Data: 2009-03-24 20:45:29 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes:
Ja nie szukam sensacji, ale gdzieś są pewne granice... Mam nadzieje, ze na prowadzenie auta nie pozwoli mu ani lekarz, ani sąd. MJ |
|
Data: 2009-03-24 21:12:31 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Michal Jankowski pisze:
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes: Dlaczego? Nie ma nic przeciwko, o ile po kolei zostanie zrealizowane: 1. Proces. 2. Wyrok. 3. Kara (parę latek zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych). 4. Badania w zakresie sprawności psychicznej i fizycznej (to już drugorzędne) Po ulicach jeździ wielu kretynów/półmózgów. Nie jestem zagorzałym zwolennikiem kary śmierci i wolę podchodzić do tego typu spraw humanitarnie, ale racjonalnie aż do bólu. Jeżeli nie będzie w stanie odpowiedzieć za ten wypadek, to nie ma dla mnie szans na powtórną obecność na drodze. No way. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-24 21:55:27 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes:
Mam nadzieje, ze na prowadzenie auta nie pozwoli mu ani lekarz, ani Ale co "dlaczego?". Sam piszesz, ma przed sądem odpowiedzieć, zanim siądzie za kółkiem. Na razie nie jest w stanie odpowiadać sądownie ze względu na stan zdrowia. Tym bardziej nie jest w stanie prowadzić. Zatem na razie mowy nie ma. Jeśli mu się zdrowie poprawi, to prędzej będzie zdatny do sądu niż do kółka. Zatem proces. Nie wyobrażam sobie wyroku bez zakazu prowadzenia pojazdów. Potem mija parę lat i przechodzimy do punktu 4, który jest bardzo ważny. Jeśli połowa z tego, co on nim mówią, jest prawdą, to się obawiam, że nigdy nie wyzdrowieje do tego stopnia, żeby się nadawał za kółko. Nawet nie wiem, czy w ogóle dojdzie do procesu... A niezależnie od tego wszystkiego ten wywiad jest niesmaczny. MJ |
|
Data: 2009-03-24 22:01:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Michal Jankowski pisze:
(...) Ale co "dlaczego?". Sam piszesz, ma przed sądem odpowiedzieć, zanim(...) Jak widzę zdanie mam podobne w tej materii :) Najwyżej je ubieramy w trochę inne słowa. A niezależnie od tego wszystkiego ten wywiad jest niesmaczny. Ano właśnie - to było podstawową przesłanką, która spowodowała umieszczenia linka do tej wypowiedzi tutaj. Jak napisałem - gdzieś są granice.... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-24 22:44:49 | |
Autor: Cavallino | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzprg6zlmo.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes: Ale co "dlaczego?". Sam piszesz, ma przed sądem odpowiedzieć, zanim To już ustalono kto prowadził? Czy o czym te głupie kapeluszniki tłuką w tym wątku? |
|
Data: 2009-03-24 15:47:17 | |
Autor: damianno | |
Zientarski cd... | |
On 24 Mar, 22:44, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:
To już ustalono kto prowadził? http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5081786.html - "Świadkowie zeznali, że to Zientarski prowadził ferrari" -- http://certyfikacja-energetyczna.pl - Świadectwa Energetyczne http://instalacje-gazowe-do-aut.pl - Wszystko o LPG! |
|
Data: 2009-03-24 23:54:16 | |
Autor: Cavallino | |
Zientarski cd... | |
