Data: 2009-07-13 22:27:44 | |
Autor: Artur Kowaleski | |
[PRESS] Zientarski nie bedzie sadzony - prawdopodobnie | |
Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJboberWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h3ftv4 Za nieumyślnie spowodowanie wypadku, którego następstwem jest śmierć innej osoby, grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Witam, Mam pytanie do biegłych w prawie. Czy skoro w chwili popełniania przestępstwa (lub nie popełniania) był w pełni poczytalny nie można osądzać o winie. Co innego o karze. W takiej sytuacji nawet jak jest winny to nie trzeba karać więzieniem. Ale o winie w obecnej sytuacji chyba można osądzić? |
|
Data: 2009-07-14 10:42:57 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Zientarski nie bedzie sadzony - prawdopodobnie | |
Użytkownik "Artur Kowaleski" <arutro@krij.pl> napisał w wiadomości news:h3g56h$dqh$1node2.news.atman.pl...
Mam pytanie do biegłych w prawie. Mnie sie tam wydaje ze teraz trudno bedzie orzec czy wtedy byl poczytalny :-) Co innego o karze. W takiej sytuacji nawet jak jest winny to nie trzeba karać więzieniem. Tak mi sie naiwnie wydaje ze moze byc problem ze nie moze brac udzialu w _postepowaniu_, np czy mozna przesluchiwac, jesli ma amnezje ? Nawet jesli jest pewny ze to on prowadzil i zabil czlowieka .. to chyba przy odrobinie dobrej woli lekarskiej mozna stwierdzic ze to wcale nie jest takie pewne, bo po takim udarze rozne rzeczy pacjentowi moga sie wydawac :-) Ale co sie martwicie - w prostszych sprawach na wyrok trzeba poczekac pare lat, na razie mieszcza sie w normie. Aha - i jeszcze drobiazg - to ze gazeta napisala iz prokuratura uwaza ze Zientarski prowadzil, nie znaczy o mocy dowodow na te okolicznosc. J. |
|