Data: 2009-08-20 04:16:02 | |
Autor: Art | |
Żeliwne grzejniki + podłogówka a piec kondensacyj ny | |
Witam,
W chwili obecnej posiadam kocioł gliwicki którego sprawność nie nalezy do najlepszych. Przymierzam się do jego wymiany na kondensacyjny. Przed remontem mieszkania czytałem sporo postów i wszyscy zalecali pozostawienie grzejników żeliwnych - tak też zrobiem. Mieszkam w domu z lat 70 - 'klocek' pow. do 200m ocieplony tylko dach, okna plastikowe, 2 piętra - na 1 piętrze podłogówka w kuchni i łazience, pozostłe 2 pokoje żeliwne żeberka, na górze żeberka i w łazience grzejnik na ręczniki. Do tej pory nie ogrzewałem podłogówką, ponieważ 1 piętro było w stanie surowym, tylko żeberka mi go lekko ocieplały.. NA górze natomiast normalnie grzełem żeberkami. Nie wiem czy jest osobny obieg na podłogówkę i grzejniki ale chyba nie. Przymierzam się do zmiany kotła. Myślałem o kondensacyjnym Vaillant (2 lub 1 funkcyjny). W domu 2 łazienki i kuchnia. Kocioł w piwnicy pod łazienkami (max 5 m do drugiej łazienki) W chwili obecnej wodę ciepłą mam z podgrzewacza gazowego - Vaillanta. Nie ukrywam, że ze 2 l trzeba odlać zanim będzie ciepła woda. Nie mam 3 obiegu. Zastanawiam się więc czy kocioł 1 funkcyjny + zasobnik wiele zmieni czy liepiej pozostac przy 2 funkcyjnym? instalator stwierdził, że skoro nie mam 3 obiego to nie warto mi brac 1 funkcyjnego z zasobnikiem. W przypadku 2 funkcyjnego myślę o VAILLANT- VCW 296 ECOTEC PLUS Czy kocioł kondensacyjny w przypadku grzejników żeliwnych będzie miał rację bytu? Czy będzie możliwośc oszczędności w ogrzewaniu po wymianie kotła??? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i uwagi. Pozdrawiam, Art |
|