Data: 2009-07-02 07:48:52 | |
Autor: scibor1 | |
Zielona kamizelka vs. wydech - bezpieczeństo w mieście DC | |
On 2 Lip, 08:41, fv <f...@cybax.com> wrote:
Testowałem kilka rozwiązań ... a tych, no, palnikow w lampach nie testowales? jakzesz to sie nazywa, o! stroboskopy! - ja nie wiem jak to ma sie do przepisow, ale powinno podzialac poniewaz, niestety, wiecej jezdze samochodem, z mojego punktu widzenia najwiecej dalaby kamizelka (zielona? moze lepiej zolta lub pomaranczowa oczojebna); jako kierowce samochodu wkurza mnie jak ktos jedzie na dlugich albo ryczy mi wydechem. Stroboskop lepiej niz dlugie przyciaga moja uwage, bo miga. Awaryjne, hmmm, tez jakas opcja to jest, ale mylaca, bo jak ciemno i sie moto przeciska, to trudno zalapac, czy to jakas puszka nie chce zmienic pasa. Jak nie zauwaze i zajade droge, to nalezy mi sie klakson, ale jak jedzie kolej jednosladem i sobie popiskuje to tez wkurza. Ustapie ze zgrzytem zebow ale zaklasyfikuje jako dresiarza. To tylko moje uwagi i nikt nie musi sie z nimi zgadzac. Sa sianokosy i piwo plynie strumieniem, wiec...;) scibor czarna perla CBF500 |
|
Data: 2009-07-02 17:43:17 | |
Autor: Jacek Czerwinski | |
Zielona kamizelka vs. wydech - bezpieczeńst o w mieście DC | |
scibor1 pisze:
On 2 Lip, 08:41, fv <f...@cybax.com> wrote: Dodałbym że ryczenie (w odróżnieniu od długich) słychać jak jest już jest koło mnie. Prze-sport-chopper-rozwiercony-caqrbon-otwarty-wydech na zbliżaniu, słychać z jakiej odległości? 20m ? 30m ? W samochodzie z szybą i dachem połowę tego ... Z boku i z tyłu trochę więcej, ale bez znaczenia. Może w korku coś, ale przy prędkościach na drodze, jest to bez znaczenia. Podobnie jak dyskutowany tu kilka dni temu 'narządź' do nadawania antyzwierzęcych dzwięków. Praw fizyki pan nie zmienisz ... Opowieści o tłumikach ratujących życie by postawił wśród bajek, na tej półce, że napierdzielam 30kmh powyżej kodeksu, ale JA w odróżnieniu od hołoty jeżdżę bezpiecznie. Jest pewna grupa argumentacji, którą w gimnazjum bym wybaczył, ale u dorosłych ludzi słyszę z zażenowaniem. Syndrom Piotrusia Pana podobno się to nazywa. Przypomniała mi sie wypowiedź jednego z czołowych lalusiów TVP, na pytanie o bezpieczeństwo na szosie (jakiś tydzień bezpieczeństwa czy coś), jedyny przykład o jakim sobie przypomniał, a myślał aż trzeszczało w głowie, to że ktoś przed nim śmiał jechać 50kmh (jak rozumiem nie pozwalając uleczyć kompleksu za małego fiutka w nowo kupionym różowym autku) |
|
Data: 2009-07-03 00:50:16 | |
Autor: Kuczu | |
Zielona kamizelka vs. wydech - bezpieczeńst o w mieście DC | |
Jacek Czerwinski pisze:
ale JA w odróżnieniu od hołoty jeżdżę bezpiecznie. Znaczy samochodem ? -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2009-07-03 06:56:53 | |
Autor: Jacek Czerwinski | |
Zielona kamizelka vs. wydech - bezpieczeńst o w mieście DC | |
Kuczu pisze:
Jacek Czerwinski pisze: Chdziło mi o chwalenie się "JA +30kmh samochodem lepszy od reszty samochodziarzy" ale również "JA +30kmh motocyklem lepszy od reszty moto". Choćby chodziło o rowerek na 4 kołach, sens ten sam (i funkcjonowanie w głowie takie same). Z tym że z rowerka się wyrasta. |
|
Data: 2009-07-03 00:40:41 | |
Autor: doktorski | |
Zielona kamizelka vs. wydech - bezpieczeństo w mieście DC | |
On 2 Lip, 16:48, scibor1 <sci...@eranet.pl> wrote:
a tych, no, palnikow w lampach nie testowales? jakzesz to sie nazywa,Ja testuje. Moze nie palniki tylko LEDy ale efekt podobny. ja nie wiem jak to ma sie do przepisow, ale powinnoIMO to jest nielegal. Jak dziala? Powiem tak: ogolny wspolczynnik zjezdzalnosci wzrasta. Nie mniej jednak rewelacji nie ma bo: a. kobiety nie patrza w lusterka *w ogole* b. nawet jezeli pasazer powie kierowniczce ze cos mryga to tak i tak nie zjedzie, bo nie. c. czesc kierownikow nie patrzy/nie widzi mrygajacego motocykla Wniosek: brakuje dzwieku zmuszajacego do zerkniecia w lusterko. Zdecydowanie pomaga tu wydech ale korci mnie doinstalowac jakas trabe jerychonska, czycus. Ciekawe sa natomiast komentarze katamaraniarzy na CB-radiu na temat stroboli. Ogolnie sa dwa obozy. Jeden twierdzi, ze to cwaniakowanie drugi zas, ze dzieki temu lepiej widac motocykl. Ten drugi zeznaje tez, ze im wiecej motocykli tym mniejsze korki z czym trudno sie nie zgodzic. :) Z kamizelki zrezygnowalem ze wzgledu na niska skutecznosc. Za to odpowiedni* wydech bardzo pomaga. pzdr, dr FJR/525 * - odpowiedni = homologowany ale nie bzyczacy tylko lekko chrapliwy. |