Data: 2012-09-20 14:11:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Zielone jak czerwone :-) | |
On Tue, 18 Sep 2012, drobo@gazeta.pl wrote:
http://prawo.rp.pl/artykul/757704,934584-Rowerzysta-zatrzyma-sie-przed-pasami.html[...] Rowerzysta wjeżdżający na przejazd dla rowerów będzie musiał się zatrzymać (nawet przy zielonym świetle) W kwestii formalnej - to jest jeden z postulatów widywanych na <cenzura>.samochody<\cenzura> Z ciekawszych argumentacji które widziałem - porównywania do przejazdu kolejowego (że niby skoro pociąg ciężki, to ma pierwszeństwo). Primo wynika, że zalegalizowanie przejazdu ciężarówek przed "osobówkami" jest oczywiste. A secundo przykład jest dobry, tylko kryterium źle odczytane: po przyjęciu kryterium czasu rozpędzania do 40 kmph doskonale widać kto tu powienien mieć obowiązek zatrzymywania się :P W ten sposób rowerzysta sprawdzi, czy nadjeżdżający kierowca się zatrzyma. Ta... Kolejrze już za wojny opanowali stosowne narzędzie - wózek przedni o wystarczającej masie. - Wtargnięcie na przejazd Acha. Ci wszyscy kierowcy 'wtargiwujący' na zielonym na skrzyżowanie, wiecie ile powodują wypadków? O, ten: http://www.youtube.com/watch?v=bqBsP09r_-0 Albo ten: http://www.youtube.com/watch?v=RRyqAk1FbpA Nie mógł się zatrzymać i popatrzeć że w poprzek ktoś jedzie? ;) I ten pierwszy z brzegu na liście nagrań też: http://www.youtube.com/watch?v=hzBueuizSCc (doskonale też widać na paru dalszych przykładach, że zatrzymanie się na zielonym celem sprawdzenia czy w poprzek nie jadą zapobiega wypadkom, a jakże! :P) pzdr, Gotfryd |
|