Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(

Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(

Data: 2011-08-11 12:00:10
Autor: AL
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(
W dniu 2011-08-10 15:34, Pszemol pisze:
He, he...
Teraz jak już przyci±gn±łem Wasz± uwagę do tego w±tka
napiszę że rzeczywi¶cie odwiedziłem wczoraj jeden z kilku sklepów
Apple w mojej okolicy i wymienili mi mojego iPhone...

A odwiedziłem sklep bo miałem mały problem: niezbyt pewnie
zacz±ł mi działać guzik "Home", ten jedyny okr±gły guzik z przodu.
Czasem trzeba było go mocno nacisn±ć, czasem dwa-trzy razy
aby uzyskać zamierzony efekt... Go¶ciu w sklepie, tzw. Genius :-)
po prostu zebrał ode mnie dane i wymienił telefon na gwarancji.
Bez dyskusji, proszenia, udowadniania winy producenta, itp...
Miałem go 11 miesięcy, więc w porę odwiedziłem sklep :-)

A więc podsumowuj±c - tak, telefony Apple się psuj± :-)
Możecie się teraz ¶miać do woli...

i tak ma byc z kazdym produktem na gwarancji.


Pytanie:
- co by sie stalo gdybys odwiedzil ten sklep po gwarancji telefonu.
(chodzi o koszty napraw)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2011-08-11 07:47:50
Autor: Pszemol
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(
"AL" <adam@skads.tam> wrote in message news:j20972$et8$1inews.gazeta.pl...
Pytanie:
- co by sie stalo gdybys odwiedzil ten sklep po gwarancji telefonu.
(chodzi o koszty napraw)

Po gwarancji nie odwiedzałbym serwisu tylko kupiłbym
sobie moduł z guzikiem i wymienił tylko uszkodzon± czę¶ć.
Wymiana całego telefonu bo jeden guzik nie działa
to moim zdaniem marnotrawstwo. Ale to już wybór Appla
i ja się z tego cieszę bo mój stary telefon miał już nieco
poobijane rogi metalowej ramki i chętnie przyj±łem nówkę :-)

Data: 2011-08-11 19:47:54
Autor: Titus Atomicus
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... : -(
In article <j20972$et8$1@inews.gazeta.pl>, AL <adam@skads.tam> wrote:

Pytanie:
- co by sie stalo gdybys odwiedzil ten sklep po gwarancji telefonu.
(chodzi o koszty napraw)

Skorzystalby z rekojmi (czy jak tam to sie teraz nazywa).

TA

Data: 2011-08-11 17:19:47
Autor: Pszemol
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(
<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-4CC80A.19475411082011newsfeed.onet.pl...
In article <j20972$et8$1@inews.gazeta.pl>, AL <adam@skads.tam> wrote:

Pytanie:
- co by sie stalo gdybys odwiedzil ten sklep po gwarancji telefonu.
(chodzi o koszty napraw)

Skorzystalby z rekojmi (czy jak tam to sie teraz nazywa).

Nie ma czego¶ takiego w USA - skorzystałbym z płatnej naprawy
je¶li producent nie poczuwałby się do winy i nie naprawił samemu.
Albo jak pisałem wcze¶nie, wymieniłbym sobie guzik samemu.

Data: 2011-08-12 16:15:01
Autor: ...::QRT::...
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(
Dnia Thu, 11 Aug 2011 17:19:47 -0500, Pszemol napisał(a):

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-4CC80A.19475411082011newsfeed.onet.pl...
In article <j20972$et8$1@inews.gazeta.pl>, AL <adam@skads.tam> wrote:

Pytanie:
- co by sie stalo gdybys odwiedzil ten sklep po gwarancji telefonu.
(chodzi o koszty napraw)

Skorzystalby z rekojmi (czy jak tam to sie teraz nazywa).

Nie ma czego¶ takiego w USA -

w Polsce też nie ma i to od kilku już lat. Ale co tam :D

Data: 2011-08-12 18:44:35
Autor: Titus Atomicus
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... : -(
In article <1d502y2xtjrt4.7p90c25gzhzs.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

Dnia Thu, 11 Aug 2011 17:19:47 -0500, Pszemol napisał(a):

> <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message > news:Titus_Atomicus-4CC80A.19475411082011newsfeed.onet.pl...
>> In article <j20972$et8$1@inews.gazeta.pl>, AL <adam@skads.tam> wrote:
>>
>>> Pytanie:
>>> - co by sie stalo gdybys odwiedzil ten sklep po gwarancji telefonu.
>>> (chodzi o koszty napraw)
>>
>> Skorzystalby z rekojmi (czy jak tam to sie teraz nazywa).
> > Nie ma czego¶ takiego w USA -

w Polsce też nie ma i to od kilku już lat. Ale co tam :D

Napisalem _czy jak tam to sie teraz nazywa_.
Mam tu caly kodeks cywilny cytowac?


TA

Data: 2011-08-17 13:53:28
Autor: Artur M. Piwko
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(
In the darkest hour on Fri, 12 Aug 2011 18:44:35 +0200,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> screamed:
>>> Pytanie:
>>> - co by sie stalo gdybys odwiedzil ten sklep po gwarancji telefonu.
>>> (chodzi o koszty napraw)
>>
>> Skorzystalby z rekojmi (czy jak tam to sie teraz nazywa).
> > Nie ma czegoĹ› takiego w USA -

w Polsce teĹĽ nie ma i to od kilku juĹĽ lat. Ale co tam :D

Napisalem _czy jak tam to sie teraz nazywa_.
Mam tu caly kodeks cywilny cytowac?

Warto by zużyć te całe 10 sekund i sprawdzić. A co do rękojmi - jest
nadal, tylko nie przy zakupie dokonanym przez osobÄ™ "prywatnÄ…".
Co do niezgodności towaru z umową, bo tak to się nazywa, nie jest z nią
tak różowo - po 6 miesiącach od zakupu do kupujący musi udowodnić,
że wada istniała w momencie zakupu.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:222B ]
[ 13:51:00 user up 12897 days,  1:46,  1 user, load average: 0.00, 0.18, 0.04 ]

                  Do not believe in miracles -- rely on them.

Data: 2011-08-17 14:34:06
Autor: Liwiusz
Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(
W dniu 2011-08-17 13:53, Artur M. Piwko pisze:
po 6 miesiącach od zakupu do kupujący musi udowodnić,
że wada istniała w momencie zakupu.

Tylko w razie sporu, i jak ma racjÄ™, to na koszt sprzedawcy.

--
Liwiusz

Zepsuł mi się iPhone.. buuuu... :-(

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona