Data: 2009-05-01 11:10:14 | |
Autor: Polon | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym?
Jaka technologia zwycieza w tej branzy? Polon |
|
Data: 2009-05-01 11:27:48 | |
Autor: Jacek_P | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Polon napisal:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym? Ehm, czy ty przypadkiem nie jestes poczatkujacym dziennikarzem, ktory dostal tematyczny artykul do napisania i na liscie zbiera materialy? Bo jakos tak mi sie zaczyna uklada cykl twoich postow ;) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-05-01 19:57:32 | |
Autor: awygo | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:gtembk$ikd$1srv.cyf-kr.edu.pl... Polon napisal: Być może tak. Ale jest sposób na to, żeby go uciszyć: Polon, czy to twoja wypowiedź? 1. jesli chcesz znalezc rozdzielczosc absolutna obiektywu to robi sieI to jest dobry pomysl. Jak uczy doświadczenie powinien teraz pójść spać. |
|
Data: 2009-05-01 12:19:45 | |
Autor: marcin.STIG.saldat | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Polon pisze:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym? Skoro pytasz o to z domyslem -- ze takich ludzi jest bardzo malo, to chyba odpowiedz na ponizsze pytanie pojawia sie samo... Jaka technologia zwycieza w tej branzy? -- Pozdrawiam, marcin.STIG.saldat www.saldat.pl | GG: 680500 |
|
Data: 2009-05-01 11:40:35 | |
Autor: Polon | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym? *** Ja sie tylko pytam, bez zadnych zlosliwosci. Polon PS. Moja ocena jakosci mozgu fotografa nie zalezy od tego jaki typ aparatu trzyma w reku. Jesli ktos lubi robic analogiem to jego sprawa i mi nic do tego. |
|
Data: 2009-05-01 12:51:40 | |
Autor: marcin.STIG.saldat | |
Zdjecia slubne analogiem | |
*** Ja sie tylko pytam, bez zadnych zlosliwosci. Ale juz samo postawienie takiego pytania sugeruje przeciez zaszufladkowanie analoga do zdecydowanej mniejszosci w tej dzialce. Gdybys sadzil, ze sprzet analogowy jest uzywany w fotografii slubnej na rowni z cyfrowym, czy nawet ze jest uzywany w wiekszosci, to przeciez nie zadal bys pytania: "czy ktos...". Dlatego wiec odpowiedz na pytanie "jaka technologia zwycieza w tej branzy?", jest nadzwyczaj oczywista. -- Pozdrawiam, marcin.STIG.saldat www.saldat.pl | GG: 680500 |
|
Data: 2009-05-01 12:57:11 | |
Autor: Paweł W. | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Polon pisze:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym? Ja nie, ale mi fotograf robił. Tzn. zarówno cyfrówką jak i analogiem. Pamiętam, że zapytałem się dlaczego zabrał jeszcze analoga, to stwierdził, że niektórych zdjęć nie da rady zrobić cyfrówką (Nikon D200). Pewnie chodziło o dość duże kontrast - słońce ładnie świeciło. Ale tylko zgaduję. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. |
|
Data: 2009-05-02 10:18:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On Fri, 1 May 2009, "Paweł W." wrote:
Ja nie, ale mi fotograf robił. Tzn. zarówno cyfrówką jak i analogiem. Pamiętam, że zapytałem się dlaczego zabrał jeszcze analoga, to stwierdził, że niektórych zdjęć nie da rady zrobić cyfrówką (Nikon D200). Pewnie chodziło o dość duże kontrast - słońce ładnie świeciło. Ale tylko zgaduję. Jakby Twoje założenie było prawdziwe (a jest to wysoce prawdopodobne), to po prostu wziął dobre body ze złą zawartością ;) (hint: Fuji S5 jest montowany w korpusie w 100% mechanicznie zgodnym z D200, o ile wręcz nie kupowanym z tego samego miejsca co Nikon ;)) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-05-02 09:58:04 | |
Autor: Paweł W. | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Gotfryd Smolik news pisze:
Jakby Twoje założenie było prawdziwe (a jest to wysoce prawdopodobne), Mike Johnston pisze, że Fuji jest popularne wśród fotografów ślubnych (w USA), chociaż ja byłem na jednym i widziałem tylko C5D(2 sztuki) :D Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. |
|
Data: 2009-05-01 13:17:24 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 1 Maj, 12:10, "Polon" <Po...@op.pl> wrote:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem Ja robię. Nie wszystkie- te najlepsze. Oczywiście nie ludziom którzy chcą foteczkę za złotóweczkę.. Ale czasem trafi się klient który doceni .. I jest gotów zapłacić.. PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe honoraria . I nie muszą się bić o klienta.. Pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-02 11:15:24 | |
Autor: Janko Muzykant | |
Zdjecia slubne analogiem | |
dagon0@vp.pl pisze:
PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe Działa efekt snoba. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /niestety, humaniści bywają równie głupi jak umysły ścisłe/ |
|
Data: 2009-05-02 09:17:12 | |
Autor: lrem | |
Zdjecia slubne analogiem | |
W poście <gth2vl$ijq$2@news.wp.pl>,
Janko Muzykant nabazgrał: dagon0@vp.pl pisze: Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;) -- 2 * linux/kernel/panic.c 143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */ 144 for ( ; ; ) 145 ; |
|
Data: 2009-05-02 11:32:45 | |
Autor: Janko Muzykant | |
Zdjecia slubne analogiem | |
lrem@localhost.localdomain pisze:
Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;) Może to? http://www.ipod.info.pl/index.php/najdrozsza-aplikacja-w-appstore-2550-zl/ :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /a komu bozia nie dała rozumu niech nie płacze - teraz może sobie kupić quada/ |
|
Data: 2009-05-02 09:55:16 | |
Autor: lrem | |
Zdjecia slubne analogiem | |
W poście <gth406$j16$1@news.wp.pl>,
Janko Muzykant nabazgrał: lrem@localhost.localdomain pisze: Dokładnie. -- 2 * linux/kernel/panic.c 143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */ 144 for ( ; ; ) 145 ; |
|
Data: 2009-05-02 10:52:33 | |
Autor: Paweł W. | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Janko Muzykant pisze:
lrem@localhost.localdomain pisze: To jest genialniejsze niż sprzedawanie wody jako leku, czy kranówy za 2zł za 1,5litrową butelkę. Jestem pod wielkim wrażeniem. Chyba nigdy nie będę bogaty. Mi takie pomysły nie przychodzą do głowy. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. |
|
Data: 2009-05-02 09:56:07 | |
Autor: lrem | |
Zdjecia slubne analogiem | |
W poście <gth54o$74e$1@news.onet.pl>,
Paweł W. nabazgrał: Przy okazji - widzieliście najdroższą aplikację na iPhone'a? ;) Heh, to ja Ci jeszcze pokażę takie coś: http://www.milliondollarhomepage.com/ -- 2 * linux/kernel/panic.c 143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */ 144 for ( ; ; ) 145 ; |
|
Data: 2009-05-02 11:45:43 | |
Autor: Paweł W. | |
Zdjecia slubne analogiem | |
lrem@localhost.localdomain pisze:
Heh, to ja Ci jeszcze pokażę takie coś: Wolę działkę na Księżycu. A tak swoją drogą - mam do sprzedania kilka milionów działek na Europie (nie mylić z kontynentem Europa), każda po 1 km2. Lokalizacja - okolice Jowisza. Są szanse na wykorzystanie w łowiectwie i rybołóstwie - pod lodem ma się znajdować ocean. Cena 10$ za działkę. Wydaję certyfikaty ;) Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. |
|
Data: 2009-05-02 13:27:47 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 2 Maj, 11:15, Janko Muzykant <jankomuzyk...@wp.pl> wrote:
dag...@vp.pl pisze: Nazywaj sobie jak chcesz , podobnie jak ludzi kupujących grafikę czy gumę za ciężkie pieniądze. O starych winylach już dyskutowaliśmy... PS 20 lat temu podobnie udowadniano mi że jakość z małego obrazka jest taka sama jak ze średniego czy wielkiego.. pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-03 00:44:42 | |
Autor: Janko Muzykant | |
Zdjecia slubne analogiem | |
dagon0@vp.pl pisze:
Nazywaj sobie jak chcesz , podobnie jak ludzi kupujących grafikę czy Niektórym ludziom wciąż się wydaje, że każdy kto wygłasza opinię równocześnie chce z niej zrobić wykładnię prawa obowiązującego. O starych winylach już dyskutowaliśmy... Ale to jest nieprawda. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /nieważne są fakty, ważne są emocje/ |
|
Data: 2009-05-02 16:03:49 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 3 Maj, 00:44, Janko Muzykant <jankomuzyk...@wp.pl> wrote:
dag...@vp.pl pisze:Rozmawiamy w określonym kontekście ;) Snobizm to jest jakieś 10% reszta to jest proszę zrobić tak i tak... dobór narzędzia to moja broszka. Blurowanie tła piod głębię ( najbanalniejsza kwestia) to ciężkie dupogodziny a i tak efekt nieadekwatny. Więc i obecne powszechne przekonania za kilka lat zostaną sfalsyfikowane Pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-03 01:08:29 | |
Autor: Janko Muzykant | |
Zdjecia slubne analogiem | |
dagon0@vp.pl pisze:
Snobizm to jest jakieś 10% reszta to jest proszę zrobić tak i tak... Tak w ogóle już poza tematem to 90% ludzi, których spotkałem ''analogi'' kojarzy wyłącznie z bw i sepią i mówiąc, że chciałoby z analoga mają na myśli wyłącznie ten efekt. Można im dać zdjęcia z drukarki bez żadnej obróbki oprócz odbarwienia, a będą przysięgać że to jest szlachetna żelatyna. Z pozostałych 10% 9 i pół można oszukać photoshopem. Reszta dopiero powącha papier, poliże go i poczuje, że ktoś tu kogoś robi. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /boję się wejść do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam terrorysta.../ |
|
Data: 2009-05-03 01:44:23 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 3 Maj, 01:08, Janko Muzykant <jankomuzyk...@wp.pl> wrote:
.. Reszta dopiero powącha papier, poliże go i poczuje, że ktoś tu kogoś robi. Ja ci gwarantuję , że nie trzeba "lizać papieru". Natomiast trzeba wcześniej widzieć sepię dobrze zrobioną , o co łatwo nie jest. Podobnie z papierem foto (tu mniej istotne czym naświetlany , byle foto). Patrzysz i wiesz. pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-03 08:03:23 | |
Autor: Jacek_P | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Janko Muzykant napisal:
obróbki oprócz odbarwienia, a będą przysięgać że to jest szlachetna żelatyna. Poczekaj jeszcze z dwa...trzy lata. Bedziesz mial podzial na matryce zwykle i szlachetne :) Z pozostałych 10% 9 i pół można oszukać photoshopem. Reszta dopiero powącha papier, poliże go i poczuje, że ktoś tu kogoś robi. Eee, tam. Chromatografie zrobia i wszystkie odczynniki ci zidentyfikuja. Mikroanalize obrazu zrobia i wzorzec matrycy okresla :) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-05-03 01:45:47 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 3 Maj, 10:03, Jacek_P <Lato-i-U...@cyf-kr.edu.pl> wrote:
No to musiała by być baardzo czuła chromatografia- albo kozia trąba nie laborant. Mówię oczywiście o odbitce cz-b. pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-03 10:24:15 | |
Autor: Łukasz Bąk | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Użytkownik "Janko Muzykant" <jankomuzykant@wp.pl> napisał w wiadomości news:gtiid4$gb9$3news.wp.pl... dagon0@vp.pl pisze: Niektórym ludziom wciąż się wydaje, że każdy kto wygłasza opinię równocześnie chce z niej zrobić wykładnię prawa obowiązującego. Proszę o pozwolenie na cytowanie. ;) Łukasz Bąk |
|
Data: 2009-05-03 10:37:20 | |
Autor: Janko Muzykant | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Łukasz Bąk pisze:
Niektórym ludziom wciąż się wydaje, że każdy kto wygłasza opinię równocześnie chce z niej zrobić wykładnię prawa obowiązującego. Ależ proszę :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /moja głowa jest bardzo cenna, gdzie kupię folię ochronną na czoło?/ |
|
Data: 2009-05-03 15:39:10 | |
Autor: Henry(k) | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Dnia Fri, 1 May 2009 13:17:24 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):
Nie wszystkie- te najlepsze. Doceni lepszą jakość czy to że robione analogiem? PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe Ale to już nie o fotografii tylko o marketingu ;-) Pozdrawiam, Henry -- FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/ Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net |
|
Data: 2009-05-03 14:51:40 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 3 Maj, 15:39, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote: Jedno i/albo drugie Bo naklad pracy się już nie liczy ? pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-04 09:05:44 | |
Autor: Henry(k) | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Dnia Sun, 3 May 2009 14:51:40 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):
Doceni lepszą jakość czy to że robione analogiem?Jedno i/albo drugie Lepsza jakość z analoga? To albo BW albo zamawiają spore odbitki. Bo naklad pracy się już nie liczy ?PS Fotografowie robiący analogiem żądają i dostają dużo większe Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem na papierze, potem skanował i przepuszczał przez OCR - niech mi teraz płaci więcej ;-) Pozdrawiam, Henry -- FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/ Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net |
|
Data: 2009-05-04 14:12:00 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 4 Maj, 09:05, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote: Dnia Sun, 3 May 2009 14:51:40 -0700 (PDT), dag...@vp.pl napisał(a):Jedno i/albo drugie. Oczywiście robione średnioformatowcem , więc jakość z definicji lepsza. No chyba ze ktoś ma w studiu Leafa albo podobne cudo. Ironia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to rośnie też cena . Choć nie jest to jej główny składnik Pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-04 23:47:23 | |
Autor: JA | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 2009-05-04 23:12:00 +0200, "dagon0@vp.pl" <dagon0@vp.pl> said:
Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiem Jak najbardziej na miejscu. Nie możesz obciążać klienta "swoimi" godzinami pracy, tylko dla tego, że używasz techniki powolniejszej. Wraz z tą wolniejszą techniką musisz mu dać coś ekstra, a nie tylko to samo. - Wie Pan, bo ja płyty tnę ręczną piłką, dlatego moje meble muszą być droższe. -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2009-05-04 15:11:13 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 4 Maj, 23:47, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
Nie możesz obciążać klienta "swoimi" godzinami pracy, tylko dla tego, Gdybym dawał to samo , to zmieniłbym technologię na wydajniejszą. Niemniej , w mojej skromnej , a co ważniejsze , klientów opinii , jednostkowy baryt z kliszy jako swego rodzaju rękodzieło jest cenniejszy niż masowa produkcja na plastiku z pliku. Podobnie jest np przy rekonstrukcji zniszczonych fotografii - cena zależy od nakładu pracy jaką muszę w daną rekonstrukcję włożyć. Mówiąc wprost - mogę odbitkę zeskanować , zapodać "usuń kurz i rysy" , "autopoziomy" i wyostrzenie ew mediana na koniec , lub mogę stukać stempelkiem. takim po 3 pix. Jeżeli komuś pierwsza wersja odpowiada , płaci 5 PLN. Jeżeli druga- wielokrotność 10 zł w zależności od stopnia zniszczenia zdjęcia . Pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-05 07:24:20 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On Mon, 4 May 2009 23:47:23 +0200, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
wrote: On 2009-05-04 23:12:00 +0200, "dagon0@vp.pl" <dagon0@vp.pl> said: Może, może. W tym przypadku te zdjęcia można podciągnąć pod dobra luksusowe i ,,normalna'' ekonomia się tutaj nie stosuje - klienta może właśnie interesować że jest robione długo, ręcznie, niepowtarzalnie, ma klimat i jest drogie. Do tego dodaj, być może, walory artystyczne. -- Grzegorz Krukowski |
|
Data: 2009-05-05 08:40:29 | |
Autor: Janko Muzykant | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Grzegorz Krukowski pisze:
- Wie Pan, bo ja płyty tnę ręczną piłką, dlatego moje meble muszą być droższe. Dokładnie. Efekt snoba :) I nie mówię, że to źle. Źle jest wtedy, gdy robi się pstryki jak każde tylko że na analogu. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /umiera się tylko raz/ |
|
Data: 2009-05-05 09:35:06 | |
Autor: awygo | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości news:gtnnpb$74c$1inews.gazeta.pl... On 2009-05-04 23:12:00 +0200, "dagon0@vp.pl" <dagon0@vp.pl> said: W tym przypadku nie mówimy o płytach, ale o drewnie. Analogia jak najbardziej na miejscu. |
|
Data: 2009-05-05 11:53:01 | |
Autor: Henry(k) | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Dnia Mon, 4 May 2009 14:12:00 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):
Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiemIronia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) to Jeśli rośnie bo musi to tak, ale nie jeśli rośnie bo tak fotograf wmówił klientowi (że tylko z analoga da się tak dobrze) ;-) To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać 5x więcej bo ma tylko max 4 śluby miesięcznie. Pozdrawiam, Henry -- FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/ Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net |
|
Data: 2009-05-05 15:02:14 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Henry(k) pisze:
To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać Dopóki jest klient który płaci żądaną cenę, działanie jest sensowne. Chyba że idzie ci o jakiś pozaekonomiczny sens fotografii komercyjnej - to zdefiniuj. Bezsensowne jest natomiast postulowanie ile "powinien" zarabiać ten czy inny, albo wyliczanie "godziwej" ceny na bazie kosztów. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-05-06 09:35:19 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 5 Maj, 11:53, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote: To tak samo bezsensowne jak mówienie że fotograf ślubny powinien zarabiać Chyba normalne ? Każda działalność gospodarcza ma swoje koszty stałe , które muszą zostać opłacone. Jeżeli mam 4 zlecenia w miesiącu to udział tych kosztów stałych w cenie rośnie. Chyba że mówimy o chałturce "z rączki do rączki". pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-06 21:56:10 | |
Autor: Henry(k) | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Dnia Wed, 6 May 2009 09:35:19 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):
Chyba normalne ? Każda działalność gospodarcza ma swoje koszty Po pierwsze koszty stałe są relatywnie niewielkie, po drugie można na nie zarobić w pozostałe dni tygodnia ;-) Pozdrawiam, Henry -- FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/ Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net |
|
Data: 2009-05-06 21:51:55 | |
Autor: jp | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On Tue, 5 May 2009 11:53:01 +0200, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote: Dnia Mon, 4 May 2009 14:12:00 -0700 (PDT), dagon0@vp.pl napisał(a):ale w Polsce jest komuna!! W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY. Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze robic sluby , czy co sobie tylko wymysli. Nikt go nie pyta o tytuly mistrzowskie , dyplomy i tego typu postkomunistyczne bzdury. Jestes dobry - zadasz 10.000$ za slub , jestes cienki - 500$ I jeden i drugi ma swoich klijentow. Sknocisz slub- to cie podadza do sadu. Jak sie nie czujesz na silach to sie nie bierzesz za sluby - proste. jurek |
|
Data: 2009-05-07 08:04:08 | |
Autor: Janko Muzykant | |
Zdjecia slubne analogiem | |
jp pisze:
ale w Polsce jest komuna!! Była. W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY. U nas też. Rejestruje dzialalnosc gospodarcza i nawet tego samego dnia moze robic U nas nawet nie trzeba nic rejestrować :) Nikt go nie pyta o tytuly Mnie nikt nigdy nie pytał. Jestes dobry - zadasz 10.000$ za slub , jestes cienki - 500$ No to stawki wciąż mamy inne :( I jeden i drugi ma swoich klijentow. Sknocisz slub- to cie podadza do To się na szczęście zdarza rzadziej. Jak sie nie czujesz na silach to sie nie bierzesz za sluby - A to częściej. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../ |
|
Data: 2009-05-07 08:04:57 | |
Autor: Jakub Jewula | |
Zdjecia slubne analogiem | |
ale w Polsce jest komuna!!Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiemIronia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) Popatrz - to dokladnie tak jak u nas. W dodatku tu nie trzeba odrazu rejestrowac DG, mozna rozliczyc sie umowa o dzielo czy inna. Niepotrzebnie wyjezdzales? ;) q |
|
Data: 2009-05-08 21:54:35 | |
Autor: jp | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On Thu, 7 May 2009 08:04:57 +0200, "Jakub Jewula"
<biuro@skanowanie.com.pl> wrote: i mozesz sobie otworzyc zaklad fotograficzny bez papierow?ale w Polsce jest komuna!!Powiem to mojemu szefowi - od tej pory będę pisał programy ołówkiemIronia nie na miejscu. Skoro rosną mi koszty ( materiał plus praca) jerzy |
|
Data: 2009-05-09 09:30:26 | |
Autor: Jakub Jewula | |
Zdjecia slubne analogiem | |
W kraju w jakim mieszkam zdjecia slubne moze robic za kase KAZDY. i mozesz sobie otworzyc zaklad fotograficzny bez papierow? Oczywiscie. q |
|
Data: 2009-05-12 01:04:34 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Dnia Fri, 08 May 2009 21:54:35 -0600, jp napisał(a):
i mozesz sobie otworzyc zaklad fotograficzny bez papierow? Oczywiście. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ gg: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl |
|
Data: 2009-05-12 04:30:19 | |
Autor: jansal | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 7 Mai, 05:51, jp <puce...@shaw.ca> wrote:
On Tue, 5 May 2009 11:53:01 +0200, "Henry(k)" jesli mieszkasz w kraju europejskim to zasady sa zblizone . na zasadzie sporadycznej mozesz robic wszystko za dowolna kase musisz tylko odprowadzic podatki. jesli taka dzialanosc ma charakter ciagly to muszsz zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza pod jedna z przewidywanych prawem form. jesli dzisiaj podpiszesz umowe spolki u notariusza to po wyjsciu od niego mozesz zaczac dzialanosc pod szyldem spolki w organizacyjnej. O tym ze w POlsce byla komuna to sie dowiedzialem z prasy przed paru/ parunastu laty , kiedy to aspirancji poltyczni chcieli sie pozbyc swoich poprzednikow. Pierwsi zasady kapitalizmu zrozumieli i zaczeli stosowac ci , ktrych dzisiaj nazywa sie chetnie komunistami. POwzny kryzys gospodarczy , straszliwy wzrost bezrobocia nawet do 30 procent rozpoczal sie kiedy wladze przejeli ludzie bez doswiadczenia , umiejetnosci i wiedzy. Samymi haslami , dobra wola i dzialaczostwem nie potrafili utrzymac rozwoju nawet na poziomie przecietnym. W Polsce nie ma komuny , jest tylko glupota , a ta nie zna opcji politycznej. |
|
Data: 2009-05-12 13:48:27 | |
Autor: adam | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Użytkownik <jansal@aon.at> napisał
[...] W Polsce nie ma komuny , jest tylko glupota , a ta nie zna opcji politycznej. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - A wykres do tego jakiś zrobisz ? Z wykresem byłoby lepiej. Koniecznie w kilku kolorach. adam |
|
Data: 2009-05-12 08:29:32 | |
Autor: jansal | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 12 Mai, 13:48, "adam"
<jestem_dziwakiem_co_boi_...@otrzymywac.maile.com> wrote: Użytkownik <jan...@aon.at> napisał no prosze , uderz w stol a nozyce sie odezwa. tutaj masz szczegolowa instrukcje jak sporzadzic wykres: http://28dni.pl/charts/tour/10 moze sie przydac , glupota jest dziedziczna , szkoda byloby dziecka. |
|
Data: 2009-05-12 19:01:47 | |
Autor: adam | |
Zdjecia slubne analogiem | |
Użytkownik <jansal@aon.at> napisał
[...] no prosze , uderz w stol a nozyce sie odezwa. tutaj masz szczegolowa instrukcje jak sporzadzic wykres: http://28dni.pl/charts/tour/10 moze sie przydac , glupota jest dziedziczna , szkoda byloby dziecka. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - NTG. Co komu po wykresach jak cytatu jak nie potrafił tak nadal nie potrafi zrobić ? To też się da opisać graficznie ? Zalezność skomplikowania wykresów od ogólnej niemoty ? adam |
|
Data: 2009-05-12 22:01:19 | |
Autor: Marek Wyszomirski | |
Zdjecia slubne analogiem | |
<jansal@aon.at> napisał:
[...] Twierdzisz, że przed 1989 rokiem w Polsce poważnego kryzysu gospodarczego nie było? Albo jesteś bardzo młody, albo... pogratulować sklerozy. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl) |
|
Data: 2009-05-12 13:39:57 | |
Autor: jansal | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 12 Mai, 22:01, "Marek Wyszomirski" <wyszo...@toya.net.pl> wrote:
<jan...@aon.at> napisał: a gdzie ja tak twierdze ? po 89 roku nastapilo gwaltowne przyspieszenie gospodarcze trwalo ono do ok 1997 r- powodz , wejscie do nato , przejcie wladzy przez nieprzygotowanych , proba wprowadzenia reform ( nieudolna zreszta) zakonczyla sie ogromnym kryzysem. w tym czasie byle pozostela panstwa socj. przescignely nas znacznie - a bylismy liderami. Dopiero wejscie do uni i okres koniunktury gospodarczej w azji , pociagnal za soba koniunkture w europie a tym samym w uni i u nas. Tragikomedia jest , ze PiS utrudnial wejscie do Uni , natomiast zbieral owoce przystapienia , czego nawet nie potrafil wykorzystac w celu utrzymania wladzy. W Polsce komunizmu nie ma , a najpierw tzw komunisci zrozumieli o co chodzi w nowym systemie i pierwsi potrafili to wykorzystac , tzn stali sie pierwszymi kapitalistami. |
|
Data: 2009-05-12 14:02:12 | |
Autor: dagon0@vp.pl | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 12 Maj, 22:39, jan...@aon.at wrote:
Też fakt. W Polsce odchodzenie od socjalizmu czyli tzw komuny zaczęło się 13 12 1981 a nie 8 lat później. Pozdro Marcin |
|
Data: 2009-05-12 23:00:00 | |
Autor: Marek Wyszomirski | |
Zdjecia slubne analogiem | |
<jansal@aon.at> napisał:
>[...] OK - źle zrozumiałem poprzednią Twoją wypowiedź. Przepraszam. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl) |
|
Data: 2009-05-12 22:21:30 | |
Autor: jansal | |
Zdjecia slubne analogiem | |
On 12 Mai, 23:00, "Marek Wyszomirski" <wyszo...@toya.net.pl> wrote:
<jan...@aon.at> napisał: rodzi sie pytanie co takie wypowiedzi maja wspolnego z tytulem tego tematu ? maja- w tamtych czasach robilo sie zdjecia slubu analogiem :-)) |
|
Data: 2009-05-06 18:12:17 | |
Autor: Fereby | |
Zdjecia slubne analogiem | |
"Polon" napisał:
Czy ktos z szanownych grupowiczow robi komercyjne zdjecia slubne aparatem analogowym? To lista raczej dla fotoamatorów, dla których fotografia jest po prostu rodzajem hobby. Nie sprecyzowałeś czy chodzi ci o fotografię ślubnych par w plenerze, wnętrzu, czy atelier. Jaka technologia zwycieza w tej branzy? Jak chodzi o zdjęcia okolicznościowe w kościołach i urzędach stanu cywilnego, od co najmniej tych czterdziestu lat, są to barwne, badziewne zdjęcia, ze źle wyregulowaną lampą błyskową, kompletnie niedopracowanym światłocieniem, utratą szczegłółów w światłach bądź cieniach, przeładowanym tłem, etc. Ostatecznie od XIX wieku zdjęcia takie traktowano jak pospolitą chałturę. Fereby -- |