Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Zimą na Nordkapp

Zimą na Nordkapp

Data: 2013-02-16 03:37:06
Autor: Wilk
Zimą na Nordkapp
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Celem wyprawy była jazda w prawdziwie zimowych warunkach, bez żadnej
taryfy ulgowej - noclegi i jedzenie tylko we własnym zakresie. Zima w
Arktyce - to zupełnie inna bajka niż u nas, śnieg i mróz jest cały
czas i również cały czas mamy krajobrazy takie jak właśnie zimą
powinny być, do tego nisko wiszące polarne słońce odbijające się od
śniegów i lodów tworzy niepowtarzalne pejzaże. Łatwo nie jest -
większość dróg zaśnieżonych i zalodzonych, w rejonie otwartego morza
silne wiatry, z mocnym mrozem też się musiałem zmagać, długi okres
biwakowania na mrozie bardzo daje w kość - ale warto było, to był
wyjazd jedyny w swoim rodzaju, zupełnie inny od wszystkich moich
pozostałych, te rejony zimą mają w sobie tyle magii, magii w której
zobaczenie z pewnością warto było włożyć mnóstwo trudu

http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/nordkappz/nordkappz.html
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2013-02-16 11:25:31
Autor: Ignac
Zimą na Nordkapp
W dniu sobota, 16 lutego 2013 12:37:06 UTC+1 użytkownik Wilk napisał:

http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/nordkappz/nordkappz.html

Wilku moje gratulacje,jesteś niesamowity!
Logistyka wyprawy jaki i relacja perfekcyjne!

Ignac

Data: 2013-02-16 16:44:37
Autor: mbut
Zimą na Nordkapp
W dniu 13-02-16 12:37, Wilk pisze:
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Celem wyprawy była jazda w prawdziwie zimowych warunkach, bez żadnej
taryfy ulgowej - noclegi i jedzenie tylko we własnym zakresie. Zima w
Arktyce - to zupełnie inna bajka niż u nas, śnieg i mróz jest cały
czas i również cały czas mamy krajobrazy takie jak właśnie zimą
powinny być, do tego nisko wiszące polarne słońce odbijające się od
śniegów i lodów tworzy niepowtarzalne pejzaże. Łatwo nie jest -
większość dróg zaśnieżonych i zalodzonych, w rejonie otwartego morza
silne wiatry, z mocnym mrozem też się musiałem zmagać, długi okres
biwakowania na mrozie bardzo daje w kość - ale warto było, to był
wyjazd jedyny w swoim rodzaju, zupełnie inny od wszystkich moich
pozostałych, te rejony zimą mają w sobie tyle magii, magii w której
zobaczenie z pewnością warto było włożyć mnóstwo trudu

http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/nordkappz/nordkappz.html
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Byłem na Nordkappie ale latem, super wyprawa. Zimą to raczej nie odważyłbym się.......gratuluję:)

Data: 2013-02-16 19:57:55
Autor: keramp z Pyrlandii
Zimą na Nordkapp
Użytkownik "Wilk" <m-wolff@wp.pl> napisał w wiadomości news:af621f8b-5efe-4b80-ace1-d5f73198037bx15g2000vbj.googlegroups.com...
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Celem wyprawy była jazda w prawdziwie zimowych warunkach, bez żadnej
taryfy ulgowej - noclegi i jedzenie tylko we własnym zakresie. Zima w
Arktyce - to zupełnie inna bajka niż u nas, śnieg i mróz jest cały
czas i również cały czas mamy krajobrazy takie jak właśnie zimą
powinny być, do tego nisko wiszące polarne słońce odbijające się od
śniegów i lodów tworzy niepowtarzalne pejzaże. Łatwo nie jest -
większość dróg zaśnieżonych i zalodzonych, w rejonie otwartego morza
silne wiatry, z mocnym mrozem też się musiałem zmagać, długi okres
biwakowania na mrozie bardzo daje w kość - ale warto było, to był
wyjazd jedyny w swoim rodzaju, zupełnie inny od wszystkich moich
pozostałych, te rejony zimą mają w sobie tyle magii, magii w której
zobaczenie z pewnością warto było włożyć mnóstwo trudu
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/nordkappz/nordkappz.html

Panie Wilku kurcze  skafander i na ksieżyc z takimi wyprawami, bo iście taka jazda to jak dla mnie księżycowa wyprawa  :D Pogratulować
Zdrówka

Data: 2013-02-16 20:21:32
Autor: Paweł{LUB]i
Zimą na Nordkapp
W dniu 16.02.2013 o 12:37 Wilk <m-wolff@wp.pl> pisze:

Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
[cich]

nie lepiej na takim się turlać po śniegu ?  http://www.truebikes.de/komplettrad-mukluk-3-orange.html

Data: 2013-02-17 10:56:45
Autor: Iguan_007
Zimą na Nordkapp
Swietna wyprawa, gratulacje.

Pozdrawiam,  Iguan  -
Iguan007  Sezon caly rok:  http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  --

Data: 2013-02-17 14:45:22
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Zimą na Nordkapp
Wilk, Sat, 16 Feb 2013 03:37:06 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
Zima w
Arktyce

Jak zwykle niewielka manipulacja... ;-)

Michale, jesteś pozytywie niezdrowy. Wielki szacunek.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym, że w Polsce trudno się przygotować do
takiego wyjazdu - argument o sklepach jest nieco chybiony, bo to trochę
tak, jakby Cię ktoś zmuszał do zatrzymywania się w nich...

Przy okazji: spotkałeś jakichkolwiek rowerzystów poza miejskimi? (bo ci, o
ile mi wiadomo od znajomej Finki w Finlandii występują masowo)

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2013-02-17 11:52:36
Autor: Wilk
Zimą na Nordkapp
On 17 Lut, 14:45, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

> Zima w
> Arktyce

Jak zwykle niewielka manipulacja... ;-)

Jak zwykle wiesz, że dzwonią tylko nie wiesz w jakim kościele, a nie
umiesz się powstrzymać przed tym żeby się trochę nie pomądrzyć,
wielokrotnie się już w ten sposób skompromitowałeś i niczego Cię to
nie nauczyło. Jak robisz komuś tego typu złośliwe uwagi - to musisz
być na 200% pewny że masz rację, bo znowu tylko pozostaje obśmiać
Twoje mędrkowanie i zdemaskować Twój całkowity brak wiedzy w temacie
na który się wypowiadasz. Pomyśl trochę, bo przez takie zachowania
fatalnie się z Tobą rozmawia.

Arktyka wg definicji klimatycznej to tereny w których lipcowa izoterma
nie przekracza 10'C, oprócz zamarzniętego oceanu wokół bieguna
północnego zalicza się do niej wiele innych rejonów, m.in. tereny
północnej Norwegii. Wg definicji botanicznej - to tereny na których
przestają występować drzewa, z grubsza zbieżna z definicją
klimatyczną, w Europie na mojej trasie to ok. 69 stopni i 30 minut. A
wg szerszej definicji astronomicznej - to tereny za północnym kołem
polarnym.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym, że w Polsce trudno się przygotować do
takiego wyjazdu - argument o sklepach jest nieco chybiony, bo to trochę
tak, jakby Cię ktoś zmuszał do zatrzymywania się w nich...

Twoje zdanie, nie musisz się ze mną zgadzać; pytanie tylko która z
naszych opinii będzie bardziej wartościowa dla  osoby, która chciałaby
spróbować podobnej zabawy?

Przy okazji: spotkałeś jakichkolwiek rowerzystów poza miejskimi? (bo ci, o
ile mi wiadomo od znajomej Finki w Finlandii występują masowo)

Oczywiście żadnych, w Finlandii nawet latem rower jest mało popularny,
sprowadza się głównie do jazdy w miastach, tych w miastach paru
widziałem, ale to jazda z gatunku 2-3km do sklepu
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2013-02-17 21:54:03
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Zimą na Nordkapp
Wilk, Sun, 17 Feb 2013 11:52:36 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
On 17 Lut, 14:45, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Zima w
Arktyce

Jak zwykle niewielka manipulacja... ;-)

[...] Pomyśl trochę, bo przez takie zachowania
fatalnie się z Tobą rozmawia.

I kto to pisze.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym, że w Polsce trudno się przygotować do
takiego wyjazdu - argument o sklepach jest nieco chybiony, bo to trochę
tak, jakby Cię ktoś zmuszał do zatrzymywania się w nich...

Twoje zdanie, nie musisz się ze mną zgadzać; pytanie tylko która z
naszych opinii będzie bardziej wartościowa dla  osoby, która chciałaby
spróbować podobnej zabawy?

Czyli przyznajesz, że coś Cię zmusza do wchodzenia do sklepów i korzystania
z dodatkowych ułatwień w czasie Twoich wyjazdów. Michał, litości, bo to już
śmieszne przestaje być.

Przy okazji: spotkałeś jakichkolwiek rowerzystów poza miejskimi? (bo ci, o
ile mi wiadomo od znajomej Finki w Finlandii występują masowo)

Oczywiście żadnych, w Finlandii nawet latem rower jest mało popularny,

To ja chyba jakąś dziwną Finkę poznałem.

BTW, jakiego śpiwora i kurtki puchowej używałeś w czasie tego wyjazdu?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2013-02-17 22:18:51
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <bec46756-038a-4499-a6d4-07012a1bc6a5@fv9g2000vbb.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:


Jak zwykle wiesz, że dzwonią tylko nie wiesz w jakim kościele, a nie
umiesz się powstrzymać przed tym żeby się trochę nie pomądrzyć,
wielokrotnie się już w ten sposób skompromitowałeś i niczego Cię to
nie nauczyło. Jak robisz komuś tego typu złośliwe uwagi - to musisz
być na 200% pewny że masz rację, bo znowu tylko pozostaje obśmiać
Twoje mędrkowanie i zdemaskować Twój całkowity brak wiedzy w temacie
na który się wypowiadasz. Pomyśl trochę, bo przez takie zachowania
fatalnie się z Tobą rozmawia.

O, to ci sie udalo. Zlota Czcionka.

A teraz wydrukuj to sobie, i powies na lozkiem, Wilku.
LOL
--
TA

Data: 2013-02-18 02:52:20
Autor: Wilk
Zimą na Nordkapp
W dniu niedziela, 17 lutego 2013 22:18:51 UTC+1 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:

O, to ci sie udalo. Zlota Czcionka.
A teraz wydrukuj to sobie, i powies na lozkiem, Wilku.

Po raz ostatni skomentuję tutaj jakąkolwiek Twoją wypowiedź.
Nie myśl, że będę się dalej wdawał w kretyńskie polemiki z Tobą czy Karwetą i innymi osobami, których jedynym celem działalności tutaj są złośliwości, którzy nawet w stosunku do tak niecodziennej wyprawy jak ta - nie mogą sobie odpuścić plucia. Dyskutując z ludźmi na takim poziomie niestety zawsze trzeba się ubabrać w gównie, dlatego dalej już tego robić nie będę. Z początkiem 2013 zakończyłem swoją działalność na tej kiepskiej parodii grupy rowerowej jaką jest od dawna precel, jedyne wyjątki będę robił na wrzucanie tutaj relacji z moich co ciekawszych wyjazdów, robiąc to z myślą o tych nielicznych czytających tę grupę co jeżdżą na rowerze i są zainteresowani ciekawymi wyjazdami, a nie czytają forów tej tematyce poświęconych. Wszystkich zainteresowanych problematyką rowerową, a szczególnie wyprawową zapraszam na forum podrozerowerowe.info - forum które już dawno przerosło tę grupę o głowę. Gdy zaczynało swoją działalność w 2006 było tam zaledwie parę osób, wtedy na preclu było wiele ciekawych osób naprawdę jeżdżących na rowerze. Ale przez ostatnich parę lat cały czas się dynamicznie rozrasta i przybywa tam ciekawych ludzi, natomiast precel żałośnie się skurczył, zostali tu głownie nudni jak flaki z olejem rowerzyści miejscy, którzy potrafią tylko w nieskończoność nudzić o przepisach drogowych, które są zupełnym marginesem rowerowego życia. Natomiast na podrozerowerowe.info jest mnóstwo interesujących osób, niemal codziennie pojawiają się tam relacje z rozmaitych krótszych i dłuższych wyjazdów, rozległość działu technicznego też dawno przerosła precla, nie wspominając już o dziennej liczbie postów. Do tego to sprawnie działające środowisko, które organizuje sporo wspólnych wyjazdów, zloty, krótkie wyprawki, mnóstwo osób znalazło tam towarzyszy na długie wyprawy, czy tym bardziej inspiracje do jazdy i opisy ciekawych kierunków.

Tak więc jeśli kogoś interesuje ta problematyka, szuka ludzi o podobnych zainteresowaniach - to zachęcam by tam się zarejestrować, to jest żywe forum, a nie gnijący trup jakim stał się precel. Również jeśli kogoś interesują szczegóły odnośnie mojej zimowej wyprawy - zapraszam do dyskusji na podrozerowerowe.info bo tutaj po występie Karwety i Titusa nic więcej w tym temacie już pisać nie będę, bo zwyczajnie nie warto.
EOT
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2013-02-18 16:03:59
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <b187adc2-8604-4cde-bad6-fa3ae78f106f@googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

W dniu niedziela, 17 lutego 2013 22:18:51 UTC+1 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:

> O, to ci sie udalo. Zlota Czcionka.
> A teraz wydrukuj to sobie, i powies na lozkiem, Wilku.

Po raz ostatni skomentuję tutaj jakąkolwiek Twoją wypowiedź.
Nie myśl, że będę się dalej wdawał w kretyńskie polemiki z Tobą czy Karwetą i innymi osobami, których jedynym celem działalności tutaj są złośliwości, którzy nawet w stosunku do tak niecodziennej wyprawy jak ta - nie mogą sobie odpuścić plucia.
Nic nie wiem o Karwecie, mam go tylko w twoich cytatach.
Ale nie rozumiem, o jakim pluciu tu wygadujesz ('plucie' to taki prawicowy argument). Chcialbym ci tylko przypomniec, ze cytat ktory poradzilem ci powiesic sobie nad lozkiem pochodzi od ciebie.
Wyglada na to, ze zaplules sie sam.
Widzisz, znowu robisz z siebie durnia.


Z początkiem 2013 zakończyłem swoją działalność na tej kiepskiej parodii grupy rowerowej jaką jest od dawna precel, jedyne wyjątki będę robił na wrzucanie tutaj relacji z moich co ciekawszych wyjazdów, robiąc to z myślą o tych nielicznych czytających tę grupę co jeżdżą na rowerze i są zainteresowani ciekawymi wyjazdami, a nie czytają forów tej tematyce poświęconych.

Takie noworoczne postanowienie?
Ale ty nie dotrzymujesz obietnic. Miales juz dawno stad isc.


tutaj po występie Karwety i Titusa nic więcej w tym temacie już pisać nie będę, bo zwyczajnie nie warto.
EOT
:-)
Trzymam cie za slowo.
LOL
--
TA

Data: 2013-02-18 11:35:54
Autor: Melania Biszkopcik
Zimą na Nordkapp
Titus, czemu nie zarejestrujesz się na www.podrozerowerowe.info?
Na pewno wzbogaciłoby to dyskusję w pluralizm - i mówię to na poważnie
- bo tam jednak trochę pachnie towarzystwem wzajemnej adoracji (choć
zgadzam się z Wilkiem, że to w naszym grajdołku mimo wszystko
najlepsza strona rowerowa).

Tylko czy cię zarejestrują. Cała administracja to akolici Wilka. A jak
wiadomo propaganda sukcesu, a taką uprawia Wilk - choć szczerze
podziwiam jego dokonania rowerowe, to niepokoi mnie jego miłość własna
- lubi iść w parze z cenzurą.

Zapraszam, choć ostrzegam, że nie będzie łatwo. Przyboczni Wilka cię
zagryzą, zanim on machnie ogonem. No, ale może dasz radę wyrazić kilka
niezależnych opinii, wtedy Wilkowi przyjdzie uchodzić z kurnika do
lasu.

Data: 2013-02-18 21:03:26
Autor: chester
Zimą na Nordkapp
W dniu 18.02.2013 20:35, Melania Biszkopcik pisze:
Titus, czemu nie zarejestrujesz się na www.podrozerowerowe.info?
Na pewno wzbogaciłoby to dyskusję w pluralizm - i mówię to na poważnie
- bo tam jednak trochę pachnie towarzystwem wzajemnej adoracji (choć
zgadzam się z Wilkiem, że to w naszym grajdołku mimo wszystko
najlepsza strona rowerowa).

Tylko czy cię zarejestrują. Cała administracja to akolici Wilka.

Hehe - akurat Wilk z na oko połową, jak nie lepiej, administracji nie żyje najlepiej. Co nie zmienia faktu, że poziom dyskusji na forum jest (niestety) wyższy niż tutaj, z wyjątkiem spraw związanych z PoRD.

Niestety - fora wygrały walkę z grupami bo te są trudniej dostępne i mniej cieszące oko dla przeciętnego zjadacza bitów :/

chester

Data: 2013-02-18 12:34:48
Autor: Ignac
Zimą na Nordkapp
W dniu poniedziałek, 18 lutego 2013 21:03:26 UTC+1 użytkownik chester napisał:
 
 Co nie zmienia faktu, że poziom dyskusji na forum jest (niestety) wyższy niż tutaj, z wyjątkiem spraw związanych z PoRD.

No mnie to osobiście obraża(myślę,że wielu kolegów podzieli
mój pogląd),przecież my tu często/gęsto rowery korespondencyjnie
naprawiamy,kolego!o twórczych wzajemnych inspiracjach nie wspomnę:)
Ponadto jest takie powiedzonko,złego nawet kościół nie naprawi,a
dobrego nawet knajpa nie zepsuje:)
www.podrozerowerowe.info-a to jeżeli Wilk poleca,dlaczego nie.

Data: 2013-02-18 23:53:37
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <9f40a127-1872-4f64-9ad4-ebbbae07a864@googlegroups.com>,
 Ignac <smak870221@gmail.com> wrote:

W dniu poniedziałek, 18 lutego 2013 21:03:26 UTC+1 użytkownik chester napisał:
 >  Co nie zmienia faktu, że poziom dyskusji na forum jest > > (niestety) wyższy niż tutaj, z wyjątkiem spraw związanych z PoRD.

No mnie to osobiście obraża(myślę,że wielu kolegów podzieli
mój pogląd),przecież my tu często/gęsto rowery korespondencyjnie
naprawiamy,kolego!o twórczych wzajemnych inspiracjach nie wspomnę:)
Ponadto jest takie powiedzonko,złego nawet kościół nie naprawi,a
dobrego nawet knajpa nie zepsuje:)
www.podrozerowerowe.info-a to jeżeli Wilk poleca,dlaczego nie.

Ojej, Ignac, Ignac. A uwagi Wilka cie nie obrazaja? Dziwne.
Jesta taka historia o barmanie, ktoremu nasikano na twarz, a on sie jeszcze cieszyl.
:-(
--
TA

Data: 2013-02-18 15:59:50
Autor: Ignac
Zimą na Nordkapp
W dniu poniedziałek, 18 lutego 2013 23:53:37 UTC+1 użytkownik Titus_A....@somewhere.in.the.world napisał:

> W dniu poniedziałek, 18 lutego 2013 21:03:26 UTC+1 użytkownik chester napisał:

> >  Co nie zmienia faktu, że poziom dyskusji na forum jest > > (niestety) wyższy niż tutaj, z wyjątkiem spraw związanych z PoRD.


> No mnie to osobiście obraża(myślę,że wielu kolegów podzieli

> mój pogląd),przecież my tu często/gęsto rowery korespondencyjnie

> naprawiamy,kolego!o twórczych wzajemnych inspiracjach nie wspomnę:)

> Ponadto jest takie powiedzonko,złego nawet kościół nie naprawi,a

> dobrego nawet knajpa nie zepsuje:)

Ojej, Ignac, Ignac. A uwagi Wilka cie nie obrazaja? Dziwne.


Mówiłem wielokrotnie,że ja nie uprzedzam się do nikogo.
Mam wyłącznie altruistyczne podejście do ludzi,nie przeszkadza
mi nawet to,że Wilk ze mną nigdy nie rozmawiał,natomiast
podziwiam jego wyprawy-niestety niewielu stać na to i mnie też nie.
Jedynie pozwoliłem sobie na polemikę z opinią kolegi Chestera.
Mnie się na grupie podoba,musi być na niej i strasznie i
śmiesznie,bo tylko wtedy nie traci swojego kolorytu.
Najmniejszy nawet problem zawsze wart jest rozważenia,
bo życie składa się z detali.
Ponadto uważam,że każdy ma mieć prawo do własnych nawet
kompletnie odmiennych poglądów od innych i żeby to pogodzić
od tego jest tolerancja.Powiem więcej,każdy ma prawo żyć tak
jak chce-słowa jednej z piosenek Edith Piaf. I to by było na tyle,kolego TA i pojawiaj się tu częściej.

Data: 2013-02-21 01:28:06
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <a7f34c22-71f3-4f5c-8ecf-5e308d2e9a76@googlegroups.com>,
 Ignac <smak870221@gmail.com> wrote:

W dniu poniedziałek, 18 lutego 2013 23:53:37 UTC+1 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:

> > W dniu poniedziałek, 18 lutego 2013 21:03:26 UTC+1 użytkownik chester > > napisał:

> > >  Co nie zmienia faktu, że poziom dyskusji na forum jest > > > (niestety) wyższy niż tutaj, z wyjątkiem spraw związanych z PoRD.
> > > > No mnie to osobiście obraża(myślę,że wielu kolegów podzieli
> > > mój pogląd),przecież my tu często/gęsto rowery korespondencyjnie
> > > naprawiamy,kolego!o twórczych wzajemnych inspiracjach nie wspomnę:)
> > > Ponadto jest takie powiedzonko,złego nawet kościół nie naprawi,a
> > > dobrego nawet knajpa nie zepsuje:)
> > Ojej, Ignac, Ignac. A uwagi Wilka cie nie obrazaja? Dziwne.
> Mówiłem wielokrotnie,że ja nie uprzedzam się do nikogo.
Mam wyłącznie altruistyczne podejście do ludzi,nie przeszkadza
mi nawet to,że Wilk ze mną nigdy nie rozmawiał,natomiast
podziwiam jego wyprawy-niestety niewielu stać na to i mnie też nie.
Jedynie pozwoliłem sobie na polemikę z opinią kolegi Chestera.
Mnie się na grupie podoba,musi być na niej i strasznie i
śmiesznie,bo tylko wtedy nie traci swojego kolorytu.
Najmniejszy nawet problem zawsze wart jest rozważenia,
bo życie składa się z detali.
Ponadto uważam,że każdy ma mieć prawo do własnych nawet
kompletnie odmiennych poglądów od innych i żeby to pogodzić
od tego jest tolerancja.Powiem więcej,każdy ma prawo żyć tak
jak chce-słowa jednej z piosenek Edith Piaf.

I za to cie lubie, chlopie.
A Wilka za to,  ze reprezentuje diametralnie odmienna postawe - nie lubie.
I raczej nie polubie, nawet gdyby nastepnym razem pojechal sobie na biegun.
Szacunek i lubienie czlowieka nie zaleza od tego, im wyzej ten czlowiek podskoczy.

I to by było na tyle,kolego TA i pojawiaj się tu częściej.

E, nie. Wlasnie chwilowo zmienilem dyscypline.
Jestem narciarzem truchtanym.
--
TA

Data: 2013-02-18 23:51:33
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <85c946dd-d575-4d64-ba57-fef5c3f3f7f5@fw24g2000vbb.googlegroups.com>,
 Melania Biszkopcik <melania.biszkopcik@gmail.com> wrote:

[...]
Droga Melanio, jeszcze tego brakowalo, zebym latal za Wilkiem po jakichs forach.

Co do adminow na www.podrozerowerowe.info, to przynajmniej jedno znam osobiscie i jakos nie sadze zeby byl fanem Wilka, wiec cos krecisz. Znaczy, nie dosc ze przebieraniec, i prowokator, to i klamczuszka.
--
TA

Data: 2013-02-19 06:40:32
Autor: Melania Biszkopcik
Zimą na Nordkapp
On 18 Lut, 23:51, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
In article
<85c946dd-d575-4d64-ba57-fef5c3f3f...@fw24g2000vbb.googlegroups.com>,
 Melania Biszkopcik <melania.biszkop...@gmail.com> wrote:

[...]
Droga Melanio, jeszcze tego brakowalo, zebym latal za Wilkiem po jakichs
forach.

Co do adminow nawww.podrozerowerowe.info, to przynajmniej jedno znam
osobiscie i jakos nie sadze zeby byl fanem Wilka, wiec cos krecisz.
Znaczy, nie dosc ze przebieraniec, i prowokator, to i klamczuszka.
--
TA

Titus, myślałam, że masz jaja, ale jak widać, przyschły ci.

O stylu dyskusji Wilka, można mieć różne zdanie, ale chłop nie boi się
jednak wyzwań nowoczesności i potrafi
odnaleźć się wszędzie. Ty natomiast okopałeś się w tym wymierającym
mieście jakim jest perlc i tylko tutaj się odczekujesz resztką sił,
zdając sobie doskonale sprawę, że
nie przystosowałbyś się już do nowego otoczenia... Twój czas
przeminął, gdy tymczasem Wilk prze  do przodu, ku nowym wyzwaniom, a
ty tylko możesz widzieć jego zadek, wystawiając bojaźliwie posiwiałą
głowę z zatęchłej nory, w której śmierdzi rozkładającą się
przeszłością i dawnymi, niezrealizowanymi marzeniami...

Data: 2013-02-19 18:07:46
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <e428538e-b75c-427c-bb05-1f0454893f9f@y4g2000yqa.googlegroups.com>,
 Melania Biszkopcik <melania.biszkopcik@gmail.com> wrote:

On 18 Lut, 23:51, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> In article
> <85c946dd-d575-4d64-ba57-fef5c3f3f...@fw24g2000vbb.googlegroups.com>,
>  Melania Biszkopcik <melania.biszkop...@gmail.com> wrote:
>
> [...]
> Droga Melanio, jeszcze tego brakowalo, zebym latal za Wilkiem po jakichs
> forach.
>
> Co do adminow nawww.podrozerowerowe.info, to przynajmniej jedno znam
> osobiscie i jakos nie sadze zeby byl fanem Wilka, wiec cos krecisz.
> Znaczy, nie dosc ze przebieraniec, i prowokator, to i klamczuszka.

Titus, myślałam, że masz jaja, ale jak widać, przyschły ci.

O stylu dyskusji Wilka, można mieć różne zdanie, ale chłop nie boi się
jednak wyzwań nowoczesności i potrafi
odnaleźć się wszędzie. Ty natomiast okopałeś się w tym wymierającym
mieście jakim jest perlc i tylko tutaj się odczekujesz resztką sił,
zdając sobie doskonale sprawę, że
nie przystosowałbyś się już do nowego otoczenia... Twój czas
przeminął, gdy tymczasem Wilk prze  do przodu, ku nowym wyzwaniom, a
ty tylko możesz widzieć jego zadek, wystawiając bojaźliwie posiwiałą
głowę z zatęchłej nory, w której śmierdzi rozkładającą się
przeszłością i dawnymi, niezrealizowanymi marzeniami...

E, a kim ty jestes Melanio? Zwyklym trollem-prowokatorem ktory ma tyle sil i czasu, zeby na potrzeby swojego trollowania tworzyc kolejne nowa tozsamosci.
Dokonania Wilka jakos malo mnie interesuja. Dyskusje z toba tym bardziej nie. Plonk!
 Ale pewnie sie jeszcze zobaczymy w kolejnym twoim wcieleniu.
--
TA

Data: 2013-02-19 10:47:29
Autor: Melania Biszkopcik
Zimą na Nordkapp
On 19 Lut, 18:07, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
In article
<e428538e-b75c-427c-bb05-1f0454893...@y4g2000yqa.googlegroups.com>,
 Melania Biszkopcik <melania.biszkop...@gmail.com> wrote:









> On 18 Lut, 23:51, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> > In article
> > <85c946dd-d575-4d64-ba57-fef5c3f3f...@fw24g2000vbb.googlegroups.com>,
> >  Melania Biszkopcik <melania.biszkop...@gmail.com> wrote:

> > [...]
> > Droga Melanio, jeszcze tego brakowalo, zebym latal za Wilkiem po jakichs
> > forach.

> > Co do adminow nawww.podrozerowerowe.info, to przynajmniej jedno znam
> > osobiscie i jakos nie sadze zeby byl fanem Wilka, wiec cos krecisz.
> > Znaczy, nie dosc ze przebieraniec, i prowokator, to i klamczuszka.
> Titus, myślałam, że masz jaja, ale jak widać, przyschły ci.

> O stylu dyskusji Wilka, można mieć różne zdanie, ale chłop nie boi się
> jednak wyzwań nowoczesności i potrafi
> odnaleźć się wszędzie. Ty natomiast okopałeś się w tym wymierającym
> mieście jakim jest perlc i tylko tutaj się odczekujesz resztką sił,
> zdając sobie doskonale sprawę, że
> nie przystosowałbyś się już do nowego otoczenia... Twój czas
> przeminął, gdy tymczasem Wilk prze  do przodu, ku nowym wyzwaniom, a
> ty tylko możesz widzieć jego zadek, wystawiając bojaźliwie posiwiałą
> głowę z zatęchłej nory, w której śmierdzi rozkładającą się
> przeszłością i dawnymi, niezrealizowanymi marzeniami...

E, a kim ty jestes Melanio? Zwyklym trollem-prowokatorem ktory ma tyle
sil i czasu, zeby na potrzeby swojego trollowania tworzyc kolejne nowa
tozsamosci.
Dokonania Wilka jakos malo mnie interesuja. Dyskusje z toba tym bardziej
nie.
Plonk!
 Ale pewnie sie jeszcze zobaczymy w kolejnym twoim wcieleniu.
--
TA

A ja cały czas mówię, że chętnie z tobą pogadam - i to merytorycznie -
na podrozerowerowe.info.

Ale ty nie masz odwagi się tam pojawić. Perlc staje się powoli taką
wiejską dyskoteką i tylko tu potrafisz kozaczyć trzymając tanią alpagę
w starczych, trzęsących się dłoniach.
A taki prowincjonalny kozak zwykle nie potrafi powiedzieć ani me ani
be w lokalu, którego nie powstydziłaby się żadna europejska stolica, a
tak postrzegam podrozerowerowe, gdzie ludzie potrafią kulturalnie
porozmawiać o winach i nie robią z butelek tulipanów, żeby rozharatać
komuś twarz.

Wilka można lubić lub nie, ale ma rację opuszczając to forum.
Dotychczas wychodził z założenia, że nie odpuści żadnemu miejscowemu
menelowi, który go prowokuje i niepotrzebnie psuł sobie krew. Teraz
doszedł do wniosku, że człowiek z klasą nie zawraca sobie głowy
marginesem.

A dla ciebie perlc będzie grobowcem. Szkoda tylko, że zanim grobowiec
zostanie  zasiedlony - bo model twojego dogorywania będzie trwał
latami - już jest zapomnianą ruiną.

Data: 2013-02-20 09:53:31
Autor: kawoN
Zimą na Nordkapp
W dniu 13-02-19 19:47, Melania Biszkopcik pisze:
E, a kim ty jestes Melanio?

A ja cały czas mówię, że chętnie z tobą pogadam - i to merytorycznie -
na podrozerowerowe.info.

Ha - Wilk to czy nie Wilk się podszywa, precel stał się
wiejską dyskoteką czy nie - ale takich dyskusji jak powyższa
nigdzie indziej nie doświadczysz :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2013-05-11 15:19:55
Autor: MichałG
Zimą na Nordkapp
Melania Biszkopcik pisze:


Wilka można lubić lub nie, ale ma rację opuszczając to forum.
Dotychczas wychodził z założenia, że nie odpuści żadnemu miejscowemu
menelowi, który go prowokuje i niepotrzebnie psuł sobie krew. Teraz
doszedł do wniosku, że człowiek z klasą nie zawraca sobie głowy
marginesem.


no tak.... klasa Wilka jest tu powszechnie znana.... ;)

Pozdrawiam
michał

Data: 2013-02-19 07:50:41
Autor: mbut
Zimą na Nordkapp
W dniu 13-02-18 11:52, Wilk pisze:
W dniu niedziela, 17 lutego 2013 22:18:51 UTC+1 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:

O, to ci sie udalo. Zlota Czcionka.
A teraz wydrukuj to sobie, i powies na lozkiem, Wilku.

Po raz ostatni skomentuję tutaj jakąkolwiek Twoją wypowiedź.
Nie myśl, że będę się dalej wdawał w kretyńskie polemiki z Tobą czy Karwetą i innymi osobami, których jedynym celem działalności tutaj są złośliwości, którzy nawet w stosunku do tak niecodziennej wyprawy jak ta - nie mogą sobie odpuścić plucia.

Dyskutując z ludźmi na takim poziomie niestety zawsze trzeba się ubabrać w gównie, dlatego dalej już tego robić nie będę. Z początkiem 2013 zakończyłem swoją działalność na tej kiepskiej parodii grupy rowerowej jaką jest od dawna precel, jedyne wyjątki będę robił na wrzucanie tutaj relacji z moich co ciekawszych wyjazdów, robiąc to z myślą o tych nielicznych czytających tę grupę co jeżdżą na rowerze i są zainteresowani ciekawymi wyjazdami, a nie czytają forów tej tematyce poświęconych.

Wszystkich zainteresowanych problematyką rowerową, a szczególnie wyprawową zapraszam na forum podrozerowerowe.info - forum które już dawno przerosło tę grupę o głowę. Gdy zaczynało swoją działalność w 2006 było tam zaledwie parę osób, wtedy na preclu było wiele ciekawych osób naprawdę jeżdżących na rowerze. Ale przez ostatnich parę lat cały czas się dynamicznie rozrasta i przybywa tam ciekawych ludzi, natomiast precel żałośnie się skurczył, zostali tu głownie nudni jak flaki z olejem rowerzyści miejscy, którzy potrafią tylko w nieskończoność nudzić o przepisach drogowych, które są zupełnym marginesem rowerowego życia. Natomiast na podrozerowerowe.info jest mnóstwo interesujących osób, niemal codziennie pojawiają się tam relacje z rozmaitych krótszych i dłuższych wyjazdów, rozległość działu technicznego też dawno przerosła precla, nie wspominając już o dziennej liczbie postów. Do tego to sprawnie działające środowisko, które organizuje sporo wspólnych wyjazdów, zloty, krótkie wyprawk
i, mnóstwo osób znalazło tam towarzyszy na długie wyprawy, czy tym bardziej inspiracje do jazdy i opisy ciekawych kierunków.

Tak więc jeśli kogoś interesuje ta problematyka, szuka ludzi o podobnych zainteresowaniach - to zachęcam by tam się zarejestrować, to jest żywe forum, a nie gnijący trup jakim stał się precel. Również jeśli kogoś interesują szczegóły odnośnie mojej zimowej wyprawy - zapraszam do dyskusji na podrozerowerowe.info bo tutaj po występie Karwety i Titusa nic więcej w tym temacie już pisać nie będę, bo zwyczajnie nie warto.
EOT

Przychylam się do wypowiedzi kolegi Wilka, tu co niektórzy niegodni są aby cokolwiek komentować. Mnie osobiście również obrażono w chamski sposób.
To nie są rowerzyści tylko jacyś nudziarze, oczywiście nie wszyscy.

Data: 2013-02-19 01:13:16
Autor: Ignac
Zimą na Nordkapp
W dniu wtorek, 19 lutego 2013 07:50:41 UTC+1 użytkownik mbut napisał:

Mnie osobiście również obrażono w chamski sposób.

To nie są rowerzyści tylko jacyś nudziarze, oczywiście nie wszyscy.

A mnie kolego mbut w niewybredny sposób zalecano to:
"Ignac jak tak lubisz sie bawic to podrap sie po du....ie"
Ale nie bedę się czepiał,powiem tylko tyle,że nie należy
brać do siebie wszystkiego co słyszy się o sobie na forum,
bo nic i nikt nie zdołuje człowieka bardziej niż on sam siebie.
Dlatego proponuję każdemu trochę popracować nad swoją samooceną..

Data: 2013-02-19 10:22:40
Autor: mbut
Zimą na Nordkapp
W dniu 13-02-19 10:13, Ignac pisze:
W dniu wtorek, 19 lutego 2013 07:50:41 UTC+1 użytkownik mbut napisał:

Mnie osobiście również obrażono w chamski sposób.

To nie są rowerzyści tylko jacyś nudziarze, oczywiście nie wszyscy.

A mnie kolego mbut w niewybredny sposób zalecano to:
"Ignac jak tak lubisz sie bawic to podrap sie po du....ie"
Ale nie bedę się czepiał,powiem tylko tyle,że nie należy
brać do siebie wszystkiego co słyszy się o sobie na forum,
bo nic i nikt nie zdołuje człowieka bardziej niż on sam siebie.
Dlatego proponuję każdemu trochę popracować nad swoją samooceną.

Ty precla traktujesz jako zabawę, gdzie ludzie oczekują pomocy technicznej. Ja nie muszę popracować nad swoją samooceną a oczekuję rzetelnych informacji to nie jest chyba tak dużo a nie robienia z człowieka wariata.

Data: 2013-02-17 18:26:51
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Zimą na Nordkapp
W dniu 2013-02-16 12:37, Wilk pisze:
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Celem wyprawy była jazda w prawdziwie zimowych warunkach, bez żadnej
taryfy ulgowej - noclegi i jedzenie tylko we własnym zakresie.

No to poszalałeś, i to z przytupem :-)

Gratulacje.

Chyba dobrze, że kawał wyprawy był praktycznie z "przymrozkami" lub później mrozami do -10. Jakby przez cały wyjazd było poniżej -15 to mogło by być zbyt hardocorowo :-)

No ale i tak niezwykła wyprawa. Teraz deszcze, wichry itd będą dla Ciebie niemal sielanką ;-)

Pozdrawiam

Seco

Data: 2013-02-17 21:33:56
Autor: Jacek
Zimą na Nordkapp
W dniu 2013-02-16 12:37, Wilk pisze:
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Wielki szacun!
Jacek

Data: 2013-02-18 13:30:43
Autor: Paweł Pontek
Zimą na Nordkapp
W dniu 2013-02-16 12:37, Wilk pisze:

Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Celem wyprawy była jazda w prawdziwie zimowych warunkach, bez żadnej
taryfy ulgowej - noclegi i jedzenie tylko we własnym zakresie.
[...]

to był
wyjazd jedyny w swoim rodzaju, zupełnie inny od wszystkich moich
pozostałych, te rejony zimą mają w sobie tyle magii, magii w której
zobaczenie z pewnością warto było włożyć mnóstwo trudu


Szczerze zazdroszczę możliwości wyjazdu.

BTW ... pamiętam, jak kilka lat temu w różnych z Tobą dyskusjach, kiedy proponowałem Ci taki kierunek turystyki, w którym cały czas - jak widzę z Twoich kolejnych relacji - pomału jednak zmierzasz - nazywałeś mnie "harcerzykiem" :-))) .

Powodzenia i wielu równie fajnych pomysłów (bo o realizację się nie martwię)!
PABLO

Data: 2013-02-20 03:44:12
Autor: Jacek G.
Zimą na Nordkapp
On 16 Lut, 12:37, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Ponieważ Wilk opuścił grupę (ciekawe czy na prawdę), więc może mnie
nie zje jak wyrażę moją opinię o jego wyprawie ;)
Otóż jeśli chodzi o aspekt sportowy, to jest to bez wątpienia
osiągnięcie. Niewiele osób porwałoby się na coś takiego i w dodatku
dokonało tego. Nie przekonuje mnie jednak, że jak sugeruje autor
wyprawa w te rejony, o tej porze roku środkiem transportu jakim jest
rower była tak fascynująca pod względem krajoznawczo-turystycznym.
Zarówno z galerii zdjęć jak i z opisu słownego nie wynika, aby było
wiele do oglądania na takiej trasie. Setki km przez ośnieżone i
zamglone lasy - widoki jak w Beskidzie Niskim - nie ujmując niczego
Beskidowi, może pod koniec trasy nieco ciekawsze - nie mogą stanowić
ciekawego i sensownego celu turystycznego. Jak na rower, to po prostu
za duże i za monotonne przestrzenie - nawet autem ponoć jest to
monotonna podróż. Nie twierdzę, że są to nieciekawe rejony, ale że
metoda ich poznawania niezbyt efektywna i dlatego aspekt poznawczy tej
wyprawy uważam za dość skromny. Z tego wynika też dość nużąca relacja,
która zawiera głównie wykaz temperatur o różnych porach dnia, opis
nachyleń i zaśnieżenia drogi, noclegów  i tylko niewiele akcentów
typowo krajoznawczych - wioska św. Mikołaja, lakoniczny opis paru
miejscowości, renifery, kilka widoków z arktycznym słońcem. No i to
irytujące lekceważenie wszystkiego co nie dorównuje aktualnej
fascynacji autora - czyli zima u nas to już "popierdółka", a nie zima,
wioski do niczego bo w każdej jest sklep, drogi do niczego bo
odśnieżane (oby tak faktycznie było ;) No i te hasła, że warto było
jechać taki kawał drogi aby "mocno trzymać kierownicę, oraz zdejmować
czasem nogę z pedału by w kluczowym momencie przenieść środek
ciężkości ratując się przed upadkiem. Ale to jest właśnie czysto
zimowa jazda, po to warto było tu jechać taki kawał! "
Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)
Na koniec powtórzę, że wyczyn Wilka uważam za dużą rzecz, ale w
aspekcie sportowym.
--
Jacek G.

Data: 2013-02-20 13:58:00
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <076f3ab4-9758-4f6a-b5bf-d04024342424@x12g2000vbo.googlegroups.com>,
 "Jacek G." <jginter@wp.pl> wrote:

On 16 Lut, 12:37, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
> Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Ponieważ Wilk opuścił grupę (ciekawe czy na prawdę),

Jak go znam tochyba  niestety nie :-(
[...]

Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)
Na koniec powtórzę, że wyczyn Wilka uważam za dużą rzecz, ale w
aspekcie sportowym.

OK, sportowo tak.
Ale co do innych aspektow - dla mnie wszystkie dotychczasowe relacje Wilka sa absolutnie niestrawne. Na dodatek wydaje mi sie, ze na wszystko patrzy przez pryzmat potencjalnego wyczynu i pompowania swego ego.
--
TA

Data: 2013-02-20 16:14:16
Autor: kikuko
Zimą na Nordkapp
.......
Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)
........................
Ale co do innych aspektow ...........> -- TA

od dawna czytam precla, normalnie nie zabieram głosu, trochę mnie ruszyło stwierdzenie, że krajobrazowo ohydnie nudno - vide dzisiaj: Warszawa i parki, spowite śniegiem - faktycznie nudne, takie białe i ...
nic się nie dzieje, tylko biel i czasami wrzeszczące ptaki - ohyda, jak czymś tak trywialnym można się zachwycać... :)
Pozdrawiam

Data: 2013-02-20 16:30:15
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <kg2p8f$mh0$1@portraits.wsisiz.edu.pl>,
 "kikuko" <kikuko@o2.pl> wrote:

......
>> Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
>> zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
>> nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)
.......................
> Ale co do innych aspektow ...........> -- > TA

od dawna czytam precla, normalnie nie zabieram głosu, trochę mnie ruszyło stwierdzenie, że krajobrazowo ohydnie nudno - vide dzisiaj: Warszawa i parki, spowite śniegiem - faktycznie nudne, takie białe i ...
nic się nie dzieje, tylko biel i czasami wrzeszczące ptaki - ohyda, jak czymś tak trywialnym można się zachwycać... :)

Co do mnie (cos pokreciles z tym przycieciem cytatow) nudza mnie glownie wilkowe realacje. Trudno na podstawie nich odniesc sie do ciekawosci wypraw jako takich.
--
TA

Data: 2013-02-20 23:36:08
Autor: Jacek G.
Zimą na Nordkapp
On 20 Lut, 16:14, "kikuko" <kik...@o2.pl> wrote:
......>> Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
>> zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
>> nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)

.......................

> Ale co do innych aspektow ...........> --
> TA

od dawna czytam precla, normalnie nie zabieram głosu, trochę mnie ruszyło
stwierdzenie, że krajobrazowo ohydnie nudno - vide dzisiaj: Warszawa i parki,
spowite śniegiem - faktycznie nudne, takie białe i ...
nic się nie dzieje, tylko biel i czasami wrzeszczące ptaki - ohyda, jak czymś
tak trywialnym można się zachwycać... :)
Nie o to mi chodziło. Tylko, że piękno ośnieżonych drzew, lasów można
podziwiać wszędzie - choćby tak jak napisałeś - w parku w Warszawie. I
pewnie nie po to się jeździ na daleką północ.
--
Jacek G.

Data: 2013-02-21 10:11:42
Autor: mbut
Zimą na Nordkapp
W dniu 13-02-21 08:36, Jacek G. pisze:
On 20 Lut, 16:14, "kikuko" <kik...@o2.pl> wrote:
......>> Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)

.......................

Ale co do innych aspektow ...........> --
TA

od dawna czytam precla, normalnie nie zabieram głosu, trochę mnie ruszyło
stwierdzenie, że krajobrazowo ohydnie nudno - vide dzisiaj: Warszawa i parki,
spowite śniegiem - faktycznie nudne, takie białe i ...
nic się nie dzieje, tylko biel i czasami wrzeszczące ptaki - ohyda, jak czymś
tak trywialnym można się zachwycać... :)
Nie o to mi chodziło. Tylko, że piękno ośnieżonych drzew, lasów można
podziwiać wszędzie - choćby tak jak napisałeś - w parku w Warszawie. I
pewnie nie po to się jeździ na daleką północ.
--
Jacek G.

Ale w Warszawie nie ma takich ośnieżonych szczytów górskich jak w Norwegii.

Data: 2013-02-20 16:35:42
Autor: mbut
Zimą na Nordkapp
W dniu 13-02-20 13:58, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article
<076f3ab4-9758-4f6a-b5bf-d04024342424@x12g2000vbo.googlegroups.com>,
"Jacek G." <jginter@wp.pl> wrote:

On 16 Lut, 12:37, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
> Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
Ponieważ Wilk opuścił grupę (ciekawe czy na prawdę),

Jak go znam tochyba  niestety nie :-(
[...]

Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)
Na koniec powtórzę, że wyczyn Wilka uważam za dużą rzecz, ale w
aspekcie sportowym.

OK, sportowo tak.
Ale co do innych aspektow - dla mnie wszystkie dotychczasowe relacje
Wilka sa absolutnie niestrawne. Na dodatek wydaje mi sie, ze na wszystko
patrzy przez pryzmat potencjalnego wyczynu i pompowania swego ego.
bo to jest wyczyn zwłaszcza zimową porą. Przez 800 km jechałem do Nordkappu i wiem czy było warto.

Data: 2013-02-20 16:54:39
Autor: Titus Atomicus
Zimą na Nordkapp
In article <kg2qgb$kc2$1@news.task.gda.pl>, mbut <mbut@wp.pl> wrote:

W dniu 13-02-20 13:58, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> In article
> <076f3ab4-9758-4f6a-b5bf-d04024342424@x12g2000vbo.googlegroups.com>,
> "Jacek G." <jginter@wp.pl> wrote:
>
>> On 16 Lut, 12:37, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
>> > Zapraszam na relację i zdjęcia z mojej zimowej wyprawy na Nordkapp.
>> Ponieważ Wilk opuścił grupę (ciekawe czy na prawdę),
>
> Jak go znam tochyba  niestety nie :-(
> [...]
>
>> Dla mnie jechanie tak daleko, aby pokonać setki km drogą przez
>> zamglone lasy i aby ratować się przed upadkami byłoby co najmniej tak
>> nudne jak czytanie tasiemcowych wątków o umiejscowieniu znaku C-13 ;)
>> Na koniec powtórzę, że wyczyn Wilka uważam za dużą rzecz, ale w
>> aspekcie sportowym.
>
> OK, sportowo tak.
> Ale co do innych aspektow - dla mnie wszystkie dotychczasowe relacje
> Wilka sa absolutnie niestrawne. Na dodatek wydaje mi sie, ze na wszystko
> patrzy przez pryzmat potencjalnego wyczynu i pompowania swego ego.
bo to jest wyczyn zwłaszcza zimową porą. Przez 800 km jechałem do Nordkappu i wiem czy było warto.

No i dobrze.
Ale ja o czym innym mowie przeciez. Ze z tego jego wyczynu dla mnie nic nie wynika.
--
TA

Zimą na Nordkapp

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona