http://www.youtube.com/watch?v=0ydxhIBS-jY&feature=email

Pobity "Daniel został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia (...)
policjant Andrzej Czajka, który bestialsko kopał Daniela po głowie a dzisiaj jest na zwolnieniu lekarskim, i wobec którego ma się ponoć odbywać postępowanie dyscyplinarne, dostanie wyrokiem sądu 300 złotych, które Daniel ma wpłacić na konto policjanta Czajki.":
http://pietkun.nowyekran.pl/post/41668,w-imieniu-rzeczpospolitej-echa-marszu-...

boukun

W dniu 2011-12-08 17:24, boukun pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=0ydxhIBS-jY&feature=email

Pobity "Daniel został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia
(...)
policjant Andrzej Czajka, który bestialsko kopał Daniela po głowie a
dzisiaj jest na zwolnieniu lekarskim, i wobec którego ma się ponoć
odbywać postępowanie dyscyplinarne, dostanie wyrokiem sądu 300 złotych,
które Daniel ma wpłacić na konto policjanta Czajki.":
http://pietkun.nowyekran.pl/post/41668,w-imieniu-rzeczpospolitej-echa-marszu-...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jbqv6j$kdb$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-12-08 17:24, boukun pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=0ydxhIBS-jY&feature=email

Pobity "Daniel został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia
(...)
policjant Andrzej Czajka, który bestialsko kopał Daniela po głowie a
dzisiaj jest na zwolnieniu lekarskim, i wobec którego ma się ponoć
odbywać postępowanie dyscyplinarne, dostanie wyrokiem sądu 300 złotych,
które Daniel ma wpłacić na konto policjanta Czajki.":
http://pietkun.nowyekran.pl/post/41668,w-imieniu-rzeczpospolitej-echa-marszu-...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).
Liwiusz

A to nie ja pisałem ten opis pod klipem.
Apelacja to chyba dopiero będzie...

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr01n$2na$1mx1.internetia.pl...

Pobity "Daniel został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia
(...)
policjant Andrzej Czajka, który bestialsko kopał Daniela po głowie a
dzisiaj jest na zwolnieniu lekarskim, i wobec którego ma się ponoć
odbywać postępowanie dyscyplinarne, dostanie wyrokiem sądu 300 złotych,
które Daniel ma wpłacić na konto policjanta Czajki.":
http://pietkun.nowyekran.pl/post/41668,w-imieniu-rzeczpospolitej-echa-marszu-...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).

A to nie ja pisałem ten opis pod klipem.
Apelacja to chyba dopiero będzie...

No i teraz sam widzisz, jaka jest wiarygodność takich materiałów. Dlatego bardzo niechętnie się na nich opieram.

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jbr0f5$psd$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr01n$2na$1mx1.internetia.pl...

Pobity "Daniel został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia
(...)
policjant Andrzej Czajka, który bestialsko kopał Daniela po głowie a
dzisiaj jest na zwolnieniu lekarskim, i wobec którego ma się ponoć
odbywać postępowanie dyscyplinarne, dostanie wyrokiem sądu 300 złotych,
które Daniel ma wpłacić na konto policjanta Czajki.":
http://pietkun.nowyekran.pl/post/41668,w-imieniu-rzeczpospolitej-echa-marszu-...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).

A to nie ja pisałem ten opis pod klipem.
Apelacja to chyba dopiero będzie...

No i teraz sam widzisz, jaka jest wiarygodność takich materiałów. Dlatego bardzo niechętnie się na nich opieram.

Nie uda ci się sedna podważyć, choć bardzo się starasz... Co ma jakiś tam nic lub nie wiele znaczący opis pod klipem, do faktów udokumentowanych na filmie?

Nie od dziś wiadomo, że w Polsce (i nie tylko) łże media publiczne kłamią... Ciągle obowiązuje zasada, nie oglądam TV, nie słucham radia reżimowego... Gdybys powiedział, że niechętnie się na opierasz na publicvznych mediach, to byłbyś bardziej wiarygodny...

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr2kh$hgu$1mx1.internetia.pl...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).

A to nie ja pisałem ten opis pod klipem.
Apelacja to chyba dopiero będzie...

No i teraz sam widzisz, jaka jest wiarygodność takich materiałów. Dlatego bardzo niechętnie się na nich opieram.

Nie uda ci się sedna podważyć, choć bardzo się starasz... Co ma jakiś tam nic lub nie wiele znaczący opis pod klipem, do faktów udokumentowanych na filmie?

Pokazuje ogólny poziom tego typu serwisów. Na filmie widzimy oczywiście karygodn zachowane policjanta, ale n a jego podstawie nie mozna nioc ponadto stwierdzić. Nie da się z tego wywnioskować, że wcześniej nie doszło do napaści przez tego gościa na policjanta czy jakiegoś tam czynnego oporu, za który został skazany.

Nie od dziś wiadomo, że w Polsce (i nie tylko) łże media publiczne kłamią... Ciągle obowiązuje zasada, nie oglądam TV, nie słucham radia reżimowego... Gdybys powiedział, że niechętnie się na opierasz na publicvznych mediach, to byłbyś bardziej wiarygodny...

Średnio zależy mi na wiarygodności w Twoich oczach. Po prostu staram Ci się od dłuższego czasu zwrócić uwagę na to, że nie ma się co podniecać niezdrowo i trzeba dać czas odpowiednim organom na wyjaśnienie sprawy.

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jbr3ka$6i4$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr2kh$hgu$1mx1.internetia.pl...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).

A to nie ja pisałem ten opis pod klipem.
Apelacja to chyba dopiero będzie...

No i teraz sam widzisz, jaka jest wiarygodność takich materiałów. Dlatego bardzo niechętnie się na nich opieram.

Nie uda ci się sedna podważyć, choć bardzo się starasz... Co ma jakiś tam nic lub nie wiele znaczący opis pod klipem, do faktów udokumentowanych na filmie?

Pokazuje ogólny poziom tego typu serwisów. Na filmie widzimy oczywiście karygodn zachowane policjanta, ale n a jego podstawie nie mozna nioc ponadto stwierdzić. Nie da się z tego wywnioskować, że wcześniej nie doszło do napaści przez tego gościa na policjanta czy jakiegoś tam czynnego oporu, za który został skazany.

Talmudysta jesteś, męczysz mnie po prostu, zachowujesz się, jakbyś był reżimowcem i próbujesz rozmydlać nieudolnie fakty...

Szczera prawda jest taka, że to reżimowe media kłamią, prawdy tam nie uświadczysz...

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr6cn$6pm$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jbr3ka$6i4$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr2kh$hgu$1mx1.internetia.pl...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).

A to nie ja pisałem ten opis pod klipem.
Apelacja to chyba dopiero będzie...

No i teraz sam widzisz, jaka jest wiarygodność takich materiałów. Dlatego bardzo niechętnie się na nich opieram.

Nie uda ci się sedna podważyć, choć bardzo się starasz... Co ma jakiś tam nic lub nie wiele znaczący opis pod klipem, do faktów udokumentowanych na filmie?

Pokazuje ogólny poziom tego typu serwisów. Na filmie widzimy oczywiście karygodn zachowane policjanta, ale n a jego podstawie nie mozna nioc ponadto stwierdzić. Nie da się z tego wywnioskować, że wcześniej nie doszło do napaści przez tego gościa na policjanta czy jakiegoś tam czynnego oporu, za który został skazany.

Talmudysta jesteś, męczysz mnie po prostu, zachowujesz się, jakbyś był reżimowcem i próbujesz rozmydlać nieudolnie fakty...

Akurat nie sądzę, aby kol. Tomasik był talmudowcem;-), natomiast MZ istotną dla oceny obiektywizmu jego wypowiedzi w tej akurat sprawie jest informacja, ze jest on czynnym komisarzem policji, można więc spodziewać się wystepowania u niego solidarności zawodowej z owym policjantem, ową "ofiarą" tej rzekomego "straszliwej" napaści.
Na marginesie dodam, ze oczywiście nie byłem świadkiem opisywanego incydentu, natomiast przyznam, że jakoś niestety trudno mi uwierzyć w "policyjną" wersję wydarzeń po tym, gdy kilkakrotnie widziałem ostatnio zachowanie policjantów w sytuacjach z "ładunkiem politycznym", a już szczególnie strazników miejskich w Warszawie, na Krakowskim Przedmiesciu, w związku z krzyżem;-(.
W moim odbiorze ich postawa i zachowanie tam było z reguły obojetne w sposób łamiący ich obowiązki, a czasami po prostu dla mnie haniebne i jest wprost mnie zaskakująco żałosne, że dla w sumie nie  az tak wielkich pieniędzy tak można rezygnowac ze zwykłej przyzwoitości i godności zawodowej, bo nie sądzę (mam taka nadzieję), aby sami psychopaci tam pracowali.
Przykład,- starsza pani modli się tam głośno, -podchodzi do niej pijany osiłek i najpierw łapie ją za pierś mówiąc, ze tego jej brakuje i brak chłopa jej na rozum padł, gdy ta protestuje to na nią pluje i popycha a wszystko dzieje się w odległości 1,5m od szpaleru policyjnego i straży miejskiej odgradzającej pałac (nomen omen) namiestnikowski.
Kobieta i przechodnie zwracają się o pomoc i interwencję do obserwujących to tych funkcjonariuszy a oni, rechocąc mówią, ze nic nie widzieli i nie interweniują. Osiłek smiejąc się odchodzi wyzywając panią od kur...ich moherów......

Użytkownik "p 47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:jbs5gg$d9h$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr6cn$6pm$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jbr3ka$6i4$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jbr2kh$hgu$1mx1.internetia.pl...

Jak dostanie, skoro była "apelacja" (czy jak to się tam nazywa w tych kapturowych sądach).

A to nie ja pisałem ten opis pod klipem.
Apelacja to chyba dopiero będzie...

No i teraz sam widzisz, jaka jest wiarygodność takich materiałów. Dlatego bardzo niechętnie się na nich opieram.

Nie uda ci się sedna podważyć, choć bardzo się starasz... Co ma jakiś tam nic lub nie wiele znaczący opis pod klipem, do faktów udokumentowanych na filmie?

Pokazuje ogólny poziom tego typu serwisów. Na filmie widzimy oczywiście karygodn zachowane policjanta, ale n a jego podstawie nie mozna nioc ponadto stwierdzić. Nie da się z tego wywnioskować, że wcześniej nie doszło do napaści przez tego gościa na policjanta czy jakiegoś tam czynnego oporu, za który został skazany.

Talmudysta jesteś, męczysz mnie po prostu, zachowujesz się, jakbyś był reżimowcem i próbujesz rozmydlać nieudolnie fakty...

Akurat nie sądzę, aby kol. Tomasik był talmudowcem;-), natomiast MZ istotną dla oceny obiektywizmu jego wypowiedzi w tej akurat sprawie jest informacja, ze jest on czynnym komisarzem policji, można więc spodziewać się wystepowania u niego solidarności zawodowej z owym policjantem, ową "ofiarą" tej rzekomego "straszliwej" napaści.
Na marginesie dodam, ze oczywiście nie byłem świadkiem opisywanego incydentu, natomiast przyznam, że jakoś niestety trudno mi uwierzyć w "policyjną" wersję wydarzeń po tym, gdy kilkakrotnie widziałem ostatnio zachowanie policjantów w sytuacjach z "ładunkiem politycznym", a już szczególnie strazników miejskich w Warszawie, na Krakowskim Przedmiesciu, w związku z krzyżem;-(.
W moim odbiorze ich postawa i zachowanie tam było z reguły obojetne w sposób łamiący ich obowiązki, a czasami po prostu dla mnie haniebne i jest wprost mnie zaskakująco żałosne, że dla w sumie nie  az tak wielkich pieniędzy tak można rezygnowac ze zwykłej przyzwoitości i godności zawodowej, bo nie sądzę (mam taka nadzieję), aby sami psychopaci tam pracowali.
Przykład,- starsza pani modli się tam głośno, -podchodzi do niej pijany osiłek i najpierw łapie ją za pierś mówiąc, ze tego jej brakuje i brak chłopa jej na rozum padł, gdy ta protestuje to na nią pluje i popycha a wszystko dzieje się w odległości 1,5m od szpaleru policyjnego i straży miejskiej odgradzającej pałac (nomen omen) namiestnikowski.
Kobieta i przechodnie zwracają się o pomoc i interwencję do obserwujących to tych funkcjonariuszy a oni, rechocąc mówią, ze nic nie widzieli i nie interweniują. Osiłek smiejąc się odchodzi wyzywając panią od kur...ich moherów......

Tu jest coś więcej na temat zachowania policji:

NASI POLICJANCI TO NIE BOBBIES 1/3
http://www.youtube.com/watch?v=RUNHj_-W-xs&feature=digest_thu
Materiał operacyjny Policji z 25.08.2010 r. Szokujące zachowanie policjantów
obserwujących burdy kibiców w Bydgoszczy 25.08.2010r. Film został nakręcony
przez policjantów znajdujących się w pomieszczeniu ukrytym za lustrem fenickim
tuż przy trybunie kibiców Zawiszy. Na materiale video słychać wulgarne
komentarze mundurowych na temat wydarzeń na stadionie.

Komentarze zza szyby

"(...) to jest bydło, ja pier..., piątki se przybijają, patrz te k... w
szalikach, co za dziwki (...) tutaj to potrzeba nie wiem co, kule i
napier..." -- rzucają policjanci, opisując zamieszki.

Gdy na filmie widać kiboli schowanych za poprzewracanymi stołami i koszami na
śmieci rzucającymi w policję czym się da, funkcjonariuszom za lustrem puszczają
nerwy: "k... jakbym wciągnął go tutaj jakbym mu jeb... k... to co tutaj się
dzieje to...".

Na bieżąco komentują bijatykę: "(...) przy sektorze 14P, jest może z 12
policjantów, ale to jest wszystko mało, ale tutaj k... tak napier... pałkami, że
nie mają już się czym zasłaniać nawet wszystkie tarcze poszły". A po chwili
krytykują działania kolegów: "gdzie oni wchodzą taką drużynką do sektora ja nie
wiem, nie no na to nie idzie patrzeć, no k... (...) dawno takiej zadymy nie
było, tutaj? Dawno chyba 2004, 2005 (...)".

Sami boją się, że ich kryjówka za fenickim lustrem może zostać odkryta: "nie
mamy wyjścia, zobacz, a mamy drzwi otwarte? Nie (...) zobacz coś się dzieje, oni
nie jarzą na razie, spokojnie mówię ci, że nas k... nie widzą, ty poszły bramki
jaaa".

Nawet, gdy odpuściły nerwy, już po zakończeniu bijatyki, policjanci wulgarnie
określają przechodzące tuż przy lustrze osoby, m.in. o 14 -- 15-letnich
dziewczynach mówią "dziwki".

NASI POLICJANCI TO NIE BOBBIES 2/3
http://www.youtube.com/watch?v=4pIXPTwo1_g&feature=digest_thu

NASI POLICJANCI TO NIE BOBBIES 3/3
http://www.youtube.com/watch?v=X-m3OEp8LVA&feature=digest_thu

boukun

Dnia Thu, 8 Dec 2011 20:35:21 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Na filmie widzimy oczywiście karygodn zachowane policjanta, ale n a jego podstawie nie mozna nioc ponadto stwierdzić. Nie da się z tego wywnioskować, że wcześniej nie doszło do napaści przez tego gościa na policjanta czy jakiegoś tam czynnego oporu, za który został skazany.

Ale dlaczego tego "skazania" dokonał policjant na miejscu?
Bo napisałeś to tak, jakby sędzią był ów policjant i "na miejscu" dokonał
skazania w postaci skopania człowieka.
Qrwa, taki ^%%$&^%%$%&^ jak ten policjant na filmie, w normalnym kraju
zostałby ZAWIESZONY do czasu wyjaśnienia sprawy a potem wywalony
dyscyplinarnie. nawet gdyby ten gostek kopany "stawiał się wcześniej" to NIC NIE
USPRAWIEDLIWIA bestialskiego KOPANIA leżącego gostka przez policjanta.
Nie mógł go NORMLANIE skuć???
Otóż nie!!!
Taki "policjant" ^$^%*$&&% musiał pokazać kto "jest panem" i leżącego
skopać.
Życzę z CAŁEGTO serca, by ten pseudo-policjant został tak samo potraktowany
kiedyś przez kogoś innego.

Średnio zależy mi na wiarygodności w Twoich oczach. Po prostu staram Ci się od dłuższego czasu zwrócić uwagę na to, że nie ma się co podniecać niezdrowo i trzeba dać czas odpowiednim organom na wyjaśnienie sprawy.

Ty naprawdę w to wierzysz?
Frustrację takich elementów w szeregach policji będzie chronić, wysyłać "na
ZLA do wyciszenia sprawy" a potem ją skręcicie. Aż do kolejnej imprezy,
gdzie inny element będzie wyżywał się na "dogodnie trafionym" człowieku.
Oczywiście teraz JUŻ (chyba?) nie jesteś w tej ekipie, ale wiesz o czym
mowa ;)

Użytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisał w wiadomości news:c22toncoqtxm$.vg3q09bmbere.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 8 Dec 2011 20:35:21 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Na filmie widzimy oczywiście
karygodn zachowane policjanta, ale n a jego podstawie nie mozna nioc
ponadto stwierdzić. Nie da się z tego wywnioskować, że wcześniej nie doszło
do napaści przez tego gościa na policjanta czy jakiegoś tam czynnego oporu,
za który został skazany.

Ale dlaczego tego "skazania" dokonał policjant na miejscu?

A dokonał? Bo nie wiem, o co chodzi/

Bo napisałeś to tak, jakby sędzią był ów policjant i "na miejscu" dokonał
skazania w postaci skopania człowieka.

Moje zdanie jest zbieżne z Twoim. Nie powinien.

Qrwa, taki ^%%$&^%%$%&^ jak ten policjant na filmie, w normalnym kraju
zostałby ZAWIESZONY do czasu wyjaśnienia sprawy a potem wywalony
dyscyplinarnie.

Jest na chorobowym, więc nie można go zawiesić. Sądzę, ze jak wróci, to tak się stanie.

nawet gdyby ten gostek kopany "stawiał się wcześniej" to NIC NIE
USPRAWIEDLIWIA bestialskiego KOPANIA leżącego gostka przez policjanta.
Nie mógł go NORMLANIE skuć???

W samej rzeczy :-)

Otóż nie!!!
Taki "policjant" ^$^%*$&&% musiał pokazać kto "jest panem" i leżącego
skopać.
Życzę z CAŁEGTO serca, by ten pseudo-policjant został tak samo potraktowany
kiedyś przez kogoś innego.

Zemstę zostaw Bogu :-)

Średnio zależy mi na wiarygodności w Twoich oczach. Po prostu staram Ci się
od dłuższego czasu zwrócić uwagę na to, że nie ma się co podniecać
niezdrowo i trzeba dać czas odpowiednim organom na wyjaśnienie sprawy.

Ty naprawdę w to wierzysz?
Frustrację takich elementów w szeregach policji będzie chronić, wysyłać "na
ZLA do wyciszenia sprawy" a potem ją skręcicie. Aż do kolejnej imprezy,
gdzie inny element będzie wyżywał się na "dogodnie trafionym" człowieku.
Oczywiście teraz JUŻ (chyba?) nie jesteś w tej ekipie, ale wiesz o czym
mowa ;)

Dajmy szansę organom stanąć na wysokości zadania,. Sądzę, że dziennikarze nie odpuszczą i zdadzą relację.

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jc56o9$f34$1inews.gazeta.pl...

(...)

Dajmy szansę organom stanąć na wysokości zadania,.

Na tym zdjęciu widać, jak w czasie Święta Niepodległosci "organa stają na wysokości";- tj. usiłują dzielnie skonfiskować obywatelowi krzyż z różańcem, czyli straszliwe narzędzie przemocy, od którego porządek publiczny zawaliłby się,...
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/swieto-niepodleglosci-zamieszki,4904757,10711236,fotoreportaz-duzy.html

Użytkownik "p 47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:jc5clv$29f$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jc56o9$f34$1inews.gazeta.pl...

(...)

Dajmy szansę organom stanąć na wysokości zadania,.

Na tym zdjęciu widać, jak w czasie Święta Niepodległosci "organa stają na wysokości";- tj. usiłują dzielnie skonfiskować obywatelowi krzyż z różańcem, czyli straszliwe narzędzie przemocy, od którego porządek publiczny zawaliłby się,...
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/swieto-niepodleglosci-zamieszki,4904757,10711236,fotoreportaz-duzy.html

O ile oglądamy to samo zdjęcie - a zdaje mi się, że tak - to ja tu widzę policjanta trzymajacego za prawe ramię mężczyznę z krzyżem i obrazkiem. Może to coś na krzyżu jest faktycznie różańcem, bo słabo widać, ale załóżmy, że tak. Ja tam na tym zdjęciu widzę, że dzierżyciel krzyża usiłuje się oddalić, zaś policjant usiłuje temu zapobiec - co wnoszę po kącie nachylenia obydwu mężcyzn. Jak Ty z tego wydedukowałeś, że gościowi chcieli ten krzyż zabrać, to nie wiem, chyba, że znowu gdzieś w sieci jest jakiś filmik i to wynika z tego kontekstu. Z relacji dziennikarzy wynikało, że niektórzy z demonstrantów używali rzeczonych krzyży jako broni białej, ale czy ten akurat tak czynił, to nie mam zielonego pojęcia. Zauważ, że cała scena odbywa się za plecami kordonu Policji, z czego wnoszę, że raczej gdzieś doprowadzano zatrzymanego, który się szarpał, niż mu zabierano cokolwiek.

W dniu 2011-12-12 18:53, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "p 47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:jc5clv$29f$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jc56o9$f34$1inews.gazeta.pl...

(...)

Dajmy szansę organom stanąć na wysokości zadania,.

Na tym zdjęciu widać, jak w czasie Święta Niepodległosci "organa stają
na wysokości";- tj. usiłują dzielnie skonfiskować obywatelowi krzyż z
różańcem, czyli straszliwe narzędzie przemocy, od którego porządek
publiczny zawaliłby się,...
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/swieto-niepodleglosci-zamieszki,4904757,10711236,fotoreportaz-duzy.html

O ile oglądamy to samo zdjęcie - a zdaje mi się, że tak - to ja tu widzę
policjanta trzymajacego za prawe ramię mężczyznę z krzyżem i obrazkiem.
Może to coś na krzyżu jest faktycznie różańcem, bo słabo widać, ale
załóżmy, że tak. Ja tam na tym zdjęciu widzę, że dzierżyciel krzyża
usiłuje się oddalić, zaś policjant usiłuje temu zapobiec - co wnoszę po
kącie nachylenia obydwu mężcyzn. Jak Ty z tego wydedukowałeś, że

Coraz bardziej wypowiedzi Roberta mi przypominają wypowiedzi Urbana z czasów bycia rzecznikiem rządu ;)

Czyli wymyślanie karkołomnych wytłumaczeń do ewidentnie bezprawnych działań władzy.

Przeinaczanie, wymyślanie hipotez, których nie ma w zeznaniach obydwu stron itp.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jc5hs1$l22$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-12-12 18:53, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "p 47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:jc5clv$29f$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jc56o9$f34$1inews.gazeta.pl...

(...)

Dajmy szansę organom stanąć na wysokości zadania,.

Na tym zdjęciu widać, jak w czasie Święta Niepodległosci "organa stają
na wysokości";- tj. usiłują dzielnie skonfiskować obywatelowi krzyż z
różańcem, czyli straszliwe narzędzie przemocy, od którego porządek
publiczny zawaliłby się,...
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/swieto-niepodleglosci-zamieszki,4904757,10711236,fotoreportaz-duzy.html

O ile oglądamy to samo zdjęcie - a zdaje mi się, że tak - to ja tu widzę
policjanta trzymajacego za prawe ramię mężczyznę z krzyżem i obrazkiem.
Może to coś na krzyżu jest faktycznie różańcem, bo słabo widać, ale
załóżmy, że tak. Ja tam na tym zdjęciu widzę, że dzierżyciel krzyża
usiłuje się oddalić, zaś policjant usiłuje temu zapobiec - co wnoszę po
kącie nachylenia obydwu mężcyzn. Jak Ty z tego wydedukowałeś, że

Coraz bardziej wypowiedzi Roberta mi przypominają wypowiedzi Urbana z czasów bycia rzecznikiem rządu ;)

Czyli wymyślanie karkołomnych wytłumaczeń do ewidentnie bezprawnych działań władzy.

Przeinaczanie, wymyślanie hipotez, których nie ma w zeznaniach obydwu stron itp.

Czyli Ty na tym zdjęciu widzisz, że policjant wyrywa mu krzyż? Za ramię trzymany dwoma dłońmi? Weź spróbuj to z kimś zrobić i w ten sposób załóżmy odebrać komuś miotłe.

W dniu 2011-12-12 20:52, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:jc5hs1$l22$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-12-12 18:53, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "p 47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:jc5clv$29f$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jc56o9$f34$1inews.gazeta.pl...

(...)

Dajmy szansę organom stanąć na wysokości zadania,.

Na tym zdjęciu widać, jak w czasie Święta Niepodległosci "organa stają
na wysokości";- tj. usiłują dzielnie skonfiskować obywatelowi krzyż z
różańcem, czyli straszliwe narzędzie przemocy, od którego porządek
publiczny zawaliłby się,...
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/swieto-niepodleglosci-zamieszki,4904757,10711236,fotoreportaz-duzy.html

O ile oglądamy to samo zdjęcie - a zdaje mi się, że tak - to ja tu widzę
policjanta trzymajacego za prawe ramię mężczyznę z krzyżem i obrazkiem.
Może to coś na krzyżu jest faktycznie różańcem, bo słabo widać, ale
załóżmy, że tak. Ja tam na tym zdjęciu widzę, że dzierżyciel krzyża
usiłuje się oddalić, zaś policjant usiłuje temu zapobiec - co wnoszę po
kącie nachylenia obydwu mężcyzn. Jak Ty z tego wydedukowałeś, że

Coraz bardziej wypowiedzi Roberta mi przypominają wypowiedzi Urbana z
czasów bycia rzecznikiem rządu ;)

Czyli wymyślanie karkołomnych wytłumaczeń do ewidentnie bezprawnych
działań władzy.

Przeinaczanie, wymyślanie hipotez, których nie ma w zeznaniach obydwu
stron itp.

Czyli Ty na tym zdjęciu widzisz, że policjant wyrywa mu krzyż? Za ramię
trzymany dwoma dłońmi? Weź spróbuj to z kimś zrobić i w ten sposób
załóżmy odebrać komuś miotłe.

Już nie chodzi o ten krzyż, tylko o całokształt Twojej obrony kolegów po fachu.

Widać jak policjant bije? Zapewne miał powód.

Powodu tego nie ma nawet w zeznaniach policjanta?

Tym gorzej dla zeznań ;)

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jc5pic$ih1$1inews.gazeta.pl...

Czyli Ty na tym zdjęciu widzisz, że policjant wyrywa mu krzyż? Za ramię
trzymany dwoma dłońmi? Weź spróbuj to z kimś zrobić i w ten sposób
załóżmy odebrać komuś miotłe.

Już nie chodzi o ten krzyż, tylko o całokształt Twojej obrony kolegów po fachu.

Widać jak policjant bije? Zapewne miał powód.

Rozumiem, że potrafisz wskazać tę moją wypowiedź. Bardzo bym prosił.

Powodu tego nie ma nawet w zeznaniach policjanta?
Tym gorzej dla zeznań ;)

Z upubliczniono te zeznania?

W dniu 2011-12-12 22:04, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:jc5pic$ih1$1inews.gazeta.pl...

Czyli Ty na tym zdjęciu widzisz, że policjant wyrywa mu krzyż? Za ramię
trzymany dwoma dłońmi? Weź spróbuj to z kimś zrobić i w ten sposób
załóżmy odebrać komuś miotłe.

Już nie chodzi o ten krzyż, tylko o całokształt Twojej obrony kolegów
po fachu.

Widać jak policjant bije? Zapewne miał powód.

Rozumiem, że potrafisz wskazać tę moją wypowiedź. Bardzo bym prosił.

Na przykład:

>> Nie wiem na czym, ale pewnie nie na tym filmie. A co było wcześniej, zanim
>> film sie zaczyna?
>
> Uwazasz, ze funkcjonariusz dwukrotnie stosowal srodki przymusu
> bezposredniego?

A dysponujemy jakimikolwiek racjonalnymi argumentami pozwalającymi wykluczyć taki stan rzeczy?

Powodu tego nie ma nawet w zeznaniach policjanta?
Tym gorzej dla zeznań ;)

Z upubliczniono te zeznania?

Pośrednio - poprzez upublicznienie uzasadnienia wyroku.

Poza tym - tak na logikę, o co już chyba pytano - co może usprawiedliwić bicie zatrzymanego po obezwładnieniu?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jc5rjj$pj7$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-12-12 22:04, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:jc5pic$ih1$1inews.gazeta.pl...

Czyli Ty na tym zdjęciu widzisz, że policjant wyrywa mu krzyż? Za ramię
trzymany dwoma dłońmi? Weź spróbuj to z kimś zrobić i w ten sposób
załóżmy odebrać komuś miotłe.

Już nie chodzi o ten krzyż, tylko o całokształt Twojej obrony kolegów
po fachu.

Widać jak policjant bije? Zapewne miał powód.

Rozumiem, że potrafisz wskazać tę moją wypowiedź. Bardzo bym prosił.

Na przykład:

>> Nie wiem na czym, ale pewnie nie na tym filmie. A co było wcześniej,
zanim
>> film sie zaczyna?
>
> Uwazasz, ze funkcjonariusz dwukrotnie stosowal srodki przymusu
> bezposredniego?

A dysponujemy jakimikolwiek racjonalnymi argumentami pozwalającymi wykluczyć taki stan rzeczy?

I z tego fragmentu wnoszisz, że pochwalam jego zachowanie? Ja pytam, co byłow cześniej. Staram sie go zrozumieć po prostu i tyle.

Powodu tego nie ma nawet w zeznaniach policjanta?
Tym gorzej dla zeznań ;)

Z upubliczniono te zeznania?

Pośrednio - poprzez upublicznienie uzasadnienia wyroku.

Obawiam się, że tego, to już nie rozumiem naprawdę. Sędzia zapytał, czy gość sie wyrywał. Policjant powiedział, że tak. I tyle. Czy z tego wynika, że nie mógł tego robić przed filmem? Bo na filmie, to on raczej nogi policjanta odpycha, a nie ręce.

Poza tym - tak na logikę, o co już chyba pytano - co może usprawiedliwić bicie zatrzymanego po obezwładnieniu?

Nic. No moze bym jakieś ekstremalne przypadki wymyślił, ale z tym zdarzeniem raczej nie mające nic wpólnego. Mnie nie chodzi o uzasadnienie, tylko zrozumienie czemu to zrobił.

W dniu 2011-12-12 23:28, Robert Tomasik pisze:

I z tego fragmentu wnoszisz, że pochwalam jego zachowanie? Ja pytam, co
byłow cześniej. Staram sie go zrozumieć po prostu i tyle.

Nie napisałem, że pochwalasz, tylko że próbujesz usprawiedliwić wbrew faktom.

Tak jak pisałem - jak pobito Pyjasa, to też potem insynuowano, że on właściwie sam po pijaku ze schodów spadł.

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i popełnił samobójstwo.

Pośrednio - poprzez upublicznienie uzasadnienia wyroku.

Obawiam się, że tego, to już nie rozumiem naprawdę. Sędzia zapytał, czy
gość sie wyrywał. Policjant powiedział, że tak. I tyle. Czy z tego
wynika, że nie mógł tego robić przed filmem? Bo na filmie, to on raczej
nogi policjanta odpycha, a nie ręce.

Jeśli robiłby to przed filmem, to znaczy, że wcześniej musiało dojść do pierwszej próby zatrzymania, czyli że tych prób było wiele.

I mimo, że zapewne nawet policjant nie mówi o wielokrotnym zatrzymaniu, Ty z uporem sugerujesz, że takie zatrzymania mogły być - jako usprawiedliwienie sprawcy.

Poza tym - tak na logikę, o co już chyba pytano - co może
usprawiedliwić bicie zatrzymanego po obezwładnieniu?

Nic. No moze bym jakieś ekstremalne przypadki wymyślił, ale z tym
zdarzeniem raczej nie mające nic wpólnego. Mnie nie chodzi o
uzasadnienie, tylko zrozumienie czemu to zrobił.

Czemu to zrobił - to mnie średnio interesuje. Za to interesuje mnie, aby po ewidentnej pomyłce sądowej zamiast poszkodowanego, taką samą karę dostał sprawca.

I należy się poważnie zastanowić nad czymś takim jak orzekanie wyłącznie na podstawie zeznań policjantów, ponieważ - jak widać - jest to bardzo poważny błąd systemu.

--
Liwiusz

Dnia Tue, 13 Dec 2011 10:40:59 +0100, Liwiusz napisał(a):

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

Użytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisał w wiadomości news:1hnclhuyponbh.140n885dumh9w.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 13 Dec 2011 10:40:59 +0100, Liwiusz napisał(a):

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

A potem jeszcze sam się związał (drutem kolczastym), zamordował i zakopał w lesie!
I wszystko po to tylko, aby rzucic oszczerstwa na niewinną policję:-)

Użytkownik "p 47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:jc7a0a$lre$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisał w wiadomości news:1hnclhuyponbh.140n885dumh9w.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 13 Dec 2011 10:40:59 +0100, Liwiusz napisał(a):

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

A potem jeszcze sam się związał (drutem kolczastym), zamordował i zakopał w lesie!
I wszystko po to tylko, aby rzucic oszczerstwa na niewinną policję:-)

Wykluczasz możliwość, że najpierw sfingował własne porwanie, a później został fatycznie porwany - choćby przez wspólników?

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

A potem jeszcze sam się związał (drutem kolczastym), zamordował i zakopał w lesie!
I wszystko po to tylko, aby rzucic oszczerstwa na niewinną policję:-)

Wykluczasz możliwość, że najpierw sfingował własne porwanie, a później został fatycznie porwany - choćby przez wspólników?

To sam się uprowadził czy Ty go uprowadziłeś ?

W dniu 2011-12-13 19:14, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

A potem jeszcze sam się związał (drutem kolczastym), zamordował i
zakopał w lesie!
I wszystko po to tylko, aby rzucic oszczerstwa na niewinną policję:-)

Wykluczasz możliwość, że najpierw sfingował własne porwanie, a później
został fatycznie porwany - choćby przez wspólników?

To sam się uprowadził czy Ty go uprowadziłeś ?

W sumie tezy o porwaniu przez Roberta nie można wykluczyć. Przynajmniej ja nie widziałem dowodu, który by temu przeczył ;)

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

A potem jeszcze sam się związał (drutem kolczastym), zamordował i
zakopał w lesie!
I wszystko po to tylko, aby rzucic oszczerstwa na niewinną policję:-)

Wykluczasz możliwość, że najpierw sfingował własne porwanie, a później
został fatycznie porwany - choćby przez wspólników?

To sam się uprowadził czy Ty go uprowadziłeś ?

W sumie tezy o porwaniu przez Roberta nie można wykluczyć. Przynajmniej ja nie widziałem dowodu, który by temu przeczył ;)

Nie wiemy co było wcześniej a w takim razie musiał sam się uprowadzić.

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jc84vq$kb2$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-12-13 19:14, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

A potem jeszcze sam się związał (drutem kolczastym), zamordował i
zakopał w lesie!
I wszystko po to tylko, aby rzucic oszczerstwa na niewinną policję:-)

Wykluczasz możliwość, że najpierw sfingował własne porwanie, a później
został fatycznie porwany - choćby przez wspólników?

To sam się uprowadził czy Ty go uprowadziłeś ?

W sumie tezy o porwaniu przez Roberta nie można wykluczyć. Przynajmniej ja nie widziałem dowodu, który by temu przeczył ;)

Ja nie widziałem też  dowodu, ze nie jestes wielbłądem;-)

W dniu 2011-12-14 06:19, p 47 pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:jc84vq$kb2$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-12-13 19:14, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

możesz mieć przecież rację:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olewnik-upozorowal-porwanie-instruowal-co-mowic-ro,1,4910266,wiadomosc.html

A potem jeszcze sam się związał (drutem kolczastym), zamordował i
zakopał w lesie!
I wszystko po to tylko, aby rzucic oszczerstwa na niewinną policję:-)

Wykluczasz możliwość, że najpierw sfingował własne porwanie, a później
został fatycznie porwany - choćby przez wspólników?

To sam się uprowadził czy Ty go uprowadziłeś ?

W sumie tezy o porwaniu przez Roberta nie można wykluczyć.
Przynajmniej ja nie widziałem dowodu, który by temu przeczył ;)

Ja nie widziałem też dowodu, ze nie jestes wielbłądem;-)

Dlatego też tezę o byciu przeze mnie wielbłądem należy traktować równie poważnie, jak tezę o byciu człowiekiem ;)

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jc76ja$8h7$1inews.gazeta.pl...

I z tego fragmentu wnoszisz, że pochwalam jego zachowanie? Ja pytam, co
byłow cześniej. Staram sie go zrozumieć po prostu i tyle.

Nie napisałem, że pochwalasz, tylko że próbujesz usprawiedliwić wbrew faktom.

Skad wiesz, ze wbrew faktom, skoro ich nie znamy?

Tak jak pisałem - jak pobito Pyjasa, to też potem insynuowano, że on właściwie sam po pijaku ze schodów spadł.

Sprawa stara i nie chce mi sie grzebać, ale zdaje sie, ze do chwili obecnej nie ustalono, co się tam faktycznie stało.

A Olewnik to sam się właściwie uprowadził i popełnił samobójstwo.

Pośrednio - poprzez upublicznienie uzasadnienia wyroku.

Obawiam się, że tego, to już nie rozumiem naprawdę. Sędzia zapytał, czy
gość sie wyrywał. Policjant powiedział, że tak. I tyle. Czy z tego
wynika, że nie mógł tego robić przed filmem? Bo na filmie, to on raczej
nogi policjanta odpycha, a nie ręce.

Jeśli robiłby to przed filmem, to znaczy, że wcześniej musiało dojść do pierwszej próby zatrzymania, czyli że tych prób było wiele.

I mimo, że zapewne nawet policjant nie mówi o wielokrotnym zatrzymaniu, Ty z uporem sugerujesz, że takie zatrzymania mogły być - jako usprawiedliwienie sprawcy.

Policjant zeznaje, że chłopak odpychał jego ręce. Widzisz gdzieś ten fragment na filmie? Bo ja nie.

Poza tym - tak na logikę, o co już chyba pytano - co może
usprawiedliwić bicie zatrzymanego po obezwładnieniu?

Nic. No moze bym jakieś ekstremalne przypadki wymyślił, ale z tym
zdarzeniem raczej nie mające nic wpólnego. Mnie nie chodzi o
uzasadnienie, tylko zrozumienie czemu to zrobił.

Czemu to zrobił - to mnie średnio interesuje. Za to interesuje mnie, aby po ewidentnej pomyłce sądowej zamiast poszkodowanego, taką samą karę dostał sprawca.

I należy się poważnie zastanowić nad czymś takim jak orzekanie wyłącznie na podstawie zeznań policjantów, ponieważ - jak widać - jest to bardzo poważny błąd systemu.

Jak dalej będziemy z pośredniaka rekrutować policjantów, to będzie faktycznie więcej takich zdarzeń.

W dniu 2011-12-13 17:24, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:jc76ja$8h7$1inews.gazeta.pl...

I z tego fragmentu wnoszisz, że pochwalam jego zachowanie? Ja pytam, co
byłow cześniej. Staram sie go zrozumieć po prostu i tyle.

Nie napisałem, że pochwalasz, tylko że próbujesz usprawiedliwić wbrew
faktom.

Skad wiesz, ze wbrew faktom, skoro ich nie znamy?

Kto nie zna faktów?

Tak jak pisałem - jak pobito Pyjasa, to też potem insynuowano, że on
właściwie sam po pijaku ze schodów spadł.

Sprawa stara i nie chce mi sie grzebać, ale zdaje sie, ze do chwili
obecnej nie ustalono, co się tam faktycznie stało.

Jasne, że niewiadomo. Mącenie i kłamanie to podstawowa metoda działania służb - i kiedyś, i dziś.

I mimo, że zapewne nawet policjant nie mówi o wielokrotnym
zatrzymaniu, Ty z uporem sugerujesz, że takie zatrzymania mogły być -
jako usprawiedliwienie sprawcy.

Policjant zeznaje, że chłopak odpychał jego ręce. Widzisz gdzieś ten
fragment na filmie? Bo ja nie.

Zatem policjant kłamał. Nie trzeba tworzyć niepotrzebnych bytów typu "wcześniejsze zatrzymania", skoro nawet policjant tak nie twierdzi.

--
Liwiusz

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

Jeśli robiłby to przed filmem, to znaczy, że wcześniej musiało dojść do pierwszej próby zatrzymania, czyli że tych prób było wiele.

I mimo, że zapewne nawet policjant nie mówi o wielokrotnym zatrzymaniu, Ty z uporem sugerujesz, że takie zatrzymania mogły być - jako usprawiedliwienie sprawcy.

Policjant zeznaje, że chłopak odpychał jego ręce. Widzisz gdzieś ten fragment na filmie? Bo ja nie.

Że zeznaje ? Paranoja ?

Użytkownik "Kamil"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c22toncoqtxm$.vg3q09bmbere.dlg@40tude.net...

Ale dlaczego tego "skazania" dokonał policjant na miejscu?

Bo nieuchronność i szybkość karania jest ważniejsza od wysokości kary.
Jak psa uderzysz na drugi dzień po przewinieniu, to on tej kary nie skojarzy z występkiem.
A taki kibol to przecież głupszy od psa.