Data: 2014-10-24 00:26:38 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Zestaw klawiatura+mysz | |
Użytkownik "Tom" <labeo7_USUN_@poczta.onet.pl> napisał w
news:m2bqfi$45p$1mx1.internetia.pl... : (...) : Mianowicie po naciśnięciu lewego przycisku myszy tak jakby przycisk : dobrze nie kontaktował i czasem wychodzi dwu lub kilkukrotne : przyciśnięcie. : (...) Zdawać by się mogło, że wciśnięcie przycisku na klawiaturze, albo myszy — jest bezpośrednim sygnałem do odczytu przez komputer. Ale onegdaj doczytałem, że jest to sprawa nieco bardziej złożona. Bowiem styki robi się tak, aby były jak najtańsze — oczywiście w granicach rozsądku. Jednak rzeczą nieuniknioną jest to, że klawisze, czy "gryzoń" produkują zakłócenia, które mogą zostać błędnie zinterpretowane jako "styknięcie" switcha — albo przerwa (rozwarcie). Aby to zminimalizować stosuje się "układ całkujący", który sprawdza, jaki jest stosunek stanów 0 / 1 — czyli "zwarty" / rozwarty. I gdy Ty tupniesz myszą raz jeden (jak mniemasz), to powstające w urządzeniu szumy mogą zmylić układ, i błędnie wykryje przerwę w stanie "zwarte". Dodam jednak, że ową informację czytałem w baaardzo starym źródle, więc może być już nieaktualna. Jednak myślę, że jeżeli jeden układ scalony, kosztujący tyle co kot napłakał, pozwoli oszczędzić na jakości części mechanicznych keyboard'a czy myszki — to jest powód wystarczający, aby się tego trzymać. Onegdaj miałem identyczny problem u siebie: tupałem raz, a PC-t często-gęsto reagował tak, jakbym zrobił 2-click , co było wielce upierdliwe. No i też miałem nadzieję, że pomoże nowszy driver, nie pomógł. Jakoś na zamianę prawy / lewy — nie wpadłem. Ale gdy przeniosłem tę samą mysz do laptopa, to działać zaczęła normalnie! Co wskazuje, że być może coś z owym, wspomnianym powyżej układem całkującym — było nie halo... -- ____________________________ Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym "porządku dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy znaaacznie bardziej. A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"! Tylko niesterowany, w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy, bezstronny i nieprzekupny! |
|
Data: 2014-10-24 03:28:37 | |
Autor: BQB | |
Zestaw klawiatura+mysz | |
W dniu 2014-10-24 o 00:26, (c)RaSz pisze:
Zdawać by się mogło, że wciśnięcie przycisku na klawiaturze, albo myszy — Coś czytałeś, ale tak nie do końca. To są stany nieustalone. I nie ważne jaki byś przełącznik nie zastosował, to podczas przełączania znajdzie się w stanie np. już nie załączonym ale jeszcze nie wyłączonym przez jakiś krótki okres czasu. Aby to zminimalizować stosuje się "układ całkujący", który http://oporek.republika.pl/wykl_el/03_st_nieust.pdf https://pl.scribd.com/doc/21334646/78/Obliczanie-stanu-nieustalonego-w-obwodzie-metod-zmiennych-stanu Ten układ jest bardzo potrzebny nie ze względu na taniość przełącznika, ale ze względu na to, że nic w przyrodzie nie jest 0,1. Np włącznik na ścianie do światła podczas wyłączania iskrzy,a że żarówka ma dużą bezwładność, to tego nie widzisz. Natomiast komputer zarejestrowałby pokaźną ilość kliknięć w tym czasie. |
|
Data: 2014-10-25 21:58:13 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Zestaw klawiatura+mysz | |
Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w
news:5449ab48$0$18086$65785112news.neostrada.pl... :W dniu 2014-10-24 o 00:26, (c)RaSz pisze: : : > Zdawać by się mogło, że wciśnięcie przycisku na klawiaturze, albo : > myszy — : > jest bezpośrednim sygnałem do odczytu przez komputer. Ale : > (...) jest to sprawa nieco bardziej złożona. (...) : > rzeczą : > nieuniknioną jest to, że klawisze, czy "gryzoń" produkują zakłócenia, : > które : > mogą zostać błędnie zinterpretowane jako "styknięcie" switcha — albo : > przerwa : > (rozwarcie). : : Coś czytałeś, ale tak nie do końca. To są stany nieustalone. (...) : : : > Aby to zminimalizować stosuje się "układ całkujący", który : > sprawdza, jaki jest stosunek stanów 0 / 1 — czyli "zwarty" / rozwarty. I : > gdy : > Ty tupniesz myszą raz jeden (jak mniemasz), to powstające w urządzeniu : > szumy : > mogą zmylić układ, i błędnie wykryje przerwę w stanie "zwarte". : : : Ten układ jest bardzo potrzebny nie ze względu na taniość przełącznika, : ale ze względu na to, że nic w przyrodzie nie jest 0,1. : (...) komputer zarejestrowałby : pokaźną ilość kliknięć w tym czasie. : Ładnie z Twojej strony, że uzupełniłeś moją wiedzę ( i wszystkich grupowiczów) co do "stanów nieustalonych", ale opitalasz mnie bez większej racji! Pisałem że "powstające w urządzeniu SZUMY mogą zmylić układ" — i (jak sądzę) nie pomyślałeś o tym, że znaczenie tego terminu, jest bardzo szerokie! I że Twoje ukochane "stany nieustalone" mogą być jedną z ich przyczyn. Otóż, jak to stoi w Wiki: "Szum elektryczny - każdy niepożądany sygnał, który występuje na wyjściu lub w jakiejś części układu elektronicznego" — i w tym aspekcie po prostu nie wnika się w mechanizm jego powstawania. Co do samych problemów wątkotwórcy, to zalecałem mu wypróbowanie felernej myszy na innym komputerze, ale chyba nie okaże się to skuteczne. U mnie podziałało, ale to dotyczyło myszy ogoniastej, a on próbuje ujeździć radiową. A tam, za przetwarzanie sygnału, w tym eliminację wpływu szumów (bez względu na ich genezę) odpowiada w całości producent danego modelu. Newralgiczny filtr mieści się zapewne albo w gryzoniu, albo w nano-odbiorniku, więc jakieś roszady wiele tu nie zmienią. Jeśli kol. Tom sprawdził ową możliwość, to niech skrobnie o efektach! Hm, a może znajdzie u jakiegoś znajomego podobny model, i wypróbuje zamianę nano? -- ____________________________ Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym "porządku dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy znaaacznie bardziej. A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"! Tylko niesterowany, w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy, bezstronny i nieprzekupny! |
|