Witam, po długim szukaniu i kombinowaniu poddałem się.
Sprawa wygląda następująco:
padł kontroler IDE na płycie, płyta trafiła do serwisu i usterka została usunięta (ASUS M2N). Nie wiem czy uszkodzeniu mógł ulec jeszcze jakiś element.
Po jakimś czasie (może 2 tyg.) po odłączeniu zasilania zegar w BIOSIE zaczął spóźniać i to sporo bo nawet kilka godz./dobę. Baterię wymieniłem i jedyny plus taki, że teraz jest to tylko ok. 15 min./dobę. Reset ustawień BIOSU, flash nic nie pomaga.
Dopóki komputer jest pod zasilaniem (wyłączony) wszystko jest OK, całkowite odcięcie od napięcia dopiero powoduje opóźnianie zegara.
Już mi brak koncepcji, chyba będzie trzeba z tym żyć.

Pozdrawiam

> Maru pisze:

Już mi brak koncepcji, chyba będzie trzeba z tym żyć.
Pozdrawiam

Maszyna ma dostęp do internetu?

--
Janusz

W dniu 03.05.2009 13:08, Maru pisze:

padł kontroler IDE na płycie, płyta trafiła do serwisu i usterka została

Na płycie nie ma kontrolera IDE.

Po jakimś czasie (może 2 tyg.) po odłączeniu zasilania zegar w BIOSIE
zaczął spóźniać i to sporo bo nawet kilka godz./dobę. Baterię wymieniłem
i jedyny plus taki, że teraz jest to tylko ok. 15 min./dobę. Reset

Czyli *jest* wpływ baterii na spóźnianie się zegara?

Wymieniłeś na *nową* baterię czy jakąś z odzysku?

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

> Radosław Sokół pisze:

Czyli *jest* wpływ baterii na spóźnianie się zegara?

Pytasz czy stwierdzasz?

--
Janusz

W dniu 03.05.2009 17:09, Janusz Pabłocki pisze:

Czyli *jest* wpływ baterii na spóźnianie się zegara?

Pytasz czy stwierdzasz?

Prezentuję tezę powstałą na bazie średnio czytelnego postu
oryginalnego i proszę o jej jasne potwierdzenie lub obalenie.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Radosław Sokół pisze:

W dniu 03.05.2009 17:09, Janusz Pabłocki pisze:

Czyli *jest* wpływ baterii na spóźnianie się zegara?

Pytasz czy stwierdzasz?

Prezentuję tezę powstałą na bazie średnio czytelnego postu
oryginalnego i proszę o jej jasne potwierdzenie lub obalenie.

Teza jest OK, bateria jest nowa i wygląda niby na baterię. Napięcie baterii ponad 3 V, stara po zmierzeniu też miała 3 V więc to chyba coś innego.
Odnośnie dostępu do internetu to jest, wiem że można ustawić synchronizację czasu, ale gnębi mnie ten BIOS. Miałem starą płytę, która leżała ponad rok i po złożeniu czas był spóźniony o kilkanaście minut, czyli mniej więcej tyle co teraz za dobę.

Użytkownik "Maru" <m.grucel@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:gtmakg$pib$1atlantis.news.neostrada.pl...

Radosław Sokół pisze:

W dniu 03.05.2009 17:09, Janusz Pabłocki pisze:

Czyli *jest* wpływ baterii na spóźnianie się zegara?

Pytasz czy stwierdzasz?

Prezentuję tezę powstałą na bazie średnio czytelnego postu
oryginalnego i proszę o jej jasne potwierdzenie lub obalenie.

Teza jest OK, bateria jest nowa i wygląda niby na baterię. Napięcie baterii ponad 3 V, stara po zmierzeniu też miała 3 V więc to chyba coś innego.

Napięcie nie określa stanu naładowania baterii.

Maru wrote:

Witam, po długim szukaniu i kombinowaniu poddałem się.
Sprawa wygląda następująco:
padł kontroler IDE na płycie, płyta trafiła do serwisu i usterka
została usunięta (ASUS M2N). Nie wiem czy uszkodzeniu mógł ulec
jeszcze jakiś element.
Po jakimś czasie (może 2 tyg.) po odłączeniu zasilania zegar w BIOSIE
zaczął spóźniać i to sporo bo nawet kilka godz./dobę. Baterię
wymieniłem i jedyny plus taki, że teraz jest to tylko ok. 15
min./dobę.

Uklad mostka zawierajacy kontroler ide ma w sobie takze zegar RTC
- prawdopodobnie przy naprawie cos skiepscili , reklamowac

On Sun, 3 May 2009 20:10:29 +0200, "Przemek" <pixi@dixi.pl> wrote:

Uklad mostka zawierajacy kontroler ide ma w sobie takze zegar RTC
- prawdopodobnie przy naprawie cos skiepscili , reklamowac

"wlutowali" niewlasciwy uklad??? Jezeli cos rzeczywiscie padlo na
plycie (i nie jest to jakis kondensator czy tranzystor mocy - duzy
element) to nie da sie tego naprawic w warunkach serwisowych) - serwis
PC. Taka naprawa polega najczesciej na wymianie plyty glownej.

--
ThinkXtra

adresss@poczta.pl pisze:

On Sun, 3 May 2009 20:10:29 +0200, "Przemek" <pixi@dixi.pl> wrote:

Uklad mostka zawierajacy kontroler ide ma w sobie takze zegar RTC
- prawdopodobnie przy naprawie cos skiepscili , reklamowac

"wlutowali" niewlasciwy uklad??? Jezeli cos rzeczywiscie padlo na
plycie (i nie jest to jakis kondensator czy tranzystor mocy - duzy
element) to nie da sie tego naprawic w warunkach serwisowych) - serwis
PC. Taka naprawa polega najczesciej na wymianie plyty glownej.

Płyta była odsyłana do serwisu producenta, ale najciekawsze jest to, że dopiero po jakimś czasie wystąpił ten problem.

Uzytkownik wrote:

On Sun, 3 May 2009 20:10:29 +0200, "Przemek" <pixi@dixi.pl> wrote:

Uklad mostka zawierajacy kontroler ide ma w sobie takze zegar RTC
- prawdopodobnie przy naprawie cos skiepscili , reklamowac

"wlutowali" niewlasciwy uklad???

 Jezeli cos rzeczywiscie padlo
Jak to niewlasciwy ? Uklad jest w typu  bga i jest na pewno wlasciwy tyle ze moze miec np
zimny lut pod jedna z nog  - przy tasmowej naprawie w serwisach to calkiem mozliwe , trudno jest w testach po naprawie
wychwycic taka usterke

plycie (i nie jest to jakis kondensator czy tranzystor mocy - duzy
element) to nie da sie tego naprawic w warunkach serwisowych) - serwis
PC. Taka naprawa polega najczesciej na wymianie plyty glownej.

Chyba zartujesz - praktycznie wszyscy producenci  naprawiaja plyty w autoryzowanych serwisach (przewaznie jedno centrum serwisowe na Polske)
 ( z tych ktore wysylalem do serwisu  chyba tylko asrock daje nowe czy prawie nowe :) )
 a z 50% awarii to wlasnie mostki wiec na pewno nie latwe do wymiany elementy- czasy kiedy z automatu dawali nowa plyte skonczyly sie z 10 lat temu.
Przez kilka ladnych lat jak pracuje w branzy komputerowej to moze z 4 razy asus dal nowa plyte  ( a wyslalem ich  setki) w miejsce uszkodzonej i dotyczylo to tylko
plyt ktore ulegly awarii zaraz po zakupie.

Uzytkownik <adresss@poczta.pl> napisal w wiadomosci news:np8tv4dluvm6s95ofm10eoa3ru1950s8834ax.com...

On Sun, 3 May 2009 20:10:29 +0200, "Przemek" <pixi@dixi.pl> wrote:
"wlutowali" niewlasciwy uklad??? Jezeli cos rzeczywiscie padlo na
plycie (i nie jest to jakis kondensator czy tranzystor mocy - duzy
element) to nie da sie tego naprawic w warunkach serwisowych) - serwis
PC. Taka naprawa polega najczesciej na wymianie plyty glownej.

Nie rozumiem po co swoje domysly przedstawiasz jako praktyke i wprowadzasz swiadomie ludzi w blad.
Jak najbardziej sie naprawia. Kiedys pracowalem w takim serwisie, to malo tego, ze byly naprawiane (jak juz ktos pisal, mostki to polowa wszystkich uszkodzen), to jak dystrybutor dostal partie plyt, na których byla przerwana sciezka lub jej nawet nie bylo na odcinku 2 cm  o ile pamietam, to sie ja beszczelnie dorabialo drucikiem miedzianym, na koniec lakier i na lade:) Sklepy braly te plyty jak cieple buleczki bo cena byla bardzo atrakcyjna, o naprawie wiedzieli, tajemnmica to nie bylo.