Data: 2014-07-10 21:00:23 | |
Autor: abc | |
Ziemkiewicz o sprawie prof. Chazana | |
Mam więc nieodparte wrażenie, że sprawa profesora Chazana została nakręcona
przez jakąś lewicową jaczejkę podobnie, jak obserwowaliśmy to parę lat temu w krajach zachodnich. Natomiast całkowitą pewność mam, że nawet jeśli rzecz cała zaczęła się od przypadku, to obecne "grzanie tematu" jest najczystszą propagandową grą. Kara dla profesora z NFZ wymierzona mu została po to, by "wykreować newsa" i w trudnym dla władzy okresie uciec od taśmowej kompromitacji w wygodniejszą wojnę ideologiczną. NFZ nie jest wszak instytucją niezależną, podlega ministrowi. Prezydent Warszawy, w rękach której leży bieg sprawy, jest wiceprzewodniczącą rządzącej partii. A rządząca partia grzęźnie po uszy w. powiedzmy po plebejsku, w bagnie, i niczego teraz tak nie potrzebuje, jak tematu zastępczego, jak odgrzania wojny o aborcję, o in vitro, o "czarnych". Że w rozpaczliwym rozpętywaniu takiej wojny i odwracaniu nią uwagi od spraw bieżących może być władza pewna poparcia Czerskiej i Augustówki to zrozumiałe, ideolo to ich obsesja, tym bardziej się pogłębiająca, im słabiej zipią. Zdumiewające jest, że, jak zwykle, wchodzą w propagandowy plan Partii i rządu politycy PiS. Ręce opadają, ale tak to już jest. Mądrej głowie dość dwie słowie, pisowskiej do zmądrzenia nie wystarczy nawet osiem razy przerżnąć wybory. Więcej http://dorzeczy.pl/subotnik-ziemkiewicza/id,3653/Tonacy-plodu-sie-chwyta.html -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|