Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zdj?cie z FR z zagranicy

Zdj?cie z FR z zagranicy

Data: 2011-02-28 16:19:15
Autor: MM
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dostałem pierwsze zdjęcie z FR z wysp kanaryjskich :)

Pisemko jest oczywiście w języku Hiszpańskim i jedynie co z tego rozumiem  to że przekroczyłem na autostradzie prędkość o 21km (100 dozwolone niby  było), i magiczna kwota 100E.

Co z takim fantem zrobić? Nie chętnie bym zapłacił - wiadomo :), problem  jest w tym że nie wiem gdzie, brak druku, nr konta.
Jest coś do wyboru, A, B, C trochę opisane, ale hiszpańskiego nie znam.

Pismo przyszło za potwierdzeniem odbioru.

Co zrobić?

Data: 2011-02-28 16:32:59
Autor: Robert_J
Zdj?cie z FR z zagranicy
Co z takim fantem zrobić?

Na 99,9 % olać.

Data: 2011-02-28 16:47:55
Autor: J.F.
Zdj?cie z FR z zagranicy
On Mon, 28 Feb 2011 16:32:59 +0100,  Robert_J wrote:
Co z takim fantem zrobić?

Na 99,9 % olać.

A jak wystawia ENA ? :-)

Czy odpisac po polsku z pytaniem o nr konta ? Zadzialal jakis unijny system informacji, czy podales adres wjezdzajac
na prom albo w hotelu ? J.

Data: 2011-02-28 17:15:36
Autor: megrims
Zdj?cie z FR z zagranicy
W dniu 2011-02-28 16:47, J.F. pisze:
On Mon, 28 Feb 2011 16:32:59 +0100,  Robert_J wrote:
Co z takim fantem zrobić?

Na 99,9 % olać.

A jak wystawia ENA ? :-)

Czy odpisac po polsku z pytaniem o nr konta ?

Zadzialal jakis unijny system informacji, czy podales adres wjezdzajac
na prom albo w hotelu ?
Wypożyczalnia zbiera dane adresowe :D

Data: 2011-02-28 17:18:28
Autor: MM
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dnia 28-02-2011 o 16:47:55 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Zadzialal jakis unijny system informacji, czy podales adres wjezdzajac
na prom albo w hotelu ?

Samochód wypożyczyłem, więc mieli dane.

Chyba napiszę do nich w języku Polskim, że nie rozumiem hiszpańskiego i  proszę o tłumaczenie.

Pismo chyba nie jest z policji, tylko chyba jakaś firma która ma  uprawnienia...

Data: 2011-02-28 17:57:48
Autor: J.F.
Zdj?cie z FR z zagranicy
On Mon, 28 Feb 2011 17:18:28 +0100,  MM wrote:
Dnia 28-02-2011 o 16:47:55 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Zadzialal jakis unijny system informacji, czy podales adres wjezdzajac
na prom albo w hotelu ?

Samochód wypożyczyłem, więc mieli dane.
Chyba napiszę do nich w języku Polskim, że nie rozumiem hiszpańskiego i  proszę o tłumaczenie.
Pismo chyba nie jest z policji, tylko chyba jakaś firma która ma  uprawnienia...

Moze idz najpierw do tlumacza albo skorzystaj z googla (chyba lepiej
bedzie tlumaczyc na angielski). Byc moze szkoda twojej pisaniny, bo
cie wlasnie wypozyczalnia poinformowala ze 100euro bedzie sciagniete z
twojej karty kredytowej.

J.

Data: 2011-02-28 17:02:07
Autor: Waldek Godel
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dnia Mon, 28 Feb 2011 17:57:48 +0100, J.F. napisał(a):

Moze idz najpierw do tlumacza albo skorzystaj z googla (chyba lepiej
bedzie tlumaczyc na angielski). Byc moze szkoda twojej pisaniny, bo
cie wlasnie wypozyczalnia poinformowala ze 100euro bedzie sciagniete z
twojej karty kredytowej.

i to jest najbardziej prawdopodobne rozwiązanie.
W dodatku byc może z jakąś tam prowizją wypożyczalni za obsługę

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-03-01 14:28:45
Autor: Jan-xx
Zdj?cie z FR z zagranicy
Moze idz najpierw do tlumacza albo skorzystaj z googla (chyba lepiej
bedzie tlumaczyc na angielski). Byc moze szkoda twojej pisaniny, bo
cie wlasnie wypozyczalnia poinformowala ze 100euro bedzie sciagniete z
twojej karty kredytowej.

i to jest najbardziej prawdopodobne rozwiązanie.
W dodatku byc może z jakąś tam prowizją wypożyczalni za obsługę

To raczej jakas bzdura. Sam prowadze firme w Unii, przyjmuje transakcje kartami i wiem, ze nie wolno ot tak sobie przechowywac danych kart i sciagac nieautoryzowanych platnosci. Nawet urzadzenia i programy, dzialajace w trybie on-line, ktore obsluguja transakcje, nie maja funkcji zapamietywania szczegolowych danych kart. A nawet jesli doszloby do sytuacji opisanego sciagniecia platnosci, to posiadacz karty moze zglosic reklamacje w banku, anulowac karte i odzyskac pieniadze z transakcji.


--
Jan-xx

Data: 2011-03-01 14:35:29
Autor: Waldek Godel
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dnia Tue, 1 Mar 2011 14:28:45 -0000, Jan-xx napisał(a):

To raczej jakas bzdura. Sam prowadze firme w Unii, przyjmuje transakcje kartami i wiem, ze nie wolno ot tak sobie przechowywac danych kart i sciagac nieautoryzowanych platnosci. Nawet urzadzenia i programy, dzialajace w trybie on-line, ktore obsluguja transakcje, nie maja funkcji zapamietywania szczegolowych danych kart. A nawet jesli doszloby do sytuacji opisanego sciagniecia platnosci, to posiadacz karty moze zglosic reklamacje w banku, anulowac karte i odzyskac pieniadze z transakcji.

A kto powiedział, że ona jest nieautoryzowana? Wypożyczając samochód
upoważniasz firmę do obciążenia karty wszystkimi kosztami związanymi z
radosną działalnością wypożyczającego.
Oprócz tego twoja wiedza o kartach jest wiedzą na poziomie - no offence -
małego Kazia. Wiele, jeżeli nie większość firm przechowuje dane karciane
swoich zarejestrowanych klientów.
ZAREJESTROWANYCH.
Płacąc w sklepie czy na stacji benzynowej nie rejestrujesz się jako klient,
stąd też brak przechowywania, zresztą sklep czy stacja nie zajmują się
płatnościami, terminal karciany jest przez VPN fragmentem firmy
autoryzującej transakcje a nie sprzedającej ci chleb czy paliwo.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-03-01 16:01:39
Autor: J.F.
Zdj?cie z FR z zagranicy
On Tue, 1 Mar 2011 14:28:45 -0000,  Jan-xx wrote:
Byc moze szkoda twojej pisaniny, bo
cie wlasnie wypozyczalnia poinformowala ze 100euro bedzie sciagniete z
twojej karty kredytowej.

To raczej jakas bzdura. Sam prowadze firme w Unii, przyjmuje transakcje kartami i wiem, ze nie wolno ot tak sobie przechowywac danych kart i sciagac nieautoryzowanych platnosci. Nawet urzadzenia i programy, dzialajace w trybie on-line, ktore obsluguja transakcje, nie maja funkcji zapamietywania szczegolowych danych kart.

Urzadzenia owszem nie, ale dawniej wystarczylo zapisac numer, i byc
moze wypozyczalnie do tego bardziej przyzwyczajone.

A nawet jesli doszloby do sytuacji opisanego sciagniecia platnosci, to posiadacz karty moze zglosic reklamacje w banku, anulowac karte i odzyskac pieniadze z transakcji.

Owszem moze, ale pewnie 3/4 tego nie zrobi jesli rzeczywiscie jechalo
za szybko :-) No dobra - 95% nie zrobi w swoim kraju, 33% jesli to z zagranicy.

J.

Data: 2011-02-28 18:46:09
Autor: MM
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dnia 28-02-2011 o 17:57:48 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Moze idz najpierw do tlumacza albo skorzystaj z googla (chyba lepiej
bedzie tlumaczyc na angielski). Byc moze szkoda twojej pisaniny, bo
cie wlasnie wypozyczalnia poinformowala ze 100euro bedzie sciagniete z
twojej karty kredytowej.

Karty KK nie widzieli na oczy, płaciłem gotówką.

Data: 2011-02-28 18:56:37
Autor: J.F.
Zdj?cie z FR z zagranicy
On Mon, 28 Feb 2011 18:46:09 +0100,  MM wrote:
Dnia 28-02-2011 o 17:57:48 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Moze idz najpierw do tlumacza albo skorzystaj z googla (chyba lepiej
bedzie tlumaczyc na angielski). Byc moze szkoda twojej pisaniny, bo
cie wlasnie wypozyczalnia poinformowala ze 100euro bedzie sciagniete z
twojej karty kredytowej.

Karty KK nie widzieli na oczy, płaciłem gotówką.

To pewnie prosza o podanie numeru :-P

J.

Data: 2011-02-28 23:42:30
Autor: pm
Zdj?cie z FR z zagranicy
?>
Karty KK nie widzieli na oczy, płaciłem gotówką.

o to ciekawe
w usa by nie przeszło.

Data: 2011-03-01 00:12:08
Autor: gacek
Zdj?cie z FR z zagranicy
On 2011-02-28 23:42, pm wrote:
?>
Karty KK nie widzieli na oczy, płaciłem gotówką.

o to ciekawe
w usa by nie przeszło.

Trzy lata temu mi przeszło. Ale każdy może mieć swoją wizję usa.

gacek

Data: 2011-02-28 18:57:12
Autor: Robert_J
Zdj?cie z FR z zagranicy
Moze idz najpierw do tlumacza

O właśnie, pominąłem zasadniczy problem :-). On nie ma obowiązku znać żadnego obcego języka. To instytucja, pisząc do zagranicznej osoby fizycznej, ma obowiązek napisać do niej w języku obowiązującym w kraju adresata. Tylko pisząc do innej instytucji można klepać w dowolnym języku "unijnym" :-). Dlatego tym bardziej należy to pismo olać sikiem falistym...

Data: 2011-02-28 16:34:09
Autor: Robert_J
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dostałem pierwsze zdjęcie z FR z wysp kanaryjskich :)

Byłeś tam samochodem? ;-)

Data: 2011-02-28 16:41:04
Autor: megrims
Zdj?cie z FR z zagranicy
W dniu 2011-02-28 16:34, Robert_J pisze:
Dostałem pierwsze zdjęcie z FR z wysp kanaryjskich :)

Byłeś tam samochodem? ;-)

Prom odpływa z Kadysu i płynie około 35 godzin
do Santa Cruz de Tenerife. Bilet kosztuje
około 400 Euro za samochód i koje.
polecam
http://www.trasmediterranea.es/trasmeweb/inicio.do

Data: 2011-02-28 17:16:50
Autor: MM
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dnia 28-02-2011 o 16:34:09 Robert_J <dzidekszcz@onet.pl> napisał(a):

Dostałem pierwsze zdjęcie z FR z wysp kanaryjskich :)

Byłeś tam samochodem? ;-)

:)

Samochód wypożyczyłem.

Data: 2011-02-28 16:50:40
Autor: szufla
Zdj?cie z FR z zagranicy
Co zrobić?

Powinienes miec przetlumaczone na polski przez tamtejsze wladze i podane wszystkie dane do przelewu, wiec nie wiem co bym z tym zrobil, chyba bym sie na razie wstrzymal.
Generalnie mozesz probowac sie odwolac podajac jakas tam przyczyne, ale jesli nie uznaja i  nie zaplacisz to skieruja sprawe do polskiej policji a ta do sadu. Nie wiem ile to bedzie trwalo, moze sie przedawni :)
Generalnie w obecnych czasach to jest pozamiatane.
Jak mozesz to wymaz swoje dane i wrzuc skan do sieci, tak z ciekawosci :)

sz.

Data: 2011-03-01 08:35:33
Autor: Andrzej Ława
Zdj?cie z FR z zagranicy
W dniu 28.02.2011 16:19, MM pisze:
Dostałem pierwsze zdjęcie z FR z wysp kanaryjskich :)

Pisemko jest oczywiście w języku Hiszpańskim i jedynie co z tego
rozumiem to że przekroczyłem na autostradzie prędkość o 21km (100
dozwolone niby było), i magiczna kwota 100E.

Hiszpańskiego nie znasz, więc wyślij im polecony (po polsku) z prośbą o
komunikowanie się z tobą w języku polskim.

Data: 2011-03-01 14:31:00
Autor: Jan-xx
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dostałem pierwsze zdjęcie z FR z wysp kanaryjskich :)

Pisemko jest oczywiście w języku Hiszpańskim i jedynie co z tego rozumiem to że przekroczyłem na autostradzie prędkość o 21km (100 dozwolone niby było), i magiczna kwota 100E.

Co z takim fantem zrobić? Nie chętnie bym zapłacił - wiadomo :), problem jest w tym że nie wiem gdzie, brak druku, nr konta.
Jest coś do wyboru, A, B, C trochę opisane, ale hiszpańskiego nie znam.

Pismo przyszło za potwierdzeniem odbioru.

Co zrobić?

Ja bym zaryzykowal i olal sprawe. Mam znajomych Hiszpanow, ktorzy mowia, ze jest tam burdel w sciaganiu mandatow, ba, kilka rodzajow policji, ktore miedzy soba niechetnie wymieniaja sie danymi.


--
Jan-xx

Data: 2011-03-03 22:36:19
Autor: Adam Płaszczyca
Zdj?cie z FR z zagranicy
Dnia Mon, 28 Feb 2011 16:19:15 +0100, MM napisał(a):

Pismo przyszło za potwierdzeniem odbioru.
Co zrobić?

Odpisać po polsku, że przedstawionego Ci pisma nie rozumiesz i nie możesz z
tego powodu się doń ustosunkować. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Zdj?cie z FR z zagranicy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona