Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zielona wyspa, kraina dobrobytu

Zielona wyspa, kraina dobrobytu

Data: 2013-04-07 01:29:08
Autor: Marek Woydak
Zielona wyspa, kraina dobrobytu



Mieliśmy być drugą Irlandią, zieloną wyspą, krainą dobrobytu! Tymczasem
zapowiedzi Platformy Obywatelskiej z 2007 roku szlag trafił! Bo bezrobocie
w Polsce w tym czasie drastycznie wzrosło. Według oficjalnych danych w
ciągu ostatnich 5 lat w urzędach pracy zarejestrowało się prawie 620
tysięcy nowych bezrobotnych! - Rzeczywiste liczby dotyczące bezrobotnych są
zdecydowanie wyższe - twierdzi opozycja.


- Walka z bezrobociem to nasz główny cel. Sytuacja na rynku pracy powinna
się poprawić w ciągu najbliższych miesięcy. Bezrobocie w Polsce pod koniec
roku musi być niższe niż na początku roku - przekonywał kilka dni temu
dziennikarzy premier Donald Tusk (56 l.). Podobnie mówił w kampanii
wyborczej w 2007 roku. - By żyło się lepiej. Wszystkim - z tym hasłem
Platforma Obywatelska szła do wyborów.

W listopadzie 2007 r. stopa bezrobocia wynosiła 11,3 proc., a liczba
zarejestrowanych bezrobotnych 1 719 600 osób. Z kolei według statystyk z
lutego 2013 roku procent ten wzrósł do 14,4 proc., a liczba ludzi
zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 2 337 400 osób. Różnica? 617 800
osób. - Liczba bezrobotnych jest znacznie wyższa. Przecież tutaj nie ma
uwzględnionych tych, którzy wyjechali za granicę, oraz osób, które nie
zarejestrowały się w urzędach pracy - zauważa Beata Szydło (50 l.),
wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. - To największy problem tego rządu. Ale
koalicja w tej sprawie nic nie robi. Woli wysyłać Polaków za granicę -
dodaje. Ekonomiści z jednej strony usprawiedliwiają rząd, a z drugiej
wytykają błędy. - PO przyszło rządzić w trudnych latach kryzysu. Nie
zmienia to jednak faktu, że działania rządu w walce z bezrobociem są
niewystarczające i mało skuteczne. Trzeba było więcej pieniędzy wydać na
walkę z bezrobociem. Tymczasem są one nieskutecznie inwestowane na przykład
w szkolenia, po których ludzie nie mogą znaleźć pracy - przekonuje Marek
Zuber, ekonomista. Z kolei Ministerstwo Pracy przekonuje, że na rynku
będzie coraz lepiej. - Sądzę, że w całym roku bezrobocie nie przekroczy 15
procent. W marcu spodziewam się stabilizacji, być może nastąpi lekki spadek
- komentuje Jacek Męcina, wiceminister pracy.

Daniel Łapiński (28 l.), bezrobotny z Białegostoku:
Nie ma szans na pracę

- Mam doświadczenie w branży budowlanej, a w wykończeniówce potrafię zrobić
niemal wszystko. Mimo to od kilku miesięcy nie mogę znaleźć żadnej pracy. W
urzędzie pracy usłyszałem, żebym pracy szukał na własną rękę, bo oni nic
nie mają. No to szukam, ale większość pracodawców raczej zwalnia ludzi, niż
zatrudnia, a jeżeli nawet szukają nowych, to tylko na czarno, bez żadnych
praw i bez ubezpieczenia. Pracowałem trochę za granicą. Tam rzeczywiście
można zarobić, ale to żadne życie - tylko praca, z dala od rodziny, domu,
przyjaciół. Ale jak inaczej można ułożyć sobie życie, założyć rodzinę,
pomyśleć o dzieciach, jeśli w Polsce bez znajomości nie ma żadnych szans na
znalezienie pracy?

Teresa Cylwik (44 l.), bezrobotna z Białegostoku:
Urząd pracy nie pomaga

- Firma produkująca AGD, w której przepracowałam ostatnie 2,5 roku, nagle
odnotowała spadek produkcji i z dnia na dzień zwolniła ponad 50 osób. Ja
również znalazłam się w tej grupie. I nie mogę znaleźć niczego innego. Mam
doświadczenie jako montażystka sprzętów elektronicznych, pracowałam jako
kucharka i sprzątaczka. Wychowałam czworo dzieci, więc mogłabym być
opiekunką do dzieci. Ale urząd pracy praktycznie nie ma nic do zaoferowania
- ani pracy, ani kursów doszkalających. Przeglądam ogłoszenia, rozsyłam
swoje CV, ale pracodawcy najchętniej zatrudniają osoby niepełnosprawne lub
bardzo młode. MW

Data: 2013-04-07 08:30:43
Autor: Marek Woydak
Zielona wyspa, kraina dobrobytu
On Sun, 7 Apr 2013 01:29:08 -0500, Marek Woydak wrote:

Mieliśmy być drugą Irlandią, zieloną wyspą, krainą dobrobytu! Tymczasem
zapowiedzi Platformy Obywatelskiej z 2007 roku szlag trafił! Bo bezrobocie
w Polsce w tym czasie drastycznie wzrosło. Według oficjalnych danych w
ciągu ostatnich 5 lat w urzędach pracy zarejestrowało się prawie 620
tysięcy nowych bezrobotnych! - Rzeczywiste liczby dotyczące bezrobotnych są
zdecydowanie wyższe - twierdzi opozycja.


- Walka z bezrobociem to nasz główny cel. Sytuacja na rynku pracy powinna
się poprawić w ciągu najbliższych miesięcy. Bezrobocie w Polsce pod koniec
roku musi być niższe niż na początku roku - przekonywał kilka dni temu
dziennikarzy premier Donald Tusk (56 l.). Podobnie mówił w kampanii
wyborczej w 2007 roku. - By żyło się lepiej. Wszystkim - z tym hasłem
Platforma Obywatelska szła do wyborów.

W listopadzie 2007 r. stopa bezrobocia wynosiła 11,3 proc., a liczba
zarejestrowanych bezrobotnych 1 719 600 osób. Z kolei według statystyk z
lutego 2013 roku procent ten wzrósł do 14,4 proc., a liczba ludzi
zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 2 337 400 osób. Różnica? 617 800
osób. - Liczba bezrobotnych jest znacznie wyższa. Przecież tutaj nie ma
uwzględnionych tych, którzy wyjechali za granicę, oraz osób, które nie
zarejestrowały się w urzędach pracy - zauważa Beata Szydło (50 l.),
wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. - To największy problem tego rządu. Ale
koalicja w tej sprawie nic nie robi. Woli wysyłać Polaków za granicę -
dodaje. Ekonomiści z jednej strony usprawiedliwiają rząd, a z drugiej
wytykają błędy. - PO przyszło rządzić w trudnych latach kryzysu. Nie
zmienia to jednak faktu, że działania rządu w walce z bezrobociem są
niewystarczające i mało skuteczne. Trzeba było więcej pieniędzy wydać na
walkę z bezrobociem. Tymczasem są one nieskutecznie inwestowane na przykład
w szkolenia, po których ludzie nie mogą znaleźć pracy - przekonuje Marek
Zuber, ekonomista. Z kolei Ministerstwo Pracy przekonuje, że na rynku
będzie coraz lepiej. - Sądzę, że w całym roku bezrobocie nie przekroczy 15
procent. W marcu spodziewam się stabilizacji, być może nastąpi lekki spadek
- komentuje Jacek Męcina, wiceminister pracy.

Daniel Łapiński (28 l.), bezrobotny z Białegostoku:
Nie ma szans na pracę

- Mam doświadczenie w branży budowlanej, a w wykończeniówce potrafię zrobić
niemal wszystko. Mimo to od kilku miesięcy nie mogę znaleźć żadnej pracy. W
urzędzie pracy usłyszałem, żebym pracy szukał na własną rękę, bo oni nic
nie mają. No to szukam, ale większość pracodawców raczej zwalnia ludzi, niż
zatrudnia, a jeżeli nawet szukają nowych, to tylko na czarno, bez żadnych
praw i bez ubezpieczenia. Pracowałem trochę za granicą. Tam rzeczywiście
można zarobić, ale to żadne życie - tylko praca, z dala od rodziny, domu,
przyjaciół. Ale jak inaczej można ułożyć sobie życie, założyć rodzinę,
pomyśleć o dzieciach, jeśli w Polsce bez znajomości nie ma żadnych szans na
znalezienie pracy?

Teresa Cylwik (44 l.), bezrobotna z Białegostoku:
Urząd pracy nie pomaga

- Firma produkująca AGD, w której przepracowałam ostatnie 2,5 roku, nagle
odnotowała spadek produkcji i z dnia na dzień zwolniła ponad 50 osób. Ja
również znalazłam się w tej grupie. I nie mogę znaleźć niczego innego. Mam
doświadczenie jako montażystka sprzętów elektronicznych, pracowałam jako
kucharka i sprzątaczka. Wychowałam czworo dzieci, więc mogłabym być
opiekunką do dzieci. Ale urząd pracy praktycznie nie ma nic do zaoferowania
- ani pracy, ani kursów doszkalających. Przeglądam ogłoszenia, rozsyłam
swoje CV, ale pracodawcy najchętniej zatrudniają osoby niepełnosprawne lub
bardzo młode. MW

Już się uaktywnił ten przygłup. Znów podszywa się pod tym razem mój alias.
Biedy robaczek. Nie dość, że z niego stary cap to na dodatek z ma coś z
łbem. Podejrzewam, że ten podszywacz to ten przygłup u2 albo jak tu ktoś
pisał ten zawszony kundel rAzor. Tak się im pojebało we łbach od tego
hjenia, że są bliscy obłędu i wydaje się im, że są albo Antkiem albo
Jarosławem. Nie ma już dla tego idioty od chwili poczęcia żadnego ratunku.
Przy nich to Szwejk miał IQ równe Dodzie. Chorzy psychicznie idioci. Módlmy
się za nich bracia! Może abc stworzy jakąś modlitwę za tych obłąkańców?

MW

Data: 2013-04-07 10:56:39
Autor: pluton_
Zielona wyspa, kraina dobrobytu
Według oficjalnych danych w
ciągu ostatnich 5 lat w urzędach pracy zarejestrowało się prawie 620
tysięcy nowych bezrobotnych! - Rzeczywiste liczby dotyczące bezrobotnych

zdecydowanie wyższe - twierdzi opozycja.

Nalezy z nich zrobic urzednikow panstwowych. Daje to podwojna korzysc:

spadnie bezrobocie oraz przybedzie glosujacych na PO.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2013-04-07 16:42:58
Autor: Grzegorz Z.
Zielona wyspa, kraina dobrobytu
Dnia Sun, 7 Apr 2013 01:29:08 -0500, Marek Woydak napisał(a):

PalantUniu, to ja Używam spatchowanego Dialoga, MW nie. mUsisz się bardziej
przykładać.

--
"Niech będzie przeklęty bóg ojciec i syn i duch i matka najświętsza i całe
królestwo niebieskie!"

Zielona wyspa, kraina dobrobytu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona