Data: 2011-08-11 11:49:29 | |
Autor: Mark Twain | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
"PKO BP: 1,84 mld z³ zysku i... ledwie tyle samo kont co przed Szymonem! "
http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,10099389,PKO_BP__1_84_mld_zl_zysku_i____ledwie_tyle_samo_kont.html PKO BP powinien ju¿ dawno upa¶æ jak inne relikty PRL. -- Mark |
|
Data: 2011-08-13 07:01:46 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
On 11-08-11 11:49, Mark Twain wrote:
"PKO BP: 1,84 mld zł zysku i... ledwie tyle samo kont co przed Szymonem! " Biorac pod uwage, ze do tej pory kont ubywalo po 200k rocznie, to juz jest widoczny efekt. Do tego dochodzi czyszczenie bazy rachunkow. Zobaczysz co sie bedzie dzialo w innych bankach, ktore wprowadzily oplaty za bezplatne do tej pory uslugi... (bo rezerwy na oplaty nie da sie utrzymac w nieskonczonosc). A co do upadku banku - nie wiem czy to najszczesliwszy pomysl,bo dotyczy najwiekszego banku - rowniez na rynku korporacyjnym. Moze kreydtuje twojego pracodawce, albo twoich klientow? -- http://macierzynski.blip.pl/ |
|
Data: 2011-08-13 14:09:30 | |
Autor: \"Ja-Gaar\" Bestia Miiny | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
On 13 Sie, 07:01, Micha³ 'Amra' Macierzyñski <p...@macierzynski.pl>
wrote: On 11-08-11 11:49, Mark Twain wrote: no ale przeciez musi upasc, bo to 'stara polska marka'. Prawdziwy Polak (TM) czuje sie dobrze tylko wtedy, gdy finansuje Niemca, Holendra albo innego Hiszpana. |
|
Data: 2011-08-13 14:32:23 | |
Autor: Jacenty | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
On 13 Sie, 23:09, "\"Ja-Gaar\" Bestia Miiny" <vra...@gmail.com> wrote:
Pieprzenie bez sensu. Nie chodzi o polsko¶æ/niepolsko¶æ, a o to, ¿e instytucja postrzegana jako bank polskiego emeryta ni st±d ni zow±d ostro zszokowa³a swój target. Chodzi te¿ o wizerunek banku, dot±d jasno okre¶lony i spójny, teraz niewiadomojaki. |
|
Data: 2011-08-14 03:36:22 | |
Autor: \"Ja-Gaar\" Bestia Miiny | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
Pieprzenie bez sensu. Nie chodzi o polsko¶æ/niepolsko¶æ, a o to, ¿e sam pieprzysz. najwyrazniej dla ciebie wizerunek by³ wyrazny, jak sie kojarzyl ze zgredami, teraz by³o nie by³o celem jest m³odsze audytorium. poza tym, kazdy kto zyczy upadku sprawnie dzia³aj±cej i przynosz±cej duze zyski polskiej firmie, jest cymba³em, trollem i ignorantem w jednym. |
|
Data: 2011-08-14 17:07:12 | |
Autor: Waldek | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
U¿ytkownik ""Ja-Gaar" Bestia Miiny" <vranix@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:5eb2cb3b-5907-4d3d-b864-02e5f004db7b1g2000vbu.googlegroups.com... poza tym, kazdy kto zyczy upadku sprawnie dzia³aj±cej i przynosz±cej To ja sie "wetne" w watek tez troche patriotycznie ;) A skad sie bior± te du¿e zyski ? Hee ?? Ty moze nie porownuj banku zyjacego z lichwy do firmy produkcyjnej, i czesto gesto exportujacej ;) |
|
Data: 2011-08-14 17:33:04 | |
Autor: Maruda | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-14 17:07, Waldek pisze:
Wybacz, ale p...sz.poza tym, kazdy kto zyczy upadku sprawnie dzia³aj±cej i przynosz±cej Zyski banku bior± siê st±d, ¿e ludzie chc± mu powierzaæ swoje depozyty i braæ od niego kredyty. Ka¿dy bank dzia³a w warunkach wolnego rynku. Te zyski w du¿ej mierze s± wynikiem dzia³añ marketingowców, którzy p³ac± miliony pajacowi Majewskiemu (có¿ - mot³och, to mot³och), oraz takich gadaj±cych z sensem, jak bywaj±cy tu Amra. -- Dziêkujê. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2011-08-14 19:50:07 | |
Autor: Waldek | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
U¿ytkownik "Maruda" <maruda@null.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:j28prh$875$1news.onet.pl... W dniu 2011-08-14 17:07, Waldek pisze: No nie bardzo wiem w ktorym miejscu ;) Te zyski w du¿ej mierze s± wynikiem dzia³añ marketingowców, którzy p³ac± miliony pajacowi Majewskiemu (có¿ - mot³och, to mot³och), oraz takich gadaj±cych z sensem, jak bywaj±cy tu Amra. Czy ja twierdze ze Amra gada bez sensu ? Osobiscie nie popieram placenia TAKICH gazy za kilka wyglupow na ekranie ale coz ... skoro twierdzisz ze jest wolny rynek ;) Owszem zyski sa w pewnej mierze wynikiem dzialan marketingowcow ale IMO bez wydawania ciezkiej kasy na reklame a np. podnoszac stopy depozytariuszom mozna osiagnac podobny skutek (reklama szeptana) choc pewnie trwa to dluzej - ciekawe jestem np. ile GO nalapal juz klientow i na jaka kase ;) PKO BP do tej pory oferowal nedzne warunki dla depozytariuszy ktorymi w wiekszosci byly osoby starsze, w znacznej liczbie emeryci, na ktorych IMO zerowal (oplaty za byle pierdole) wykorzystujac ich przyzwyczajenia z przeszlosci np. do obslugi kasowej, nieporadnosci, niemobilnosci itd,itp. Poniewaz spoleczenstwo sie zmienia wraz z postepem (a staruszkowie umieraja) musza cos z tym zrobic wiec co poczac - wola zaplacic pajacowi, aby przyciagnac kolejnych pajacow Co odró¿nia polski bank od niepolskiego ano to ze ten drugi wyciagnieta od ludzi kase (zysk) w jakiejsc czesci przepieprza poza granicami PL No ale masz racje - IMO lepiej dac zarobic Majewskiemu niz Banderasowi - Majewski przeciez wiecej przepieprzy w kraju ;) Co dalej nie zmienia faktu ze bank IMO to instytucja nieproduktywna, zyjaca z lichwy :D a ze pozyczki sa potrzebne ludziom, bo np. nie maja gdzie meiszkac, czy chocby z pomyslem na biznes produkujacy i np. exportujacy dobra, placacym podatki w PL itd itp to raczej normalne ale juz niezbyt imo NORMALNE sa zyski bankow, choc NORMALNE ze nie sa to instytucje harytatywne Pozdrawiam |
|
Data: 2011-08-14 20:10:26 | |
Autor: Maruda | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-14 19:50, Waldek pisze:
ale juz niezbyt imo NORMALNE sa zyski bankow, choc NORMALNE ze nie sa to W wiêkszo¶ci zgoda, z drobnymi wyj±tkami. 1. CHarytatywne, q...a! 2. Unikanie p³acenia podatków, to unikanie poddania siê rozbojowi. Rzecz chwalebna. 3. Banki ¿yj± z mechanizmu "Pan A ma trochê wolnej kasy, ale nie chce mu siê pakowaæ jej w biznes. Pan B ma pomys³ na biznes, ale nie ma kasy. Bank ocenia pomys³ pana B i po¶redniczy miêdzy panami @A i B.". To w teorii, wiem. Równie dobrze móg³by¶ uznaæ, ¿e drobni sklepikarze nic nie produkuj±, a tylko ¿eruj± na mar¿y. 4. Zyski Majewskiego i jemu podobnych q..w (cyt: "w reklamie? a w ¿yciu! Chyba, ¿e za duze pieni±dze" (Wojewódzki)) s± jeszcze mniej "uzasadnione" ni¿ zyski banków. Ale skoro mot³och im chce p³aciæ, bo to lubi, to có¿... Wychodzi na to, ¿e my, "my¶l±cy", te¿ ¿erujemy na mot³ochu, bo mot³och da siê wydutkaæ, a my i tak wybierzemy po swojemu ;) -- Dziêkujê. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2011-08-14 22:12:12 | |
Autor: Animka | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-14 20:10, Maruda pisze:
W dniu 2011-08-14 19:50, Waldek pisze: Banki bogate, w marmurach, obsługa obwieszona złotem i diamentami. Załatwiałam sprawę u takiej jednej miłej dysponentki. A Bransoleta złota na jej przegubie to chyba z pół kilograma ważyła. Z góry piszę, że nie zazdroszczczę. Mam taki charakter, że cieszy mnie tylko to co jest moje, cudze to tak jak jakieś źdźbło, bździdło. -- animka |
|
Data: 2011-08-14 22:43:09 | |
Autor: Waldek | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:j29a7e$cd5$1node2.news.atman.pl... Załatwiałam sprawę u takiej jednej miłej dysponentki. A Bransoleta złota na jej przegubie to chyba z pół kilograma ważyła. To ze banki dobrze zarabiaja, to wcale nie znaczy ze dobrze placa - zwlaszcza dysponetkom na kasowym i jeszcze w PKO BP ;P Poza tym zloto jest dalej stosunkowo tanie (bizuteria) moze ktos lubi i zamiast kupic np. autko woli wydac na bizuterie ;) poza tym pozory czasem myla, mogla byc z tombaku albo i "dmuchana" ;P Mam taki charakter, że cieszy mnie tylko to co jest moje, cudze to tak jak jakieś źdźbło, bździdło. A mnie to nawet czesto nie cieszy to co moje a co dopiero cudze :) |
|
Data: 2011-08-14 22:52:41 | |
Autor: Animka | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-14 22:43, Waldek pisze:
Źle napisałam. Powinnam napisać nie dysponentka tylko pani doradca-udzielająca kredytów. Poza tym zloto jest dalej stosunkowo tanie (bizuteria) Może być i autko i biżuteria, czemu nie. poza tym pozory czasem myla, mogla byc z tombaku albo i "dmuchana" ;P E tam, kto by tombaku nie odróżnił od arcydzieła wysadzanego diamentami.
Tys prowda ;-) -- animka |
|
Data: 2011-08-14 22:57:50 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
On 11-08-14 22:12, Animka wrote:
Banki bogate, w marmurach, obsługa obwieszona złotem i diamentami. Jesli w PKO, to osatnio w GW na 2 stronie byl straszny tekst, ze pracodawca nakazal odpowiedni dress code ;) -- http://macierzynski.blip.pl/ |
|
Data: 2011-08-14 22:35:35 | |
Autor: Waldek | |
¯enuj±cy PKO "Majewski" BP | |
U¿ytkownik "Maruda" <maruda@null.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:j2932k$704$1news.onet.pl... 1. CHarytatywne, q...a! To nie bylo zamierzone (niedopatrzenie) coz, nie jestem dyslektykiem - wiec wstyd mi podwojnie LOL 2. Unikanie p³acenia podatków, to unikanie poddania siê rozbojowi. Rzecz chwalebna. I tak i nie. Pañstwo ma koszty i musi z czegos pokrywac co do wysokosci podatkow (to pomijam celowo) i nie jest tu istotne ze nie jestesmy Emiratami ;) 3. Banki ¿yj± z mechanizmu "Pan A ma trochê wolnej kasy, ale nie chce mu siê pakowaæ jej w biznes. Przypuszczam, ze gdyby nie bylo istotnej stopy inflacji, to panu "a" nie bardzo chcialoby sie te mizerne grosze deponowac w banku Za¶ pan "A" ktory dysponuje grubym szmalem (poza wyjatkami) zazwyczaj nie daje go do banku na % tylko dalej inwestuje chocby w pomysly wspomnianego pana B 4. Zyski Majewskiego i jemu podobnych q..w (cyt: "w reklamie? a w ¿yciu! Chyba, ¿e za duze pieni±dze" (Wojewódzki)) s± jeszcze mniej "uzasadnione" ni¿ zyski banków. Tu sie zgadzamy w 100% Ale skoro mot³och im chce p³aciæ, bo to lubi, to có¿... Wychodzi na to, ¿e my, "my¶l±cy", te¿ ¿erujemy na mot³ochu, bo mot³och da siê wydutkaæ, a my i tak wybierzemy po swojemu ;) To ze nie dajemy sie tak £ATWO "wydutkaæ" to jeszcze nie znaczy ze zerujemy na tych co sie daj± Pozdrawiam |
|
Data: 2011-08-15 11:18:41 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
"Waldek" <spam@nie.cpam> writes:
I tak i nie. Państwo ma koszty i musi z czegos pokrywac Inni rozbojnicy tez maja koszty i musza je z czegos pokrywac, co to za uzasadnienie dla grabionych? -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2011-08-15 12:17:31 | |
Autor: Rafał | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-15 11:18, Krzysztof Halasa pisze:
Inni rozbojnicy tez maja koszty i musza je z czegos pokrywac, co to za I co? Anarchia uber alles? A wydawałoby się, że niektórzy są tu rozsądni... -- Raf |
|
Data: 2011-08-14 22:03:47 | |
Autor: Animka | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-14 19:50, Waldek pisze:
Poniewaz spoleczenstwo sie zmienia wraz z postepem (a staruszkowie umieraja) Zapewniam Cię, że jak ludzie zobaczyli tego lubiącego się przebierać pajaca, ucharakteryzowanego na strasznego dziada z czarnymi zębami to od razu tak nimi zatrzęsło, że czym prędzej kanał zmieniali. Zero to zawsze będzie zerem. Niech sobie drze mordę ZERO, ZERO, ale nie na wizji, tylko na swoim prywatnym balecie. Natomiast druga dziennikareczka, taka grubaska żre co 10 minut jakąś aktivię mało co się nie udławi. Tak, tak te reklamę puścili 4 razy w odstepie 5 minut! Boże spuść bombę.......... -- animka |
|
Data: 2011-08-14 22:51:18 | |
Autor: Waldek | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:j299nl$bso$1node2.news.atman.pl...
A ja zapewniam Cie ze nie jedna poszla by do lozka z tą "miniratką" skoro nawet facet poszedl co prawda tylko w reklamie ;) Boże spuść bombę.......... To wszystko nic - skoro juz o reklamach IMO Kaleta ... jak jej tam bylo ? Zaneta ? to dopiero wyczyn medialny. A co do mnie - bawily mnie np. reklamy Plus gsm choc i tak korzystam z innej sieci Zastanawiam sie czy wogole kiedykolwiek slepo uleglem reklamie bez porownania z innymi konkurencyjnymi produktami oczywiscie w odniesieniu do ceny i oferowanej jakosci. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-08-14 23:01:36 | |
Autor: Animka | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-14 22:51, Waldek pisze:
Potem zmieniła nazwisko i imię na inne, dalej na RFM FM te reklamy puszczali. Niedobrze się aż robiło od tego syfu.
Ja czasami coś w aptece kupuję jak mnie np. jakiś żel na komary zainteresuje. Nabrałam się na Melatoninę, to jest nic nie warte. -- animka |
|
Data: 2011-08-14 23:00:57 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
On 11-08-13 23:32, Jacenty wrote:
Pieprzenie bez sensu. Nie chodzi o polskość/niepolskość, a o to, że No coz. Gdyby bank nic nie robil, to pewnie po paru latach pewnie by tak bylo, jak mu niektorzy zycza ;) Ale wlasnie m.in. po to Majewski, po to SKO, po to wieksze ruchy w kontach mlodziezowych (popatrz na te oferte). To, ze w placowkach jest duzo emerytow, nie znaczy, ze nie ma mlodych - oni korzystaja z bankowosci internetowej. No i masz jeszcze Inteligo. Co do depozytow. Male banki, ktore potrzebuja depo, a na miedzybanku nikt im pozyczyc nie chce, ciagna pieniadze, dajac bardzo wysokie oprocentowanie. To fakt. Ale jesli popatrzysz na Pekao, BRE, ING, BZ WBK, czy Millennium, to wcale znacnzie wyzszego oprocentowania te banki nie dadza niz PKO. A te wymienione to pewnie 75% rynku... -- http://macierzynski.blip.pl/ |
|
Data: 2011-08-15 09:41:45 | |
Autor: bzdreg | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-14 23:00, Michał 'Amra' Macierzyński pisze:
Co do depozytow. Male banki, ktore potrzebuja depo, a na miedzybanku Czy to znaczy, że ten Wibor/Wibid nie jest "normalnym" rynkiem i bank A może powiedzieć bankowi B "Choć wystawiliśmy ofertę, to Wam nie damy, bo nie i już!" ? -- Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg. |
|
Data: 2011-08-15 13:16:28 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
On 11-08-15 09:41, bzdreg wrote:
Czy to znaczy, że ten Wibor/Wibid nie jest "normalnym" rynkiem i bank A Banki zawieraja transakcje wg stawek nie gorszych niz WIBOR. W praktyce mniejsze banki musza placic 1-2pp powyzej. Dlatego bardziej oplaca sie dac 5 i wiecej klientowi detalicznemu, bo latwoej wtedy walczyc o dopasowanie terminow - na miedzybanku trzymiesieczne transakcje to raczej wyjatek... Tak wiec zarowno WIBOR jak i kurs NBP to w pewnym sensie sztuczna stopa odniesienia, a nie "koszt" zakupu waluty czy pieniadza. -- http://macierzynski.blip.pl/ |
|
Data: 2011-08-15 16:24:18 | |
Autor: Waldek | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <pbb@macierzynski.pl> napisał w wiadomości news:4e49000c$1news.home.net.pl... On 11-08-15 09:41, bzdreg wrote: W efekcie maly pozyskuje klientow i ich depozyty (dajac im lepszy zarobek) duzy traci klientow i depozyty, wiec wydaje miliony na reklame zeby pozyskac nowych jeleni, i interes sie kreci ;) Pozdrawiam |
|
Data: 2011-08-15 21:45:15 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
On 11-08-15 16:24, Waldek wrote:
W efekcie maly pozyskuje klientow i ich depozyty (dajac im lepszy zarobek) Taki rynek. Dochodowosc na kliencie jest jednak znaczaco inna (na korzysc PKO BP). Zdobyc klienta doplacajac do itneresu nie jest trudno - pytanie o sens takiej strategii. Jak ktos idzie na sprzedaz, albo rozwija sie za wszelka cene nadrabiajac drogimi kredytami czy niezbyt ciekawymi dlugoterminowymi produktami inwestycyjnymi (dla klienta), to krotkoterminowo mozna. Ale teraz ida zmiany i tak latwo nie bedzie. Po pierwsze kryzys i rekomendacja T i kolejne mutacje S, wymagania na kapital, nielugo bazylea III. Zmiany, zmiany. A banki matki maja przeogromne klopoty. Jesli PKO BP ma wiekszy zyski niz taki Commerzbank (2gi czy 3 bank w Niemczech, wlaicicel BRE - mBank i Multi) to widac poziom trudnosci. A przez najblizsze lata bedzie trudniej, zwlascza, jak sie "ilosciowe luzowanie" skonczy. -- http://macierzynski.blip.pl/ |
|
Data: 2011-08-16 01:21:06 | |
Autor: Waldek | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <pbb@macierzynski.pl> napisał w wiadomości news:4e49774b$1news.home.net.pl... On 11-08-15 16:24, Waldek wrote: OK, jednak sam napisales, ze taniej maluczkim jest pozyskac kapital od klienta niz pozyczac go od tuzow ;) Jak ktos idzie na sprzedaz, albo rozwija sie za wszelka cene nadrabiajac drogimi kredytami czy niezbyt ciekawymi dlugoterminowymi produktami inwestycyjnymi (dla klienta), to krotkoterminowo mozna. Rynek sie jednak zmienia, duzo wiecej klientow jest obecnie "swiadomych" ma szybki dostep do informacji (net) oraz nie przywiazuje sie do banku jak przywiazywalo sie do "marmurkaa" starsze pokolenie. IMO niezbyt tez duza grupa obecnie jest zainteresowana dlugoterminowymi produktami inwestycyjnymi (jak to okresliles) bo za szybko sie zmienia syt. na rynku i to co dzis wydaje sie korzystne za kilka m-cy juz nie jest.
Pozyjemy, zobaczymy. Moze czas zeby i banki przycisnely troche pasa Ogolnie wiadomo ze "lepsze deko handlu niz kilo roboty", ale pazernosc na kase tez ma swoje granice. Inne powiedzonko zas glosi ze chytry traci podwojnie ;) Pozdrawiam Ps. Corka dzis wypelnila wniosek o likwidacje r-ku w Inteligo, (wcale jej nie namawialem) stwierdzila ze sie nie oplaca 4zl / karte przy < 100 platnosci a warunki na "dobolokacie" nieporywajace Cztery zlote, to w sumie nie tak duzo, choc 2x wiecej niz obecnie w mBąku no a sam popatrz jakim echem odbila sie "akcja" uśmiercania "delfinkow" ...... ;) |
|
Data: 2011-08-15 16:48:20 | |
Autor: Maruda | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
W dniu 2011-08-15 13:16, Michał 'Amra' Macierzyński pisze:
Banki zawieraja transakcje wg stawek nie gorszych niz WIBOR. W praktyceTnx, ale nadal nie kumam. Zechciałbyś rozwinąć? Wikipedia (wybacz) pisze: Funkcjonuje od 1991 roku. Od 1993 ustalany jest w każdy dzień roboczy o godzinie 11.00, na fixingu organizowanym przez ACI – Stowarzyszenie Dealerów (dawniej Forex Polska), na podstawie ofert złożonych przez 16 banków, po odrzuceniu dwóch najwyższych i dwóch najniższych wielkości. W ciągu 15 minut od publikacji indeksów ustalonych podczas fixingu, uczestniczące w nim banki zobowiązane są do zawierania między sobą transakcji według stawek nie gorszych od zgłoszonych tego dnia. .... ale wszak co dla banku A (oferującego pieniądze) jest "nie gorsze", to dla banku B (jego kontrahenta) jest "nie lepsze". Bank A mówi "dam kasę za 6%". Zgłasza sie bank B i mówi "wezmę 10 mln". No i co dalej? Dogadują się na 6.5, czy 5.5 ? Czy kurs NBP nie oznacza, że można przyjść do NBP i poprosić o 10M$ po deklarowanym kursie? To jakaś paranoja. Komuną pachnie (i ceną "Malucha" = 65 tys) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2011-08-15 21:52:54 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
Żenujący PKO "Majewski" BP | |
On 11-08-15 16:48, Maruda wrote:
... ale wszak co dla banku A (oferujÄ…cego pieniÄ…dze) jest "nie gorsze", http://forsal.pl/artykuly/534291,spread_co_to_jest_i_jak_sie_go_oblicza.html tutj troche o kursie NBP Obrazowo z tym WIBORem to jest tak. Wybacz za przyklad, ale moze dobrze to wytlumaczy. Jest grupa swingersow. Co nas sie spotykaja, gasza swiatalo i... No i przychodzi kryzys. Poszla plotka, ze jeden jegomosc ma wstydliwa chorobe. Gasza swiatlo i... i nic sie nie dzieje. Ewentualnie same malzenstwa miedzy soba lub w bardzo zaufanym kregu, a i to w zabezpieczeniu. Niby robia wszyscy badania, ale z tymi erotomanami to nigdy nie wiadomo. Wyposzczeni, to i zaswiadczenie moga podrobic. A gdyby ktos chcial sie zabawic i wyszloby, ze z kims chorym, to potem on sam juz nigdy, nawet z zabezpieczeniem i w ogole wypad z klubu... Czyli generalnie - to jest stawka potrzebna m.in. do ustalania kredytow (hipoteczne, firmowe, etc). To, ze jest cena pieniadza, nie znaczy za ma dojsc do transakcji. Zawsze masz bony skarbowe, super bezpieczny NBP. Problem jet tak - pozyczasz bankowi B, ktory ma papiery banku C ktore niestety okazaly sie trefne. Bank C upada, pociagajac za soba bank B. Nie oddaje pieniedzy bankowi A i ten tez upada. Stad wlasnie po kryzysie nie wiadomo komu mozna pozyczyc i banki nie pozyczaj.a Przed krzysem bylo inaczej, rynek byl plynny - dlugoterminowo moze tez nie szalal, ale mozna bylo pozyczac na krotkitermin. A co do NBP - przeczytaj tej moj tekst. http://forsal.pl/artykuly/534291,spread_co_to_jest_i_jak_sie_go_oblicza.html generalnie - to srednia arytmetyczna 6 z 10 bankow. Kwotowanie. -- http://macierzynski.blip.pl/ |
|
Data: 2011-08-16 06:15:48 | |
Autor: Maruda | |
WIBOR (b.:Re: Żenujący) | |
W dniu 2011-08-15 21:52, Michał 'Amra' Macierzyński pisze:
OK, przeczytałem. Oświeciłeś mnie w zakresie powyższego zdania, że "to nie rynek, a ankieta". Na marginesie: ciekawe zdanie Ci się tam chlapnęło: "Im większa zmienność, a kiedy kurs np. franka rośnie jak na drożdżach, to właśnie to jest ta duża zmienność. " ;) OK, międzybankowe transakcje walutowe, to swap, więc spread musi być, bo w nim jest marża i "ubezpieczenie". Ale nie tego nie rozumiem... Przecież banki to nie kantory. Żyją z pożyczania pieniędzy (w jedną i drugą stronę), a nie z handlu walutą. Tutaj marżą jest oprocentowanie. W przypadku operacji złotówkowych międzybankowych spread jest (poniekąd?) pomiędzy WIBOR a WIBID, a wobec klientów banków - między % depozytów, a % kredytów. Popraw mnie, jeśli źle kombinuję: Banki A1 - A10 "ogłaszają" oferty: weźmiemy kasę, damy (A1)5.5%, (2)5.6% .... (10)6.5% (Czy w tych ofertach nie podaje się ilości, tj "ile łykniemy"?) O g. 11 wyznacza się (jak? zwykła średnia? czy jak na giełdzie?) ten WIBOR (powiedzmy na 6.0%) i teraz "są zobowiązane zawrzeć transakcje po kursie nie gorszym...". No to przychodzi Czarnecki do Kołakowskiej (powiedzmy, że ona składała ofertę za 5.7%) i mówi "dobra, no to macie tu ode mnie 100M i jutro poproszę o zwrot i 6%/365 odsetek, bo kurs ma być "nie gorszy od WIBOR". Czy ING może "nie wywiązać się ze złożonej oferty"? Czy brana do wiboru jego oferta nie była "otwartą ofertą rynkową", a właśnie "wynikiem ankiety, zapytaniem o wstępnie uzgodnione umowy"? Tj. czy ING mógł wcześniej (do tej g. 11) wykluczyć już Czarneckiego z tego seksownego kółka każąc mu z góry szukać sobie kredytobiorców na ulicy? Moje pytania zmierzają do uściślenia, zrozumienia na ile międzybankowy rynek złotówkowy jest "giełdą", a na ile "transakcjami pod stołem"? Jak się to ma do wszelakiego nadzoru, kto go realizuje itd. Wiem, że nie mogę oczekiwać zwięzłego i spójnego wykładu z bankowości. Jestem Ci szczerze wdzięczny za wszystkie dotychczasowe objaśnienia i patrzę z nadzieją na Twój popularyzatorski zapał. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2011-08-16 08:39:02 | |
Autor: Kamil Joñca | |
WIBOR (b.:Re: ¯enuj±cy) | |
Maruda <maruda@null.com> writes:
[...]
A to jest jaki¶ odgórny zakaz handlu walut± przez banki? KJ -- http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/ Jak kto¶ ma pecha, to z³amie z±b podczas seksu oralnego (S.Sokó³) |
|
Data: 2011-08-16 08:47:10 | |
Autor: bzdreg | |
WIBOR (b.:Re: ¯enuj±cy) | |
W dniu 2011-08-16 08:39, Kamil Joñca pisze:
Maruda<maruda@null.com> writes: A podasz jakie¶ przyk³adowe liczby jaki % przychodów banku pochodzi z handlu walut±, a jaki z depozytów/kredytów? Twoje posty s± zazwyczaj piekielnie merytoryczne i wiele wnosz±ce. -- Dziêkujê i pozdrawiam. Bzdreg. |
|
Data: 2011-08-16 23:02:45 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
WIBOR (b.:Re: Żenujący) | |
On 11-08-16 08:47, bzdreg wrote:
A podasz jakieś przykładowe liczby jaki % przychodów banku pochodzi z Zaley jakiego banku - korporacyjne calkiem sporo - handel waluto to tez interchange zagraniczny ;) Generalnie to bardzo duze zrodlo przychodow dla bankow. W przypadku banko w USA czy strefy euro - zamiast handlu waluta biora sie za handel stopa procentowa (stala, zmienna). -- http://macierzynski.blip.pl/ |
|
Data: 2011-08-16 23:12:44 | |
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński | |
WIBOR (b.:Re: Żenujący) | |
On 11-08-16 06:15, Maruda wrote:
Przecież banki to nie kantory. Żyją z pożyczania pieniędzy (w jedną i Rynek miedzybankowy to dobrowolne pozyczki miedzy bankami. Bank ma prawo, a nie obowiazek pozyczac nadwyzki. Moze wybierac druga strone swojej ofery. Przed kryzysem to spokojnie dzialalo Po kryzysie nie dziala. Dlatego porpozycja stworzenia "czarnej skrzyni" izby clearingowej, ktora nie znaczy pieniedzy i gwarantuje, ze druga strona wywieze sie z umowy (tzn ubezpieczy transakcje). Wtedy ryzyko, ze bank B Ci nie odda przestaje istniec i rynek sie oczyszcza. Oczywiscie dlaczeg panstwo mialoby takie ryzyko brac na siebie. Stad takie niskie stopy procentowe, zeby mozna bylo pozyczac z banku centralnego i pozyczac potem dalej - jak jest popyt - czyli druk pieniedzy (mowa o FED i UE) -- http://macierzynski.blip.pl/ |