Data: 2010-07-08 18:14:52 | |
Autor: abc | |
Zgoda już nie obowiązuje! | |
"W miarę postępów w budowie socjalizmu walka klasowa zaostrza się" (Józef
Stalin) "Zgoda już nie obowiązuje!" - oznajmił poseł PO nazajutrz po ogłoszeniu wyborczego zwycięstwa Nie obowiązuje, gdyż została - jego zdaniem - zerwana przez PiS brutalnym atakiem na władzę. Tym brutalnym atakiem było wezwanie, aby, skoro już po wyborach, zająć się wreszcie rzeczowo wyjaśnieniem przyczyn smoleńskiej tragedii. Zwłaszcza że mnożą się dowody, iż jesteśmy oszukiwani (tak nawiasem, panie premierze - gdzie ci nasi archeolodzy?), a kolejni świadkowie potwierdzają fatalne w skutkach polecenie wieży kontrolnej zejścia poniżej progu bezpieczeństwa. Polecenie, po którym - co najważniejsze - nie zostało śladu na "kopiach czarnych skrzynek", z taką radością i wdzięcznością przyjętych od gospodarzy śledztwa. (Miały być cuda i wreszcie są; na razie nad czarną skrzynką). Zgoda nie obowiązuje jednak przede wszystkim dlatego, że nie ma na nią czasu. Platforma, okazuje się, już nie chce 500 spokojnych dni. Kreatywna księgowość rządu obliczona jest wszak na cyrkowe doniesienie piramidy długów do mniej więcej końca roku. Więcej http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/07/06/nie-ma-czasu-na-zgode/ -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-07-08 23:16:23 | |
Autor: Krzysztof | |
Zgoda już nie obowiązuje! | |
Zgadza sie ,jarek znowu daje czadu ,lisek farbowany, ale lud nie taki ciemny jak myslal i go nie kupil.
K. |
|
Data: 2010-07-09 15:50:11 | |
Autor: abc | |
Zgoda już nie obowiązuje! | |
Zgadza sie ,jarek znowu daje czadu ,lisek farbowany, ale lud nie taki ciemny jak myslal i go nie kupil. Na ciemnocie ludu opiera się demokracja. Lud jest w znakomitej większości ciemny i demoliberalne merdia manipulują nim z łatwością. Zauważ jak święcie wierzysz we wszelkie kłamstwa Gazety Wyborczej... -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|