Tom pisze tak:

Mianowicie po naciśnięciu lewego przycisku myszy tak jakby przycisk dobrze nie kontaktował i czasem wychodzi dwu lub kilkukrotne przyciśnięcie.

a jak zamienisz miejscami przyciski w windowsie na leworęczny to?

--
Piter

W dniu 2014-10-23 o 23:28, PiteR pisze:

Tom pisze tak:

Mianowicie po naciśnięciu lewego przycisku myszy tak jakby przycisk
dobrze nie kontaktował i czasem wychodzi dwu lub kilkukrotne
przyciśnięcie.

a jak zamienisz miejscami przyciski w windowsie na leworęczny to?

To jest to jakieś rozwiązanie :) Przycisk chodzi dobrze, ale jestem praworęczny. Czyli jednak switch?

T.

Tom pisze tak:

a jak zamienisz miejscami przyciski w windowsie na leworęczny to?

To jest to jakieś rozwiązanie :) Przycisk chodzi dobrze, ale jestem praworęczny. Czyli jednak switch?

tego czy tylko switch to już sie dowiesz po użyciu lutownicy :)

--
Piter

W dniu 2014-10-23 o 23:50, PiteR pisze:

Tom pisze tak:

a jak zamienisz miejscami przyciski w windowsie na leworęczny to?

To jest to jakieś rozwiązanie :) Przycisk chodzi dobrze, ale jestem
praworęczny. Czyli jednak switch?

tego czy tylko switch to już sie dowiesz po użyciu lutownicy :)

w tak zwanym "miedzyczasie" znalazłem film, w którym facet naprawia switch poprzez podgięcie jakieś blaszki. Nie wiem czy w tym modelu jest on tak samo rozbieralny, ale w sumie skoro mam wyrzucić to nic nie ryzykuje i mogę spróbować :)
http://www.youtube.com/watch?v=V66Cd2Y4IPs
Znalazłem też rozwiązanie przez podklejenie na plastiku dociskającym switch kawałek papieru tak aby zmniejszyć odległość i przez to styk był bardziej pewny. Może wypróbuje którąś z tych metod.
Lutowanie to ostateczność, bo nawet nie mam takiego switcha na wymianę.

T.

"Tom" napisał:

Lutowanie to ostateczność, bo nawet nie mam takiego switcha na wymianę.

Można zamienić lewy z prawym, zazwyczaj mniej zużytym.
Czasami jednak jest to kwestia bardziej zabrudzenia styków w mikroprzełaczniku, niż ich odkształcenia. Można zatem spróbować nakapać obficie spirytusu lub (lepiej) izopropanolu na ten cycek mikroprzełącznika, poczekać minutę lub dwie aż przesiąknie do środka i kilkadziesiąt razy wcisnąć cycka, poruszając nim równocześnie na boki. Czasem przyniesie efekt pozytywny, a czasem taki, jak plucie przez lewe ramię ;->
Ja (od kiedy zostałem abstynentem) po prostu zanurzam całą płytkę razem ze switchami i tym cholernym pokrętłem od rolki w miseczce ze spirytusem i tam męczę te cycki ;->
Uprzedzając pytania - tak, oblizuję paluszki ;->
Dlatego tak lubię te Microsoftowe myszki (serii 3500), bo taką operację trzeba na nich wykonywać średnio raz w miesiącu, głównie za względu na te parszywe pokrętło od rolki.

JoteR

W dniu 2014-10-24 o 00:45, JoteR pisze:

Czasami jednak jest to kwestia bardziej zabrudzenia styków w
mikroprzełaczniku, niż ich odkształcenia. Można zatem spróbować nakapać
obficie spirytusu lub (lepiej) izopropanolu na ten cycek
mikroprzełącznika, poczekać minutę lub dwie aż przesiąknie do środka i
kilkadziesiąt razy wcisnąć cycka, poruszając nim równocześnie na boki.
Czasem przyniesie efekt pozytywny, a czasem taki, jak plucie przez lewe
ramię ;->

zastanawia mnie, czy ktos juz wyprodukował mysz z optycznymi przyciskami (tzn zamiast mikrostycznika byłby czujnik) ? Taka mysz miałaby same zalety: koniec z dzwiekiem klikania i chyba byłaby wieczna.

--
"...tylko ludzie ku..."

ApostatA pisze tak:

zastanawia mnie, czy ktos juz wyprodukował mysz z optycznymi
przyciskami (tzn zamiast mikrostycznika byłby czujnik) ? Taka mysz
miałaby same zalety: koniec z dzwiekiem klikania i chyba byłaby
wieczna.

No jasne że wyprodukował, tylko niewielu ludzi lubi taką bezgłośną mysz. Akcja palca musi mieć reakcję. Nienawidzę dotykowych ekranów
o ile nie plumkają. Kiedy plumkają też nienawidzę ale mniej :)


--
Piter

W dniu 2014-10-26 o 13:46, PiteR pisze:

ApostatA pisze tak:

zastanawia mnie, czy ktos juz wyprodukował mysz z optycznymi
przyciskami (tzn zamiast mikrostycznika byłby czujnik) ? Taka mysz
miałaby same zalety: koniec z dzwiekiem klikania i chyba byłaby
wieczna.

No jasne że wyprodukował, tylko niewielu ludzi lubi taką bezgłośną
mysz. Akcja palca musi mieć reakcję. Nienawidzę dotykowych ekranów
o ile nie plumkają. Kiedy plumkają też nienawidzę ale mniej :)

masz jakis link, bo ja jedynie znalazłem myszy na wyciszonych stycznikach
http://www.nxstek.com/nexus_silent_mouse.htm
nie wiadomo, czy te styczniki jeszcze szybciej nie padają
Gdybym miał konstruować taką mysz, to na pałąku pod przycskiem myszy umiesciłbym diodę która po obniżeniu przez przycisnięcie oswietla czujnik i wtedy jest kliknięcie. Wadą tego rozwiazania jest podniesienie poboru energii ze wzgledu ze dioda na przyciskach bedzie musiala swiecic non stop. Choc znaczenioa ma to oczywiscie wylacznie przy bezprzewodowej myszy. Spokojnie mozna dac tryb oszczedny który przed kliknieciem wymaga lekkiego ruchu myszy.

--
"...tylko ludzie ku..."

"ApostatA" napisał:

masz jakis link, bo ja jedynie znalazłem myszy na wyciszonych stycznikach
http://www.nxstek.com/nexus_silent_mouse.htm
nie wiadomo, czy te styczniki jeszcze szybciej nie padają
Gdybym miał konstruować taką mysz, to na pałąku pod przycskiem myszy umiesciłbym diodę która po obniżeniu przez przycisnięcie oswietla czujnik i wtedy jest kliknięcie.

Zbyt skomplikowany sposób (coś musiałoby wszak załączać tę diodę - kolejny microswitch?), skoro istnieją przełączniki kontaktronowe czy hallotronowe. Ja ostatnio miałem styczność z myszą dotykową (producenta nie pomnę) i tak jak napisał kolega PiteR - to się nie nadaje do użytku. Mysza (i klawiatura) musi klikać i już ;->

JoteR

W dniu 2014-10-26 o 16:11, JoteR pisze:

Zbyt skomplikowany sposób (coś musiałoby wszak załączać tę diodę -
kolejny microswitch?)

przecież pisałem, ze ruch myszką, ewentualnie działały by non-stop

--
"...tylko ludzie ku..."

ApostatA pisze tak:

masz jakis link

no może dokładnie optyczne transoptory to nie ale bezgłośne pojemnościowe wersje guzików są już w pralkach, odkurzaczach i monitorach.

--
Piter