Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ze sztambucha posłanki

Ze sztambucha posłanki

Data: 2013-05-08 22:29:04
Autor: u2
Ze sztambucha posłanki


„Powiem szczerze, że chciałabym to doprowadzić do końca, jeżeli coś z tego mielibyśmy oboje albo ty. Ale jeżeli jest tylko za friko, to to pieprzę” – mówiła w rozmowie z podstawionym biznesmenem posłanka PO. „Ty mi nie mów (...). Ja zaczynam ten drugi wątek, bo jest coś do wzięcia. (...) Ku*wa mać, tyle mam układów wypracowanych i to wszystko w łeb weźmie, bo nie problem byłby, gdybyśmy my wzięli władzę (...). No, dojście zawsze jest (...) i kręcimy lód (...), żeby robić biznes z polityką, trzeba w ukryciu i tak dalej trzymać (...) w politykę się nie musicie mieszać, tylko kasę dajcie”.

  „Otwierajcie biznes w Warszawie, zgram wam taką pakę ludzi, którą bym kierowała, jak tra la la. Przeprowadzam się i koniec, i kręcimy lód. (...) Warszawa nasza, mówisz i masz”.
  „Prywatyzacja będzie szpitali, będą samorządy zbywały majątki trwałe, czyli będą i sprzedawać i przekształcać szpitale w spółki” – instruowała Sawicka. Tłumaczyła: „Marek Sawicki, jedyny gość, który jest szóstą kadencję od początku w Sejmie. Będzie to wszystko prowadził”.

  „Z marszałkiem województwa też się lubię (...). Ze Struzikiem z PSL, no, w końcu mam męża w PSL. Co mam jeszcze więcej powiedzieć. Mówisz i masz!” – zapewniała z kolei o możliwości robienia interesów z marszałkiem województwa mazowieckiego Adamem Struzikiem i ministrem rolnictwa Markiem Sawickim z PSL.

  „Kochana, i trzeba go puknąć, bo on ma te powiązania moim zdaniem fatalne. Niestety, siedzi głęboko w układzie i to teraz wyszło. I on dla mnie był milutki i sympatyczniutki” – tak Sawicka rozmawiała z Julią Piterą (PO) o wiceprezydencie Warszawy Jacku Wojciechowiczu.

  Jak wynika z zeznań byłej posłanki PO, pieniądze, które miała przyjąć w zamian za załatwienie interesu na Helu, nie miały być łapówką, lecz… pożyczką na fundusz wyborczy Platformy Obywatelskiej.

http://www.gazetapolska.pl/28555-przypominamy-slowa-uniewinnionej-poslanki-po-beaty-sawickiej-z-2007-r --
Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.

http://telewizjarepublika.pl/
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live

Ze sztambucha posłanki

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona