37 działaczy świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej wyrzuconych z partii. A to nie koniec. Kolejnych czekają sądy koleżeńskie i także ryzyko wykluczenia z szeregów. To kara za jesienne wybory samorządowe.
O wykluczeniu zdecydował zarząd krajowy partii po wnioskach posłanki Marzeny Okły-Drewnowicz, przewodnicząca świętokrzyskiej PO. - Nie możemy tolerować braku lojalności. Po co w partii osoby, które się z nią nie identyfikują? - pyta.

Wyrzucono tych, którzy w jesiennych wyborach samorządowych startowali z list innych niż Platformy Obywatelskiej. Nie dotyczyło to miejscowości, w których PO nie miała własnych list wyborczych, tam chętnie kierowała swoich ludzi na listy komitetów lokalnych. O tym, że zanosi się na takie decyzje "Gazeta" pisała w grudniu.



Wśród wyrzuconych działaczy jest sporo osób piastujących ważne stanowiska nie tylko w strukturach Platformy. Na przykład w Końskich Jerzy Środa, były przewodniczący tamtejszej PO, wicedyrektor departamentu mienia geodezji, kartografii i planowania przestrzennego w urzędzie marszałkowskim, czy Mirosław Nowak, wiceprezes PKS, szef struktur powiatowych. W PO nie ma już także Dariusza Okły, dyrektora koneckiej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Najwięcej, bo aż 12 osób wykluczono właśnie w Końskich.

W Opatowie jest mniej o ośmiu działaczy, m.in. o Jarosława Muszyńskiego, który miał być kandydatem partii na burmistrza. Potem okazało się, że nie tylko nie startuje z list PO, ale założył własny, konkurencyjny komitet wyborczy. - Co do czterech osób już jest decyzja, kolejne cztery formalnie zostaną usunięte z partii na najbliższym zarządzie krajowym. To dlatego, że wnioski o to dosłałam później - tłumaczy Okła-Drewnowicz.

W partii nie będzie już także działał Tomasz Kędzierski, były radny powiatowy. Był jednym z oponentów liderki PO. - Mimo to zaproponowałam mu miejsce na liście do rady powiatu. Po jakimś czasie odmówił i zażądał pierwszego miejsca na liście do rady miasta. Zarząd regionu się nie zgodził więc wystartował z lokalnego komitetu - tłumaczy posłanka.

W Skarżysku z partii wyrzucono m.in. Bogusława Cioka, zastępcę dyrektora urzędu pracy.

Zmniejszenie liczby członków nie martwi posłanki PO. - To tylko 37 osób z prawie dwóch tysięcy działaczy w Świętokrzyskiem. W Tarłowie, w powiecie opatowskim, gdzie z partii odejdzie osiem osób powstało nowe, właśnie ośmioosobowe koło. Są w nim ludzie, którzy mimo że nie byli członkami partii, startowali z naszych list w tych wyborach. Zależy nam na takich, którzy potrafią grać drużynowo - podkreśla Okła-Drewnowicz.

Ale to najprawdopodobniej nie koniec wykluczeń. W najbliższych dniach sądy koleżeńskie czekają działaczy ze Starachowic - Cezarego Beraka i Małgorzatę Szlęzak. Berak bez akceptacji zarządu regionu prowadził negocjacje koalicyjne z Forum 2010, lokalnym komitetem prezydenta Wojciecha Bernatowicza z PiS, i wszedł do zarządu powiatu (PO nie ma tam w koalicji), a Szlęzak przyjęła posadę wiceprezydenta Starachowic.

Jerzy Środa krytykuje te decyzje. - Z partii usunięto działaczy, który ją zakładali, poświęcili jej wiele lat życia. Może gdyby władze PO przed wyborami chciały z nami rozmawiać, zaproponowały nam współpracę, nie doszłoby do zakładania własnych komitetów. Jest mi przykro, że tak kończy się moja działalność w PO - podkreśla. Ale nie szczędzi krytyki obecnemu zarządowi. - Mają tam niezły bałagan. Zarząd krajowy wyrzucił teraz jednego z koneckich działaczy, Andrzeja Zdunka, a on w grudniu wysłał pismo z rezygnacją z członkostwa w partii. Mnie wyrzucono, ale na 24 lutego dostałem wezwanie do stawienia się przed sądem koleżeńskim. Jak tam będą mieli taką organizację, to ja im dobrze nie wróżę - ocenia.

joanna.gergont@kielce.agora.pl

Wyrzuceni z PO

Powiat ostrowiecki - 2 osoby, powiat opatowski - 8, powiat starachowicki - 2, powiat włoszczowski - 4, powiat skarżyski - 9, powiat konecki - 12


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9119597,37_wyrzuconych_z_PO__Platforma_czysci_szeregi.html#ixzz1EEqxLodM





Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa

http://wyborcza.pl/1,75248,9119597,37_wyrzuconych_z_PO__Platforma_czysci_szeregi.html



Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa