-05-01 12:57:11
Autor: Paweł W.
Zdjecia slubne analogiem
Polon pisze:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym?
Jaka technologia zwycieza w tej branzy?


Ja nie, ale mi fotograf robił. Tzn. zarówno cyfrówką jak i analogiem. Pamiętam, że zapytałem się dlaczego zabrał jeszcze analoga, to stwierdził, że niektórych zdjęć nie da rady zrobić cyfrówką (Nikon D200). Pewnie chodziło o dość duże kontrast - słońce ładnie świeciło. Ale tylko zgaduję.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

Data: 2009-05-02 10:18:52
Autor: Gotfryd Smolik news
Zdjecia slubne analogiem
On Fri, 1 May 2009, "Paweł W." wrote:

Ja nie, ale mi fotograf robił. Tzn. zarówno cyfrówką jak i analogiem. Pamiętam, że zapytałem się dlaczego zabrał jeszcze analoga, to stwierdził, że niektórych zdjęć nie da rady zrobić cyfrówką (Nikon D200). Pewnie chodziło o dość duże kontrast - słońce ładnie świeciło. Ale tylko zgaduję.

  Jakby Twoje założenie było prawdziwe (a jest to wysoce prawdopodobne),
to po prostu wziął dobre body ze złą zawartością ;)
(hint: Fuji S5 jest montowany w korpusie w 100% mechanicznie zgodnym z D200,
o ile wręcz nie kupowanym z tego samego miejsca co Nikon ;))

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-05-02 09:58:04
Autor: Paweł W.
Zdjecia slubne analogiem
Gotfryd Smolik news pisze:

 Jakby Twoje założenie było prawdziwe (a jest to wysoce prawdopodobne),
to po prostu wziął dobre body ze złą zawartością ;)
(hint: Fuji S5 jest montowany w korpusie w 100% mechanicznie zgodnym z D200,
o ile wręcz nie kupowanym z tego samego miejsca co Nikon ;))

Mike Johnston pisze, że Fuji jest popularne wśród fotografów ślubnych (w USA), chociaż ja byłem na jednym i widziałem tylko C5D(2 sztuki) :D



Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

Data: 2009-05-01 13:17:24
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 1 Maj, 12:10, "Polon" <Po...@op.pl> wrote:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem
analogowym?
Jaka technologia zwycieza w tej branzy?

Polon

Ja robię.
Nie wszystkie- te najlepsze.
Oczywiście nie ludziom którzy chcą foteczkę za złotóweczkę..
Ale czasem trafi się klient który doceni .. I jest gotów zapłacić..
PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
honoraria .
I nie muszą się bić o klienta..
Pozdro Marcin

Data: 2009-05-02 11:15:24
Autor: Janko Muzykant
Zdjecia slubne analogiem
dagon0@vp.pl pisze:
PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
honoraria .
I nie muszą się bić o klienta..

Działa efekt snoba.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/niestety, humaniści bywają równie głupi jak umysły ścisłe/

Data: 2009-05-02 09:17:12
Autor: lrem
Zdjecia slubne analogiem
W poście <gth2vl$ijq$2@news.wp.pl>,
 Janko Muzykant nabazgrał:
dagon0@vp.pl pisze:
PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
honoraria .
I nie muszą się bić o klienta..

Działa efekt snoba.

Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;)

--
  2  *  linux/kernel/panic.c
  143         /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
  144         for ( ; ; )
  145                 ;

Data: 2009-05-02 11:32:45
Autor: Janko Muzykant
Zdjecia slubne analogiem
lrem@localhost.localdomain pisze:
Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;)

Może to?
http://www.ipod.info.pl/index.php/najdrozsza-aplikacja-w-appstore-2550-zl/
:)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/a komu bozia nie dała rozumu niech nie płacze - teraz może sobie kupić quada/

Data: 2009-05-02 09:55:16
Autor: lrem
Zdjecia slubne analogiem
W poście <gth406$j16$1@news.wp.pl>,
 Janko Muzykant nabazgrał:
lrem@localhost.localdomain pisze:
Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;)

Może to?
http://www.ipod.info.pl/index.php/najdrozsza-aplikacja-w-appstore-2550-zl/
:)

Dokładnie.

--
  2  *  linux/kernel/panic.c
  143         /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
  144         for ( ; ; )
  145                 ;

Data: 2009-05-02 10:52:33
Autor: Paweł W.
Zdjecia slubne analogiem
Janko Muzykant pisze:
lrem@localhost.localdomain pisze:
Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;)

Może to?
http://www.ipod.info.pl/index.php/najdrozsza-aplikacja-w-appstore-2550-zl/
:)


To jest genialniejsze niż sprzedawanie wody jako leku, czy kranówy za 2zł za 1,5litrową butelkę. Jestem pod wielkim wrażeniem. Chyba nigdy nie będę bogaty. Mi takie pomysły nie przychodzą do głowy.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

Data: 2009-05-02 09:56:07
Autor: lrem
Zdjecia slubne analogiem
W poście <gth54o$74e$1@news.onet.pl>,
 Paweł W. nabazgrał:
Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;)

Może to?
http://www.ipod.info.pl/index.php/najdrozsza-aplikacja-w-appstore-2550-zl/
:)


To jest genialniejsze niż sprzedawanie wody jako leku, czy kranówy za 2zł za 1,5litrową butelkę. Jestem pod wielkim wrażeniem. Chyba nigdy nie będę bogaty. Mi takie pomysły nie przychodzą do głowy.

Heh, to ja Ci jeszcze pokażę takie coś:
http://www.milliondollarhomepage.com/

--
  2  *  linux/kernel/panic.c
  143         /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
  144         for ( ; ; )
  145                 ;

Data: 2009-05-02 11:45:43
Autor: Paweł W.
Zdjecia slubne analogiem
lrem@localhost.localdomain pisze:
Heh, to ja Ci jeszcze pokażę takie coś:
http://www.milliondollarhomepage.com/


Wolę działkę na Księżycu.

A tak swoją drogą - mam do sprzedania kilka milionów działek na Europie (nie mylić z kontynentem Europa), każda po 1 km2. Lokalizacja - okolice Jowisza. Są szanse na wykorzystanie w łowiectwie i rybołóstwie - pod lodem ma się znajdować ocean.
Cena 10$ za działkę. Wydaję certyfikaty ;)

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

Data: 2009-05-02 13:27:47
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 2 Maj, 11:15, Janko Muzykant <jankomuzyk...@wp.pl> wrote:
dag...@vp.pl pisze:

> PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
> honoraria .
> I nie muszą się bić o klienta..

Działa efekt snoba.

Nazywaj sobie jak chcesz ,  podobnie jak ludzi kupujących grafikę czy
gumę za ciężkie pieniądze.
O starych winylach już dyskutowaliśmy...
PS 20 lat temu podobnie udowadniano mi że jakość z małego obrazka jest
taka sama jak ze średniego czy wielkiego..
pozdro Marcin

Data: 2009-05-03 00:44:42
Autor: Janko Muzykant
Zdjecia slubne analogiem
dagon0@vp.pl pisze:
Nazywaj sobie jak chcesz ,  podobnie jak ludzi kupujących grafikę czy
gumę za ciężkie pieniądze.

Niektórym ludziom wciąż się wydaje, że każdy kto wygłasza opinię równocześnie chce z niej zrobić wykładnię prawa obowiązującego.

O starych winylach już dyskutowaliśmy...
PS 20 lat temu podobnie udowadniano mi że jakość z małego obrazka jest
taka sama jak ze średniego czy wielkiego..

Ale to jest nieprawda.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nieważne są fakty, ważne są emocje/

Data: 2009-05-02 16:03:49
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 3 Maj, 00:44, Janko Muzykant <jankomuzyk...@wp.pl> wrote:
dag...@vp.pl pisze:

> Nazywaj sobie jak chcesz ,  podobnie jak ludzi kupujących grafikę czy
> gumę za ciężkie pieniądze.

Niektórym ludziom wciąż się wydaje, że każdy kto wygłasza opinię
równocześnie chce z niej zrobić wykładnię prawa obowiązującego.
Rozmawiamy w określonym kontekście ;)
Snobizm to jest jakieś 10% reszta to jest proszę zrobić tak i tak...
dobór narzędzia to moja broszka.
Blurowanie tła piod głębię ( najbanalniejsza kwestia) to ciężkie
dupogodziny a i tak efekt nieadekwatny.


> O starych winylach już dyskutowaliśmy...
> PS 20 lat temu podobnie udowadniano mi że jakość z małego obrazka jest
> taka sama jak ze średniego czy wielkiego..

Ale to jest nieprawda
Więc i obecne powszechne przekonania za kilka lat zostaną
sfalsyfikowane
Pozdro Marcin

Data: 2009-05-03 01:08:29
Autor: Janko Muzykant
Zdjecia slubne analogiem
dagon0@vp.pl pisze:
Snobizm to jest jakieś 10% reszta to jest proszę zrobić tak i tak...
dobór narzędzia to moja broszka.

Tak w ogóle już poza tematem to 90% ludzi, których spotkałem ''analogi'' kojarzy wyłącznie z bw i sepią i mówiąc, że chciałoby z analoga mają na myśli wyłącznie ten efekt. Można im dać zdjęcia z drukarki bez żadnej obróbki oprócz odbarwienia, a będą przysięgać że to jest szlachetna żelatyna.
Z pozostałych 10% 9 i pół można oszukać photoshopem. Reszta dopiero powącha papier, poliże go i poczuje, że ktoś tu kogoś robi.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/boję się wejść do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam terrorysta.../

Data: 2009-05-03 01:44:23
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 3 Maj, 01:08, Janko Muzykant <jankomuzyk...@wp.pl> wrote:
.. Reszta dopiero
powącha papier, poliże go i poczuje, że ktoś tu kogoś robi.


Ja ci gwarantuję , że nie trzeba "lizać papieru".
Natomiast trzeba wcześniej widzieć sepię dobrze zrobioną , o co łatwo
nie jest.
Podobnie z papierem foto (tu mniej istotne czym naświetlany , byle
foto).
Patrzysz i wiesz.
pozdro Marcin

Data: 2009-05-03 08:03:23
Autor: Jacek_P
Zdjecia slubne analogiem
Janko Muzykant napisal:
obróbki oprócz odbarwienia, a będą przysięgać że to jest szlachetna żelatyna.

Poczekaj jeszcze z dwa...trzy lata. Bedziesz mial podzial
na matryce zwykle i szlachetne :)

Z pozostałych 10% 9 i pół można oszukać photoshopem. Reszta dopiero powącha papier, poliże go i poczuje, że ktoś tu kogoś robi.

Eee, tam. Chromatografie zrobia i wszystkie odczynniki ci zidentyfikuja. Mikroanalize obrazu zrobia i wzorzec matrycy okresla :)
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-05-03 01:45:47
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 3 Maj, 10:03, Jacek_P <Lato-i-U...@cyf-kr.edu.pl> wrote:


Eee, tam. Chromatografie zrobia i wszystkie odczynniki ci zidentyfikuja.

No to musiała by być baardzo czuła chromatografia- albo kozia trąba
nie laborant.
Mówię oczywiście o odbitce cz-b.
pozdro Marcin

Data: 2009-05-03 10:24:15
Autor: Łukasz Bąk
Zdjecia slubne analogiem

Użytkownik "Janko Muzykant" <jankomuzykant@wp.pl> napisał w wiadomości news:gtiid4$gb9$3news.wp.pl...
dagon0@vp.pl pisze:

Niektórym ludziom wciąż się wydaje, że każdy kto wygłasza opinię równocześnie chce z niej zrobić wykładnię prawa obowiązującego.

Proszę o pozwolenie na cytowanie. ;)

Łukasz Bąk

Data: 2009-05-03 10:37:20
Autor: Janko Muzykant
Zdjecia slubne analogiem
Łukasz Bąk pisze:
Niektórym ludziom wciąż się wydaje, że każdy kto wygłasza opinię równocześnie chce z niej zrobić wykładnię prawa obowiązującego.

Proszę o pozwolenie na cytowanie. ;)

Ależ proszę :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/moja głowa jest bardzo cenna, gdzie kupię folię ochronną na czoło?/

Data: 2009-05-03 15:39:10
Autor: Henry(k)
Zdjecia slubne analogiem
Dnia Fri, 1 May 2009 13:17:24 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):

Nie wszystkie- te najlepsze.
Oczywiście nie ludziom którzy chcą foteczkę za złotóweczkę..
Ale czasem trafi się klient który doceni .. I jest gotów zapłacić.

Doceni lepszą jakość czy to że robione analogiem?

PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
honoraria .

Ale to już nie o fotografii tylko o marketingu ;-)


Pozdrawiam,
                  Henry

--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net

Data: 2009-05-03 14:51:40
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 3 Maj, 15:39, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:


Doceni lepszą jakość czy to że robione analogiem?
Jedno i/albo drugie

> PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
> honoraria .

Ale to już nie o fotografii tylko o marketingu ;-)

Bo naklad pracy się już nie liczy ?
pozdro Marcin

Data: 2009-05-04 09:05:44
Autor: Henry(k)
Zdjecia slubne analogiem
Dnia Sun, 3 May 2009 14:51:40 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):

Doceni lepszą jakość czy to że robione analogiem?
Jedno i/albo drugie

Lepsza jakość z analoga? To albo BW albo zamawiają spore odbitki.

PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
honoraria .

Ale to już nie o fotografii tylko o marketingu ;-)

Bo naklad pracy się już nie liczy ?

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi teraz płaci więcej ;-)

Pozdrawiam,
                 Henry

--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net

Data: 2009-05-04 14:12:00
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 4 Maj, 09:05, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:
Dnia Sun, 3 May 2009 14:51:40 -0700 (PDT), dag...@vp.pl napisał(a):

>> Doceni lepszą jakość czy to że robione analogiem?
> Jedno i/albo drugie

Lepsza jakość z analoga? To albo BW albo zamawiają spore odbitki.
Jedno i/albo drugie. Oczywiście robione  średnioformatowcem , więc
jakość z definicji lepsza.
No chyba ze ktoś ma w studiu Leafa albo podobne cudo.

>>> PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe
>>> honoraria .

>> Ale to już nie o fotografii tylko o marketingu ;-)

> Bo naklad pracy się już nie liczy ?

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to
rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik
Pozdro Marcin

Data: 2009-05-04 23:47:23
Autor: JA
Zdjecia slubne analogiem
On 2009-05-04 23:12:00 +0200, "dagon0@vp.pl" <dagon0@vp.pl> said:

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołów
kiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to
rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

Jak najbardziej na miejscu.
Nie możesz obciążać klienta "swoimi" godzinami pracy, tylko dla tego, że używasz techniki powolniejszej. Wraz z tą wolniejszą techniką musisz mu dać coś ekstra, a nie tylko to samo.
- Wie Pan, bo ja płyty tnę ręczną piłką, dlatego moje meble muszą być droższe.

--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

Data: 2009-05-04 15:11:13
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 4 Maj, 23:47, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:

Nie możesz obciążać klienta "swoimi" godzinami pracy, tylko dla tego,
że używasz techniki powolniejszej. Wraz z tą wolniejszą techniką musisz
mu dać coś ekstra, a nie tylko to samo.

Gdybym dawał to samo , to zmieniłbym technologię na wydajniejszą.
Niemniej , w mojej skromnej , a co ważniejsze , klientów opinii ,
jednostkowy baryt z kliszy jako swego rodzaju rękodzieło jest
cenniejszy niż
masowa produkcja na plastiku z pliku.
Podobnie jest np przy rekonstrukcji zniszczonych fotografii - cena
zależy od nakładu pracy jaką muszę w daną rekonstrukcję włożyć.
Mówiąc wprost - mogę odbitkę zeskanować , zapodać "usuń kurz i rysy" ,
"autopoziomy" i wyostrzenie ew mediana na koniec , lub
mogę stukać stempelkiem. takim po 3 pix.
Jeżeli komuś pierwsza wersja odpowiada , płaci 5 PLN. Jeżeli druga-
wielokrotność 10 zł w zależności od stopnia zniszczenia zdjęcia .
Pozdro Marcin

Data: 2009-05-05 07:24:20
Autor: Grzegorz Krukowski
Zdjecia slubne analogiem
On Mon, 4 May 2009 23:47:23 +0200, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
wrote:

On 2009-05-04 23:12:00 +0200, "dagon0@vp.pl" <dagon0@vp.pl> said:

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołów
kiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to
rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

Jak najbardziej na miejscu.
Nie możesz obciążać klienta "swoimi" godzinami pracy, tylko dla tego,
że używasz techniki powolniejszej. Wraz z tą wolniejszą techniką musisz mu dać coś ekstra, a nie tylko to samo.
- Wie Pan, bo ja płyty tnę ręczną piłką, dlatego moje meble muszą być droższe.

Może, może. W tym przypadku te zdjęcia można podciągnąć pod dobra
luksusowe i ,,normalna'' ekonomia się tutaj nie stosuje - klienta może
właśnie interesować że jest robione długo, ręcznie, niepowtarzalnie,
ma klimat i jest drogie. Do tego dodaj, być może, walory artystyczne.


 --
Grzegorz Krukowski

Data: 2009-05-05 08:40:29
Autor: Janko Muzykant
Zdjecia slubne analogiem
Grzegorz Krukowski pisze:
- Wie Pan, bo ja płyty tnę ręczną piłką, dlatego moje meble muszą być droższe.

Może, może. W tym przypadku te zdjęcia można podciągnąć pod dobra
luksusowe i ,,normalna'' ekonomia się tutaj nie stosuje - klienta może
właśnie interesować że jest robione długo, ręcznie, niepowtarzalnie,
ma klimat i jest drogie. Do tego dodaj, być może, walory artystyczne.

Dokładnie. Efekt snoba :)
I nie mówię, że to źle. Źle jest wtedy, gdy robi się pstryki jak każde tylko że na analogu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/umiera się tylko raz/

Data: 2009-05-05 09:35:06
Autor: awygo
Zdjecia slubne analogiem

Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości news:gtnnpb$74c$1inews.gazeta.pl...
On 2009-05-04 23:12:00 +0200, "dagon0@vp.pl" <dagon0@vp.pl> said:

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołów
kiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to
rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

Jak najbardziej na miejscu.
Nie możesz obciążać klienta "swoimi" godzinami pracy, tylko dla tego, że używasz techniki powolniejszej. Wraz z tą wolniejszą techniką musisz mu dać coś ekstra, a nie tylko to samo.
- Wie Pan, bo ja płyty tnę ręczną piłką, dlatego moje meble muszą być droższe.

W tym przypadku nie mówimy o płytach, ale o drewnie. Analogia jak najbardziej na miejscu.

Data: 2009-05-05 11:53:01
Autor: Henry(k)
Zdjecia slubne analogiem
Dnia Mon, 4 May 2009 14:12:00 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to
rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

Jeśli rośnie bo musi to tak, ale nie jeśli rośnie bo tak fotograf wmówił
klientowi (że tylko z analoga da się tak dobrze) ;-)
To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać
5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie.

Pozdrawiam,
                  Henry

--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net

Data: 2009-05-05 15:02:14
Autor: Jakub Witkowski
Zdjecia slubne analogiem
Henry(k) pisze:

To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać
5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie.

Dopóki jest klient który płaci żądaną cenę, działanie jest sensowne.
Chyba że idzie ci o jakiś pozaekonomiczny sens fotografii komercyjnej - to zdefiniuj.
Bezsensowne jest natomiast postulowanie ile "powinien" zarabiać
ten czy inny, albo wyliczanie "godziwej" ceny na bazie kosztów.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2009-05-06 09:35:19
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 5 Maj, 11:53, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:

To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać
5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie.



Chyba normalne ? Każda działalność gospodarcza ma swoje koszty
stałe ,
które muszą zostać opłacone. Jeżeli mam 4 zlecenia w miesiącu to
udział tych kosztów stałych
w cenie rośnie.
Chyba że mówimy o chałturce "z rączki do rączki".
pozdro Marcin

Data: 2009-05-06 21:56:10
Autor: Henry(k)
Zdjecia slubne analogiem
Dnia Wed, 6 May 2009 09:35:19 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):

Chyba normalne ? Każda działalność gospodarcza ma swoje koszty
stałe ,
które muszą zostać opłacone. Jeżeli mam 4 zlecenia w miesiącu to
udział tych kosztów stałych
w cenie rośnie.

Po pierwsze koszty stałe są relatywnie niewielkie, po drugie można na nie zarobić w pozostałe dni tygodnia ;-)

Pozdrawiam,
                 Henry

--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net

Data: 2009-05-06 21:51:55
Autor: jp
Zdjecia slubne analogiem
On Tue, 5 May 2009 11:53:01 +0200, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:

Dnia Mon, 4 May 2009 14:12:00 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to
rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

Jeśli rośnie bo musi to tak, ale nie jeśli rośnie bo tak fotograf wmówił
klientowi (że tylko z analoga da się tak dobrze) ;-)
To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać
5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie.

Pozdrawiam,
                 Henry
ale w Polsce jest komuna!!
W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY.
Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze robic
sluby , czy co sobie tylko wymysli. Nikt go nie pyta o tytuly
mistrzowskie , dyplomy i tego typu postkomunistyczne bzdury.
Jestes dobry - zadasz 10.000$  za slub , jestes cienki - 500$
I jeden i drugi ma swoich klijentow. Sknocisz slub- to cie podadza do
sadu. Jak sie nie czujesz na silach to sie nie bierzesz za sluby -
proste.
jurek

Data: 2009-05-07 08:04:08
Autor: Janko Muzykant
Zdjecia slubne analogiem
jp pisze:
ale w Polsce jest komuna!!

Była.

W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY.

U nas też.

Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze robic
sluby , czy co sobie tylko wymysli.

U nas nawet nie trzeba nic rejestrować :)

Nikt go nie pyta o tytuly
mistrzowskie , dyplomy i tego typu postkomunistyczne bzdury.

Mnie nikt nigdy nie pytał.

Jestes dobry - zadasz 10.000$  za slub , jestes cienki - 500$

No to stawki wciąż mamy inne :(

I jeden i drugi ma swoich klijentow. Sknocisz slub- to cie podadza do
sadu.

To się na szczęście zdarza rzadziej.

Jak sie nie czujesz na silach to sie nie bierzesz za sluby -

A to częściej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../

Data: 2009-05-07 08:04:57
Autor: Jakub Jewula
Zdjecia slubne analogiem
Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca)
to rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

Jeśli rośnie bo musi to tak, ale nie jeśli rośnie bo tak fotograf
wmówił klientowi (że tylko z analoga da się tak dobrze) ;-)
To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien
zarabiać 5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie.

Pozdrawiam,
                 Henry
ale w Polsce jest komuna!!
W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY.
Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze robic
sluby , czy co sobie tylko wymysli. Nikt go nie pyta o tytuly
mistrzowskie , dyplomy i tego typu postkomunistyczne bzdury.
Jestes dobry - zadasz 10.000$  za slub , jestes cienki - 500$

Popatrz - to dokladnie tak jak u nas. W dodatku tu nie trzeba
odrazu rejestrowac DG, mozna rozliczyc sie umowa o dzielo czy inna.

Niepotrzebnie wyjezdzales? ;)

q

Data: 2009-05-08 21:54:35
Autor: jp
Zdjecia slubne analogiem
On Thu, 7 May 2009 08:04:57 +0200, "Jakub Jewula"
<biuro@skanowanie.com.pl> wrote:

Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem
na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
teraz płaci więcej ;-)
Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca)
to rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

Jeśli rośnie bo musi to tak, ale nie jeśli rośnie bo tak fotograf
wmówił klientowi (że tylko z analoga da się tak dobrze) ;-)
To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien
zarabiać 5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie.

Pozdrawiam,
                 Henry
ale w Polsce jest komuna!!
W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY.
Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze robic
sluby , czy co sobie tylko wymysli. Nikt go nie pyta o tytuly
mistrzowskie , dyplomy i tego typu postkomunistyczne bzdury.
Jestes dobry - zadasz 10.000$  za slub , jestes cienki - 500$

Popatrz - to dokladnie tak jak u nas. W dodatku tu nie trzeba
odrazu rejestrowac DG, mozna rozliczyc sie umowa o dzielo czy inna.

Niepotrzebnie wyjezdzales? ;)

q
i mozesz sobie otworzyc zaklad fotograficzny bez papierow?
jerzy

Data: 2009-05-09 09:30:26
Autor: Jakub Jewula
Zdjecia slubne analogiem
W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY.
Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze
robic sluby , czy co sobie tylko wymysli. Nikt go nie pyta o tytuly
mistrzowskie , dyplomy i tego typu postkomunistyczne bzdury.
Jestes dobry - zadasz 10.000$  za slub , jestes cienki - 500$

Popatrz - to dokladnie tak jak u nas. W dodatku tu nie trzeba
odrazu rejestrowac DG, mozna rozliczyc sie umowa o dzielo czy inna.

Niepotrzebnie wyjezdzales? ;)


i mozesz sobie otworzyc zaklad fotograficzny bez papierow?

Oczywiscie.

q

Data: 2009-05-12 01:04:34
Autor: Adam Płaszczyca
Zdjecia slubne analogiem
Dnia Fri, 08 May 2009 21:54:35 -0600, jp napisał(a):

i mozesz sobie otworzyc zaklad fotograficzny bez papierow?

Oczywiście. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     gg: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl

Data: 2009-05-12 04:30:19
Autor: jansal
Zdjecia slubne analogiem
On 7 Mai, 05:51, jp <puce...@shaw.ca> wrote:
On Tue, 5 May 2009 11:53:01 +0200, "Henry(k)"





<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:
>Dnia Mon, 4 May 2009 14:12:00 -0700 (PDT), dag...@vp.pl napisał(a):

>>> Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem
>>> na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi
>>> teraz płaci więcej ;-)
>> Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to
>> rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik

>Jeśli rośnie bo musi to tak, ale nie jeśli rośnie bo tak fotograf wmówił
>klientowi (że tylko z analoga da się tak dobrze) ;-)
>To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać
>5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie.

>Pozdrawiam,
>                  Henry

ale w Polsce jest komuna!!
W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY.
Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze robic
sluby , czy co sobie tylko wymysli. Nikt go nie pyta o tytuly
mistrzowskie , dyplomy i tego typu postkomunistyczne bzdury.
Jestes dobry - zadasz 10.000$  za slub , jestes cienki - 500$
I jeden i drugi ma swoich klijentow. Sknocisz slub- to cie podadza do
sadu. Jak sie nie czujesz na silach to sie nie bierzesz za sluby -
proste.
jurek- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

jesli mieszkasz w kraju europejskim to zasady sa zblizone .
na zasadzie sporadycznej mozesz robic wszystko za dowolna kase musisz
tylko odprowadzic podatki.
jesli taka dzialanosc ma charakter ciagly to muszsz  zarejestrowac
dzialalnosc gospodarcza pod jedna z przewidywanych prawem form.
jesli dzisiaj podpiszesz umowe spolki  u notariusza to po wyjsciu od
niego mozesz zaczac dzialanosc pod szyldem spolki w  organizacyjnej.

 O tym ze w POlsce byla komuna to sie dowiedzialem z prasy przed paru/
parunastu  laty , kiedy to aspirancji poltyczni chcieli sie pozbyc
swoich poprzednikow.

Pierwsi zasady kapitalizmu zrozumieli i zaczeli stosowac ci , ktrych
dzisiaj nazywa sie chetnie komunistami.
POwzny kryzys gospodarczy , straszliwy wzrost bezrobocia nawet do 30
procent rozpoczal sie kiedy wladze przejeli ludzie bez doswiadczenia ,
umiejetnosci i wiedzy. Samymi haslami , dobra wola i dzialaczostwem
nie potrafili utrzymac rozwoju nawet na poziomie przecietnym.
W Polsce nie ma komuny , jest tylko glupota , a ta nie zna opcji
politycznej.

Data: 2009-05-12 13:48:27
Autor: adam
Zdjecia slubne analogiem
Użytkownik <jansal@aon.at> napisał
[...]
W Polsce nie ma komuny , jest tylko glupota , a ta nie zna opcji
politycznej.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
A wykres do tego jakiś zrobisz ?
Z wykresem byłoby lepiej.
Koniecznie w kilku kolorach.

adam

Data: 2009-05-12 08:29:32
Autor: jansal
Zdjecia slubne analogiem
On 12 Mai, 13:48, "adam"
<jestem_dziwakiem_co_boi_...@otrzymywac.maile.com> wrote:
Użytkownik <jan...@aon.at> napisał
[...]
W Polsce nie ma komuny , jest tylko glupota , a ta nie zna opcji
politycznej.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
A wykres do tego jakiś zrobisz ?
Z wykresem byłoby lepiej.
Koniecznie w kilku kolorach.

adam

no prosze , uderz w stol a nozyce sie odezwa.

tutaj masz szczegolowa instrukcje jak sporzadzic wykres:

http://28dni.pl/charts/tour/10

moze sie przydac , glupota jest dziedziczna , szkoda byloby dziecka.

Data: 2009-05-12 19:01:47
Autor: adam
Zdjecia slubne analogiem
Użytkownik <jansal@aon.at> napisał
[...]
W Polsce nie ma komuny , jest tylko glupota , a ta nie zna opcji
politycznej.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
A wykres do tego jakiś zrobisz ?
Z wykresem byłoby lepiej.
Koniecznie w kilku kolorach.

no prosze , uderz w stol a nozyce sie odezwa.
tutaj masz szczegolowa instrukcje jak sporzadzic wykres:
http://28dni.pl/charts/tour/10
moze sie przydac , glupota jest dziedziczna , szkoda byloby dziecka.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

NTG.
Co komu po wykresach jak cytatu jak nie potrafił tak nadal nie potrafi zrobić ?
To też się da opisać graficznie ? Zalezność skomplikowania wykresów od ogólnej niemoty ?

adam

Data: 2009-05-12 22:01:19
Autor: Marek Wyszomirski
Zdjecia slubne analogiem
<jansal@aon.at> napisał:

[...]
POwzny kryzys gospodarczy , straszliwy wzrost bezrobocia nawet do 30
procent rozpoczal sie kiedy wladze przejeli ludzie bez doswiadczenia ,
umiejetnosci i wiedzy. Samymi haslami , dobra wola i dzialaczostwem
nie potrafili utrzymac rozwoju nawet na poziomie przecietnym.
[...]

Twierdzisz, że przed 1989 rokiem w Polsce poważnego kryzysu gospodarczego
nie było? Albo jesteś bardzo młody, albo... pogratulować sklerozy.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)

Data: 2009-05-12 13:39:57
Autor: jansal
Zdjecia slubne analogiem
On 12 Mai, 22:01, "Marek Wyszomirski" <wyszo...@toya.net.pl> wrote:
<jan...@aon.at> napisał:

>[...]
>POwzny kryzys gospodarczy , straszliwy wzrost bezrobocia nawet do 30
>procent rozpoczal sie kiedy wladze przejeli ludzie bez doswiadczenia ,
>umiejetnosci i wiedzy. Samymi haslami , dobra wola i dzialaczostwem
>nie potrafili utrzymac rozwoju nawet na poziomie przecietnym.
>[...]

Twierdzisz, że przed 1989 rokiem w Polsce poważnego kryzysu gospodarczego
nie było? Albo jesteś bardzo młody, albo... pogratulować sklerozy..

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszo...@toya.net.pl)


a gdzie ja tak twierdze ?

po 89 roku nastapilo gwaltowne przyspieszenie gospodarcze  trwalo ono
do ok 1997 r-
powodz , wejscie do nato , przejcie wladzy przez nieprzygotowanych ,
proba wprowadzenia reform ( nieudolna zreszta)   zakonczyla sie
ogromnym kryzysem.
w tym czasie byle pozostela panstwa socj. przescignely nas znacznie -
a bylismy liderami. Dopiero wejscie do uni i okres koniunktury
gospodarczej w azji , pociagnal za soba koniunkture w europie a tym
samym w  uni i u nas.
Tragikomedia jest , ze PiS utrudnial wejscie do Uni  , natomiast
zbieral owoce przystapienia , czego nawet nie potrafil wykorzystac w
celu utrzymania wladzy.

W Polsce komunizmu nie ma , a najpierw tzw komunisci zrozumieli o co
chodzi w nowym systemie i pierwsi potrafili to wykorzystac , tzn stali
sie pierwszymi kapitalistami.

Data: 2009-05-12 14:02:12
Autor: dagon0@vp.pl
Zdjecia slubne analogiem
On 12 Maj, 22:39, jan...@aon.at wrote:


W Polsce komunizmu nie ma , a najpierw tzw komunisci zrozumieli o co
chodzi w nowym systemie i pierwsi potrafili to wykorzystac , tzn stali
sie pierwszymi kapitalistami.

Też fakt. W Polsce odchodzenie od socjalizmu czyli tzw komuny zaczęło
się 13 12 1981 a nie 8 lat później.
Pozdro Marcin

Data: 2009-05-12 23:00:00
Autor: Marek Wyszomirski
Zdjecia slubne analogiem
<jansal@aon.at> napisał:

>[...]
>POwzny kryzys gospodarczy , straszliwy wzrost bezrobocia nawet do 30
>procent rozpoczal sie kiedy wladze przejeli ludzie bez doswiadczenia ,
>umiejetnosci i wiedzy. Samymi haslami , dobra wola i dzialaczostwem
>nie potrafili utrzymac rozwoju nawet na poziomie przecietnym.
>[...]

Twierdzisz, że przed 1989 rokiem w Polsce poważnego kryzysu gospodarczego
nie było? Albo jesteś bardzo młody, albo... pogratulować sklerozy.


a gdzie ja tak twierdze ?

po 89 roku nastapilo gwaltowne przyspieszenie gospodarcze  trwalo ono
do ok 1997 r-[...]
[...]

OK - źle zrozumiałem poprzednią Twoją wypowiedź. Przepraszam.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)

Data: 2009-05-12 22:21:30
Autor: jansal
Zdjecia slubne analogiem
On 12 Mai, 23:00, "Marek Wyszomirski" <wyszo...@toya.net.pl> wrote:
<jan...@aon.at> napisał:





>> >[...]
>> >POwzny kryzys gospodarczy , straszliwy wzrost bezrobocia nawet do 30
>> >procent rozpoczal sie kiedy wladze przejeli ludzie bez doswiadczenia ,
>> >umiejetnosci i wiedzy. Samymi haslami , dobra wola i dzialaczostwem
>> >nie potrafili utrzymac rozwoju nawet na poziomie przecietnym.
>> >[...]

>> Twierdzisz, że przed 1989 rokiem w Polsce poważnego kryzysu gospodarczego
>> nie było? Albo jesteś bardzo młody, albo... pogratulować sklerozy.

>a gdzie ja tak twierdze ?

>po 89 roku nastapilo gwaltowne przyspieszenie gospodarcze  trwalo ono
>do ok 1997 r-[...]
>[...]

OK - źle zrozumiałem poprzednią Twoją wypowiedź. Przepraszam.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszo...@toya.net.pl)- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

rodzi sie pytanie co takie wypowiedzi maja wspolnego z tytulem tego
tematu ?

maja- w tamtych czasach robilo sie zdjecia slubu analogiem :-))

Data: 2009-05-06 18:12:17
Autor: Fereby
Zdjecia slubne analogiem
"Polon" napisał:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym?

To lista raczej dla fotoamatorów, dla których fotografia jest po prostu rodzajem hobby. Nie sprecyzowałeś czy chodzi ci o fotografię ślubnych par w plenerze, wnętrzu, czy atelier.
Jaka technologia zwycieza w tej branzy?

Jak chodzi o zdjęcia okolicznościowe w kościołach i urzędach stanu cywilnego, od co najmniej tych czterdziestu lat, są to barwne, badziewne zdjęcia, ze źle wyregulowaną lampą błyskową, kompletnie niedopracowanym światłocieniem, utratą szczegłółów w światłach bądź cieniach, przeładowanym tłem, etc. Ostatecznie od XIX wieku zdjęcia takie traktowano jak pospolitą chałturę. Fereby --


Zdjecia slubne analogiem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona