Data: 2020-02-11 06:48:18 | |
Autor: Kris | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacze :-) | |
W dniu wtorek, 11 lutego 2020 14:25:39 UTC+1 użytkownik Przemek Jedrzejczak napisał:
elektrofikcja Pinokia rozmywa sie nieublaganie ... co innego zadekarowac milion narodowych elektrykow a co innego wylozyc na stol gotowke na doplaty, krotko mowiac nie stac was dziady :-) A jak to wygląda w innych krajach Uni? Wspierają elektromobilność czy nie? |
|
Data: 2020-02-11 16:50:06 | |
Autor: RadoslawF | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacze :-) | |
W dniu 2020-02-11 o 15:48, Kris pisze:
elektrofikcja Pinokia rozmywa sie nieublaganie ... co innego zadekarowac milion narodowych elektrykow a co innego wylozyc na stol gotowke na doplaty, krotko mowiac nie stac was dziady :-) A jakie znaczenie ma że twój sąsiad jest bogaty i je obiad z dwu dań plus deserek skoro tobie musi wystarczyć sama zupka warzywna? Będziesz ze złości tupał mużkami jak trzylatek i krzyczał (w internecie) że chcesz tak jak sąsiad? pozdrawiam |
|
Data: 2020-02-11 17:05:48 | |
Autor: Mateusz Viste | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacz e :-) | |
2020-02-11 o 06:48 -0800, Kris napisał:
W dniu wtorek, 11 lutego 2020 14:25:39 UTC+1 użytkownik Przemek Francja: za zakup elektryka rząd przyznaje premię 6'000 euro, plus dodatkowe 11'000 euro jeśli elektryk zastępuje dotychczasowe auto (które należy niezwłocznie zezłomować). Mateusz |
|
Data: 2020-02-11 19:18:36 | |
Autor: ddddddddddddd | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacze :-) | |
W dniu 11.02.2020 o 16:05, Mateusz Viste pisze:
A jak to wygląda w innych krajach Uni? czyli samochodu za 1000eur nie da się kupić, bo idą na żyletki za elektryki? Czyli co - najtańszego elektryka można mieć za 3-4.000 euro? Bo ile kosztuje Citigo? chyba poniżej 20.000eur? -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2020-02-11 20:54:36 | |
Autor: Mateusz Viste | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacz e :-) | |
2020-02-11 o 19:18 +0000, ddddddddddddd napisał:
czyli samochodu za 1000eur nie da się kupić, bo idą na żyletki za elektryki? Da się kupić nawet i za 100 eur. Swoją drogą, nie znam nikogo kto jeździłby elektrykiem. W największym pobliskim mieście (10-tys. mieszkańców) też nie zdarzyło mi się widzieć elektryka, 80% ludzi jeździ dizlem. W dużych metropoliach to i owszem, od czasu do czasu jakiegoś hipstera w elektryku się ujrzy, ale trzeba uważnie wypatrywać. Czyli co - najtańszego elektryka można mieć za 3-4.000 euro? Bo ile kosztuje Citigo? chyba poniżej 20.000eur? Aż tak to nie - bo te dopłaty to są procentowe wartości kosztu zakupu, wychodzi że można jakoś maks. w okolicach 50% wartości samochodu otrzymać przy optymalnej cenie. No ale ostatecznie co z tego, że można mieć gorszy samochód za pół darmo, skoro trzeba za to pozbyć się swojego lepszego samochodu za całkiem darmo? Żaden interes przecież. Mateusz |
|
Data: 2020-02-11 20:04:48 | |
Autor: ddddddddddddd | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacze :-) | |
W dniu 11.02.2020 o 19:54, Mateusz Viste pisze:
2020-02-11 o 19:18 +0000, ddddddddddddd napisał: jakby były dopłaty 6000+9000 euro to by takich aut nie było - ja bym chętnie kupił auto za 1000euro, żeby uzyskać dodatkowe 9000 zniżki za jego zezłomowanie
no to to robi dużą różnicę... No ale ostatecznie co z tego, że można mieć gorszy samochód za pół dla mnie (na tą chwilę) żaden interes kupić jakiekolwiek nowe auto, ale za 5000 euro to bym brał (w sumie to i za 10.000 bym się zastanowił, ale 20.000 za miejskie auto z ograniczeniami bym nie dał..) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2020-02-11 21:17:09 | |
Autor: Mateusz Viste | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacz e :-) | |
2020-02-11 o 20:04 +0000, ddddddddddddd napisał:
jakby były dopłaty 6000+9000 euro to by takich aut nie było - ja bym chętnie kupił auto za 1000euro, żeby uzyskać dodatkowe 9000 zniżki za jego zezłomowanie To już jest cwaniakowanie, za to dopłat nie ma. Zezłomować masz swoje auto, które masz i ubezpieczasz od x lat i którym jeździsz do roboty co najmniej 30 km/dziennie LUB 12'000 (chyba) km rocznie. Jak kto uczciwie potrzebuje elektryka i kupi jakiegoś ze średniej półki, to te naście tys. dostanie. No chyba że bogaty - bogaci tutaj zawsze mają pod górkę. Jak kto ciekaw i umie po żabiemu to tutaj opisane co i jak... Ja w to dogłębnie nie wnikałem, szkoda życia na głupoty. :) https://www.service-public.fr/particuliers/vosdroits/F34014 https://www.service-public.fr/particuliers/vosdroits/F32487 Mateusz |
|
Data: 2020-02-11 21:51:28 | |
Autor: Mateusz Viste | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacz e :-) | |
2020-02-11 o 21:17 +0100, Mateusz Viste napisał:
Jak kto ciekaw i umie po żabiemu to tutaj opisane co i jak... Ja w to No dobra, gryzła mnie ciekawość to policzyłem. Warunków i wariantów jest sporo, wybrałem i policzyłem dla możliwie "taniej" i realistycznej sytuacji: - od co najmniej roku jeździsz dieslem sprzed 2006 lub benzyną sprzed 1997 - auto jest sprawne - masz co najmniej 30km co pracy lub pokonujesz co najmniej 12'000 km rocznie - kupujesz nowe ForTwo EV za 22'600 euros (tak mi google podpowiada) 1. dostajesz 6000 eur niejako z automatu (jedyny warunek: masz przejechać elektrykiem 6000km i trzymać go co najmniej 2 lata) Dodatkowo złomujesz swoje stare auto w przeciągu 6 miesięcy od daty zakupu elektryka: 2a. jeśli zarabiasz mniej jak 13'400 eur/rok: dostajesz 5000 eur 2b. jeśli zarabiasz powyżej 13'000 eur/rok: dostajesz 2500 eur ciekawostka: dotacja nr 1 dotyczy tylko samochodów nowych, natomiast dotacja nr 2 także używanych. Ostatecznie to elektryczne ForTwo może więc wyjść w okolicach 11'000 eur. Dla tych co wskakują w wątek teraz: mowa o dotacjach EV w Europie, a ściślej we Francji. Jakieś przykłady dla innych krajów? Mateusz |
|
Data: 2020-02-12 19:18:49 | |
Autor: ddddddddddddd | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacze :-) | |
W dniu 11.02.2020 o 20:51, Mateusz Viste pisze:
2020-02-11 o 21:17 +0100, Mateusz Viste napisał: strasznie to pokomplikowali... - kupujesz nowe ForTwo EV za 22'600 euros (tak mi google podpowiada) ot ekologia, złomować sprawne auto...
no ale to 13.400 to będzie chyba poniżej najniższej krajowej? kto zarabiając tak małe pieniądze dojeżdża tyle do pracy? realnie to chyba mało kto na te 5000 się załapie
UK: kilka tysi (nie wiem - 4.000? 5.000GBP?) przy zakupie nowego EV, do tego brak road taxu (ale akurat diesle start-stop mają/miały 20GBP rocznie, ja za kopciucha bez start stop płacę chyba 140/rok) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2020-02-11 21:10:38 | |
Autor: 926 | |
ZesraĹa siÄ bida i pĹacz e :-) | |
Mateusz Viste w <news:20200211205436.4e817338mateusz>:
2020-02-11 o 19:18 +0000, ddddddddddddd napisał: Da się kupić nawet i za 100 eur. Swoją drogą, nie znam nikogo kto Czyli jak kiedyś już zostałeś podsumowany trollem: <cite> Francja: za zakup elektryka rząd przyznaje premię 6'000 euro, plus dodatkowe 11'000 euro jeśli elektryk zastępuje dotychczasowe auto (które należy niezwłocznie zezłomować). </cite> Czyli co - najtańszego elektryka można mieć za 3-4.000 euro? Bo ile kosztuje Citigo? chyba poniżej 20.000eur? Aż tak -to nie Oj, kmiotek francuski włączył tryb negacji bo te dopłaty to są procentowe wartości kosztu Kłamał wcześniej, czy teraz kłamie? -- 'Tom N' |