Data: 2011-08-10 22:36:21 | |
Autor: Rabbit McCroolick | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:j1tfp4.2ps.0poczta.onet.pl... Miałem go 11 miesięcy, więc w porę odwiedziłem sklep :-) No patrz pan, chamy co mają Samsungi, czy inne LG mogą poczekać sobie do 23 miesiąca. Ale szlachta herbu Ogryzek jest dumna ze swojej za krótkiej, co najmniej o połowę gwarancji podczas gdy za swój i-ndygenat szlachectwa zpłacili co najmniej dwa razy tyle, co inni. No ale "noblesse oblige", nie? |
|
Data: 2011-08-10 17:01:48 | |
Autor: Pszemol | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
"Rabbit McCroolick" <bilgates@wp.pl> wrote in message news:j1uq40$tl0$1news.dialog.net.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:j1tfp4.2ps.0poczta.onet.pl... Dokładnie taka sama, 12-miesięczna gwarancja jest na Blackberry Torch, inny telefon używany w naszej rodzinie. Po co wyskakujesz z jakąś szlachtą? |
|
Data: 2011-08-11 12:06:12 | |
Autor: J.F. | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
Dnia Wed, 10 Aug 2011 17:01:48 -0500, Pszemol napisał(a):
Miałem go 11 miesięcy, więc w porę odwiedziłem sklep :-)No patrz pan, chamy co mają Samsungi, czy inne LG mogą poczekać sobie do No bo my tu Europie, to sobie wywalczylismy 24 miesieczna gwarancje :-) No dobra, moze nie dokladnie gwarancje, i iphone sie nie stosuje, pare innych telefonow dawniej tez nie, i cholera wie jak to rozumiec :-) J. |
|
Data: 2011-08-11 12:07:27 | |
Autor: z | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
J.F. pisze:
No dobra, moze nie dokladnie gwarancje, i iphone sie nie stosuje, pare Chcesz powiedzieć że 2 lata niezgodności towaru z umową nie dotyczy iphona? z |
|
Data: 2011-08-11 13:03:11 | |
Autor: J.F. | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
Dnia Thu, 11 Aug 2011 12:07:27 +0200, z napisał(a):
J.F. pisze: Chce powiedziec ze nic nie zabrania sprzedawania towarow z krotsza gwarancja i nie wiadomo jak to potem rozumiec. Moze np tak ze nikt ci w umowie nie gwarantowal dlugosci pracy towaru, za to poinformono cie przy sprzedazy ze przez rok producent bedzie usuwal awarie bezplatnie, a pozniej nie. Wiec o jakiej niezgodnosci z umowa mowa ? Oczywiscie najprosciej nie sprzedawac towarow gdzie producent nie zapewnia dwuletniej gwarancji .. ale w sumie czemu by nie mialo byc towarow o ograniczonej zywotnosci ? lampa o trwalosci 1000h, drukarka o trwalosci 20 tys stron, joystick o 50 tys ruchow, czy np akumulatory o 400 cyklach. Oczywiscie mozna inaczej - ta drukarka jest przeznaczona do drukowania maksimum 500 stron miesiecznie. I jak klient przyniesie wczesniej, to "pan ja przeciazyl". Ale ostatnio cos nie widze takich deklaracji - okazaly sie wytrzymale ? J. |
|
Data: 2011-08-11 16:43:22 | |
Autor: z | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
J.F. pisze:
Chce powiedziec ze nic nie zabrania sprzedawania towarow z krotsza W takim razie iphony nie dla mnie. Wydawanie w dzisiejszych czasach pieniędzy na elektronikę z roczną gwarancją jest co najmniej nieodpowiedzialne. Bardziej opłaca się z drugiej ręki jak już. z |
|
Data: 2011-08-11 17:18:57 | |
Autor: Pszemol | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:j20pqd$93n$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze: Każdemu "opłaca" się po prostu coś innego... Dla każdego z nas ten koszt iPhone jest innym procentem w budżecie miesięcznym. Kupują go Ci co im się opłaca... |
|
Data: 2011-08-12 15:58:50 | |
Autor: J.F. | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
Dnia Thu, 11 Aug 2011 17:18:57 -0500, Pszemol napisał(a):
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message Ale nokie w poczatkach tego przepisu tez tak mialy :-) A teraz w druga strone - jest np swietlowka o 6 latach trwalosci deklarowanych. Padnie po 25 miesiacach - i sklep sie na mnie wytnie. Co z tego ze mi obiecywal 6 lat, skoro juz po 2 przestaje byc zobowiazany. Co innego gwarancja - jest na 6 lat, to ciagle obowiazuje, ale duzo moze sie zdarzyc - znikniecie gwaranta, drobny druk itp. Każdemu "opłaca" się po prostu coś innego... Ciekawe co bys powiedzial jak bys stracil. A tu drugi kosztuje albo drogo, albo sensownej racie, ale z drugim, kompletnie niepotrzebnym abonamentem :-) J. |
|
Data: 2011-08-12 15:40:08 | |
Autor: Pszemol | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:133zqdegp8r6s.1nkg9uj92gfrc.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 11 Aug 2011 17:18:57 -0500, Pszemol napisał(a): Ależ on Ci wcale nie obiecywał 6 lat... On tylko zdawał relację że w testach pracowała 6 razy dłużej od żarówki. A czas pracy dla żarówki ustalono w jakimś chorym reżimie np. 2 godziny dziennie. I wyszło im że żarówka będzie pracować rok... I stąd masz 6 lat. Bynajmniej nie znaczy to że u każdego żarówka będzie pracować cały rok a tym bardziej że świetlówka 6 lat... Co innego gwarancja - jest na 6 lat, to ciagle obowiazuje, ale duzo moze No ale nie miałeś gwarancji na 6 lat... tylko reklamę :-) Każdemu "opłaca" się po prostu coś innego... No jeśli zepsułby mi się telefon to starałbym się go naprawiać. |
|
Data: 2011-08-12 23:56:36 | |
Autor: J.F. | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
Dnia Fri, 12 Aug 2011 15:40:08 -0500, Pszemol napisał(a):
A teraz w druga strone - jest np swietlowka o 6 latach trwalosci Jeden napisal "trwalosc xx lat". A czas pracy dla żarówki ustalono w jakimś chorym reżimie np. 2 godziny to przy napisie "6 lat" powinien dac gwiazdke i ponizej wyjasnienie. I niektorzy daja. I to ja akceptuje - 6000h to 6 lat po 2.7h dziennie. Tylko mam pretensje ze jak padnie po 3, to ja nie mam ochrony. Co innego gwarancja - jest na 6 lat, to ciagle obowiazuje, ale duzo mozeNo ale nie miałeś gwarancji na 6 lat... tylko reklamę :-) No fakt - nie mialem :-) Ciekawe co bys powiedzial jak bys stracil. Tego sie nie naprawia :-) J. |
|
Data: 2011-08-12 18:15:27 | |
Autor: Pszemol | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1vyqmi3p7xrrg.17emzji6d5jiw.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 12 Aug 2011 15:40:08 -0500, Pszemol napisał(a): Bo to jest ŚREDNIA trwałość wyrażona w latach użytkowania a nie godzinach świecenia. Dodatkowo to nie jest gwarancja. Co innego gwarancja - jest na 6 lat, to ciagle obowiazuje, ale duzo mozeNo ale nie miałeś gwarancji na 6 lat... tylko reklamę :-) Bzdura. |
|
Data: 2011-08-14 02:13:01 | |
Autor: J.F. | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
Dnia Fri, 12 Aug 2011 18:15:27 -0500, Pszemol napisał(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message to niech pisze "srednia trwalosc". Ale problemu to nie zmienia - moglem kupic setke takich lamp, i stwierdzic ze trwalosc jest krotsza niz deklarowana. I nic z tym nie moge dalej zrobic, bo za pozno :-) [...] Bzdura.No jeśli zepsułby mi się telefon to starałbym się go naprawiać.Tego sie nie naprawia :-) Nieoplaca sie. No dobra - moze prostsze przypadki :-) J. |
|
Data: 2011-08-10 23:19:42 | |
Autor: J.F. | |
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-( | |
Dnia Wed, 10 Aug 2011 22:36:21 +0200, Rabbit McCroolick napisał(a):
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości Moga moga, ale potem uslysza "zalany" :-) J. P.S. odszukac na Youtube "will it blend", odcinek z kamera wideo, czesc druga :-) |