Użytkownik <damianno@gmail.com> napisał w wiadomości news:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5081786.html - A teraz użyj googla i poszukaj ile to ludzi widziało to Ferrari jadące 200 albo 300 km/h w tym miejscu. P.S. A tak na poważnie to jestem ciekaw czy obrońcy Macieja zastosują właśnie tego typu linię obrony. Mnie osoboście nie wydaje się, żeby mogła być skuteczna. Już prędzej ta amnezja. |
|
Data: 2009-03-24 22:52:46 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Cavallino pisze:
To już ustalono kto prowadził? Dokładnie, nic nie wiadomo. Choć nieoficjalnie mówi się że prowadzil nie Zientarski tylko Cavallino. Nie Ferrari, a Ceeda. I nie wiózł dziennikarza tylko kwintal buraka na targ. |
|
Data: 2009-03-24 23:03:53 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
DoQ pisze:
Cavallino pisze: LOL - Cavallino nawet tutaj będzie promował swe teorie o kapelusznikach? Spuść zasłonę milczenia na jego brednie. Mistrz asertywności ze szkoleń dla przedstawicieli handlowych. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-24 23:05:52 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Artur Maśląg pisze:
Dokładnie, nic nie wiadomo. Choć nieoficjalnie mówi się że prowadzil nie Zientarski tylko Cavallino. Nie Ferrari, a Ceeda. I nie wiózł dziennikarza tylko kwintal buraka na targ.LOL - Cavallino nawet tutaj będzie promował swe teorie o kapelusznikach? Spoko, spuszczam Cavallina ;>> Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-04-01 22:00:17 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Dnia Tue, 24 Mar 2009 23:03:53 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
LOL - Cavallino nawet tutaj będzie promował swe teorie o kapelusznikach? Chyba dla radzieckich milicjantów - klasyczny rep w kratkowozie to szczyt asertywności i subtelnej kultury przy Koniu T. |
|
Data: 2009-04-01 21:59:15 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Dnia Tue, 24 Mar 2009 22:52:46 +0100, DoQ napisał(a):
Dokładnie, nic nie wiadomo. Choć nieoficjalnie mówi się że prowadzil nie Zientarski tylko Cavallino. Nie Ferrari, a Ceeda. I nie wiózł dziennikarza tylko kwintal buraka na targ. I właśnie dlatego to Ferrari się spaliło - ze wstydu T. |
|
Data: 2009-03-24 23:08:20 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Jeżeli nie będzie w stanie Przeczytałem ten artykuł (niestety) i jestem prawie przekonany, że niedługo wyjdzie na to, że p. Zientarski junior jest tylko ofiarą wypadku. C |
|
Data: 2009-03-24 23:17:02 | |
Autor: Cavallino | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:gqblk3$ftk$1news3.onet...
Jeżeli nie będzie w stanie Rozumiem, że Ty siedziałeś zaraz za nim i stąd wiesz, że było inaczej? |
|
Data: 2009-03-24 23:22:25 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Rozumiem, że Ty siedziałeś zaraz za nim i stąd wiesz, że było inaczej? Nie. Miejsce było zajęte przez kogoś z końskim łbem. C |
|
Data: 2009-03-24 23:26:24 | |
Autor: Cavallino | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:gqbmef$i6l$1news3.onet...
Rozumiem, że Ty siedziałeś zaraz za nim i stąd wiesz, że było inaczej? No to tak czy nie, bo plączesz się w zeznaniach... |
|
Data: 2009-03-24 23:30:19 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
No to tak czy nie, bo plączesz się w zeznaniach... Koniu, połóż się i tak leż. Twój umysł i zdoloności prowokacyjne są wprost proporcjonalne do ilości miejsc z tyłu w Ferrari 360 Modena. C |
|
Data: 2009-03-24 23:32:52 | |
Autor: Cavallino | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:gqbmta$jof$1news3.onet...
No to tak czy nie, bo plączesz się w zeznaniach... Swoje rady sam zastosuj. ZAMIAST zaśmiecania grupy. Mój umysł i zdoloności prowokacyjne są wprost proporcjonalne do ilości miejsc z tyłu w Ferrari 360 Modena. To prawda. Ale gdzieś musiałeś w nim być, że tak bardzo się angażujesz w rolę oskarżyciela i wypowiadasz się z taką pewnością. |
|
Data: 2009-03-24 23:36:51 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Mój umysł i zdoloności prowokacyjne są wprost proporcjonalne do ilości miejsc z tyłu w Ferrari 360 Modena. I manipulant jeszcze na dodatek :-) Ładnie, ładnie :-) To żeś głupi - trudno. Ale żeś kłamca - nieładnie. C |
|
Data: 2009-03-24 23:40:24 | |
Autor: Cavallino | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:
To żem głupi - trudno. Ale żem kłamca - nieładnie. Nawet bardzo. A teraz możesz już iść się spłukać i polizać się po fiutkach z resztą przygłupich kapeluszy i innych obszczymurków, którzy na pewno już sie uaktywnili w tym wątku. Jeden z nich nawet go założył jak sądzę. Tak jak zawsze się uaktywniają gdy ktoś znany coś nabroi. Nie ważne co, nie ważne ile wiedzą, ale powywieszali by na suchych gałęziach. Tylko dlatego że znali nazwisko. Żal mi was. |
|
Data: 2009-03-24 23:44:20 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Cavallino pisze:
Nie ważne co, nie ważne ile wiedzą, ale powywieszali by na suchych gałęziach. Ty ograniczony głąbie. Zobaczymy jak taki fascynat motoryzacji przewiezie twojego dzieciaka na tamten świat, ile okazesz zrozumienia i wsparcia rodzinie sprawcy. |
|
Data: 2009-03-24 23:46:25 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
A teraz możesz już iść się spłukać i polizać się po fiutkach z resztą przygłupich kapeluszy i innych obszczymurków, którzy na pewno już sie uaktywnili w tym wątku. Bawisz mnie :-) Naprawdę. Wywołujesz szczery uśmiech :-) I tak fajnie się unosisz :-) Napisz jeszcze coś miłego. To o tych fiutkach to z autopsji? :-) Żal mi was. Jesteśmy wzruszeni. Do łzów.... Pa. C |
|
Data: 2009-03-24 23:51:49 | |
Autor: Cavallino | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:
To o tych fiutkach to z autopsji? :-) Jasne, często to stosujecie. Gdyby Twoi koledzy po kapeluszu, nie siedzieli na samym dnie mojego kibla, pewnie znowu byłoby mi dane ich nędzne wypociny w tym stylu oglądać.
I słusznie. Pa. Żegnam. |
|
Data: 2009-03-25 11:45:17 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqberj$qn9$1inews.gazeta.pl...
Michal Jankowski pisze: Tylko ze na razie jest przed wyrokiem i prowadzic moze :-) [chyba] Ewentualna kara tez moze nie zakazywac prowadzenia. Po ulicach jeździ wielu kretynów/półmózgów. Nie jestem zagorzałym Zdaje sie ze wystarczy iz nie beda w stanie wykazac kto prowadzil i nie odpowie. No chyba ze prokurator go sprytnie za wspoludzial w przestepstwie zagrozenia bezpieczenstwa ruchu drogowego. A tak poza tym .. jedzie ktos za szybko, wpada w poslizg, trafia na drzewo, zabija zone/dziecko ... dostanie rok w zawieszeniu na trzy .... i czy jest jakis racjonalny sens zabraniac mu prowadzenia pojazdow na kilka lat ? J. |
|
Data: 2009-03-25 12:15:36 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gqd1vk$e7m$1news3.onet... Tylko ze na razie jest przed wyrokiem i prowadzic moze :-) [chyba] nie jestem pewien, ale chyba z automatu stracil prawko |
|
Data: 2009-03-25 16:36:58 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqd3p0$9tj$1news.task.gda.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Tak bez prawomocnego wyroku ? To tylko pijani :-) A powazniej to policja MOZE zatrzymac PJ jesli ma postawy oczekiwac ze moze zostac orzeczony zakaz prowadzenia pojazdow. I przekazuje sadowi, ktory orzeka co dalej. W tym przypadku uzasadnione podejrzenie bylo, po kieszeniach ktos chyba pacjentowi grzebal zeby tozsamosc ustalic, dokumenty osobiste zapewne zabepieczono, a co dalej to nie wiem. J. |
|
Data: 2009-03-26 08:54:45 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gqdj2h$1d7$1news3.onet... Tak bez prawomocnego wyroku ? To tylko pijani :-) i sprawcy wypadkow ze skutkiem smiertelnym chyba tez, ale moge sie mylic |
|
Data: 2009-03-26 09:18:43 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
On Thu, 26 Mar 2009 08:54:45 +0100, szerszen wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Ale kto tu jest sprawca orzecze dopiero sad :-) Art. 135. 1. Policjant: 1) zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie: a) stwierdzenia, ze kierujacy pojazdem znajduje sie w stanie nietrzezwosci lub w stanie po uzyciu alkoholu albo srodka dzialajacego podobnie do alkoholu, [...] 2) moze zatrzymac prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, ze kierowca popelnil przestepstwo lub wykroczenie, za które moze byc orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Art. 136. 1. Zatrzymane prawo jazdy, z wyjatkiem przypadku okreslonego w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. c, Policja przekazuje niezwlocznie, nie pózniej niz w ciagu 7 dni, wedlug wlasciwosci, sadowi uprawnionemu do rozpoznania sprawy o wykroczenie, prokuratorowi lub staroscie. Art. 137. 1. Postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadkach okreslonych w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz pkt 2, wydaje w terminie 14 dni od dnia otrzymania prawa jazdy: 1) prokurator - w toku postepowania przygotowawczego, a sad - po przekazaniu sprawy do sadu; 2) w sprawie o wykroczenie - sad wlasciwy do rozpoznania sprawy. Wychodzi na to ze prokurator moze zatrzymac PJ na pare lat .. J. |
|
Data: 2009-03-26 11:17:24 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5dems498r72vpg44eljdo7tqs0ljfj75854ax.com... Ale kto tu jest sprawca orzecze dopiero sad :-) zgadza sie, ale... Art. 135. 1. Policjant: 2) moze zatrzymac prawo jazdy za pokwitowaniem w razie i o tym wlasnie mowie, ze na chwile obecna prawdopodobnie zientarski nie ma prawka |
|
Data: 2009-03-25 21:00:41 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
J.F. pisze:
(...) Tylko ze na razie jest przed wyrokiem i prowadzic moze :-) [chyba] Raczej nie - raz z racji prowadzonego dochodzenia, które może się zakończyć orzeczeniem o zakazie prowadzenia pojazdów, a dwa z racji utraty zdrowia - tu nawet bezterminowe sytuacji nie uratuje (a przynajmniej nie powinno). Ewentualna kara tez moze nie zakazywac prowadzenia. Tak, można sobie oczywiście poteoretyzować, ale oczywiście można :) Zdaje sie ze wystarczy iz nie beda w stanie wykazac kto prowadzil i nie odpowie. W zakresie teoretyczne-matacznym - owszem. No chyba ze prokurator go sprytnie za wspoludzial w przestepstwie zagrozenia bezpieczenstwa ruchu drogowego. Eeee - to nawet na Twoje teoretyzowanie jest zbyt grubymi nićmi szyte :) A tak poza tym .. jedzie ktos za szybko, wpada w poslizg, trafia na drzewo, zabija zone/dziecko ... dostanie rok w zawieszeniu na trzy ... i czy jest jakis racjonalny sens zabraniac mu prowadzenia pojazdow na kilka lat ? Widzisz, to zależy od okoliczności. Niech sąd to oceni obiektywnie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-26 00:04:40 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Zientarski cd... | |
On Wed, 25 Mar 2009 21:00:41 +0100, Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze: Ale moze sie zakonczyc uniewinnieniem lub niepostawieniem zarzutow .. i kto wtedy placi odszkodowanie ? :-) a dwa z racji utraty zdrowia - tu nawet bezterminowe sytuacji nie Ale formalna droga do tego jest dluga i powolna :-) Zdaje sie ze wystarczy iz nie beda w stanie wykazac kto prowadzil i nie odpowie. Zdaje sie ze obaj wypadli, a nie byloby wcale dziwne gdyby sie zamienili. No chyba ze prokurator go sprytnie za wspoludzial w przestepstwie zagrozenia bezpieczenstwa ruchu drogowego. Jesli on pozyczyl pojazd, udostepnil koledze, pojechali "przetestowac pojazd", siedzial obok jak przekraczali predkosc znaczaco .. to chyba wspoludzial ? :-) A tak poza tym .. jedzie ktos za szybko, wpada w poslizg, trafia na drzewo, zabija zone/dziecko ... dostanie rok w zawieszeniu na trzy ... i czy jest jakis racjonalny sens zabraniac mu prowadzenia pojazdow na kilka lat ? Okolicznosci przedwypadkowe sa takie jak powyzej, okolicznosci powypadkowe - chyba do kierowcy dotarlo czym grozi szybka jazda, zdarzenie jest w ogole bardzo przypadkowe - jeden wypadek smiertelny na ~40 mln km to jest loteria na kogo trafi, - jaki sens ma zabieranie PL, szczegolnie jak jeszcze o sieroty trzeba dbac, kredyt splacac a praca wymaga jezdzenia .. J. |
|