Data: 2009-10-19 16:15:02 | |
Autor: Boch | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Wiem , że na tej grupie sporo osób jeździ przez cały rok rowerem a już na pewno w takie dni jak teraz mamy ? Dzisiaj słyszałem od znajomego , który to " zawsze ma rację i na wszystkim się zna " - o tym , że podczas takich dni oscylujących temperaturą w okolicy zera można bardzo szybko "załatwić " sobie stawy kolanowe - przeziębić itp.
Ja osobiście jestem ubrany w bieliznę termo , kurtkę z windstoperem , a na dół również kalesony termo oraz spodnie - bojówki . Mnie osobiście jest w tym stroju wygodnie i ciepło , nie czuję jakiegoś dyskomfortu ? A wy co sądzicie na ten temat . Boch |
|
Data: 2009-10-19 08:20:46 | |
Autor: frank.castle0407@googlemail.com | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On Oct 19, 3:15 pm, "Boch" <no_s...@nospam.pl> wrote:
Wiem , że na tej grupie sporo osób jeździ przez cały rok rowerem a już na Kolega ma racje. A pilkarze grajac w pilke w taka pogode w getrach i krotkich spodenkach umieraja po 6 miesiacach na artretyzm. |
|
Data: 2009-10-19 18:51:43 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
frank.castle0407@googlemail.com wrote:
Kolega ma racje. A pilkarze grajac w pilke w taka pogode w getrach i A idioci, którzy w zimie kąpią się w przerębli (morsy) to już w ogóle nie mają kolan! Odpadają im! Nie mówiąc o panienkach, które w styczniu chodzą w pończochach czy innych rajstopach widocznych między mini a wysokimi cholewkami. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-19 20:52:46 | |
Autor: M@tej | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Dnia Mon, 19 Oct 2009 18:51:43 +0200, Marcin Hyła
<cinek@rowery.org.pl.niespammuj.tu> napisal(a): A idioci, którzy w zimie kąpią się w przerębli (morsy) to już w ogóle nie mają kolan! Odpadają im! A krioterapie stosuje sie chyba takze w chorobach stawow. Ale warunki chyba troche inne, niz pedalowanie z dlugotrwalym wychladzaniem kolan? Nie mówiąc o panienkach, które w styczniu chodzą w pończochach czy innych rajstopach widocznych między mini a wysokimi cholewkami. Widzialem raz taka jedna przy -10 - kozaczki, mini, top i kozuszek raczej przypominajacy bolerko. Ale to do czasu :P -- Maciej |
|
Data: 2009-10-19 23:10:53 | |
Autor: karbar | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
M@tej pisze:
Dnia Mon, 19 Oct 2009 18:51:43 +0200, Marcin Hyła Maksymalnie 3 minuty :) A temperatura od -160 do -30. Generalnie rzecz biorąc :) -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb |
|
Data: 2009-10-19 22:13:42 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Marcin Hyła" <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.tu> wrote in message news:hbi5f2$pei$1inews.gazeta.pl... A idioci, którzy w zimie kąpią się w przerębli (morsy) to już w ogóle nie mają kolan! Odpadają im! nie będę się wypowiadał n/t kąpieli w przeręblach czy chodzenia w rajstopach i mini, ale z własnej wieloletniej praktyki wiem, że w spodniach, w których np. komfortowo biegam na nartach po lesie przy temperaturze ok. -5st (o zwykłym bieganiu nawet nie wspominając), na rowerze już po godzinie bym był potężnie wymarznięty. Pęd powietrza i ekspozycja kolan robi swoje. Na dodatek od kiedy zacząłem chronić bardziej kolana, nawet przy niewielkich chłodach, nie mam z nimi żadnych problemów (a kiedyś nawet przez rok z ich powodu miałem rowerowanie z głowy). Ale oczywiście każdy kolana ma własne, jego wybór... (tylko wymienić na nowe za bardzo nie ma jak). pozdr |
|
Data: 2009-10-19 15:57:59 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 19 Paź, 22:13, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote: nie będę się wypowiadał n/t kąpieli w przeręblach czy chodzenia w rajstopach Dokładnie tak samo ja mam i paru moich kolegów dużo jeżdżących na rowerze i mnie i im to pomaga. Kolega Hyła troszkę za mało jeździ i za krótkie dystanse by brać jego teorie w tej mierze na poważnie. Poza tym są ludzie, którzy problemów z kolanami nie mają, a o to czy ocieplanie kolan coś daje - lepiej pytać ludzi którzy te problemy mają i próbowali wielu środków by sobie z tym poradzić, bo tylko oni mogą coś konkretniejszego powiedzieć o iich skuteczności. Ja się z kolanami bujałem bardzo długo (i co jakiś jakiś czas się to odzywa) i po lekarzach chodziłem. I wbrew radosnym teoriom Marcina Hyły tych paru ortopedów u których byłem zalecało ogrzewanie kolan, szczególnie w zimie; . -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-20 10:06:20 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff pisze:
Dokładnie tak samo ja mam i paru moich kolegów dużo jeżdżących na Dokładnie. Pytaj ludzi którzy jeżdżą dużo i z większą prędkością. Samo zimno kolanom nie szkodzi, ale już jazda (=ciągły ruch) i zimy wiatr (=czynnik chłodzący) tak. Ja też mogę potwierdzić, że odkąd dbam o kolana nie mam z nimi większych problemów. Niestety jak się je raz załatwiło, to się pewnie będzie je czuć już do końca życia. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-20 10:14:33 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex pisze:
Michał Wolff pisze: Niestety kolan nie da się wymienić. A kiedyś ortopeda mi nagadał, że ze sportów zimowych najlepszy jest kryty basen. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 16:39:35 | |
Autor: MichałG | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot pisze:
Cezex pisze: smutny człowiek. To sie wynosi z domu.... ;( a nie wiedzy ortopedycznej. Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-10-20 17:01:42 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
MichałG wrote:
PeJot pisze: A bo panie wsyscy alpinisci, narciarze, rowerzysci, lyzwiarze, saneczkarze, zimo-rowerzysci to wariaci! W zimie najlepiej siedziec sobie przed 'oknem na swiat' ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 17:22:09 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
MichałG pisze:
A kiedyś ortopeda mi nagadał, że ze sportów zimowych najlepszy jest kryty basen. Wcale nie. Pływanie jest sportem, który nie obciąża stawów. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 17:45:20 | |
Autor: MichałG | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot pisze:
MichałG pisze:pewnie słyszał co 10 min: nie biegaj bo sie przeziębisz.... nie wychodz, bo mróz i bedziesz chory... i co gorsza- uwierzył. Na nieszczęscie innych został lekarzem. Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-10-20 17:55:44 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
MichałG pisze:
Wcale nie. Pływanie jest sportem, który nie obciąża stawów.pewnie słyszał co 10 min: nie biegaj bo sie przeziębisz.... nie wychodz, bo mróz i bedziesz chory... Jemu akurat o stawy chodziło. A Tobie świat się wokół rowerka kręci. Szkoda, bo pływanie to fajny sport uzupełniający. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 18:06:47 | |
Autor: MichałG | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot pisze:
MichałG pisze:2x na tydzień wystarczy? ;) ;) w pozostałe wieczory musze zarobić na zimowe sporty... ;) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-10-20 18:16:45 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
MichałG pisze:
A to zależy, czy mówimy o moczeniu d4 czy o oraniu basenu. w pozostałe wieczory musze zarobić na zimowe sporty... ;) Szkoda że *musisz* ;) -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 18:13:13 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
MichałG wrote:
PeJot pisze: Za to, na pewno pali papierosy ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 18:10:30 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
MichałG pisze: Ale mozna sie utopic ;-) Takie na przyklad lezenie w lozku tez stawow nie obciaza. Ale w zycia nie powinno sie przelezec w lozku ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 18:18:03 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
PeJot wrote: Jak się pływa w kasku, to nie, bo to styropian :) Takie na przyklad lezenie w lozku tez stawow nie obciaza. Ale w zycia nie powinno sie przelezec w lozku ;-) I tak 1/3 spędzasz. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 16:19:01 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-20, PeJot wrote:
Coaster pisze: MoĹźna siÄ udusiÄ zawisajÄ c na paskach... ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-20 18:26:35 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-10-20, PeJot wrote: No risk, no fun. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "DopĂłki nie skorzystaĹem z Internetu, nie wiedziaĹem, Ĺźe na Ĺwiecie jest tylu idiotĂłw" StanisĹaw Lem |
|
Data: 2009-10-20 10:24:18 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Dokładnie tak samo ja mam i paru moich kolegów dużo jeżdżących na Tak - "ludzie którzy jeżdżą" wiedzą więcej niż lekarze, zwłaszcza ci po specjalizacji. Przy okazji - nie wydaje się Wam, że Ziemia jest płaska? Samo zimno kolanom nie szkodzi, ale już jazda (=ciągły ruch) i zimy wiatr (=czynnik chłodzący) tak. Ruch = ciepło. Dość podstawowa zasada. A skoro "zimno nie szkodzi" to "czynnik chłodzący" też raczej nie. Ruch sam z siebie (obciążenie stawów) powoduje ich zużywanie. Zimno nie ma z tym nic wspólnego. Ja też mogę potwierdzić, że odkąd dbam o kolana nie mam z nimi większych problemów. Niestety jak się je raz załatwiło, to się pewnie będzie je czuć już do końca życia. Tak właśnie rodzą się i powielają memy zabobonów. BTW - ostatnie dwa Twoej zdania powyżej cytowane wzajemnie sobie zaprzeczają. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-20 10:42:01 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Marcin Hyła pisze:
Ruch = ciepło. Dość podstawowa zasada. A skoro "zimno nie szkodzi" to "czynnik chłodzący" też raczej nie. Tak tak Marcin, oczywiście. Na pewno "Twoje" kolana podczas jazdy na rowerze wytwarzają tyle ciepła, że są w stanie roztop śnieg. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-20 10:51:32 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Marcin Hyła pisze: Pozostaję fanem Twojej logiki ("zimno nie szkodzi, ale czynnik chłodzący tak", "jak się wychłodzi kolana to się ma problem na całe życie, ale od czasu kiedy je trzymam w cieple, to problemy zniknęły"). Ciemnota ma to do siebie, że jest absolutnie impregnowana na cokolwiek. Absolutnie nie zamierzam cie przekonywać do czegokolwiek. Liczę za to na więcej podobnych farmazonów i oksymoronów :-) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-20 06:38:28 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 20 Paź, 10:51, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote: Ciemnota ma to do siebie, że jest absolutnie impregnowana na cokolwiek. Skomentował dla Państwa z właściwym mu taktem Profesorek Nerwosolek :) Jeździ co kot napłakał, nie ma z kolanami problemów - ale wie lepiej. Mi zabezpieczanie kolan przed zimnem radziło KILKU ortopedów u których byłem, ludzi po studiach medycznych, nie domorosłych profesorków internetowych. Ale co dla Marcina Hyły znaczy człowiek z wykształceniem, jeśli się z nim nie zgadza? Kolejny ciemniak! Szkoda komentarza... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-20 16:07:25 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 20 Paź, 10:51, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu> No dobrze, radzilo _Tobie_ - majacemu problemy czy _wszystkim_ czyli rowniez tym, ktorzy nigdy klopotow nie mieli? Bo jasne jest, ze bedac w jakis sposob chorym nalezy bardziej dbac o siebie. PS. Czy mowiles im jakie dystanse pokonujesz za jednym zamachem? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 11:13:07 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Marcin Hyła pisze:
Pozostaję fanem Twojej logiki ("zimno nie szkodzi, ale czynnik chłodzący Od razu widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Najwyraźniej nie jeździsz na tyle dużo i szybko, aby doświadczyć problemów z przewianymi kolanami. Jak doprowadzisz je swoim "rozsądkiem" kiedyś do stanu, kiedy będziesz miał problem z podniesieniem się z przykucnięcia, lub będziesz czuł ból podczas chodzenia po schodach to zrozumiesz mądrzejszych od siebie. Zatem napiszę jeszcze raz, powoli i zrozumiale abyś nie wmawiał innym swoich teorii wyssanych z palca. Podczas jazdy w temperaturach poniżej 10 stopni czynnik chłodzący ma ogromne znaczenie dla stawów. To, że nie jest zimno Ci na tułowiu, nie ma najmniejszego znaczenia jeśli chodzi o kolana. Są przeważnie zabezpieczone tylko cienką warstwą materiału, w przeciwieństwie do klatki piersiowej. Spróbuj ubrać się tak jak chronisz kolana, a zobaczymy czy nadal będzie Ci tak ciepło. Owszem, jeśli będziesz czasami na jesieni wychodził na rower potoczyć się z prędkością 15km/h przez godzinkę to niczego nie odczujesz. Ale jeśli zaczniesz zimą jeździć codziennie z prędkością 30km/h na dłuższych dystansach to gwarantuję, że przy nieosłoniętych kolanach, na wiosnę będziesz gorzko tego żałował. Polecam przy okazji zapoznanie się z poniższą tabelką (czysto informacyjnie). http://hornsund.igf.edu.pl/zimno.htm Dalsza dyskusja jest bezcelowa więc proponuję ją zakończyć. Osoby chcące zaciągnąć rzetelnych informacji w tym temacie niech udadzą się do lekarza medycyny sportowej. Wiadomo, że reszta osób piszących o problemach z kolanami robi to na podstawie własnego doświadczenia niepopartego żadnymi badaniami, a jedynie obserwacją swojego organizmu. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-20 13:01:35 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Marcin Hyła pisze: ROTFL. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, bo zdaje się nie zauważyłes o co biega. Co mnie wcale nie dziwi. Po czym idź sobie popłakać do Wolfa :-) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-20 13:39:05 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Marcin Hyła pisze: Hmm, nie spotkalem czlowieka (zywego), ktory mialby temperature kolan uniepozliwiajaca stopienie sniegu. Osiagasz w ogole te przepisowe 36,6 C? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 14:59:43 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Hmm, nie spotkalem czlowieka (zywego), ktory mialby temperature kolan uniepozliwiajaca stopienie sniegu. Osiagasz w ogole te przepisowe Dowcip right ? No ale chcemy się łapać za słówka to proszę bardzo - wyjdź na dwór przy temperaturze 0st, podciągnij nogawkę spodni, połóż sobie kulkę śniegu na kolanie i zobacz czy się roztopi ;) -- Cezex |
|
Data: 2009-10-20 16:28:50 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Coaster pisze: Dowcip? Ty sie nigdy nie bawiles jako dziecko na sniegu? Nie budowales igloo itp.? I badz precyzyjny - nie rozwazamy pigul sniegowych a _snieg_. To nie to samo. Nie ma zadnego powodu, zeby sie nie roztopil, no moze 'rigor mortis' ;-). I nie bardzo rozumiem dlaczego Cie tak przeraza 0 Celsjusza? Np. do minus 15 stopni z reguly nie uzywam kaleson* a i przy -10 zdazalo mi sie wyskoczyc na chwile na dwor w spodenkach... Nic sie nie dzieje. Ludzie w czasie II WS byli trzymani w obozach nago na mrozie przez dluzszy czas i jezeli cos im sie stalo (tym, ktorzy przezyli) to raczej dostawali zapalenia pluc niz mieli problemy ze stawami z powodu zimna. * Jak nie jestem przeziebiony itp. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 09:15:08 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
I nie bardzo rozumiem dlaczego Cie tak przeraza 0 Celsjusza? Np. do Widać Twoje kolana są bardziej odporne niż moje. dzieje. Ludzie w czasie II WS byli trzymani w obozach nago na mrozie Nadal mnie nie rozumiesz, tu nie chodzi o stanie na zimnie. Tu chodzi o wystawienie stawu na zimy wiatr przed długi okres czasu. Z resztą, już mi się nie chce tego tłumaczyć. Uznaję temat za zamknięty, a każdy zrobi co uzna za stosowne. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 09:51:27 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Coaster pisze: Na skuterze, motorze - zgoda. Na rowerze nie - czlowiek z prawidlowa przemiana materii wytwarz duzo ciepla. Z resztą, już mi się nie chce tego tłumaczyć. Uznaję temat za zamknięty, a każdy zrobi co uzna za stosowne. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 09:56:46 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Nadal mnie nie rozumiesz, tu nie chodzi o stanie na zimnie. Tu chodzi o wystawienie stawu na zimy wiatr przed długi okres czasu. Skoro wytwarza, to dlaczego sporo ludzi poszukuje neoprenowych ocieplaczy na buty ? Ale są tacy którym to niepotrzebne przy -10 deg. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-21 10:04:33 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
Coaster pisze: Bo sa ;-) Kiedys ich nie bylo i nie bylo problemu ;-) Ludzie kupuja duzo niepotrzebnych rzeczy - taka cywilizacja. IMHO najlepsze sa _dobre zimowe buty_ (nie spd) a nie protezy w stylu ochraniaczy. Ale są tacy którym to niepotrzebne przy -10 deg. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 10:11:30 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
IMHO najlepsze sa _dobre zimowe buty_ (nie spd) a nie protezy w stylu ochraniaczy. Nie o to mi chodziło. Są osoby które przy +5 będą szukać środków na naprawdę przemarznięte stopy ( skarpeta, neopren itd ), a są takie które przy -5 jeżdżą w zwykłych butach, zwykłej skarpecie i jest OK. Krążenie inne ? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-21 10:39:47 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
Coaster pisze: "Zwykle buty" dobrej jakosci to raczej plus niz minus. I niezrownana welna. Niczego wiecej nie potrzeba. Krążenie inne ? Slabsze krazenie, zla przemiana materii, poziom hormonow, znikoma tkanka tluszczowa, itp., itd. - nie ma dwoch takich samych organizmow ale niektore bardziej odbiegaja od normy a niektore mniej. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 10:49:16 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Nie o to mi chodziło. Są osoby które przy +5 będą szukać środków na naprawdę przemarznięte stopy ( skarpeta, neopren itd ), a są takie które przy -5 jeżdżą w zwykłych butach, zwykłej skarpecie i jest OK. No, na pewno nie wyścigowe pokemony :) Krążenie inne ? Na stopie ??? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-21 11:08:50 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
Coaster pisze: I Ty tez? Jak jestes chudzina, to ma to wplyw na temperature Twojego _calego_ organizmu rowniez i stopy. Przestancie w koncu 'kawalkowac' cialo czlowieka! ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 10:40:45 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot pisze:
Nie o to mi chodziło. Są osoby które przy +5 będą szukać środków na naprawdę przemarznięte stopy ( skarpeta, neopren itd ), a są takie które przy -5 jeżdżą w zwykłych butach, zwykłej skarpecie i jest OK. Krążenie inne ? Inne krążenie, inna temperatura ciała (36,6 jest umowne i statystycznie przyjęte za średnie, co nie znaczy że wszyscy mają ją taką samą). Poza tym dochodzi też tolerancja na zimno. Jedni mają ją większą, inni mniejszą. Ale znów nie o to chodzi w tej dyskusji. Rozmawiamy o wpływie zimnego wiatru na kolana - ścięgna, chrząstki, etc, a nie o tym czy komuś jest zimno czy nie. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 11:05:38 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
PeJot pisze: Zapomniales o dloniach, nadgarstkach, lokciach. Po prostu masakra. Mam wrazenie, ze swoje osobiste problemy usilujesz przedstawic jako norme. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 10:31:35 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, Coaster wrote:
Cezex wrote: Kolana sÄ specyficzne. Od przodu sÄ praktycznie od razu pod skĂłrÄ , dodatkowo sÄ bardzo maĹo ukrwione od tej strony, a Ĺźe sÄ naprawdÄ sporym kawaĹem ciaĹa wgĹÄ b, to tym bardziej sÄ podatne na wychĹodzenie. A rĂłwnoczeĹnie unerwienie w kolanach jest kiepskie, wiÄc wyziÄbienia nie czuÄ tak bardzo. DĹonie, w przeciwieĹstwie do kolan, sÄ bardzo unerwione, a rĂłwnoczeĹnie znacznie lepiej ukrwione. No i, przy jeĹşdzie na rowerze znacznie mniej (moĹźna nawet przyjÄ Ä, Ĺźe praktycznie w ogĂłle) nie pracujÄ . Nadgarstki majÄ trochÄ gorzej, ale za to znacznie mniej obrywajÄ wychĹadzajÄ cym wiatrem. Z Ĺokciami byĹoby doĹÄ podobnie do kolan - ale przynajmniej u mnie Ĺokcie nigdy siÄ nadmiernie nie wychĹadzajÄ , co zapewne jest efektem lepszego "schowania" Ĺokcia w miÄĹniach oraz faktu, Ĺźe nie sÄ wystawione centralnie stawem na wiatr. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 11:29:00 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Zapomniales o dloniach, nadgarstkach, lokciach. Po prostu masakra. Mam wrazenie, ze swoje osobiste problemy usilujesz przedstawic jako norme. Wszystko w porządku ? Wyspałeś się dzisiaj ? -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 13:14:34 | |
Autor: Fabian | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster wrote:
PeJot wrote: Jakie to są dobre zimowe buty które nadają się na rower - nie mają usztywnionej kostki? Ja jeżdżę w neopranie, bo w zimowych mi niewygodnie, chociaż jak temperatura spadnie poniżej 0 to pewnie i tak będę z nich korzystał. Fabian. |
|
Data: 2009-10-22 08:59:58 | |
Autor: Paweł Suwiński | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Dnia śro, 21 paź 2009 tako rzecze Fabian:
IMHO najlepsze sa _dobre zimowe buty_ (nie spd) a nie protezy w A co przeszkadza usztywnienie kostki? Ja jeżdżę w wysokich butach BW. Przede wszystkim treking rowerowy w nich uprawiam jak temperatury są przyzwoite (nie za wysokie), ale generalnie w prawdziwy ziumb praktycznie tylko one dają radę. -- Pozdrawiam Paweł Suwiński |
|
Data: 2009-10-22 14:35:52 | |
Autor: Fabian | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Paweł Suwiński wrote:
Dnia śro, 21 paź 2009 tako rzecze Fabian: Przeszkadza mi w pedałowaniu. Jest to mniej komfortowe niż w butach które kończą się poniżej kostki. No nie wiem jak to jeszcze wytłumaczyć ;) Fabian. |
|
Data: 2009-10-22 15:05:42 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Fabian wrote:
Paweł Suwiński wrote: Nie trzeba bylo uzywac gumofilcow - rzeczywiscie moga byc troche niewygodne na rowerze ;-) Przy prawidlowym pedalowaniu, przy normalnej jezdzie zakres ruchow kostki nie koliduje z wyzsza cholewka. Oczywiscie, zalezy w jakich butach. Dobre buty z zalozenia sa robione tak, aby cholewka zginala sie 'w kostce'. Poza tym, kamaszki, czyli buty za kostke tak na prawde w ogole nie sa 'butami z wysoka cholewka'. To normalne buty. A co do najnowszych modeli wojskowych - nie wiem jak te z Bundeswehry ale wiem, jakie sa szwedzkie z lta 90-tych - leciutkie i miekkie, ;-) Ech, te dzisiejsze 'miekkie nogi': http://www.starerowery.pl/images/woj27.jpg -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-22 12:24:03 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Fabian wrote:
Coaster wrote: Uzywam wszelakich armijnych (nowych, z magazynow nie z demobilu) szwedzkich i Legii Cudzoziemskiej. Szedzkie ankle boots ze skory reniferow - buty tuz za kostke, skora choc dosyc gruba, jest tak niesamowicie miekko wyprawiona, ze nie czuje sie wlasciwie tej cholewki. A opinacze z LC dobrze sie sprawdzily podczas mrozu na zimowej trasie. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-22 03:34:51 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 12:24, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Uzywam wszelakich armijnych (nowych, z magazynow nie z demobilu) A jak wygląda kwestia ocieplania? Czy są wyłożone jakimś materiałem izolacyjnym, czy tylko skóra? Jak oceniasz ciepło w mocno ujemnych temperaturach (rzędu -10, -15)? Kiedyś używałem podobnych kształtem butów polskiej armii (tak samo rozwiązane opinacze) i rzeczywiście były w miarę wygodne. Np. Rosjanin z którym podróżowałem po Islandii przejechał tak całą trasę i był zadowolony: http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/islandia/galeria/zdjecie44.html -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 13:26:07 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 22 Paź, 12:24, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Buty z Legii Cudzoziemskiej nie maja ocieplenia, skora ma jakies minimum 3mm. Jak wlozylem nowe pierwszy raz to byly dosyc twarde i trwalo jakis czas zanim sie dostosowaly. Za to po dopasowaniu sie - rewelacja. Buty wykonane sa ze skory wysokiej jakosci a na zewnatrz sa pokryte jakas substancja - nie jest to zwykla wilbra/farba. Teraz po kilku latach zaczyna sie troche (minimalnie) luszczyc na krawedziach (przy szwach) i jak sie taki kawaleczek oderwie to jest to elastyczne, cos jaby siateczka? Pewnie dzieki temu pokryciu sa wodoodporne. Jak byly nowe, wszedlem na probe do rzeczki - nic nie przeciekaly. Tydzien temu po tych opadach sniegu jechalem noca stara lesna dziurawy przedwojenny bruk droga 9 km - zwalone drzewa, kaluze prawie do suportu, breja itp. Nie dosc, ze mielilem pedalami co chwila pod woda, to musialem przechodzic przez zwlone pnie drzew w wodzie - nic nie przemokly. Ale zawsze staram sie dbac o skore - uzywam preparatow z woskiem i past. Kluczem do suchych i cieplych stop w zimie jest wkladanie skorzanych butow co drugi dzien - trzeba miec dwie pary. Buty zdaza wtedy porzadnie wyschnac. Jak oceniasz ciepło w mocno ujemnych W okolicy -10 nie ma zadnego problemu. Uzywane z jedna szwedzka, wojskowa pary skarpet (50% welna/50% bawelna). Przy jakichs -12 i dosyc porywistym wietrze (zadymka) jechalem dosyc wolno do Palczewa w zlych warunkach i tez bylo ok. Generalnie na rowerze nie marzne :-) Jedyne to to, ze kiedys przej notoryczna jazde bez rekawiczek odmrozilem skore na wierzchu dloni - jak jest kilka stopni powyzej zera, mokro i wiatr to jak nie wloze rekawiczek a czasem nie wkladam to mam juz na sezon zalatwiona skore, niestety peka. Ale da sie wytrzymac - neutrogena dobrze ja kuruje. Kiedyś używałem podobnych kształtem Jezdzilem kiedys w polskiech opinaczach do pracy w zimie - przy snieznej brei i opadach mokrego sniegu z deszczem przemakaly i pod koniec (18 km) bylo dosyc niekomfortowo - mokro i chlodno. Np. Rosjanin z którym podróżowałem po Islandii Pamietam, wspominales kiedys na pretzlu. Genealnie mysle, ze rozwoj wspolczesnych technologii produkcji butow powoduje, ze ida w zapomnienie tradycyjne sposoby wyprawiania skor - kiedys do roznego przeznaczenia roznie sie wyprawialo skore. I to sie bardzo dobrze sprawdalo. A obecnie - w kwestii wyprawy skory - nawet Brooks mimo, ze twierdzi, iz uzywa tej samej technologii wyprawy robi mniej solidne siodla w porownaniu do produkcji z lat 50-tych czy 60-tych. Tez sa dobrej jakosci ale tamte, dawniejsze robione byly super solidnie. Widac, ze skora jest grubsza, twardsza i bardzej 'zbita w sobie' Oczywiscie nie wszystkie modele tak jakosciowo produkowano - zawsze byly te Pro i te tansze. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-22 13:40:39 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 22 Paź, 12:24, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Jeszcze w kwestii wojskowych butow szwedzkich za kostke - one byly produkowane 'na zime'. Oryginalnie byly wyposazone w filcowa wkladke naszyta na siatke z tworzywa (podobna do takiej wkladki w polskich opinaczach). Cholewka byla zrobiona z jednej warstwy bardzo odpornej na zniszczenie skory rena, dodatkowo ocieplona w dolnej czesci gladziutka skorzana futrowka (stopa pod kostke). Model ze skorzana podeszwa wymaga podklejenia cienka specjalna zelowka z tworzywa (tzw, Topy) inaczej trzeba impregnowac podeszwe. Ale klopotem jest po reperacja zelowki po jej naturalnym przetarciu (podeszwa jest laczona na drewniane koleczki jak przed wojna w kazdych butach robiono) - znalazlem majstra w pierwszej polowie lat 90-tych ale tego zakladu juz dawno nie ma :-( A nowsze wersje roznia sie troche fasonem i maja gumowa podeszwe. Trzyma szczelnosc dopoty, dopoki nie przetra sie szwy, ktorymi podesza jest przeszyta. PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-22 10:28:07 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-22, Coaster wrote:
Fabian wrote: Gdzie to w Polsce dostaÄ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-22 03:35:55 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 12:28, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Gdzie to w Polsce dostać?http://sklepy.allegro.pl/item778805009_opinacze_buty_wojskowe_legii_skora_r_45.html -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 12:41:26 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-10-22, Coaster wrote: Mialem szczescie pare lat temu na Allegro. A polowalem, bo lubie takie buty i w ogole mam trudnosci ze znalezieniem mojego numeru obuwia. Ale to nie jest rozwiazanie dla fanatykow zbijania wagi - takie buty lekkie nie sa. Egzemplarze ze skorzana podeszwa sa nawet lekkie ale trudno znalezc numer. No i to rozwiaznie do pedalow platformowych. Choc smukle szwedy ze skorzana podeszwa mozna by i uzywac w noskach. A co do opinaczy z Legii Cudzoziemskiej - sa lzejsze od szedow z gumowa podeszwa, nieprzemakalne, antyplesniowe i o dziwo zachowuja sie normalnie - stopa w nich oddycha. Ale pamietac trzeba, ze to sa wojskowe buty i nie kazdemu moze taka idea pasowac. Mnie pasuja do moich M65-tek :-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 10:38:55 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Na skuterze, motorze - zgoda. Na rowerze nie - czlowiek z prawidlowa przemiana materii wytwarz duzo ciepla. Uhh, i znów to samo. Ciepło wytwarzają pracujące mięśnie, a nie ocierające się o siebie chrząstki w kolanie (poprawka, fizycznie rzecz biorąc one też "jakieś" ciepło wytwarzają, ale nie aż tyle aby to miało znaczenie ;). Nie mówimy tutaj o tym, że jest Ci zimno w kolana. I może to właśnie jest problem w tej logice - skoro nie jest mi zimno, to po co je chronić ? No właśnie po to, że nie czujesz kiedy jest dla nich za zimno, a kiedy za ciepło i nie wiesz kiedy owe zimno zacznie powodować problemy. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 10:46:44 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Cezex"
Na skuterze, motorze - zgoda. Na rowerze nie - czlowiek z prawidlowa przemiana materii wytwarz duzo ciepla.Uhh, i znów to samo. Ciepło wytwarzają pracujące mięśnie, a nie ocierające się o siebie chrząstki w kolanie (poprawka, fizycznie rzecz biorąc one też "jakieś" ciepło wytwarzają, ale nie aż tyle aby to miało znaczenie ;). Łomatko, człowieku. Jeśli receptory temperaturowe nie rejestrują wrażenia zimna, to oznacza, że nie jest zimno. (pomijając przypadki patologiczne, oraz ekstremalne). Nie ma takiej opcji, że jest zimno, ale nie czujesz, że jest zimno. Z dokładnością do uszkodzenia samego instrumentu, to tak jakbyś się upierał, że woda zamarznie, chociaż termometr pokazuje +10. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-10-21 11:31:25 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Mariusz Kruk pisze:
Łomatko, człowieku. Jeśli receptory temperaturowe nie rejestrują Zapytam tak - zakładam, że miałeś biologię w liceum i się jej uczyłeś. Zakładam też, że wiesz do czego służą nerwy ? A wiesz, że można upośledzić ich działanie ? Myślisz, że jak weźmiesz środek przeciwbólowy to Cię "nie boli" ? Otóż boli, tylko tego nie czujesz. (zaraz ktoś pewnie mnie złapie mnie za słówko, ale mam nadzieję, ze rozumiecie o co mi chodzi). Jeszcze jedno pytanie pomocnicze - skoro podczas sytuacji, kiedy grozi Ci odmrożenie palców (zanik krążenia z racji wychłodzenia organizmu) ich nie czujesz, to znaczy że nie jest im zimno ? patologiczne, oraz ekstremalne). Nie ma takiej opcji, że jest zimno, ale Bingo! To idąc tym samym tropem, twierdzisz, że woda zamarznie zawsze jak będzie miała -10 stopni ? A słyszałeś o wpływie ciśnienia na zamarzanie ? Ot taka fizyczna dywagacja nie na temat. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 11:37:31 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Cezex"
Łomatko, człowieku. Jeśli receptory temperaturowe nie rejestrująZapytam tak - zakładam, że miałeś biologię w liceum i się jej uczyłeś. Zakładam też, że wiesz do czego służą nerwy ? A wiesz, że można upośledzić ich działanie ? Myślisz, że jak weźmiesz środek przeciwbólowy to Cię "nie boli" ? Otóż boli, tylko tego nie czujesz. (zaraz ktoś pewnie mnie złapie mnie za słówko, ale mam nadzieję, ze rozumiecie o co mi chodzi). Brawo. Właśnie uwzględniłeś to, co podałem w nawiasie, czyli przypadki patologiczne oraz ekstremalne. Odmrożenie to nie jest normalny stan organizmu i receptory nie działają wtedy prawidłowo. patologiczne, oraz ekstremalne). Nie ma takiej opcji, że jest zimno, aleBingo! To idąc tym samym tropem, twierdzisz, że woda zamarznie zawsze jak będzie miała -10 stopni ? Czysta woda w warunkach "normalnych"? Owszem. A słyszałeś o wpływie ciśnienia na zamarzanie ? Ot taka fizyczna dywagacja nie na temat. Ach, oczywiście. Przecież pod wpływem niskiej temperatury zmniejsza się ciśnienie w stawach (nie, nie mam pojęcia jakim cudem, ale co tam) i maź wyparowuje. Może wymyśl jakieś bardziej przystające do rzeczywistości argumenty. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-10-21 10:42:32 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Cezex" Wcale nie potrzebujesz odmroĹźenia, Ĺźeby straciÄ czucie. No i, moĹźesz siÄ po prostu przyzwyczaiÄ np. do wyziÄbianych nerek, a mimo to im bÄdzie szkodziÄ. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 12:52:23 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Wcale nie potrzebujesz odmrożenia, żeby stracić czucie.Brawo. Właśnie uwzględniłeś to, co podałem w nawiasie, czyli przypadkiŁomatko, człowieku. Jeśli receptory temperaturowe nie rejestrująZapytam tak - zakładam, że miałeś biologię w liceum i się jej uczyłeś. Zakładam też, że wiesz do czego służą nerwy ? A wiesz, że można upośledzić ich działanie ? Myślisz, że jak weźmiesz środek przeciwbólowy to Cię "nie boli" ? Otóż boli, tylko tego nie czujesz. (zaraz ktoś pewnie mnie złapie mnie za słówko, ale mam nadzieję, ze rozumiecie o co mi chodzi). Owszem, jak napisałem, bywają przypadki np. patologiczne, w których przewodzenie nerwowe jest w ogóle zaburzone. Ale przecież, do jasnej anielki, nie mówimy o sytuacji w której nie czujemy całej nogi, tylko o stanie, w którym kończyna funkcjonuje normalnie. Owszem, można się spierać czy samo kolano jako takie nie jest mocniej/słabiej unerwione niż sąsiadujące mięśnie, na przykład, ale przecież nie rozmawiamy też o sytuacji, w której okręcasz waciakami całą nogę z wyjątkiem kolana. No i, możesz się po prostu przyzwyczaić np. do wyziębianych nerek, a W jakim sensie? Poważnie pytam. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-10-21 11:03:27 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Ale nie rozumiem pytania. Nerki, jak twierdzi caĹkiem sporo urologĂłw, nie lubiÄ , jak im zimno. Jak jednak zapewne wiesz, dzisiejsza moda sugeruje róşnym niuniom i laluniom odsĹanianie m.in. okolic nerek wĹasnie niezaleĹźnie od pogody. Na poczÄ tku siÄ marznie, ale ponoÄ szybko przyzwyczaja do faktu posiadania zimnego nadkupra, co nie zmienia faktu, Ĺźe nerkom jak byĹo zimno, tak dalej jest. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 13:13:49 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Ale nie rozumiem pytania. Nerki, jak twierdzi całkiem sporo urologów,No i, możesz się po prostu przyzwyczaić np. do wyziębianych nerek, aW jakim sensie? Poważnie pytam. Pytam dlaczego. Nie znam się na nerkach. Jak jednak zapewne wiesz, dzisiejsza moda Na szczęście nie nadążam za dzisiejszą modą ;-) -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-21 11:15:35 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Y, ja teĹź nie. TakoĹź sĹyszaĹem, od róşnych, niezaleĹźnych od siebie, lekarzy rĂłwnieĹź. OczywiĹcie, nie znaczy to, Ĺźe zimno na nerki dziaĹa tak samo, jak na kolana. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 13:23:42 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Y, ja też nie. Takoż słyszałem, od różnych, niezależnych od siebie,Pytam dlaczego. Nie znam się na nerkach.Ale nie rozumiem pytania. Nerki, jak twierdzi całkiem sporo urologów,No i, możesz się po prostu przyzwyczaić np. do wyziębianych nerek, aW jakim sensie? Poważnie pytam. Spiskowo zastanawiam się czy to nie ten sam mechanizm co "zimno źle działa na kolana" ;-) Oczywiście, nie znaczy to, że zimno na nerki działa tak Ależ oczywiście. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-10-21 13:40:59 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-10-21, Mariusz Kruk wrote: Ale skoro nerki nie protestuja, to gdzie problem?. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 12:13:54 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote: WĹaĹnie ponoÄ protestujÄ , ale dopiero później. A wtedy juĹź jest bardzo niedobrze. Ale, ponoÄ. :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 14:15:44 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-10-21, Coaster wrote: Jasne, dawac tu 'ponocie' - niech sie wypowiedza ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 15:13:18 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Ale skoro nerki nie protestuja, to gdzie problem?. O ile ĹźyjÄ jeszcze. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "DopĂłki nie skorzystaĹem z Internetu, nie wiedziaĹem, Ĺźe na Ĺwiecie jest tylu idiotĂłw" StanisĹaw Lem |
|
Data: 2009-10-21 14:00:16 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Ale skoro nerki nie protestuja, MoĹźe gĹosu nie majÄ ? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "DopĂłki nie skorzystaĹem z Internetu, nie wiedziaĹem, Ĺźe na Ĺwiecie jest tylu idiotĂłw" StanisĹaw Lem |
|
Data: 2009-10-22 23:37:31 | |
Autor: Moorek | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 10:46, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Cezex" Wszystko pokaże czas. :-) Dziś mam 36 lat, mam dolegliwości z prawym kolanem jak wieje i pada deszcz to po przejechaniu ponad 50km kolano zaczyna kłuć co uniemożliwia jazdę powyżej 15km/h i tak to już jest (a nogi pomimo tego i tak są gorące i spocone), bez deszczu jak wieje też tak mam. Czasami kłuje mnie w łokciach. A po co to mówię? A no kiedyś biegałem i grałem w piłkę na śniegu w krótkich spodenkach i koszulce - nie było mi zimno, ubieranie się dla mnie było wariactwem. Do dziś jestem morsem, a dodatkowo uprawiam windsurfing nawet gdy temp powietrza jest bliska zeru. Pływam w piance neoprenowej z docieplaczem, ale mimo tego mam dolegliwości stawów i mięśni. Odwrócić się tego nie da, wyleczyć też - teraz na rowerze nawet neopren na kolanach niewiele daje. Więc chłopaki dla mnie możecie nawet w kąpielówkach jeździć, ale będzie to do czasu aż poczujecie się nieswojo. To tak samo jak rodzice prosili za młodu żeby na kamieniach i murkach nie siadać (wtedy nie było dyskomfortu), a na starość - korzonki. |
|
Data: 2009-10-23 09:01:12 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moorek"
Wszystko pokaże czas. :-) Dziś mam 36 lat, mam dolegliwości z prawym Po raz kolejny - to, że coś się zdarzyło przed czymś absolutnie nie musi oznaczać, że są to rzeczy powiązane. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2009-10-23 10:37:00 | |
Autor: Moper | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote in message news:slrnhe2l5o.vnk.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moorek" Ogólnie wszystkie doświadczenia i wiedzę którą zdobyli nasi dziadkowie, pradziadkowie i pra pra pra, która rozwija się już kilka tysięcy lat, trzeba wyrzucić na śmietnik, bo wtedy nie było statystyk i w ogóle to taka lipa powtarzana z babci na córkę. Jak kamień łupać, przędzę robić, bzdury bo nie ma badań że tak to się robi dobrze. Mariusz Kruk ustali naukowo jak jeść, spać i dzieci robić i ludzkość w końcu przestanie mieć z tym problemy :) |
|
Data: 2009-10-23 12:13:50 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper"
Ogólnie wszystkie doświadczenia i wiedzę którą zdobyli nasi dziadkowie, pradziadkowie i pra pra pra, która rozwija się już kilka tysięcy lat, trzeba wyrzucić na śmietnik, bo wtedy nie było statystyk i w ogóle to taka lipa powtarzana z babci na córkę.Wszystko pokaże czas. :-) Dziś mam 36 lat, mam dolegliwości z prawymPo raz kolejny - to, że coś się zdarzyło przed czymś absolutnie nie Nie, nie całą. Część spostrzeżeń (dotyczących medycyny, dodajmy, bo o tym mówimy), przypadkowo, jest słuszna. Część kompletnie chybiona. Jak kamień łupać, przędzę robić, bzdury bo nie ma badań że tak to się robi dobrze. A, to jest medycyna? Dobrze wiedzieć -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-10-23 13:17:15 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper"
A ludzie to po prostu wiedzą. Ludzkość zdobywa wiedzę swoją wrodzoną metodą nienaukową 15x szybciej niż twoją, która jest niezastąpiona w niektórych naukach i zastosowaniach, a ty próbujesz ją przenieść również wszędzie tam, gdzie nie jej miejsce. I dlatego właśnie ludzie dobrze wiedzą, że homeopatia jest najlepszą metodą leczenia nowotworów. Po prostu wiedzą. Bo mają swoją wrodzoną metodę nienaukową. Zdrowia życzę. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2009-10-23 13:41:41 | |
Autor: Moper | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote in message news:slrnhe345r.vnk.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper" Spróbuj używać właściwych metod i narzędzi do problemów i zadań. Próba używania jednej metody do wszystkiego zawodzi. Wiesz, jest gwóźdź i jest wkręt, jest rak i jest przeziębienie... Zdrowia życzę. A ja chwili refleksji, bez tego czyjejś racji się nie zauważy, raczej będzie przekonywać i przekonywać. |
|
Data: 2009-10-23 05:30:10 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 23 Paź, 13:41, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
Spróbuj używać właściwych metod i narzędzi do problemów i zadań. Próba Szkoda na niego czasu, w gruncie rzeczy doskonale wie, że z ocieplaniem kolan mamy rację - ale się będzie wymądrzać, że tego nie da się udowodnić. Jemu to i tak niepotrzebne bo jeździ co kot napłakał, ale jak ktoś chce zimą jeździć sporo - to z pewnością nad oceieplaniem kolan się poważnie zastanowi, a brak statystyki w tej mierze psa z kulawą nogą nie zainteresuje. Po to ludzie mają swój rozum i swoje doświadczenia - żeby i bez statystyki sobie radę dać potrafili. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-23 13:59:13 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper"
Spróbuj używać właściwych metod i narzędzi do problemów i zadań. Próba używania jednej metody do wszystkiego zawodzi.A ludzie to po prostu wiedzą. Ludzkość zdobywa wiedzę swoją wrodzoną metodąI dlatego właśnie ludzie dobrze wiedzą, że homeopatia jest najlepszą Oczywiście. Do matematyki używa się dowodów formalnych, do nauk przyrodniczych odpowiednich procedur badawczych. To jak z tą homeopatią? -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-23 14:27:15 | |
Autor: Moper | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote in message news:slrnhe36kh.vnk.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper" Ale po co ci ta homeopatia? Niewiele o niej wiem. Poza tym dajesz przykłady z innej bajki, kiedy ja ci właśnie tłumaczę, że z tutaj jest tak, a tam może być inaczej. Uogólniać i szukać cech wspólnych trzeba, ale tylko tak daleko jak to możliwe. Znalezienie metod leczenia lub zapobiegania rakowi, czy AIDS wymaga metod naukowych, ogromu badań, analiz, eksperymentów i być może nowych odkryć, poza tym niewiele da się tutaj zrobić samemu, w domu (zauważasz tę istotną różnicę?). A przeziębienie ludzie leczą od tysięcy lat leżąc w łóżku i wygrzewając się i mimo że apteki i telewizory są pełne super leków, to wiele poza aspiryną nie wymyślono (chyba że antybiotyki, jeśli wolisz w ten sposób). Ból kolan również, wszystko co potrzebne żeby zapobiec bólowi kolan masz w domu. To nie wiedza tajemna z laboratorium. A ty będziesz mówił ludziom, że szalik na szyi i leżenie nie pomaga, bo nie ma niezaprzeczalnych dowodów ani nikt nie przeprowadził prawidłowych statystyk? Jak i ocieplenie kolan w czasie jazdy? A kto ma to badać, skoro to zwykła domowa metoda i po co? Wielki koncern, który ma udowodnić że to działa zanim wprowadzi getry kolarskie do sprzedaży, podobnie jak to by było ze szczepionką na AIDS? Rozróżnij jedno i drugie. |
|
Data: 2009-10-23 14:44:48 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper"
Ale po co ci ta homeopatia? Niewiele o niej wiem.Oczywiście. Do matematyki używa się dowodów formalnych, do naukSpróbuj używać właściwych metod i narzędzi do problemów i zadań. PróbaA ludzie to po prostu wiedzą. Ludzkość zdobywa wiedzę swoją wrodzonąI dlatego właśnie ludzie dobrze wiedzą, że homeopatia jest najlepszą Homeopatia to taki szamanizm, który twierdzi, że roztwór jakiejś substancji w stężeniu, w którym statystycznie w dawce preparatu nie masz ani jednej cząsteczki substancji "czynnej" jest leczniczy poprzez "pamięć wody". Poza tym dajesz przykłady z innej bajki, kiedy ja ci właśnie tłumaczę, że z tutaj jest tak, a tam może być inaczej. Uogólniać i szukać cech wspólnych trzeba, ale tylko tak daleko jak to możliwe. Dokładnie to samo piszę. Uogólniać można tylko tak daleko, jak to możliwe. Skoro nie mamy sensownych badań na temat wpływu zimna na kolana, możemy sobie co najwyżej gdybać i stawiać hipotezy. Ale one nie mają żadnej wartości poznawczej. Znalezienie metod leczenia lub zapobiegania rakowi, czy AIDS wymaga metod naukowych, ogromu badań, analiz, eksperymentów i być może nowych odkryć, poza tym niewiele da się tutaj zrobić samemu, w domu (zauważasz tę istotną różnicę?). A przeziębienie ludzie leczą od tysięcy lat leżąc w łóżku i wygrzewając się i mimo że apteki i telewizory są pełne super leków, to wiele poza aspiryną nie wymyślono (chyba że antybiotyki, jeśli wolisz w ten sposób). No, jeśli chcesz antybiotykami lecieć przy wirusowych infekcjach, to ja szczęścia życzę. Ból kolan również, wszystko co potrzebne żeby zapobiec bólowi kolan masz w domu. To nie wiedza tajemna z laboratorium. A ty będziesz mówił ludziom, że szalik na szyi i leżenie nie pomaga, bo nie ma niezaprzeczalnych dowodów ani nikt nie przeprowadził prawidłowych statystyk? Na kolana? Nie widzę związku między szalikiem, a kolanami. Jak i ocieplenie kolan w czasie jazdy? A kto ma to badać, skoro to zwykła domowa metoda i po co? Jaka znowu "metoda"? Nie ma żadnej metody poza "anecdotal evidence". Wielki koncern, który ma udowodnić że to działa zanim wprowadzi getry kolarskie do sprzedaży, podobnie jak to by było ze szczepionką na AIDS? Rozróżnij jedno i drugie. Ale my nie mówimy o produkcie, tylko o wpływie warunków zewnętrznych na staw. Wykaż istnienie mechanizmu. Opisz go jakościowo, albo przynajmniej ilościowo. Pokaż, że istnieje statystycznie istotny związek pomiędzy nieocieplaniem kolan, a dolegliwościami (przy czym wyszukanie tylko przypadków "nie ocieplali -> boli" jest bezwartościowe). Albo opisz faktyczny mechanizm powodujący dolegliwości. Na razie nikt nie opisał tego mechanizmu, natomiast wiele osób przedstawiało rzekome "statystyki" polegające na wyszukaniu osób, które mają dolegliwości po nieocieplaniu kolan. Problem polega na tym, że w ogóle nie uwzględnia się w tym "dowodzie" osób, które nie ocieplały kolan, a nie mają problemów ani osób, które ocieplały kolana, a problemy mają. Dodatkowo należałoby zastanowić się na ile wpływ mają pozostałe czynniki występujące w "próbie" (zauważmy, że przytacza się tu często tabuny kolarzy z bolącymi kolanami). -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-10-23 13:31:14 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-23, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper" Nie, nie, nie. Ĺťadnego szamanizmu w to nie mieszaj. Poza tym dajesz przykĹady z innej bajki, kiedy ja ci wĹaĹnie tĹumaczÄ, Ĺźe z tutaj jest tak, a tam moĹźe byÄ inaczej. UogĂłlniaÄ i szukaÄ cech wspĂłlnych trzeba, ale tylko tak daleko jak to moĹźliwe. Hipotezy jak najbardziej majÄ wartoĹÄ poznawczÄ . kolarskie do sprzedaĹźy, podobnie jak to by byĹo ze szczepionkÄ na AIDS? Rozróşnij jedno i drugie. AleĹź, za przeproszeniem, pierdolisz. Ĺťadne domowe metody medyczne nie miaĹyby prawa istnieÄ, gdyby stosowaÄ TwojÄ metodologiÄ. Zielarstwo teĹź wyĹmiewasz, bo nie ma tabelek z rozpiskÄ przypadkĂłw? OczywiĹcie, najfajniej byĹoby mieÄ ĹlicznÄ i rzetelnie przeprowadzonÄ analizÄ statystycznÄ , z ktĂłrej czarno na biaĹym wynika dane zjawisko. Ale medycyna zna caĹkiem sporo "trudnych" przypadkĂłw, do ktĂłrych takÄ analizÄ bardzo trudno wykonaÄ (tym bardziej, jeĹźeli dane problemy ujawniajÄ siÄ ze sporym opóźnieniem). I co, uwaĹźasz, Ĺźe w takich przypadkach nie naleĹźy siÄ niczym przejmowaÄ, bo nie jest to ĹciĹle wykazane? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-23 17:25:11 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Dokładnie to samo piszę. Uogólniać można tylko tak daleko, jak toHipotezy jak najbardziej mają wartość poznawczą. Napieraj. Jaką wartość poznawczą ma hipoteza że wszechświat jest kulką w łożysku w suporcie wielkiego roweru? Ależ, za przeproszeniem, pierdolisz. Żadne domowe metody medyczne niekolarskie do sprzedaży, podobnie jak to by było ze szczepionką na AIDS? Rozróżnij jedno i drugie.Ale my nie mówimy o produkcie, tylko o wpływie warunków zewnętrznych na Zielarstwo? Czasami przez przypadek zioła są skuteczne, czasami to czysta magia, a czasami po prostu efekt placebo. Oczywiście, najfajniej byłoby mieć śliczną i rzetelnie przeprowadzoną Janku, czym innym jest wnioskowanie z niepełnych danych, kiedy trzeba coś wybrać z pełną świadomością możliwości popełnienia błędu, a czym innym upieranie się przy tym, że się ma pełne dane mimo, że się uprawia intelektualny gwałt na czytelniku. Powtórzę jeszcze raz - ja nie mam nic przeciwko temu żeby ktoś sobie owijał kolana. To nikomu nie zaszkodzi. Ale jak najbardziej sprzeciwiam się głoszeniu "dowodów" urągających wszelkim zasadom intelektualnej uczciwości. Czym innym jest napisanie "Wielu kolarzy, którzy jeździli z gołymi kolanami miało później bóle, aczkolwiek nie wiadomo czy to jest jedyny czynnik działający w tym wypadku. W każdym razie, nie zaszkodzi zawijać.", a czym innym "oczywistym jest, że wychłodzenie powoduje dolegliwości kolan; bo ja tak mówię i jeszcze parę innych osób". -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-10-23 15:37:22 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-23, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Nie napisaĹem, Ĺźe wszystkie, w tym te najbardziej moĹźliwie od czapy, hipotezy majÄ wartoĹÄ poznawczÄ . TwierdzÄ jednak, Ĺźe przyjÄcie hipotezy np. (Ĺźeby nie byĹo za bardzo OT) o wpĹywie takiej a nie innej infrastruktury drogowej na ĹmiertelnoĹÄ wypadkĂłw jak najbardziej ma wartoĹci poznawcze, nawet, jeĹźeli koniec koĹcĂłw hipoteza okaĹźe siÄ bĹÄdna. AleĹź, za przeproszeniem, pierdolisz. Ĺťadne domowe metody medyczne niekolarskie do sprzedaĹźy, podobnie jak to by byĹo ze szczepionkÄ na AIDS? Rozróşnij jedno i drugie.Ale my nie mĂłwimy o produkcie, tylko o wpĹywie warunkĂłw zewnÄtrznych na Tak samo "przez przypadek", jak zdecydowana wiÄkszoĹÄ lekĂłw w przemyĹle farmaceutycznym - teĹź ich odkrycie byĹo przypadkiem, nie projektem. ;) OczywiĹcie, najfajniej byĹoby mieÄ ĹlicznÄ i rzetelnie przeprowadzonÄ Hm. Nie przypominam sobie twierzdenia o posiadaniu peĹnych danych. Ale moĹźe przeoczyĹem. PowtĂłrzÄ jeszcze raz - ja nie mam nic przeciwko temu Ĺźeby ktoĹ sobie Ale, nasz przedpiĹca Moper pisaĹ raczej to pierwsze, niĹź to drugie. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-23 08:43:55 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 23 Paź, 17:37, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Hm. Nie przypominam sobie twierzdenia o posiadaniu pełnych danych. Ale Dokładnie tak, Mariusz Kruk dyskutuje ze swoją wizją czyjejś tezy, niespecjalnie przejmując się rzeczywistością - i później mamy takie kwiatki jak ten, czy to że rzekomo cytuję trenera jako lekarza. Ja po prostu zalecam zdrowy rozsądek i użycie własnego mózgu do analizy. Nie mamy i mieć nie będziemy danych pełnych, więc musimy użyć danych niepełnych, które wyraźnie wskazują na to, że chronienie kolan jest potrzebne. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-26 09:11:00 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Nie napisałem, że wszystkie, w tym te najbardziej możliwie od czapy,Napieraj. Jaką wartość poznawczą ma hipoteza że wszechświat jest kulką wDokładnie to samo piszę. Uogólniać można tylko tak daleko, jak toHipotezy jak najbardziej mają wartość poznawczą. Etam. Co najwyżej rozważania oparte o tę hipotezę mogą mieć wartość. Sama hipoteza jest IMHO bezużyteczna. Tak samo "przez przypadek", jak zdecydowana większość leków w przemyśleZielarstwo? Czasami przez przypadek zioła są skuteczne, czasami toAleż, za przeproszeniem, pierdolisz. Żadne domowe metody medyczne niekolarskie do sprzedaży, podobnie jak to by było ze szczepionką na AIDS? Rozróżnij jedno i drugie.Ale my nie mówimy o produkcie, tylko o wpływie warunków zewnętrznych na Oczywiście. Ale leki są jeszcze (przynajmniej powinny) poddawane testom, które mają wyeliminować efekt placebo i parę innych rzeczy. To jednak trochę inna metodologia. Hm. Nie przypominam sobie twierzdenia o posiadaniu pełnych danych. AleOczywiście, najfajniej byłoby mieć śliczną i rzetelnie przeprowadzonąJanku, czym innym jest wnioskowanie z niepełnych danych, kiedy trzeba Jeżeli się ktoś upiera, że mechanizm jest, musi mieć pełne dane. Inaczej jest intelektualnie nieuczciwy. Powtórzę jeszcze raz - ja nie mam nic przeciwko temu żeby ktoś sobieAle, nasz przedpiśca Moper pisał raczej to pierwsze, niż to drugie. Owszem, Moper bardziej tak (chociaż zaczął skrecać trochę na drugą opcję). Z kolei kolega Wolff upierał się za drugą opcją. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-10-23 17:59:02 | |
Autor: Moper | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote in message news:slrnhe3imn.vnk.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
Janku, czym innym jest wnioskowanie z niepełnych danych, kiedy trzeba Znaczy owijać w bawełnę rzeczy oczywiste, gdy nie ma naukowych dowodów badań. To trochę utrudni pisanie ale da się zrobić. Wiele kolarzy od jeżdżenia po dziurach boli tyłek. Wiele kolarzy łapie gumę, jeżdżąc po szkle i gwoździach. Wiele kolarzy ma brudny rower po jeżdżeniu po błocie. Wiele grupowiczów ma mokrą głowę podczas jeżdżenia w deszczu. Wiele grupowiczów czuje ból w kolanach gdy jeżdżą bez ocieplenia ich w zimie. Wiele grupowiczów uważa, że Mariusz Kruk nie ma racji. |
|
Data: 2009-10-26 09:16:20 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper"
Wiele grupowiczów czuje ból w kolanach gdy jeżdżą bez ocieplenia ich w zimie. Ale widzisz, że "gdy", to jednak coś zupełnie innego niż "z powodu"? "Zabolała mnie noga gdy szedłem dziś rano do pracy" nie oznacza, że bolała mnie noga dlatego, że szedłem do pracy. Praca nie ma nic wspólnego z bólem nogi (a przynajmniej nie musi). I o to się cały czas rozchodzi. Wiele grupowiczów uważa, że Mariusz Kruk nie ma racji. Co nie znaczy, że mają rację ;-P BTW. "Wielu". -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-30 15:23:39 | |
Autor: Moper | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote in message news:slrnheammk.8gj.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl...
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper" Robisz błąd, porównujesz do zdania z innej beczki. Raczej powinieneś użyć "Boli mnie noga, gdy chodzę do pracy" - wnioski będą zupełnie inne. Nikt tu przecież nie pisał "Pojechałem raz na rower w zimie bez ocieplonych kolan i teraz bolą mnie kolana.". Wiele grupowiczów uważa, że Mariusz Kruk nie ma racji. Stare powiedzenie mówi: jak ci wszyscy mówią, żeś pijany, idź spać... :) BTW. "Wielu". Pff tam. Proponuję koniec dyskusji. |
|
Data: 2009-10-30 15:37:15 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Moper"
Robisz błąd, porównujesz do zdania z innej beczki. Raczej powinieneś użyć "Boli mnie noga, gdy chodzę do pracy" - wnioski będą zupełnie inne.Wiele grupowiczów czuje ból w kolanach gdy jeżdżą bez ocieplenia ich wAle widzisz, że "gdy", to jednak coś zupełnie innego niż "z powodu"? Nie. W żaden sposób nie masz podstaw do wnioskowania, że praca powoduje ból nogi. Stare powiedzenie mówi: jak ci wszyscy mówią, żeś pijany, idź spać... :)Wiele grupowiczów uważa, że Mariusz Kruk nie ma racji.Co nie znaczy, że mają rację ;-P Oczywiście. Jeszcze dodaj mi, że "wyjątek potwierdza regułę" i będzie komplet. BTW. "Wielu".Pff tam. Nie, tu ;-) Proponuję koniec dyskusji. Czemu nie. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2009-10-23 23:50:24 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Moper wrote:
[...] Uhm, oraz wiedze jak to myszy legna sie z siana, na strachy najlepiej pajaki wypic rozbeltane a na urok naljepsza czerwona wstazeczka ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-24 09:26:28 | |
Autor: MichałG | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
Moper wrote: A nie jest? <szok> Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-10-24 14:50:31 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
MichałG wrote:
Coaster pisze: Ehm, nie zapomnij o rozsypanej soli, rozbitym lusterku (rowerowym) i oczywiscie czarnym kocie (a co jak ma bialy brzyszek, tylko go nie widac - liczy sie 'czarny' czy nie?) :-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 10:46:45 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Coaster pisze: Nic nie rozumiesz - traktujesz organizm/cialo czlowieka jak zbior odzielnych niezaleznych elementow a tak nie jest. Nad kolanem masz udo pod kolanem lydke. Krew wciaz krazy po twoim organizmie. Jezeli masz prawidlowe krazenie krwi i nie jestes chory to wystarczy do utrzymania wlasciwej cieploty kolana.
Chyba juz sam nie wiesz o co Ci chodzi. Od kilkudziesieciu lat nie histeryzuje w kwestii kolan i jak dotad jest ok. Na rowerze nawet w zimie mam ochote zawsze raczej sie 'odkrywac' niz 'zakrywac'. Nawet zdejmuje co jakis czas rekawiczki zeby powiekszyc powierzchnie chlodzaca. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-19 22:21:26 | |
Autor: stefandora | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Wojtek Paszkowski wrote:
Na dodatek od kiedy zacząłem chronić bardziej kolana, nawet przy niewielkich chłodach, nie mam z nimi żadnych problemów (a kiedyś nawet przez rok z ich powodu miałem rowerowanie z głowy). Ło, matko! To ile Ty masz lat :p Od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na to, by za lat parę nie dokuczały mi stawy, to się notorycznie przegrzewam. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-20 09:23:18 | |
Autor: Paweł Suwiński | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Dnia pon, 19 paź 2009 tako rzecze Wojtek Paszkowski:
Na dodatek od kiedy zacząłem chronić bardziej kolana, nawet przy A co konkretnie robisz w ramach tej ochrony? Jeżeli jakieś opaski to jakie konkretnie? Ja mam opaskę z neoprenu i rzeczywiście na początku chroni i ogrzewa. Jednak po dłuższej jeździe opaska staje się cała wilgotna, więc zamienia się to z czasem w mokry kompres na kolana, który zaczyna działać odwrotnie :/. -- Pozdrawiam Paweł Suwiński |
|
Data: 2009-10-20 13:58:47 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Paweł Suwiński" <dracono@wp.pl> wrote in message news:slrn.pl.hdqpb5.19d.draconogod.gdynia.mm.pl...
A co konkretnie robisz w ramach tej ochrony? Jeżeli jakieś opaski to jakieś stare ochraniacze motocyklowe za kilka złotych, z Lidla oczywiście :) Zupełnie nie czuję przewiania kolan, a jednocześnie zapocenie przy temperaturach takich, jak w ostatnią sobotę, raczej nie grozi. Z przodu to jakiś klasyczny tani windstoper, z tyłu miękki materiał. Dzięki specyficznemu krojowi są mało podatne na zsuwanie. Jak chcesz potestować, to daleko nie masz ;) W okresie późnowiosenno-letnim, gdy temperatura spada < 15st, nakładam coś lżejszego - takie niby "półnogawki" wycięte ze starych, cienkich gaci elastycznych albo skarpetek wełnianych. Mniej eksponowane części nogi - łyda czy uda - się nie przegrzewają, a w kolana jest przyjemnie ciepło. Ja mam opaskę z neoprenu i rzeczywiście na początku chroni i ogrzewa. kiedyś używałem opasek z apteki - porażka. Raz, że się zsuwały, dwa - przy dłuższej jeździe, po zawilgoceniu, lubiły dotkliwie ocierać. pozdr |
|
Data: 2009-10-20 15:09:38 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-20, PaweĹ SuwiĹski wrote:
Dnia pon, 19 paĹş 2009 tako rzecze Wojtek Paszkowski: Takie coĹ masz? http://www.allegro.pl/item778052919_ocieplacze_na_kolana_rozmiar_s_m_zobacz.html Na ile toto ciepĹe? PotrzebujÄ doposaĹźenia akurat na dojazdy do pracy do zakĹadania na cywilne spodnie, dĹuĹźsza jazda w tym kontekĹcie nie wchodzi w rachubÄ. TrochÄ odpowiadajÄ c na Twoje pytanie - mam fajne ocieplacze na kolana Rizi, kupione kiedyĹ w Cykloturze (teraz nie majÄ , ale moĹźesz ich spytaÄ), ale na cienkawe spodnie przy paru stopniach powyĹźej zera sÄ trochÄ za sĹabe (natomiast na jakÄ Ĺ lajkrÄ wystarczyĹyby w zupeĹnoĹci). -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 09:11:02 | |
Autor: Paweł Suwiński | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Dnia wto, 20 paź 2009 tako rzecze Jan Srzednicki:
Ja mam opaskę z neoprenu i rzeczywiście na początku chroni i ogrzewa. Takie: http://www.sprawniinaczej.pl/index.php?c=664 Ale pewnie efekt działania podobny. -- Pozdrawiam Paweł Suwiński |
|
Data: 2009-10-20 10:01:41 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Marcin Hyła pisze:
A idioci, którzy w zimie kąpią się w przerębli (morsy) to już w ogóle nie mają kolan! Odpadają im! Po kim jak po kim, ale po Tobie spodziewałem się raczej rzetelnej odpowiedzi, a nie takich bzdur. Boch, nie czytaj precla bo skończysz z bolącymi kolanami. Najlepiej poczytaj fachową prasę, idź do lekarza specjalisty bądź po prostu chroń stawy przed zimnem na własną rękę. I zaufaj ludziom, którzy kiedyś tego nie robili i teraz żałują. A dla reszty "specjalistów" z grupy proste pytanie - słyszeliście kiedyś o czymś takim potocznym pojęciu jak "łokieć kierowcy" ? To jest właśnie efekt wystawienia stawu na działanie wiatru. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-19 10:43:49 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 19 Paź, 16:15, "Boch" <no_s...@nospam.pl> wrote:
Wiem , że na tej grupie sporo osób jeździ przez cały rok rowerem a już naJak się zatrzymasz i nie jest Ci zimno w kolana, to powinno być ok:) Ja swoje wykończyłem zimą - jeździłem w getrach (może oprócz kilku przejazdów do szkoły), ale w kość dał również sam rower (za mała rama, ciężki, bujany, z mega oporami). Dyskomfort ciągnie się od zimy 08/09, jest już trochę lepiej, choć było i tak, że nie mogłem ustać na nogach... Jeździłem do -13st, poniżej się nie dało, max 2h. A przy 7st jeździłem jeszcze w krótkich :/ i to był beznadziejny pomysł |
|
Data: 2009-10-19 20:18:22 | |
Autor: mbut | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał 'miok' Rzeźnik pisze:
On 19 Paź, 16:15, "Boch" <no_s...@nospam.pl> wrote: Ja kupiłem sobie ocieplacze na same kolana i jest mi ciepło. Oczywiście na to nakładam spodnie z Windstoperu. |
|
Data: 2009-10-19 20:53:54 | |
Autor: BoDro | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"mbut" napisał:
Ja kupiłem sobie ocieplacze na same kolana i jest mi ciepło. Oczywiście w najbliższy czwartek w Lidlu można się nieco docieplić :-) http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20091022.index -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-10-19 21:58:00 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
BoDro <bolek@lolek.pl> napisał(a):
"mbut" napisał: To bym nawet kupił, jakby było z tego samego co lekko ocieplane gacie z pampersem z Deca... rmikke -- |
|
Data: 2009-10-20 00:13:05 | |
Autor: BoDro | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Ryszard Mikke" napisał:
To bym nawet kupił, jakby było z tego samego co lekko szkoda tylko, że to wszystko białe ( a szczególnie bielizna ) - do zastosowań terenowych lepsze by były kolory szaro bure :-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-10-19 22:45:59 | |
Autor: Akarm | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał 'miok' Rzeźnik napisał:
Jak się zatrzymasz i nie jest Ci zimno w kolana, to powinno być ok:) Mógłbyś wyjaśnić motywy ocieplenia samych łydek? Ja getry zapinam głównie jesienią, tylko wtedy, kiedy jest mokro. Mimo chlapacza, zawsze łydki woda spod kół (nie tylko moich) skropi. -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2009-10-19 14:04:22 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 19 Paź, 22:45, "Akarm" <akarmUSUN...@wp.pl> wrote:
Michał 'miok' Rzeźnik napisał:? Chyba jestem już zmęczony i nie wiem za bardzo czy Cię zrozumiałem:) Nie przeszkadzało mi wcześniej to że jest (za) ciepło w łydki w getrach, ciąć nie będę, bo zimno jak się stanie i zawiewa. A teraz na getry nakładam jeszcze dodatkowo ściągacze na kolana. |
|
Data: 2009-10-20 20:37:48 | |
Autor: Akarm | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał 'miok' Rzeźnik napisał:
On 19 Paź, 22:45, "Akarm" <akarmUSUN...@wp.pl> wrote: Ciekawi mnie po prostu, dlaczego postanowiłeś ocieplić tylko same łydki. Co to daje? -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2009-10-20 12:59:24 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Akarm napisał(a): Michaďż˝ 'miok' Rzeďż˝nik napisaďż˝:Kiedy ja nie pamietam, zebym pisal o ocieplaniu tylko samych lydek:P, ja o kolanach |
|
Data: 2009-10-20 22:04:30 | |
Autor: JaromirD | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
MichaĹ 'miok' RzeĹşnik wrote:
NiechcÄ cy, ale napisaĹeĹ: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=getry JaromirD |
|
Data: 2009-10-20 22:32:04 | |
Autor: Akarm | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał 'miok' Rzeźnik napisał:
Akarm napisał(a): No to spróbuj jeszcze raz przeczytać swoje słowa: "jeździłem w getrach". Czyżbyś nie pamiętał, co napisałeś? ;) -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2009-10-20 13:46:37 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 20 Paź, 22:32, "Akarm" <akarmUSUN...@wp.pl> wrote:
Michał 'miok' Rzeźnik napisał:Dobra, wpisałem na google i wiem o co Ci chodzi:) To używam czegoś, co w mojej świadomości nazywa się getrami, tzn materiałowe, obcisłe coś, od pasa do stóp, w stylu "rajtuz". Zadowolony :)? |
|
Data: 2009-10-20 23:09:49 | |
Autor: Akarm | |
[OT] Re: Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał 'miok' Rzeźnik napisał:
No to spróbuj jeszcze raz przeczytać swoje słowa: "jeździłem w getrach".Dobra, wpisałem na google i wiem o co Ci chodzi:) O mamo! Czy równie konsekwentnie na buty mówisz np. "rękawiczki" a na chleb - "herbata"? tzn Jakim cudem na rajtuzy mówisz: obcisłe coś, od pasa do stóp, w stylu "rajtuz". A rower to pewnie urządzenie z ramą, kołami i napędem, coś w rodzaju "roweru"? ;) Zadowolony :)? Nie bardzo. Mało mi oczy nie wylazły na wierzch ze zdumienia, kiedy przeczytałem, że rajtuzy w czyjejś świadomości mogą być getrami. Jakim cudem? Czy znajdzie sie jakieś sensowne wytłumaczenie? -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2009-10-20 14:21:23 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 20 Paź, 23:09, "Akarm" <akarmUSUN...@wp.pl> wrote:
Nie bardzo. Mało mi oczy nie wylazły na wierzch ze zdumienia, kiedyEch, nie wiem co mam odpisać, więc dam link... :] Jeżdżę w czymś takim: http://www.e-horyzont.pl/kwark_66m/getry-elastyczne-legginsy_31860t.html .. |
|
Data: 2009-10-20 23:29:32 | |
Autor: JaromirD | |
[OT] Re: Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Akarm wrote:
Nie bardzo. MaĹo mi oczy nie wylazĹy na wierzch ze zdumienia, kiedy Pewnie takie samo jak "wodoodporne" np. kurtki, zamiast nieprzemakalne. Czyli Ĺźadne. JaromirD |
|
Data: 2009-10-19 16:45:11 | |
Autor: M@tej | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jezeli podczas jazdy nie czujesz przewiewania ubrania albo chlodu w
okolicy kolan, to mozesz byc raczej spokojny. -- Maciej |
|
Data: 2009-10-19 19:18:24 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Boch pisze:
Wiem , że na tej grupie sporo osób jeździ przez cały rok rowerem a już na pewno w takie dni jak teraz mamy ? Dzisiaj słyszałem od znajomego , który to " zawsze ma rację i na wszystkim się zna " - o tym , że podczas takich dni oscylujących temperaturą w okolicy zera można bardzo szybko "załatwić " sobie stawy kolanowe - przeziębić itp. Spytaj raczej ortopedę, bo na preclu dowiesz się że przy +5 stopniach nie wypada jeździć inaczej jak w krótkich gaciach. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-19 19:19:22 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
Spytaj raczej ortopedę, bo na preclu dowiesz się że przy +5 stopniach nie wypada jeździć inaczej jak w krótkich gaciach. A czemu nie dentystę albo kardiologa? marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-19 19:22:57 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Marcin Hyła pisze:
PeJot wrote: No to spytaj, potem zdaj relację. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-19 19:33:45 | |
Autor: Boch | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
No właśnie też mu tak powiedziałem , ale teraz wy jeszcze potwierdziliście moje słowa .
PZDR Boch |
|
Data: 2009-10-19 20:42:08 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
Marcin Hyła pisze: Proszę bardzo: zimno ma gie wspólnego z problemami kolanowymi. Nie ma żadnego znanego medycynie mechanizmu, który by łączył wychłodzenie stawów ze stanami zapalnymi itp. Owszem, bywają przypadki, że zimno ujawnia schorzenia (reumatyzm jest chorobą autoimmunologiczną) ale absolutnie nie jest jej przyczyną. Było na preclu 100x, było w telewizji, było wszędzie. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-19 22:53:46 | |
Autor: Akarm | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Marcin Hyła napisał:
Proszę bardzo: zimno ma gie wspólnego z problemami kolanowymi. Niekoniecznie, o czym niżej ;) Nie ma żadnego znanego medycynie mechanizmu, który by łączył wychłodzenie stawów ze stanami zapalnymi itp. Taki mechanizm zwie się krioterapa. ;) Na stan zapalny stawów ten zabieg miałem przez wiele miesięcy. Ćwiczenia (ok. 1,5 - 2 godz.) wykonywałem ze zmrożonym żelem na kolanach. -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2009-10-19 23:39:27 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Marcin Hyła pisze:
Proszę bardzo: zimno ma gie wspólnego z problemami kolanowymi. I to jest wystarczający powód, żeby kolana na rowerze chronić przed zimnem. Stada lasek z pępkiem na wierzchu, w miniówkach i cienkich rajstopach przy + 5 st. C mnie nie interesują. Wierzę w selekcję naturalną. Było na preclu 100x, było w telewizji, było wszędzie. Wiesz, jeszcze 60 czy 80 lat temu uważano powszechnie że inhalacje dymem tytoniowym nie są szkodliwe dla zdrowia. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 13:39:43 | |
Autor: cztery | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Nie ma żadnego znanego medycynie mechanizmu, Jakie masz wyksztalcenie ? Bo, ze "inzynierem" komunikacyjnym jestes to wiadomo :-) |
|
Data: 2009-10-20 15:58:57 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
cztery wrote:
Jakie masz wyksztalcenie ? Wykształcenie nie ma nic do rzeczy. Umiejętność czytania ze zrozumieniem i krytyki źródeł - jak najbardziej. Tu masz pana doktora medycyny, pod koniec: http://www.tvp.pl/styl-zycia/serwisy/podroze/niezla-jazda/wideo/odc33 Jak pogrzebiesz więcej, to dowiesz się że problemy z kolanami biorą się z mikrourazów, a nie z zimna. Oczywiście, to wszystko bzdury, bo jak twierdzi Wolff, prawdziwa mądrość medyczna bierze się z jeżdżenia na mrozie więcej niż ja. Bez czapeczki najwyraźniej :-) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-20 07:53:37 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 20 Paź, 15:58, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote: Oczywiście, to wszystko bzdury, bo jak twierdzi Wolff, prawdziwa mądrość Wiesz Hyła, jak pisałem z kolanami mam problemy od lat i w przeciwieństwie do Ciebie MUSZĘ się dobrze znać na wszelakich sprawach dotyczących kolan i w ogóle kontuzji nóg - bo inaczej bym już dawno nie jeździł. A mimo, że te problemy mam od wielu lat - ciągle jestem w stanie używać roweru, jeździć bardzo długie trasy, które są poważnym obciążeniem dla nóg. Zabawny byłeś już jako domorosły inżynier ruchu drogowego, bez żenady wyśmiewając w chamski sposób wszystkich nie zgadzających się z Mistrzem - ale branie się za ortopedię to już jest komedia. Bo o ile o ruchu drogowym masz rzeczywiście dużą wiedzę - to o sprawach kolan zerową, co pokazujesz dobitnie w tym wątku. Co powiedział ten lekarz w "Niezłej Jeździe"? Tyle, że nie udowodniono, że choroby reumatyczne są związane z zimnem. A odkąd, do jasnej Anielki - to choroby reumatyczne są największym problemem rowerzystów??? Najczęściej są problemy z różnymi ścięganami, więzadłami i mięśniami rejonu kolan (o oczym ten Twój lekarz wspominał), czy startą chrząstką stawową. Polecam opinię dr. Pruitta z jego książki "Complete Medical Guide for Cyclist" którą posiadam - lekarza sportowego wysokiej klasy, specjalizującego się w problematyce ściśle kolarskiej, człowieka który współpracował z największymi gwiazdami kolarstwa jak Landis czy sam Armstrong. Jednym słowem - prawdziwy fachowiec. Co napisał Pruitt? "Keep your knees warm. Riding in chilly temperatures with bare knees is a recipe for trouble. The knee's tendons lie exposed near the skin's surface. My rule is to cover your knees with leg warmers or tights if the air temperature is below 65'F" Tutaj dla niedowiarka skany z jego książki: http://picasaweb.google.pl/wilku150/Pruitt# I po co się było kompromitować Marcinie? Nie głupio Ci ośmieszać się w ten sposób? Przemawiasz jak wielki znawca, do tego po chamsku wyzywając osoby o innym niż Twoje zdaniu - a tak naprawdę nie masz o sprawie zielonego pojęcia. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-20 17:19:38 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
[...] Ocieplanie kolan przy niecalych 20 stopniach Celsjusza to jednak przesada. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 17:28:57 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff pisze:
Poniżej 18 stopni, długie gacie i kropka. Nie czytałem, ale się do tego stosuję, bo mi ta temperatura odpowiada od zawsze. Co prawda przy 16 stopniach pot potrafi lać się po łydach :) -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 15:32:17 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-20, PeJot wrote:
MichaĹ Wolff pisze: A 3/4 nie wystarczÄ ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-20 17:46:05 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-10-20, PeJot wrote: W jesieni i na wiosnÄ temperatura szaleje, a szafy ze sobÄ nie woĹźÄ. Sam zastanawiaĹem siÄ czy okazyjne przegrzewanie kolan im jakoĹ szkodzi. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "DopĂłki nie skorzystaĹem z Internetu, nie wiedziaĹem, Ĺźe na Ĺwiecie jest tylu idiotĂłw" StanisĹaw Lem |
|
Data: 2009-10-20 18:12:27 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-10-20, PeJot wrote: Sprawdz i opisz na pretzlu ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 16:18:08 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-20, Coaster wrote:
Ja wĹaĹnie teĹź jestem trochÄ przewraĹźliwiony (po rodzicach) kolanowo i jak dla mnie, to 3/4 w zupeĹnoĹci wystarczajÄ do jakichĹ 10-12 stopni (zaleĹźy od wilgotnoĹci). -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-20 18:12:00 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
Michał Wolff pisze: Taka 'temperatura odczuwalna' duzo zalezy od tego, ile jest wilgoci w powietrzu przy tych 18 stopniach ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 21:58:09 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
PeJot wrote:
Armstrong. Jednym słowem - prawdziwy fachowiec. Co napisał Pruitt? Och, są też lekarze (z wykształceniem medycznym) którzy sugerują zażywanie roztworu wodnego 1:100000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 z kaczego kupra zachowującego "pamięć" tego kupra (homeopaci), i też piszą o tym wysokonakładowe książki jako dr nauk medycznych. Mechanizm który by powodował ów "trouble" to pan autor doktór zna, opisał w książce, dostał peer review, czy tylko kosi kase na pierdołach dla ludzi inteligentnych jak nasz preclowy kolega który wszystko wie, bo do wszystkich kontaktów włożył już palec i wszędzie było to samo? marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-20 13:43:56 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 20 Paź, 21:58, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote: Mechanizm kt ry by powodowa w "trouble" to pan autor dokt r zna, Pełna żenada... Usiłujesz wmówić, że człowiek który opiekował się najlepszymi kolarzami świata opowiada bzdury dla kasy??? Myślisz, że jego książka sprzeda się bardziej jak napisze, że kolana należy ogrzewać? Producent spodni rowerowych czy opasek mu zapłacił? Wojewódzki konsultant reumatologii, który pewnie w życiu na rowerze 50km nie przejechał, jest dla Ciebie niekwestionowanym autorytem, a w chamski sposób dyskredytujesz uznanego lekarza sportowego, który na dodatek sam dużo jeździ na rowerze, zna kolarstwo od stronej praktycznej, nie z podręcznika medycyny? To ma być logiczne rozumowanie? Jak Ci napisałem - nic odkrywczego ten konsultant nie powiedział. A Pruitt wyjaśnia co daje ogrzewanie kolan - zapobiega nadmiernemu obciążeniu ścięgien okrytych jedynie cieniutką warstwą skóry, które prowadzi do wielu kontuzji, ja osobiście ze ścięgnami mam masę kłopotów i takie rzeczy jak ogrzewanie nóg i odpowiedni masaż działają cuda. Jak mamy naprzeciw siebie zdanie uznanego autorytetu w tej dziedzinie, poparte tutaj opiniami wielu dużo jeżdżących praktyków (którym ogrzewanie kolan pomaga) i internetowego bubka co zjadł wszystkie rozumy - to werdykt może być tylko jeden; apeluję tylko żebyś przestał się ośmieszać -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-20 22:44:24 | |
Autor: Menel | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
Jak mamy naprzeciw siebie zdanie uznanego autorytetu w tej dziedzinie,prz= esta=B3 Jako dużo jeżdżący praktyk oświadczam, że ogrzewanie moim kolanom nie pomaga i mam w dupie zdanie uznanego autorytetu. -- |
|
Data: 2009-10-20 16:51:24 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 00:44, "Menel " <mene...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Jako dużo jeżdżący praktyk oświadczam, że ogrzewanie moim kolanom nie pomaga Swój chłop z Ciebie! Widać, że właściwy nick na właściwej osobie ;) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-20 16:33:19 | |
Autor: cztery | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jakie masz wyksztalcenie ? Umiejetnosc czytania = wyciaganie takich samych wnioskow jak Ty. Ja zakladam, ze wyksztalcenie ma baaaaardzo wiele wspolnego z wiarygodnoscia gloszonych "pomyslow". Tu masz pana doktora medycyny, pod koniec: W takim wypadku min. moje kolana przestaja bolec w ochranaiczach na kolana dlatego, ze lecza im sie mikrourazy ? Byc moze. A moze dlatego, ze obkurczona torebka stawowa (z zimna) nie pozwala na dobre "smarowanie" ? To moje g. warte dywagacje. Slucham sie ortopedy, dzieki ktoremu jezdze bez bolu kolan rowniez w listopadzie, lutym i marcu; w miesiacach w ktorych nie jezdzilem z uwagi na bol kolan. |
|
Data: 2009-10-20 16:50:00 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
cztery wrote:
Jakie masz wyksztalcenie ? Nie napisales, z jakiego powodu masz problemy z kolanami. Zanim wystapil u Ciebie przymus ochrony chorego elementu Twojego organizmu musiales go przeciazyc. Jak pzrywasz sciegna to tez musisz potem uwazac. A z obkurczaniem sie torebki stawowej to wasc pojechal. Pomyliles pewnie torebke inna czescia ciala ;-) Jak najbardzej kurczy sie pod wplywem zimna. A w torebce ani membrana fibrosa ani maz skladajaca sie po czesci z tluszczu nie bardzo jak miala by sie obkurczyc - musialo by nastapic wychlodzenie organizmu zagrazajace zyciu - wpadniecie do wody w Arktyce itp. W normalnych warunkach takie zachowanie nie wystepuje - utrydnialo by chodzenie. Kolano to duzy staw, co innego paluszki ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 14:56:11 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-20, Coaster wrote:
cztery wrote: No ale, sam mĂłwiĹeĹ (chyba Ty), Ĺźe uszkodzenia kolan biorÄ siÄ od mikrourazĂłw. A w zimnie zdolnoĹci regeneracyjne kolana prawdopodobnie sÄ znacznie obniĹźone, i stÄ d duĹźo Ĺatwiej o przeciÄ Ĺźenie. Ma to sens co piszÄ? :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-20 17:15:33 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-10-20, Coaster wrote: Nie ja. A w zimnie zdolnoĹci regeneracyjne kolana prawdopodobnie sÄ Kto to wie? ;-) Moja recepta na unikanie kontuzji jest taka - 'sluchac' uwaznie swojego organizmu - zawsze wysyla on pewne 'sygnaly'. Nie cisnac bezmyslnie ile sie da w pedaly ale znalezc granice kiedy pojawiaja sie ostrzezenia - jeszcze nie bol - ale czuje sie, ze dalej lepiej nie 'cisnac'. Tak jak przy podnoszeniu ciezkich przedmiotow/ciezarow - nie sztuka jest szarpnac sie i podniesc mimo szystko, konczac z przepuklina, sztuka jest podniesc i nie zrobic sobie kuku. Trzeba sie tego nauczyc... na bledach innych... Wszystko juz bylo. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-20 21:59:02 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
cztery wrote:
Ja zakladam, ze wyksztalcenie ma baaaaardzo wiele wspolnego z wiarygodnoscia gloszonych "pomyslow". Typowe dla ćwierćintów. Porozmawiaj sobie o budowie dróg rowerowych z ludźmi "wykształconymi kierunkowo". Żeby nie było daleko, polecam mgr inż Piotra Rościszewskiego obecnego na preclu i pisującego obficie, to zdaje się inżynier drogowiec. Ale nie wzywaj mnie potem na ratunek. W takim wypadku min. moje kolana przestaja bolec w ochranaiczach na kolana dlatego, ze lecza im sie mikrourazy ? Jeśli kolana bolą to znaczy że już coś im się stało wcześniej. Nie z powodu zimna, tylko np. w lecie. Ciepłe ochraniacze nie zapobiegają problemowi (niby jak?) tylko eliminują objawy. A to jest fundamentalna różnica. Nie wiem, czy przyczyną były mikrourazy, mozliwości jest wiele - np. choroby autoimmunologiczne (atretyzm). Byc moze. A moze dlatego, ze obkurczona torebka stawowa (z zimna) nie pozwala na dobre "smarowanie" ? A dlaczego by miała się skurczyć? I dlaczego by to miało mieć wpływ na smarowanie? I gdzie to jest w podręcznikach medycyny innej niż ludowa? To moje g. warte dywagacje. Slucham sie ortopedy, dzieki ktoremu jezdze bez bolu kolan rowniez w listopadzie, lutym i marcu; w miesiacach w ktorych nie jezdzilem z uwagi na bol kolan. Słuchasz się ale nie rozumiesz. Powtórzę: co innego jest leczenie objawów (ból jest objawem), a co innego zapobieganie przyczynom (to nie zimno spowodowało ból). marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-20 20:03:30 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-20, Marcin HyĹa wrote:
cztery wrote: A co z prostym mechanizmem spowolnienia regeneracji przy wyziÄbieniu? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-20 22:11:23 | |
Autor: Marcin HyĹa | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki wrote:
A co z prostym mechanizmem spowolnienia regeneracji przy wyziÄbieniu? Regeneracji _czego_ ? Mazi? Stawu? ToĹź to tĹuszcz jest i to niezuĹźywajÄ cy siÄ z godziny na godzinÄ jazdy rowerem na mrozie. Ja bardzo chÄtnie usĹyszÄ przekonywyjÄ cy wywĂłd, Ĺźe zimno szkodzi kolanom. PrzekonywujÄ cy, tzn. opisujÄ cy mechanizm, autorĂłw, literaturÄ, peer review, nazwÄ jednostki chorobowej (co to w ogĂłle jest ten mityczny "bĂłl kolan") itp. Jestem absolutnie gotĂłw odszczekaÄ wszystko, co od 1998 roku na preclu napisaĹem w sprawie zimna i kolan, ale od 11 lat nie udaĹo mi siÄ trafiÄ na lekarza, ktĂłry by potrafiĹ skojarzyÄ jakikolwiek mechanizm, ktĂłry by tu mĂłgĹ dziaĹaÄ. A znam paru lekarzy i nie sÄ to konowaĹy ktĂłre radzÄ "weĹş se chĹopie owiĹ te kolana" na odczepnego, bo wiedzÄ Ĺźe to nie zaszkodzi a nie majÄ o sprawie pojÄcia, ale ludzie ze specjalizacjÄ , ciekawi Ĺwiata i szperajÄ cy po publikacjach. A pĂłki co w NiezĹej JeĹşdzie wojewĂłdzki specjalista ds reumatologii wyĹmiaĹ mi przed kamerÄ te zabobony o zimnie co niszczy kolana. marcin ha -- Miasta dla rowerĂłw http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-11-07 23:04:11 | |
Autor: Janusz | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Dnia Tue, 20 Oct 2009 22:11:23 +0200, Marcin HyĹa napisaĹ(a):
Jan Srzednicki wrote: TĹuszcz w stawie kolanowym? Co on tam robi? Ja na swoich kolanach nie zauwaĹźyĹem kalamitki. Ja bardzo chÄtnie usĹyszÄ przekonywyjÄ cy wywĂłd, Ĺźe zimno szkodziDoĹÄ powszechna obecnie dolegliwoĹÄ ludzi oczytanych: bardziej wierzÄ w sĹowo pisane, niĹź w postrzeganie otaczajÄ cej rzeczywistoĹci. NB wywody we wszystkich obronionych pracach doktorskich speĹniajÄ wskazane przez Ciebie powyĹźej wymogi, i niewiele z tego wynika (poza utrzymaniem stanowiska naukowego na uczelni). Jestem absolutnie gotĂłw odszczekaÄ wszystko, co od 1998 roku na preclu Szczekanie bÄdzie jeszcze bardziej niezrozumiaĹe niĹź dotychczasowe twierdzenia. A znam paru lekarzy i nie sÄ to konowaĹy ktĂłre radzÄ "weĹş se chĹopie MoĹźe teĹź jeĹźdĹźÄ zimÄ na rowerze? A pĂłki co w NiezĹej JeĹşdzie wojewĂłdzki specjalista ds reumatologiiNo tak, twierdzÄ c miÄdzy innymi Ĺźe obawia siÄ o mikrourazy z powodu "nie rozgrzanych miÄĹni i stawĂłw". To pewnie tylko taka "figura retoryczna", bo kolana to moĹźna rozruszaÄ a nie rozgrzaÄ - nie majÄ za bardzo czym produkowaÄ ciepĹa (chyba, Ĺźe ktoĹ ma juĹź takie tarcie w kolanach, Ĺźe czÄĹÄ pracy zamiast w ruch idzie w ciepĹo). A nie czepiajÄ c siÄ sĹĂłwek, to kwintesencjÄ jest klamra zamykajÄ ca wypowiedĹş specjalisty ds reumatologii: choroby reumatyczne nie sÄ wywoĹywane chĹodnym klimatem. RĂłwnie dobrze moĹźna powiedzieÄ, Ĺźe zapalenie pĹuc nie jest wywoĹywane zimnem. I to teĹź bÄdzie rĂłwnie pokrÄtna prawda. Fakty: -chrzÄ stki powlekajÄ ce powierzchnie stawowe nie sÄ ukrwione, ich metabolizm jest znikomy, -ĹÄ kotki i wiÄzadĹa sĹabo ukrwione, -gĹĂłwnym ĹşrĂłdĹem ciepĹa dla kolan sÄ sÄ siadujÄ ce z nimi grupy miÄĹni, gĹĂłwnie uda. Po TYLNEJ powierzchni kolana przebiegajÄ duĹźe naczynia krwionoĹne, z ktĂłrych czÄĹÄ ciepĹa "podgrzewa" kolano od tyĹu. Z przodu - co Ĺatwo sprawdziÄ na sobie niezaleĹźnie od ĹşrĂłdeĹ pisanych - jama stawu jest oddzielona od Ĺwiata zewnÄtrznego tylko kostnÄ rzepkÄ , oraz kaletkÄ przedrzepkowÄ i skĂłrÄ (chyba Ĺźe tam ktoĹ ma nawisy tĹuszczowe, ale raczej nie dotyczy rowerzystĂłw). Tak wiÄc wychĹodzenie nieodpowiednio osĹoniÄtych kolan w czasie jazdy na rowerze - w zwiÄ zku z ich ekspozycjÄ , oraz budowÄ - jest oczywistoĹciÄ . PrzywoĹywane 36,6C to temperatura zdrowego czĹowieka w miejscu, gdzie przepĹywajÄ jedne z wiÄkszych naczyĹ krwionoĹnych, prowadzÄ c ogrzanÄ krew do koĹczyn gĂłrnych. Nie dotyczy obwodu ciaĹa - dowĂłd "dla kaĹźdego": zmierz temperaturÄ zaciskajÄ c termometr w swojej zgrabiaĹej, bladej rÄce. Pozostaje prĂłba wyjaĹnienia, dlaczego wychĹodzenie kolan powoduje (spostrzegane m.in. przez rowerzystĂłw) dolegliwoĹci. MoĹźe poczytasz o zimnych przeciwciaĹach? MoĹźe pogarsza siÄ i tak kiepskie ukrwienie stawu, pracujÄ cego pod duĹźymi obciÄ Ĺźeniami? Z powodu obkurczenia naczyĹ krwionoĹnych? Z powodu agregacji krwinek? MoĹźe ktĂłraĹ frakcja leukocytĂłw wkurzona lokalnym zimnem robi rozwaĹkÄ? MoĹźe zmienia siÄ pod wpĹywem zimna rozpuszczalnoĹÄ czegoĹ w czymĹ? Nie potrafiÄ powiedzieÄ jednoznacznie, czy samo wychĹodzenie moĹźe zapoczÄ tkowaÄ choroby/dolegliwoĹci stawĂłw kolanowych. Natomiast dla mnie jest oczywiste, Ĺźe takie wychĹodzenie moĹźe nasiliÄ juĹź istniejÄ ce problemy. Nie tyle moĹźe, co nasili - nie wiadomo kiedy i w jakim stopniu. Tak wiÄc naleĹźy osĹaniaÄ stawy, zaleĹźnie od warunkĂłw atmosferycznych, sposobu jazdy, wĹasnych preferencji. ZANIM pojawiÄ siÄ dolegliwoĹci, aby ich nie mieÄ, ale teĹź później, aby je zmniejszyÄ. Pozdrawiam P.S. To tylko moje subiektywne spostrzeĹźenia, oparte na 20-letnim caĹorocznym jeĹźdĹźeniu na rowerze oraz studiach medycznych. TeĹź subiektywnie za SKURWYSYĹSTWO uwaĹźam wciskanie mĹodym ludziom jeĹźdĹźÄ cym na rowerach, Ĺźe zimno nie zaszkodzi ich kolanom. Starsi swĂłj rozum i doĹwiadczenie majÄ , wiÄc mam nadziejÄ Ĺźe na takie plewy siÄ na zĹapiÄ . |
|
Data: 2009-10-21 09:46:46 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Marcin Hyła pisze:
Typowe dla ćwierćintów. Wiesz co Marcinie, oglądałem kiedyś Twój program i wydawało mi się wtedy, że jesteś swój chłop. Walczysz, żeby nam rowerzystom było lepiej na drogach i to Ci się bardzo chwali, tak trzymaj! Z drugiej strony jak czytam Twoje wypowiedzi na preclu, to gdybym nie wiedział kim jesteś, to bym pomyślał, że jesteś młodym chłopaczkiem (żeby nie użyć dosadniejszego określenia) leczącym swoje kompleksy podobnie jak nasza ukochana partia braci, którzy ukradli księżyc. Piszesz obraźliwe posty, nie potrafisz prowadzić kulturalnej dyskusji, wyśmiewasz zdanie innych, mimo że nie masz do tego podstaw. I dlaczego ? Dlatego, że ktoś ma inne zdanie niż Ty ? Nawiązując do tego wątku. Skoro gro osób mówi Ci, że ocieplanie kolan im pomaga i dzięki temu mogą jeździć zarówno w zimie, jak i potem w lecie, to czemu nie możesz tego zaakceptować ? Nawet jeśli (według Ciebie) byłby to efekt placebo (mimo iż nie jest, co udowodnił Wolff), to co w tym złego ? Czy ocieplanie kolan komuś zaszkodzi ? Na pewno nie. A czy ich wystawianie na zimy wiatr może ? Jak potwierdziło kilka osób - tak. Być może masz rację, że zimno nie powoduje bezpośrednio urazów. To jest dyskusja dla ortopedów. Oni pewnie też prowadziliby na ten temat zażartą dyskusję. Na pewno jednak powoduje nasilenie objawów (czyt. bólu) co dyskwalifikuje uprawianie treningów. Zatem co w tym złego, żeby ostrzec inne osoby przed tym, że jazda na jesieni / w zimie bez dobrej ochrony może doprowadzić do problemów zdrowotnych ? Zauważ, że użyłem słowa "może", nie "musi". Jak już pisałem wielokrotnie, każdy postąpi jak uzna za stosowne. I to chyba jest dobra puenta tego wątku. Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej spokoju w wypowiedziach. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 10:12:46 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Cezex"
Nawiązując do tego wątku. Skoro gro osób mówi Ci, że ocieplanie kolan im pomaga i dzięki temu mogą jeździć zarówno w zimie, jak i potem w lecie, to czemu nie możesz tego zaakceptować ? Nawet jeśli (według Ciebie) byłby to efekt placebo (mimo iż nie jest, co udowodnił Wolff), to co w tym złego ? Czy ocieplanie kolan komuś zaszkodzi ? Na pewno nie. A czy ich wystawianie na zimy wiatr może ? Jak potwierdziło kilka osób - tak. Inaczej - 90% kierowców ciężarówek, którzy spowodowali wypadki jadło uprzednio posiłek złożony m.in. z ziemniaków. Czy właściwym wnioskiem z tego jest, że jedzenie ziemniaków powoduje wypadki drogowe? Być może masz rację, że zimno nie powoduje bezpośrednio urazów. To jest dyskusja dla ortopedów. Oni pewnie też prowadziliby na ten temat zażartą dyskusję. Na pewno jednak powoduje nasilenie objawów (czyt. bólu) co dyskwalifikuje uprawianie treningów. Ale to jest zupełnie co innego. "Zimno może powodować nasilenie objawów" to dalece nie to samo, co "zimno powoduje dolegliwości kolan". Zatem co w tym złego, żeby ostrzec inne osoby przed tym, że jazda na jesieni / w zimie bez dobrej ochrony może doprowadzić do problemów zdrowotnych ? Zauważ, że użyłem słowa "może", nie "musi". W ten sposób można uzasadnić dowolną bzdurę. Np. "jazda bez kasku może spowodować bezpłodność; zauważ, że użyłem słowa >>może<<, nie >>musi<<". -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-21 02:35:32 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 10:12, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Inaczej - 90% kierowców ciężarówek, którzy spowodowali wypadki jadło Jak zwykle zajmujesz się wyszukiwaniem dziury w całym, czepiasz się do pierdółek mających niespecjalny związek z dyskusją, bawisz się w pouczanie na temat pisowni. A może tak dla odmiany jakiś komentarz do meritum? Żaden z nas nie jest lekarzem, więc wrzuciłem opinię dobrego lekarza sportowego zawodowo zajmującego się leczeniem kontuzji kolarskich, człowieka który zajmował się już setkami kolarzy. I ten lekarz w sposób jednoznaczny zaleca ogrzewanie kolan. Więc zamiast dawać wyraz swojej elokwencji na temat znaków interpunkcyjnych - parę słów komentarza w tą stronę? Wymyślił to sobie? Myli się? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl >Być może masz rację, że zimno nie powoduje bezpośrednio urazów. To jest |
|
Data: 2009-10-21 11:46:59 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Inaczej - 90% kierowców ciężarówek, którzy spowodowali wypadki jadłoJak zwykle zajmujesz się wyszukiwaniem dziury w całym, czepiasz się do Nie wiem, Ciebie nie czytam, więc nie zauważyłem. Poza tym, _opinie_ jednego lekarza są, z całym szacunkiem dla jego dorobku, mało warte. W matematyce możesz sobie twierdzenie formalnie udowodnić. W fizyce możesz zaprojektować powtarzalne doświadczenie. W medycynie masz co najwyżej statystykę i zabobony (jak przytaczana tu już bodajże homeopatia, którą często zalecają wykształceni niby lekarze). PS: Cytaty się przycina. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-10-21 03:23:18 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 11:46, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Nie wiem, Ciebie nie czytam, więc nie zauważyłem. To znajdź inne opinie, a nie czepiasz się do znaków interpunkcyjnych czy przycinania cytatów. Bo ja przynajmniej daję poważne, rzeczowe argumenty, Ty kolejny raz leczysz swoje kompleksy dogadując innym nie na temat PS: Cytaty się przycina. Doprawdy Mistrzu? Specjalnie zostawiłem ten cytat pod całą wypowiedzią, żeby zobaczyć czy zareagujesz. Nie pomyliłem się - Mariusz Kruk takiej okazji nigdy sobie nie odpuści :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 12:45:50 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Nie wiem, Ciebie nie czytam, więc nie zauważyłem.To znajdź inne opinie, a nie czepiasz się do znaków interpunkcyjnych Nie, misiek. Bzdurności argumentacji nie wykazuje się podając inną argumentację, tylko wykazując bzdurność w istniejącej. Polecam jakiś kurs logiki. Kwestii technicznych/estetycznych czepiam się przy okazji. Bo ja przynajmniej daję poważne, rzeczowe Tak, tak. "Jedna pani drugiej pani". Poważnym rzeczowym argumentem nie do zbicia byłyby doświadczenia ceteris paribus. Ale te są, niestety, praktycznie nieosiągalne w medycynie. Pozostaje sensowna statystyka. Sensowna, podkreślam, a nie "jest korelacja, zatem jest implikacja". Ty kolejny raz leczysz swoje kompleksy dogadując innym nie O, poza ortopedią, widzę, wyspecjalizowałeś się także w chałupniczej psychoanalizie? [ciach gówniarskie zaczepki] -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-10-21 04:15:29 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 12:45, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Nie, misiek. Bzdurności argumentacji nie wykazuje się podając inną A gdzie wykazałeś/próbowałeś wykazać bzdurność argumentacji Pruitta - bo chyba przespałem? Kwestii technicznych/estetycznych czepiam się przy okazji. Komu te kity wciskasz? Czepiasz się zawsze i wszędzie, nie przy okazji, każdy kto miał z Tobą przyjemność gadania o tym wie, to niemal sedno Twoich wypowiedzi Tak, tak. "Jedna pani drugiej pani" W kwestii o której rozmawiamy nie mamy poważniejszych argumentów niż zdanie fachowca zajmującego się kontuzjami kolarskimi od lat, więc nie jest to żadne "jedna pani drugiej pani" Pozostaje sensowna statystyka. Głupiego strugasz? Doskonale wiesz, że nie ma żadnej statystyki w tej mierze. Można jedynie wierzyć/nie wierzyć w prywatną statystykę doświadczonego lekarza takiego jak Pruitt, który w swoim życiu zawodowym miał do czynienia z setkami urazów >Ty kolejny raz leczysz swoje kompleksy dogadując innym nie O, poza ortopedią, widzę, wyspecjalizowałeś się także w chałupniczej W tak banalnym przypadku wystarczy chałupnicza, połowa Twoich postów to jedna kalka - "polecam kurs logiki", "wiesz że cytaty się przycina", "wiesz, że na końcu zdania nie stawia się trzech znaków zapytania" - to w dużym skrócie spora część Twojej działalności na preclu. Dyskutowanie o dyskutowaniu niemal zawsze przesłania Ci właściwy temat [ciach gówniarskie zaczepki] Może i gówniarskie, ale wykazałem co chciałem wykazać - beznadziejną przewidywalność Twoich tekstów -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 13:21:53 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Nie, misiek. Bzdurności argumentacji nie wykazuje się podając innąA gdzie wykazałeś/próbowałeś wykazać bzdurność argumentacji Pruitta - Tej nie próbowałem, bo - jak już pisałem - Ciebie nie czytam. Natomiast, jak już także pisałem wcześniej - jedna jaskółka wiosny nie czyni. Nie interesują mnie dywagacje jednego lekarza. Tak, tak. "Jedna pani drugiej pani"W kwestii o której rozmawiamy nie mamy poważniejszych argumentów niż To jest "jedna pani drugiej pani". To nie są sensowne badania. Pozostaje sensowna statystyka.Głupiego strugasz? Nie muszę. Sam się podkładasz. Doskonale wiesz, że nie ma żadnej statystyki w tej Aj rest maj kejs. >Ty kolejny raz leczysz swoje kompleksy dogadując innym nieW tak banalnym przypadku wystarczy chałupnicza, połowa Twoich postów Niestety, większość moich oponentów nie zna podstawowych jej prawideł. Ciężko w takim momencie dyskutować bez odesłania do podstaw. "wiesz że cytaty się Rzuciłem jedną uwagę, a Ty ją rozdmuchujesz usiłując przenieść dyskusję z braku Twojej argumentacji na moją osobę. Symptomatyczne. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-21 04:51:16 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 13:21, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Tej nie próbowałem, bo - jak już pisałem - Ciebie nie czytam. Coś jednak czytasz jak widzę. To spróbuj Mistrzu Natomiast, jak już także pisałem wcześniej - jedna jaskółka wiosny nie To samo mówiło mi kilku lekarzy u których byłem. Ale wygodniej jest zamykać oczy na takie fakty domagając się nieistniejących statystyk.. Tym się różnimy - ja jestem praktykiem twardo stąpającym po ziemi, Ty wiecznym teoretykiem oderwanym od rzeczywistości. To jest "jedna pani drugiej pani". To nie są sensowne badania. Sam się przyznałeś, że nie przeczytałeś tego co o nim napisałem, tego jak on uzasadniał swoje zdanie nt. ogrzewania kolan, czy przytoczył jakieś liczby - ale wiesz, że to nie są sensowne badania. Jak tam z logiką u Ciebie? Polecić jakiś kurs? Niestety, większość moich oponentów nie zna podstawowych jej prawideł. Mam więc dla Ciebie dobrą radę. Napisz i wstaw sobie do linka zasady dyskusji, interpunkcji i wszystkiego co tam Cię do białości rozgrzewa i odnośnik nazwij "Przeczytać przed dyskusją z Mariuszem Krukiem". Oszczędzisz sobie pracy, inni użytkownicy będą od razu znali zasady - i wszyscy będą szczęśliwsi Rzuciłem jedną uwagę, a Ty ją rozdmuchujesz usiłując przenieść dyskusję Powiedział człowiek, który nie przeczytał argumentacji cytowanego przeze mnie lekarza medycyny zawodowo zajmującego się od lat kontuzjami kolarskimi :) Ale wygodniej się o cytacik czepić, nieprawdaż? Jesteś dorosłym człowiekiem, nie potrafisz się wznieść nad uwagi o interpunkcji czy cytaty? Palpitacji dostajesz jak przerwę przed znakiem interpunkcyjnym zobaczysz? Taką uwagę można zwrócić jak ktoś nagminnie czy celowo robi błędy, ale w innym przypadku jest to odbierane jako zwykła przemądrzałość - czas, żebyś to zrozumiał. Czepiając się o takie rzeczy więcej mówisz o sobie niż o tych którym zwracasz tą uwagę. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 14:51:28 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Tej nie próbowałem, bo - jak już pisałem - Ciebie nie czytam.Coś jednak czytasz jak widzę. To spróbuj Mistrzu Załapałeś się na punktację za odpowiedź. Reszty nie czytam. Natomiast, jak już także pisałem wcześniej - jedna jaskółka wiosny nieTo samo mówiło mi kilku lekarzy u których byłem. Ale wygodniej jest Jakie znowu fakty? Odróżniasz fakty od zaklinania rzeczywistości? Tym się różnimy - ja jestem praktykiem twardo stąpającym po ziemi, "Moja babcia posmarowała sobie plecy farbą olejną i przeszło jej przeziębienie. => Farba olejna pomaga na przeziębienie". Wiesz, już dość dawno nauka odeszła od tego typu rozumowania. To jest "jedna pani drugiej pani". To nie są sensowne badania.Sam się przyznałeś, że nie przeczytałeś tego co o nim napisałem, Napisałem to, co teraz o nim napisałeś. tego Że zacytuję - "nie mamy poważniejszych argumentów niż zdanie fachowca zajmującego się kontuzjami kolarskimi od lat," albo "Można jedynie wierzyć/nie wierzyć w prywatną statystykę doświadczonego lekarza". Sorry, "prywatna statystyka" to cokolwiek wątłe podstawy. Rzuciłem jedną uwagę, a Ty ją rozdmuchujesz usiłując przenieść dyskusjęPowiedział człowiek, który nie przeczytał argumentacji cytowanego Nie dyskutuję z cytowanym przez Ciebie lekarzem, tylko z Tobą. Jeśli wstawiałeś wcześniej cytaty, to nie widziałem, bo normalnie Cię nie czytam. Ale wygodniej się o cytacik czepić, nieprawdaż? Uważasz, że pisanie przed każdym pytajnikiem spacji nie jest nagminne? To masz jakąś ciekawą definicję nagminności. Czepiając się o takie rzeczy więcej mówisz o sobie niż o tych którym A tak na marginesie - napraw sobie sygnaturkę. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-21 06:18:32 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 14:51, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Jakie znowu fakty? Odróżniasz fakty od zaklinania rzeczywistości? Zaklinaniem rzeczywistości nazywasz opinie w sumie 5 lekarzy? Dr Pruitta i wszystkich ortopedów u których byłem i którym zadałem to pytanie? Ciekawe... Napisałem to, co teraz o nim napisałeś. Ale to nie przeszkadza Ci się mądrzyć na ten temat i autorytatywnie go oceniać, mimo że nie zadałeś sobie trudu zajrzenia do tego co wrzuciłem. Chcesz żeby Cię poważnie traktować - i jednocześnie dyskutujesz nie sprawdziwszy uprzednio wrzuconego tekstu źródłowego? Sorki bąbelku (widzę że lubisz takie określenia) - ale to jest dyskwalifikacja w dyskusji, albo czytasz źródło, albo milczysz w sprawie, omawianie tego "co jeden pan powiedział drugiemu panu o trzecim panu doktorze" - to się nazywa plotkarstwo A tak na marginesie - napraw sobie sygnaturkę. Ciekawa uwaga. Muszę powiedzieć, że tego typu wypowiedzi się po Tobie nie spodziewałem... I koniec tego teoretycznego pierdzenia w stołek. Pyta Cię człowiek czy ma zabezpieczać kolana w zimie. Co mu odpowiesz? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 15:28:26 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Napisałem to, co teraz o nim napisałeś. Oops. Miało być "Przeczytałem...", a nie "Napisałem", rzecz jasna. Ale to nie przeszkadza Ci się mądrzyć na ten temat i autorytatywnie go Ale, widzisz, najzabawniejsze jest to, że ja tylko komentuję Twoją argumentację. A Ty się bardziej i bardziej pieklisz. Sorki bąbelku (widzę że lubisz takie określenia) - ale to jest To na Tobie spoczywa ciężar szukania argumentów, nie na mnie. albo milczysz w Dokładnie. Dopóki nie przytoczysz konkretnych argumentów, a tylko "bo pan doktor napisał, że jest niefajnie", to ma to merytoryczną wartość na poziomie plotkarstwa. Cieszę się, że sam do tego doszedłeś. I koniec tego teoretycznego pierdzenia w stołek. Cieszę się, że wreszcie zamilkniesz. Pyta Cię człowiek czy Zależy za ile. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-10-21 06:44:37 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 15:28, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
A Ty się bardziej i bardziej pieklisz. Problem ze zrozumieniem? Ja sobie z Ciebie drwię, za długo Cię znam by traktować poważnie to co mówisz, wiem że dyskusje z Tobą do niczego nie prowadzą. >Pyta Cię człowiek czy Zależy za ile. Czego można od teoretyka oczekiwać? Po co w ogóle się w tej dyskusji udzielasz? Wszystkie Twoje wypowiedzi - to jest przelewanie z pustego w próżne, dyskutowanie o dyskutowaniu, głaskanie swojego ego okrągłymi słówkami i zwrotami, nic nie wnoszącymi do sprawy. Zapytany konkretnie jesteś jak dziecko we mgle, nic poza cienkim szyderstwem z siebie nie wydusisz. Jeździsz jeszcze coś na rowerze? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 15:51:06 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
A Ty się bardziej i bardziej pieklisz.Problem ze zrozumieniem? Ja sobie z Ciebie drwię, za długo Cię znam by Tak, tak. "Ja tylko podpuszczam". Oczywiście. >Pyta Cię człowiek czyCzego można od teoretyka oczekiwać? Po co w ogóle się w tej dyskusji Oczywiście. Bo przecież wykazanie bzdurności w braku logiki i opieraniu się na zabobonach to przecież głaskanie swojego ego. Mam rozumieć, że na złamaną rękę polecasz akupunkturę i chleb z pajęczyną, tak? Zapytany konkretnie "Zależy za ile" to według Ciebie szyderstwo? Może wróć do naszego matriksa, bo w tym twoim jakieś dziwne definicje są. Jeździsz jeszcze coś na rowerze? Zdarza się. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-21 08:11:57 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 15:51, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Tak, tak. "Ja tylko podpuszczam". Oczywiście. Tak tak. "Wykazałem bzdurność w braku logiki". Oczywiście. (mam dobre serce, więc zostawiłem Ci pole do popisu - nie stawiając po pierwszym "tak" przecinka) Mam rozumieć, że na Nie, to Ci pomoże jak będziesz miał już pełne spodnie po nagłym napadzie sraczki, na złamaną rękę najlepiej nadaje się poxipol "Zależy za ile" to według Ciebie szyderstwo? Może wróć do naszego I to mówi Mariusz Kruk :)) Kolego Mariuszu jak widzę lubicie "Matrixa" - więc niniejszym ja Ciebie chrzczę w imię logiki nadając pseudonim "Cypher". Jego też troszkę znużyła za długa wizyta w realnym świecie... Jeździsz jeszcze coś na rowerze?Zdarza się. Jak często już nie pytam, to widać, słychać i czuć... Dobra koniec tego dobrego, na dzisiaj limit dobrych uczynków wykonałem, nieprędko tu znajdziesz kogoś komu by się chciało te Twoje "konkrety" czytać, drugiego takiego takiego miłośnika "mowy-trawy" to ze świecą szukać. Wrzuć jeszcze jakieś ostatnie słowo - "zażyję" wieczorem na bezsenność -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 13:32:45 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 21 Paź, 11:46, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote: Ale jak mowia - jedna jaskolka wiosny nie czyni... To, ze jest jedna opinia nie sprawia od razu, ze jest wlasciwa.
LOL - jakbys napisal: "specjalnie zrobilem temu irytujacemu sasiadowi kupke na wycieraczce, zeby zobaczyc jak zareaguje, a to, ze innym przeszkadza - kogo to obchodzi"? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 05:24:27 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 13:32, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Ale jak mowia - jedna jaskolka wiosny nie czyni... To, ze jest jedna Ale jest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek. Czytam mnóstwo opinii wielu ludzi, w tym znanych zawodników, którym ten fachowiec pomógł, czytam jego książkę - i widzę, że facet zna kolarstwo jak własną kieszeń. Jest dla mnie autorytetem w tej dziedzinie - i to starcza bym uwierzył w jego opinie. 100% pewnych danych nie mamy i mieć nie będziemy, decyzję trzeba podjąć na podstawie tego co mamy. I ludzie czytający tą dyskusję mają naprzeciw siebie zdanie dr Pruitta, lekarza który opiekował się Lance'em Armstrongiem oraz Mariusza Kruka, wiecznego teoretyka, który na rowerze jeździ co kot napłakał i twierdzi, że tak naprawdę nic nie wiadomo, bo nie ma statystyki, bo logika nie taka. Ale ludzie chcący jeździć zimą muszą się na coś zdecydować - albo te kolana ogrzewają, albo nie. Ich rozsądkowi powierzam decyzję i nieskromnie powiem, że wierzę że zdecydowana większość uzna, że warto jednak posłuchać Pruitta, Kruka zostawiając jego rozważaniom czy szklanka jest w połowie pusta, czy też w połowie pełna :)) LOL - jakbys napisal: "specjalnie zrobilem temu irytujacemu sasiadowi Można też to ująć w inny sposób. Zobaczyłem jak sąsiad pusząc się robi uwagi wielu moim znajomym, więc postanowiłem spuścić z niego trochę powietrza, zmuszając do sprzątnięcia tej kupki. Jedni "inni" sądzą, że kupka była aż tak śmierdząca, dla drugich istotniejsze jest ile powietrza z sąsiada zeszło. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 13:51:36 | |
Autor: skuter | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
idzicie może juz choopaki porowerować:)
|
|
Data: 2009-10-21 13:56:57 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
skuter pisze:
idzicie może juz choopaki porowerować:) Przecież rowerują :> -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-21 11:53:28 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Mariusz Kruk pisze:
W medycynie masz co najwyżej statystykę Współczesna statystyka za 20 lat może być OKDR. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-21 12:41:20 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 21 Paź, 10:12, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote: Ale tak po prawdzie - kto ma wlasciwie na preclu problem z zimnymi kolanami a kto nie na petzlu? Niech statystyki przemowia - na razie zdaje sie, ze na zimnych kolan boja sie dwie osoby - Ty i Cezex, nieprawdaz? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 05:32:40 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 12:41, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Ale tak po prawdzie - kto ma wlasciwie na preclu problem z zimnymi Problemy z matematyką? Wojciech Paszkowski, PeJot, cztery, M@tej, stefandora, Michał"Miok Rzeźnik i z tego co zrozumiałem Jan Srzednicki -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 12:35:05 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, MichaĹ Wolff wrote:
On 21 PaĹş, 12:41, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Nie, nie, ja tylko dmucham na zimne. Spore problemy po wyziÄbieniu kolan w Tatrach miaĹa matka w czasie studiĂłw, jakieĹ stany zapalne z gorÄ czkÄ i w ogĂłle. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 05:47:37 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 14:35, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Nie, nie, ja tylko dmucham na zimne. Spore problemy po wyziębieniu kolan Po czynach ich poznacie. Czyli jednak uznajesz, że prawdopodobieństwo urazu jest wystarczająco duże by kolana ogrzewać -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 21:04:08 | |
Autor: maksWYTNIJTO | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 12:41, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:nieprawdaz?
...i ja...leszczyki nich sie nie boją zimnych kolan...i nich każda ze stron pozostanie przy swoim...ten problem pokazuje kto napawdę jeździ a kto tylko ściemnia. Ignac -- |
|
Data: 2009-10-23 00:22:38 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
maksWYTNIJTO@lama.net.pl wrote:
On 21 Paź, 12:41, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:nieprawdaz? Uolaboga - yasnowitz! :-O -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-22 21:45:21 | |
Autor: stefandora | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 21 Paź, 12:41, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Muszę zaprotestować - nie mam problemu z chłodnymi kolanami. Wręcz przeciwnie :) Zaczynam się tylko martwić, czy nie za lekko się ubieram na jazdę jesienno/zimową i czy to nie odbije się na zdrowiu później ;) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-22 13:37:59 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 21:45, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:
Muszę zaprotestować - nie mam problemu z chłodnymi kolanami. Wręcz Ja nie tyle wymieniałem tych co mają z tym problem, ale tych co jednak kolana zabezpieczają, a z Twojej wcześniejszej wypowiedzi to wywnioskowałem "Od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na to, by za lat parę nie dokuczały mi stawy, to się notorycznie przegrzewam" Chyba, że coś źle zrozumiałem -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 22:39:59 | |
Autor: stefandora | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 22 Paź, 21:45, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote: A, to potwierdzam. Zrozumiałam, że zaliczasz mnie do tych, co mają problemy z kolanami :) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-23 00:24:06 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
stefandora wrote:
Michał Wolff wrote::-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 14:05:45 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Coaster pisze:
kolanami a kto nie na petzlu? Niech statystyki przemowia - na razie zdaje sie, ze na zimnych kolan boja sie dwie osoby - Ty i Cezex, nieprawdaz? Masz rację, "boimy się". Nasze kolana też się tego boją i dlatego nie chcą jeździć na rowerze jak jest zimno, a jedyny sposób w jaki to mogą okazać to sprawić jego właścicielowi ból. Ratunku... -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 14:14:06 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Coaster pisze: Temper, temper - wiecej takich 'rzeczowych' argumentow i statystyk... -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 10:34:21 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Mariusz Kruk pisze:
Inaczej - 90% kierowców ciężarówek, którzy spowodowali wypadki jadło Super porównanie, wręcz idealnie pasuje do tej dyskusji. Zamień ziemniaki na wódkę i jaką otrzymasz wtedy odpowiedź ? Jak widzisz, Twój argument jest nietrafiony. W ten sposób można uzasadnić dowolną bzdurę. Np. "jazda bez kasku może Na to nawet mi się nie chce odpowiadać, tego typu kontrargumenty są nie tyle bez sensu, co po prostu głupie. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-21 10:43:11 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Cezex"
Inaczej - 90% kierowców ciężarówek, którzy spowodowali wypadki jadłoSuper porównanie, wręcz idealnie pasuje do tej dyskusji. Zamień ziemniaki na wódkę i jaką otrzymasz wtedy odpowiedź ? Jak widzisz, Twój argument jest nietrafiony. Ale słyszałeś kiedyś o czymś takim, jak "logika"? PS: Przed większością znaków interpunkcyjnych (w tym także przed pytajnikiem) nie zostawia się odstępu. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-10-21 11:59:15 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Z drugiej strony jak czytam Twoje wypowiedzi na preclu, to gdybym nie wiedział kim jesteś, to bym pomyślał, że jesteś młodym chłopaczkiem (żeby nie użyć dosadniejszego określenia) leczącym swoje kompleksy podobnie jak nasza ukochana partia braci, którzy ukradli księżyc. Piszesz obraźliwe posty, Co ja na to poradzę, że dyskutować często muszę z debilami? I spróbuj tylko stwierdzić, że "napisałem, że X to debil". Wrażenie to jedno, a to, co napisałem _naprawde_ to drugie. > nie potrafisz prowadzić kulturalnej dyskusji, wyśmiewasz zdanie innych, mimo że nie masz do tego podstaw. Potrafisz odpowiedzieć na kilka PODSTAWOWYCH dla tej dyskusji pytań? - jak się nazywa fachowo w medycynie jednostka chorobowa określana w dyskusji na preclu "ból kolan", "rozwalenie kolan", "uszkodzenie kolan"? - jaka jest jej etiologia? - jaki jest zbadany i udowodniony w literaturze medycznej związek między wychłodzeniem kolan a tą jednostką chorobową? Tak jak napisałem wczoraj wieczorem, ja ODSZCZEKAM wszystko, co dotąd napisałem na temat zimnych kolan na preclu, jeśli uzyskam przekonywujące odpowiedzi na takie pytania jak powyżej. Na tym właśnie polega DYSKUSJA: ktoś umie zadawać pytania, a ktoś inny umie udzielać weryfikowalnych odpowiedzi. Wydawać by się mogło, że dla przeciętnie inteligentnego człowieka to jest oczywiste. Teraz mam wrażenie, że to jest wiedza tajemna, dostępna tylko dla ludzi z IQ powyżej 150. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-21 03:17:47 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 11:59, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote: Co ja na to poradzę, że dyskutować często muszę z debilami? Pełna kultura... Jakoś poza Tobą nikt takich epitetów nie rzuca. Potrafisz odpowiedzieć na kilka PODSTAWOWYCH dla tej dyskusji pytań? Nie mądrzyj się już. Nikt z nas nie jest lekarzem i nie siedzi tak głęboko w medycynie, więc musimy bazować na zdaniu lekarzy, nic bardziej przekonywującego nie znajdziemy, problematyka kontuzji kolarskich jest bardzo kiepsko opisana w dostępnej dla zwykłego człowieka literaturze, jedyną profesjonalną książką na ten temat jaką znalazłem jest właśnie cytowana przeze mnie książka Pruitta. Przytoczyłem zdanie fachowca medycyny sportowej, zajmującego się najlepszymi kolarzami świata, przytoczyłem zdanie kilku ortopedów u których byłem osobiście - dla Ciebie to żaden dowód, więc nie mamy o czym rozmawiać. Czego bym nie przytoczył - Ciebie i tak nie przekona, taka już cecha besserwiesera Teraz mam wrażenie, że to jest wiedza tajemna, dostępna tylko dla ludziz IQ powyżej 150. Ja bym to ujął inaczej. Dla Marcina Hyły... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 13:19:20 | |
Autor: Coaster | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff wrote:
On 21 Paź, 11:59, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu> Ty, robisz to w bardziej zawoalowanej formie ale jak najbardziej to robisz :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-10-21 12:06:47 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex wrote:
Z drugiej strony jak czytam Twoje wypowiedzi na preclu, to gdybym nie wiedział kim jesteś, to bym pomyślał, że jesteś młodym chłopaczkiem (żeby nie użyć dosadniejszego określenia) leczącym swoje kompleksy podobnie jak nasza ukochana partia braci, którzy ukradli księżyc. Piszesz obraźliwe posty, Co ja na to poradzę, że dyskutować często muszę z ludźmi na poziomie rozwoju debili? I spróbuj tylko stwierdzić, że "napisałem, że X to debil". Wrażenie to jedno, a to, co napisałem _naprawde_ to drugie. nie potrafisz prowadzić kulturalnej dyskusji, Potrafisz odpowiedzieć na kilka PODSTAWOWYCH dla tej dyskusji pytań? - jak się nazywa fachowo w medycynie jednostka chorobowa określana w dyskusji na preclu "ból kolan", "rozwalenie kolan", "uszkodzenie kolan"? - jaka jest jej etiologia? - jaki jest zbadany i udowodniony w literaturze medycznej związek między wychłodzeniem kolan a tą jednostką chorobową? Tak jak napisałem wczoraj wieczorem, ja ODSZCZEKAM wszystko, co dotąd napisałem na temat zimnych kolan na preclu, jeśli uzyskam przekonywujące odpowiedzi na takie pytania jak powyżej. Na tym właśnie polega DYSKUSJA: ktoś umie zadawać pytania, a ktoś inny umie udzielać weryfikowalnych odpowiedzi. Wydawać by się mogło, że dla przeciętnie inteligentnego człowieka to jest oczywiste. Teraz mam wrażenie, że to jest wiedza tajemna, dostępna tylko dla ludzi z IQ powyżej 150. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-10-21 21:21:15 | |
Autor: Akarm | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Cezex napisał:
Na pewno jednak powoduje nasilenie objawów (czyt. bólu) O kurczaczki! O tym pewniku nic nie wiedzą w przychodniach rehabilitacyjnych. :( Przez to stan zapalny po zmiażdżeniu kości leczyli mi, między innymi, zimnem. Nawet ćwiczenia wykonuję z okładem lodowatego żelu na kolanach. I (co może się w głowie nie mieścić) głupia sprawa: naprawdę mi pomaga, zdecydowanie mniej boli. Przez niewiedzę personelu medycznego poprawia mi sie stan zdrowia! A skoro Ty "wiesz lepiej", powinieneś chyba głośniej i bardziej stanowczo zaprotestować przeciwko takiemu idiotycznemu kształceniu lekarzy. ;) -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2009-10-21 12:43:36 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 21:21, "Akarm" <akarmUSUN...@wp.pl> wrote:
Cezex napisał:Jednym pomoże chłód, a innym ciepło:) Jak byłem w sanatorium na kolana, moje leczyli okładami z borowiny i ciepłymi kąpielami ze strumieniem skierowanym na kolana właśnie, a kumpla który miał też problem z kolanem (coś poszło i tytanową śrubkę dostał) posłali na kriokomorę i "tortury" rozciągające. |
|
Data: 2009-10-21 12:43:46 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 21:21, "Akarm" <akarmUSUN...@wp.pl> wrote:
O kurczaczki! O tym pewniku nic nie wiedzą w przychodniach Mylisz różne rzeczy. Na niektóre objawy jak najbardziej zimno pomaga, Pruitt okłady z lodu zaleca na wiele typów kontuzji (nawet na tej stronie co ją wrzucałem). Ale co innego leczenie urazu (często jest jakiś wylew), gdzie zimno pomaga, co innego ochrona ścięgien (szczególnie nierozgrzanych) osłoniętych zaledwie cieniutką warstwą skóry - przed powstaniem urazu. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 19:45:55 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, MichaĹ Wolff wrote:
On 21 PaĹş, 21:21, "Akarm" <akarmUSUN...@wp.pl> wrote: W tym grzaniu kolan chodzi mu bardziej o ĹciÄgna a nie sam staw? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-21 12:51:57 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 21 Paź, 21:45, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: W tym grzaniu kolan chodzi mu bardziej o ścięgna a nie sam staw? Kolejny co dyskutuje, a nawet nie zadał sobie trudu przeczytania? Ech, ludzie... Tak chodzi mu o ścięgna, których urazy są powszechniejsze niż samego stawu. W rejonie kolan jest masa przyczepów ścięgień, więzadeł itd. Z urazów samego stawu najpowszechniejszym jest ścieranie chrząstki, tutaj akurat ciepło nie pomoże, zmienić trzeba przede wszystkim ustawienie siodła. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-21 19:59:06 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-21, MichaĹ Wolff wrote:
On 21 PaĹş, 21:45, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> ZadaĹ, ale z tego fragmenciku, ktĂłry sfotografowaĹeĹ, to naprawdÄ niewiele moĹźna siÄ dowiedzieÄ. Tak chodzi mu o ĹciÄgna, ktĂłrych urazy sÄ powszechniejsze niĹź samego OK. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-22 10:23:18 | |
Autor: Cezex | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Akarm pisze:
O kurczaczki! O tym pewniku nic nie wiedzą w przychodniach rehabilitacyjnych. :( No a skąd niby mają wiedzieć ? Że niby w książkach o tym piszą ? Jak próbują nas przekonać preclowi-pseudo-lekarze nic o tym nie ma. A poza tym, jeżdżą na rowerach ? Pewnie nie. Mają problemy z kolanami ? Pewnie nie. To po co ta rozmowa. Przez to stan zapalny po zmiażdżeniu kości leczyli mi, między innymi, zimnem. Nawet ćwiczenia wykonuję z okładem lodowatego żelu na kolanach. No i super, cieszę się, że Ci pomogło. Wątpię natomiast aby sposób leczenia Twojego stanu zapalnego kości miał jakiekolwiek znaczenie przy moich ścięgnach. Poza tym u mnie jazda z odsłoniętymi kolanami w zimnie prowadzi do nasilenia bólu, więc mało mnie obchodzi to co wiedzą lub nie wiedzą w przychodniach rehabilitacyjnych. Nie przekona mnie też żaden lekarz występujący w telewizji, twierdzący że "zimno nie szkodzi na kolana". Ważne dla mnie jest to, że po ich osłonięciu ból ustępuje i mogę bez problemu pedałować. Jeżdżę na tyle dużo i intensywnie (treningi do maratonów) oraz na tyle często (m.in. codziennie do pracy), że wiem jaki wpływ na moje kolana ma ustawienie siodełka (góra/dół i przód/tył), ustawienie bloków w spd (lewo/prawo, kąt) jak i ustawienie luzu w spd. Wiem też jaki wpływ na nie ma temperatura zewnętrzna, wcześniejsza rozgrzewka przed treningiem lub jej brak. Mam zatem dosyć dyskusji z niedzielnymi rowerzystami wymądrzającymi się na ten temat mimo iż żaden z nich nie miał i nie ma tego problemu co ja. A skoro Ty "wiesz lepiej", powinieneś chyba głośniej i bardziej stanowczo zaprotestować przeciwko takiemu idiotycznemu kształceniu lekarzy. ;) Zapytam z ciekawości, masz może dziecko ? Pewnie nie. Ale jak już je będziesz miał to zobaczysz, że każdy lekarz ma własną opinię na dany temat i to czasami zupełnie odmienną do jego kolegi po fachu. Moje zaufanie do tego zawodu (mimo iż rodziców mam lekarzy) ostatnio mocno spadło. Opowiem Ci jeszcze historyjkę mojej koleżanki i "fachowości" lekarzy z którymi się spotkała. Kiedyś jeżdżąc na nartach uszkodziła sobie po raz kolejny kolano. Poszła do lekarza w przychodni, który powiedział jej, że nigdy nie będzie mogła już uprawiać sportów typu narty, rower, a nawet pewnie i biegać. Nie muszę mówić, że dla osoby wysportowanej jest to poważny cios i po usłyszeniu takiego werdyktu szuka się opinii drugiego lekarza. Poszła zatem do drugiego i co usłyszała ? Otóż uszkodzenie kolana nie jest takie straszne, operacja-dwie, ze dwa lata rehabilitacji i powinno wrócić do częściowej sprawności, ale na nartach nigdy jeździć już nie będzie. Ostatnią deską ratunku był więc lekarz medycyny sportowej w klinice dla olimpijczyków. I nagle stał się cud. Okazało się, że wystarczyła drobna operacja, pół roku rehabilitacji i następnej zimy wróciła na stok. Niemożliwe dla pierwszego lekarza, ale całkiem oczywiste dla specjalisty. A teraz do meritum sprawy. Pytanie było czy chronić kolana przed zimnem. Ja odpowiadam chronić, bo kiedyś tego nie robiłem i teraz żałuję. Nie zamierzam nikogo do tego zmuszać, mam już dosyć przekonywania niedowiarków, że nie wyssałem sobie tego z palca. Dokładnie wiem którą zimę przejeździłem bez ochrony i dokładnie wiem co potem było na wiosnę (co nie znaczy, że u innych będzie tak samo). Nie chcecie chronić kolan ? Nie chrońcie, co mnie to obchodzi, to Wasz organizm nie mój. Ale przynajmniej nie wmawiajcie ludziom, że jazda bez zabezpieczenia kolan przed zimnym wiatrem im nie zaszkodzi BO TEGO NIE WIECIE ! Koniec. Kropka. -- Cezex |
|
Data: 2009-10-22 11:34:31 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Cezex"
Ja odpowiadam chronić, bo kiedyś tego nie robiłem i teraz żałuję. Czy Twoi rodzice jadali ziemniaki? Jeśli tak, to oczywiście jedzenie ziemniaków powoduje ciążę. Nie zamierzam nikogo do tego zmuszać, mam już dosyć przekonywania niedowiarków, że nie wyssałem sobie tego z palca. Dokładnie wiem którą zimę przejeździłem bez ochrony i dokładnie wiem co potem było na wiosnę (co nie znaczy, że u innych będzie tak samo). Korelacja != implikacja. (nie mówiąc już o wielkości próby) Nie chcecie chronić kolan ? Nie chrońcie, co mnie to obchodzi, to Wasz organizm nie mój. Ale przynajmniej nie wmawiajcie ludziom, że jazda bez zabezpieczenia kolan przed zimnym wiatrem im nie zaszkodzi BO TEGO NIE WIECIE ! Ty natomiast wiesz, że jazda bez zabezpieczenia szkodzi. Bzdura. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-22 03:14:35 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 11:34, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Czy Twoi rodzice jadali ziemniaki? Jeśli tak, to oczywiście jedzenie Powtarzasz się... Korelacja != implikacja. (nie mówiąc już o wielkości próby) Jak chcesz, żeby ktoś Cię chociaż próbował zrozumieć - to naucz się mówić normalnym językiem, zamiast naukowym bełkotem. To jest GRUPA ROWEROWA, nie matematyczna czy filozoficzna, gdzie Twoje popisy kogoś by może ruszyły. Póki co wszystkie dane od lekarzy, którymi dysponujemy - zalecają chronienie kolan przed zimnem, więc statystycznie to my mamy rację, kolejne artykuły: http://www.active.com/cycling/Articles/Keep_your_knees_covered__warm_to_help_avoid_injury.htm http://mountainbike.about.com/b/2008/03/06/keeping-your-knees-warm.htm http://ezinearticles.com/?Warning-- -Keep-Your-Knees-Safe!-A-Hurt-Knee,-a-Basketball-Playing-Possibility&id=2073749 Można udawać ślepego i głuchego, lecz można próbować coś zrozumieć, na rozmowy z Krukiem szkoda czasu, klepie cały czas swoją mantrę, nie ma pojęcia o sporcie; umie nudzić tylko o logice. Rozgrzanie mięśni zaleca się w każdym sporcie, obejrzyj sobie dowolne zawody lekkoatletyczne, gdy zawodnicy do ostatniej chwili siedzą w dresach nawet w upale, po każdej próbie typu rzut oszczepem, skok wzwyż - natychmiast przebierają się z powrotem w długie spodnie, rozbierając się kolejny raz tuż przed następną próbą. Można zamykać oczy na takie fakty, można zanudzać o statystykach - ale człowiek, któremu rzeczywiście zależy na uniknięciu kontuzji doskonale zrozumie, że jednak coś w tym jest, bełkot Kruka po prostu olewając.. Ty natomiast wiesz, że jazda bez zabezpieczenia szkodzi. Bzdura. Oczywiście Mariusz Kruk wie co Cezexowi szkodzi lub nie. Tak trudno zrozumieć czyjeś przesłanie, co ktoś chciał powiedzieć? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 13:40:33 | |
Autor: Menel | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
P=F3ki co wszystkie dane od lekarzy, kt=F3rymiMÓJ ortopeda zaleca MI jazdę w krótkich gaciach więc w MOJEJ statystyce nie masz racji. -- |
|
Data: 2009-10-22 13:42:16 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 2009-10-22, Menel wrote:
MichaĹ Wolff <m-wolff@wp.pl> napisaĹ(a): O, a jak to uzasadnia? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-22 06:51:08 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 15:42, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: O, a jak to uzasadnia? Wystarczającą dawką zażytego wcześniej etanolu :)) Daj spokój Janku - nie widzisz, że facet tylko się drażni? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 14:36:34 | |
Autor: Menel | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):
On 2009-10-22, Menel wrote:statystyce n ie > masz racji.Generalnie chodzi o to, że są różne kolana więc trzeba obserwować i jeździć tak jak nam pasuje. A opatulając się w upał możesz sobie raczej kolana wyziębić. -- |
|
Data: 2009-10-22 14:37:43 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Czy Twoi rodzice jadali ziemniaki? Jeśli tak, to oczywiście jedzeniePowtarzasz się... Bardzo mi przykro, że nie jesteś w stanie użyć słownika. To jest GRUPA ROTFLMAO. Przechodziłeś kiedyś koło statystyki może? kolejne artykuły: Och, kolejny specjalista. "Dave Brown is a USA Cycling coach" Nie mówiąc już o kompletnie zerowym uzasadnieniu. Reszty mi się nawet nie chce otwierać. pojęcia o sporcie; umie nudzić tylko o logice. Rozgrzanie mięśni Nom, zwłaszcza takie, jak mylenie mięśni ze stawami. można zanudzać o statystykach - ale Oczywiście. Podobnie jak w homeopatii. bełkot Kruka po prostu olewając. Chamiejesz. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-22 06:48:57 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 14:37, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Bardzo mi przykro, że nie jesteś w stanie użyć słownika. Nie widzisz, że większość ludzi nie trawi Twojego sposobu przemawiania? Którą już przerabiasz dyskusję w tym stylu? Jak o Tobie świadczy to, że nie jesteś w stanie wyciągnąć z tego żadnych wniosków? Nie jesteś w stanie mówić zrozumiale, nie używać naukowego bełkotu? Spójrz np. na Coastera - w gruncie rzeczy ma to samo zdanie co Ty w większości spraw, ale jest w stanie wyartykułować to po ludzku. Podstawą dyskusji jest przemawianie w taki sposób by dotrzeć do odbiorcy. Inaczej się rozmawia z profesorem uniwersytetu, inaczej z robotnikiem, inaczej na grupie rowerowej inaczej na matematycznej. Muszę Cię uczyć takich oczywistości? Och, kolejny specjalista. "Dave Brown is a USA Cycling coach" I cała rozmowa z Mariuszem Krukiem. Ucieka od wszelkiej rozmowy o faktach. Ale nie mamy i nie będziemy mieli żadnych statystycznych danych z dużej grupy w tej mierze, a decyzję o ocieplaniu czy nie kolan trzeba podjąć. Nom, zwłaszcza takie, jak mylenie mięśni ze stawami. Przeczytaj sobie dyskusję od początku - to może do Ciebie dotrze co na jej potrzeby rozumiem pod pojęciem kolana, jakim skrótem myślowym operuję. Ale Ty nie czytasz tych z którymi rozmawiasz, więc czy można się dziwić takim tekstom? Ile razy można powtarzać, że ogrzewanie pomaga na ścięgna i mięśnie przyczepione w rejonie kolan, nie sam staw kolanowy? Czy Pruitt zalecał ogrzewanie kolan ze względu na sam staw, czy położone przy nim ścięgna, często mocno napięte? >bełkot Kruka po prostu olewając. Nie, mówię jak jest - to co piszesz jest bełkotem, bo rozmawiasz o rozmawianiu, dyskutujesz o dyskutowaniu. Na podstawie Twoich wypowiedzi możemy się tylko dowiedzieć, że tak naprawdę niczego nie wiemy, bo nie ma badań na szeroką skalę w tej mierze; ignorując wypowiedzi doświadczonego fachowca lata siedzącego w kolarstwie. Na podstawie Twoich teorii możemy się dowiedzieć że nic nie wiemy - dlatego takie teksty należy olać, bo decyzję w te czy we wte trzeba podjąć. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 17:14:10 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
Bardzo mi przykro, że nie jesteś w stanie użyć słownika.Nie widzisz, że większość ludzi nie trawi Twojego sposobu Nie ma "naukowego bełkotu". Są proste i precyzyjne pojęcia. Bełkot uprawiasz Ty ze swoim szamanizmem i nieodróżnianiem korelacji (ok, dla matołków - współwystępowania zjawisk) od implikacji (tak samo - wynikania). Och, kolejny specjalista. "Dave Brown is a USA Cycling coach"I cała rozmowa z Mariuszem Krukiem. Ucieka od wszelkiej rozmowy o O jakich faktach? O przytaczaniu zdania lekarza, który okazuje się trenerem? Ale nie mamy i nie będziemy mieli żadnych statystycznych Ano właśnie. Nie masz żadnych sensownych badań na poparcie swojej tezy. a decyzję o ocieplaniu czy nie A podejmuj sobie. Jak dla mnie możesz tam i kask założyć. Ale nie pobredzaj, że to ma jakieś sensowne uzasadnienie. Nom, zwłaszcza takie, jak mylenie mięśni ze stawami.Przeczytaj sobie dyskusję od początku - to może do Ciebie dotrze co na Jak dla mnie możesz sobie to określać i pojęciem "mikroskop". Kolano ma dość dobrze zdefiniowane znaczenie w języku polskim. >bełkot Kruka po prostu olewając.Nie, mówię jak jest - to co piszesz jest bełkotem, Nie chodzi o tę część. To akurat możesz sobie nazywać jak chcesz. Chodzi o wycieranie sobie gęby nazwiskiem. bo rozmawiasz o Ależ podejmuj sobie. Możesz sobie kolana ogrzewać, to w niczym nie szkodzi. Ale nie upieraj się, że to ma jakąkolwiek podstawę naukową poza "anecdotal evidence". To podobne rozumiwanie, jakie widzę często wokół siebie - "znajomy kupił Peugeota, z którym musiał co chwilę do serwisu jeździć, to znaczy, że samochody francuskie są do dupy; nigdy nie kupię francuskiego samochodu". Owszem, nikt nie nakazuje kupować samochodu francuskiego, ale decyzja o tym w tym przypadku nie ma żadnych racjonalnych podstaw. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2009-10-22 09:14:12 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 17:14, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Nie ma "naukowego bełkotu". Są proste i precyzyjne pojęcia. Dlaczego nie odpowiedziałeś na moje pytanie, który raz to już toczysz tego typu dyskusję? Bo ja już widzę n-tą tego typu z Twoim udziałem (sam już od dłuższego czasu je olewałem, ale tutaj "krakania" już nie wyrobiłem) - a to mówi wiele o Twoim sposobie dyskutowania, o tym jak "prostych i precyzyjnych pojęć" używasz. Człowiek myślący logicznie zrozumiałby, że skoro taki język do jego odbiorców nie dociera - to warto popracować nad jego zmianą; ale Ty jesteś całkowicie impregnowany na takie argumenty. O jakich faktach? O przytaczaniu zdania lekarza, który okazuje się A gdzie ja napisałem, że jest on lekarzem? Piszesz o swoich fantasmagoriach, nie o tym co ja napisałem. Najpierw przeczytaj co ktoś napisał, potem odpowiadaj Ano właśnie. Nie masz żadnych sensownych badań na poparcie swojej tezy. Mam opinię Pruitta - doświadczonego lekarza sportowego, który swoją opinię wysnuł na podstawie setek przebadanych przypadków i to mi wystarcza. Na szczęście nie każdy potrzebuje statystyki by podejmować decyzje. Nie Tobie decydować czy to jest sensowne czy nie, o tym decyduje każdy indywidualnie, Ty możesz tylko mówić za siebie. Jest to poważny argument w tej dyskusji dla wielu osób, nawet jeśli są tacy kraczący inaczej. A podejmuj sobie. Jak dla mnie możesz tam i kask założyć. Ale nie Oczywiście, że ma dla mnie uzasadnienie, niezależnie co sobie pokracze Kruk na ten temat. Jak dla mnie możesz sobie to określać i pojęciem "mikroskop". Kolano ma I to jest właśnie modelowy przykład czegoś co możemy zdefiniować jako "krakanie". Napisałem wyraźnie co rozumiem pod tym terminem, Ty oczywiście tego pojąć nie możesz, nie rozumiesz jak można używać skrótu myślowego, jak ktoś w ogóle mógł wpaść na tak nieprecyzyjny pomysł by zamiast ciągle używać tekst "ścięgna podkolanowe, więzadła kolanowe, mięśnie mające swoje przyczepy w okolicy kolan" można to skrócić "na kolana", bo nie potrafisz rozmawiać jak żywy człowiek, nie potrafisz postarać się zrozumieć, że coś można zrobić inaczej niż od "kreski do kreski". I dlatego dyskusje z Tobą wyglądają jak dyskusje z komputerem czy inną maszyną i są równie żałośnie nudne i bezproduktywne. Ależ podejmuj sobie. Możesz sobie kolana ogrzewać, to w niczym nie A ja się będę upierał, mam zdanie kilku lekarzy, trenerów potwierdzających tą teorię, mam lata doświadczeń setek sportowców i Twoje wypowiedzi uważam za nieprzekonywujący bełkot teoretyka oderwanego od rzeczywistości. Mnie nie obchodzi jak oceni to jeżdżący co kot napłakał teoretyk, tylko co to pomoże ludziom roweru w zimie używającym. Cała ta dyskusja z Tobą nie jest skierowana do Ciebie (bo nie jestem na tyle głupi by wierzyć, że Ciebie można do czegokolwiek przekonać) - tylko do ludzi, którzy chcą się czegoś o ochronie kolan dowiedzieć. Na szczęście ludzie nie są maszynami (a przynajmniej większość:)), decyzji nie podejmują tylko na podstawie statystyki jak Mariusz Kruk, umieją myśleć elastycznie - jak nie ma super- przekonujących źródeł, to wybiorą te przekonywujące nieco mniej Bardzo ciekaw jestem jakbyś się zachował, gdybyś Ty albo tym bardziej ktoś Ci bliski zachorował na ciężką, bardzo rzadką chorobę, na którą medycyna nie zna leku, niewiele o niej wie, nie ma żadnych poważnych badań. Wtedy cała Twoja postawa wzięłaby w łeb - bo walcząc o życie musiałbyś spróbować i tych metod, co do których miałbyś poważne wątpliwości czy pomogą, opinie takie jak dr Pruitta przyjmując wtedy za niemal prawdę objawioną. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 18:20:12 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michał Wolff"
(sam już od dłuższego czasu je olewałem, ale tutaj "krakania" już nie Z uwagi na spadający coraz niżej poziom Twoich wypowiedzi (aż takiego czepiania się nazwiska, szczerze mówiąc, nie spodziewałem się), odpowiadam po raz ostatni. Potem wpadasz na samo dno KF-u. O jakich faktach? O przytaczaniu zdania lekarza, który okazuje sięA gdzie ja napisałem, że jest on lekarzem? Oczywiście. Najpierw piszesz, że tylu lekarzy głosi te same zabobony, co Ty, a potem dajesz jakiegoś trenera. Przecież to oczywiste, że przytoczysz znany autorytet medyczny w postaci osoby niezwiązanej zupełnie z medycyną. Chyba w Twoim matriksie. Twoje wypowiedzi uważam za nieprzekonywujący bełkot teoretyka Tak na marginesie, "nieprzekonujący", albo "nieprzekonywający". oderwanego od rzeczywistości. Mnie nie obchodzi jak oceni to jeżdżący O, widzę, że już dobrze wiesz ile jeżdżę. Ciekawe, ciekawe. dowiedzieć. Na szczęście ludzie nie są maszynami (a przynajmniej Oczywiście. "żeby wygrać, trzeba grać". I dlatego właśnie kasyna i totolotek koszą grube miliony. Dlatego, że ludzie nie podejmują racjonalnych decyzji. Bardzo ciekaw jestem jakbyś się zachował, gdybyś Ty albo tym bardziej I to jest sedno tego, jak nie rozumiesz zupełnie o czym piszę. Miłego życia. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2009-10-22 10:21:27 | |
Autor: Michał Wolff | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 22 Paź, 18:20, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
Z uwagi na spadający coraz niżej poziom Twoich wypowiedzi (aż takiego I osiągnąłem co chciałem! Wreszcie wyprowadziłem kostycznego Kruka z równowagi, ta maszyna pokazała, że jeszcze żyje! I ze swojej strony obiecuję dokładnie taką samą polemikę, gdy spróbujesz kolejny raz "mowy-trawy", a ja potrafię być cholernie upierdliwy Oczywiście. Najpierw piszesz, że tylu lekarzy głosi te same zabobony, co Nie odwracaj kota ogonem. Napisałeś, że nazwałem trenera lekarzem - a to jest zwykłe kłamstwo. Nie sprawdziłeś - to napisz, że zrobiłeś błąd, a nie łapiesz lewą ręką za prawe ucho Tak na marginesie, "nieprzekonujący", albo "nieprzekonywający". Mariusz Kruk bliski orgazmu :)) O, widzę, że już dobrze wiesz ile jeżdżę. Ciekawe, ciekawe. Prowadzę statystykę Twoich wypowiedzi na preclu - ile się udzielasz w wątkach o wyprawach, trasach, sprzęcie rowerowym - jednym słowem praktyce, a ile w takich o przepisach, przestrzeganiu prawa itd. A statystyka jak zauważyłeś mówi wiele... Oczywiście. "żeby wygrać, trzeba grać". I dlatego właśnie kasyna Bo to różni ludzi od maszyn. Gdyby wszyscy rozumowali jak Ty - to by Polska nie istniała. Gdyby taki Piłsudski podejmował tylko racjonalne decyzje - to nigdy by walki o niepodległość rozpoczynać nawet nie spróbował. I to jest sedno tego, jak nie rozumiesz zupełnie o czym piszę. Nie ja jeden! :))) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-10-22 21:40:58 | |
Autor: stefandora | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Mariusz Kruk wrote:
"Michał Wolff" wrote Chamiejesz. Ehm, przepraszam, że się wtrącam, Michał tylko powtarza po Tobie. Jeżeli dobrze pamiętam, to niedawno Ty napisałeś komuś, że bełkocze :) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-23 07:59:36 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "stefandora"
Ehm, przepraszam, że się wtrącam, Michał tylko powtarza po Tobie. Jeżeli dobrze pamiętam, to niedawno Ty napisałeś komuś, że bełkocze :)"Michał Wolff" wroteChamiejesz. Ależ ja się nie czepiam słowa "bełkot". -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-10-20 07:46:00 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Boch pisze:
Wiem , że na tej grupie sporo osób jeździ przez cały rok rowerem a już na pewno w takie dni jak teraz mamy ? W zasadzie to należało by zacząć od tego, czy mówimy o 0.5 h turlaniu się po mieście, czy o 3 h szybkiej jazdy szosowej. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 00:26:02 | |
Autor: Stefandora | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 20 Paź, 07:46, PeJot <Pe...@02.pl> wrote:
W zasadzie to należało by zacząć od tego, czy mówimy o 0.5 h turlaniu No właśnie... podczas takiego "turlania", jak to nazwałeś, trudniej jest utrzymać ciepło - a to światła, a to coś. A takie stałe, szybkie tempo ułatwia rozgrzanie organizmu i pozostawienie go w stałej temperaturze ;) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-20 09:27:11 | |
Autor: PeJot | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Stefandora pisze:
On 20 Paź, 07:46, PeJot <Pe...@02.pl> wrote: Szczególnie na długich, szybkich zjazdach :> -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-10-20 00:41:19 | |
Autor: Stefandora | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
On 20 Paź, 09:27, PeJot <Pe...@02.pl> wrote:
Stefandora pisze: Ależ nie wolno przestawać kręcić, trzeba ciągle kręcić! -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-20 13:46:20 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
"Stefandora" <stefandora@gmail.com> wrote in message news:c16a5e57-5053-40e7-a76a-9f99dcb3ddb2l31g2000vbp.googlegroups.com...
No właśnie... podczas takiego "turlania", jak to nazwałeś, trudniej taaaa, najlepiej to widać latem - podczas szybkiej nawet jazdy jest wręcz cudowny komfort i susza, a wystarczy stanąć na te 3min na światłach i robi się sauna ;-p pozdr |
|
Data: 2009-11-01 11:20:23 | |
Autor: R | |
Zimno i stawy kolanowe ??? | |
Wiem , że na tej grupie sporo osób jeździ przez cały rok rowerem a już na pewno w takie dni jak teraz mamy ? Dzisiaj słyszałem od znajomego , który to " zawsze ma rację i na wszystkim się zna " - o tym , że podczas takich dni oscylujących temperaturą w okolicy zera można bardzo szybko "załatwić " sobie stawy kolanowe - przeziębić itp. Facet gada głupoty chyba, ze ten facet w takich temperaturach jeżdzi w krótkich spodenkach. Ja przejechałem już (!) 8 zim i na żadne bóle sie nie uskarżam. Dlaczego? Bo jeżdżę w kombinacji bielizna antypotna + bielizna termiczna + polar etc. już gdy temperatura spada poniżej + 10 st C. -- |