Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Żegnam... i ja...

Żegnam... i ja...

Data: 2010-07-23 18:20:10
Autor: jadrys
Żegnam... i ja...
  W dniu 2010-07-23 17:42, Zygmunt Stary pisze:
Udało się rozwalić tę grupę!
Rzadko pisałem, częściej przysłuchiwałem się dyskusjom. Były wśród
nich wulgarne połajanki, ale zawsze były też merytoryczne i
refleksyjne wypowiedzi.
Nie zawsze się z nimi zgadzałem, ale można było czegoś się dowiedzieć,
znaleźć ciekawy link do interesującej wiadomości.
Dzisiaj wąska grupa okłada się nawzajem maczugami ... i to wszystko...
Wchodziłem tu co jakiś czas poczytać, a czasami coś napisać, ale to
już koniec...
Przy braku szacunku dla interlokutora, jakakolwiek merytoryczna
dyskusja jest niemożliwa.
Pozostaje odkopać starą "pepeszę" i młócić równo, albo na razie
ćwiczyć się w strzelaniu.
Żegnam tych wszystkich, którzy tu byli ... od zawsze, a którzy
podobnie jak ja zrezygnowali z  tej grupy.
PalikoTusk zrobił swoje.
http://www.wolnapolska.pl/index.php/palikotusk.html
Szkoda gadać...
Żegnam i ostatni już raz...
Pozdrawiam
z.w.

Po co tak demonstrujesz to swoje odejście? Rzadko pisałeś? - Ja nie widziałem ani jednego twojego postu na psp. Zamiast narzekać na pisanie innych spróbuj sam coś napisać ciekawego, - przecież to my użytkownicy  sami kreujemy tu poziom dyskusji. Stojąc na boku i się przyglądając nic nie zmienisz.

Mimo wszystko - Pozdrawiam

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-07-23 23:17:36
Autor: MH
Żegnam... i ja...


Po co tak demonstrujesz to swoje odejście? Rzadko pisałeś? - Ja nie widziałem ani jednego twojego postu na psp. Zamiast narzekać na pisanie innych spróbuj sam coś napisać ciekawego, - przecież to my użytkownicy  
sami kreujemy tu poziom dyskusji. Stojąc na boku i się przyglądając nic nie zmienisz.



Nic dodać nic ująć. W pełni zgadzam się z powyższym. Szczerze powiedziawszy ,
nie przypominam sobie ani jednego wątka z konstruktywną , bądź jakąkolwiek
wypowiedzią żegnającego psp. Z drugiej zaś strony Jądrysie , udzielając się w
pyskówach na psp też niczego nie zmienimy. Jak ja postrzegam psp ??
Ot, taki sobie Hyde Park. Mogą być mocne wymiany poglądów , ale nie znoszę
CHAMSTWA !!  Stąd absencja niejakiego Awe bardzo mnie cieszy.  Podobno dobrali
mu się do dupy ...  MH


--


Data: 2010-07-24 09:01:43
Autor: jadrys
Żegnam... i ja...
  W dniu 2010-07-23 23:17, MH pisze:
Po co tak demonstrujesz to swoje odejście? Rzadko pisałeś? - Ja nie
widziałem ani jednego twojego postu na psp. Zamiast narzekać na pisanie
innych spróbuj sam coś napisać ciekawego, - przecież to my użytkownicy  sami kreujemy tu poziom dyskusji. Stojąc na boku i się przyglądając nic
nie zmienisz.


Nic dodać nic ująć. W pełni zgadzam się z powyższym. Szczerze powiedziawszy ,
nie przypominam sobie ani jednego wątka z konstruktywną , bądź jakąkolwiek
wypowiedzią żegnającego psp. Z drugiej zaś strony Jądrysie , udzielając się w
pyskówach na psp też niczego nie zmienimy. Jak ja postrzegam psp ??
Ot, taki sobie Hyde Park. Mogą być mocne wymiany poglądów , ale nie znoszę
CHAMSTWA !!  Stąd absencja niejakiego Awe bardzo mnie cieszy.  Podobno dobrali
mu się do dupy ...

MH

Moim zdaniem - psp to mimo panoszącego się tu chamstwa jest najciekawszą grupą w usenecie. Jednak trzeba przywyknąć do panującej to atmosfery. Gdy pojawiłem się po raz pierwszy na psp to byłem wręcz zaszokowany tymi atakami na siebie użytkowników. Ale dziś przyjmuje to jako obowiązującą normę ;-)
Ja trochę inaczej odbieram odejścia użytkowników z psp (nawet tych chamskich), gdy ich nie ma to powstaje jakaś pustka trudna do zapełnienia. To nie znaczy że czytam wszystkie posty wszystkich użytkowników, ale wtedy jest większy wybór tematów do dyskusji.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-07-24 00:59:36
Autor: Leszczur
Żegnam... i ja...
On 24 Lip, 09:01, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:
  W dniu 2010-07-23 23:17, MH pisze:





>> Po co tak demonstrujesz to swoje odejście? Rzadko pisałeś? - Ja nie
>> widziałem ani jednego twojego postu na psp. Zamiast narzekać na pisanie
>> innych spróbuj sam coś napisać ciekawego, - przecież to my użytkownicy  
>> sami kreujemy tu poziom dyskusji. Stojąc na boku i się przyglądając nic
>> nie zmienisz.

> Nic dodać nic ująć. W pełni zgadzam się z powyższym. Szczerze powiedziawszy ,
> nie przypominam sobie ani jednego wątka z konstruktywną , bądź jakąkolwiek
> wypowiedzią żegnającego psp. Z drugiej zaś strony Jądrysie , udzielając się w
> pyskówach na psp też niczego nie zmienimy. Jak ja postrzegam psp ??
> Ot, taki sobie Hyde Park. Mogą być mocne wymiany poglądów , ale nie znoszę
> CHAMSTWA !!  Stąd absencja niejakiego Awe bardzo mnie cieszy.  Podobno dobrali
> mu się do dupy ...

> MH

Moim zdaniem - psp to mimo panoszącego się tu chamstwa jest najciekawszą
grupą w usenecie. Jednak trzeba przywyknąć do panującej to atmosfery.

Nie jestem przekonany ze jest najciekawsza z punktu widzenia jakosci
dyskucji, ale od strony socjologicznej - na pewno. Nawet biorac
poprawke na przejaskrawienie niektorych pogladow - jest na co
popatrzec.

Ja trochę inaczej odbieram odejścia użytkowników z psp (nawet tych
chamskich), gdy ich nie ma to powstaje jakaś pustka trudna do
zapełnienia. To nie znaczy że czytam wszystkie posty wszystkich
użytkowników, ale wtedy jest większy wybór tematów do dyskusji.

Ale przyznaj, ze sa uzytkownicy, ktorzy caly czas pisza dokladnie to
samo. Maja jedna generalna wypowiedz, ktora jest nieco modyfikowana w
zaleznosci od tematu.
Grad na Śląsku? Wina Tuska. Brudna woda w Bałtyku - wina Tuska. Kryzys
na swiecie - wina Tuska. Za Tuska mozna podstawic dowolnego premiera
ostatnich 20 lat - dobor zalezy od prywatnych pogladow politycznych
dyskutanta. Takich ludzi mi nie brak - gdy odchodzą.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-24 12:39:11
Autor: jadrys
Żegnam... i ja...
  W dniu 2010-07-24 09:59, Leszczur pisze:

Moim zdaniem - psp to mimo panoszącego się tu chamstwa jest najciekawszą
grupą w usenecie. Jednak trzeba przywyknąć do panującej to atmosfery.
Nie jestem przekonany ze jest najciekawsza z punktu widzenia jakosci
dyskucji, ale od strony socjologicznej - na pewno. Nawet biorac
poprawke na przejaskrawienie niektorych pogladow - jest na co
popatrzec.

Ja trochę inaczej odbieram odejścia użytkowników z psp (nawet tych
chamskich), gdy ich nie ma to powstaje jakaś pustka trudna do
zapełnienia. To nie znaczy że czytam wszystkie posty wszystkich
użytkowników, ale wtedy jest większy wybór tematów do dyskusji.
Ale przyznaj, ze sa uzytkownicy, ktorzy caly czas pisza dokladnie to
samo. Maja jedna generalna wypowiedz, ktora jest nieco modyfikowana w
zaleznosci od tematu.
Grad na Śląsku? Wina Tuska. Brudna woda w Bałtyku - wina Tuska. Kryzys
na swiecie - wina Tuska. Za Tuska mozna podstawic dowolnego premiera
ostatnich 20 lat - dobor zalezy od prywatnych pogladow politycznych
dyskutanta. Takich ludzi mi nie brak - gdy odchodzą.

Pozdro

L'e-szczur

No oczywiście że są tacy, ale to przecież nie jest aż tak bardzo uciążliwe, i bardzo dobrze że posty z tymi samymi tematami są rozproszone, zawsze można się podłączyć do tego napisanego, czy skomentowanego ciekawiej. Na przykład na "Psychologii" jest inaczej, i tam jest dopiero problem z włączeniem się do dyskusji w wątku który zawiera ponad 1000 postów.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Żegnam... i ja...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona