Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zielona wyspa żydowskich długów

Zielona wyspa żydowskich długów

Data: 2013-09-30 08:54:52
Autor: Marek Woydak
Zielona wyspa żydowskich długów

 Jawny dług publiczny przekracza 57 proc. PKB, ale wraz z częścią ukrytą
sięga 193 proc. PKB - szacuje Fundacja Obywatelskiego Rozwoju Leszka
Balcerowicza. W poniedziałek na billboardy w centrum Warszawy wrócił
licznik długu FOR, uzupełniony o część ukrytą
Dług ukryty to zobowiązania legislacyjne niemające pokrycia w papierach
skarbowych. Tak jak jawny, tak i ukryty dług w pewnym momencie zaczyna
zagrażać rozwojowi - mówił dziennikarzom, prezentując zmodyfikowany licznik
długu szef FOR Leszek Balcerowicz. - A w pewnym momencie niejawne staje się
jawne, jak w Grecji - dodał.

Licznik długu publicznego będzie umieszczony nie w jednym, ale w kilku
miejscach Warszawy - na jednym z budynków i trzech tablicach świetlnych w
centrum. Jak tłumaczył Aleksander Łaszek z FOR, część jawna została
uzupełniona - według metodologii ESA 95 - o sztucznie wyłączone z liczenia
długu wydatki Krajowego Funduszu Drogowego, co oznacza jego wzrost do 57,3
proc. PKB i o 1400 zł na osobę. Według FOR, obecnie ten dług przekracza 25
tys. zł na mieszkańca i wynosi ogółem prawie 936,5 mld zł.

Licznik liczy teraz więcej

Licznik przedstawia też największą część długu ukrytego, czyli przyszłych
zobowiązań państwa z tytułu emerytur z ZUS, bez emerytur z KRUS,
"mundurowych" oraz rent. Wartość ta przekracza dziś 3 bln zł i 190 proc.
PKB. Łaszek wyjaśnił, że wartość ta obejmuje wyłącznie przyszłe
zobowiązania ZUS wobec dzisiejszych emerytów oraz osób, które dziś już
pracują, nie zawiera natomiast zobowiązań rentowych - które są znacznie
trudniejsze do policzenia czy emerytur tych, którzy jeszcze nie zaczęli
pracy.

Jak tłumaczył ekspert BCC i b. wiceminister finansów prof. Stanisław
Gomułka, dług ukryty to kapitał potrzebny, aby wywiązać się ze zobowiązań w
przyszłości, a dzisiejsze składki to środki na obsługę tego zadłużenia i
wynoszą dziś ok. 12 proc. PKB.

Gomułka zauważył, że dług ukryty silnie zależy od tempa realnego wzrostu
świadczeń emerytalnych, obniżenie go np. z 2,5 proc. do zera obniża ten
dług o 50 pkt proc. PKB, a podniesienie z 2,5 proc. do 4 proc. podwyższa o
70 pkt proc. PKB. W ciągu następnych 20-30 lat można oczekiwać dużego
wzrostu tego długu, może nawet do 300 proc. PKB - ocenił Gomułka.

Główny ekonomista Invest Banku Wiktor Wojciechowski zwrócił uwagę, że nie
powinno wiązać się długu ukrytego z ratingami dotyczącymi bieżących
możliwości pożyczkowych państwa. Zobowiązania z ZUS wymagalne będą później
niż dzisiejsze papiery skarbowe o najdalszym terminie zapadalności -
zauważył.

Data: 2013-09-30 16:32:42
Autor: Marek VVoydak
Zielona wyspa żydowskich długów

Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:te30khm7b02g$.dfuqintx4lj8.dlg@40tude.net...

Jawny dług publiczny przekracza 57 proc. PKB, ale wraz z częścią ukrytą
sięga 193 proc. PKB - szacuje Fundacja Obywatelskiego Rozwoju Leszka
Balcerowicza. W poniedziałek na billboardy w centrum Warszawy wrócił
licznik długu FOR, uzupełniony o część ukrytą
Dług ukryty to zobowiązania legislacyjne niemające pokrycia w papierach
skarbowych. Tak jak jawny, tak i ukryty dług w pewnym momencie zaczyna
zagrażać rozwojowi - mówił dziennikarzom, prezentując zmodyfikowany licznik
długu szef FOR Leszek Balcerowicz. - A w pewnym momencie niejawne staje się
jawne, jak w Grecji - dodał.

Licznik długu publicznego będzie umieszczony nie w jednym, ale w kilku
miejscach Warszawy - na jednym z budynków i trzech tablicach świetlnych w
centrum. Jak tłumaczył Aleksander Łaszek z FOR, część jawna została
uzupełniona - według metodologii ESA 95 - o sztucznie wyłączone z liczenia
długu wydatki Krajowego Funduszu Drogowego, co oznacza jego wzrost do 57,3
proc. PKB i o 1400 zł na osobę. Według FOR, obecnie ten dług przekracza 25
tys. zł na mieszkańca i wynosi ogółem prawie 936,5 mld zł.

Licznik liczy teraz więcej

Licznik przedstawia też największą część długu ukrytego, czyli przyszłych
zobowiązań państwa z tytułu emerytur z ZUS, bez emerytur z KRUS,
"mundurowych" oraz rent. Wartość ta przekracza dziś 3 bln zł i 190 proc.
PKB. Łaszek wyjaśnił, że wartość ta obejmuje wyłącznie przyszłe
zobowiązania ZUS wobec dzisiejszych emerytów oraz osób, które dziś już
pracują, nie zawiera natomiast zobowiązań rentowych - które są znacznie
trudniejsze do policzenia czy emerytur tych, którzy jeszcze nie zaczęli
pracy.

Jak tłumaczył ekspert BCC i b. wiceminister finansów prof. Stanisław
Gomułka, dług ukryty to kapitał potrzebny, aby wywiązać się ze zobowiązań w
przyszłości, a dzisiejsze składki to środki na obsługę tego zadłużenia i
wynoszą dziś ok. 12 proc. PKB.

Gomułka zauważył, że dług ukryty silnie zależy od tempa realnego wzrostu
świadczeń emerytalnych, obniżenie go np. z 2,5 proc. do zera obniża ten
dług o 50 pkt proc. PKB, a podniesienie z 2,5 proc. do 4 proc. podwyższa o
70 pkt proc. PKB. W ciągu następnych 20-30 lat można oczekiwać dużego
wzrostu tego długu, może nawet do 300 proc. PKB - ocenił Gomułka.

Główny ekonomista Invest Banku Wiktor Wojciechowski zwrócił uwagę, że nie
powinno wiązać się długu ukrytego z ratingami dotyczącymi bieżących
możliwości pożyczkowych państwa. Zobowiązania z ZUS wymagalne będą później
niż dzisiejsze papiery skarbowe o najdalszym terminie zapadalności -
zauważył.

Złodzieju, nie podszywaj się podemnie bo zgłoszę władzom!

Marek VVojdak

Data: 2013-09-30 16:52:24
Autor: LeonKame
Zielona wyspa żydowskich długów
A gdzie jest reset tego licznika ?

Zielona wyspa żydowskich długów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona