W dniu 2010-08-30 22:49, arturbac pisze:

Przeglądam swoje zdjęcia z wyjazdu w niedzielę

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs312.snc4/40920_155588471120649_100000084913618_494999_1315917_n.jpg

Całkiem przypadkiem się załapał ;-) bo uskuteczniałem czaso-zabijacz w
postaci robienia zdjęć tablicom miejscowości przez kilka h.

proponuje zglosic sie do dobrego psychologa ... :)
nawet drogi kolego, jesli jadac i trzymajac kierownik jedna reka a druga robiac zdjecie obojetne czym, aparat czy telefon, stwarzasz zagrozenie w ruchu i to Ty dostaniesz mandat na wlasna prosbe.

Jesli nie jechales to tym bardziej go dostaniesz, gdyz Twoje w tym momencie miejsce powinno byc na chodniku...


Pozdrawiam
NEURON

Dnia Tue, 31 Aug 2010 16:38:05 +0200, NEURON napisał(a):

nawet drogi kolego, jesli jadac i trzymajac kierownik jedna reka a druga robiac zdjecie obojetne czym, aparat czy telefon, stwarzasz zagrozenie w ruchu i to Ty dostaniesz mandat na wlasna prosbe.

W którym momencie? Pewnie w tym samym w którym kierowca zmienia bieg -
przecież odrywa rękę od kierownicy! A sygnalizacja zamiaru wykonania
skrętu na rowerze to w ogóle powinna być zabroniona.

Jesli nie jechales to tym bardziej go dostaniesz, gdyz Twoje w tym momencie miejsce powinno byc na chodniku...

Narysuj mi jakąś strzałeczkę gdzie tam jest chodnik, bo patrzę i nie
widzę. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2010-08-31 17:08, MadMan pisze:

Dnia Tue, 31 Aug 2010 16:38:05 +0200, NEURON napisał(a):

nawet drogi kolego, jesli jadac i trzymajac kierownik jedna reka a druga
robiac zdjecie obojetne czym, aparat czy telefon, stwarzasz zagrozenie w
ruchu i to Ty dostaniesz mandat na wlasna prosbe.

W którym momencie? Pewnie w tym samym w którym kierowca zmienia bieg -
przecież odrywa rękę od kierownicy! A sygnalizacja zamiaru wykonania
skrętu na rowerze to w ogóle powinna być zabroniona.

zmiana biegow w samochodzie takze odbywa sie w odpowiednim momencie.
nie zmieniasz biegu podczas manewru wyprzedzania, a raczej szykujac sie do niego, prawda?to samo sie ma zmiany biegu przy skrecie na skrzyzowaniu... jak Cie uczyli? o ile uczyli bo nie wiem ile wiosen masz.

Jesli nie jechales to tym bardziej go dostaniesz, gdyz Twoje w tym
momencie miejsce powinno byc na chodniku...

Narysuj mi jakąś strzałeczkę gdzie tam jest chodnik, bo patrzę i nie
widzę.

a tu juz sie czepiasz przenosni. chodzi mi o to ze nie jadac rowerem a idac, bądz stojac powinien usunac sie na pobocze, zeby nie stwarzac zagozenia w ruchu, a u takowe stwarzal i sa na to artykuly.

--

On 1 Wrz, 15:37, NEURON <2neu...@gazeta.pl> wrote:

zmiana biegow w samochodzie takze odbywa sie w odpowiednim momencie.
nie zmieniasz biegu podczas manewru wyprzedzania, a raczej szykujac sie
do niego, prawda?

e tam... (a to juz OT sie robi)
Jesli zaczynam wyprzedzanie 3-4 samochodow starujac z ~3krpm na 2
biegu (astra 1.6 16V benz. ), to bedac na lewym pasie dochodze
zazwyczaj do odciecia - wiec mam tak jechac dalej? Zmieniam na 3 bieg
w trakcie wyprzedzania ;) Zmieniajac przed na 3ci mialbym male szanse
zdazyc z tym wyprzedzaniem...

WS

W dniu 2010-09-01 17:13, WS pisze:

On 1 Wrz, 15:37, NEURON<2neu...@gazeta.pl>  wrote:

zmiana biegow w samochodzie takze odbywa sie w odpowiednim momencie.
nie zmieniasz biegu podczas manewru wyprzedzania, a raczej szykujac sie
do niego, prawda?

e tam... (a to juz OT sie robi)
Jesli zaczynam wyprzedzanie 3-4 samochodow starujac z ~3krpm na 2
biegu (astra 1.6 16V benz. ), to bedac na lewym pasie dochodze
zazwyczaj do odciecia - wiec mam tak jechac dalej? Zmieniam na 3 bieg
w trakcie wyprzedzania ;) Zmieniajac przed na 3ci mialbym male szanse
zdazyc z tym wyprzedzaniem...

WS

fakt, wyrzedzajac kolumne samochodow musisz zwiekszyc predkosc co za tym idzie wyzszy biefg. ale nie przechodzmy ze skrajnosci w skrajnosc. wszyscy doskonalewiemy o co chodzi.

Dnia Wed, 01 Sep 2010 15:37:53 +0200, NEURON napisał(a):

W którym momencie? Pewnie w tym samym w którym kierowca zmienia bieg -
przecież odrywa rękę od kierownicy! A sygnalizacja zamiaru wykonania
skrętu na rowerze to w ogóle powinna być zabroniona.

zmiana biegow w samochodzie takze odbywa sie w odpowiednim momencie.
nie zmieniasz biegu podczas manewru wyprzedzania, a raczej szykujac sie do niego, prawda?to samo sie ma zmiany biegu przy skrecie na skrzyzowaniu... jak Cie uczyli? o ile uczyli bo nie wiem ile wiosen masz.

Uczyli że powinno jeździć się bezpiecznie. To jak z tą sygnalizacją skrętu? Manewr dozwolony czy nie? W końcu
odrywasz rękę od kierownicy, do tego często tracisz hamulec
jednocześnie.

Jesli nie jechales to tym bardziej go dostaniesz, gdyz Twoje w tym
momencie miejsce powinno byc na chodniku...

Narysuj mi jakąś strzałeczkę gdzie tam jest chodnik, bo patrzę i nie
widzę.

a tu juz sie czepiasz przenosni. chodzi mi o to ze nie jadac rowerem a idac, bądz stojac powinien usunac sie na pobocze, zeby nie stwarzac zagozenia w ruchu, a u takowe stwarzal i sa na to artykuly.

Tam pobocza nie ma. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2010-09-01 16:27, MadMan pisze:

Dnia Wed, 01 Sep 2010 15:37:53 +0200, NEURON napisał(a):

W którym momencie? Pewnie w tym samym w którym kierowca zmienia bieg -
przecież odrywa rękę od kierownicy! A sygnalizacja zamiaru wykonania
skrętu na rowerze to w ogóle powinna być zabroniona.

zmiana biegow w samochodzie takze odbywa sie w odpowiednim momencie.
nie zmieniasz biegu podczas manewru wyprzedzania, a raczej szykujac sie
do niego, prawda?to samo sie ma zmiany biegu przy skrecie na
skrzyzowaniu... jak Cie uczyli? o ile uczyli bo nie wiem ile wiosen masz.

Uczyli że powinno jeździć się bezpiecznie.
To jak z tą sygnalizacją skrętu? Manewr dozwolony czy nie? W końcu
odrywasz rękę od kierownicy, do tego często tracisz hamulec
jednocześnie.

sluchaj... zaczynasz cwaniakowac... sygnalizowanie checi skretu rowerem jest ujete w przepisach ruchu drogowego, robienie zdjec raczej nie. A wiec jesli robisz zdjecia w trakcie jazdy nie jedziesz bezpiecznie... tak jak ponoc Cie uczyli. To samo ma sie telefonu komorkowego. Wyraznie jest w kodeksie napisane ze uzywanie go podczas jazdy jest wykroczeniem, czy to na rowerze czy w samochodzie.

Jesli nie jechales to tym bardziej go dostaniesz, gdyz Twoje w tym
momencie miejsce powinno byc na chodniku...

Narysuj mi jakąś strzałeczkę gdzie tam jest chodnik, bo patrzę i nie
widzę.

a tu juz sie czepiasz przenosni. chodzi mi o to ze nie jadac rowerem a
idac, bądz stojac powinien usunac sie na pobocze, zeby nie stwarzac
zagozenia w ruchu, a u takowe stwarzal i sa na to artykuly.

Tam pobocza nie ma.

jesli Cie uczyli to powinienes wiedziec gdzie Twoje miejsce na drodzePozdr
NEURON

Dnia Sat, 04 Sep 2010 10:54:01 +0200, NEURON napisał(a):

sluchaj... zaczynasz cwaniakowac... sygnalizowanie checi skretu rowerem jest ujete w przepisach ruchu drogowego, robienie zdjec raczej nie. A wiec jesli robisz zdjecia w trakcie jazdy nie jedziesz bezpiecznie...

Puszczanie bąków też nie jest ujęte w przepisach. Mam nie jeść mojej
ulubionej fasolki po bretońsku bo jeśli puszczam bąki to nie jadę
bezpiecznie?
Nie wszystko jest ujęte w przepisach, bo nie ma takiej konieczności.

tak jak ponoc Cie uczyli. To samo ma sie telefonu komorkowego. Wyraznie jest w kodeksie napisane ze uzywanie go podczas jazdy jest wykroczeniem, czy to na rowerze czy w samochodzie.

Używanie telefonu trzymanego w ręce. Używanie odbiornika GPS trzymanego
w ręce wykroczeniem nie jest - czy zatem jest bezpieczne?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 04.09.2010 10:54, NEURON pisze:

sluchaj... zaczynasz cwaniakowac... sygnalizowanie checi skretu rowerem
jest ujete w przepisach ruchu drogowego, robienie zdjec raczej nie. A
wiec jesli robisz zdjecia w trakcie jazdy nie jedziesz bezpiecznie...
tak jak ponoc Cie uczyli. To samo ma sie telefonu komorkowego. Wyraznie
jest w kodeksie napisane ze uzywanie go podczas jazdy jest wykroczeniem,
czy to na rowerze czy w samochodzie.

Przepis brzmi:
"Kierującemu pojazdem zabrania: - się korzystania podczas jazdy z
telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;"

Więc proszę Cię nie wmawiaj mi tu, że używanie telefonu komórkowego.

Ciekawe dlaczego po prostu nie zabronili trzymania telefonu komórkowego
w czasie jazdy? Nie cierrrpie przepisów, bo niby co oznacza, że "telefon
wymaga trzymania w ręku"? Jak telefon może w ogóle wymagać? Eh.

Fabian.

W dniu 2010-08-31 16:38, NEURON pisze:

proponuje zglosic sie do dobrego psychologa ... :)

Ja nigdzie nie twierdzę w swoich wypowiedziach iż jestem klasycznie
normalny i nie wstydzę się tego i nigdy nie wstydziłem i nie będę się
nigdy tego wstydzić (tak mi się wydaje) :-)

arturbac wrote:

W dniu 2010-08-31 16:38, NEURON pisze:

proponuje zglosic sie do dobrego psychologa ... :)

Ja nigdzie nie twierdzę w swoich wypowiedziach iż jestem klasycznie
normalny i nie wstydzę się tego i nigdy nie wstydziłem i nie będę się
nigdy tego wstydzić (tak mi się wydaje) :-)

Normalnie tekst na T-shirta ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++