Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zielona strzałka.

Zielona strzałka.

Data: 2016-10-13 17:09:46
Autor: t-1
Zielona strzałka.

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał

Zielona strzałka (kolizyjna) w prawo, ktoś dochodzi do przejścia więc się zatrzymuję, i... klakson z tyłu. Otóż pieszy ma czerwone;)

Przy zielonej strzałce masz się zatrzymać, jak przy znaku stop, nawet gdyby nikogo przy przejściu nie było.
Jest to nagminnie olewane.

Data: 2016-10-13 17:22:43
Autor: J.F.
Zielona strzałka.
Użytkownik "t-1"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nto83s$dge$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał
Zielona strzałka (kolizyjna) w prawo, ktoś dochodzi do przejścia więc się zatrzymuję, i... klakson z tyłu. Otóż pieszy ma czerwone;)

Przy zielonej strzałce masz się zatrzymać, jak przy znaku stop, nawet gdyby nikogo przy przejściu nie było.
Jest to nagminnie olewane.

Olewane ... ale przed strzalka masz sie zatrzymac.
Czyli zatrzymujemy, ruszamy, skrecamy  w prawo ... i hamujemy i patrzymy na pieszych, a jeszcze uwazniej - na rowerzystow z boku.
No wiec powiedz sa, czy pierwszego zatrzymania nie olac.

Przed pasami mniej wiecej widac sygnalizator pieszego, wiec widac tez czy ma zielone czy czerwone.

Ale ... prawdziwe ryzyko jest w momencie, jak sie pieszemu zapali to zielone.
Pieszy stoi na krawezniku wgapiony w czerwone swiatlo - jak sie zmieni, to pieszy rusza.
Na samochody juz nie patrzy - ale konia z rzedem temu, kto w samochodzie robi inaczej.

I tu jest moment niebezpieczny.
Na wiekszosci skrzyzowan strzalka gasnie na chwile przed zapaleniem zielonego dla pieszych. Potem sie znow zapala.
I to jest bardzo madre ... dopoki kierowca nie oleje tego zgaszenia i nie skreci bez strzalki.
Tez nagminne :-)

J.

Data: 2016-10-13 17:52:04
Autor: Shrek
Zielona strzałka.
W dniu 13.10.2016 o 17:09, t-1 pisze:

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał

Zielona strzałka (kolizyjna) w prawo, ktoś dochodzi do przejścia więc
się zatrzymuję, i... klakson z tyłu. Otóż pieszy ma czerwone;)

Przy zielonej strzałce masz się zatrzymać, jak przy znaku stop, nawet
gdyby nikogo przy przejściu nie było.
Jest to nagminnie olewane.

Wiem że powinienem, wiem że nikt się nie zatrzymuje. Nie o to było pytanie, a o to czy tak powinno być że masz ustąpić wszystkim, a wszyscy mają ustąpić tobie, bo mają czerwone.

Shrek

Data: 2016-10-13 19:14:45
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:ntoaj4$fss$1node2.news.atman.pl...
W dniu 13.10.2016 o 17:09, t-1 pisze:

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał

Zielona strzałka (kolizyjna) w prawo, ktoś dochodzi do przejścia więc
się zatrzymuję, i... klakson z tyłu. Otóż pieszy ma czerwone;)

Przy zielonej strzałce masz się zatrzymać, jak przy znaku stop, nawet
gdyby nikogo przy przejściu nie było.
Jest to nagminnie olewane.

Wiem że powinienem, wiem że nikt się nie zatrzymuje. Nie o to było pytanie, a o to czy tak powinno być że masz ustąpić wszystkim, a wszyscy mają ustąpić tobie, bo mają czerwone.

Zamysł strzałki warunkowej jest taki, że korzystający z niej przepuszcza wszystkich innych, którzy mają zielone (pierwszeństwo). To, że różnie to jest na różnych skrzyżowaniach rozwiązane, niejednokrotnie idiotycznie, to inna sprawa. Ja tam zawsze się zatrzymuję, sprawdzam tych z lewej, potem pieszych i dopiero jadę. A trąbiących częstuje środkowym palcem, bo to niedouczone debile.

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-13 19:35:26
Autor: Shrek
Zielona strzałka.
W dniu 13.10.2016 o 19:14, Yogi(n) pisze:

Wiem że powinienem, wiem że nikt się nie zatrzymuje. Nie o to było
pytanie, a o to czy tak powinno być że masz ustąpić wszystkim, a
wszyscy mają ustąpić tobie, bo mają czerwone.

Zamysł strzałki warunkowej jest taki, że korzystający z niej przepuszcza
wszystkich innych, którzy mają zielone (pierwszeństwo). To, że różnie to
jest na różnych skrzyżowaniach rozwiązane, niejednokrotnie idiotycznie,
to inna sprawa. Ja tam zawsze się zatrzymuję, sprawdzam tych z lewej,
potem pieszych i dopiero jadę. A trąbiących częstuje środkowym palcem,
bo to niedouczone debile.

Dalej nie do końca o to mi chodzi. Generalnie sygnalizacja powinna być tak skonstruowana, że nie powinny cię specjalnie interesować sygnały dla innych. Więc dojeżdzasz do strzałki, załóżmy nawet że się zatrzymujesz i stoisz, bo do pasów dochodzi pieszy. O tym że nie ma (czy aby napewno*?) albo ma pierwszeństwo dowiadujesz się dopiero jak spojrzysz na jego sygnalizator.

* (takie czysto teoretyczne prawnicze rozważania) - W sumie jak on ma czerwone światło i ty masz strzałkę to tak jakby obaj macie czerowne - on z oczywistych względów, ty bo masz przepuścić wszystkich (również tych co łamią PoRD). Więc jak trafią się uparte papugi w sądzie, to wyjdzie że obaj powinniście ustąpić wg świateł, więc sięgamy po przepisy niższego rzędu - kto ma na przejściu pierwszeństwo? Jak się zatrzymałeś to jesteś w jescze gorszej sytuacji, bo nijak nie miał jak "wtargnąć";).

Shrek

Data: 2016-10-13 19:47:29
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:ntogku$lgl$1node2.news.atman.pl...
W dniu 13.10.2016 o 19:14, Yogi(n) pisze:

Wiem że powinienem, wiem że nikt się nie zatrzymuje. Nie o to było
pytanie, a o to czy tak powinno być że masz ustąpić wszystkim, a
wszyscy mają ustąpić tobie, bo mają czerwone.

Zamysł strzałki warunkowej jest taki, że korzystający z niej przepuszcza
wszystkich innych, którzy mają zielone (pierwszeństwo). To, że różnie to
jest na różnych skrzyżowaniach rozwiązane, niejednokrotnie idiotycznie,
to inna sprawa. Ja tam zawsze się zatrzymuję, sprawdzam tych z lewej,
potem pieszych i dopiero jadę. A trąbiących częstuje środkowym palcem,
bo to niedouczone debile.

Dalej nie do końca o to mi chodzi. Generalnie sygnalizacja powinna być tak skonstruowana, że nie powinny cię specjalnie interesować sygnały dla innych. Więc dojeżdzasz do strzałki, załóżmy nawet że się zatrzymujesz i stoisz, bo do pasów dochodzi pieszy. O tym że nie ma (czy aby napewno*?) albo ma pierwszeństwo dowiadujesz się dopiero jak spojrzysz na jego sygnalizator.

* (takie czysto teoretyczne prawnicze rozważania) - W sumie jak on ma czerwone światło i ty masz strzałkę to tak jakby obaj macie czerowne - on z oczywistych względów, ty bo masz przepuścić wszystkich (również tych co łamią PoRD). Więc jak trafią się uparte papugi w sądzie, to wyjdzie że obaj powinniście ustąpić wg świateł, więc sięgamy po przepisy niższego rzędu - kto ma na przejściu pierwszeństwo? Jak się zatrzymałeś to jesteś w jescze gorszej sytuacji, bo nijak nie miał jak "wtargnąć";).

Ale skoro to Ty masz strzałkę, to oznacza, że to Ty masz czerwone.I możesz EWENTUALNIE pojechać, czyli pomimo tego czerwonego koontynuować jazdę, po upewnieniu się, że wszyscy inni, którzy mają zielone nie korzystają z tego prawa do przejazdu czy przejścia. Ty, strzałkowiec, pierwszeństwa nie masz, a warunkowo możesz się przemieścić,jeśli uwzględniasz prawa wszystkich innych.
Na prostym skrzyżowaniu, gdzie światła na jezdniach i na przejściach zmieniają się naprzeminnie generalnie problemu nie ma. Przepuszczasz pieszych, przepuszczasz samochody i jedziesz. Tam, gdzie są "rozjazdy", wysepki, pasy dojazdowe i pięć przejść na jednej jezdni, muszisz zachować szczególną czujność.
O ile, w zamyśle, strzałki mają podnieśc przepustowość i zapobiegać korkom, o tyle, zapewne, przyczyniły się do niejednego "zdjęcia" pieszego na pasach. A za niezatrzymanie się przed strzałką powinno być 12 punktów, jak za wyprzedanie/omijanie na przejściu (nie wiem, może nawet tyle dają)

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-13 19:57:37
Autor: Shrek
Zielona strzałka.
W dniu 13.10.2016 o 19:47, Yogi(n) pisze:

Ale skoro to Ty masz strzałkę, to oznacza, że to Ty masz czerwone.I
możesz EWENTUALNIE pojechać, czyli pomimo tego czerwonego koontynuować
jazdę, po upewnieniu się, że wszyscy inni, którzy mają zielone nie
korzystają z tego prawa do przejazdu czy przejścia. Ty, strzałkowiec,
pierwszeństwa nie masz, a warunkowo możesz się przemieścić,jeśli
uwzględniasz prawa wszystkich innych.

Jeszcze raz - skoro pierwszeństwa nie mam, to ktośinny powinien mieć. A skoro on ma czerwone, to on nie ma, ja (teoretycznie) nie mam i co - pierwszeństwo nabywam jak spojrzę na jego sygnalizator?

O ile, w zamyśle, strzałki mają podnieśc przepustowość i zapobiegać
korkom, o tyle, zapewne, przyczyniły się do niejednego "zdjęcia"
pieszego na pasach.

Akurat tu uważam, że zielone strzałki są demonizowane. Skręt na zielonej strzałce na klasycznym skrzyżowaniu jest IMHO bezpieczniejszy niż na twoim zielonym. Zwłaszcza od kiedy upowszechnili się rowerzyści.

Problemem są kretyńskie konfiguracje zwłaszcza w skrzyżowaniach w kształcie T, a już szczególnie z "kopniętym" T - gdzie fizycznie i intuicyjnie prawie nie skręcasz a jednak skręcasz. I wtedy często dochodzi do sytuacji - masz zieloną strzałkę to wal śmiało - piesi mają czerowne, masz zieolone, to piesi na "poprzecznej" mają też zielone, tylko że ta poprzeczna jest mało poprzeczna.

Albo to:

https://www.google.pl/maps/@52.2712427,20.973545,3a,75y,147.26h,75.43t/data=!3m6!1e1!3m4!1sHo9SBAWdA2H6lT8L8StFEQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Akurat jest zielone, ale często jest zielona strzałka a piesi... mają czerwone.

A za niezatrzymanie się przed strzałką powinno być
12 punktów, jak za wyprzedanie/omijanie na przejściu (nie wiem, może
nawet tyle dają)

Przesadzasz.

Shrek

Data: 2016-10-13 20:51:32
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:ntohuh$lgl$2node2.news.atman.pl...
W dniu 13.10.2016 o 19:47, Yogi(n) pisze:

Ale skoro to Ty masz strzałkę, to oznacza, że to Ty masz czerwone.I
możesz EWENTUALNIE pojechać, czyli pomimo tego czerwonego koontynuować
jazdę, po upewnieniu się, że wszyscy inni, którzy mają zielone nie
korzystają z tego prawa do przejazdu czy przejścia. Ty, strzałkowiec,
pierwszeństwa nie masz, a warunkowo możesz się przemieścić,jeśli
uwzględniasz prawa wszystkich innych.

Jeszcze raz - skoro pierwszeństwa nie mam, to ktośinny powinien mieć. A skoro on ma czerwone, to on nie ma, ja (teoretycznie) nie mam i co - pierwszeństwo nabywam jak spojrzę na jego sygnalizator?

O ile, w zamyśle, strzałki mają podnieśc przepustowość i zapobiegać
korkom, o tyle, zapewne, przyczyniły się do niejednego "zdjęcia"
pieszego na pasach.

Akurat tu uważam, że zielone strzałki są demonizowane. Skręt na zielonej strzałce na klasycznym skrzyżowaniu jest IMHO bezpieczniejszy niż na twoim zielonym. Zwłaszcza od kiedy upowszechnili się rowerzyści.

Pod warunkiem zatrzymania się i przepuszczenia pieszych/rowerzystów majcych zielone.

Problemem są kretyńskie konfiguracje zwłaszcza w skrzyżowaniach w kształcie T, a już szczególnie z "kopniętym" T - gdzie fizycznie i intuicyjnie prawie nie skręcasz a jednak skręcasz. I wtedy często dochodzi do sytuacji - masz zieloną strzałkę to wal śmiało - piesi mają czerowne, masz zieolone, to piesi na "poprzecznej" mają też zielone, tylko że ta poprzeczna jest mało poprzeczna.

Dlatego istnieją dwa rodzaje strzałek - kierunkowe i warunkowe. Na kierunkowej jedziesz i masz pierwszeństwo, na warunkowej zachowujesz czujność i przepuszczasz wszystkich.


Albo to:

https://www.google.pl/maps/@52.2712427,20.973545,3a,75y,147.26h,75.43t/data=!3m6!1e1!3m4!1sHo9SBAWdA2H6lT8L8StFEQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Akurat jest zielone, ale często jest zielona strzałka a piesi... mają czerwone.

Wtedy zapewne zielona strzałka świeci się tylko ułamek czasu, kiedy dla tego kierunku jest czerwone, a nadal na jezdni sa pojazdy, które mają zielone i na nich musisz uważać.

A za niezatrzymanie się przed strzałką powinno być
12 punktów, jak za wyprzedanie/omijanie na przejściu (nie wiem, może
nawet tyle dają)

Przesadzasz.

Np.na klasycznym skrzyżowaniu z prawoskrętem, kiedy jadący na wprost zatrzymują się i przepuszczają pieszych, osiołek niezatrzymujący się na strzałce i skręcający w prawo ma b. duże szanse na potrącenie pieszego albo rowerzysty. Nie różni się to niczym (technicznie) od wyprzedzenia pojazdu zatrzumującego się przed przejściem, lub omijania stojącego przed przejściem w celu przepuszczenia pieszych.

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-13 21:24:52
Autor: Shrek
Zielona strzałka.
W dniu 13.10.2016 o 20:51, Yogi(n) pisze:

Akurat tu uważam, że zielone strzałki są demonizowane. Skręt na
zielonej strzałce na klasycznym skrzyżowaniu jest IMHO bezpieczniejszy
niż na twoim zielonym. Zwłaszcza od kiedy upowszechnili się rowerzyści.

Pod warunkiem zatrzymania się i przepuszczenia pieszych/rowerzystów
majcych zielone.

Zatrzymania - prawdę mówiąc niekoniecznie. W końcu jak skecasz na zielonym nikt nie wymaga zatrzymania się na poprzecznej, a masz tam gorszą widoczność, bo ewentualni rowerzyści wyjeżdzają za ciebie.

Akurat jest zielone, ale często jest zielona strzałka a piesi... mają
czerwone.

Wtedy zapewne zielona strzałka świeci się tylko ułamek czasu, kiedy dla
tego kierunku jest czerwone, a nadal na jezdni sa pojazdy, które mają
zielone i na nich musisz uważać.

No właśnie nie - świeci się dość długo, a potem jest rozbiegówka, więc zasadniczo światła "dla samochodów" są tam zbędne.

A za niezatrzymanie się przed strzałką powinno być
12 punktów, jak za wyprzedanie/omijanie na przejściu (nie wiem, może
nawet tyle dają)

Przesadzasz.

Np.na klasycznym skrzyżowaniu z prawoskrętem, kiedy jadący na wprost
zatrzymują się i przepuszczają pieszych, osiołek niezatrzymujący się na
strzałce i skręcający w prawo ma b. duże szanse na potrącenie pieszego
albo rowerzysty. Nie różni się to niczym (technicznie) od wyprzedzenia
pojazdu zatrzumującego się przed przejściem, lub omijania stojącego
przed przejściem w celu przepuszczenia pieszych.

Różni się jednak. Wyprzedzający i omijający na przejściach robią to z dużą prędkością i pieszych się nie spodziewają. Skręcający na zielonej strzałce z definicji nie robią tego 70 oraz pieszych się spodziewają. technicznie nie ma to dużego znaczenia czy zwolnisz do 10 czy się zatrzymasz. Bylebyś wiedział po co masz to zrobić i zrobił co masz zrobić.

Shrek.

Data: 2016-10-13 22:21:42
Autor: Cavallino
Zielona strzałka.
W dniu 13-10-2016 o 20:51, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ntohuh$lgl$2node2.news.atman.pl...
W dniu 13.10.2016 o 19:47, Yogi(n) pisze:

Ale skoro to Ty masz strzałkę, to oznacza, że to Ty masz czerwone.I
możesz EWENTUALNIE pojechać, czyli pomimo tego czerwonego koontynuować
jazdę, po upewnieniu się, że wszyscy inni, którzy mają zielone nie
korzystają z tego prawa do przejazdu czy przejścia. Ty, strzałkowiec,
pierwszeństwa nie masz, a warunkowo możesz się przemieścić,jeśli
uwzględniasz prawa wszystkich innych.

Jeszcze raz - skoro pierwszeństwa nie mam, to ktośinny powinien mieć.
A skoro on ma czerwone, to on nie ma, ja (teoretycznie) nie mam i co -
pierwszeństwo nabywam jak spojrzę na jego sygnalizator?

O ile, w zamyśle, strzałki mają podnieśc przepustowość i zapobiegać
korkom, o tyle, zapewne, przyczyniły się do niejednego "zdjęcia"
pieszego na pasach.

Akurat tu uważam, że zielone strzałki są demonizowane. Skręt na
zielonej strzałce na klasycznym skrzyżowaniu jest IMHO bezpieczniejszy
niż na twoim zielonym. Zwłaszcza od kiedy upowszechnili się rowerzyści.

Pod warunkiem zatrzymania się i przepuszczenia pieszych/rowerzystów
majcych zielone.

A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też każesz stawać?

Sorry - ale tego typu kretyńskie pomysły (p) osłów zasługują WYŁĄCZNIE na spuszczenie ich w kiblu, a nie na respektowanie.
Masz przepuścić wszystkich - ale jak to zrobisz, to Twoja sprawa.

A za niezatrzymanie się przed strzałką powinno być
12 punktów,

Walnąłeś się gdzie ostatnio mocno w głowę?
KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!

Data: 2016-10-13 23:02:03
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:ntoqcn$oe4$1node1.news.atman.pl...

A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas kursu PJ. Niezatrzymanie się na czewonym, np. z powodu warunkowej strzałki, oznaczało uwalony egzamin.

Sorry - ale tego typu kretyńskie pomysły (p) osłów zasługują WYŁĄCZNIE na spuszczenie ich w kiblu, a nie na respektowanie.
Masz przepuścić wszystkich - ale jak to zrobisz, to Twoja sprawa.

Oczywiście, że są takie konfiguracje, gdzie  - jesli pali się strzałka, to piesi mają czerwone. Ale sporo skrzyżowań nie ma takich rozwiązań.


A za niezatrzymanie się przed strzałką powinno być
12 punktów,

Walnąłeś się gdzie ostatnio mocno w głowę?

Tak, gdy jako pasażera wiózł mnie idiota, który się nie zatrzymuje, gdy widzi czerwone, (bo ma zieloną strzałkę). A potem hamuje z babką wyskakującą zza samochodu po lewej na masce.


KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!

Kurwa, teraz nie zasnę ;-)

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-14 11:17:57
Autor: J.F.
Zielona strzałka.
Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57fff652$0$652$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas kursu PJ. Niezatrzymanie się na czewonym, np. z powodu warunkowej strzałki, oznaczało uwalony egzamin.

Homo sovieticus (helveticus, germanicus ?).

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

J.

Data: 2016-10-14 16:03:48
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5800a2c5$0$648$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57fff652$0$652$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas kursu PJ. Niezatrzymanie się na czewonym, np. z powodu warunkowej strzałki, oznaczało uwalony egzamin.

Homo sovieticus (helveticus, germanicus ?).

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

A możesz podać okres kiedy zatrzymanie na czerwonym świetle nie było obowiązkowe?

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-14 17:41:04
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-14 o 16:03, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5800a2c5$0$648$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57fff652$0$652$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też
każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a
przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas
kursu PJ. Niezatrzymanie się na czewonym, np. z powodu warunkowej
strzałki, oznaczało uwalony egzamin.

Homo sovieticus (helveticus, germanicus ?).

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

A możesz podać okres kiedy zatrzymanie na czerwonym świetle nie było
obowiązkowe?

Widzę, że nie zrozumiałeś wcześniejszej wypowiedzi.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-14 18:28:08
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ntquam$11t$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-10-14 o 16:03, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5800a2c5$0$648$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57fff652$0$652$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też
każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a
przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas
kursu PJ. Niezatrzymanie się na czewonym, np. z powodu warunkowej
strzałki, oznaczało uwalony egzamin.

Homo sovieticus (helveticus, germanicus ?).

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

A możesz podać okres kiedy zatrzymanie na czerwonym świetle nie było
obowiązkowe?

Widzę, że nie zrozumiałeś wcześniejszej wypowiedzi.

Jeśli mowa o:

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

to zawiera twierdzenie fałszywe- odkąd pojawiły się strzałki warunkowe, zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi. Nie ma też "znikomego sensu", bo tak właśnie działa warunkowe dopuszczenie do opuszczenia skrzyżowania. Oczywiście, zgadzam się, że kiedy jesteśmy na jednopasmowej jezdni, jako pierwsi, widzimy, że nikt nie idzie i nikomu nie ustępujemy, zatrzymywanie się przed strzałką nie ma logicznego uzasdnienia. Podobnie, jak STOP na wielu skrzyżowaniach ze świetną widocznością. Ale przepis nadal obowiązuje.

To może uściślę: Kiedy (i nie chodzi oodpowiedź w rodzaju "w paleozoiku" albo "zaraz po bitwie pod Grunwldem") nie było obowiązku zatrzymywania się na czerwonym świetle, połączoym z zieloną strzałką? Łącznie z czasami przed 2003 kiedy zmieniono wszystkie zmontowanena stałe,"blaszane", na świecące.

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-14 19:02:03
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-14 o 18:28, Yogi(n) pisze:

Jeśli mowa o:

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

to zawiera twierdzenie fałszywe- odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi. Nie ma też "znikomego
sensu", bo tak właśnie działa warunkowe dopuszczenie do opuszczenia
skrzyżowania. Oczywiście, zgadzam się, że kiedy jesteśmy na
jednopasmowej jezdni, jako pierwsi, widzimy, że nikt nie idzie i nikomu
nie ustępujemy, zatrzymywanie się przed strzałką nie ma logicznego
uzasdnienia. Podobnie, jak STOP na wielu skrzyżowaniach ze świetną
widocznością. Ale przepis nadal obowiązuje.

To może uściślę: Kiedy (i nie chodzi oodpowiedź w rodzaju "w paleozoiku"
albo "zaraz po bitwie pod Grunwldem") nie było obowiązku zatrzymywania
się na czerwonym świetle, połączoym z zieloną strzałką? Łącznie z
czasami przed 2003 kiedy zmieniono wszystkie zmontowanena
stałe,"blaszane", na świecące.

Skoro na strzałkach zatrzymuje się promil kierowców, to można założyć, że "działa bez zatrzymywania".

--
Liwiusz

Data: 2016-10-14 17:23:03
Autor: masti
Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 18:28, Yogi(n) pisze:

Jeśli mowa o:

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

to zawiera twierdzenie fałszywe- odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi. Nie ma też "znikomego
sensu", bo tak właśnie działa warunkowe dopuszczenie do opuszczenia
skrzyżowania. Oczywiście, zgadzam się, że kiedy jesteśmy na
jednopasmowej jezdni, jako pierwsi, widzimy, że nikt nie idzie i nikomu
nie ustępujemy, zatrzymywanie się przed strzałką nie ma logicznego
uzasdnienia. Podobnie, jak STOP na wielu skrzyżowaniach ze świetną
widocznością. Ale przepis nadal obowiązuje.

To może uściślę: Kiedy (i nie chodzi oodpowiedź w rodzaju "w paleozoiku"
albo "zaraz po bitwie pod Grunwldem") nie było obowiązku zatrzymywania
się na czerwonym świetle, połączoym z zieloną strzałką? Łącznie z
czasami przed 2003 kiedy zmieniono wszystkie zmontowanena
stałe,"blaszane", na świecące.

Skoro na strzałkach zatrzymuje się promil kierowców, to można założyć, że "działa bez zatrzymywania".

nie działa

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-14 19:37:25
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-14 o 19:23, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 18:28, Yogi(n) pisze:

Jeśli mowa o:

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

to zawiera twierdzenie fałszywe- odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi. Nie ma też "znikomego
sensu", bo tak właśnie działa warunkowe dopuszczenie do opuszczenia
skrzyżowania. Oczywiście, zgadzam się, że kiedy jesteśmy na
jednopasmowej jezdni, jako pierwsi, widzimy, że nikt nie idzie i nikomu
nie ustępujemy, zatrzymywanie się przed strzałką nie ma logicznego
uzasdnienia. Podobnie, jak STOP na wielu skrzyżowaniach ze świetną
widocznością. Ale przepis nadal obowiązuje.

To może uściślę: Kiedy (i nie chodzi oodpowiedź w rodzaju "w paleozoiku"
albo "zaraz po bitwie pod Grunwldem") nie było obowiązku zatrzymywania
się na czerwonym świetle, połączoym z zieloną strzałką? Łącznie z
czasami przed 2003 kiedy zmieniono wszystkie zmontowanena
stałe,"blaszane", na świecące.

Skoro na strzałkach zatrzymuje się promil kierowców, to można założyć,
że "działa bez zatrzymywania".

nie działa

To twoje zdanie, zresztą statystycznie błędne. Kolizje, jeśli już się zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-14 18:32:12
Autor: masti
Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 19:23, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 18:28, Yogi(n) pisze:

Jeśli mowa o:

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

to zawiera twierdzenie fałszywe- odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi. Nie ma też "znikomego
sensu", bo tak właśnie działa warunkowe dopuszczenie do opuszczenia
skrzyżowania. Oczywiście, zgadzam się, że kiedy jesteśmy na
jednopasmowej jezdni, jako pierwsi, widzimy, że nikt nie idzie i nikomu
nie ustępujemy, zatrzymywanie się przed strzałką nie ma logicznego
uzasdnienia. Podobnie, jak STOP na wielu skrzyżowaniach ze świetną
widocznością. Ale przepis nadal obowiązuje.

To może uściślę: Kiedy (i nie chodzi oodpowiedź w rodzaju "w paleozoiku"
albo "zaraz po bitwie pod Grunwldem") nie było obowiązku zatrzymywania
się na czerwonym świetle, połączoym z zieloną strzałką? Łącznie z
czasami przed 2003 kiedy zmieniono wszystkie zmontowanena
stałe,"blaszane", na świecące.

Skoro na strzałkach zatrzymuje się promil kierowców, to można założyć,
że "działa bez zatrzymywania".

nie działa

To twoje zdanie, zresztą statystycznie błędne.

jedzcie gówno. miliardy much nie mogą się mylić.

Kolizje, jeśli już się zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.

to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
pokażesz w końcu?

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-14 21:50:10
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-14 o 20:32, masti pisze:
Kolizje, jeśli już się
> zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a
> nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.
to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
pokażesz w końcu?

Co "w końcu"? Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?

--
Liwiusz

Data: 2016-10-14 19:53:19
Autor: masti
Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 20:32, masti pisze:
Kolizje, jeśli już się
> zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a
> nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.
to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
pokażesz w końcu?

Co "w końcu"? Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?

czyli nie potrafisz podać kiedy tego przepisu nie było.
Podajesz wyłącznie twoje widzicisię niezgodne z prawem

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-14 22:18:04
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-14 o 21:53, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 20:32, masti pisze:
Kolizje, jeśli już się
zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a
nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.
to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
pokażesz w końcu?

Co "w końcu"? Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?

czyli nie potrafisz podać kiedy tego przepisu nie było.
Podajesz wyłącznie twoje widzicisię niezgodne z prawem

Jeszcze raz - jak dla analfabety - n i e   p i s a ł e m, ż e    t a k i e g o   p r z e p i s u   n i e   m a .

--
Liwiusz

Data: 2016-10-14 20:49:48
Autor: masti
Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 21:53, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 20:32, masti pisze:
Kolizje, jeśli już się
zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a
nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.
to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
pokażesz w końcu?

Co "w końcu"? Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?

czyli nie potrafisz podać kiedy tego przepisu nie było.
Podajesz wyłącznie twoje widzicisię niezgodne z prawem

Jeszcze raz - jak dla analfabety - n i e   p i s a ł e m, ż e    t a k i e g o   p r z e p i s u   n i e   m a .

J.F. pisał.
A Ty popierałeś.

PS: dodaj więcej spacji

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-14 22:51:37
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-14 o 22:49, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 21:53, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 20:32, masti pisze:
Kolizje, jeśli już się
zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a
nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.
to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
pokażesz w końcu?

Co "w końcu"? Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?

czyli nie potrafisz podać kiedy tego przepisu nie było.
Podajesz wyłącznie twoje widzicisię niezgodne z prawem

Jeszcze raz - jak dla analfabety - n i e   p i s a ł e m, ż e    t a k i
e g o   p r z e p i s u   n i e   m a .

J.F. pisał.

Nie pisał.

A Ty popierałeś.

Pisałem, ze niezatrzymyanie się "działa".


PS: dodaj więcej spacji

Problem? Polecam Falskiego.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-14 20:52:32
Autor: masti
Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 22:49, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 21:53, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 20:32, masti pisze:
Kolizje, jeśli już się
zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a
nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.
to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
pokażesz w końcu?

Co "w końcu"? Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?

czyli nie potrafisz podać kiedy tego przepisu nie było.
Podajesz wyłącznie twoje widzicisię niezgodne z prawem

Jeszcze raz - jak dla analfabety - n i e   p i s a ł e m, ż e    t a k i
e g o   p r z e p i s u   n i e   m a .

J.F. pisał.

Nie pisał.

A Ty popierałeś.

Pisałem, ze niezatrzymyanie się "działa".

a ja pisałem, że nie działa.


PS: dodaj więcej spacji

Problem? Polecam Falskiego.

sobie polecaj

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-15 05:07:47
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-14 o 22:52, masti pisze:

Pisałem, ze niezatrzymyanie się "działa".

a ja pisałem, że nie działa.

I do tej twojej małej spostrzegawczości się odniosłem.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-15 14:08:21
Autor: zbronson
Zielona strzałka.
On Friday, October 14, 2016 at 3:50:11 PM UTC-4, Liwiusz wrote:
W dniu 2016-10-14 o 20:32, masti pisze:
>> Kolizje, jeśli już się
>> > zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a
>> > nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.
> to kiedy nie było w PoRD nakazu zatrzymania na strzałce?
> pokażesz w końcu?

Co "w końcu"? Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?

-- Liwiusz

Czego wymagasz od chlopaczka pochodzacego i wychowanego w postkomuszej rodzinie obstalowanej w systemie sadowniczym z czasow komuny.

Slon

Data: 2016-10-14 21:49:35
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ntr54l$7sv$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-10-14 o 19:23, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-14 o 18:28, Yogi(n) pisze:

Jeśli mowa o:

Pytanie brzmi - czemu przepisy tak mowia. Skoro to ma znikomy sens.
I tyle lat dzialalo bez zatrzymywania.

to zawiera twierdzenie fałszywe- odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi. Nie ma też "znikomego
sensu", bo tak właśnie działa warunkowe dopuszczenie do opuszczenia
skrzyżowania. Oczywiście, zgadzam się, że kiedy jesteśmy na
jednopasmowej jezdni, jako pierwsi, widzimy, że nikt nie idzie i nikomu
nie ustępujemy, zatrzymywanie się przed strzałką nie ma logicznego
uzasdnienia. Podobnie, jak STOP na wielu skrzyżowaniach ze świetną
widocznością. Ale przepis nadal obowiązuje.

To może uściślę: Kiedy (i nie chodzi oodpowiedź w rodzaju "w paleozoiku"
albo "zaraz po bitwie pod Grunwldem") nie było obowiązku zatrzymywania
się na czerwonym świetle, połączoym z zieloną strzałką? Łącznie z
czasami przed 2003 kiedy zmieniono wszystkie zmontowanena
stałe,"blaszane", na świecące.

Skoro na strzałkach zatrzymuje się promil kierowców, to można założyć,
że "działa bez zatrzymywania".

nie działa

To twoje zdanie, zresztą statystycznie błędne. Kolizje, jeśli już się zdarzają, wynikają z tego, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa, a nie z tego, że się bezwarunkowo nie zatrzymał przed strzałką.

Ale ten nagminnieolewany przepis istnieje, są także sytuacje (dwa pasy, na wprost stoją, piesi idą, bo mają zielone, debil przejeżdża im przed nosem), kiedy istnieje bardzo duże podobieństwa do wyprzedzania/omijania na pasach. Dlatego przed pasami, gdy pali się czerwone, należy się zatrzymywać. I 12 punktów w takiej sytuacji to nie przesada.

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-14 19:12:04
Autor: re
Zielona strzałka.


Użytkownik "Liwiusz"


To może uściślę: Kiedy (i nie chodzi oodpowiedź w rodzaju "w paleozoiku"
albo "zaraz po bitwie pod Grunwldem") nie było obowiązku zatrzymywania
się na czerwonym świetle, połączoym z zieloną strzałką? Łącznie z
czasami przed 2003 kiedy zmieniono wszystkie zmontowanena
stałe,"blaszane", na świecące.

Skoro na strzałkach zatrzymuje się promil kierowców, to można założyć,
że "działa bez zatrzymywania".
-- -
W ogóle kolizje rzadko się zdarzają. Np dzisiaj zarysowano mi samochód na parkingu :-)

Data: 2016-10-14 19:52:10
Autor: Cavallino
Zielona strzałka.
W dniu 14-10-2016 o 18:28, Yogi(n) pisze:

odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi.

Najpierw sprawdź, a potem pisz.
Nie rób z siebie drobiu.


Na pewno w latach 90-tych nie było obowiązkowe.

Data: 2016-10-14 21:42:08
Autor: Yogi\(n\)
Zielona strzałka.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:ntr60b$897$2node2.news.atman.pl...
W dniu 14-10-2016 o 18:28, Yogi(n) pisze:

odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi.

Najpierw sprawdź, a potem pisz.
Nie rób z siebie drobiu.


Na pewno w latach 90-tych nie było obowiązkowe.

PJ dostałem w kwietniu 89, w mojej grupie jedna osoba została "ulana" właśnie z tego powodu,tj. niezatrzymania się przed strzałką na czerwonym świetle, podczas skrętu w prawo. Mówimy o czasach, kiedy zdawalność sięgała przynajmnijej 80-90%. W mojej grupie ulano cztery osoby, nie pamiętam tylko ilu zdawało praktyczny, bo ktoś tam poległ na teorii, a było nas koło 30 osób. Od tego czasu nie pamiętam takiej zmiany w przepisach, po której nakaz zatrzymywania przestał obowiązywać (ale mogła być, bo kawałek lat dziewięćdziesiątych spędziłemza granicą).

Cytując Lema: Nagminność zjawiska nie może być jego usprawiedliwieniem.

--
Yogi(n)

Data: 2016-10-15 07:30:20
Autor: Cavallino
Zielona strzałka.
W dniu 14-10-2016 o 21:42, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:ntr60b$897$2node2.news.atman.pl...
W dniu 14-10-2016 o 18:28, Yogi(n) pisze:

odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi.

Najpierw sprawdź, a potem pisz.
Nie rób z siebie drobiu.


Na pewno w latach 90-tych nie było obowiązkowe.

PJ dostałem w kwietniu 89,


Czyli rok po mnie.
Ale masz widzę większą sklerozę niż ja, jeśli nie pamiętasz brak obowiązku zatrzymywania się przed strzałką.

Data: 2016-10-15 07:38:20
Autor: Cavallino
Zielona strzałka.
W dniu 14-10-2016 o 21:42, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:ntr60b$897$2node2.news.atman.pl...
W dniu 14-10-2016 o 18:28, Yogi(n) pisze:

odkąd pojawiły się strzałki warunkowe,
zawsze obowiązywało zatrzymywanie się przed nimi.

Najpierw sprawdź, a potem pisz.
Nie rób z siebie drobiu.


Na pewno w latach 90-tych nie było obowiązkowe.

PJ dostałem w kwietniu 89,

Czyli 10 lat jeździłeś nie znając przepisów.

http://www.wykop.pl/wpis/14431105/pod-znaleziskiem-o-zielonej-strzalce-burza-emocji-/

Cyt:
"Obowiązek wszedł w życie 1 lipca 1999 :)
ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 21 czerwca 1999 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

§ 96. 1. Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza, że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu, z zastrzeżeniem ust. 3.

2. Sygnał w kształcie zielonej strzałki, nadawany przez sygnalizator S-2, zezwalający na skręcanie w lewo, zezwala również na zawracanie z lewego skrajnego pasa ruchu, chyba że jest to zabronione znakiem B-23.

3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.

http://www.infor.pl/akt-prawny/DZU.1999.058.0000622,rozporzadzenie-ministrow-transportu-i-gospodarki-morskiej-oraz-spraw-wewnetrznych-i-administracji-w-sprawie-znakow-i-sygnalow-drogowych.html"

Data: 2016-10-14 19:50:25
Autor: Cavallino
Zielona strzałka.
W dniu 13-10-2016 o 23:02, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:ntoqcn$oe4$1node1.news.atman.pl...

A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też
każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a
przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas kursu
PJ.


No widzisz, a mnie uczyli normalnego zachowania.
A potem jakiś przygłup wymyślił kretyńskie zatrzymywanie się bez powodu.
A jacyś świętojebliwi uważają go za wyrocznię i żądają od innych tego samego.


Sorry - ale tego typu kretyńskie pomysły (p) osłów zasługują WYŁĄCZNIE
na spuszczenie ich w kiblu, a nie na respektowanie.
Masz przepuścić wszystkich - ale jak to zrobisz, to Twoja sprawa.

Oczywiście, że są takie konfiguracje, gdzie  - jesli pali się strzałka,
to piesi mają czerwone. Ale sporo skrzyżowań nie ma takich rozwiązań.

I zatrzymanie się lub nie nic w tym nie zmienia.




A za niezatrzymanie się przed strzałką powinno być
12 punktów,

Walnąłeś się gdzie ostatnio mocno w głowę?

Tak,

Tego się obawiałem.

Data: 2016-10-14 18:31:29
Autor: masti
Zielona strzałka.
Cavallino wrote:

W dniu 13-10-2016 o 23:02, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:ntoqcn$oe4$1node1.news.atman.pl...

A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też
każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a
przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas kursu
PJ.


No widzisz, a mnie uczyli normalnego zachowania.
A potem jakiś przygłup wymyślił kretyńskie zatrzymywanie się bez powodu.

wskaż kiedy w PoRD nie było wymogu zatrzymania na zielonej strzałce


--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-15 03:43:40
Autor: Frankowik
Zielona strzałka.
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:ntr5t2$897$1node2.news.atman.pl...
W dniu 13-10-2016 o 23:02, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:ntoqcn$oe4$1node1.news.atman.pl...

A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też
każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a
przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas kursu
PJ.


No widzisz, a mnie uczyli normalnego zachowania.
A potem jakiś przygłup wymyślił kretyńskie zatrzymywanie się bez powodu.
A jacyś świętojebliwi uważają go za wyrocznię i żądają od innych tego
samego.

Sam jesteś przygłup.
Prawa nie ustanawia jakiś jeden nawiedzony, tylko pracuje
nad tym wielu ludzi.

Dla takich jak ty to nie powinno być zielonych strzałek warunkowych.
Jesteś za głupi, więc stój przed czerwonym i czekaj na zielone.

Data: 2016-10-15 07:36:10
Autor: Cavallino
Zielona strzałka.
W dniu 15-10-2016 o 03:43, Frankowik pisze:
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:ntr5t2$897$1node2.news.atman.pl...
W dniu 13-10-2016 o 23:02, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:ntoqcn$oe4$1node1.news.atman.pl...

A to zatrzymanie to po co?
Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też
każesz stawać?

Bo czerwony sygnał oznacza STOP. I kropka. I tak mówią przepisy, a
przynajmniej taka ich interpretacja, której byłem uczony podczas kursu
PJ.


No widzisz, a mnie uczyli normalnego zachowania.
A potem jakiś przygłup wymyślił kretyńskie zatrzymywanie się bez powodu.
A jacyś świętojebliwi uważają go za wyrocznię i żądają od innych tego
samego.

Sam jesteś przygłup.

PLONK

Data: 2016-10-15 11:04:46
Autor: re
Zielona strzałka.


Użytkownik "Frankowik"



Użytkownik "Cavallino"

No widzisz, a mnie uczyli normalnego zachowania.

I nie wyszło ? :-)

A potem jakiś przygłup wymyślił kretyńskie zatrzymywanie się bez powodu.
A jacyś świętojebliwi uważają go za wyrocznię i żądają od innych tego
samego.

....

Prawa nie ustanawia jakiś jeden nawiedzony, tylko pracuje
nad tym wielu ludzi.
-- -
No tak, pracuje grupa mająca władzę. Wymyślają sobie i uchwalają co chcą, więc to nie świadczy o sensowności. A ostatnie zmiany to już ewidentnie ... no popierdoleńcy (za przeproszeniem).

A w tym zatrzymywaniu jakiś sens jest. Trzeba po prostu odróżniać zieloną strzałkę od zielonego.

Data: 2016-10-15 04:03:40
Autor: Frankowik
Zielona strzałka.
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:ntoqcn$oe4$1node1.news.atman.pl...
W dniu 13-10-2016 o 20:51, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ntohuh$lgl$2node2.news.atman.pl...


O ile, w zamyśle, strzałki mają podnieśc przepustowość i zapobiegać
korkom, o tyle, zapewne, przyczyniły się do niejednego "zdjęcia"
pieszego na pasach.

Akurat tu uważam, że zielone strzałki są demonizowane. Skręt na
zielonej strzałce na klasycznym skrzyżowaniu jest IMHO bezpieczniejszy
niż na twoim zielonym. Zwłaszcza od kiedy upowszechnili się rowerzyści.

Pod warunkiem zatrzymania się i przepuszczenia pieszych/rowerzystów
majcych zielone.

A to zatrzymanie to po co?

Po to żebyś nie pakował się pod pojazd który ma zielone,
bo uznałeś że "w biegu" to zdążysz,
po to żebyś miał czas rozejrzeć się i przemyśleć sytuację,
bo ci co mają zielone to jadą bardzo szybko.

Bo ktoś sobie tak wymyślił, niezależnie od konfiguracji miejsca?
Ja widziałem bezkolizyjne pasy dla zielonej strzałki - na nich też każesz
stawać?

Jeżeli gdzieś są takie miejsca to znaczy że ktoś się pomylił
i oznakowanie powinno być zmienione.

Sorry - ale tego typu kretyńskie pomysły (p) osłów zasługują WYŁĄCZNIE na
spuszczenie ich w kiblu, a nie na respektowanie.

Głupi jesteś i dla ciebie nie powinno być warunkowych
zielonych strzałek. Stój jak pi.da na czerwonym.

Masz przepuścić wszystkich - ale jak to zrobisz, to Twoja sprawa.

Nie, to nie jest twoja sprawa.
Wielu ludzi pracowało nad tym przepisem
i jestem pewien, że znają się na tym lepiej niż
jakiś Cavallino.

Data: 2016-10-15 05:09:45
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-15 o 04:03, Frankowik pisze:

A to zatrzymanie to po co?

Po to żebyś nie pakował się pod pojazd który ma zielone,

I co do tego ma konieczność zatrzymania się w miejscu, które nie jest kolizyjne z tym pojazdem, hę?


bo ci co mają zielone to jadą bardzo szybko.

Tym bardziej - nakaz zatrzymania się na przykład 10m wcześniej jest absurdalny.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-15 10:54:33
Autor: Robert Wańkowski
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-15 o 05:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2016-10-15 o 04:03, Frankowik pisze:

A to zatrzymanie to po co?

Po to żebyś nie pakował się pod pojazd który ma zielone,

I co do tego ma konieczność zatrzymania się w miejscu, które nie jest
kolizyjne z tym pojazdem, hę?


bo ci co mają zielone to jadą bardzo szybko.

Tym bardziej - nakaz zatrzymania się na przykład 10m wcześniej jest
absurdalny.

Bo masz się zatrzymać te 10 m wcześniej gdzie jest przejście. A tam dalej już nie musisz.

Robert

Data: 2016-10-15 11:20:13
Autor: Frankowik
Zielona strzałka.
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:nts6lp$7dc$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-10-15 o 04:03, Frankowik pisze:

A to zatrzymanie to po co?

Po to żebyś nie pakował się pod pojazd który ma zielone,

I co do tego ma konieczność zatrzymania się w miejscu, które nie jest
kolizyjne z tym pojazdem, hę?

Nie spotkałem takich miejsc. Podaj przykład.

bo ci co mają zielone to jadą bardzo szybko.

Tym bardziej - nakaz zatrzymania się na przykład 10m wcześniej jest
absurdalny.

Liwiusz

Nie ma nakazu zatrzymania się 10 m wcześniej. Jest nakaz
 zatrzymania się przed sygnalizatorem.
Jadący (przeważnie bardzo szybko) pasem z zielonym światłem nie może być
straszony przez półgłówka zbliżającego się do pasa z pierwszeństwem,
dlatego półgłówek ma się zatrzymać.

Data: 2016-10-15 23:11:56
Autor: Liwiusz
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-15 o 11:20, Frankowik pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:nts6lp$7dc$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-10-15 o 04:03, Frankowik pisze:

A to zatrzymanie to po co?

Po to żebyś nie pakował się pod pojazd który ma zielone,

I co do tego ma konieczność zatrzymania się w miejscu, które nie jest
kolizyjne z tym pojazdem, hę?

Nie spotkałem takich miejsc. Podaj przykład.

Każde typowe skrzyżowanie, gdzie strzałka jest przed pasami, a możliwy tor kolizyjny z innym samochodem dobre parę metrów dalej.


Nie ma nakazu zatrzymania się 10 m wcześniej. Jest nakaz
zatrzymania się przed sygnalizatorem.
Jadący (przeważnie bardzo szybko) pasem z zielonym światłem nie może być
straszony przez półgłówka zbliżającego się do pasa z pierwszeństwem,
dlatego półgłówek ma się zatrzymać.

Póki co zdanie o półgłówku kojarzy mi się, czytając twoje wypociny.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-15 11:13:35
Autor: re
Zielona strzałka.


Użytkownik "Frankowik"

....
Masz przepuścić wszystkich - ale jak to zrobisz, to Twoja sprawa.

Nie, to nie jest twoja sprawa.
-- -
Czemu ? Generalnie o to tylko chodzi.

Wielu ludzi pracowało nad tym przepisem
i jestem pewien, że znają się na tym lepiej niż
jakiś Cavallino.
-- -
No nie wiem skąd ta pewność ? W ruchu drogowym potrzeba sprawności. Zatrzymywanie się tylko po to, by porozglądać i pozastanawiać nie ma za bardzo uzasadnienia. Są osobniki, które muszą i są takie, co ogarniają sytuację lepiej.

Wczoraj byłem w sklepie, gość już na terenie parkingu jechał 10km/h, gdzie pusto wokół było, wyjazd ... nie ogarnął pasa, nie załączył migacza, jedziemy dalej droga pusta, 30km/h.

Kiedyś dawno inna sytuacja, małe rondko, widać wszystkie drogi wokół, kobieta dojeżdżając do ronda zwalnia, kobieta zatrzymuje się, zastanawiam się co jest ?!

To wiesz ... trzeba robić takie przepisy by nie było to regułą tylko wyjątkiem.

Data: 2016-10-14 22:45:39
Autor: Smok Eustachy
Zielona strzałka.
W dniu 13.10.2016 o 20:51, Yogi(n) pisze:
/..../
Akurat tu uważam, że zielone strzałki są demonizowane. Skręt na
zielonej strzałce na klasycznym skrzyżowaniu jest IMHO bezpieczniejszy
niż na twoim zielonym. Zwłaszcza od kiedy upowszechnili się rowerzyści.

Pod warunkiem zatrzymania się i przepuszczenia pieszych/rowerzystów
majcych zielone.

Problem: sygnalizacja wzbudzana przyciskiem. Piesi mają czerwone a Ty masz strzałkę.

Data: 2016-10-17 15:46:15
Autor: Poldek
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-13 o 19:35, Shrek pisze:

sygnalizacja powinna być
tak skonstruowana, że nie powinny cię specjalnie interesować sygnały dla
innych.

I przyjmij, że jest. Tzn. patrz na sygnały dla ciebie - masz 1. CZERWONE ŚWIATŁO, 1a. zieloną strzałkę. I tego się trzymaj. Nie interesuj się jakie światło ma pieszy, rowerzysta i woźnica pojazdu zaprzęgowego obok.

Data: 2016-10-17 16:05:18
Autor: Shrek
Zielona strzałka.
W dniu 17.10.2016 o 15:46, Poldek pisze:

sygnalizacja powinna być
tak skonstruowana, że nie powinny cię specjalnie interesować sygnały dla
innych.

I przyjmij, że jest. Tzn. patrz na sygnały dla ciebie - masz 1. CZERWONE
ŚWIATŁO, 1a. zieloną strzałkę. I tego się trzymaj. Nie interesuj się
jakie światło ma pieszy, rowerzysta i woźnica pojazdu zaprzęgowego obok.

No ale wtedy nagminnie dochodziłoby do sytuacji, że ja ustępuję pieszemu, bo mam zieloną strzałkę, a pieszy mnie, bo on ma czerwone światło. Nie mam odpowiedniej dozy asertywności, żeby przestać całą zieloną strzałkę z tłumem wkurwionych kierowców za mną wściekle naciskającymi klaksony;)

Shrek

Data: 2016-10-17 14:18:42
Autor: masti
Zielona strzałka.
Shrek wrote:

W dniu 17.10.2016 o 15:46, Poldek pisze:

sygnalizacja powinna być
tak skonstruowana, że nie powinny cię specjalnie interesować sygnały dla
innych.

I przyjmij, że jest. Tzn. patrz na sygnały dla ciebie - masz 1. CZERWONE
ŚWIATŁO, 1a. zieloną strzałkę. I tego się trzymaj. Nie interesuj się
jakie światło ma pieszy, rowerzysta i woźnica pojazdu zaprzęgowego obok.

No ale wtedy nagminnie dochodziłoby do sytuacji, że ja ustępuję pieszemu, bo mam zieloną strzałkę, a pieszy mnie, bo on ma czerwone światło. Nie mam odpowiedniej dozy asertywności, żeby przestać całą zieloną strzałkę z tłumem wkurwionych kierowców za mną wściekle naciskającymi klaksony;)

piękny przykłąd kompletnego niezrozumienia przepisów

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-17 16:22:36
Autor: Shrek
Zielona strzałka.
W dniu 17.10.2016 o 16:18, masti pisze:

No ale wtedy nagminnie dochodziłoby do sytuacji, że ja ustępuję
pieszemu, bo mam zieloną strzałkę, a pieszy mnie, bo on ma czerwone
światło. Nie mam odpowiedniej dozy asertywności, żeby przestać całą
zieloną strzałkę z tłumem wkurwionych kierowców za mną wściekle
naciskającymi klaksony;)

piękny przykłąd kompletnego niezrozumienia przepisów

Domyślam się, że chodzi ci o to, że skoro "nie włazi" to nie można na nim wymusić, więc można jechać śmiało? Jesteś z tych co uważają, że przepuszczanie pieszych to błąd, bo przecież póki jest na chodniku to nie ma pierwszeństwa, a jak ci wylezie to przecież wymusił;)?

Zanim się zaczniesz rzucać, zwróc uwagę na emotek.

Shrek

Data: 2016-10-17 22:38:51
Autor: Poldek
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-17 o 16:05, Shrek pisze:

No ale wtedy nagminnie dochodziłoby do sytuacji, że ja ustępuję
pieszemu, bo mam zieloną strzałkę, a pieszy mnie, bo on ma czerwone
światło. Nie mam odpowiedniej dozy asertywności, żeby przestać całą
zieloną strzałkę z tłumem wkurwionych kierowców za mną wściekle
naciskającymi klaksony;)

Pomyśl sobie, że ten z tyłu, to nieoznakowany radiowóz.

Data: 2016-10-17 22:59:54
Autor: Shrek
Zielona strzałka.
W dniu 17.10.2016 o 22:38, Poldek pisze:

Pomyśl sobie, że ten z tyłu, to nieoznakowany radiowóz.

W sumie, to nawet przed oznakowanymi radiowozami zdarzało się robić "wykroczenia". Raz w korku miałem dylemat, bo chciałem skręcić w prawo - jechałem środkowym - środkowy i lewy w korku bo szły wiaduketem, prawy pusty ale za pojedynczą ciągłą - oficjalnie trzeba przejechać jeszcze z 15 metrów, żeby zmienić. Kierunek wrzucony, na prawym radiowóz mnie wpuszcza (z "R") i co zrobić - niby nie wolno, ale widać trafili się normalni, albo podpuchę robią. Stwierdziłem, że nie można wszystkich podejrzewać o bycie skrajnymi skurwielami i jak będzie trzeba to zapłacę mandat ale im to powiem. Nie powiedziałem - normalni byli, po prostu wpuścili;)

Więc bym nie przesadzał. On jak już jeżdzą a nie kryją się w krzakach z iskrą, to pierdoł się raczej nie czepiają - trzeba się wyróżnić z tłumu, a co to za wyróżnienie, że się na strzałce nie zatrzymasz, jak nikt się nie zatrzymuje.

Shrek.

Data: 2016-10-18 05:12:12
Autor: Ololo
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strzałka.
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nu3e49$dgh$1node1.news.atman.pl...

a co to za wyróżnienie, że się na strzałce nie zatrzymasz, jak nikt się
nie zatrzymuje.

Shrek.

Ja zawsze zatrzymuję się przed zieloną strzałką warunkową.
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.
Nawet jak nikogo nie ma to tez się zatrzymuję, bo nie zawsze
mam dalekie pole widzenia.
Równie dobrze można by olewać czerwone swiatło,
lub znak STOP, bo nikt nie jedzie
na pasie z zielonym, lub jedzie, ale jest daleko i wydaje mi się że zdążę.
Przepis o zatrzymywaniu się jest po to, aby było bezpieczniej.
Jednocześnie policja może bezdyskusyjnie nakładać mandaty.
Szkoda że policja tak rzadko zwraca na to uwagę. Chyba za niski
mandat jest za to i nie opłaca im się.

Data: 2016-10-18 06:54:59
Autor: Liwiusz
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strza łka.
W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli, ale w tym przypadku każdy ma cię w dupie. Jeździj dalej.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-18 10:41:28
Autor: masti
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli, ale w tym przypadku każdy ma cię w dupie. Jeździj dalej.

nie jesteś każdym

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-18 14:15:34
Autor: Liwiusz
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strza łka.
W dniu 2016-10-18 o 12:41, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli, ale w tym przypadku każdy ma cię w dupie.
Jeździj dalej.

nie jesteś każdym

Nie piszę o sobie. Ja cię mam w dupie w każdym przypadku, ale to ot.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-18 12:32:38
Autor: masti
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 12:41, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli, ale w tym przypadku każdy ma cię w dupie.
Jeździj dalej.

nie jesteś każdym

Nie piszę o sobie. Ja cię mam w dupie w każdym przypadku, ale to ot.

nie musisz wszystkim mówić, że  jesteś przedszkolakiem

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-18 14:41:07
Autor: Liwiusz
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strza łka.
W dniu 2016-10-18 o 14:32, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 12:41, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli, ale w tym przypadku każdy ma cię w dupie.
Jeździj dalej.

nie jesteś każdym

Nie piszę o sobie. Ja cię mam w dupie w każdym przypadku, ale to ot.

nie musisz wszystkim mówić, że  jesteś przedszkolakiem

O matko, masti, myślałem, że z dyskusji typu "czy twoi rodzice wiedzą, że jesteś pedałem" wyrasta się najpóźniej w liceum...

--
Liwiusz

Data: 2016-10-18 13:21:19
Autor: masti
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strzałka.
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 14:32, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 12:41, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli, ale w tym przypadku każdy ma cię w dupie.
Jeździj dalej.

nie jesteś każdym

Nie piszę o sobie. Ja cię mam w dupie w każdym przypadku, ale to ot.

nie musisz wszystkim mówić, że  jesteś przedszkolakiem

O matko, masti, myślałem, że z dyskusji typu "czy twoi rodzice wiedzą, że jesteś pedałem" wyrasta się najpóźniej w liceum...

no własńie do etapu wyrastania nie doszedłes

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-10-18 15:34:09
Autor: Liwiusz
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strza łka.
W dniu 2016-10-18 o 15:21, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 14:32, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 12:41, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli, ale w tym przypadku każdy ma cię w dupie.
Jeździj dalej.

nie jesteś każdym

Nie piszę o sobie. Ja cię mam w dupie w każdym przypadku, ale to ot.

nie musisz wszystkim mówić, że  jesteś przedszkolakiem

O matko, masti, myślałem, że z dyskusji typu "czy twoi rodzice wiedzą,
że jesteś pedałem" wyrasta się najpóźniej w liceum...

no własńie do etapu wyrastania nie doszedłes

Masz rację, poddaję się.

--
Liwiusz

Data: 2016-10-19 00:34:12
Autor: Ololo
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strzałka.
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:nu49v6$vo$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-10-18 o 05:12, Ololo pisze:

Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.

Może prawda cię zaboli,

Liwiusz

Jaki Liwiusz, taka prawda, czyli g...no prawda.

Data: 2016-10-18 11:04:55
Autor: re
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strzałka.


Użytkownik "Ololo"


a co to za wyróżnienie, że się na strzałce nie zatrzymasz, jak nikt się
nie zatrzymuje.

Shrek.

Ja zawsze zatrzymuję się przed zieloną strzałką warunkową.
Nie będę straszył tych co jadą z dużą predkością i mają zielone.
Nawet jak nikogo nie ma to tez się zatrzymuję, bo nie zawsze
mam dalekie pole widzenia.
Równie dobrze można by olewać czerwone swiatło,
lub znak STOP, bo nikt nie jedzie
na pasie z zielonym, lub jedzie, ale jest daleko i wydaje mi się że zdążę.
Przepis o zatrzymywaniu się jest po to, aby było bezpieczniej.
Jednocześnie policja może bezdyskusyjnie nakładać mandaty.
Szkoda że policja tak rzadko zwraca na to uwagę. Chyba za niski
mandat jest za to i nie opłaca im się.
-- -
Aha aha

Data: 2016-10-19 01:08:34
Autor: Poldek
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strza łka.
W dniu 2016-10-18 o 11:04, re pisze:

-- -
Aha aha

A ja mam starego grata, którego nikt nie chce ode mnie kupić. Ale hamulce ma wciąż super. Zawsze przed zieloną strzałką zatrzymuję się zgodnie z przepisami i jak jadę sam, to ostro.

Data: 2016-10-19 19:16:02
Autor: re
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strzałka.


Użytkownik "Poldek"

-- -
Aha aha

A ja mam starego grata, którego nikt nie chce ode mnie kupić. Ale
hamulce ma wciąż super. Zawsze przed zieloną strzałką zatrzymuję się
zgodnie z przepisami i jak jadę sam, to ostro.
-- -
Aha aha

(szczęka mi już wypada)

Data: 2016-10-18 11:15:33
Autor: Shrek
Ja zawsze zatrzymuję się. Re: Zielona strza łka.
W dniu 18.10.2016 o 05:12, Ololo pisze:

a co to za wyróżnienie, że się na strzałce nie zatrzymasz, jak nikt się
nie zatrzymuje.

Shrek.

Ja zawsze zatrzymuję się przed zieloną strzałką warunkową.

No więc raczej to ty się z tłumu wyróżniasz.

Ja się "zatrzymuje" to znaczy wskazówka prędkościomierza do zera dochodzi, ale służbista by uznał, że się nie zatrzymałem bo kola się toczą.

Shrek

Data: 2016-10-13 21:48:53
Autor: janusz_k
Zielona strzałka.
W dniu 2016-10-13 o 17:52, Shrek pisze:
W dniu 13.10.2016 o 17:09, t-1 pisze:

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał

Zielona strzałka (kolizyjna) w prawo, ktoś dochodzi do przejścia więc
się zatrzymuję, i... klakson z tyłu. Otóż pieszy ma czerwone;)

Przy zielonej strzałce masz się zatrzymać, jak przy znaku stop, nawet
gdyby nikogo przy przejściu nie było.
Jest to nagminnie olewane.

Wiem że powinienem, wiem że nikt się nie zatrzymuje. Nie o to było
pytanie, a o to czy tak powinno być że masz ustąpić wszystkim, a wszyscy
mają ustąpić tobie, bo mają czerwone.
Ale piesi wpier mieli zielone i dlatego weszli na pasy, światła się zmieniaja
dla pieszych dość szybko aby nie szli w nieskończoność, ci co są na pasach opuszczają je już na czerwonym które blokuje innych aby nie weszli na pasy. Dzięki temu nie są zaskoczeni na środku pasów zmianą świateł dla pasa ruchu który przekraczają.

--
Pozdr

Janusz_K

Zielona strzałka.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona