Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?

Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?

Data: 2012-12-04 21:33:05
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Witam i bardzo liczę na pomoc.

Karta micro SDHC 32GB działała na tablecie bez zarzutu.
Była na nim używana bez adaptera.

Dzisiaj po skopiowaniu na nią dużego pliku z komputera,
przy pomocy firmowego adaptera, z którym była kupiona
oraz czytnika Modecom, karta przestała działać.

Tablet pisze, że karta jest uszkodzona, natomiast komputer
ją widzi, ale domaga się jej sformatowania.

Zależy mi na "uzdrowieniu" tej karty, a przynajmniej
na możliwości przekopiowania jej zawartości.
Potem mogłoby wchodzić w grę jej sformatowanie.
Czy da się jeszcze coś zrobić?

Bardzo proszę o pomoc.

Data: 2012-12-04 21:54:28
Autor: JoteR
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
"E.Z." napisał:

Karta micro SDHC 32GB

Z (za przeproszeniem) Allegro?

działała na tablecie bez zarzutu.

W jakim procencie była zapełniona?

Dzisiaj po skopiowaniu na nią dużego pliku z komputera,

....skończyła się jej *rzeczywista* pojemność...

karta przestała działać.

http://forum.windowsmx.pl/post87566.html

JoteR

Data: 2012-12-04 22:06:14
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Karta micro SDHC 32GB
Z (za przeproszeniem) Allegro?
Nie. Komputronik.

działała na tablecie bez zarzutu.
W jakim procencie była zapełniona?
Około 13 GB, czyli poniżej 50%.

>> Dzisiaj po skopiowaniu na nią dużego pliku z komputera,
...skończyła się jej *rzeczywista* pojemność...
Nie.
Przekopiowany plik miał trochę ponad 200 MB.

Data: 2012-12-04 22:17:41
Autor: Mr Misio
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Użytkownik E.Z. napisał:
Witam i bardzo liczę na pomoc.

Karta micro SDHC 32GB działała na tablecie bez zarzutu.
Była na nim używana bez adaptera.

Dzisiaj po skopiowaniu na nią dużego pliku z komputera,
przy pomocy firmowego adaptera, z którym była kupiona
oraz czytnika Modecom, karta przestała działać.

Tablet pisze, że karta jest uszkodzona, natomiast komputer
ją widzi, ale domaga się jej sformatowania.

Zależy mi na "uzdrowieniu" tej karty, a przynajmniej
na możliwości przekopiowania jej zawartości.
Potem mogłoby wchodzić w grę jej sformatowanie.
Czy da się jeszcze coś zrobić?

Bardzo proszę o pomoc.



Chinczyk jakis? :)

Pytanie niebanalne, bo czytalem gdzies, jak to chinczyki robia urzadzenia, dyski, karty, gdzie realna pojemnosc jest duzo mniejsza od podawanej przez system. Taka np. karta jest "oszukana" i oszukije ze niby ma duzo miejsca, a tak na prawde ma mniej... I ponoc wlasnie cuda sie dzieja, jak sie na takiej karcie wgra wiecej niz pojemnosc rzeczywista mimo, iz wydaje sie, ze jest wiecej miejsca...

Data: 2012-12-04 22:25:38
Autor: Michoo
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
On 04.12.2012 21:33, E.Z. wrote:

Zależy mi na "uzdrowieniu" tej karty, a przynajmniej
na możliwości przekopiowania jej zawartości.
Potem mogłoby wchodzić w grę jej sformatowanie.
Czy da się jeszcze coś zrobić?

Jakieś live-cd z linuxem i dd_rescue - odzyska wszystko co będzie przypominać plik.

Btw:
ludzie dzielą się na tych, którzy robią backupy i na tych którzy zaczną je robić po pierwszym dużym data loss.


--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-12-04 22:33:13
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Zależy mi na "uzdrowieniu" tej karty, a przynajmniej
na możliwości przekopiowania jej zawartości.
Potem mogłoby wchodzić w grę jej sformatowanie.
Czy da się jeszcze coś zrobić?

Jakieś live-cd z linuxem i dd_rescue - odzyska wszystko co będzie przypominać plik.

Mam Ubuntu na płytce bootowalnej, ale jak dograć do niej dd_rescue?

Może można ściągnąć z Internetu jakiś obraz do wypalenia, który
zawierałby już dd_rescue lub coś podobnego, sprawdzonego?

Data: 2012-12-04 23:21:16
Autor: Michoo
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
On 04.12.2012 22:33, E.Z. wrote:
Zależy mi na "uzdrowieniu" tej karty, a przynajmniej
na możliwości przekopiowania jej zawartości.
Potem mogłoby wchodzić w grę jej sformatowanie.
Czy da się jeszcze coś zrobić?

Jakieś live-cd z linuxem i dd_rescue - odzyska wszystko co będzie
przypominać plik.

Mam Ubuntu na płytce bootowalnej, ale jak dograć do niej dd_rescue?

Nie używam ubuntu, ale ta stronka sugeruje, że może się nazywać też ddrescue:
https://help.ubuntu.com/community/DataRecovery#Imaging_a_damaged_device.2C_filesystem_or_drive

Może można ściągnąć z Internetu jakiś obraz do wypalenia, który
zawierałby już dd_rescue lub coś podobnego, sprawdzonego?

http://rescuecd.pld-linux.org/ (tylko konsola)
http://grml.org/ (ma też prosty tryb graficzny - łatwiej coś np sprawdzić w necie jak się nie ma drugiego kompa)


--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-12-04 23:22:58
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Zależy mi na "uzdrowieniu" tej karty, a przynajmniej
na możliwości przekopiowania jej zawartości.
Potem mogłoby wchodzić w grę jej sformatowanie.
Czy da się jeszcze coś zrobić?

Jakieś live-cd z linuxem i dd_rescue - odzyska wszystko co będzie przypominać plik.

Mam Ubuntu na płytce bootowalnej, ale jak dograć do niej dd_rescue?

Może można ściągnąć z Internetu jakiś obraz do wypalenia, który
zawierałby już dd_rescue lub coś podobnego, sprawdzonego?

Linux napisał:
Could not mount device.
The reported error was:
mount: I could not determine the filesystem type,
and none was specified.

Czy wobec powyższego dd_rescue będzie potrafił dobrać się
do tej karty? Wątpię.

Jeśli nie da się tej karty "uzdrowić", ani nawet skopiować
zapisane na niej pliki, to czy przynajmniej będzie można
ją sformatować i dalej używać?  Jeśli tak, to czym?

Data: 2012-12-04 23:40:27
Autor: Michoo
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
On 04.12.2012 23:22, E.Z. wrote:
Linux napisał:
Could not mount device.
The reported error was:
mount: I could not determine the filesystem type,
and none was specified.

Nie jest to dziwne.


Czy wobec powyższego dd_rescue będzie potrafił dobrać się
do tej karty?

Przeczytaj dokumentację. Za pomocą dd_rescue wykonasz kopię karty i dowiesz się, czy są na niej jakieś fizyczne błędy odczytu.

Wątpię.

jak ddrescue skończy pracę - odpalasz photorec na utworzonym obrazie dostaniesz zbiór fragmentów plików na które udało mu się trafić.


--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-12-04 23:45:56
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Przeczytaj dokumentację.
Bardzo dziękuję. Jutro wszystko to zrobię.

Data: 2012-12-05 01:34:12
Autor: Filip454
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Dnia Tue, 4 Dec 2012 23:45:56 +0100, E.Z. napisał(a):

Przeczytaj dokumentację.
Bardzo dziękuję. Jutro wszystko to zrobię.

Zaczekaj. Jest jeszcze program PhotoRec. Polecam.
--
Twoje źródło informacji na temat serii Grand Theft Auto! http://swiatgta.pl

Filip454 = Filip dla nieuświadomionych

Data: 2012-12-05 01:34:35
Autor: Filip454
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Dnia Tue, 4 Dec 2012 23:45:56 +0100, E.Z. napisał(a):

Przeczytaj dokumentację.
Bardzo dziękuję. Jutro wszystko to zrobię.

Żal, już było, sry najmocniej.
--
Twoje źródło informacji na temat serii Grand Theft Auto! http://swiatgta.pl

Filip454 = Filip dla nieuświadomionych

Data: 2012-12-05 13:43:49
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Sprawa zakończyła się pozytywnie, a wyglądała tak.

Ściągnąłem i wypaliłem na płytce bootowalnej Grml Live Linux.
Program ddrescue ma jednak tyle opcji, że postanowiłem wpierw
spróbować zrobić coś pod Windowsami, które są mi bliższe. :-)
Ale płytkę  zachowam, może się jeszcze przydać w przyszłości.

Ściągnąłem i rozpakowałem PhotoRec.
Uruchomiłem testdisk_win.exe, który napisał:
Invalid FAT boot sector
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
No partition is bootable

Następnie uruchomiłem photorec_win.exe i kazałem mu wykonać
ratowanie.
W sumie uratował 610 plików, zapisując na dysku twardym 500 plików
do folderu recup_dir.1, a pozostałe 110 do folderu recup_dir.2.
Nie pamiętam dokładnie ile plików było na karcie, ale są to albo
wszystkie albo prawie wszystkie pliki.
Zamiast oryginalnych nazw tych plików są wpisane kolejne numery
i tu mnie czeka dodatkowa praca z odtworzeniem nazw. Pliki jednak
są uratowane, otwierają się prawidłowo.

Następnie pozwoliłem Windows sformatować kartę jako FAT32.
Pokazała się pojemność 29,7 GB.
Wybrane pliki skopiowałem na kartę i po włożeniu karty do tabletu
zachowują się poprawnie.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc i rady.

Data: 2012-12-05 21:56:02
Autor: Michal Kawecki
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Dnia Wed, 5 Dec 2012 13:43:49 +0100, E.Z. napisał(a):

Sprawa zakończyła się pozytywnie, a wyglądała tak.

Ściągnąłem i wypaliłem na płytce bootowalnej Grml Live Linux.
Program ddrescue ma jednak tyle opcji, że postanowiłem wpierw
spróbować zrobić coś pod Windowsami, które są mi bliższe. :-)
Ale płytkę  zachowam, może się jeszcze przydać w przyszłości.

Ściągnąłem i rozpakowałem PhotoRec.
Uruchomiłem testdisk_win.exe, który napisał:
Invalid FAT boot sector
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
No partition is bootable

I to był właściwie koniec naprawy. Trzeba było jeszcze tylko kliknąć w
Boot | Backup BS, co odtworzyłoby prawidłowy bootsektor tej partycji z
zachowanej na dyski kopii zapasowej...
--
M.   /odpowiadając na priv zmień px na pl/

Data: 2012-12-06 05:34:37
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Ściągnąłem i rozpakowałem PhotoRec.
Uruchomiłem testdisk_win.exe, który napisał:
Invalid FAT boot sector
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
No partition is bootable

I to był właściwie koniec naprawy. Trzeba było jeszcze tylko kliknąć w
Boot | Backup BS, co odtworzyłoby prawidłowy bootsektor tej partycji z
zachowanej na dyski kopii zapasowej...

Jakiej kopii zapasowej na dysku (twardym?) ?
Kiedy się ta kopia utworzyła ?

Nazwy plików byłyby zachowane?

Data: 2012-12-06 10:58:49
Autor: Michoo
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
On 06.12.2012 05:34, E.Z. wrote:
Ściągnąłem i rozpakowałem PhotoRec.
Uruchomiłem testdisk_win.exe, który napisał:
Invalid FAT boot sector
1 P FAT32 LBA 0 130 3 3880 27 51 62325760
1 P FAT32 LBA 0 130 3 3880 27 51 62325760
No partition is bootable

I to był właściwie koniec naprawy. Trzeba było jeszcze tylko kliknąć w
Boot | Backup BS, co odtworzyłoby prawidłowy bootsektor tej partycji z
zachowanej na dyski kopii zapasowej...

Jakiej kopii zapasowej na dysku (twardym?) ?

Partycje FAT (inne też) mają kopię zapasową głównego wpisu.

Kiedy się ta kopia utworzyła ?

Przy zapisie plików.


Nazwy plików byłyby zachowane?

Jeżeli by się udało przywrócić prawidłowy i nie były to jedyne uszkodzenia to tak. Jeśli by się nie udało to gorzej - karty same zarządzają blokami "pod spodem" i każdy zapis w przypadku uszkodzonej karty może skutkować dalszymi problemami. Dlatego pracę przy odzyskiwaniu danych zaczyna się od dd_rescue - żeby pracować na obrazie na dysku co jest i szybsze i bezpieczniejsze. ( a potem fsck.vfat, testdisk, photorec i wybranie tych wyników, które dały najlepszy efekt)

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-12-06 13:45:07
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Nazwy plików byłyby zachowane?

Jeżeli by się udało przywrócić prawidłowy i nie były to jedyne uszkodzenia
to tak. Jeśli by się nie udało to gorzej - karty same zarządzają blokami
"pod spodem" i każdy zapis w przypadku uszkodzonej karty może skutkować
dalszymi problemami.

Rozumiem, że używając tylko PhotoRec nie można przewidzieć jak jest
i można sytuację pogorszyć.

Dlatego pracę przy odzyskiwaniu danych zaczyna się od dd_rescue - żeby
pracować na obrazie na dysku co jest i szybsze i bezpieczniejsze.

Na razie, pomimo dokumentacji, nie potrafię się tym programem posłużyć.
Nie wiem nawet jak wskazać napęd, który należy ratować.

Dziękuję i pozdrawiam

Data: 2012-12-06 17:32:01
Autor: Michoo
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
On 06.12.2012 13:45, E.Z. wrote:
Nazwy plików byłyby zachowane?

Jeżeli by się udało przywrócić prawidłowy i nie były to jedyne
uszkodzenia
to tak. Jeśli by się nie udało to gorzej - karty same zarządzają blokami
"pod spodem" i każdy zapis w przypadku uszkodzonej karty może skutkować
dalszymi problemami.

Rozumiem, że używając tylko PhotoRec nie można przewidzieć jak jest
i można sytuację pogorszyć.

PhotoRec - nie, on tylko czyta. Testdisk/fsck - tak.


Dlatego pracę przy odzyskiwaniu danych zaczyna się od dd_rescue - żeby
pracować na obrazie na dysku co jest i szybsze i bezpieczniejsze.

Na razie, pomimo dokumentacji, nie potrafię się tym programem posłużyć.
Nie wiem nawet jak wskazać napęd, który należy ratować.
No bez przesady, każdy poradnik chyba ma coś w stylu:

dd_rescue input output
input to najczęściej /dev/sdb, output to plik w miejscu gdzie jest dość miejsca - ot i cała filozofia.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-12-06 18:17:05
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
dd_rescue input output
input to najczęściej /dev/sdb, output to plik w miejscu gdzie jest dość miejsca - ot i cała filozofia.
Właśnie o ten "szczegół" chodziło: czy na pewno /dev/sdb?
Programy z interfacem graficznym zwykle podają jakie urządzenia widzą.
Ten nie.

Data: 2012-12-07 07:17:24
Autor: Dominik & Co
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Dnia 06.12.2012 E.Z. <E.Z> napisał/a:

Właśnie o ten "szczegół" chodziło: czy na pewno /dev/sdb?

Nie na pewno. ZaleĹźy ile masz dyskĂłw.
Wystarczy obejrzeć ostatnie linie dmesg po wsadzeniu karty.

Programy z interfacem graficznym zwykle podają jakie urządzenia widzą.
Ten nie.

Nie dałbym głowy, ale chyba dd_rescue nie ma interfejsu graficznego ;-)

--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.

Data: 2012-12-07 00:05:58
Autor: Michal Kawecki
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
Dnia Thu, 6 Dec 2012 05:34:37 +0100, E.Z. napisał(a):

Ściągnąłem i rozpakowałem PhotoRec.
Uruchomiłem testdisk_win.exe, który napisał:
Invalid FAT boot sector
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
 1 P FAT32 LBA                0 130  3  3880  27 51   62325760
No partition is bootable

I to był właściwie koniec naprawy. Trzeba było jeszcze tylko kliknąć w
Boot | Backup BS, co odtworzyłoby prawidłowy bootsektor tej partycji z
zachowanej na dyski kopii zapasowej...

Jakiej kopii zapasowej na dysku (twardym?) ?

Kopii zapasowej bootsektora partycji (pierwszy sektor partycji)
zapisanej w szóstym sektorze partycji (FAT32) lub w ostatnim sektorze
(NTFS). Problem który przedstawiłeś jest niestety dość często spotykany
i zwykle pomaga tutaj właśnie przywrócenie sprawnego bootsektora. Można też taki bootsektor wygenerować sobie "od zera" przy pomocy
wspomnianego Testdiska, licząc się z maleńkim ryzykiem, że się nie uda.
No ale od tego są logi Testdisk i możliwość zapisania oryginalnego
bootsektora przed próbą jego naprawy ;-).

BTW Testdisk pozwala na nieinwazyjny podgląd zawartości partycji,
przydatny do zweryfikowania skuteczności wykonanych działań. Innymi
słowy, jeśli bezpośrednio (bez restartu!) po dokonaniu naprawy
bootsektora zobaczysz swoje pliki spod Testdisk - to naprawa się udała,
jeśli zaś zobaczysz sieczkę - to po prostu przywracasz zapisany na boku
oryginalny bootsektor i szukasz innego narzędzia.

Kiedy się ta kopia utworzyła ?

Podczas formatowania partycji. 
Nazwy plików byłyby zachowane?

Nazwy plików są przechowywane w całkiem innym miejscu. Bootsektor (512
bajtów!) zawiera w sobie jedynie informacje pozwalające na ich
odnalezienie.
--
M.   /odpowiadając na priv zmień px na pl/

Data: 2012-12-06 17:07:48
Autor: zlotowinfo
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
prawdopodobnie to nie koniec twoich problemow z tą kartą
sprawdz ją zapełniając do końca i porównaj z oryginałem

--
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_operator/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/

Data: 2012-12-06 22:21:13
Autor: E.Z.
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
prawdopodobnie to nie koniec twoich problemow z tą kartą
sprawdz ją zapełniając do końca i porównaj z oryginałem

Dlaczego?
Podejrzewam, że ten plik, który wtedy przekopiowywałem
z komputera na kartę SD, był trefny.

Data: 2012-12-05 10:22:34
Autor: I.Tichy
Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?
"E.Z." <E.Z.@..com> napisał(a):

Jeśli nie da się tej karty "uzdrowić", ani nawet skopiować
zapisane na niej pliki, to czy przynajmniej będzie można
ją sformatować i dalej używać?

W tym momencie nie da sie na to pytanie opdowiedziec.

Zepsuta karta microSDHC - da się jeszcze coś zrobić?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona