Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zimny nie pali..

Zimny nie pali..

Data: 2011-02-20 19:10:51
Autor: scob
Zimny nie pali..
Jest pacjent:
powiedzmy passat '98 , silnik ALG (2,8B 30V).

Ciepły - chodzi równiutko, cicho, ma moc, "zbiera się".
Po ostygnięciu "do zera" powiedzmy przez noc - za choinkę nie chce rano zapalić. Trzeba się nakręcić: minutę, może i trzy, bywa, że trzeba prądu pożyczyć.
Jak już zapali - to nie na wszystkie cylindry: do osiągnięcia jakichś 60' pracuje na 4, może 5. Jak się podgrzeje - śmiga, jak napisano na wstępie.
Świece, przewody, cewki zapłonowe - podmienione na sprawne (załóżmy że sprawne: z mojego, działającego audika).
Podejrzenie padło na brak ciśnienia paliwa: ale pompa sprawna: jak już jedzie, to niezależnie od obciążenia silnika - benzyny "nie brakuje". Śmiga i nie przerywa.

Co tu począć, jak go naprawić?

Data: 2011-02-20 19:32:47
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 19:10, scob pisze:

Podejrzenie padło na brak ciśnienia paliwa: ale pompa sprawna:
jak już jedzie, to niezależnie od obciążenia silnika - benzyny
"nie brakuje". Åšmiga i nie przerywa.

Co tu począć, jak go naprawić?

Zapowietrza ci się układ paliwowy ... znaczy się paliwo się cofa na 99 %

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacjÄ…   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-20 19:33:56
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 19:32, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

Zapowietrza ci się układ paliwowy ... znaczy się paliwo się cofa
na 99 %

Eeee ... to nie to ;) Doczytałem resztę postu, że jak już odpali, to dalej na lewo ... więc raczyj ni to ;)

(Przeczyść gaźnik ;P)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacjÄ…   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-20 20:00:58
Autor: J.F.
Zimny nie pali..
On Sun, 20 Feb 2011 19:33:56 +0100,  Rafa³ "SP" Gil wrote:
W dniu 2011-02-20 19:32, "Rafa³ \"SP\" Gil" pisze:
Zapowietrza ci siê uk³ad paliwowy ... znaczy siê paliwo siê cofa
na 99 %
Eeee ... to nie to ;) Doczyta³em resztê postu, ¿e jak ju¿ odpali, to dalej na lewo ... wiêc raczyj ni to ;)

Kto wie - moze i to. Zanim sie odpowietrzy to chwila minie.

do sprawdzenia na szybko - wlaczyc pare razy zaplon bez rozrusznika.
Pompa paliwa sie wtedy uruchamia na sekunde, moze pare razy starczy.

J.

Data: 2011-02-20 20:21:49
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 20:00, J.F. pisze:

Eeee ... to nie to ;) Doczytałem resztę postu, że jak już
odpali, to dalej na lewo ... więc raczyj ni to ;)
Kto wie - moze i to. Zanim sie odpowietrzy to chwila minie.
do sprawdzenia na szybko - wlaczyc pare razy zaplon bez rozrusznika.
Pompa paliwa sie wtedy uruchamia na sekunde, moze pare razy starczy.

W beemce pompa zapina się W TRAKCIE KRĘCENIA, wcześniej nie dostaje prądu na ten przykład.

Choć wracając do tematu zapowietrzenia, obwąchałbym furę, bo zapowietrzenie oznacza NIESZCZELNOŚĆ ... mnie gnojówą jechało cały czas pod maską, jak zapowietrzał się układ. Po likwidacji nieszczelności zapach gnoju zniknął.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacjÄ…   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-20 20:42:49
Autor: Karolek
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 20:21, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2011-02-20 20:00, J.F. pisze:

Eeee ... to nie to ;) Doczytałem resztę postu, że jak już
odpali, to dalej na lewo ... więc raczyj ni to ;)
Kto wie - moze i to. Zanim sie odpowietrzy to chwila minie.
do sprawdzenia na szybko - wlaczyc pare razy zaplon bez rozrusznika.
Pompa paliwa sie wtedy uruchamia na sekunde, moze pare razy starczy.

W beemce pompa zapina się W TRAKCIE KRĘCENIA, wcześniej nie dostaje
prądu na ten przykład.

W TDSie :> I to tez nie tak do konca, bo jak silnik zimny i wlaczaja sie swiece zarowe, to pompa w baku tez sie zalacza.

--
Karolek

Data: 2011-02-20 21:07:25
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 20:42, Karolek pisze:

W beemce pompa zapina się W TRAKCIE KRĘCENIA, wcześniej nie
dostaje
prądu na ten przykład.
W TDSie :> I to tez nie tak do konca, bo jak silnik zimny i
wlaczaja sie swiece zarowe, to pompa w baku tez sie zalacza.

Hmmm ... coś kręcisz ... mając właśnie ów problem (który opisywałem na pmsie) testowałem - napięcie szło na pompę dopiero po przekręceniu kluczyka. Co sens miało przy założeniu, że system nie ma prawa się zapowietrzyć.

BTW, eksperymenta ofociłeś ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacjÄ…   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-20 22:03:02
Autor: Karolek
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 21:07, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2011-02-20 20:42, Karolek pisze:

W beemce pompa zapina się W TRAKCIE KRĘCENIA, wcześniej nie
dostaje
prądu na ten przykład.
W TDSie :> I to tez nie tak do konca, bo jak silnik zimny i
wlaczaja sie swiece zarowe, to pompa w baku tez sie zalacza.

Hmmm ... coś kręcisz ... mając właśnie ów problem (który opisywałem na
pmsie) testowałem - napięcie szło na pompę dopiero po przekręceniu
kluczyka. Co sens miało przy założeniu, że system nie ma prawa się
zapowietrzyć.

W TDSie dziala to tak, ze kiedy silnik jest zimny (wlaczaja sie swiece zarowe) to rowniez uruchamia sie pompa w baku, a kiedy silnik jest cieply pompa w baku uruchamia sie dopiero w momencie krecenia rozrusznikiem.


BTW, eksperymenta ofociłeś ?


Zatrzymal sie na etapie rozlozenia na czesci pierwsze.
W zasadzie to komutator jest do przeszlifowania, bo troche wytarty rowek juz jest, a tak to pompce nic nie dolega, nawet szczotki w niezlym stanie sa (w mojej pompce rozpdla sie szczotka, a sprezyna dociskajaca szczotke zaczela pracowac jako szczotka i wyciela rowek w komutatorze).
Tu masz zdjecia jak to wyglada.
http://img267.imageshack.us/g/20110220214517.jpg/


--
Karolek

Data: 2011-02-20 22:20:33
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 22:03, Karolek pisze:

Hmmm ... coś kręcisz ... mając właśnie ów problem (który
opisywałem na
pmsie) testowałem - napięcie szło na pompę dopiero po
przekręceniu
kluczyka. Co sens miało przy założeniu, że system nie ma prawa
siÄ™
zapowietrzyć.
W TDSie dziala to tak, ze kiedy silnik jest zimny (wlaczaja sie
swiece zarowe) to rowniez uruchamia sie pompa w baku, a kiedy
silnik jest cieply pompa w baku uruchamia sie dopiero w momencie
krecenia rozrusznikiem.

Mierzyłem tylko latem , bo wtedy problem powstał, więc w razie WÓ zwracam honor ;) ... Jakby mnie ta usterka dopadła w zimie to bym się chyba pociął :)

BTW, eksperymenta ofociłeś ?
Zatrzymal sie na etapie rozlozenia na czesci pierwsze.
W zasadzie to komutator jest do przeszlifowania, bo troche
wytarty rowek juz jest,

A co go zarżnęło ... bo żeby zatrzeć w/w to "trza mieć talent" ...

a tak to pompce nic nie dolega, nawet
szczotki w niezlym stanie sa (w mojej pompce rozpdla sie
szczotka, a sprezyna dociskajaca szczotke zaczela pracowac jako
szczotka i wyciela rowek w komutatorze).
Tu masz zdjecia jak to wyglada.
http://img267.imageshack.us/g/20110220214517.jpg/

To ta moja ?  :)  MiÅ‚o ;)


BTW: Z tego wniosek, że nie da się autorytatywnie stwierdzić, że jak pada pompka (co jest domeną TDS'ów) że zrypało się to i to ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacjÄ…   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2011-02-20 22:45:48
Autor: Karolek
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 22:20, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

Mierzyłem tylko latem , bo wtedy problem powstał, więc w razie WÓ
zwracam honor ;) ... Jakby mnie ta usterka dopadła w zimie to bym się
chyba pociÄ…Å‚ :)


Mnie dopadlo wlasnie zima, jakies 2 lata temu :/

BTW, eksperymenta ofociłeś ?
Zatrzymal sie na etapie rozlozenia na czesci pierwsze.
W zasadzie to komutator jest do przeszlifowania, bo troche
wytarty rowek juz jest,

A co go zarżnęło ... bo żeby zatrzeć w/w to "trza mieć talent" ...


Normalne zuzycie,  przez ten rowek mogly sie szczotki jakos krzywo ustawiac na tym rancie, ktory powstal i pompka mogla nie chciec ruszyc.
Wystarczy wyrownac komutator i pompka jeszcze powinna posluzyc troche.

a tak to pompce nic nie dolega, nawet
szczotki w niezlym stanie sa (w mojej pompce rozpdla sie
szczotka, a sprezyna dociskajaca szczotke zaczela pracowac jako
szczotka i wyciela rowek w komutatorze).
Tu masz zdjecia jak to wyglada.
http://img267.imageshack.us/g/20110220214517.jpg/

To ta moja ? :) Miło ;)


Tak, to ta Twoja.


BTW: Z tego wniosek, że nie da się autorytatywnie stwierdzić, że jak
pada pompka (co jest domeną TDS'ów) że zrypało się to i to ...


Jest ich domena jak sie jezdzi ciagle na rezerwie... ja tak wlasnie swoja zajechalem.
A usterki tych pompek sprowdzaja sie w zsadzie do uszkodzenia/zuzycia szczotek i/lub komutatora.
Teraz mam na tapecie jedna z najwiekszych bolaczek TDSow, mianowicie nastawnik EDC.
Dorwalem w koncu dla siebie w niezlym stanie i od wczoraj wlasnie pozbylem sie wiecznego problemu z odpalaniem na cieplym silniku, falowaniem i gasnieciem silnika :>
Teraz moj stary nastawnik potencjometryczny (EDC) trafil na stol i mam zamiar rozlozyc go na czesci pierwsze i wyczyscic (czego ponoc w nastawnikach typu EDC nie da sie zrobic).
Odpowiedni sciagacz mam juz dorobiony i chyba trzeba bedzie tez zrobic fotorelacje, bo istnieje tylko dla nastawnikow indukcyjnych (HDK).



--
Karolek

Data: 2011-02-21 00:23:00
Autor: scob
Zimny nie pali..
Wybaczcie panowie, ale w dupie mam TDSa ;-)
W benzynowych VAG-ach pompa paliwa w baku włącza się ZAWSZE po przekręceniu kluczyka "przed zapłon" żeby nabić ciśnienia. I robi to.
Samochód nigdy nie miał gazu...

Data: 2011-02-21 08:01:19
Autor: Karolek
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-21 00:23, scob pisze:
Wybaczcie panowie, ale w dupie mam TDSa ;-)
W benzynowych VAG-ach pompa paliwa w baku włącza się ZAWSZE po
przekręceniu kluczyka "przed zapłon" żeby nabić ciśnienia. I robi to.
Samochód nigdy nie miał gazu...

W ogole w benzynowych (wszystkich wspolczesnych) tak musi robic, bo musi byc wytworzone cisnienie na listwie, aby wtryskiwacze wtryskiwaly paliwo.

--
Karolek

Data: 2011-02-21 21:58:02
Autor: Czarek Daniluk
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-21 00:23, scob pisze:
Wybaczcie panowie, ale w dupie mam TDSa ;-)
W benzynowych VAG-ach pompa paliwa w baku włącza się ZAWSZE po
przekręceniu kluczyka "przed zapłon" żeby nabić ciśnienia. I robi to.
Samochód nigdy nie miał gazu...

Nie zawsze ;P
W niektórych włącza się już przy otwieraniu drzwi :P

Pozdrawiam !

Data: 2011-02-22 12:36:27
Autor: ±æê³ñ󶼿
Zimny nie pali..
S³ychaæ tê pompê na ucho, czy nie s³ychaæ?
Z kabiny, czy trzeba baga¿nik otworzyæ i wyk³adzinê podnie¶æ?


-- --

W TDSie
jak silnik zimny i wlaczaja sie swiece zarowe, to pompa w baku tez sie
zalacza.

--


Data: 2011-02-22 18:37:23
Autor: Karolek
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-22 13:36,  ±æê³ñ󶼿 pisze:
S³ychaæ tê pompê na ucho, czy nie s³ychaæ?
Z kabiny, czy trzeba baga¿nik otworzyæ i wyk³adzinê podnie¶æ?


Nie slychac na ucho.


--
Karolek

Data: 2011-02-21 19:05:22
Autor: capitan
Zimny nie pali..

U¿ytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ik0scn$1jer$1news.mm.pl...
W dniu 2011-02-22 13:36,  ±æê³ñ󶼿 pisze:
S³ychaæ tê pompê na ucho, czy nie s³ychaæ?
Z kabiny, czy trzeba baga¿nik otworzyæ i wyk³adzinê podnie¶æ?


Nie slychac na ucho.


-- Karolek

A luzik na zaworach jest O.K. ?????
Bajka stara jak najstarszy zawód ¶wiata !

Pzdr
capitan

Data: 2011-02-22 20:14:07
Autor: Karolek
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-21 19:05, capitan pisze:

A luzik na zaworach jest O.K. ?????
Bajka stara jak najstarszy zaw�d �wiata !


Bajki moze i zna, ale pod cytowanym postem dalej nie nauczyl sie odpisywac.

--
Karolek

Data: 2011-02-22 20:15:01
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-21 19:05, capitan pisze:
U�ytkownik "Karolek"<dragNOSPAM@o2.pl>  napisa� w wiadomo�ci
news:ik0scn$1jer$1news.mm.pl...
W dniu 2011-02-22 13:36,  ����󶼿 pisze:
S�ycha� t� pomp� na ucho, czy nie s�ycha�?
Z kabiny, czy trzeba baga�nik otworzy� i wyk�adzin� podnie��?


Nie slychac na ucho.


--
Karolek

A luzik na zaworach jest O.K. ?????
Bajka stara jak najstarszy zaw�d �wiata !

Pzdr
capitan


A Wy ciÄ…gle o beemwe? ;-)
Bo w audi nie słychać.. tz słychać - w zupełnej ciszy, po położeniu oparć i jednocześnie jest mniej niż 1/3 zbiornika zupy..

Data: 2011-02-20 22:04:51
Autor: Wampir Energetyczny
Zimny nie pali..
W dniu 20-02-2011 19:10, scob pisze:
Jest pacjent:
powiedzmy passat '98 , silnik ALG (2,8B 30V).

Ciepły - chodzi równiutko, cicho, ma moc, "zbiera się".
Po ostygnięciu "do zera" powiedzmy przez noc - za choinkę nie chce rano
zapalić. Trzeba się nakręcić: minutę, może i trzy, bywa, że trzeba prądu
pożyczyć.
Jak już zapali - to nie na wszystkie cylindry: do osiągnięcia jakichś
60' pracuje na 4, może 5. Jak się podgrzeje - śmiga, jak napisano na
wstępie.
Świece, przewody, cewki zapłonowe - podmienione na sprawne (załóżmy że
sprawne: z mojego, działającego audika).
Podejrzenie padło na brak ciśnienia paliwa: ale pompa sprawna: jak już
jedzie, to niezależnie od obciążenia silnika - benzyny "nie brakuje".
Åšmiga i nie przerywa.

Co tu począć, jak go naprawić?

mialem tak, jak cieklo paliwo przy filtrze paliwa (po jego wymianie). skoro u ciebie nie cieknie to jest jeszcze opcja zapchanej rurki odpowietrzajacej wychodzacej z baku (nie wiem jak to sie nazywa fachowo). sprobuj rano przed proba odpalenia odkrecic wlew paliwa i dopiero wtedy odpalaj.

Data: 2011-02-21 00:24:41
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 22:04, Wampir Energetyczny pisze:
). sprobuj rano przed proba odpalenia odkrecic wlew paliwa i
dopiero wtedy odpalaj.

Odpowietrzenie baku sprawne, powrót drożny. "Obieg" paliwa to pierwsze, co zostało sprawdzone - obok obecności iskry.

Data: 2011-02-21 02:21:12
Autor: zinek
Zimny nie pali..

Użytkownik "scob" <997scob@tlen997.pl> napisał w wiadomości news:ijrlsi$2ns$1mx1.internetia.pl...
Jest pacjent:
powiedzmy passat '98 , silnik ALG (2,8B 30V).

Ciepły - chodzi równiutko, cicho, ma moc, "zbiera się".
Po ostygnięciu "do zera" powiedzmy przez noc - za choinkę nie chce rano zapalić. Trzeba się nakręcić: minutę, może i trzy, bywa, że trzeba prądu pożyczyć.


czujnik temperatury ?
najprostsze i najbardziej logiczne.
sprawdzales ? co tam za wtrysk siedzi ? motronic ?

Data: 2011-02-21 07:07:35
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-21 02:21, zinek pisze:

Użytkownik "scob" <997scob@tlen997.pl> napisał w wiadomości
news:ijrlsi$2ns$1mx1.internetia.pl...
Jest pacjent:
powiedzmy passat '98 , silnik ALG (2,8B 30V).

Ciepły - chodzi równiutko, cicho, ma moc, "zbiera się".
Po ostygnięciu "do zera" powiedzmy przez noc - za choinkę nie chce
rano zapalić. Trzeba się nakręcić: minutę, może i trzy, bywa, że
trzeba prądu pożyczyć.


czujnik temperatury ?
najprostsze i najbardziej logiczne.
sprawdzales ? co tam za wtrysk siedzi ? motronic ?

Motronic.
Mądrzy ludzie na forach vw-owo audicowych też mówią że czujnik - niebieski, czteropinowy - co to poza sterowaniem wiatrakiem, mówi też sterownikowi, czy włączyć "ssanie".

ps. Dyskutantów nt. nieobecności ssania we wtryskowym silniku uczulam na cudzysłów..

Data: 2011-02-21 16:53:02
Autor: zinek
Zimny nie pali..

Użytkownik "scob" <997scob@tlen997.pl> napisał w wiadomości news:ijsvsf$e49$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-02-21 02:21, zinek pisze:

Użytkownik "scob" <997scob@tlen997.pl> napisał w wiadomości
news:ijrlsi$2ns$1mx1.internetia.pl...
Jest pacjent:
powiedzmy passat '98 , silnik ALG (2,8B 30V).

Ciepły - chodzi równiutko, cicho, ma moc, "zbiera się".
Po ostygnięciu "do zera" powiedzmy przez noc - za choinkę nie chce
rano zapalić. Trzeba się nakręcić: minutę, może i trzy, bywa, że
trzeba prądu pożyczyć.


czujnik temperatury ?
najprostsze i najbardziej logiczne.
sprawdzales ? co tam za wtrysk siedzi ? motronic ?

Motronic.
Mądrzy ludzie na forach vw-owo audicowych też mówią że czujnik - niebieski, czteropinowy - co to poza sterowaniem wiatrakiem, mówi też sterownikowi, czy włączyć "ssanie".

ps. Dyskutantów nt. nieobecności ssania we wtryskowym silniku uczulam na cudzysłów..

no tak - to ten idzie na kompa - zmieniaj i sie nie zastanawiaj - groszowa sprawa. jak dla mnie to to.
Za duza opornosc daje na zimnym.

Data: 2011-02-22 20:19:04
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-21 16:53, zinek pisze:
no tak - to ten idzie na kompa - zmieniaj i sie nie zastanawiaj -
groszowa sprawa. jak dla mnie to to.
Za duza opornosc daje na zimnym.

Groszowa, czyli 6 dyszek ;-) (te z "okrągłą" wtyczką - dizlowe, goilfowe i nowsze - są tańsze o połowę :P).

Godzina marznięcia (konieczność zdemontowania dolotu od filtra do przepustnicy, poodpinanie ochnastu wtyczek i stwardniałej odmy) - i autko z mocno wyładowanym aku (10,ciut V przed uruchomieniem rozrusznika) zapaliło "od strzału").

Dzięki za podpowiedź/sugestię.

Data: 2011-02-21 21:55:10
Autor: Czarek Daniluk
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 19:10, scob pisze:
Jest pacjent:
powiedzmy passat '98 , silnik ALG (2,8B 30V).

Ciepły - chodzi równiutko, cicho, ma moc, "zbiera się".
Po ostygnięciu "do zera" powiedzmy przez noc - za choinkę nie chce rano
zapalić. Trzeba się nakręcić: minutę, może i trzy, bywa, że trzeba prądu
pożyczyć.
Jak już zapali - to nie na wszystkie cylindry: do osiągnięcia jakichś
60' pracuje na 4, może 5. Jak się podgrzeje - śmiga, jak napisano na
wstępie.
Świece, przewody, cewki zapłonowe - podmienione na sprawne (załóżmy że
sprawne: z mojego, działającego audika).
Podejrzenie padło na brak ciśnienia paliwa: ale pompa sprawna: jak już
jedzie, to niezależnie od obciążenia silnika - benzyny "nie brakuje".
Åšmiga i nie przerywa.

Co tu począć, jak go naprawić?

Jakby to było tedeji to podpowiedziałbym ;) właśnie w swoim przerobiłem temat po raz drugi :D

Pozdrawiam !

Data: 2011-02-22 20:21:22
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-21 21:55, Czarek Daniluk pisze:

Jakby to było tedeji to podpowiedziałbym ;) właśnie w swoim przerobiłem
temat po raz drugi :D

Pozdrawiam !

Regulacja kÄ…ta wtrysku , czy jak u mnie - czujniczek?

Data: 2011-02-22 21:33:31
Autor: Czarek Daniluk
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-22 20:21, scob pisze:
W dniu 2011-02-21 21:55, Czarek Daniluk pisze:

Jakby to było tedeji to podpowiedziałbym ;) właśnie w swoim przerobiłem
temat po raz drugi :D

Pozdrawiam !

Regulacja kÄ…ta wtrysku , czy jak u mnie - czujniczek?

Nie ;P zaczynające się ścinać kółeczko na wale korbowym ;)

Pozdrawiam !

Data: 2011-02-22 22:25:17
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-22 21:33, Czarek Daniluk pisze:

Nie ;P zaczynające się ścinać kółeczko na wale korbowym ;)

Czyli też "obrócony" rozrzÄ…d, czyli jednak kÄ…t wtrysku  ? :P

Data: 2011-02-23 16:46:09
Autor: Czarek Daniluk
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-22 22:25, scob pisze:
W dniu 2011-02-22 21:33, Czarek Daniluk pisze:

Nie ;P zaczynające się ścinać kółeczko na wale korbowym ;)

Czyli też "obrócony" rozrząd, czyli jednak kąt wtrysku ? :P

Jeszcze nie obrócony ;)
Jakby się obrócił to nie skończyło by się tylko i wyłącznie na samym kółku i uszczelce pod zawory ;)
Nie mam sił i chęci na wyciąganie wału żeby zrobić to raz a porządnie, a cena kółka 24zł wraz ze śrubą nie zachęca do rozbebeszania połowy motoru - włącznie z wyjęciem skrzyni biegów.

Pozdrawiam !

PS:
ZObaczyłem że kolebią się koła pasowe już dość mocno, no i zaczął odpalać ciężej.
Kółko było jeszcze naprawdę minimalnie ścięte.

Data: 2011-02-23 17:26:48
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-23 16:46, Czarek Daniluk pisze:

Kółko było jeszcze naprawdę minimalnie ścięte.
Właśnie to "minimalnie scięte" miałem na myśli pisząc "obrócony" - 0,5 stopnia na już robi wtryskowi (przynajmniej w reni dTi robiło ;-) - chociaż nie na wale, a na kółku pompy
--
pzdr

Data: 2011-02-23 21:28:22
Autor: Czarek Daniluk
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-23 17:26, scob pisze:
W dniu 2011-02-23 16:46, Czarek Daniluk pisze:

Kółko było jeszcze naprawdę minimalnie ścięte.
Właśnie to "minimalnie scięte" miałem na myśli pisząc "obrócony" - 0,5
stopnia na już robi wtryskowi (przynajmniej w reni dTi robiło ;-) -
chociaż nie na wale, a na kółku pompy

Pół stopnia na wale to 0,25 stopnia na wałku rozrządu i na pompie wtryskowej.
Na ciepłym to nie robiło żadnego wrażenia, jednak po nocy z -20 odpalić już było ciężko :(

Pozdrawiam !

Data: 2011-02-24 00:20:24
Autor: Czarek Daniluk
Zimny nie pali..
On 23 Lut, 17:26, scob <997s...@tlen997.pl> wrote:
W dniu 2011-02-23 16:46, Czarek Daniluk pisze:

> Kó³ko by³o jeszcze naprawdê minimalnie ¶ciête.

W³a¶nie to "minimalnie sciête" mia³em na my¶li pisz±c "obrócony" - 0,5
stopnia na ju¿ robi wtryskowi (przynajmniej w reni dTi robi³o ;-) -
chocia¿ nie na wale, a na kó³ku pompy
--
pzdr

http://www.youtube.com/watch?v=u6XuLg6NTeg

Odpalanie mojego gruzu po nocy, na 7mym piêtrze za oknem by³o -17,
przy gruncie pewnie sporo mniej.
Jedno grzanie ¶wiec - jakbym pogrza³ ze 2 razy i poczeka³ jeszcze z
10s od zga¶niêcia kontrolki to nawet by siê nie telepa³ na pocz±tku :)

Pozdrawiam !

Data: 2011-02-24 19:00:46
Autor: Jacek
Zimny nie pali..
Z tego, że jak już zapali to pracuje tylko na niektórych cylindrach wynika, że po prostu nie ma na pozostałych iskry.
Dla weryfikacji weź i zmniejsz odstęp elektrod na wszystkich świecach i zobaczysz, że będzie palił od razu. Jak masz np. 0,9 to daj 0,7 mm.
W takich starszych bolidach to norma, że układ zapłonowy jest "średnio" czysty i napięcie na świecach jest obniżone.
Poza tym na zimę korzystniej jest zmniejszać odstęp elektrod.
Jacek

Zimny nie pali..

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona