Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zielono w g³owie Kurskiego

Zielono w g³owie Kurskiego

Data: 2012-03-12 18:59:17
Autor: Przemys³aw W
Zielono w g³owie Kurskiego
Jacek Kurski niczym wiking Eryk Rudy w X w opowiada ludowi bajki o zielonej Grenlandii. Aby zdobyæ punkty w politycznej grze. Bo zielonej Grenlandii cz³owiek widzieæ nie móg³: obecny l±dolód ma ponad 100 tys. lat i zajmuje ok. 80 proc. wyspy


Naprawdê siê wzruszy³em, gdy us³ysza³em, jak europose³ Jacek Kurski z "Solidarnej Polski" w sobotni poranek opowiada w radiowej Trójce o klimacie.

Otó¿ pan pose³ b³ysn±³ stwierdzeniem, ¿e zmiany klimatu nie doprowadz± do ¿adnej katastrofy i popar³ je dawk± swojej wiedzy na temat Grenlandii. Otó¿ wed³ug niego ta dzi¶ zalodzona wyspa, gdy zobaczyli j± pierwsi ludzie, by³a zielona. Panu pos³owi chodzi zapewne o wikingów, którzy osiedlili siê na po³udniowej Grenlandii pod koniec pierwszego tysi±clecia naszej ery.


Tak siê sk³ada, ¿e lód na Grenlandii pojawi³ siê ok. 3 mln lat temu. Zmniejsza³ siê i powiêksza³, a to, co znamy dzi¶, ma ponad 100 tys. lat. I to, co jest dzi¶, nie ró¿ni siê raczej od tego, co widzieli wikingowie, a tak¿e przodkowie dzisiejszych Inuitów, którzy przybyli na t± wyspê znacznie wcze¶niej. ¯adne cz³owiek nie widzia³ Grenlandii bardziej wolnej od lodu, ni¿ jest teraz, a przypomnê, ¿e l±dolód zajmuje ok. 80 procent wyspy.

Mit o tym, ¿e wikingowie mogli zasiedliæ Grenlandiê, bo by³o wtedy cieplej i na wyspie nie by³o lodu, jest chyba bzdur± najczê¶ciej powtarzan± przez polityków i publicystów pragn±cych zanegowaæ, ¿e to cz³owiek jest si³± sprawcz± globalnego ocieplenia. Niektórzy na Grenlandii wikingów widz± nawet sady owocowe.

Problem w tym, ¿e ani sadów, ani nawet wielkich upraw jêczmienia raczej tam nie by³o. Jêczmieñ je¿eli by³ uprawiany, to raczej w niewielkich ilo¶ciach. Wiêkszo¶æ ziarna sprowadzano na wyspê z Europy. Wikingowie mieli cenny towar na wymianê, a mianowicie "ko¶æ s³oniow±", czyli k³y morsów i zêby narwali, oraz skóry, a nawet ¿ywe nied¼wiedzie polarne. Za to dostawali ziarno, drewno i ¿elazo. Podstaw± ich diety by³y krowy i owce - które zreszt± i dzi¶ w olbrzymich ilo¶ciach wypasa siê na po³udniowej Grenlandii- oraz ryby i foki. Jak by³o tam sielsko, opisuj± ¶redniowieczne norweskie sagi, które twierdz±, ¿e wielu z mieszkañców wyspy nie widzia³o na oczy chleba.

No to sk±d ta nazwa - "Zielony l±d"?

Jest w polityce zasada mówi±ca, ¿e mo¿na opowiadaæ ró¿ne bzdury, a "ciemny lud to kupi". Jak wszyscy wiedz±, nie jest ona obca Jackowi Kurskiemu. Ale nie jest on jedynym, który j± zastosowa³. Dzi¶ raczej nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e to, co plecie europose³ "Solidarnej Polski" o Grenlandii, to zas³uga innego sprytnego polityka, a mianowicie Eryka Rudego.

W 982 r. Eryk zosta³ przepêdzony z Islandii za morderstwo. Pop³yn±³ wiêc na Grenlandiê. Nie by³ pierwszym wikingiem, jaki dotar³ na wyspê. Ci wcze¶niejsi nazwali j± jednak skalistym l±dem lub po prostu wysp±. Eryk, nie maj±c przysz³o¶ci na Islandii, postanowi³, ¿e zbuduje spo³eczno¶æ wikingów w nowym miejscu. Ale jak zachêciæ ludzi, by ruszyli za nim w niepewn± podró¿? Czy mo¿e byæ co¶ lepszego i powabniejszego dla mieszkañców lodowej wyspy - czyli Islandii - ni¿ zielony l±d?

Eryk wymy¶li³ wiêc i sprzeda³ pobratymcom bajkê o Grenlandii. Wielu z tych, którzy mu uwierzyli, przyp³aci³o j± ¿yciem. Ci, którym uda³o siê na wyspê dotrzeæ, nie mieli za¶ na niej ¿ycia ³atwego. Ale Eryk dopi±³ swego. Zosta³ w³adc± lokalnej spo³eczno¶ci.

A sk±d moje wzruszenie? Nie dlatego, ¿e kto¶ opowiada bzdury o klimacie, bo do tego ju¿ przywyk³em. Piêkne jest to, ¿e w polityce tak niewiele siê zmienia i w sobotni poranek 2012 r. mo¿na us³yszeæ, jak polski polityk wciska polskim s³uchaczom ten sam kit, który inny polityk wcisn±³ ciemnym wikingom tysi±c lat wcze¶niej.



Wiêcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11324888,Jacek_Kurski_sprzedaje_ciemnemu_ludowi_Grenlandie.html#ixzz1ovV8ydcz



Przemek

--

"To nie pierwszy "historyczny" komentarz Kaczyñskiego poddaj±cy w w±tpliwo¶æ
jego wizerunek antykomunisty z no¿em w zêbach."


http://polska.newsweek.pl/kaczynski-dobry-jak-gierek-- sprawny-jak-sb,88470,1,1.html

Data: 2012-03-13 15:06:25
Autor: Jacek Bia³y
Zielono w g³owie Kurskiego
On 12 Mar, 18:59, PrzemysÅ aw W <Broñmy RP przed pisem@...pl> wrote:
Jacek KurskiniczymwikingErykRudyw X w opowiada ludowi bajki o zielonej
Grenlandii. Aby zdobyæ punkty w politycznej grze. Bo zielonej Grenlandii
cz³owiek widzieæ nie móg³: obecny l±dolód ma ponad 100 tys. lat i zajmuje
ok. 80 proc. wyspy

Naprawdê siê wzruszy³em, gdy us³ysza³em, jak europose³ Jacek Kurski z
"Solidarnej Polski" w sobotni poranek opowiada w radiowej Trójce o klimacie.

Otó¿ pan pose³ b³ysn±³ stwierdzeniem, ¿e zmiany klimatu nie doprowadz± do
¿adnej katastrofy i popar³ je dawk± swojej wiedzy na temat Grenlandii. Otó¿
wed³ug niego ta dzi¶ zalodzona wyspa, gdy zobaczyli j± pierwsi ludzie, by³a
zielona. Panu pos³owi chodzi zapewne o wikingów, którzy osiedlili siê na
po³udniowej Grenlandii pod koniec pierwszego tysi±clecia naszej ery.

Tak siê sk³ada, ¿e lód na Grenlandii pojawi³ siê ok. 3 mln lat temu.
Zmniejsza³ siê i powiêksza³, a to, co znamy dzi¶, ma ponad 100 tys. lat. I
to, co jest dzi¶, nie ró¿ni siê raczej od tego, co widzieli wikingowie, a
tak¿e przodkowie dzisiejszych Inuitów, którzy przybyli na t± wyspê znacznie
wcze¶niej. ¯adne cz³owiek nie widzia³ Grenlandii bardziej wolnej od lodu,
ni¿ jest teraz, a przypomnê, ¿e l±dolód zajmuje ok. 80 procent wyspy.

Mit o tym, ¿e wikingowie mogli zasiedliæ Grenlandiê, bo by³o wtedy cieplej i
na wyspie nie by³o lodu, jest chyba bzdur± najczê¶ciej powtarzan± przez
polityków i publicystów pragn±cych zanegowaæ, ¿e to cz³owiek jest si³±
sprawcz± globalnego ocieplenia. Niektórzy na Grenlandii wikingów widz± nawet
sady owocowe.

Problem w tym, ¿e ani sadów, ani nawet wielkich upraw jêczmienia raczej tam
nie by³o. Jêczmieñ je¿eli by³ uprawiany, to raczej w niewielkich ilo¶ciach.
Wiêkszo¶æ ziarna sprowadzano na wyspê z Europy. Wikingowie mieli cenny towar
na wymianê, a mianowicie "ko¶æ s³oniow±", czyli k³y morsów i zêby narwali,
oraz skóry, a nawet ¿ywe nied¼wiedzie polarne. Za to dostawali ziarno,
drewno i ¿elazo. Podstaw± ich diety by³y krowy i owce - które zreszt± i dzi¶
w olbrzymich ilo¶ciach wypasa siê na po³udniowej Grenlandii- oraz ryby i
foki. Jak by³o tam sielsko, opisuj± ¶redniowieczne norweskie sagi, które
twierdz±, ¿e wielu z mieszkañców wyspy nie widzia³o na oczy chleba.

No to sk±d ta nazwa - "Zielony l±d"?

Jest w polityce zasada mówi±ca, ¿e mo¿na opowiadaæ ró¿ne bzdury, a "ciemny
lud to kupi". Jak wszyscy wiedz±, nie jest ona obca Jackowi Kurskiemu. Ale
nie jest on jedynym, który j± zastosowa³. Dzi¶ raczej nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e
to, co plecie europose³ "Solidarnej Polski" o Grenlandii, to zas³uga innego
sprytnego polityka, a mianowicie Eryka Rudego.

W 982 r.Erykzosta³ przepêdzony z Islandii za morderstwo. Pop³yn±³ wiêc na
Grenlandiê. Nie by³ pierwszym wikingiem, jaki dotar³ na wyspê. Ci
wcze¶niejsi nazwali j± jednak skalistym l±dem lub po prostu wysp±..Eryk, nie
maj±c przysz³o¶ci na Islandii, postanowi³, ¿e zbuduje spo³eczno¶æ wikingów w
nowym miejscu. Ale jak zachêciæ ludzi, by ruszyli za nim w niepewn± podró¿?
Czy mo¿e byæ co¶ lepszego i powabniejszego dla mieszkañców lodowej wyspy -
czyli Islandii - ni¿ zielony l±d?

Erykwymy¶li³ wiêc i sprzeda³ pobratymcom bajkê o Grenlandii. Wielu z tych,
którzy mu uwierzyli, przyp³aci³o j± ¿yciem. Ci, którym uda³o siê na wyspê
dotrzeæ, nie mieli za¶ na niej ¿ycia ³atwego. AleErykdopi±³ swego. Zosta³
w³adc± lokalnej spo³eczno¶ci.

A sk±d moje wzruszenie? Nie dlatego, ¿e kto¶ opowiada bzdury o klimacie, bo
do tego ju¿ przywyk³em. Piêkne jest to, ¿e w polityce tak niewiele siê
zmienia i w sobotni poranek 2012 r. mo¿na us³yszeæ, jak polski polityk
wciska polskim s³uchaczom ten sam kit, który inny polityk wcisn±³ ciemnym
wikingom tysi±c lat wcze¶niej.

Wiêcej...http://wyborcza.pl/1,75248,11324888,Jacek_Kurski_sprzedaje_ciemnemu_l...

Przemek

--

"To nie pierwszy "historyczny" komentarz Kaczyñskiego poddaj±cy w w±tpliwo¶æ
jego wizerunek antykomunisty z no¿em w zêbach."

http://polska.newsweek.pl/kaczynski-dobry-jak-gierek-- sprawny-jak-sb,...


http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Grenlandii

j

Data: 2012-03-13 23:56:24
Autor: A. Filip
Warzywny: Zielono w głowie Kurskiego [GW daje "słuszny" odpór Grenlandii jako "zielonej wyspie"]
Przemysław W <Brońmy RP przed pisem@...pl> pisze:
Jacek Kurski niczym wiking Eryk Rudy w X w opowiada ludowi bajki o
zielonej Grenlandii. Aby zdobyć punkty w politycznej grze. Bo zielonej
Grenlandii człowiek widzieć nie mógł: obecny lądolód ma ponad 100
tys. lat i zajmuje ok. 80 proc. wyspy
[...]
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11324888,Jacek_Kurski_sprzedaje_ciemnemu_ludowi_Grenlandie.html#ixzz1ovV8ydcz

Czy w tej GW pracują aż tacy (jak dla mnie) *idioci* których jedyną
odpowiedzią na "demagogie" jest *CZYSTA* demagogia ze rżnięciem głupa?

Owszem nazwa "Zielona Wyspa" dla Grenlandii była "marketingową ściemą"
dla zachęty wikingów do osadnictwa. Tylko że to że kiedyś Grenlandia
była fragmentami bardziej przyjazna "nie eskimoskiemu stylowi życia"
jest faktem, *było tam wyraźnie cieplej* niż potem. Styl "GW odpowiedzi" jest *dla mnie* pokazową legitymizacją stylu
"Kurskiego".

Data: 2012-03-14 14:38:51
Autor: Jakub A. Krzewicki
Zielono w głowie Kurskiego
poniedziałek, 12 marca 2012 18:59. carbon entity '' <%EMAIL>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Jacek Kurski niczym wiking Eryk Rudy w X w opowiada ludowi bajki o
zielonej Grenlandii. Aby zdobyć punkty w politycznej grze. Bo zielonej
Grenlandii człowiek widzieć nie mógł: obecny lądolód ma ponad 100 tys. lat
i zajmuje ok. 80 proc. wyspy

A co na to dzielny Jorisleifr Rögnmundsson z Kaczego Hirdu?

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

Zielono w g³owie Kurskiego

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona